• Nie Znaleziono Wyników

Walory turystyczne pałaców łódzkich fabrykantów

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Walory turystyczne pałaców łódzkich fabrykantów"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

Jolanta Jakóbczyk-Gryszkiewicz

WALORY TURYSTYCZNE PAŁACÓW

ŁÓDZKICH FABRYKANTÓW

LES VALEURS TOURISTIQUES DES PALAIS

DES FABRICANTS À ŁÓDŹ

THE TOURIST VALUE OF THE LODZ

MANUFACTURERS’ PALACES

B ogacący się szybko w niezw ykle dynam icznie rozw ijającym się w drugiej połow ie XIX w. m ieście, łódzcy fabrykanci odczuw ali potrzebą budow ania oka­ załych, na m iarę swych fortun, siedzib oraz reprezentacyjnych budynków do prow adzenia interesów i podejm ow ania gości. M ając pieniądze nie oszczędzali na architektach, bardzo często zatrudniając najsłynniejszego architekta m iej­ skiego Łodzi, autora kilkuset projektów - Hilarego M ajew skiego. M ajew ski stu­ diow ał w Petersburgu i w e W łoszech, stając się entuzjastą renesansu włoskiego. Fabrykanci łódzcy, bogacący się w ciągu jednego pokolenia i pozbaw ieni ko­ rzeni ludzi zam ożnych, przejm ow ali wzorce od arystokracji pragnąc posiadać rów nie okazale pałace ja k ona. Projekty Hilarego M ajew skiego i innych archi­ tektów naw iązyw ały do stylów architektonicznych z innych epok, najczęściej do renesansu i baroku.

Pałace fabrykanckie pow staw ały w Lodzi od drugiej połowy XIX w. do 1914 r. B ardzo charakterystyczną i łód zką ich cechą było położenie w bezpo­ średnim sąsiedztw ie fabryki. W raz z fabryką i budynkiem adm inistracyjnym tw orzyły zw arty kompleks. W przypadku posiadłości dwóch największych łódz­ kich fabrykantów - K arola Scheiblera i Izraela Poznańskiego - m ożna m ówić o całych jurydykach przem ysłow ych, w których, obok fabryki i pałacu (lub pa­ łaców), budow ano dom y dla robotników, szkoły dla ich dzieci, szpitale, budynki straży pożarnej itd.

Kim byli łódzcy fabrykanci? Przyjechali do Lodzi z różnych stron Europy: z Belgii - Karol Scheibler, z Rosji - Żydzi rosyjscy, którzy po pogrom ie w Rosji

(2)

napływ ali do K rólestw a Polskiego, z N iem iec - Ludwik Gayer, Juliusz Heinzel, rody G rohm anów , B iderm anów , K inderm anów i innych. Część Ż ydów pocho­ dziło z K rólestw a Polskiego - np. Izrael Poznański. M inim alny był udział Pola­ ków - 6% ogółu - w obec przeszło 60% N iem ców i przeszło 20% Żydów w roku 1865 oraz 6,4% - wobec 44% N iem ców i 47% Żydów w roku 1913 (P y 11 a s 1994).

W yw odzili się z różnych środow isk - zamożnej inteligencji o w ykształceniu technicznym , ja k np. K. Scheibler, z rzem ieślników przekształcających w arsz­ taty w m anufaktury i potem w fabryki - L. Gayer, R. G rohm an, kapitału hand­ lowego - głów nie Żydzi - np. I. Poznański, prow adzący najpierw handel to ­ warami łokciow ym i. Do lat sześćdziesiątych XIX w. najw iększym łódzkim prze­ m ysłowcem był Ludwik G ayer (przybył do Lodzi w ¡828 r. z Saksonii), a od 1866 r. K. S cheibler oraz I. Poznański. W ielkość m ajątku podaw ano dla rodów fabrykanckich, poniew aż cale rodziny m iały udział w rozmaitych spółkach. W końcu XIX w. najw iększym m ajątkiem dysponow ał ród Scheiblerów (w raz z G rohm anam i i Hersbstam i dokooptow anym i na skutek koligacji rodzinnych) -w y n o s ił on 15 min rubli. R odzina Poznańskich posiadała m ajątek w art 11 min rubli, H einzlów 5 min rubli i G ayerów ponad 1 min rubli ( P y t l a s 1994). W szyscy oni reprezentow ali przem ysł w łókienniczy - przede w szystkim baw eł­ niany, w m niejszym stopniu wełniany.

D ysponując tak ogrom nym kapitałem fabrykanci lokowali go w rozbudow ę infrastruktury m iejskiej (kom unikacja m iejska - tram w aje), w kolejnictw o (bu­ dowa linii kolejow ej tzw. fabrycznej łączącej Lódź z Koluszkam i), w usługi (banki, szpitale, szkoły, teatry, gazety), w majątki ziem skie (w strefie podm iej­ skiej Lodzi), a także poza Ł o dzią w huty, cukrow nie, kopalnie w ęgla i cem en­ townie. Dzięki łódzkim fabrykantom Lódź intensyw nie się rozw ijała i piękniała. Do dziś pałace łódzkiej burżuazji są jednym i z najbardziej reprezentacyjnych budowli m iasta. N ie bez znaczenia je s t fakt, iż tracące sw ą funkcję rezyden- cjo n aln ą i m ocno zdew astow ane po II w ojnie światowej łódzkie pałace są aktu­ alnie w w iększości starannie odrestaurow ane.

Łódzkie rezydencje fabrykanckie podzielić m ożna na trzy różne typy bu­ dowli - reprezentacyjne pałace, w ille-pałacyki oraz zam ożne, w ygodnie urzą­ dzone domy. N ajczęściej sytuow ane były one w bezpośrednim sąsiedztw ie fab­ ryki, przy ulicy lub ja k o w olno stojące w otoczeniu ogrodu (w pewnym odda­ leniu od fabryki). O sobną grupę stanow iły budynki um iejscow ione przy ulicy z dala od fabryk, które nierzadko pełniły rów nież funkcje handlowe. W iększość pałaców przyulicznych lokowano w centrum Lodzi, a zw łaszcza przy ul. Piotr­ kowskiej - najbardziej reprezentacyjnej arterii m iasta - do 1914 r. miało tu sw o­ je siedziby przynajm niej 50 przem ysłow ców , kupców i bankierów (L a u r e n -

t o w i c z - G r a n a s , M a n d ż e t t - K u b i a k 1997).

Funkcje om aw ianych rezydencji były bardzo różne - począw szy od typow o m ieszkaniow ej, przez biurow ą, handlow ą, reprezentacyjną (z salam i konferen­

(3)

cyjnym i i balow ym i), częściow o hotelow ą (dla przyjezdnych gości i interesan­ tów). C zasam i funkcje te m ieściły się pod jednym dachem i w ów czas np. parter zajm ow ały kantory biurow e, czasem sale giełdow e, m agazyny, pom ieszczenia reprezentacyjne, piętro pokoje prywatne i gościnne, poddasze (lub oficyny czy skrzydła boczne) pokoje dla służby.

Rys. 1. Usytuowanie omawianych pałaców na planie centrum Łodzi

I - pałace Poznańskich, 2 - pałace Scheiblerów, 3 — pałace Grohmanów, 4 - pałac J. Heinzla, 5 - palace braci Kindermanów, 6 - pałac braci Steinertów, 7 - pałac W. Schweikerta

Dessin 1. La localisation des palais présentés sur le terrain de Łódź

I - les palais des Poznański, 2 - les palais des Schiebler, 3 - les palais des Grohman, 4 - le palais de Hcinzel, 5 - les palais des frères Kinderman, 6 - le palais des frères Steinert, 7 - le palais

(4)

Rezydencje otoczone były bardzo często założeniem ogrodow o-parkow ym , przy czym w części ogrodow ej, usytuow anej w głębi, znajdow ały się sady, w a­ rzyw niki, cieplarnie i oranżerie, park zaś porastały różne, często egzotyczne, ga­ tunki drzew , krzew ów , kw iatów , a zdobiły stawy, rzeźby i budowle ogrodowe. O ranżerie znajdow ały się także w środku budynków, zaś egzotyczna roślinność zdobiła salony i pokoje. Sam e w nętrza były stylow o różne, często bardzo bogato zdobione i w yposażone - taka była moda, ja k też potrzeba w ynikająca z jednej strony z funkcji pom ieszczenia, z drugiej zaś chęci popisania się m ajątkiem w łaściciela. B oazerie i posadzki ze szlachetnych gatunków drew na, m arm urow e wykładziny, w itraże, rzeźby, stylow e meble, kolekcje obrazów dopełniały św iet­ ności. C harakterystyczną cechą siedzib łódzkich fabrykantów było zdobienie elew acji lub w nętrz budynków alegoriam i przem ysłu i handlu ( P o p ł a w s k a 1982). Przykładem detali architektonicznych naw iązujących do profesji w łaści­ ciela były w rzeciona, motki przędzy, koła zębate, wagi, części maszyn, głowy M erkurego, przedstaw ienia figuralne w postaci rzeźb lub m ozaik (L a u r e n - t o w i c z - G r a n a s , M a n d ż e t t - K u b i a k 1997).

C iekaw a architektura bryły i w nętrz pałacowych na ogół dostępnych dla zw iedzających oraz nierzadko w spółczesna funkcja m uzealna są największym i waloram i łódzkich pałaców . W obec mnogości rezydencji pałacow ych w ybudo­ wanych przez łódzkich fabrykantów , dla potrzeb niniejszej pracy w ybrano przy­ kłady pałaców najzam ożniejszych łodzian - Scheiblerów , Poznańskich, G roh­ m anów i H einzlów oraz inne ciekaw sze obiekty usytuow ane przy głównej ulicy miasta.

N ajw ięcej okazałych pałaców posiadała rodzina Poznańskich - w sumie cztery (rys. 1).

Jako pierw szy w ybudow any został w 1890 r. pałac przy zbiegli ulic O gro­ dowej i Zachodniej wg projektu Hilarego M ajew skiego. Była to okazała budow ­ la na planie litery L, w zorow ana na renesansie francuskim , z ogrodem zimowym na piętrze nakrytym trzem a szklanym i kopułam i. Pałac połączony był z budyn­ kiem zarządu i m onum entalną bram ą prow adzącą do fabryki. Z całym kom plek­ sem przem ysłow ym , domam i dla robotników , kościołem , klubem robotniczym tw orzył jurydykę przem ysłow ą Poznańskiego (rys. 2).

W latach 1902-1903 pałac, który stał się w łasnością Tow arzystw a A kcyj­ nego W yrobów B aw ełnianych I. K. Poznańskiego, rozbudow ano wg projektu A. Seligsona. Zyskał w ów czas formę neobarokow ą przekształcając się w repre­ zentacyjną rezydencję. Obok niew ielkiej, zredukow anej części m ieszkalnej znaj­ dow ały się tu biura spółki, gabinet prezesa, pokoje gościnne, kantory, sklepy, kasa, a w suterenach magazyny. Powstał w nim reprezentacyjny hall na kształt arkadow ego dziedzińca, na piętrze sala jadalna o bogatej neobarokow ej dekora­ cji z alegorycznym i rzeźbami przedstaw iającym i pracę, przem ysł, handel, for­ tunę i w ładzę, oraz biała klasycystyczna sala balowa. N a fasadach budynku figury robotników sym bolizow ały przem ysł, zaś atrybuty M erkurego handel

(5)

(S a I m, W e s o ł o w s k i 1992). N a tyłach pałacu ponow nie urządzono ogród spacerow y o charakterze krajobrazow ym ze sztucznym jeziorkiem , fo n tan n ą kw ietnikiem . W okresie m iędzyw ojennym budynek stal się w łasnością m iasta i um ieszczono w nim biura Urzędu W ojew ódzkiego, co wiązało się z przebudo­ wami i pew ną degradacją pałacu. N ie oszczędziła go rów nież okupacja (urzędy niem ieckie) i okres pow ojenny (Urząd W ojewódzki). O becnie je s t odrestauro­ wany i przyw rócony do dawnej św ietności. M ieści się w nim M uzeum Historii Lodzi wraz ze zbiorem pamiątek po sławnym łodzianinie - Arturze Rubinsteinie.

Drewnowska' Ogrodowa [rodowa ¡1 Klub II robotniczy Legtonow Kosciol św. Józefa

Rys. 2. Plan juiydyki przemysłowej 1. Poznańskiego

1 - kompleks przemysłowy, 2 - domy robotnicze, 3 - wody, 4 - budynek dyrekcji, 5 - pałac właściciela, 6 —tereny zielone

Dessin 2. Le plan de la juridiction industrielle de 1. Poznański

I-c o m p le x e industriel, 2 - maisons ouvrières, 3 - eaux, 4 - siège de la direction, 5 - palais du propriétaire, 6 - terrains de verdure

(6)

Drugi w kolejności pałac Izrael Poznański w ybudow ał w 1892 r. w posagu dla swojej córki A nny i zięcia Jakuba H ertza przy obecnej al. Kościuszki 4, ongiś eleganckim bulw arze spacerow ym (rys. 1). Projektow ał go rów nież H ilary M ajew ski. Pałac, położony na tyłach głów nego składu w yrobów I. Poznańskiego pełnił funkcje w yłącznie m ieszkalne. A rchitektura pałacu naw iązyw ała do renesansu w łoskiego i francuskiego. Pałac zdobiły trzy silnie w ysunięte ryzality i bogaty portal nad bram ą przejazdow ą, a otaczała zieleń. Od ulicy oddzielało go ogrodzenie z ozdobnej kraty. Dw ukrotnie przebudow yw any przed I i II w ojną św iatow ą stracił swój pierw otny kształt i jest obecnie mniej ciekaw ym archi­ tektonicznie budynkiem . W okresie m iędzyw ojennym adaptow ano go dla pot­ rzeb Izby Przem ysłow o-H andlow ej, obecnie stanowi siedzibę Rektoratu A kade­ mii M edycznej ( P o p ł a w s k a , S z y b u r s k a 1961).

K olejny pałac I. Poznański w ybudow ał w 1896 r. dla syna M aurycego i jeg o żony, u zbiegu dzisiejszych ulic W ięckow skiego i G dańskiej. Był zbudow any na planie litery L (rys. 1). Zaprojektował go A. Seligson w stylu w łoskiego renesan­ su, w zorując się na budynku biblioteki Sansovia w W enecji ( L a u r ę n t o - w i c z - G r a n a s , M a n d ż e t t - K u b i a k 1997). Pałac pełnił funkcje re- prezentacyjno-m ieszkalne, w spółcześnie zaś m uzealne. Był pałacem przyulicz­ nym, z nie istniejącym ju ż rozległym ogrodem . Zw ieńcza go tralkow a attyka z górującym i nad n ią rzeźbami przedstaw iającym i alegorie przem ysłu i handlu. W nętrza pałacu, ongiś bardzo różnorodne i bogato zdobione, zm ieniono adap­ tując budynek w latach 1946-1948 na cele m uzealne. O becnie m ieści się tu M u­ zeum Sztuki ze szczególnie cennym zespołem europejskiej sztuki now oczesnej. Z daw nego w ystroju zachow ała się klatka schodow a ze ścianam i wykładanymi m arm uram i i zdobionym i sztukaterią oraz w itrażow ym i oknami.

N ajm łodszym pałacem rodziny był pałac K arola Poznańskiego, który po śm ierci ojca - I. Poznańskiego - został jednym z dyrektorów Spółki. W ybudo­ w ano go w 1904 r. w g projektu A. Seligsona w stylu eklektycznym , z m otywam i barokow ym i i renesansow ym i. Pełnił funkcje m ieszkalne i reprezentacyjne. Sta­ nowi on je d n ą z najokazalszych rezydencji pałacow ych Łodzi. Pałac usytuo­ wany je s t u zbiegu ulic Gdańskiej i 1 M aja, zaledw ie 200 m od pałacu M au­ rycego Poznańskiego (rys. 1), kilka m etrów od ulicy. O tacza go parkan na pod­ m urówce. Ta potężna jednop iętrow a budow la o kam iennej rustykowanej elew a­ cji w ybudow ana została na planie litery C. W narożniku um ieszczony został półokrągły ryzalit przykryty kopułą. Z drugiej strony znajdow ał się ogród zim o­ wy przykryty szklaną kopułą. Rustyka elew acji i wykrój półokrągłych okien na­ w iązują do renesansow ych pałaców florenckich (S a I m, W e s o ł o w s k i 1992). Do środka prow adziły m onum entalne w e j ś c i a - w tym północne z krytym podjazdem . W nętrza pałacu są do dziś bogato dekorow ane w liczne boazerie, m arm urow e w ykładziny, sztukaterie, w szystko w stylach historycznych i m oder­ nistycznym . C iekaw a je s t klatka schodow a z w achlarzow ym i schodam i, kutą ba­ lustradą i ogrom nym w itrażem , ja k też dw a eliptyczne salony i jadalnia. Obecnie

(7)

w pałacu m ieści się A kadem ia M uzyczna i jeg o w nętrza podziw iać m ożna głów ­ nie podczas koncertów .

Do najpotężniejszego łódzkiego rodu fabrykanckiego - Scheiblerów - nale­ żały trzy pałace. Pierwszy z nich usytuow any na pł. Zw ycięstw a 1 w pobliżu przędzalni (rys. 3), a w ybudow any w 1856 r., był na początku parterowym ,

sto-Rys. 3. Plan jurydyki przemysłowej K. Scheiblera

1 - kompleks przemysłowy, 2 - domy robotnicze, 3 - pałac właściciela, 4 - wody, 6 - tereny zielone Dessin 3. Le plan de la juridiction industrielle de K. Scheibler

1 - complexe industriel, 2 - maisons ouvrières, 3 - palais du propriétaire, 4 - eaux, 5 - terrains de verdure

(8)

sunkow o skrom nym dom em m ieszkalnym , który został dw ukrotnie przebudow y­ wany (w 1865 r. - wg projektu K. M ertchina i w 1886 r. - wg projektu E. Lil­ popa). O statnia przebudow a nadała mu charakter pałacu i form ę zachow aną do dziś. Ten dwukondygnacyjny budynek, zdaniem jednych klasycystyczny (S a I m, W e s o ł o w s k i 1992), zdaniem innych neorenesansow y ( L a u r e n t o - w i c z - G r a n a s , M a n d ż e t t - K u b i a k 1997), urozm aica w ieża m iesz­ cząca klatkę schodow ą z w indą i dekoracyjny fryz z m otywem w rzeciona. Pałac kryje w sobie bogato dekorow ane w nętrza urządzone w rozm aitych stylach - neobarokow ą sypialnię, klasycystyczny salon, m anierystyczną jadalnię, pokój m auretański. Ściany obite są tkaninam i im itującymi gobeliny, wyłożone boa­ zeriam i, lustram i, m ozaikami (w tym cenna m ozaika z w eneckiego w arsztatu A. Salviattiego), sufity zdobią malowidła. Za pałacem rozciągał się park. Pałac pełnił głów nie funkcję m ieszkaniow ą i w pewnym stopniu reprezentacyjną. O becnie po gruntownym rem oncie znajduje się w nim unikalne w Polsce M uze­ um K inem atografii.

Podobnie ja k w przypadku I. Poznańskiego, u Scheiblerów mam y do czy­ nienia z przykładem budow ania całych zespołów rezydencjonalno-fabrycznych zwanych inaczej jurydykam i przem ysłow ymi. Pałac Scheiblera połączono bu­ dynkiem dyrekcji z fabryką, zaś naprzeciw w ybudow ano dom y robotnicze. Była to tylko część - zw ana W odnym Rynkiem - ogrom nej jurydyki (1/7 powierzchni całej ów czesnej Łodzi), która oprócz tego obejm ow ała jeszcze kom pleks prze- m ysłow o-m ieszkaniow y Księży M łyn, rozległy folw ark i N o w ą T k aln ię (rys. 3).

Przy stuhektarow ym folwarku otrzym anym w posagu przez córkę Scheiblera jej mąż Edward H erbst - dyrektor zarządzający przedsiębiorstw em K. Scheib­

lera, a potem jeg o w spółw łaściciel - w ybudow ał w 1875 r. wg projektu H. M a­ jew skiego pałac w stylu w łoskiego renesansu (ul. Przędzalniana 72). Pałac poło­ żony nad staw em (istniejącym do dzisiaj) w parku w raz z budynkam i gospodar­ czymi - dom kiem ogrodnika i stajnią oraz okazałą oranżerią - stanow ił przykład rezydencji fabrykanckiej. O profesji w łaścicieli inform ow ała zarów no figura prządki na froncie budynku, ja k też w itraż klatki schodowej.

Piękne w nętrza pałacow e m ieszczą dziś O ddział M uzeum Sztuki. Jest to m u­ zeum w nętrz charakterystycznych dla łódzkich pałaców fabrykanckich. Pieczo­ łow icie przeprow adzona konserw acja obiektu została nagrodzona w 1991 r. m ię­ dzynarodow ą nagrodą „Europa N ostra” . N a uwagę zasługuje neobarokow y salon lustrzany, jadalnia, salon m yśliwski, buduar, sypialnie i biblioteka. W oficynie mieści się galeria wystawowa ze zmieniającymi się ekspozycjami (S a 1 m, W e - s o ł o w s k i 1992).

N ajpóźniej, bo około I 880 r., K. Scheibler dla swojej rodziny odkupił repre­ zentacyjny i elegancki, św ietnie usytuow any (na rogu ulic Piotrkowskiej i Ty­ m ienieckiego - rys. 1), klasycystyczny dom m ieszkalny. W 1891 r. został on przebudow any wg projektu H. M ajew skiego i zyskał w ów czas formę neorene- sansow ego pałacu. K olejne przebudow y powiększyły znacznie budowlę i nadały

(9)

je j form ę eklektyczną. W nętrza pałacu były bogato dekorow ane, ale do dziś nie­ w iele się z nich ostało, poza piecami i kom inkam i. O becnie w łaścicielem bu­ dynku je s t Politechnika Łódzka.

S pokrew nieni z Scheibleram i G rohm anow ie, późniejsi ich w spólnicy (fab­ ryka G rohm anów połączona została w 1921 r. z zakładam i Scheiblera), swoje siedziby sytuow ali rów nież na terenie daw nych posiadeł w odno-fabrycznych (rys. I). W 1881 r. Ludw ik G rohm an zbudow ał swój pałac wg projektu H. M a­ jew skiego naprzeciwko skromnego parterowego domu sw ojego ojca i w są­ siedztw ie przędzalni. B udow la utrzym ana w stylu w łoskiego renesansu otoczona była ogrodem . W 1884 r. pałac rozbudow ano, dzieląc go m iędzy rodziców i dzieci. Pełnił on funkcje m ieszkalno-reprezentacyjne i był bogato wyposażony i zdobiony. N iestety, od lat ta okazała rezydencja je s t rem ontow ana.

Interesującym przykładem je s t rezydencja Henryka G rohm ana, syna Lud­ wika, budow ana początkow o jak o siedziba urzędników przedsiębiorstw a, ale ostatecznie zam ieszkał w niej w łaściciel (rys. 1). Projektow ana rów nież przez H. M ajew skiego w stylu w łoskiego renesansu w ybudow ana została w 1892 r. Jest to budynek parterow y z czerwonej nieotynkow anej cegły, z tarasem i wieżą. C zęść dachu w raz z północną ścianą została oszklona, przykryw ając ogród zi­ mowy ( L a u r e n t o w i c z - G r a n a s , M a n d ż e t t - K u b i a k 1997). Jest to jed y n y przykład łódzkiej rezydencji nie w yróżniającej się kolorem i m a­ teriałem ścian (czerw ona cegła) od otaczających fabryk. Skrom ny na zew nątrz budynek krył kom fortow e w nętrza, pełniąc funkcje głów nie m ieszkalne. O bec­ nie m ieści się w nim M uzeum Książki Artystycznej (ul. Tym ienieckiego 24/26).

Ród H einzlów , producentów tkanin w ełnianych w Łodzi, posiadał trzy pa­ łace, z których do dnia dzisiejszego zachow ały się dwa. Pierwszy był okazałą rezydencją um ieszczoną przy głównej arterii m iasta - ulicy Piotrkow skiej 104 (rys. 1). W ybudow ał go Juliusz Heinzeł w 1882 r. w g projektu Hilarego M a­ jew skiego. U sytuow ano go tuż przed zabudowaniam i fabrycznym i m ieszczący­ mi się w głębi działki. N eobarokow ą fasadę pałacu w ieńczy rzeźba przedstaw ia­ ją c a alegorię W olności, Przemyślu i Handlu, zaś poniżej gzymsu znajd u ją się

em blem aty przem ysłu i handlu. Pałac składał się z trójkondygnacyjnej części głównej oraz niższych skrzydeł bocznych. Z czasem ulegał przebudow om , a obecnie połączono go z daw nym i budynkami fabrycznym i przerobionym i na biura. Starannie odrem ontow any je s t siedzibą Urzędu W ojew ódzkiego i Urzędu M iasta Lodzi.

H einzlow ie nabyli w końcu XIX stulecia dobra poza granicam i ówczesnej Łodzi, w Ł agiew nikach. N astępny ich pałac został wybudow any w 1898 r. wg projektu Ignacego M arkiew icza. U sytuow any m alow niczo w śród lasów', nad stawem , na specjalnie usypanym w zniesieniu. Była to budow la neorenesansow a, posiadająca od frontu portyk kolum now y z podjazdem , a od strony ogrodu taras, na dachu części budynku znajdow ał się basen wodny, dziś ju ż nie istniejący. Bogate w nętrza m ieściły m iędzy innymi dużą oranżerię. W spółcześnie w pałacu,

(10)

który po II w ojnie św iatow ej znalazł się w granicach m iasta, mieści się Szpital C horób Płuc dla dzieci.

W iele pałaców łódzkich fabrykantów mieści się przy ulicy Piotrkow skiej. O prócz w spom nianych ju ż pałaców K. Scheiblera i J. H einzla znajd ują się tu, z ciekaw szych, pałace: braci Steinertów, M. Goldfedera, J. Kindermana i G. Kin- derm ana, W. Schw eikerta (rys. 1).

Pałac braci Steinertów (rys. 1) je s t w yjątkow y w architekturze łódzkiej pod względem stylu i układu w nętrz ( L a u r ę n t o w i c z - G r a n a s , M a n - d ż e t t - K u b i a k 1997). W ybudow ano go w latach 1909-1911 wg projektu berlińskiego architekta A. Blacke, w stylu niem ieckiego renesansu, który miał podkreślać narodow ość w łaścicieli. Pałac składa się z dwóch niezależnych bu­ dynków z dw iem a bramam i w jazdow ym i, połączonych w sp ólną fasadą. Od stro­ ny dziedzińca podział podkreśla! m ur dzielący ogród na dw ie części. Fasada je s t sym etryczna, różniąca się jed y n ie szczegółam i. Za pałacem , w głębi, m ieś­

ciła się fabryka. O becnie pełni funkcje domu m ieszkalnego i siedziby różnych firm (ul. Piotrkow ska 272 a i b).

Interesujący je s t przykład pałacu W. Schw eikerta (rys. I), usytuow anego nietypow o dla Lodzi z dala od fabryki, z ogrodzeniem izolującym pałac od ulicy (Piotrkow ska 262), o cechach wolno stojącej wiejskiej siedziby (S a I m, W e ­ s o ł o w s k i 1992). Zbudow any w 1913 r. wg projektu R. M illera naw iązywał do klasycyzm u. Pełnił funkcje m ieszkalne i reprezentacyjne. N a froncie w idać kolum now y portyk z półkolistym podjazdem . Od strony ogrodu znajduje się ta­ ras, a w samym ogrodzie altana. W dekoracji w nętrz pałacow ych znalazły się sym bole M iłości i O bfitości, Handlu i Przemysłu, Sztuki i M ądrości (okna hallu i klatki schodow ej) oraz alegorie Przemyślu i Handlu. O becnie pałac w spaniale odrestaurow any je s t siedzibą Instytutu Europejskiego ( K o r o ń s k a - F e n d - l e r , B o n ¡ s ł a w s k i 1998).

Przykładam i pałaców pełniących obok funkcji m ieszkaniow ych także roz­ maite usługow e są um ieszczone przy ul. Piotrkowskiej pałace M. G oldfedera oraz braci K inderm anów (rys. 1). M aksym ilian G oldfeder w ybudow ał swój pa­ łac w 1892 r., wg projektu H. M ajew skiego, w najbardziej reprezentacyjnej części m iasta. N a parterze m ieścił się w nim dom bankow y z bezpośrednim w ejściem z bram y, natom iast na pierw szym piętrze pom ieszczenia m ieszkalne. Jest to budynek w stylu w łoskiego renesansu, zw ieńczony gzymsem, pod któ­ rym biegnie fryz w ypełniony dekoracją. Bogaty wystrój w nętrz (w itraże, piece, kasetony) na drugiej kondygnacji zachow ał się do dziś. W odrestaurow anym niedaw no obiekcie mieści się Akadem icki O środek K ultury (ul. Piotrkow ska 77).

Pałac Juliusza Kinderm ana, wzniesiony w 1907 r., zaprojektow ał G ustaw Landau-G utenteger jak o dom m ieszkalny, a jednocześnie biuro (na parterze) i magazyn (w oficynie). Budowlę w stylu włoskiego renesansu wyróżnia um iesz­ czona pod gzym sem m ozaika w ykonana w weneckim w arsztacie Salviatiego,

(11)

przedstaw iająca zbiór i transport baw ełny. Pałac je st siedzibą Związku N auczy­ cielstw a Polskiego (ul. Piotrkow ska 137/139).

Kilka posesji dalej (ul. Piotrkowska 151) mieści się pałac brata Juliusza - G us­ taw a K indcrm ana (rys. 1). W ybudow any wg projektu Franciszka C hełm ińskie­ go w 1910 r. w stylu w łoskiego renesansu składał się z dw upiętrow ego budynku frontow ego (na parterze m ieścił się kantor handlowy, na piętrach część m iesz­ kalna) oraz trzypiętrow ej oficyny. Fasada pałacu posiada cokół z granitow ą rustyką, silnie boniow any. O becnie m ieści się w nim Prokuratura Apelacyjna.

G odny w spom nienia je s t jeszcze jed en obiekt należący do braci K inder- m annów - tym razem do Leopolda (rys. 1). Ze w zględu na sw oją w ielkość je st on raczej w illą, a nic pałacem , lecz jak o jed en z najpiękniejszych przykładów architektury secesyjnej nie tylko w Łodzi, ale rów nież w Polsce, zasługuje na om ów ienie. Zbudow any został przy bocznej ulicy (W ólczańska 31/33) w roku 1902, wg projektu G ustaw a Landau-G utentegera, jak o dom m ieszkalny. W illa zarów no w ew nątrz, ja k i z zew nątrz posiada bogatą dekorację secesyjną o m o­ tywach roślinno-zw icrzęcych. Ze względu na przew ażający m otyw drzew ny - głów nie jab ło n i (portyk kolum now y, dekoracja okien, polichrom ie) - je s t na­ zyw ana w illą pod jabłoniam i. O becnie mieści się w niej M iejska G aleria Sztuki.

N ie sposób om ów ić wszystkich łódzkich pałaców , których do 1914 r. pow ­ stało w m ieście kilkadziesiąt. Stanow ią one w izytów kę daw nej Lodzi, a sw oją form ą architektoniczną i przepychem w nętrz zadają kłam obiegowej opinii o brzydkiej, szarej Łodzi, a jednocześnie pokazują specyfikę m iasta, w którym pałace sąsiadują z fabrykami.

PIŚM IENNICTW O

L a u r e n t o w i c z - G r a n a s M. , M a n d ż e t t - K u b i a k J., 1997, Pałace „Ziemi

O biecanej”, Towarzystwo Opieki nad Zabytkami, Łódź.

K a r o ń s k a - F e n d l e r M., B o n i s ł a w s k i R., 1998, Pałac Schweikerta, Instytut Europejski, Łódź.

P o p ł a w s k a 1., S z y b u r s k a T., 1969, Pałac łódzkiego przem ysłowca z drugiej połow y

X IX w., „K wartalnik Architektury i Urbanistyki”, nr 1.

P o p ł a w s k a I., 1973, Architektura przemysłowa Łodzi w X IX w., „Studia i Materiały do Teorii i Historii A rchitektury i Urbanistyki”, t. XI, PWN, Warszawa.

P o p ł a w s k a I., 1982, Architektura mieszkańców Łodzi w X IX w., „Zeszyty Naukowe Poli­ techniki Łódzkiej”, Rozprawy Naukowe nr 46, Łódź.

P y t l a s S., 1994, Łódzka burżuazja przemysłowa w latach 1864-1914, Wyd. UŁ, Łódź. S a 1 m J., W e s o ł o w s k i J., 1992, Łódź. Przewodnik, Zarząd M iasta Łodzi, Łódź.

Dr bab. Jolanta Jakóbczyk-Gryszkiewicz Wpłynęło:

Katedra Geografii Miast i Turyzmu 9 września 1998 r.

Uniwersytet Łódzki al. Kościuszki 21 90-418 Łódź

Cytaty

Powiązane dokumenty

Autorowie z ambicyami nowożytnej krytyki literackiej, pragnący dzisiaj dla szerokiego ogółu pisać życiorys Dantego, tylekroć i na tyle sposobów opracowany, mają

The linear diffraction theory used for calculating pressures, forces and moments on large tructures in regular long crested waves is extended to short crested multi.directionai

the' effectiveness of a protruding bulb of full forms: the protruding bulb in ballast load condition is effective 'in smoothing the disturbed free surface flow around the bow and

Kuryer poznański Kuryer warszawski Naprzód (Kraków) Orędownik (Poznań) Postęp (Poznań) Przedświt (Lwów) Przegląd (Lwów) Nowa Reforma (Kraków) Słowo (Warszawa) Słowo

dlatego też podmiot wnoszący skargę konstytucyjną nie może bezpośrednio powo- ływać się na naruszenie prawa zawartego w Konwencji, wpływa ona natomiast na wykładnię

wielkiego papieża. Można to uczynić analizując wypowiedzi świadków i teksty przemówień Księdza Prymasa, skierowane do wielu instytutów życia konsekro- wanego z różnych

TESTY STATYSTYCZNE W PROCESIE PODEJMOWANIA DECYZJI CZESŁAW DOMAŃSKI DOROTA PEKASIEWICZ ALEKSANDRA BASZCZYŃSKA ANNA WITASZCZYK TESTY ST ATY STY CZNE W PR OCESIE PODEJMOW ANIA

stylu nutowym, w jamie nr 13 zaś wyraźnie przew ażają fragmenty naczyń zdobionych w stylu Szareckim przy znacznym udziale ułamków ornamento­ wanych techniką