• Nie Znaleziono Wyników

Polonika w Archiwum Uniwersyteckim w Greifswaldzie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Polonika w Archiwum Uniwersyteckim w Greifswaldzie"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Kronika 699 \

Z ZAGRANICY

P O L O N I K A W A R C H I W U M U N I W E R S Y T E C K I M W G R E I F S W A L D Z I E

Założony w 1456 r. uniwersytet w Greifswaldzie (Gryfii) przez dłuższy czas nie wyróżniał się niczym spośród pozostałych niemieckich uczelni. Jednakże z bie-giem lat, a zwłaszcza od połowy XIX w., począł zyskiwać renomę znakomitego ośrodka studiów lekarskich. One też utrwaliły sławę gryfijskiej szkoły, choć w pew-nych okresach dyscyplinie tej nie ustępowała teologia, filozofia bądź rolnictwo, dysponujące w pobliskiej Eldenie własnym, doświadczalnym zakładem.

W Gryfii, podobnie jak w innych wszechnicach na terenie Niemiec, studiowało sporo Polaków. Alma Mater Gryphiswaldensis przygarniała ich od zarania swej działalności. Lecz szczególnie liczne zastępy naszych rodaków poczęły się w niej pojawiać w latach porozbiorowych. Zwabiał ich tam nie tylko rozgłos wykładow-ców; poważną rolę odgrywały także czynniki ekonomiczne. Greifswald był pro-wincjonalnym miasteczkiem, w którym utrzymanie było bez porównania tańsze niż w Berlinie, Lipsku czy Monachium. Uczelnia była ośrodkiem małym, profeso-rowie osobiście znali wszystkich studentów, a to zmuszało ich do samodyscypliny, do rzetelnej i wytężonej pracy.

Liczba uczących się w ubiegłym stuleciu Polaków wahała się w Gryfii od 15 do 35 osób. Najczęściej uczęszczali oni na medycynę, rzadziej na prawo, filozofię lub rolnictwo. Pośród nich warto przypomnieć takie nazwiska, jak: Aleksander Majkowski i Ludwik Rydygier, postacie trwale zapisane zarówno w nauce polskiej, jak i działalności społeczno-narodowej. Ciekawą indywidualnością w gryfijskiej uczelni był jej długoletni kasjer i sekretarz — Wojciech Konewka, którego rola w dziejach tamtejszej Polonii nie została dotąd należycie wyjaśniona.

Mimo, że Greifswald z ostatniej wojny wyszedł cało, Archiwum Uniwersytec-kie poniosło pewne straty. Akta personalne profesorów i studentów wraz z doku-mentacją rektoratu ewakuowano do zamku w Pęzinie koło Stargardu oraz do Lu-beki. Zesipoły umieszczone na Pomorzu poprzez Wojewódzkie Archiwum w Szcze-cinie powróciły z nieznacznym uszczerbkiem w 1965 r. do Greifswaldu. Natomiast partie znajdujące się w Lubece przejęło w 1945 r. Państwowe Archiwum w Ham-burgu i dotychczas zasobów tych prawowitym właścicielom nie zwróciło. Mimo to Archiwum Uniwersyteckie w Greifswaldzie dysponuje materiałami, które pozwa-lają na odtworzenie przebiegu edukacji Polaków w tamtejszej uczelni.

Podstawę badań w tym zakresie może stanowić zbiór studenckich metryk sięgający początków uniwersytetu, tj. po 1456 rok. Rejestry te uzupełniają albumy słuchaczy poszczególnych wydziałów: filozoficznego, lekarskiego i prawniczego. Duże znaczenie dla ustalenia nazwisk przebywających w gryfijskiej uczelni Pola-ków i dla poznania ich organizacyjnego życia posiadają teczki uniwersyteckiego sądu. Obejmują one akta studentów podejrzanych o powiązania z ruchem narodo-wo-wyzwoleńczym w 1846 r. Znajdujące się tam protokoły dotyczą: Kruszewskiego (1846 г.), Karczewskiego (1847 г.), Kamińskiego, Niemena, Mizerskiego (1848 г.). W tekach tych można również trafić na materiały odnoszące się do polskich stowa-rzyszeń. Są to spisy członków stowarzyszeń i członków ich zarządów, projekty statutów, korespondencja władz uniwersyteckich z Ministerstwem Oświaty w Ber-linie, kuratorem, bądź policją w sprawie działalności poszczególnych organizacji. W zespołach tych zachowały się dokumenty z lat 1866—1879 związane z „Polonią"; ód 1891 r. datują się akta „Conoordii' (część z nich znajduje się w Hamburgu); od

1900 r. występują mzateriały dotyczące „Adełphii".

Mogą one być uzupełnione artykułami i notatkami prasy zarówno polskiej,

(3)

700 Kronika

j a k i niemieckiej („Academische Turnzeitunig", „Goniec Wielkoposki", „Przegląd Akademicki", .^Kalendarz Akademicki" i in.). „Chronik der Königlichen Universität Greifswald f ü r das J a h r 1900/1901" zaiwiera wzmiankę (s. 25) o udzieleniu „con-silium abeun/di" d w u m słuchaczom medycyny: Majkowskiemu i Domańskiemu. Materiały z wytoczonego przeciw n i m dochodzenia zawiera toczka Die polnische

Studentenverbindung 1872—1903. Majkowski i jego towarzysz zostali wydaleni

z uniwersytetu za działalność w Towarzystwie Robotników Polskich dla Gryfdli i Okolicy, zorganizowanym w 1901 r. w celu szerzenia wśród „obieżysasów" oświa-ty i rozbudzania n a r o d o w e j świadomośai.

P r a c ę w A r c h i w u m Uniwersyteckim w Greifswaldzie ułatwia znacznie pomoc jego kierownika — M a n f r e d a Herlinga, i pracownika naukowego — Horsta Diet-hera Schroedera, którym za udzielone m i i n f o r m a c j e składam p o d z i ę k o w a n i a .

Cytaty

Powiązane dokumenty

sytecie Lipskim w latach 1848—1918 ma się opierać przede wszystkim na zasobach Archiwum Uniwersytetu w Lipsku. Pomimo pewnych strat poniesionych w czasie ostatniej wojny dysponuje

Comparison of the model results with the measured East-Chongming profile shows that the model is able to simulate the cross sectional shape of this tidal flat

W dotychcza­ sow ych studiach, pośw ięconych p ro b lem aty ce pogranicza polsko-niem ieckiego, dom inow ały rozw ażania historyczne, bogate w u stalen ia

stresu na stan psychiczny człowieka, związane z nim negatywne skutki po- wodujące znaczne zaburzenia w jego dobrostanie, w tym szczególnie za- grożenia dotyczące funkcjonowania

Wosikresień- skiego w pracach jego uczniów (por. Nasuwa się tutaj spostrzeżenie, jak wiele zależy od pierwszych kontaktów młodego pracownika naukowego ze swym naukowym

Aktyw- ność fosfatazy alkalicznej jest około dwukrotnie większa dla hodowli prowadzonych na czystym tytanie w porównaniu ze stopem tytanu.. Istotne

Inicjując gry w wykluczenie społeczne, przynajmniej dorosłe osoby powinny sobie zdawać sprawę z konsekwencji uczestnictwa w tej grze. Przegrany – którym zwy- kle jest dziecko –

Jakie są zatem nakazy lub zakazy, czyli rozporządzenia (praecepta) prawa naturalnego, które człowiek potrafi odkryć swoim rozumem? Rozpo­ rządzenia prawa natury