2014 315325 Joanna Ch³osta-Zielonka
UWM w Olsztynie
Poetyka miejsca u Johannesa Bobrowskiego
Poetics of place by Johannes Bobrowski
S³owa kluczowe: geopoetyka, translokacja, przestrzeñ, krajobraz Key words: geopoetics, translocation, space, landscape
W latach dziewiêædziesi¹tych ubieg³ego stulecia Kazimierz Brakoniecki stwierdzi³, ¿e ponowoczesny regionalizm dystansuje siê wobec jego dziewiêt-nastowiecznych koncepcji, a tak¿e wobec literatury ma³ych ojczyzn: Nie ma ju¿ czego takiego, jak jedynie wierny i obowi¹zuj¹cy kod wartoci uni-wersalnych, lecz wielowartociowoæ i p³ynnoæ licznych, indywidualnych, regionalnych (w skali mikro i makro) róde³ stawania siê realnoci i cz³owie-czeñstwa1.
Ponowoczesny regionalizm2 ka¿e zatem spojrzeæ na twórczoæ pisarzy
urodzonych na prze³omie wieku XIX i XX w Prusach Wschodnich mam tu na myli Ernsta Wiecherta (18871950), Siegfrieda Lenza, Helmuta Kirsta i, przede wszystkim, Johannesa Bobrowskiego (19171965) inaczej, z punktu widzenia zwrotu kulturowego i propagowanej przez niego geopo-etyki. Wed³ug rozumienia polskiej badaczki tego zagadnienia, El¿biety Ry-bickiej,: Przedmiotem geopoetyki [ ] najogólniej rzecz ujmuj¹c, by³yby to-pografie zapisy miejsc w miejscach kulturowych3.
Wymienionych pisarzy ³¹czy umi³owanie rodzinnej ziemi, ale pamiêæ opuszczonej ojczyzny i zapamiêtane jej obrazy s³u¿¹ im do ró¿nych celów. Wiechert, jak pisa³a w 2000 roku El¿bieta Konoñczuk: z dala od rodzinnych stron przywo³uje zachowane w pamiêci obrazy po³o¿onej w sercu Puszczy
1 K. Brakoniecki, Ponowoczesny regionalizm, Nowy Nurt 1996, nr 8, s. 13.
2 Szerzej o losach ponowoczesnego regionalizmu pisze El¿bieta Rybicka, ubolewaj¹c, ¿e jego formu³a nie zosta³a szerzej skomentowana, rozpowszechniona i przedyskutowana. Zob. E. Rybicka, Ponowoczesny regionalizm i badania komparatystyczne, Rocznik Kompa-ratystyczny 2011, nr 2, s. 141161.
3 E. Rybicka, Geopoetyka (o miecie, przestrzeni i miejscu we wspó³czesnych teoriach i praktykach kulturowych), w: Kulturowa teoria literatury. G³ówne pojêcia i problemy, red. M. P. Markowski, R. Nycz, Kraków 2006, s. 480.
Piskiej, krainy dzieciñstwa, które to pod jego piórem uk³adaj¹ siê na kszta³t muzealnej ekspozycji4. Pisarz w kilku powieciach, mi.in. Lasy i ludzie
(niem. 1936, pol. 1976), Proste ¿ycie (niem. 1939, pol. 2001), Dzieci Jeromi-nów (niem. 1945, pol. 1973), a najpe³niej we wspomnieniu W rodzinnych stronach (niem. 1938, pol. 1993) wyrazi³ swoj¹ wiê z mazurskim krajobra-zem. Jest to wspomnienie ostatniej rozmowy z ojcem i wspólnej wyprawy do lasu. Wydarzenia te maj¹ wymiar symboliczny. Las dla Wiecherta sta³ siê odzwierciedleniem boskiej harmonii, uczy³ pokory wobec odwiecznych praw natury, ale bywa³ miejscem ucieczki od gwaru wiata, stwarzaj¹c pewnego rodzaju poczucie bezpieczeñstwa.
Siegfried Lenz skonstruowa³ w zbiorze opowiadañ S³odkie Sulejki (niem. 1955, pol. 1988), na wzór poetyki iberoamerykañskiego realizmu magiczne-go, groteskow¹, odbit¹ w krzywym zwierciadle wizjê spo³ecznoci, ¿yj¹cej w wyimaginowanych Sulejkach, po³o¿onych gdzie w Prusach Wschodnich i cechuj¹cej siê skomplikowanymi zale¿nociami. Ta kreacja jest prób¹ wy-pe³nienia luk w pamiêci Lenza, zbudowania wyobra¿onych relacji rodzin-nych, wymylenia rodowych anegdot i historyjek.
Z kolei Hans Helmut Kirst swoje reminiscencje, w których opisuje stro-ny rodzinne, zawar³ w ksi¹¿ce Moje Prusy Wschodnie (niem. 1968, pol. 1995). Zarówno w powieci Pan Bóg pi na Mazurach (niem. 1956, pol. 1993), jak i w tym autobiograficznym zapisie wersja zdarzeñ oraz obrazów rodzinnej ziemi wzbogacona jest nieokie³znan¹ wyobrani¹ autora.
Wiechert, Lenz i Kirst, wed³ug Magdaleny Sachy, tworz¹ topos Mazur, czyli wspólny zespó³ wyobra¿eñ o tej krainie, która jest dla nich rajem utraconym, szczêliw¹ krain¹ dzieciñstwa, opuszczon¹ z ró¿nych powodów, a do której nie mog¹ powróciæ, bo w zapamiêtanym kszta³cie ju¿ nie istnieje. Sacha pisze: Topos Mazur jako utraconej ziemi wkracza do literatury po 1945 roku, staj¹c siê czêci¹ jednego z kluczowych dyskursów literackich, podejmowanych przez wspó³czesn¹ literaturê niemieck¹ tematu koñca woj-ny, ucieczki i wysiedlenia5.
Wci¹¿ obecny w literaturze ponowoczesnej renesans lokalnoci sprawia, ¿e najwiêkszym zainteresowaniem ciesz¹ siê obecnie dawne peryferia i mia-sta o skomplikowanej, wielonarodowej i wielokulturowej przesz³oci. El¿bie-ta Rybicka nazywa to zjawisko decentralizacj¹ mapy, prowadz¹c¹ do zrozu-mienia uniwersalnoci funkcji sztuki i kultury.
Twórczoæ Johannesa Bobrowskiego, ostatniego z wymienionych wcze-niej twórców z Prus Wschodnich, stwarza okazjê do ponownego przyjrzenia siê funkcjom, jakie pe³ni¹ w jego poezji przywo³ywane miejsca. Warto spojrzeæ
4 E. Konoñczuk, Literatura i pamiêæ na pograniczu kultur (Erwin Kruk Ernst Wie-chert Johannes Bobrowski), Bia³ystok 2000, s. 11.
5 M. Sacha, Topos Mazur jako raju utraconego w literaturze niemieckiej Prus Wschod-nich, Olsztyn 2001, s. 48.
na jego poetyck¹ wyobraniê z perspektywy translokacji miejsca w czasie i przestrzeni. Jak pisze Tomasz Szkudlarek: Miejsca nie s¹ nieruchome, wêdruj¹ w czasie, ods³aniaj¹c swe zapomniane historie, czasem w przestrze-ni, przenosz¹c siê wraz z migruj¹cymi mieszkañcami6.
El¿bieta Konoñczuk zwraca³a uwagê, ¿e Bobrowskiego kszta³towa³o po-granicze prusko-litewskie: Niemiec o polskim nazwisku wzrasta³ w charak-terystycznej dla okolic Tyl¿y atmosferze wspó³istnienia Litwinów, Polaków, Rosjan, Niemców, ¯ydów i Cyganów7. Sam Bobrowski wspomina³:
Dojrze-wa³em po obu stronach Niemna, czasowo na ma³ym gospodarstwie dziadka w ówczesnym okrêgu K³ajpedy, w okolicy, w której Niemcy ¿yli w cis³ym s¹siedztwie z Litwinami, Polakami i Rosjanami8.
Pojêcie pogranicza t³umaczy siê dzisiaj na wiele sposobów. Joanna Szy-d³owska w swojej monografii o literaturze pogranicza na przyk³adzie Warmii i Mazur s³usznie konstatuje:
Uzus jêzykowy utrwali³ ró¿norodne konfiguracje semantyki pogranicza. Mamy wiêc «pogranicze jawy i snu, ¿ycia i mierci», «pogranicze epok». Socjolodzy odwo³uj¹ siê do «pogranicza rodowisk socjalnych», antropolodzy badaj¹ «pogra-nicza kultur», etycy definiuj¹ «pogra«pogra-nicza wartoci», historycy literatury [ ] tropi¹ inklinacje «pogranicza powieci», a krytycy literaccy wype³niaj¹ treci¹ termin «literatura pogranicza»9.
W rozwa¿aniach nad twórczoci¹ Bobrowskiego przydatne bêd¹ te teorie, które odnosz¹ siê do przestrzennego aspektu pogranicza, a tak¿e jego sensu kulturowo-symbolicznego. Jak pisze Grzegorz Babiñski:
Najogólniej mo¿na powiedzieæ, ¿e pogranicze to co innego ni¿ granica, zw³asz-cza granica pañstwowa, która jest przecie¿ wyran¹ lini¹ fizyczn¹. Pogranicze to obszar pewnego pó³cienia, przestrzeñ, na której wystêpuje przenikanie siê i wzajemne przeplatanie siê ró¿nych ludzkich zbiorowoci i ich kultur. W rozwa-¿aniach historycznych i etnograficznych pogranicze rozumiane jest jako mniej lub bardziej okrelony fizycznie i w znacznym stopniu historycznie zmienny obszar, na którym wystêpu je wymiana ku ltu rowa i spo³eczna miêdzy dwiema lub wiêksz¹ liczb¹ grup spo³ecznych10.
Twórczoci Johannesa Bobrowskiego nie mo¿na jednak interpretowaæ jednowymiarowo i umieciæ w cile terytorialnie zakrelonych granicach pogranicznego terytorium. £¹czy on teraniejszoæ z dalek¹ przesz³oci¹,
6 T. Szkudlarek, Miejsce, przemieszczenie, to¿samoæ, Magazyn Sztuki 1998, nr 19, s. 56. 7 E. Konoñczuk, dz. cyt., s. 158.
8 Cyt. za J. Ch³osta, Johannes Bobrowski, w: tego¿ Prusy Wschodnie w literaturze niemieckiej 19451990. Biografie pisarzy, Olsztyn 1993, s. 19.
9 J. Szyd³owska, Narracje poja³tañskiego Okcydentu. Literatura polska wobec pograni-cza na przyk³adzie Warmii i Mazur (19451989), Olsztyn 2013, s. 31.
10 G. Babiñski, Pogranicze polsko-ukraiñskie. Etnicznoæ zró¿nicowanie religijne to¿samoæ, Kraków 1997, s. 49.
przemylenia cz³owieka dwudziestego wieku z odleg³¹ histori¹ ludu pruskie-go. W analizie jego poetyckiej wypowiedzi przydatna oka¿e siê zatem propo-zycja Antoniny K³oskowskiej tzw. indywidualnej konwersji narodowej czyli przejcia od jednego do innego narodowego okrelenia, które nie mo¿e ozna-czaæ ca³kowitego zerwania poprzednich wiêzi kulturowych. Jest to wiêc po-granicze w sensie psychologicznym, nieterytorialnym11.
Johannes Konrad Bernhard Bobrowski przyszed³ na wiat 9 kwietnia 1917 roku w Tyl¿y nad Niemnem, tam te¿ mieszka³ i poszed³ pierwszy raz do szko³y w 1923 roku. Po matce nale¿a³ do nadniemeñskiej mniejszoci litew-sko-niemieckiej (chocia¿ sam po litewsku nie mówi³). Przodkowie matki wy-wodzili siê z rodziny hugenockiej i w okresie przeladowañ przenieli siê z Francji na ziemie pruskie. By³ tak¿e ciotecznym wnukiem Józefa Korze-niowskiego, wybitnego angielskiego pisarza, znanego szerzej jako Joseph Conrad, i zdawa³ sobie sprawê z polskich korzeni swej rodziny. Bobrowski jako dziecko, i póniej ju¿ jako dojrzewaj¹cy m³odzieniec, spêdza³ letnie wakacje i wolne chwile u swoich dziadków nad granic¹ litewsk¹ w miejsco-woci Wilkiszki nad Jur¹, w s¹siednim, litewskim Okrêgu K³ajpedy tzw. Ma³ej Litwie. Niedaleko znajdowa³o siê legendarne wzgórze Rombinus, miej-sce kultu pogañskich Prusów. Rzeka Jura, prawy dop³yw Niemna i Szeszupy, oddziela³a Wilkiszki, w których by³o gospodarstwo dziadków Fröhlichów, od Mociszek (Motzischken), wioski, w której Bobrowski pozna³ swoj¹ przysz³¹ ¿onê. Dlatego te¿, jak pisa³ poeta mazurski Erwin Kruk:
choæ [Bobrowski J. Ch.-Z.] urodzi³ siê w Tyl¿y, rodzinnymi okolicami, najci-lejsz¹ ojczyzn¹ najwiêkszych jego doznañ, zwi¹zków z ludmi i przyrod¹, pozo-sta³y dla niego krajobrazy i ludzie tamtego pogranicznego zak¹tka, gdzie w zgodzie z rytmem natury up³ywa³o ¿ycie jego dziadków12.
W 1925 rodzina Bobrowskiego przenios³a siê do Kêtrzyna, wtedy Ra-stemborka, gdy¿ jego ojciec, jako urzêdnik kolejowy, czêsto musia³ zmieniaæ miejsce pracy. Tam te¿ póniejszy poeta rozpocz¹³ naukê, a w latach 19281937 kontynuowa³ j¹ w gimnazjum Kneiphofa w Królewcu, gdzie zamieszkali Bo-browscy po kolejnej przeprowadzce. W 1938 roku ca³a rodzina ponownie zmieni³a miejsce pobytu, osiedlaj¹c siê w Berlinie. Wojna zaprzepaci³a ma-rzenia Bobrowskiego o studiowaniu historii sztuki. Zosta³ wcielony do Wehr-machtu i w jego szeregach podbija³ Polskê, Francjê oraz ZSRR. I w³anie w wojsku napisa³ pierwszy wiersz w 1941 roku, gdy jako ¿o³nierz niemieckiej armii walczy³ na rosyjskiej ziemi. 8 maja trafi³ do niewoli; tam pracowa³ w kopalni w okolicy Rostowa nad Donem. Po powrocie, w 1950 roku, osiedli³ siê w Berlinie Wschodnim, gdzie znalaz³ zatru dnienie jako sekretarz w Te-atrze Narodowym. Po krótkim czasie przeniós³ siê do berliñskiej oficyny
11 A. K³oskowska, Kultury narodowe u korzeni, Warszawa 2005, s. 125.
Lucia Groszet, w której przygotowywa³ ksi¹¿ki dla dzieci i m³odzie¿y. Ostat-nim miejscem jego pracy by³o wydawnictwo wschodnioniemieckiego CDU Union Verlag. Pracowa³ tam w charakterze lektora ksi¹¿ek beletrystycz-nych. Zmar³ 2 wrzenia 1965 w Berlinie, w wieku zaledwie 48 lat.
W eseju o ¿yciu i twórczoci Johannesa Bobrowskiego niemiecki badacz Gerhard Wolf zamieci³ nastêpuj¹c¹ notatkê:
Poród papierów Johannesa Bobrowskiego, wierszy, szkiców, notatek, znajduje siê wyrwana z jakiego podrêcznego atlasu kartka. Na niej, prostymi, atramen-towymi liniami zaznaczone jest terytorium [ ] Zakrelony obszar dzieli siê na literackie strefy oznaczone cyframi. Strefa pierwsza: Prusy Wschodnie, kraj ojczysty, Pru ssia dawno temu ojczyzna Pru sów. Strefa dru ga: Litwa i kraje nadba³tyckie a¿ do Finlandii. Strefa trzecia: Rosja a¿ do Uralu i morza Czarne-go, jako Sarmacja siêgaj¹ca jednoczenie w czasy historyczne i prehistoryczne. Strefa czwarta: Polska. I wreszcie strefa ostatnia, siêgaj¹ca przez Ba³tyk do Szwecji, to Mare Balticum, sarmacki ocean13.
Jego twórczoæ jest sum¹ dowiadczeñ cz³owieka ¿yj¹cego na pograniczu kultur, ws³uchuj¹cego siê w historyczn¹ przesz³oæ ró¿nych nacji, wieloæ religijn¹ i jêzykow¹. Jego kontakt ze rodowiskiem królewieckiego gimna-zjum i uniwersytetu wzbogaci³ go o refleksje na temat cz³owieka. Podstaw¹ tych przemyleñ by³y pogl¹dy Immanuela Kanta, twórcy krytycznego syste-mu filozofii, tezy Johanna Georga Hamanna, romantycznego filozofa, maga pó³nocy, podkrelaj¹cego rolê intuicji w procesie ludzkiego poznania, a tak-¿e filozoficzne teorie Johanna Gottfrieda Herdera. O historii Prusów oraz okrutnej misji zakonu krzy¿ackiego dowiadywa³ siê z prac poznanego w Królewcu historyka, Alfreda Brusta, autora pracy Stracona ziemia z 1926 roku (niemiecki tytu³ Die verlorene Erde) i by³ wiadomy, w jakim stopniu bez-wzglêdna germanizacja zniszczy³a rodzim¹ kulturê. Podczas pobytu w Kró-lewcu spêdza³ tak¿e letnie wakacje miêdzy Wilkiszkami i Mociszkami, styka-j¹c siê z litewskimi legendami, wierzeniami, folklorem.
Jak wspomniano wczeniej, Bobrowski zacz¹³ pisaæ w czasie wojny. Za-debiutowa³ w pimie Das Innere Reich w 1943 roku, a po wojnie po raz pierwszy opublikowa³ swoje wiersze w 1955 roku na ³amach czasopisma Sinn und Form. Wród opublikowanych wówczas piêciu utworów znalaz³a siê s³ynna Elegia dla Prusów (Prussische Elegie) z 1952 roku, w której po-gnêbiony przez Krzy¿aków lud zostaje wywy¿szony i zespolony ze swoj¹ ziemi¹. Choæ Prusowie zostali pokonani, nikt nie zdo³a zniszczyæ przyrody, w której s¹ niejako zaklêci:
13 Gerhard Wolf, Beschreibung eines Zimmers, Berlin 1973, s. 9, cyt. za J. Zaprucki, Kultura reminiscencji reminiscencje kultury. Motyw ma³ej ojczyzny w twórczoci Sigfrieda Lenza, Horsta Bienka i Johannesa Bobrowskiego, Jelenia Góra 2006, s. 59.
Nazwy mówi¹ o tobie, Podeptany ludu, stoki gór,
Rzeki, czêsto jeszcze bez poblasku, Kamienie i drogi
Wieczorem pieñ i podania, Jaszczurek szelest nazywa ciebie14.
W sumie Bobrowski jest autorem czterech tomów poezji, dwóch wyda-nych za ¿ycia: w 1961 Sarmatische Zeit (Sarmackie czasy) i w 1963 roku Schattenland Ströme (Strumienie l¹dowych wiate³), a dwóch dopiero po przedwczesnej mierci w 1966 Wetterzeichen (Oznaki pogody) i 1970 roku Im Windgesträuch (Nurty krainy cieni). W Polsce ukaza³ siê w 1976 roku wybór wiêkszoci napisanych przez niego wierszy w t³umaczeniu i ze wstê-pem Eugeniusza Wachowiaka. Od 1962 roku Bobrowski zamieszcza³ w czaso-pismach krótkie opowiadania, które wydano w Niemczech po jego mierci w dwóch oddzielnych zbiorkach (Boehlendorff und Mausefest i Der Mahner). W t³umaczeniu polskim wiêkszoæ tych narracji znalaz³a siê w tomie Uczta myszy i inne opowiadania w 1968 roku. Oprócz tego wydano jeszcze dwie jego powieci: w 1964 Levis Mühle. 34 Sätze über meinem Grossvater ( pol. M³yn Lewina. 34 zdania o moim dziadku, 1967) i w 1966 roku Litauische Claviere (pol. Litewskie klawikordy, 1969).
W wydanych zbiorach wierszy poeta szuka ladów swojej dawnej obecno-ci w krajobrazie okolicy, w której siê urodzi³ i wychowa³. Wiele impresji powiêca widokom nadrzecznym, rozpocieraj¹cym siê miêdzy Wilkiszkami a Mociszkami, w których znalaz³ najwiêcej dzieciêcej radoci i doznañ na ca³e ¿ycie. Tam pozostawi³ idylliczny dom dziadków, stamt¹d te¿ pochodzi³a jego ¿ona Johanna, z domu Buddrus, któr¹ polubi³ w 1941 roku. Jego powroty w przesz³oæ s¹ szukaniem zapamiêtanych obrazów dzieciñstwa i m³odoci. Znajdziemy wród nich krajobrazy miast i wsi, widoki puszcz i borów, lene zwierzêta: wilki, dziki, ró¿ne gatunki ptaków: zimorodka, sowê, wilgê. Poprzez opisy tych miejsc próbuje Bobrowski zrozumieæ siebie i szerzej cz³owieka w ogóle. Szuka wród tego krajobrazu swojej to¿samo-ci i znajduje j¹, staj¹c siê potomkiem i spadkobierc¹ natury:
Mój ojciec jastrz¹b. Dziad wilk.
Za praojciec drapie¿n¹ by³ w morzu ryb¹. (£otewskie pieni, s. 63)
Zdaniem badacza Józefa Zapruckiego, Elementy natury funkcjonuj¹ w utworach poetyckich Bobrowskiego na dwóch p³aszczyznach; tworz¹ one obrazy zamykaj¹ce w swych ramach wycinek rodzimego krajobrazu lub staj¹
14 J. Bobrowski, Elegia dla Prusów, w: tego¿, Wiersze, wybór, wstêp i przek³. E. Wachowiak, Warszawa 1976, s. 25. Kolejne cytowane fragmenty wierszy pochodz¹ z tego samego ród³a.
siê tak¿e symbolami g³êbokich znaczeñ historycznych i filozoficznych15.
Rze-czywicie, w wielu wierszach pojawia siê poczucie ci¹g³ej obecnoci zapamiê-tanych z przesz³oci obrazów, wyra¿aj¹ce siê za ka¿dym razem inaczej, na przyk³ad w postaci snów:
Wszystkie moje sny
Przechodz¹ równinami, ci¹gn¹ Porywicie ku borom,
Których nie tr¹ci³a ludzka stopa, Ku zimnym, samotnym
Nurtom, ponad
Którymi z dala rozbrzmiewaj¹ Nawo³ywania
Brodatych ¿eglarzy.
(Wschód, s. 26)
W kolejnych utworach pojawiaj¹ siê znane z dzieciñstwa miejscowoci: rodzinne Wilkiszki, Mociszki, Wilno, Nowogródek, Kowno ogl¹dane jednocze-nie z kilku perspektyw czasowych. S¹ to, po pierwsze, doznania dawnego mieszkañca tej piêknej ziemi w przesz³oci kojarz¹cej siê z dziewiczoci¹ natury, pe³n¹ g³osów przyrody. Po drugie, wra¿enia postrzegane okiem obce-go zdobywcy czasu wojny, ¿o³nierza wrogiej armii, która sieje zniszczenie. Jest jeszcze czas teraniejszy, czas pokoju, w którym tamte dwa spojrzenia siê ³¹cz¹.
W nostalgicznym wierszu ¯ydowski kupiec A.S. Bobrowski uto¿samia siê ze znan¹ krain¹:
Jestem z £osieniów
Stamt¹d, gdzie siê noc ciemna Jak bór na noc nak³ada, Kiedy znad rzeki wracasz, Gdzie rozchylaj¹ siê zagajniki, A z ³¹k napiera
¯ó³kn¹cy piach.
(¯ydowski kupiec A.S., s. 28)
W utworze Dzieciñstwo poeta podkrela czasow¹ odleg³oæ swoich od-czuæ, rozpoczynaj¹c i koñcz¹c utwór t¹ sam¹ fraz¹: wtedy lubi³em wilgê (s. 34). Sygnalizuje wielokrotnie czas przesz³y:
W po³udnie sta³y
W czerniej¹cym cieniu olch zwierzêta Biczuj¹c gniewnie ogonem
Muchy [ ]
15 J. Zaprucki, Kultura reminiscencji reminiscencje kultury. Motyw ma³ej ojczyzny w twórczoci Siegfrieda Lenza, Horsta Bienka i Johannesa Bobrowskiego, Jelenia Góra 2006, s. 5152.
Potem spad³a ulewna, szeroka Struga deszczu z otwartego Nieba [ ]
Poprzez gêstwê cierni, Nad sitowiem jeziora
Nios³a siê srebrna grzechotka strachu. (Dzieciñstwo, s. 3435) W wierszu Niemen dzieje siê podobnie: Rzeko,
Ciebie jedn¹ Mogê tylko Kochaæ.
Obraz z milczenia.
Tablice dla potomnoci: mój krzyk Do ciebie nie dotrze
Teraz w ciemnoci Trzymam ciebie
(Niemen, s. 84)
Poeta po latach odkrywa, ¿e najsilniej zakorzeniony jest w jeziorno--rzeczno-morskiej krainie, choæ niedostêpnej fizycznie w czasie teraniej-szym, to jednak stale obecnej w pamiêci. Kolejne wiersze przywo³uj¹ podob-ne obrazy najczêciej rzeki, ale te¿ ptaków, drzew. Widzimy wiêc rzekê Nie-men, która p³ynie w dó³, wród ³¹k, s³yszê rzekê, le¿¹c¹ nad piaskiem, na piasku rzeka bez ruchu, z mroku przybywasz moja rzeko, z chmur. Dostrzegamy ptaka w locie, z rozpostartymi skrzyd³ami, piewaj¹cego skowronka, spiesz¹cego ptaka, z ptakami ko³o wieczora, lot srok. Znajdu-jemy nadrzeczny bór, p³owe wzgórza i krainê borów.
Z tych pojedynczych reminiscencji powstaje wra¿enie spójnej ca³oci, na któr¹ sk³adaj¹ siê wymienione osobliwoci natury:
Domu drewniany, borów ¯ywocie i przesz³oci piêkna, Niesiona na skrzyd³ach
(Drewniany dom nad Wili¹, s. 65)
W pejza¿owym wierszu Daubas, w którym s³owo litewskie daubas tyle co w¹wóz oznacza górzyst¹ i zalesion¹ strefê na lewym, stromym brzegu Niemna, niedaleko Bagnety (dzi miasteczko Nieman w obwodzie kalinin-gradzkim), wyra¿a najintensywniej swoj¹ têsknotê za krajobrazem dzieciñ-stwa:
Mieszkalimy nad rzek¹ w chatach. Rdzawo wspina³o siê sitowie, ciemniaj¹c brzegi [ ] To przeminê³o.
Wsie zostawilimy piachom. (Daubas, s. 36)
Z nadziej¹ mówi poeta tak¿e: Lecz owe sady, trzcin pasmo
Przy brzegu kraina nadbrze¿na Daubas ¯ó³kniej¹ce stodo³y
Zaprzêg, wy³aniaj¹cy siê z lasu Jastrz¹b w pustym b³êkicie Jeszcze zabarwi nam spojrzenia
(Daubas, s. 37).
S³owami El¿biety Konoñczuk mo¿na podsumowaæ rozwa¿ania o wier-szach nawi¹zuj¹cych do dzieciñstwa poety. Pisze ona, ¿e Bobrowski w swojej poezji przedstawia proces rozpoznawania krajobrazu przez cz³owieka, który po latach powraca w rodzinne strony16. Sam autor wyzna³ za ¿ycia:
Kocham krajobraz, historiê i ludzi z mych ziem rodzinnych. I kocham Niemców [ ] chcê w wierszach pokazaæ rozleg³¹ krainê pomiêdzy Wis³¹ a Wo³g¹ i Donem. Bêdê przywo³ywa³ postaci z innych krêgów, lecz widzianych w³anie stamt¹d [ ] wywodzê siê z rodziny, w której polskoæ z niemczyzn¹ cudownie siê prze-miesza³y. Wzrasta³em w sta³ym obcowaniu z Litwinami, ¯ydami, ludmi prosty-mi i zaciankow¹ szlacht¹17.
Wiersze Bobrowskiego stanowi¹ przede wszystkim studium opuszczonej ojczyzny na tle pogranicznego krajobrazu wiejskiego Prus Wschodnich i Li-twy. Podobnie dzieje siê w jego opowiadaniach, zawartych w polskim zbiorze Uczta myszy i inne opowiadania. Autor powtarza, tym razem w krótkich narracjach, motywy tematyczne z wierszy, zwi¹zane z histori¹ Prusów, m.in. ich walkami z zakonem krzy¿ackim, wywo³ywanymi przez ró¿nice miêdzy pogañskimi wierzeniami a nauk¹ Kocio³a katolickiego. Sporo miejsca zaj-muj¹ sprawy spo³eczne, zwi¹zane z ¿yciem ówczesnej wsi: bieda, która pro-wadzi do demoralizacji, zawiæ rodz¹ca nieszczêcia. Nieobca jest mu tak¿e problematyka narodowociowa: dojrzewaj¹ca ideologia nazizmu i jej wp³yw na rodzim¹ ludnoæ nie tylko Niemców, lecz tak¿e Litwinów, Polaków, ¯ydów oraz Rosjan.
Utwory prozatorskie, dotycz¹ce tej przestrzeni, rejestruj¹ g³ównie topo-grafiê miast: Tyl¿y i Królewca. Tak typowa dla Bobrowskiego sk³onnoæ do opisów przyrody czêsto odnosi siê do krajobrazu miejskiego. Przyk³adem jest opowiadanie Przestroga, w którym narrator skupia siê na szczegó³owej topo-grafii Królewca:
Z siedmiu tutejszych wzgórz jedno tylko le¿y w po³udniowej czêci miasta, czyli na po³udnie od rzeki, która przez nie przep³ywa: piaszczyste wzgórze, ongi
16 E. Konoñczuk, dz. cyt., s. 11.
poros³e sonin¹, potem obsiewane owsem, a teraz zabudowane; jest tu koció³, cmentarz, od dawna ju¿ zamkniêty, niemniej godny obejrzenia oraz gêsto w regularne rzêdy ustawione bloki czynszowe18.
Opowiadanie pt. Z³ocieñ powiêca Bobrowski miastu swojego dzieciñ-stwa Tyl¿y. W nim tak¿e spotkaæ mo¿na rozleg³e opisy przyrody i architek-toniczne szczegó³y dotycz¹ce miasta, mostu dziel¹cego dwa pañstwa.
Najpe³niej jednak obraz pogranicza wybrzmia³ w powieci Litewske kla-wikordy. Mieszaj¹ siê w niej charakterystyczne dla kilku narodowoci cechy bohaterów. S¹ wród nich g³ównie Niemcy i Litwini. Mieszaj¹ siê ich jêzyki, religie, zwyczaje, pogl¹dy polityczne i historyczne. A jednak potrafi¹ wspó³-istnieæ i wspólnie dzia³aæ.
Mo¿na stwierdziæ, ¿e u Johannesa Bobrowskiego przestrzeñ sta³a siê jednym z najwa¿niejszych wyznaczników twórczoci. Jest przyk³adem wpisa-nia ludzkiego dowiadczewpisa-nia miejsca w z³o¿ony proces indywidualnych prze-¿yæ zwi¹zanych z procesem kszta³towania to¿samoci kulturowej, religijnej i spo³ecznej. Za El¿biet¹ Rybick¹ nale¿y powtórzyæ:
Literackie krajobrazy jako kombinacja literatury i krajobrazu s¹ wytworami spo³ecznymi, gdy¿ ideologie i wierzenia ludzkie zarówno je kszta³tuj¹, jak i s¹ przez nie kszta³towane. W konsekwencji literatura i geografia nie s¹ ju¿ dwoma odrêbnymi trybami wiedzy, wyobraniowym i faktograficznym, gdy¿ zgodnie z ponowoczesna logik¹ i podobnie jak w przypadku antropologii nast¹pi³ pro-ces literaturyzacji geografii oraz, równoczenie, propro-ces uwiatowienia (to ma³o zgrabny odpowiednik wordliness) literatury, czyli jej powi¹zania z rzeczy-wistoci¹19.
Bobrowski w swojej twórczoci poetyckiej i prozatorskiej zachwyca siê zapamiêtanymi krajobrazami. Dostrzega, jak wzbogaci³y go tamte obrazy i ukszta³towa³y jego poczucie piêkna oraz jakich dostarczy³y mu inspiracji twórczych. Dopiero po latach potrafi zobaczyæ, ile tamten czas spêdzony w nieistniej¹cej ju¿ pogranicznej krainie przyniós³ mu niepowtarzalnych prze¿yæ i dowiadczeñ. W wyidealizowanej przesz³oci szuka on bezpieczeñ-stwa w zmaganiach z trudn¹ codziennoci¹. Jest w tym podobny do wielu autorów, staraj¹cych siê odnaleæ w utraconej ojczynie, do której nie mogli powróciæ, najcenniejsze wartoci swojego ¿ycia.
18 J. Bobrowski, Przestroga, w: tego¿,Uczta myszy i inne opowiadania, Warszawa 1968, s. 185.
19 E. Rybicka, Geopoetyka, s. 478. El¿bieta Rybicka uwa¿a, ¿e Stefaniê Skwarczyñsk¹ nale¿y uznaæ za prekursorkê nowoczesnego wariantu geopoetyki, dziedziny badañ, która w tym wypadku ³¹czy zagadnienia geograficznego uwarunkowania literatury (i twórcy) z analiz¹ budowy tekstu literackiego, zob. E. Rybicka, Ponowoczesny regionalizm, s. 154.
Bibliografia
ród³a
Bobrowski J., Uczta myszy i inne opowiadania, Warszawa 1968.
Bobrowski J., Wiersze, wybór, wstêp i przek³. E. Wachowiak, Warszawa 1976. Opracowania
Babiñski G., Pogranicze polsko-ukraiñskie. Etnicznoæ zró¿nicowanie religijne to¿samoæ, Kraków 1997.
Brakoniecki K., Ponowoczesny regionalizm, Nowy Nurt 1996, nr 8.
Ch³osta J., Johannes Bobrowski, w: tego¿, Prusy Wschodnie w literaturze niemieckiej 19451990. Biografie pisarzy, Olsztyn 1993.
K³oskowska A., Kultury narodowe u korzeni, Warszawa 2005.
Konoñczuk E., Literatura i pamiêæ na pograniczu kultur (Erwin Kruk Ernst Wie-chert Johannes Bobrowski), Bia³ystok 2000.
Kruk E., Bobrowski, w: tego¿, Szkice z mazurskiego brulionu, Olsztyn 2003.
Rybicka E., Ponowoczesny regionalizm i badania komparatystyczne, Rocznik Kompa-ratystyczny 2011, nr 2.
Rybicka E., Geopoetyka (o miecie, przestrzeni i miejscu we wspó³czesnych teoriach i praktykach kulturowych), w: Kulturowa teoria literatury. G³ówne pojêcia i proble-my, red. M. P. Markowski, R. Nycz, Kraków 2006.
Sacha M., Topos Mazur jako raju utraconego w literaturze niemieckiej Prus Wschod-nich, Olsztyn 2001.
Szkudlarek T., Miejsce, przemieszczenie, to¿samoæ, Magazyn Sztuki 1998, nr 19. Szyd³owska J., Narracje poja³tañskiego Okcydentu. Literatura polska wobec
pograni-cza na przyk³adzie Warmii i Mazur (19451989), Olsztyn 2013.
Zaprucki J., Kultura reminiscencji reminiscencje kultury. Motyw ma³ej ojczyzny w twórczoci Siegfrieda Lenza, Horsta Bienka i Johannesa Bobrowskiego, Jelenia Góra 2006.
Summary
Output of Johannes Bobrowski, the author of four volumes of poetry Sarmatische Zeit (1961)), Schattenland Ströome (1963), Wetterzeichen (1966) and Im Windgesträuch (1970), gives opportunity to have once again look on functions, which quoted places play in his poetry. It is worth to pay attention to his poetic imagination from the perspective of translocation of place in time and space by means of geopoetics instrumentarium. The space has become one of the most important factors for this poet. It is an example of writing down of humans experiencing of place in the complex process of individual experiences connected with the process of shaping cultural, religious and social identity.