• Nie Znaleziono Wyników

Biuletyn misjologiczno-religioznawczy

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Biuletyn misjologiczno-religioznawczy"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

Eugeniusz Sakowicz, Władysław

Kowalak, Roberto Marin-Guzman,

Eugeniusz Sakowicz

Biuletyn

misjologiczno-religioznawczy

Collectanea Theologica 59/4, 131-144

(2)

C ollectan ea T h eo lo g ica 59 (1989) fa se. IV

BIULETYN MIS J OLOGICZNO-RELIGIOZNAWCZY

Z aw artość: I. D IA L O G C H R Z E ŚC IJA Ń ST W A Z ISL A M EM . 1. Z arys pro­ b lem a ty k i. — 2. P rzeg lą d b ib lio g ra ficzn y . II. M A H D Y ZM — M U Z U Ł M A Ń SK I M E SJA N IZ M . 1. P o ję c ie m a h d yzm u . — 2. D o k try n a m ah d yzm u w S u n n ie. — 3. P o ch o d zen ie m ah d iego. — 4. S z y ic k ie i su n n ic k ie p ogląd y o m ahdim . — 5. P o d sta w y ru ch ó w m a h d y sty czn y ch *.

I. D IA L O G C H R Z E ŚC IJA Ń ST W A Z ISL A M EM 1. Z arys p ro b lem a ty k i

G recki se n s p o jęcia d ia lo g (d ia l e g e in — rozm aw iać), n a pozór prosty, o znacza jed n a k że bardzo złożon ą rzeczy w isto ść. D ia lo g zak ład a w za jem n ą k o n fro n ta cję d w u stron, in a czej m y ślą cy ch , a le ch cących w sp ó ln ie p oszu k iw ać p ra w d y o sob ie. P r z y b liż e n ie się do n iej p o z w o li w y z w o lić się z w za jem n ej o b o jętn o ści, u w o ln ić z up rzed zeń czy n a w e t w rogości. K ażd y d ialog, na p rzy ­ k ła d dialog p o lity czn y , sp o łeczn y , relig ijn y , p o w in ien za k ła d a ć o b o p ó ln e p o ­ z n a n ie się. N a leża ło b y w ię c n a jp ie r w o d p o w ied zieć na p y ta n ie czym jest d ia lo g w o góle, ja k ie m a p o d sta w y w k o n k retn y m p rzyp ad k u oraz jak ie jest sta n o w isk o ob u stron w o b ec o m a w ia n eg o problem u.

D ia lo g jest p rzed e w sz y stk im sp otk an iem , sp o tk a n iem d w u k u ltu r, dw u r e lig ii n ie p o to, b y jed n a p o ch ło n ęła drugą, le c z w ty m celu , b y jed n a p o zw o liła d ru giej w p e łn i b yć sobą. U sza n o w a n ie o d m ien n y ch w a rto ści w in n o p row ad zić do w z a je m n e g o zb liżen ia się (co n ie oznacza za tra cen ia sw ej toż­ sa m o śc i b ąd ź sy n k rety czn eg o n a ło żen ia się r e lig ii) i r ó w n o cześn ie do n iw e la c ji ob u stro n n y ch u przedzeń. Isto tą d ia lo g u różn ych relig ii, n ie s t a ­ n o w ią c y c h jed n ej ro d zin y k o n fe sy jn e j, n ie jest d o jście do jed n ości, lecz d o jś­ c ie do p orozu m ien ia, do w za jem n ej to le r a n c ji i w sp ó łd zia ła n ia n a p ła sz­ c zy źn ie p o za relig ijn ej. W aru n k iem jest a u ten ty czn e o tw a r c ie się d w u stron, p o sta w a szczerości i g łęb o k ieg o sza cu n k u dla in a czej m y ślą ceg o i inaczej w ierzą ceg o .

K to ś in n y od nas, n ie b ęd ą cy z te j sa m ej r e lig ijn e j w sp ó ln o ty , k tórej sy s te m w ie r z e ń n ie ty lk o n ie k oresp o n d u je z n a szy m sy ste m e m w ierzeń , le c z często je s t z n im sp rzeczn y, n ie je s t n a szy m w ro g iem . D ia lo g jest u s i­ ło w a n ie m zro zu m ien ia tej in n ości, zrozu m ien ia lu d zi in n ej w iary, k tórzy n ie są n a szy m i p rzeciw n ik a m i. K ła d zie a k cen t na p otrzeb ę słu ch a n ia i u c z e ­ n ia się, a ty m sa m y m jest c zy n n ik iem w sp ó ln o to tw ó rczy m . P rzed sta w ien ie je d y n ie w ła sn e g o sta n o w isk a d ru giej stro n ie n ie je s t d ialogiem , lecz in d o k try ­ n a cją , czczym m o n o lo g ie m l . D ia lo g p row ad zon y przez różn e r e lig ie n ie m oże n iszczy ć cen n y ch w a r to śc i ty ch relig ii, w p r z e c iw n y m ra zie p rzesta łb y być d ialogiem , a sta łb y się przem ocą, n a rzu ca n iem w ła sn y c h ram na rzeczy w isto ść, która ty ch ram n ig d y n ie za a k cep tu je. U g ru p o w a n ia w y z n a n io w e n ie p ro­ w a d zą ce d ia lo g u u bożeją, sz ty w n ie ją ich stru k tu ry, k o stn ie je treść, zan ik a d yn am ik a. D ia lo g p o zw a la g łę b ie j p oznać w ła sn ą w ia rę, zw e r y fik o w a ć w ła sn e p o stęp o w a n ie, b y stać się b ard ziej g o r liw y m w k roczen iu drogą sw o jej r e l i g i i 2. * R ed ak torem n in iejszeg o b iu le ty n u je s t ks. W ła d y sła w К o w a 1 a к SV D , W arszaw a.

1 W. A r i a r a j a h , Dialogu e, S in g a p o re 1980, 15, 20. 2 T a m ż e , 31.

(3)

F ilo zo fie, te o lo g ie r e lig ii p o słu g u ją się ró żn y m i języ k a m i. W e w z a ­ jem n y m sp otk an iu r e lig ii n a leża ło b y w ię c p o słu g iw a ć się ję z y k ie m d ialogu . N a leża ło b y w p ie r w u czyć s ię d ialogu z d ru gim czło w ie k iem , k tó ry je s t osobą, a to z k o le i b ęd zie p row ad zić do d ialogu d ok tryn aln ego, o b ejm u jącego w ie ­ rzenia, m oraln ość, k u lt, p o jęcia B oga, esch a to lo g ię.

Isla m jest r elig ią o b ja w io n ą przez A lla ch a M a h o m e to w i3, k tórej w ie r z e ­ n ia i p ra k ty k i sp isa n e w K o ra n ie u zu p ełn io n e z o stą ły przez tra d y cję i zm o ­ d y fik o w a n e w cią g u w ie k ó w . S p la ta ją się w n iej trzy asp ek ty: r e lig ijn y , p o ­ lity c z n y i k u lt u r o w y 4. S y ste m w ierzeń m u zu łm a n ó w (d osłow n ie: p od d an ych w o li Boga) u ję ty jest w n a stęp u ją cy ch działach: 1. B óg, 2. a n io ło w ie, 3. ś w ię ­ ta k sięg a K oran, 4. prorocy i w y sła n n ic y B oga (szczególn a p ozy cja M aho­ m eta), 5. zm a rtw y ch w sta n ie, 6. grzech, sąd i p r z e z n a c z e n ie 5.

P e łn e p rostoty w y z n a n ie w ia r y (sz a c h a d a ): „N ie m a B oga prócz A lla ch a , a M ahom et je s t w y sła n n ik ie m A lla c h a ”, sta n o w i c r e d o m u zu łm a n ó w , jest fu n d a m en tem islam u ja k o relig ii. W ystarczy w y p o w ie d z ie ć te s ło w a z p ełn y m w e w n ę tr z n y m p rzek on an iem , w ob liczu św ia d k ó w , w ie r n y c h P roroka, by stać się jed n y m z p o d d an ych A lla ch a . Isla m n ie zna sa k ra m en tó w , n ie zna ch rztu czy też ja k ie jk o lw ie k fo rm y o b rzęd ow ej in ic ja c ji w p row ad zającej w e w sp ó ln o tę relig ijn ą . B óg isla m u je s t jed en , o d w ieczn y , ja k B ó g J a h w e S tarego T esta m en tu . P rzy m io ty A lla ch a o k reślo n e są przez 99 im ion, w śród k tó ry ch szczeg ó ln ie a k cen tu je się m iło sierd zie i ła s k a w o ś ć e. W iarę ch rześ­ cijan u zn a w a ł P rorok za p oliteizm , u w a ża ł b ow iem , że praw d a o T rójcy Ś w ię te j o b ejm u je z w ią z e k trzech istot: D z ie w ic y M aryi oraz C h rystu sa, k tó ry jest r ó w n o cześn ie i S yn em , i D u c h e m 7. P ra w d a o C h ry stu sie O dku­ p icielu , w e d łu g islam u , god ziła w jed n ość i jed y n o ść B oga. A lla ch jest B o g iem A braham a, Ism aila, Izaak a, Jak u b a i p o k o leń Izraela (sura 2, 136), otoczon ym ch w a łą a n io łó w i a rch a n io łó w , k tórzy n oszą b ib lijn e im io n a (na p rzyk ład G abriel).

K oran, ś w ię t a k sięg a isla m u , n ie ty lk o za w iera r e lig ijn e treści, le c z ta k że je s t p o d sta w o w y m k od ek sem p r a w n y m 8. O toczony jest szczeg ó ln y m k u ltem i czcią, n ie w o ln o go d otyk ać n ie u m y ty m i ręk am i, n ie w o ln o k ła ść na tę k się g ę in n y ch k siążek , jak b o w ie m w c h rześcija ń stw ie S ło w o J a h w e stało się cia łem C h r y stu sa ,. sta ło się C h rystu sem , ta k w isla m ie sło w o A lla ch a sta ło się K o r a n e m 9. M ah om et p oczątk ow o u w a ża ł, że E w a n g e lia jest k sięgą ob ja w io n ą C h rystu sow i, p óźn iej jed n a k że u zn ał ją za d zieło s f a łs z o w a n e 10. S zczególn ą czcią otacza p rorok ów i w y sła n n ik ó w B ożych , w śród k tórych w y ją tk o w e m iejsce za jm u je M ahom et, jako ten, k tórem u A lla c h o b ja w ił p raw d ę o sob ie, w y s y ła ją c go do narodu arab sk iego. W ięk szość prorok ów

3 P o lsk ie b rzm ien ie im ie n ia Proroka — M ahom et, p och od zi z języ k a tu ­ reck iego. W języ k u k la s y c z n y m im ię b rzm i — M uham m ad.

4 P. K. H i t t i , Is la m . A W a y of L ife, M in n eap olis 1970, 2.

5 T a m ż e , 30; J. K r i t z e c k , Isla m , w: N e w C a th o l ic E n c y c lo p e d i a V II 678. 6 J. R o b - s o n , God, C o n c e p t of (Isla m ) N i n e t y N in e N a m e s of, w: S. G. F. B r a n d o n (red.), A D ic ti o n a r y of C o m p a r a t i v e R eligio n, L ondon 1970, 306— 307.

7 G. P a r r i n d e r , A s i a n Religio ns, L ondon 1975, 14; J. K r i t z e c k ,

art. cyt., 678. I

8 Por. J. N o s o w s k i , T e o lo g ia K o ra n u . W y k ł a d s y s t e m a t y c z n y , ' W ar­ sza w a 1970. P o lsk ie p rzek ła d y św ię te j k się g i Islam u: K o ra n , to m 1— 2, tłum . J. M u r z a T a r a k B u c z a d z k i , W arszaw a 1958 (przedruk 1985) oraz

K o r a n , tłu m . J. B i e l a w s k i , W arszaw a 1986.

9 P . Κ . H i 11 i, dz. c y t., 26— 27. '

10 Por. T. P. H u g h e s , N e w T e s t a m e n t , O ld T e s t a m e n t , O ld a n d N e w

T e s t a m e n t , w : D ic ti o n a r y o f Is la m , N e w D e lh i 1978, 433, 439— 447; w a r ty ­

k u ła c h ty c h u kazano zw ią z e k K oran u z B ib lią (p arałeln e w ą tk i, p o sta cie, w y d a rzen ia ).

(4)

B IU L E T Y N M IS J O L O G IC Z N G -R E L IG IO Z N A W C Z Y 133

i w y sła n n ik ó w A lla c h a sta n o w ią Ż ydzi, w ty m prorocy w ię k si, z w y ją tk ie m Izajasza, Jerem iasza, E zech iela. W y sła n n ik iem B oga, lecz n ie B ogiem , jest C h rystu s, zrodzony w d ziew icz y sposób z M aryi, n a zy w a n y S ło w e m B oga czy n a w e t M esja szem (m im o teg o ty tu łu n ie u w aża się Jezu sa za 'Z b a w icie­ la św ia ta ) n .

W isla m ie ży w a jest w ia ra w z m a r tw y c h w sta n ie lu d zi, sąd osta teczn y i p rzezn aczen ie czło w iek a . N ieb o i p iek ło są w ieczn e, brak jest w ia ry w is t­ n ie n ie czyśćca. N ieb o rozu m ian e jest w sposób m a teria ln y , gd zie rozkoszy, n ie w y łą c z a ją c z m y sło w eg o szczęścia, za ży w a ć b ęd zie c a ły czło w ie k . P iek ło zaś p rzezn aczon e je s t d la b a łw o c h w a lc ó w , w y z n a w c a isla m u d o stęp u je tam ty lk o o czy szczen ia z g rzech ó w 12.

P om im o w sp ó ln y c h p ie r w ia stk ó w w is la m ie i w ch rześcija ń stw ie, na pozór m o g ą cy ch zb liżyć te d w ie relig ie, stoją one w o p o zy cji n a p ła szczy źn ie d o k try n a ln ej. Isla m u w a ża w ia r ę w T rójcę Ś w ię tą za p oliteizm , od m aw ia b ó stw a o sob ie J ezu sa C h rystu sa, przeczy istn ie n iu O b ja w ien ia B ożego, sam o zaś c h rześcija ń stw o u zn a je za n iep ra w o w iern ą , od szczep ion ą od judaizm u relig ie, k tóra dok on ała m o d y fik a c ji sy stem u w ie r z e ń S tarego T e s ta m e n tu ls. T eo lo g ia isla m u u zn ając Jezu sa za proroka, jest sk łon n a uznać ch rześcija ń ­ stw o za r e lig ię ze sw ej isto ty sk iero w a n ą ku isla m o w i i o sta teczn ie p ro w a ­ dzącą do isla m u . C h rześcijan in d zięk i is la m o w i m oże osiągnąć ży cie w ieczn e, a n ie d zięk i K o ścio ło w i. K ażd y zaś czło w ie k , w e d łu g islam u , z urodzenia je s t m u zu łm a n in em , dopiero rod zice c zy n ią go w y zn a w cą in n ej relig ii, na p rzyk ład c h r z e ś c ija n in e m 14. Isla m jest n iero ze rw a ln ą jed n ością relig ii, spo­ łe c z e ń stw a , k u ltu ry , p o lity k i i w ta k i ró w n ież sposób w y z n a w c y A lla ch a patrzą n a ch rześcija ń stw o , n ie rozd zielając w ą tk u r e lig ijn e g o i p o lity czn eg o .15 To w ła śn ie , ja k ró w n ież fa k t n ieu zn a w a n ia przez ch rześcija n M ahom eta jako proroka i jed y n eg o B oga, je s t p rzyczyn ą tru d n o ści w p ro w a d zen iu d ialogu przez isla m z ch rześcija ń stw em . C hęć p ozn an ia isla m u przez ch rześcijan , zro zu m ien ie za ło że ń w ia ry , m oże w śród w y z n ą w c ó w r e lig ii P rorok a zrodzić o tw a rto ść d ia lo g u z ch rześcija n a m i le.

Sobór W a ty k a ń sk i II b y ł p rzeło m o w y m w d zieła ch K ościoła. P o raz p ierw szy p o ja w ił się p rob lem p row ad zen ia o ficja ln eg o d ia lo g u m ięd zy r e łi- g ia m i 17, w ty m p om ięd zy isla m em i ch rześcija ń stw em . M inione w ie k i b yły o k resem w z a jem n y ch o b ojętn ości, sp o ró w czy w ręcz w ro g o ści. D o k u m en ty K o ścio ła (K K 16; D R N 3), k tóre sk o n cen tro w a ły się na p ro b lem a ty ce teo- d y cea ln ej d ia lo g u ch rześcija ń stw a z isla m em , są w a ż n y m eta p em zap ocząt­ k o w u ją cy m w za jem n e zb liżen ie sta n o w isk d w u w ie lk ic h r e lig ii m o n o teisty cz­ 11 J. v a n E s s , Islam , w: E. B i u n n e r - T r a u t (red.), P ię ć w i e l k i c h

r e lig ii ś w i a t a , W arszaw a 1986, 75.

12 T a m ż e , 84; o g rzech u w isla m ie por. M. T h o m a s , Sin, F o rg iv e n e s s

and. Reconciliation in Is la m , B u lle tin S e c r e t a r i a t e P ro N o n -C h ristia n is 18

(1983) n r 2. 115— 134; E. S a k o w i c z , G r z e c h w islam ie, C o llecta n ea T h eo lo ­ g ica 57 (1987) z. 3, 145— 148,

13 F. M. P a r e j a, I s la m , w: K. R a h n e r (red.), H e r d e r s T h eo lo g isch es

T a s c h e n l e x i k o n III 380— 382. Co do tru d n o ści w p row ad zen iu d ia lo g u ch rześ­

c ija ń stw a ' z isla m em por. H. W a l d e n f e l s , R elig ie o d p o w i e d z i ą na p y ­

t a n ie o sen s is tn i e n ia c z ł o w i e k a , W arszaw a 1986, 51— 52.

14 V. M o n t e i l , L ’Islam , w: J. C h e v a l i e r (red.), Les religions, Paris

1972, 223—224..

15 P ro zelity zm oznacza w isla m ie zd radę sp ołeczn ości, stąd je s t u w a ża ­ n y za a p o sta zję p ra w n ie k araln ą (por. J. v a n E s s , art. cyt., 71).

1β V. Μ o n t e i 1, art. cyt., 224.

17 J. J a d о t. T h e G r o w t h in R o m a n C ath olic C o m m i t m e n t to In te rre li- gio us Dia lo gue Sin ce V a ti c a n II, B u lle tin S ecreta ria tu s Pro N on -C h ristia n is

(5)

n y ch ls. O tw arcie się K o ścio ła n a ś w ia t oznacza u św ia d o m ien ie a u ten ty czn y ch w a r to śc i in n y ch r e lig ii, w ty m ta k że w isla m ie, jak jed en B óg, sło w o B oże w K oranie, p o sła n n ictw o p rofetyczn e, sp o łeczn o ść w iern y ch , m o d lit w a l®.

2. P rzeg lą d b ib lio g ra ficzn y

■ L iteratu ra ob cojęzyczn a d otycząca o m a w ia n eg o tem a tu jest ob szerna, n a ­ to m ia st w litera tu r ze p o lsk iej, poza n ie lic z n y m i p rzyczyn k am i, b rak jest a r ty k u łó w i p o zy cji k sią żk o w y ch o m a w ia ją cy ch d ia lo g ch rześcija ń stw a z is la ­ m em 20. W ybrana litera tu r a obca d oty czy o k resu 1980— 1986. D an e b ib lio g ra ­ fic z n e n a tem a t w za jem n eg o o d n iesien ia is la m u i ch rześcija ń stw a oraz p ro b le­ m a ty k i d ia lo g u d n terreligijn ego s en s u stric to, u p orząd k ow an e zo sta ły a lfa ­ b ety czn ie.

S. D ’ A m b r a , D ia lo g u e b e t w e e n M u s lim s a n d C h ris tia n s in t h e P h i l i p ­

pin es, B u lle tin S ecreta ria tu s P ro N o n -C h ristia n is 18 (1983) nr 1, 50— 65.

A. A r g y r i o u , P o s s i b il it é s d ’un d ia l o g u e e n t r e l’I s l a m e t le C h r is ti a ­

n i s m e à p a r t i r d e le u r c o n c e p ti o n d e l’h istoire, C ontacts. R e v u e F ra n ça ise de

l ’O rth od oxie Ś2 (1980) nr 110, 111— 141.

A s ia n B is h o p s ’, C o n s u lt a ti o n on C h r is ti a n P r e s e n c e A m o n g M u s lim s in A sia , B u lle tin 19 (1984) nr 1, 29—48.

M. A y u b , M u s l i m V i e w s of C h r is ti a n ity . S o m e M o d e r n E x a m p l e s , Isla - m o ch ristia n a 10 (1984) 49-—70.

K. B a r w i g · — K. P. S e i f (red.), M u s lim e u n t e r uns. Ein P r ü f s t e i n

f ü r ch r i s tl ic h e s H an deln , M ü n ch en 1983.

G. B a s e t t i - S a n i , L e s é l é m e n t s de la t y p o l o g i e c h r i s to l o g iq u e d a n s

le Coran, E u n tes D o cete Щ (1982) .nr 3, 481— 505.

G. B a s e t t i - S a n i , I s l a m in t h e H i s t o r y o f S a lv a t io n . A C h r is ti a n I n t e r p r e t a ti o n , P h ilip p in ia n a S acra 15 (1980) nr 43, 56— 111. M. B o r r m a n s , L o u is M assig non, t é m o i n d u d ia l o g u e is la m o - c h r é t ie n , E u n tes D o c e te 37 (1984) nr 3, 383— 401. M. B o r r m a n s , T h é o lo g ie et dialogue: q u e s t io n s p o s é e s à la th é o lo g ie p a r le s i n t e r l o c u te u r s d u d ia lo g u e is la m o - c h r é t ie n , E u n tes D o cete 34 (1981) n r 2, 307— 325. R. Ca s p a r, L e g r o u p e d e r e c h e r c h e s i s la m o - c h r é t ie n , L u m ière et V ie 32 (1983) nr 163.

18 P ra k ty czn e p rzeja w y d ialogu isla m u i ch rześcija ń stw a : R. Ł u k a - s z y k — R. M i ś — H. Z i m o ń , D ia lo g z r e l i g i a m i p o z a c h r z e ś c i j a ń s k i m i w:

E n c y k l o p e d i a K a t o l i c k a III 1278— 1279; w a r ty k u le ty m zesta w io n o obszerną

b ib lio g ra fię n a te m a t d ialogu in terrelig ijn eg o ( t a m ż e , 1279— 1281).

19 H. Z i m o ń , D ialog c h r z e ś c i j a ń s t w a z is la m e m , C o llecta n ea T h eo lo g ica 44 (1974) z. 1, 206; au tor teg o a rty k u łu o m a w ia z a g a d n ien ia p rzed sta w io n e w k sią żce M. L. G e r d e t — J. С u o g, O rie n t a ti o n s p o u r u n d ia lo g u e e n tr e

c h r é t ie n s e t m u s u lm a n s , M ilan o 1969.

20 R. M a 1 e к — H. Z i m o ń , Dialo g z r e l ig i a m i p o z a c h r z e ś c i ja ń s k i m i .

B ib l io g r a f ia t e o l o g ic z n o - r e l ig i o z n a w c z a , Z eszy ty M isjo lo g iczn e A T K 2 (1979)

cz. III, 195— 200. W o p ra co w a n iu ty m p rzed sta w io n o w p orządku a lfa b e ty c z n y m b ib lio g ra fię o b cojęzyczn ą do 1972 rok u (n ie w y czerp u ją cą ) na tem a t w z a je m ­ nego o d n iesien ia , ja k ró w n ie ż d ia lo g u ch r z e śc ija ń stw a z isla m em .

W litera tu r ze p o lsk iej go d n e u w a g i są a rty k u ły u k a zu ją ce w sp ó ln e tem a ty obu r e lig ii, np. E. K o p e ć , C h r y s t u s w K o r a n ie , R uch B ib lijn y i L itu rgiczn y 8 (1955) 15— 23; J. H o m e r s к i, J e z u s w n a u c e K o r a n u , Z eszy ty N a u k o w e K U L 7 (1964) nr 3, 15— 23; M. A . W a s i l e w s k i , E l e m e n t y c h r z e ś c ij a ń s k ie

w K o ra n ie , Z nak 10 (1958) 993— 1010; A . S k o w r o n e k , M u z u łm a n i e i c h r z e ś ­ cij a n ie — p a r t n e r z y dia logu, S tu d ia T h e o lo g ic a V a rsa v ien sia 25 (1987) nr 2, 47—64.

(6)

B IU L E T Y N M IS J O L O G IC Z N O -H E L IG IO Z N A W C Z Y

135

C. M. d e С h e r g é, C h r é ti e n s e t m u s u l m a n s : n o s d if f é r e n c e s o n t- e ll e s

le se ns d ’u n e c o m m u n io n ? L ettre de L ig u g é 227 (1984) 21— 37.

V. C. C h u k w u d o z i e , C h r i s t i a n - M u s l i m D ia lo gue in N ig e r i a , K erygm a 17 (1983) n r 41, 175— 184.

C h r é ti e n s e t m u s u l m a n s e n s e m b l e e n E urope, In fo rm a tio n E v a n g elisa tio n

4—5 (1984) 29— 33. J. С о r b ο n, L e C én acle L ib a n a i s e t le d ia lo g u e is la m o - c h r é t ie n , Isla m o - c h ristia n a 7 (1981) 227—240. J. С о r b о n, L e d ia lo g u e is l a m o - c h r é t i e n d a n s la c o n ju c t u r e d u m o n d e c h r é t ie n d e 1950 à 1980, Isla m o ch ristia n a 11 (1985) 177— 189. K. C r a c k n e l l W i t h i n G o d ’s G ra c iu s P u r p o s e s . I n t e r f i a t h D ialogue in B ritain , T h e E cu m en ica l R e v ie w 37 (1985) nr 4, 452·—401. К . С r a g g, B e in g C h r is ti a n a n d B e in g M u s l i m . A P e r s o n a l D e b a te , R e ­ lig io n . J ou rn al o f R elig io n an d R elig io n s 10 (1980) nr 2, 196— 208.

К . С r a g g, „ C re a to r is G o d ”. C o n t e m p o r a r y T a k b ir : M u s l i m a n d Chris tian, T h e M u slim W orld 71 (1982) nr 1, 27— 39.

C ris tia n i e m u s u lm ia n i. U n in c o n tro d if fic i le m a n ecessario , La C iviltà

C attolica 135 (1984) n r 1, 3— 18.

A. D u p r é l a T o u r , L ib an. C e n t r e d ’e t u d e s is la m o - c h r é t ie n n e s , L um en V ita e 35 (1980) nr 4, 4 85-A 90.

T. F a r i a s , A r e a s of C o n v e r g e n c e of C h r i s t i a n i t y a n d Is la m , B u lle tin 19 (1984) n r 1, 80— 90.

L. P . F i t z g e r a l d , C h r is ti a n s an d M u s lim s in A u s tr a li a , Isla m o c h r istia ­ na 10 (1984) 159— 176.

J. P. G a b u s, L ’I s l a m e t la th é o lo g ie c h r é t ie n n e , F o i et V ie 82 (1983) nr 3, 15— 29.

J. M. G a u d e u 1, A C h r is tia n C r it iq u e of I s la m i c Holin ess, Isla m o ch ri­ stia n a 11 (1985) 69— 90. 1

P. G a r c i a B a r r i u s o , El fr a n c is c a n i s m o y el Is la m , M ission alia H isp a ­ n ica 40 (1983) n r 117, 5— 32-M. J. C. G e i s e, I s l a m a n d C h r is ti a n ity , P h ü ip p in ia n a S acra 17 (1982) n r 50, 33— 55. P. G. G o w i n g, C h r i s t i a n - M u s l i m D ia lo gue in th e P h il ip p i n e s (1976— 1981), Isla m o ch ristia n a 7 (1981) 211— 225. J. G w e η ο 1 é, R e la t io n s e n t r e c h r é t ie n s e t m u s u lm a n s . U n e e x p e r i e n c e u n té m o ig n a g e , B u lle tin 17 (1982) n r 1, 74— 90. J. J o m i e r, L e s é t u d e s su r l ’I s l a m e t la co ll a b o r a t io n is la m o - c h r é t ie n n e , R ev u e T h o m iste 81 (1981) nr 2 269— 283. D. A. К e r r, C h r is ti a n W i t n e s s in R e la t io n to M u s l i m N eig h b o u rs , Is la ­ m o ch ristia n a 10 (1984) I —30. G. К h о d r e, Le C h r is ti a n is m e , l ’I s l a m et l’A r a b it é , C on ta cts. R ev u e F ra n ça ise de l ’O rth o d o x ie 32' (1980) n r 110, 93— 110.

G. К h о d r e, „I H a v e C a ll e d Y o u F r ie n d s ”, T h e M u slim W orld 71 (1981) nr 3—4, 163— 177.

А. Т. К h o u r y, N o te s sur la s i tu a t io n d u dialogu e e n t r e C h r é ti e n s et M u s u lm a n s en A l l e m a g n e , B u lle tin 20 (1983) n r 3, 303— 305.

H. К ü n g, C h r i s t e n t u m u n d Is la m , Z e itsc h r ift fü r K u ltu ra u sta u sch 35 (1985) nr 3, 311— 321. H. К ü n g, Z u e i n e m k ü n f t i g e n D ialog z w i s c h e n C h r is te n u n d M u slim en , U n tiv e r s ita s 39 (1984) nr 463, 1351— 1361. M. L e 1 ο n g, D if f i c u l t a t e s e t esp o i r s d u d ia lo g u e is la m o - c h r é t ie n , L u m en V ita e 38 (1983) n r 3, 285— 300. M. L e 1 ο n g, T h e I s la m i c - C h r i s ti a n D ia lo gue. D if f ic u lt ie s a n d H opes, L u ­ m en V ita e 39 (1984) n r 1, 45— 60.

J. L e V r a t, U n e e x p é r i e n c e d e dia logue. L e s c e n tr e s d ’é tu d e ch rétien s en p a y s m u s u lm a n s , L yon 1984.

(7)

nach z w ö l f J a h r e n c h r i s tl ic h - m u s l im is c h e r G e s p r ä c h e au f d e r i n t e r n a t io ­ n a le n Ebene, M ateria ld ien st des k o n fessio n sk u n d lich en In stitu ts B e n sc h e im

33 (1985) nr 3, 52— 56.

T. M i c h e l , I s la m o - C h r is t ia n D ia logue. R e fle c tio n s on t h e R e c e n t T e a ­

ch in gs of t h e C hurch, B u lle tin 20 (1985) nr 2, 172— 193.

T. M i c h e I, R e p o r t of C o lo m b o C o n s u lt a ti o n on „C h ris tia n a n d M u s lim

L i v i n g T o g eth er. T h e Eth ics a n d P r a c ti c e s of H u m a n it a r i a n an d D e v e l o p m e n t P r o g r a m s ”, B u lle tin 17 (1982) nr 2, 204— 213.

M. M i l d e n b e r g e r , D ie c h r i s tl ic h - is l a m i s c h e B e g e g n u n g in E uro p a aus

e v a n g e li s c h e r S ic ht, M a teria ld ien st des k o n fessio n sk u n d lich en In s titu ts B e n ­

sch eim 33 (1982) nr 3, 41— 47.

N; P. M o r i t z e n , Z e u g n is u n d Dialog. Ü b e r le g u n g e n e in es C h r is te n z u m

V e r h ä lt n is z u m Isla m , N eu e Z eitsch rift fü r M ission s W issenschaft 38 (1982)

n r 3, 211— 223.

T. J. O s h a u g h n e s s y , M u s l i m B o d y , C h r is tia n Soul. I n c u l tu r a t io n in

Is la m i c A r e a s , N e u e Z eitsch rift fü r M issio n sw isse n sc h a ft 37 (1981) nr 4.

F . P e i r ο n e, E sis te u n a cristo lo g ia coranica? H u m a n ita s 38 (1983) nr 5, 725— 730.

E. P o u I a t, L a II I R e c o n tr e i s ia m o - c h r é t ie n n e d u CERES. A n a l y s e e t

p ro fil d ’u n colloque, Isla m o ch ristia n a 9 (1983) 169— 174.

L. P r u v o s t , F r o m T o le r a n c e to S p i r i t u a l E m u lation . A n A n a l y s i s of

Officia l T e x t s on C h r i s t i a n - M u s l i m D ia lo gue, Isla m o ch ristia n a 6 (1980) 1— 9. R e - I s la m i s i e r u n g u n d d ie Z u k u n f t d e s Dialogs, Z e itsc h r ift fü r M ission

6 (1980) m- 3, 129— 186.

P. R o s s a n o , L e s G r a n d s D o c u m e n ts de l’E glise C a th o l iq u e au s u j e t

d e s M u s u lm a n s , B u lle tin 16 (1981) nr 3, 192— 203.

A . R u d V i n, I s la m . A n A b s o l u t e l y D if f e r e n t Ethos? In tern a tio n a l R e ­ v ie w o f M ission s 71 (1982) nr 281.

E. M. S a b a n e g h, A v e c les h o m m e s d e l’I s l a m d ’a u j o u r d ’hui, B u lle tin 15 (1980) nr 3, 314— 317.

H. S a n s o n , L e c h r i s ti a n is m e e t son L i v r e au r e g a r d d e l ’Isla m , E tudes 5 (1984) 537— 545.

S. P. S с h 1 о r f f, T h e C a th o lic P r o g r a m for D ia lo gue w i t h Is la m . En

E v a n g e lic a l E v a lu a t io n w i t h S p e c ia l. R e f e r e n c e to C o n te x t u a li z a ti o n , M issio-

lo g y 11 (1983) nr 2, 131— 148.

M. S c h o c h , J e s u s u n d d e r K o ra n . G e m e i n s c h a f t z w i s c h e n C h r is te n u n d

M u s lim en ? R eform atio 29 (1980) n r 71—8, 428’— 440.

S. S c h r e i n e r , „U n ser G o t t u n d eu er G o t t is t ein u n d d e r s e l b e ”. Z u m

V e r s t ä n d n is d e s I s la m z u J u d e n t u m u n d C h r is te n t u m , J u d aica 39 (1983) nr 2,

98— 112.

S. L. S h a r r y, G o o d w i l l A m o n g J e w s , A r a b s a n d C h ris tia n s, C h ristian J e w ish R ela tio n s and C h ristia n A ttitu d e s on J e w s and J u d aism 18 (1985) nr 1, 56— 59.

M 4 S h e p h e r d , T rialogu e: J e w i s h , C h r is ti a n , M u s lim , C h ristian J e w ish R elatio'ns and C h ristian A ttitu d e s on J ew s and J u d a ism 14 (1981) nr 3, 33—40.

J. S 1 о m p, Ein P l ä d o y e r f ü r G e g e n s e i t i g k e i t z w i s c h e n M u s lim e n u n d

C hris ten , Z eitsch rift fü r M ission 6 (1980) nr 4, 213— 220.

M. S p e i g h t C h r is ti a n - M u s l im . D ia lo gue in th e U n i t e d S t a t e s of A m e r i c a , Isla m o ch ristia n a 7 (1981) 201-—210.

M. S p e i g h t , A C o n fe re n c e on H u m a n R ig h t s f r o m t h e F a ith P e r s p e c t i ­

v e s of M u s lim s an d C h ris tia n s, Isla m o ch ristia n a 9 (1983) 161— 167.

F. S m y t h ·— R. S t e h l y — J. P. G a b u s , B u ll e ti n b ib lio g r a p h iq u e .

A la r e c o n t r e de l ’Is la m . E tu d es T h éologiq u es R e lig ie u se s 58 (1983) nr 1,

81— 96.

S. S y r j ä n e n , T h e D ia lo g u e b e t w e e n C h r is ti a n s a n d M u s lim s, T he T em en o s 18 (1982) 82— 86.

(8)

B IU L E T Y N M I S J O L O G IC Z N O -R E L IG I O Z N A W C Z Y

137

30 M arch — 1 A p r il 1982), Isla m o ch ristia n a 8 (1982) 201— 217.

J. T a y l o r , E c u m e n ic a l G u id e li n e s on C h r i s t i a n - M u s l i m R e la tio n s, B u l­ le tin 16 (1981) nr 3, 216— 221.

H. T e i s s i e r , L ’é p r e u v e d u d ia lo g u e is la m o - c h r é t ie n , E tu d es 2— 3 (1982) 239— 250.

C. W. T r o l l , D e r D ia lo g z w i s c h e n M u s lim e n u n d C h ris ten , S tim m en der Z eit 110 (1985) n r 11, 723— 734.

G. T r ü b , G e m e in s c h a f t a u f H o ffn u n g m i t M u s lim e n , Z e itsc h r ift fü r M is­ sio n 7 (1981) nr 3, 152— 156.

H. V ö c k i n g , D er D ialog d e r r ö m i s c h - k a t o l i s c h e n K i r c h e m i t d e m Islam, M a teria ld ien st des K o n fessio n sk u n d lisch en In stitu ts B en sch eim 33 (1982) nr 3.

E u g en iu sz S a k o w ic z , L u b li n

II. M A H D YZM — M U Z U Ł M A Ń SK I M ESJA N IZM 1. P o ję c ie m ah d yzm u

M ahdi to m esja sz w isla m ie. T erm in m a h d i d o sło w n ie zn aczy „p row a­ d zo n y ”, e ty m o lo g ic zn ie zaś p o w ią za n e je s t z arab sk im sło w em h uda, ozn acza­ ją cy m „tego, k tó ry je s t p ro w a d zo n y ”. T erm in hu d a bezp ośred n io o d n o si się do A lla ch a , w s z e lk ie b o w iem k ie r o w a n ie p och od zi w ła śn ie od n iego. J ed n y m z p rzy m io tó w A lla c h a jest „bycie p rzew o d n ik iem ” (a l- H a d i ):

„I ab y w ie d z ie li ci, k tó ry m dano w ied zę, iż p raw d a jest od tw o je g o P ana;

i ab y w N ieg o u w ie r z y li

i u p ok orzyły się przed N im ich serca. Z ap raw d ę B óg je s t p rzew o d n ik iem po drodze p rostej dla tych ,

k tórzy u w ie r z y li!” (Sura 22, 54)

Z ty ch id ei m u zu łm a n ie r o z w in ę li w e w czesn y m eta p ie s w e j h isto r ii te o lo g ii ( kalam ) n au k ę, w e d łu g której B óg (A lla ch ) jest P rzew o d n ik iem i Za­ rządcą w sz y stk ie g o , co istn ie je w e w s z e c h ś w ie c ie 1. D la m u zu łm a n ó w m a h d i jest osobą, która p row ad zon a i k iero w a n a przez A lla c h a w sp ecja ln y i szcze­ g ó ln y sposób, u k aże się przy k ońcu cza só w , ab y w y p e łn ić b osk ą m isję, b osk ie p o sła n n ictw o o d n o w y porządku w św ie c ie , p rzy w ró cen ia sp ra w ied liw o ści, pokoju i sp o łeczn ej ró w n o ści na z ie m i2. Z tych racji u w a ża n o m a h d ieg o za. osobę, która u sta li c a łk o w itą h arm on ię i m iło ść w św iecie.

S ło w o m a h d i n ie w y stę p u je w K oran ie. N ie jest ono ró w n ież zaw arte w dw óch bardzo zn a n y ch h a d isa eh ( A l - D ż a m i ’a s- sa h ih a u to rstw a a l-B u c h a - riego oraz k o m p ila cja al-M u slim a). T ym n ie m n ie j d ok tryn a d otycząca m a h ­ diego jest bardzo p o w szech n a i bardzo s iln ie ro zw in ięta n a p oziom ie w ie r z e ń lu d o w y ch . W in n y ch h ad isaeh , ja k k sięg a a u to rstw a T irm id h iego (zm. 1292), p o ja w ia się sło w o m a h d i . N au k a o m ah d im w e d łu g w ie lu m u zu łm a n ó w była w y ja śn io n a przez P roroka, k tóry jed n a k że n igd y n ie p r z y p isy w a ł so b ie tego ty tu łu . Z arów n o d la su n n itó w , jak i dla sz y itó w m e sja n iz m z w ią za n y z p o sta ­ cią m a h d ieg o od eg ra ł w a żn ą rolę.

1 Por. A. S. T r i t t o n , M u s lim T h e o lo g y , L ondon 1947;, J. M а с С u 1 l o с h, E sch a to lo g y , w: E n c y lo p a e d i a of R elig io n an d Eth ics V 373— 391; M. W a t t ,

Is la m i c P h il o s o p h y an d T h e o lo g y , E d inburgh 1970; t e n ż e , T h e F o r m a t i v e P e r i o d of Is la m i c T h o u g h t, E din b u rgh 1973; R. M a r i n - G u z m à n , El Is lam. I d e o lo g ia e his to ria, S a n José 1986, 272— 273.

2 Por. R. M a r i η - G u z m â n, L a E scato logia M u s u lm a n a . A n a li s is del

(9)

D. S. M argoliou th z w r ó c ił u w a g ę, iż sło w o m a h d i po raz p ie r w sz y zo sta ło o d n ie sio n e do M u h am m ad a ib n a l-H a n a fiy y a , jed n ego z sy n ó w A leg o ib n a b i T alib a. D. S. M argoliou th u trzy m y w a ł, że term in m a h d i o b ejm u je ró w n ież osobę, która jest o czek iw a n a ( m u n t a z a r ) s. U czon y te n tw ie r d z ił n ad to, że w p e w n y c h tra d y cja ch sło w o m a h d i m ogło ró w n ież o zn aczać „tego, k tó ry d aje, o b d a ro w u je”. T e ro zw a ża n ia p rzy w io d ły go do p o sta w ie n ia tezy, ż e w y r a z m a h d i p o w in ie n być za stą p io n y term in em m u h d i (d osłow n ie: ten , k tó ­ ry daje). M ahdi m ia ł w ię c p o d zielić św ia to w e b ogactw a, m ia ł w ła d a ć ziem ią, z g o d n ie z prorocką S u n n ą. J e st p ew n a trad ycja, cy to w a n a w zb iorze T irm id - h ieg o , w e d łu g której k o n cep cja e sch a ty czn eg o m ah d iego w y ra źn ie została u k azan a. M ahdi ów p rzed sta w io n y z o sta ł w ła ś n ie jako ten , k tó ry d aje, ro z­ d ziela i obdarow uje: „ O b a w ia liśm y się w zw ią zk u z p ew n y m k łop otem , k tó ­ ry m ógł p o ja w ić się po śm ie r c i P roroka, w ię c za p y ta liśm y go sam ego, a on od p ow ied ział: W m o im n arod zie je s t m ahdi, k tó ry przyb ęd zie, by ży ć p ięć (lub sied em czy d ziew ięć) la t. P e w ie n c z ło w ie k p rzyjd zie do n ieg o i poprosi: «O, m ah d i, obdarz m nie!», a m a h d i n a ło ży za p oły jeg o sza ty ta k dużo, jak ty lk o m oże oni u d źw ig n ą ć” 4.

T rad ycja p o w y ższa p rzy czy n iła się d o ro zszerzen ia p rzek o n a n ia , że lu d zie pod czas p a n o w a n ia m a h d ieg o b ęd ą c ieszy ć się w ie lk im i d o b ro d ziejstw a m i i b ło g o sła w ień stw em , ja k ieg o n ig d y p rzed tem n ie d o św ia d czy li. W n o w y m św ie c ie u sta n o w io n y m p rzez m a h d iego, a ch a ra k tery zu ją cy m się d obrobytem i pok ojem , lu d zie b ęd ą je d y n ie m u s ie li p rosić go o dary, a on ob d arzy ich ta k h o jn ie, ja k ty lk o on i będą m o g li u d źw ign ąć. Id ea ta m o że być w y ja śn ie ­ n ie m n a stęp u ją ceg o h ad isu : „W k o ń cu d z ie jó w m ojego n arod u p rzy b ęd zie k a lif, k tó ry r o zd zie li b o g a ctw o , n ie liczą c g o ” 5.

N a le ż y zw ró cić u w a g ę, że w h a d isie za w a rty m w A l - D ż a m i ’a s- sa h ih ta e sch a ty czn a p o sta ć n ie je s t zw a n a m ahdim , lecz k a life m . C hociaż dok tryn a w ią żą ca się z m ah d im sta ła się bardzo pop u larn a, to jed n a k n ie b y ła ona w e w c z e sn y m isla m ie w p e łn i zaa k cep to w a n a . W ielu m u zu łm a n ó w odrzuciło tę n aukę.

In n y m w a żn y m e le m e n te m m u zu łm a ń sk iej esch a to lo g ii, zarów n o n a p o ­ zio m ie orto d o k sy jn y m , ja k i w ierzeń lu d o w y ch , b y ła id ea k ry ją ca się pod term in em D a jja l. O znacza on a złą siłę, jed n o stk o w ą b ą d ź k o lek ty w n ą , która w p ro w a d zi lu d z i w błąd p rzy k oń cu czasów . D a jja l, u o so b ien ie zła, p o n iesie śm ierć za p rzyczyn ą m ah d iego. S ły n n y m u zu łm a ń sk i h isto ry k Ibn K h ald u n (1332— 1406) p rzy ta cza tra d y cję, w e d łu g k tórej ci, k tórzy za p rzecza li is tn ie ­ n ia m ah d iego, b y li u w a ża n i za n ie w ie r n y c h (k a f i r u n ), p od czas g d y ci, k tó ­ rzy za p rzecza li p o ja w ie n ia się D a jja la , b y li ty lk o g rzeszn ym i. N ie w ą tp liw ie tra d y cja ta w y ś w ie tla d o n io sło ść ran gi w ia ry w m a h d ie g o 6.

2. D ok tryn a m ah d yzm u w S u n n ie

W ięk szość m u zu łm a n ó w p rzyp isu je M a h o m eto w i p od an ie in terp reta cji d o k try n y m ah d yzm u , ch ociaż sło w o m a h d i n ig d y n ie zo sta ło p rzez Proroka w sp o m n ia n e. M u zu łm an ie w ierzą, że M ahom et za p ew n ia ł o ty m , iż A lla ch k tó reg o ś d n ia p o śle n a św ia t o d n o w iciela w n a g ły i n iesp o d ziew a n y sposób. O soba ta b ęd zie poch od ziła z dom u M ahom eta (m in A h l a l- B a y t ) , z e w sp ó

ł-3 D. S. M a r g o l i o u t h , M ah di, w: E n c y c lo p a e d i a of R e lig io n a n d Eth ics V III 336— 340; t e n ż e , O n M a h d i s a n d M a h d i s m , w: P r o c e e d i n g s o f t h e B r i ­ ti s h A c a d e m y 1915— 1916, 213— 232. 4 D. S. M a r g o l i o u t h , M a h d i, 337; R. M a r i n - G u z m â n , art. cyt., 273—274. 5 D. B . M a c d o n a l d , M a h d i, w : S h o r t e r E n c y c lo p a e d i a o f Is la m , L e i­ den 1974, 263— 266. • Ibn J a 1 d u n, A l - M u q a d d i m a h , M ex ico 1977, t. I l l , 555.

(10)

B IU L E T Y N M IS J O L O G I C Z N O -R E L IG I O Z N A W C Z Y

n oty P rorok a (m in u m m a M a h a m m a d ) i z p otom k ów F a tim y , jego córki

(m i n a w l a d Fatima). J eg o im ię b rzm ieć b ęd zie tak sam o, ja k im ię P roroka.

M u zu łm ań sk i m esja sz, p óźn iej z w a n y m ah d im , p rzyjd zie n a z iem ię, a b y n a ­ p ełn ić ją pok ojem , sp r a w ie d liw o śc ią i b ra terstw em . M isją jego m a b y ć p o ­ p ro w a d zen ie rodzaju lu d zk ieg o n a ścieżk ę p raw d y, w k ieru n k u B oga. Gdy czas p a n o w a n ia m ah d iego n a sta n ie, w te d y m u zu łm a n ie b ęd ą c ie s z y li się b o g a ctw em ziem i i p r zy ch y ln o ścią n ieb a. N iek tó rzy u czen i zw r ó c ili u w a g ę na k ilk a w zm ia n ek , w k tórych P rorok w y ja śn ia ł szczeg ó ło w o p o ja w ie n ie się m u zu łm a ń sk ieg o m esja sza . J e st r ó w n ież p ew n e, ż e n iek tó re h a d isy w y ja ś­ n ia ją id eę m ah d iego, bez w y ra źn eg o jed n a k w sp o m n ien ia teg o im ien ia , jak to je s t w n a stęp u ją cy m tek ście: „ Ś w ia t n ie p rzesta n ie o czek iw a ć, za n im n a ­ ród b ęd zie rząd zon y p rzez teg o z m o je g o dom u, k tó reg o im ię zgadza się z m oim im ie n ie m ” 7. N a le ż y przy ty m p a m ięta ć, że a n i w K oran ie, ani w S u n n ie im ię m a h d ieg o n ie je s t w sp o m n ia n e. C zasam i fia ok reślen ie' e sc h a - ty czn ej p o sta ci b y ły u ży w a n e in n e n a zw y czy im ion a, n a p rzyk ład po śm ierci M ah om eta m u zu łm a n ie za częli u ży w a ć n a zw y k alif.

3. P o ch o d zen ie m ah d iego

P ie r w si m u zu łm a n ie w ie r z y li, że m a h d i b ęd zie p och od ził a lb o z Syrii, a lb o z K h u rasan . O znacza to, że m a on p rzyb yć z M ashriq, to jest ze W sch o­ du. N iek tó rzy w ie r z y li, że p o ja w i się on przych od ząc · z D a lek ieg o W schodu. W ielu n a śla d o w c ó w P roroka cy to w a ło w ię c h a d is zeb ran y p rzez M ajaha, w e d łu g k tó reg o M ah om et p o w ied zia ł, iż p e w n i lu d zie przyb ęd ą ze W schodu, b y p rzy g o to w a ć drogę m a h d ie m u 8. A l-Q u r tu b i i Ibn K h ald u n tw ie r d z ili jed ­ n ak że, że m a h d i b ęd zie p och od ził z M aghrebu (z Z achodu). W ierzyli oni, że m ie jsc e m jeg o p och od zen ia b ęd zie góra M assa, położona w ła ś n ie w M agh re- bie, b lisk o w yb rzeża. N a śla d o w cy m ah d iego zaw rą z n im p rzym ierze, a p rzy­ sięg ę p ow tórzą w M ekce. In n i m u zu łm a n ie z k o le i b y li p ew n i, że m a h d i zor­ g a n izu je zbrojną w y p r a w ę p rzeciw k o ara b sk iem u p le m ie n iu K a lb itó w , w celu za g a rn ięc ia ich b o g a c t w 9. W ed łu g D. B. M acd on ald a id ea ta w y d a je się w ią ­ zać z p ie r w sz y m i m ię d z y p le m ie n n y m i k o n flik ta m i w A r a b iił0. W spólnym n a to m ia st w ie r z e n ie m je s t to, że m a h d i p rzy ch o d zą cy z M aghrebu m a zabić a s-S u fy a n ie g o , k tó ry jest p op ieran y przez p lem ię K a lb itó w . W ed łu g w ierzeń lu d o w y ch sądzono, że u k a za n ie się a s-S u fy a n ie g o b ęd zie o zn aczało k o n iec czasów , a jed n ą z m is ji m ah d iego b ęd zie za b icie go. Z god n ie z p o g lą d a m i n iek tó ry ch m u zu łm a n ó w osoba, k tóra za b ije ä s-S u fy a n ie g o , b ęd zie szy itą , p o­ n ie w a ż a s-S u fy a n i m a rep rezen to w a ć D a jja la , k tó r y m a b y ć czło n k iem d y ­ n a stii O m ajjad ów , tej sam ej, z której p och od ził M u aw ija, p rz e c iw n ik A lego i jego szy itó w . W ypada ró w n ież w sp o m n ieć, że h isto ry k a t-T a b a r i w y k a z y ­ w a ł, iż p o ja w ie n ie s ię a s -S u fy a n ie g o n ie m a ja k ie g o k o lw ie k esc h a to lo g ic z n e ­ go zn aczen ia. T en zn an y h isto ry k n ie w sp o m in a ró w n ież o m ahdim .

4. Szyickie i sunnickie p o g lą d y o m ahdim

W śród sz y ick ich m u zu łm a n ó w id ea m ah d iego b y ła bardzo p ow szech n a, g łó w n ie z p o w o d u ich p o lity czn y ch p ro b lem ó w i za w ied zio n y ch n ad ziei, k tó ­ ry m zarad zić m ia ł o c zek iw a n y m esja sz, o d n o w ic ie l p ok oju i sp r a w ie d liw o śc i w św ie c ie . D o k try n a ta, ch ociaż w p e łn i n ie za a k cep to w a n a p rzez ortodoksję, je s t bardzo zn an a, p op u larn a i szeroko roo zp o w szech n io n a . J e st ona raczej lu d o w y m w ie r z e n ie m n iż teo lo g iczn ą n au k ą. S u n n ici oczek u ją osoby, która

7 D. S. M a r g o l i o u t h , art. cyt., 337.

8 D. S. M a r g o l i o u t h , O n M a h d is a n d M a h d i s m , 221. * Por. P . H i 11 i, H i s t o r y of th e A r a b s , L on d on 1958. 10 D. B. M a c d o n a l d , art. c yt., 312.

(11)

prow ad zon a przez B oga p rzy jd zie n a ziem ię, aby o d n ow ić sp r a w ie d liw o ść , p rzyw rócić ró w n o ść i pokój. W islâ m ie szy ick im m a h d i jest ch a ra k tery zo w a n y jako n ieo m y ln a osoba. Idea ta p rzyp om in a d o k try n ę ta q l id , k tórej su n n iecy te o lo g o w ie bardzo się sp rzeciw ia li. O drzucali on i id eę c a łk o w iteg o p od p o­ rzą d k o w a n ia się k o n k retn ej osobie, jak to czy n ią sz y ic c y m u zu łm a n ie w z g lę ­ d em im am a, czy też ch rześcija n ie w zg lęd em Isa (Jezusa). Jed n a k że su n n ici n a zy w a ją Jezu sa a l-M a sh ih a l-M u h tad i. O k reślen ie to n a w ią z u je w p ew n y m sen sie do id e i n ieo m y ln o ści. W lu d o w y c h w ierzen ia ch szy itó w m a h d i jest ta k że u w a ża n y za o sta tn ieg o in terp retatora ob ja w io n eg o P ra w a (S zari’at). W ed łu g n a u k i szy itó w , u k ry ty im am czy też im am za zasłon ą (a l - i m a m fi’1-

g h a y b a ) b ęd zie rząd ził św ia te m na m ocy b osk iego praw a, w ó w cza s gd y p rzy j­

dzie i u k aże się św ia tu jako m a h d i.11 W is la m ie su n n ic k im d ok tryn a o m a h - dim , jako n ieo m y ln ej i b ezgrzeszn ej o sob ie z o sta ła w p row ad zon a przez F achra a d -D in ar-R a zieg o (zm. 1209), n a u czy ciela ze szk o ły m i ï t a z i l a 12. Idea ta z o sta ła jed n a k że odrzucona, p o n iew a ż w isla m ie su n n ick im n ieo m y ln o ść p rzy n a leży jed y n ie A lla ch o w i, p od czas gd y id ea b y cia b ezg rzeszn y m i bycia za ch o w a n y m p rzez B oga od b łęd u i grzech u je s t o gran iczon a ty lk o do pro­ rok ów . To w ła śn ie d la teg o su n n ici u w ażają m a h d ieg o za k a lifa , c z y li n a stęp ­ cę M ahom eta. W ielu su n n ick ich m u zu łm a n ó w w ierzy , że m a h d i b ęd zie J e ­ zu sem . U w a ża ją nadto, że Jezu s n ie p ow róci (raja’) n a z iem ię jako prorok, lecz, że zstą p i n a n ią (n u z u l), b y rząd zić św ia te m zg o d n ie z o b ja w io n y m p ra­ w em (s z a r i’at).

Inną w ażn ą różnicą p o m ięd zy p ogląd am i su n n itó w a sz y itó w jest to. że d la .szy ick ich m u zu łm a n ó w m a h d i to p o d sta w o w a i fu n d a m e n ta ln a treść esch a to lo g ii. Z d rugiej stron y su n n n iccy m u zu łm a n ie ch ociaż w ierzą .w e sc h a ­ to lo g iczn e n a u k i o są d zie o sta teczn y m i zm a rtw y ch w sta n iu , to jed n ak u w a ­ żają, że ó w o d n o w ic ie l (m u j a d d i d ) n iek o n ieczn ie m u si b y ć z w a n y m ah d im . W ła śn ie d la teg o n ie m a ja k ie jk o lw ie k w zm ia n k i teg o im ien ia w d ziele A l -

- D ż a m i ’ a s-sahih . S ły n n y teo lo g i filo z o f a l-G h a za li (zm. U l i ) n ie w sp o m in a

w sw o ich k sięg a ch m ah d iego, ch ociaż c zy n ił k ilk a n a śc ie o d n ie sie ń do D ajjala i id ei, że J ezu s go zabije. Isla m sk a ortod ok sja n ie za a k cep to w a ła o tw a r c ie d ok tryn y m a h d ieg o i jego d ziałań p rzy k oń cu czasów . N ie m n ie j trzeba p a ­ m ięta ć, ż e w lu d o w y ch w ierzen ia ch su n n itó w p ogląd d o ty czą cy m u zu łm a ń ­ sk ieg o m esja sza jest bardzo p o w szech n y i z a a k c e p to w a n y 13. P o m ięd zy su n - n ick im i m u zu łm a n a m i jest bardzo siln ie zak orzen ion a w iara, że m a h d i n ie m oże b yć k im ś in n y m n iż Jezu s. T en p ogląd w y p ły w a ł z tezy , że słow o m a h ­

d i m ogło b yć ró w n ież w y p ro w a d zo n e z w y ra zu m a h d (k ołysk a), a od n osiło

się do Jezu sa, k tó ry b y ł jed y n ą osobą w d ziejach lu d zk o ści m ó w ią cą ju ż w s w o ­ jej k o ły sce, jak p isze o ty m Koran:

„W tedy ona w sk a za ła na nie. O ni p ow ied zieli:

J a k że b ęd ziem y p rzem aw iać

11 Por. H. A 1 g a r, T h e O p p o s it io n a l R ole t h e „ U l a m a ” in T w e n t i e t h - C e n ­

t u r y Iran, w: N. К e d d i e (red.), S chola rs, S a in t s an d Sufis. M u s lim R e lig io u s I n s tit u ti o n s s in c e 1500, B e r k e le y 1978, 221— 255; N . K e d d i e , T h e R o o ts o f t h e U l a m a P o w e r in Ir an, t a m ż e , 211— 229; por. też M. R. F i g u e r o a , I m a - m a h о a u to r id a d en los p r i m e r o s t i e m p o s del Is la m , E stiu d os. O rien ta les 9

(1974) nr 1— 2, 61— 82; H . T a b a t a b a i , S h i ’ite Is la m , H o u sto n 1979; F. P a ­ r e j a, Is la m ologia , M adrid 1952— 1954, 717.

12 M. W a t t , I s la m i c P h i l o s o p h y an d T h e o lo g y , 58—71', H. S. N y b e r g,

A l - M u ’ta z ila , w : S h o r t e r E n c y c lo p a e d i a of Is la m , L eid en 1974, 421—427;

A . N a d e r , L e s y s t è m e p h il o s o p h i q u e d e s m u ’taz ila, p r e m i e r s p e n s e u r s de

l’Is la m , B eiru t 1956.

13 H. К о h n , M e s sia n ism , w : E n c y c lo p a e d i a o f th e S o c ia l S c ie n c e s IX —X 356— 363.

(12)

BIULETYN MISJOLOGICZNO-HELIGIOZNAWCZY 141

do kogoś, kto jest w k ołysce, do m ałego chłopca?

O n p ow ied ział:

Z apraw dę, ja jestem słu gą Boga! O n dał m i K sięg ę

i u czy n ił m n ie prorokiem . On m n ie b łogosław i, g d z ie k o lw ie k się zn ajduję.

On n ak azał m i m o d litw ę i jałm u żn ę — jak d łu go b ęd ę ż y ł —

i dobroć dla m ojej m atki. O n n ie u czy n ił m n ie

an i tyran em , a n i n ieszczęśliw y m . I pokój n a d e m ną

w dniu, k ied y będę um ierał,

w dniu, k ied y b ęd ę w sk rzeszo n y do życia. To jest Jezu s, sy n M arii,

sło w o P ra w d y , w k tó rą p o w ą tp ie w a ją ” (Sura 19, 29— 34). N ie m a zgody m ięd zy ró żn y m i szk o ła m i m u zu łm a ń sk im i i u g ru p o w a n ia m i co do zn ak ów , d zięk i k tó ry m m a h d i m ó g ł b y być rozpoznany. P om im o róż­ n y ch op in ii p o w szech n a je s t w iara, że jego im ien iem b ęd zie M ahom et, jego zaś p a try n o m ik u m A b u ’l-q a sim i że b ęd zie on n a leża ł do d om u P roroka. S u n n iccy m u zu łm a n ie w ierzą, że u k azan ie się m ah d iego b ęd zie tak ie, jak p oczątek , n arod zin y k ażd ego czło w ie k a . W yróżniać go b ęd zie od reszty lu d zi zlec o n a m u m isja ' o d n o w ien ia i p rzem ian y św ia ta . Z p u n k tu w id zen ia sz y i­ tów ,. m a h d i jest czło w ie k iem , k tó ry w sz e d ł w u k ry cie (g h a y b a ) i p on ow n ie p o ja w i się, ab y w y p e łn ić za d a n ie n a k a za n e p rzez A lla ch a . W edług sz y ic k ic h m u ­ zu łm a n ó w p o n o w n ie p o ja w i się d w u n a sty im am , b y w y p e łn ić tę m esjań sk ą m isję. S zy ici u w a ża li, że b ęd zie nim m ahdi, k tó ry p r z y n ie sie od k u p ien ie i w o ln o ść u cisk a n y m . To w ła śn ie d latego o c z e k iw a n ie p o w ro tu d w u n a steg o im am a ze stan u u k ry cia do stan u ja w n o ści i r e a ln o śc i b yło fu n d a m en ta ln ą częścią d u ch ow ego ży c ia sz y itó w -d w u n a s to w c ó w . S p o d ziew a li się oni pow rotu d w u n astego im am a jako m ah d iego, k tó ry m ia ł zap oczątk ow ać erę m esja ń sk ą i d okonać r e a liz a c ji sp r a w ie d liw o śc i sp o łeczn ej. P okój i sp r a w ie d liw o ść m oże b yć w y p e łn io n a ty lk o w czasie p o n o w n eg o u ja w n ien ia się d w u n a steg o im am a u .

W ielu m u zu łm a n ó w w ierzy , że m a h d i b ęd zie jed n y m z p o to m k ó w Fatim y,- córk i P roroka. N a p o tw ierd zen ie tej id ei c y tu ją on i k ilk a n a ście h a d isó w . Ten p ogląd p od ziela ró w n ież h isto ry k Ibn K h ald u n . T w ierd zi on, że e sch a to lo ­ g iczn e w ie r z e n ia w m ah d iego są sk o n cen tro w a n e na d w u d ziestu czterech tra d y cja ch , k tó re w ią żą się z id ea m i g ło szo n y m i przez Y am ad -D in a, Y a w m a l-Q iy a m a oraz z p ogląd am i n a tem a t o d n o w iciela . S zy iccy m u zu łm an ie bardzo często tw ierd zą, że ich p rzy w ó d cy n ie u m ierają, lecz p rzeb yw ają w stan ie u k rycia, z a sło n ięcia i czek ają na b o sk i rozk az pow potu do św ia ta . K ażd e u gru p o w a n ie w ierzy , że jeg o p rzyw ód ca p rzyb ęd zie p o n o w n ie jak o m ahdi, Z teg o p ow od u n ie m a zgod y m ięd zy ró żn y m i szy ick im i od ga­ łę z ie n ia m i co do osob y, k tóra sta n ie się m ahdim .

5. P o d sta w y ru ch ó w m a h d y sty czn y ch

P o d sta w ru ch ó w m a h d y sty czn y ch n a leży d o szu k iw a ć się w o k o liczn o ś­ ciach p o lity czn ej n ie p e w n o śc i i zagrożen ia, jak ró w n ież w czasach ek o n o m icz­ n ych , sp o łeczn y ch , m o ra ln y ch oraz teo lo g iczn y ch p rob lem ów . J ak o d ok tryn a m e sja n isty c z n a m ah d yzm jest w iarą w n a d ejście osob y, k tóra p o n o w n ie

14 H . A 1 g a r, dz. cyt., 232; por. też R. M a r i n -G u z m â n, El Islam . I d e o ­

(13)

u sta li rów n ość, pokój i sp r a w ie d liw o ść n a z i e m i i5. K ied y m u zu łm a n ie b y li u c is­ k a n i p rzez ich w ła d c ó w czy te ż p rzez n iem u zu łm a n ó w , d ok tryn a o p o ja w ie ­ n iu się m ah d iego p rzy b iera ła n a s ile i zn aczen iu . W iązała się z n ad zieją, że m ah d i p row ad zon y p rzez A lla ch a i z jeg o pom ocą u sta n o w i p o n o w n ie pokój i rów n ość n a św ie c ie . To w ła ś n ie je s t pow od em , d laczego w m u zu łm a ń sk ich sp o łeczeń stw a ch w y ła n ia ły się w ciągu h isto r ii różn e ru ch y m ahdyzm u. L icz­ n e u gru p ow an ia m a h d y sty czn e za k ła d a ły w ła s n e m iasta, u sta n a w ia ły ok reś­ lo n e ok ręg i a d m in istra cy jn e, w a lc z y ły p rzeciw k o in n y m m u zu łm a ń sk im w ła d co m , sa m e zaś p o sia d a ły w ie lk ą lic z b ę z w o len n ik ó w . Z a w sze sp o d ziew a ły się p rzem ia n y n iesp ra w n o ści i u cisk u teg o św ia ta n a n o w y ś w ia t p e łe n r ó w ­ n o ści i d obrobytu. T en n o w y ś w ia t n a sta n ie przy k o ń cu cza só w . B ardzo jest m o ż liw e , że jak o w y n ik w o je n d o m o w y ch w m u zu łm a ń sk im sp o łe c z e ń stw ie po śm ierci P roroka, id ea z ja w ie n ia się m a h d ie g o sta ła s ię zn a czn ie siln iejsza . N ic d ziw n ego, że n ie k tó r e z ty c h id ei, ro z w in ię te p rzez m u zu łm a n ó w na p o ­ zio m ie w ie r z e ń lu d o w y ch , b y ły p o w ią za n e z m ię d z y p le m ie n n y m i czy m ię d z y - d y n a sty czn y m i, czy te ż w k o ń cu z p o lity c z n y m i n iep o ro zu m ien ia m i po śm ie r ­ c i U tm a n a (O sm ana) w 656 r. P r zy czy n y k o n flik tó w w cza sie trzecieg o k a lifa któ ry p a n o w a ł w la ta c h 644— 656, są jed n ą z n a jw a ż n ie jsz y c h k w e s tii sp orn ych w e w czesn ej h isto r ii is la m u oraz jed n ą z g łó w n y c h p rzyczyn w zm o cn ien ia w w ierzen ia ch lu d o w y c h id e i m ah d iego 16. W strząs (fitna), w ob ec k tórego sta n ę ­ ło isla m sk ie sp o łe c z e ń stw o w cza sie U tm an a n ie m oże b yć sp row ad zon y jed y n ie do jed n ej p rzy czy n y . K ie d y sk o ń czy ły się p o d b o je isla m u i przez p e w ie n czas n ie­ m o ż liw y m b y ło zd o b y w a n ie n o w y c h te r y to r ió w i lu d ó w , k ilk a n a śc ie p lem io n za m ierza ło dokonać p o lity czn eg o pod ziału . S p rzeciw i n ie z a d o w o le n ie w z r a sta ­ ło w śró d n iea ra b sk ich m u zu łm a n ó w , ja k ró w n ie ż w śró d ty ch , k tórzy n ie n a ­ le ż e li d o u g ru p o w a n ia zw a n eg o m u h ad żiru n a. N a le ż y p a m ięta ć, że p ie r w si czterej k a lifo w ie o b iera ln i, zw a n i k a lifa m i sp r a w ie d liw y m i lu b p r a w o w ie r ­ n y m i (A bu B akr, U m ar, U tm a n i A li) b y li czło n k a m i teg o sa m eg o co P rorok p lem ien ia K u ra jszy tó w . O ni w ła śn ie u fo rm o w a li część u g ru p o w a n ia zw an ego m u h ad żiru n a, to je s t tych , k tórzy em ig ro w a li z M ek k i do M ed yn y. U gru p o­ w a n ie m u h ad żiru n a b y ło szczeg ó ln ie w a żn e, za p o czą tk o w a ło b o w ie m n o w y p od ział sp o łeczeń stw a m u zu łm a ń sk ieg o . U k sz ta łto w a ło n o w ą arystok rację. M uhadżiruna o p a rli jed n a k że sw ó j p restiż, zg o d n ie z za ło że n ia m i u sta lo n y m i w M ed yn ie, n ie na b o g a c tw ie i szla ch cie, le c z n a w ie r z e i pob ożn ości. S p o ­

łe c z n y sta tu s d an ej o so b y i jej p r z y w ile je z a le ż a ły od czasu, k ie d y ona p rzy jęła islam . D la teg o ci, k tórzy p ie r w si za a k cep to w a li r e lig ię głoszon ą p rzez M ah o­ m eta, z a jm o w a li w y ższą p o zy cję od ty ch , k tórzy n a w r ó c ili się p ó ź n ie j 1-7. W raz z rea liza cją te j id e i w m u zu łm a ń sk im sp o łe c z e ń stw ie w z ię ła górę now a elita . W szy stk ie te w e w n ę tr z n e p ro b lem y i za m ia ry p e w n y c h gru p do o d ­ d zielen ia się od m u zu łm a ń sk iej w sp ó ln o ty w e w c z e sn y m isla m ie b y ły p o w o ­ d em coraz siln ie jsz e g o w zra sta n ia id ei m ah d iego. M ah d i m ia ł o d n ow ić sp o ­ łe c z n y i p o lity czn y p orząd ek isla m u u sta lo n y p r i e z M ahom eta. P od ob n ie w sy tu a c ja c h p o lity c z n y c h czy ek o n o m iczn y ch k r y z y só w id ea , że p o ja w i się

15 O ru ch ach m esja n isty c z n y c h i p rzyczyn ach ich p o w sta w a n ia por. C. W. E m m e t , M essia h, w : » E ncyclo paedia of R e li g io n a n d E th ics V III 576—587; E. H o b s b a w m , R e b e l d e s P r i m i t i v o s , B a rcelo n a 1974; V. L a n t e r n a r i,

T h e R e lig io n s o f t h e O p p r e s s e d . A S t u d y of M o d e r n M es sia n ic C u lt u s, N ew

Y ork 1965; I. I. M a t t u c k , El p e n s a m e n t o d e los p r o f e ta s , M ex ico 1971; M. I. P. d e Q u e i г о z, H is t o r ia у etn o lo g ia d e los m o v i m e n t o s m esian icos, M exico 1978; R. R. R e u t h e r, El reino d e los e x t r e m i s t a s , la e x p e r i e n d a

Occidental d e la e s p e r a n z a m e s sia n ic a , B u en o s A ires 1971; M. W e b e r , Eco- n o m i a y S o c ie d a d , M exico 1956; t e n ż e , A n c i e n t J u d a is m , Illin o is 1952;

P. W o r s ł e y , T h e T r u m p e t S h a ll S ou n d. A S t u d y o f C argo C u lt s in M e l a n e ­

sia, N e w Y ork 1970.

11 O . C a h e n , El Is la m , M adrid 1972, 22. 17 M. R. F i g u e r o a, dz. cyt., 61— 82.

Cytaty

Powiązane dokumenty

"Język osobniczy jako przedmiot badań lingwistycznych", podczas której pracownicy Zakładu (J. Suder) wystąpili z

Na podstawie nielicznych zachowanych dokumen- tuw rekonstruuje stan ówczesnych dekoracji i kostiumów, omawia prace kolejnych dekoratorów (m.in. Łukasza Kozakiewicza,

Pokazujęc specyfikę wypowiedzi Lema na temat jego własnych utworów autor stwierdza, że sę one przede wszystkim ciekawymi świadectwami odbioru (styl tego odbioru

Zawarte tu teksty dotyczą przede wszyst­ kim trzech kampanii prowadzonych w tych latach przez Brzozow­ skiego: antysienkiewiczowskiej, antymodernistycznej i antypozy-

Analizując szczegó­ łowo eseje i interpretacje teatralne, autorka zajmuje się wie- loaspektowością współczesności ukazanej przez Kotta, a oglądą- danej

Uprzywilejowanie piśmiennictwa Kraszewskiego w planach wy­ dawniczych LSW od początku powstania Spółdzielni (l949 r.) upo­ ważnione jest poczytnością książek

Mówca zaproponował podjęcie zespołowych interdyscyplinarnych badań nie tylko w zakresie ochrony zbiorów fotograficznych, ale także mających na celu ratowanie

Ważnym etapem w drodze nau­ kowej badacza okazało się napisanie fragmentu "Dziejów literatury polskiej" - pracy zbiorowej przygotowywanej przez Akademię