• Nie Znaleziono Wyników

Widok Charakterystyka religijności wiejskiej. Badania mieszkańców wsi Zacisze

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Charakterystyka religijności wiejskiej. Badania mieszkańców wsi Zacisze"

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

r o z p r a w y R O C Z N IK I N A U K S P O Ł E C Z N Y C H T o m X — 3S82 Z D Z ISŁ A W C H L E W IŃ S K I CHARAKTERYSTYKA R E L IG IJN O ŚC I W IE JS K IE J B A D A N I A M IE S Z K A Ń C Ó W W S I Z A C IS Z E W P R O W A D Z E N IE

M ieszkańcy wsi, ja k wiadomo, odznaczają się dużą odrębnością k u l­ turow ą w porów naniu z m ieszkańcam i m iast. D aw na wieś c h a ra k te ry ­ zowała się dużą izolacją — tw orząc p ierw o tn ą społeczność lokalną. Obecne m igracje ludności ze wsi do m iast, pow stanie w w ielu w siach licznej g ru py tzw. chłopów -robotników , rozszerzenie się k o n tak tó w wieś — miasto, w pływ środków m asow ego przekazu itp. burzą społecz­ no-kulturow ą izolację dotychczasow ej g ru p y lokalnej. Stopniow o zani­ ka wieś jako typow a, o specyficznej k u ltu rz e tra d y c y jn a p ierw otn a spo­ łeczność lokalna. Zm ienia się też praw dopodobnie religijność w iejska. Ja k wiadomo, w w yniku różnych h isto ry czn o -k u ltu ro w y ch u w a ru n k o ­ w ań ukształtow ała się „specyficzność” w iejsk iej religijności. Religijność w iejska w ystępuje w naszej k u ltu rz e jako isto tn y elem ent, nad ający jej specyficzny ch arak ter. Poniew aż stopniow o zanika obecnie tra d y c y jn a wieś polska, w dużym stopniu zm ienia się też c h a ra k te r religijności w iejskiej, stąd nasunął się pom ysł podjęcia b adań psychologiczno-socjo- logicznych religijności m ieszkańców wsi. Chodziło tu szczególnie o wieś tradycyjn ą, o ile to jest jeszcze m ożliw e, izolow aną od bardziej ścis­ łych kontaktów z k u ltu rą m iejską.

Przedm iotem szczegółowych b adań relacjo now an ych w niniejszym szkicu jest religijność m ieszkańców wsi Zacisze, położonej w Beskidzie

W yspowym In teresu jąca nas w ieś m a ju ż w iele g runtow nych opraco­

w ań m onograficznych i tak F. B u jak (1903) pozostaw ił obszerne stu d iu m historyczno-socjologiczne wsi Zacisze, Z. T. W ierzbicki podał w nik

(2)

wą i zakresow o obszerną c h a ra k te ry sty k ę om aw ianej wsi, jej w łaści­ wości dem ograficzne, ekonom iczne, a przede w szystkim społeczno-kul­ tu row e (1963) oraz częściowo relig ijn o -m o raln e (1968). Z. Chlewiński (1989) badał dystans społeczny m ieszkańców Zacisza wobec wyznawców innych religii oraz innych narodow ości. B rak jest charak tery sty k i w spół­ czesnego sta n u religijności.

Na początku należy krótk o sch arak tery zo w ać specyficzne cechy wsi Zacisze. W ieś ta ze w zględu n a sw oją sy tu ację topograficzną jest wciąż dość izolow ana od kontaktów ze „św iatem ”. Stosunkow o m ało przy b y­ wa do w si tu ry stó w , n ato m iast dużo ludzi em igruje w poszukiw aniu pracy oraz w ielu m łodych ludzi w yjeżdża do różnych szkół. K o n tak ty z m ieszkańcam i sąsiednich wsi czy m iasteczek są uzależnione od związ­ ków rodzinnych oraz po trzeby załatw ian ia różnych spraw poza w łasną wsią. O statnio bezosobowymi i jed n o stro n n y m i kanałam i kontaktów ze „św iatem ” są radio, telew izja oraz p rasa. Dzięki nim m ieszkańcy Zaci­ sza o rie n tu ją się w tym , co się dzieje w Polsce i świecie.

Zacisze jest wsią stosunkow o hom ogeniczną pod względem społecz­ no-zaw odow ym , gdyż wszyscy są rolnikam i, dość często chlopam i-robot-

nikam i, chłopam i-rzem ieślnikam i (rzem iosło chałupnicze obsługujące

rolnictw o), w p a ru w ypadkach chłopam i-urzędnikam i. Zacisze jest też hom ogeniczne pod w zględem narodow ościow ym (Polacy) i w yznanio­ w ym (katolicy). W ierzbicki (1968) pisze, że w7 pamięci starych ludzi nie u trw a liły się istotne różnice w religijności pom iędzy okresem sprzed I w o jn y a okresem po I w ojnie św iatow ej, chociaż w dziedzinie m oral­ ności stw ierdzono na ogół pew ne obniżenie się poziomu przestrzegania obow iązujących norm i reg uł w spółżycia w stosunku do przedw ojen­ nego o k resu „austriackiego” . M ieszkańcy wsi są przyw iązani do Kościo­ ła i zachow ują norm y m o raln o -relig ijn e. O statnio jedn ak w zory m iej­ skie na sk u tek coraz liczniejszych k o n tak tó w ludności wsi z ludnością m iejską w k raczają na wieś, zm ieniając jej m entalność, częściowo styl życia i aspiracje. W zw iązku z zau w ażalnym słabnięciem integ racy jnej fu n k cji religii — n astępu je też częstsze łam anie dotychczas uznaw anych norm m oralnych, a więc stopniow a zm iana postaw m oralnych, ale w dalszym ciągu religijność m ieszkańców jest wysoka. Nie m am y jedn ak dokładniejszej c h a ra k te ry sty k i religijności m ieszkańców w7si w o stat­ nich dziesiątkach lat. In te resu jąc e dla współczesnych i przyszłych b a­ daczy przem ian relig ijn o -m o raln y ch je s t zarejestrow anie c h a ra k te ry s­ ty k i obecnego stan u religijności m ieszkańców Zacisza. Mówiąc o re li­ gijności w badaniach psycho-społecznych z reguły m am y na m yśli cało­ k ształt poglądów , podmiot.ow7ych dośw iadczeń i zachowań zw iązanych z p rzeżyw aniem relacji do św iata tran scen dentneg o (różnie rozum iane­

(3)

go) oraz in sty tu cji Kościoła, uw zględniając jednocześnie deklaracje na tem at w ierzeń i p ra k ty k relig ijn y ch oraz stosunek do norm m oralnych i nakazów religii katolickiej. T erm in religijność obejm uje więc obok określonych postaw świadom ości społecznej w jej specyficznym odbi­ ciu, także u trw alo ne w zory zachow ań in d y w id u aln ych i zbiorowych.

W badaniach om ówionych w a rty k u le chodzi o podw ójną c h a ra k te ­ rystykę religijności m ieszkańców Zacisza. W pierw szym „ty p ie” cha­ rak te ry sty k i chodzi o ocenę religijności poszczególnych członków w spól­ noty wioskowej przez tzw. arb itró w (sędziów, rzeczoznawców). A rb itra ­ mi były osoby m ieszkające stale w tej sam ej wsi, cieszące się tam opinią ludzi autentycznie religijnych, k tó rzy też dobrze znają postaw y religijne w spółm ieszkańców . W szyscy sędziowie byli dobrze poinform o­ wani o celu badań oraz byli proszeni o podanie m ożliw ie rzetelnych, bezstronnych ocen. W badaniach pom inięto spraw ę „popraw ności” ro­ zum ienia term in u „religijność” przez osoby oceniające ani jej k ry te ­ riów. W in stru k cji dla sędziów odwołano się więc do subiektyw nego m odelu religijności, jaki żyw iły poszczególne osoby oceniające. Chodzi­ ło o to, jak się „odbija” religijność m ieszkańców wsi Zacisze w tzw. „zw ierciadle społecznym ” . O dw ołując się do subiektyw nego k ry te riu m religijności, podkreślono, iż chodzi tu nie ty lko o p ra k ty k i religijne w ykonyw ane przez osoby oceniane, ale głów nie o życie zgodne z zasa­ dami religijno-m oralnym i. W ydaje się, iż w badaniach religijności in te ­ resujący jest m.in. tzw. su b iek tyw n y p u n k t widzenia. J. G rzelak (1977) — pisząc o całkiem innym zagadnieniu — podkreśla: „Coraz bardziej pow­ szechne sta je się [...] w psychologii przekonanie, iż isto tn y (dla niek tó­ rych badaczy w ręcz cen traln y ) w pływ na zachow anie się człow ieka ma nie zew nętrzna, obiektyw na sy tuacja, lecz su biek tyw n e znaczenie, jakie jej człow iek nadaje. S ub iek ty w n y obraz sy tu acji nie jest jej izom or­ ficznym odzw ierciedleniem . Człowiek reag u je nie na tak ą sytuację, jaką ona jest, ale na tak ą, jak ą ją w idzi” (s. 203). W ażny jest więc su- biektyw ny obraz religijności, jak i ludzie m ają i jak oceniają innych.

W drugim „ty p ie ” c h a ra k te ry sty k i chodzi o to, jak ludzie odoowia- dają na pytania, k tó re bezpośrednio lub pośrednio dotyczą ich w łasnej religijności, któ re id en ty fik u ją ich z określoną grupą, w y rażają poziom rozum ienia pew nych pojęć religijnych. O ile w ięc w pierw szym „ty p ie ’ badań interesow ała nas „obiektyw na” ocena religijności m ieszkańców Zacisza — poprzez rzeczoznaw ców , to w d rugim „ ty p ie ” badań cho­ dziło o w yrażenie przez sam ych m ieszkańców ich w łasnych przekonań, poglądów, rozum ień, pojęć religijnych. Zadaniem niniejszego szkicu jest opis religijności m ieszkańców Zacisza w tych dwóch aspektach —- po­ kazać na ich zbieżność i ew en tu aln e różnice.

(4)

M E T O D A B A D A Ń I P O P U L A C JA

Ażeby ocenić poziom religijności m ieszkańców badanej wsi w y bra­ no 15 rzeczoznaw ców — sędziów. W śród nich znalazł się m .in. od trz y ­ dziestu la t p rac u jąc y w tej w si proboszcz, długoletnia nauczycielka po­ chodząca z tej wsi, d aw n y w ó jt m ający dobrą orientację co do postaw y religijnej m ieszkańców , p onadto wiele innych osób znających dosta­ tecznie dobrze m ieszkańców Zacisza. W śród rzeczoznaw ców byli ludzie starsi i m łodsi, m ężczyźni i kobiety. W szyscy sędziowie byli dobrze poinform ow ani o celu bad ań oraz byli proszeni o podanie m ożliwie rze­ telnych, bezstronnych ocen. W ydaje się, iż w y brani sędziowie podeszli do zadania tego z poczuciem odpowiedzialności, ze zrozum ieniem . W in­ stru k c ji podano — ja k to ju ż w spom niano — iż w ocenie religijności nie chodzi ty lk o o spraw ę częstotliw ości p ra k ty k religijnych, ale także o życie zgodne z zasadam i religijno-m oralnym i (por. T. Stanow ski 1966). Sędziowie oceniali znajom ych w spółm ieszkańców w edług następującej p u n k tacji: bardzo re lig ijn y (5), relig ijn y (4), średnio relig ijn y (3), mało relig ijn y (2), zupełnie n iere lig ijn y (1). Sędziowie zdaw ali sobie też spra- wę, iż ich k o n k retn e oceny nie zostaną ujaw nione osobom ocenianym. Jeżeli poszczególni sędziow ie nie znali dokładniej jak iejś osoby, tak że nie m ogli odpow iedzialnie ocenić jej religijności, wówczas w strzym y­ w ali się od w ydania sądu. Z darzało się dość często, że niektórzy starsi sędziowie nie znali dostatecznie pod w zględem relig ijn y m młodszego pokolenia, ta k sam o było z arb itra m i młodszymi, k tórzy nie orientow ali się niekiedy w postaw ach starszego pokolenia.

Ażeby zebrać odpow iednie dane dotyczące religijności —- podaw a­ ne przez sam ych m ieszkańców Zacisza — zastosow ano specjalnie skon­ stru o w an y w yw iad, częściowo standaryzow any.

W yw iad ten (chodzi o fra g m en t relacjonow any w niniejszym a rty ­ kule stan ow ił zestaw dw ud ziestu pytań, niektó re z nich były zam knięte, a inne otw arte. W szkicu dołączam w dosłowmym brzm ieniu ponum ero­ w ane pytania.

W w yw iadzie staw ian o respondentom następu jące pytania:

1. S ą lu d zie, k tó r z y w ie rz ą , że je s t B óg fg), są lu d zie, k tó r z y n ie w ie rz ą (b), a są te ż ta c y , k tó rz y n ie są z d e c y d o w a n i co do teg o , w ą tp ią (c). Do k tó r y c h z a li­ cza się P a n fil?

2. S ą lu d z ie , k tó r z y są p rz e k o n a n i, że człow iek b ęd zie żył po ś m ie rc i (a), są l u ­ dzie, k tó r z y są p rz e k o n a n i, że z c h w ilą śm ie rc i cz ło w ie k a k o ń c z y się w s z y s t­ ko (b) i są ta c y , k tó r z y n ie s ą z d e c y d o w a n i co do teg o , w ą tp ią (c). Do k tó ry c h z alicza się P an fi)?

3. J e d n i lu d z ie są p rz e k o n a n i, że czło w ie k b ęd zie o d p o w ia d a ł za sw o je p o s tę p o ­ w a n ie po śm ie rc i (a), są lu d z ie , k tó rz y tw ie r d z ą , że n ie m a o d p o w ied zia ln o ści po śm ie rc i, a ty lk o j e s t t u t a j n a ziem i (b), są ta c y , k tó r z y w ą tp ią w o d p o w ie ­ d z ia ln o ść czło w ie k a p o z a z ie m s k ą (c). Do k tó ry c h zalicza się P a n fil?

(5)

4. J e d n i lu d z ie są p rz e k o n a n i, że n a le ż y czcić B oga i m o d lić się o J e g o ła s k ę (a), są lu d zie, k tó r z y są p rz e k o n a n i, że to n ie m a s e n s u (b), s ą w re s z c ie ta c y , k tó r z y n ie tw ie r d z ą a n i ta k a n i n ie (c). D o k tó r y c h z a lic z a się P a n (i)?

5. S ą lu d zie, k tó r z y są p rz e k o n a n i, że J e z u s C h ry s tu s je s t B o g iem (a), są lu d z ie , k tó rz y p rz e c z ą te m u (b), są w re sz c ie n ie z d e c y d o w a n i p o d ty m w z g lę d e m (c). Do k tó r y c h z a lic z a się P an (i)?

6. S ą lu d z ie , k tó r z y są p rz e k o n a n i, że K o śció ł k a to lic k i zo sta! zało ż o n y p rz e z C h ry s tu s a — B oga (a), są in n i, k tó rz y te m u z a p rz e c z a ją (b), a je szcze in n i w ą tp ią w to, a le n ie tw ie r d z ą a n i t a k a n i n ie (c). D o k tó r y c h z a lic z a się P an (i)? 7. J e d n i lu d z ie tw ie r d z ą , że p a p ie ż m a w ła d z ę od B oga k ie r o w a n ia lu d ź m i w s p r a ­ w a c h z w ią z a n y c h z ic h z b a w ie n ie m (a), są ta c y , k tó r z y te m u z a p rz e c z a ją (b) i w re sz c ie są ta c y , k tó r z y n ie tw ie r d z ą a n i „ ta k ” a n i „ n ie ”. Do k tó r y c h zalicza się P an (i)?

8. G dzie je s t c e n tr u m re lig ii k a to lic k ie j? 9. J a k się n a z y w a p ap ież ?

10. J a k się n a z y w a p ry m a s P o lsk i? 11. J a k się n a z y w a b is k u p tu te js z y ?

12. Co to je s t P is m o św . (ja k się dzieli, z ilu s k ła d a się k sią g )? 13. J a k i e je s t n a jw ię k s z e p rz y k a z a n ie Boże?

14. Co to zn aczy by ć w s ta n ie la sk i?

15. K to je s t m iło s ie rn ie js z y P a n Bóg czy M a tk a B oża? 16. Co p o w in ie n ro b ić k a to lik w n ie b e z p ie c z e ń s tw ie śm ie rc i?

17. Czy w szy scy lu d z ie b e z w z g lę d n ie n a re lig ię są ró w n i w o b e c B oga, np. Ż ydzi, C y g a n ie , p ra w o s ła w ie , k a to lic y , św ia d k o w ie J e h o w y ?

13. Czy lu d z ie ż y ją c y w in n e j re lig ii n iż k a to lic k a m o g ą b y ć z b a w ie n i? i 9. Czy k a ż d y d o b ry P o la k p o w in ie n b y ć k a to lik ie m ?

20. Czy m o ż n a b y ć d o b ry m P o la k ie m a n ie b y ć k a to lik ie m ?

W tekście często odw ołuję się jedynie do n u m eru pytan ia. P o nie­ waż problem id en ty fik acji z grupą relig ijną jest bardzo osobisty, zapy­ tyw ano badane osoby w prost, bezpośrednio o ich przek on ania. P y ta n ia dotyczące om aw ianego p a ra m etru religijności (1-4) zostały dobrane w ten sposób, aby w yrazić w ybór respondenta, c h a ra k te ry z u ją c y określo­ ne jego przekonania religijne. Odnosiły się one przede w szystkim do n ajbardziej ogólnych przekonań religijnych, dotyczących bardzo fu n ­ dam entalnych, egzystencjalnych problem ów ogólnoreligijnych, a nie ty l­ ko w łaściw ych dla religii chrześcijańskiej czy katolicyzm u. Chodziło w nich o w iarę w istnienie Boga, życie pozagrobow e bez bliższej jego ch arak tery sty k i, poczucie odpowiedzialności za życie po śm ierci oraz ogól­ nego p y tan ia — czy należy czcić Boga i m odlić się o pomoc. R espon­ dentam i byli w większości przypadków ludzie prości. Z tego powodu pytania m iały c h a ra k te r prosty, w postaci trzech w y raźn y ch stano ­ wisk i jasno w yodrębnionych członów a lte rn a ty w y , za pomocą których respondenci m usieli dokonać w yboru. N astępne trz y p y tan ia (5-7) do­ tyczyły religii katolickiej, chodziło w nich o przeko nan ia, że Jezus C hrystus jest Bogiem, Kościół katolicki został założony przez C h ry stu ­

(6)

sa-Boga oraz papież m a w ładzę od Boga kierow ania ludźm i w spraw ach zw iązanych z ich zbaw ieniem .

W czterech n astęp n y ch p y taniach (8-11) chodziło o szerszą o rien ta­ cję w życiu całości Kościoła, do którego respondenci należą. Uznano więc, że tra fn y m i, diagnostycznym i p y taniam i w ty m przedm iocie bę­ dą n astępu jące: gdzie jest cen tru m Kościoła katolickiego, jakie jest imię obecnego papieża, jak ie jest nazwisko prym asa Polski oraz biskupa die­ cezji, do k tó rej należy Zacisze. W p y tan iach tych, z pozoru banalnych, chodziło szczególnie o spraw dzenie — czy respondenci — ludzie reli­ gijni — o rie n tu ją się w stru k tu rz e organizacyjnej swojego Kościoła, i znają p rzy n ajm n iej z nazw iska (imienia) znaczące w niej osoby.

W następ n ych p y tan iach (12-16) chodziło o spraw dzenie wiedzy, ale zasadniczo nie w sposób stereotypow y, szkolny, tylko sięgając do rozu­ m ienia pew nych pojęć relig ijn y ch oraz sy tu acji istotnych w życiu re ­ ligijnym : a więc — co to jest Pism o św., jakie jest najw iększe przykaza­ nie?, co to znaczy być w stanie łaski?, kto jest m iłosierniejszy Bóg czy M atka Boża?, co pow inien zrobić katolik w niebezpieczeństw ie śmierci?

Dalsze p ytan ia (17-20) dotyczyły w sposób „ u k ry ty ” postaw y res­ pondentów wobec członków innych w yznań oraz odnosiły się w sposób „podch w ytliw y ” do stereo typ u : Polak — katolik.

J a k już w spom niano, religijność m ieszkańców Zacisza została zba­ dana za pomocą dw óch technik: 1. P ię tn a stu sędziów oceniło religij­ ność w szystkich od skończonych 16 lat do 65 la t stale przebyw ających we wsi m ieszkańców (303 csoby). 2. W yw iad przeprow adzono z losowo dobraną co drugą osobą we wsi rów nież od la t 16 do 65. W sum ie prze­ prow adzono w yw iad z 212 osobami (mężczyzn 104 i kobiet 108). R epre­ zentow ane są w szystkie g ru p y wiekowe oraz w szystkie g rupy gospo­ d arstw od n ajm n iejszy ch do najw iększych. W yw iady przeprowadzono w w aru n k ach , k tó re sp rz y ja ły otrzym aniu rzeteln y ch w y n ik ó w 2.

O C E N Y P O Z IO M U R E L IG IJ N O Ś C I

P rzed staw ien ie w yników badań rozpoczniem y od ch arak tery sty k i ocen poziom u religijności m ieszkańców Zacisza. J a k ju ż podkreślano, w y b ran i sędziowie ocenili pod względem poziom u religijności 303 m iesz­ kańców wsi. Nie w szyscy sędziowie byli jednakow o „surow i” w ocenach religijności w spółm ieszkańców . W tabeli 1 zestaw iono średnie a ry tm e ­ tyczne ocen każdego sędziego, które on przypisał ocenianym osobom — w uporządkow aniu od najbard ziej „surow ego” do n ajm n iej „surow ego”. Dołączone w artości odchyleń standardow ych c h a ra k te ry z u ją dyspersję

2 P rz e d s ta w io n e w y n ik i s ta n o w ią fr a g m e n t b a d a ń p sy ch o lo g iczr.o -so ejo lo g iczr.y ch r.ad m ie s z k a ń c a m i w si Z acisze.

(7)

l a b . 1. Ś re d n ie a ry tm e ty c z n e o cen re lig ijn o ś c i i o d c h y le n ia s ta n d a r d o w e p r z y p i­ sa n e p rz e z p o sz c z e g ó ln y c h sęd zió w S ęd zia L iczb a o sób o c e n io ­ nych R azem K o b ie ty M ężczy źn i 1 X S X 5 ~rX 0 288 3.18 1.12 3.31 1.08 3.04 1.15 2 104 3.35 1.75 3.52 1.66 3.17 1.83 3 263 3.39 1.08 3.51 1.02 3.27 1.13 4 297 3.42 1.06 3.51 1.01 3.32 1.10 5 266 3.44 0.84 3.59 0.82 3.30 0.86 6 228 3.58 1.09 3.73 1.01 3.42 1.15 7 298 3.60 1.17 3.70 1.15 3.51 1.19 8 252 3.61 1.07 3.83 0.95 3.39 1.13 9 207 3.69 1.54 3.67 1.55 3.71 1.52 10 245 3.77 1.49 3.70 1.58 3.83 1.39 11 2.50 3.87 1.21 3.94 1.18 3.80 1.25 12 236 3.89 1.40 3.89 1.14 3.88 1.44 13 256 4.00 1.04 4.10 0.89 3.89 1.15 14 242 4.02 1.36 4.17 1.19 3.86 1.50 ! i 15 251 4.21 1.04 4.39 0.88 4.02 1.11

ocen poszczególnego sędziego. Poniew aż sędziowie nie znali w szystkich m ieszkańców wsi na tyle, aby ocenić ich religijność — w tab eli 1 do­ łączono też liczby osób, na podstaw ie k tó ry ch obliczono średnie sędziów. N ajwyżej ocenił religijność m ieszkańców Zacisza sędzia n r 15 (młody mężczyzna), tak że średnia jego ocen w ynosiła X = 4.21, n ato m iast n a j­

surow iej oceniał sędzia n r 1, k tórego śred nia ocen wynosiła* X = 3.18. Obszar zmienności średnich ocen — od n ajb ard ziej wysoko oceniającego sędziego do najb ardziej nisko oceniającego — sięga ponad jeden punkt. Również obszar zm ienności odchyleń stand ard o w ych ocen u poszczegól­ nych sędziów był stosunkow o duży, n ajm n iej różnicował sędziego n r 5; o = 0.85, natom iast u sędziego n r 2 w ystąpiła najw yższa zm ienność, bo o = 1.75, czyli ten ostatn i n ajb ard ziej różnicow ał osoby przez siebie oce­ niane. Na podstaw ie danych zestaw ionych w tej tabeli widać, ze różni sędziowie, różnie oceniali religijność poszczególnych m ieszkańców Za­ cisza. Je d n ak wszyscy oceniali średnio ponad „ tró jk ę ” , a trzech sędziów^ nawret wyżej „czw órki” .

(8)

gijności kobiet i religijności m ężczyzn, w yniki te obliczono też dla każ­ dego sędziego. T rzy n astu sędziów średnio wyżej oceniło religijność ko­ biet niż m ężczyzn, a tylk o dwóch religijność mężczyzn niż kobiet. Tak­ że odchylenia standardo w e u sędziów, k tórzy przypisali wyższą relig ij­ ność kobietom , są nieco w iększe u m ężczyzn niż u kobiet. N atom iast dw óch sędziów, k tó rzy ocenili religijność mężczyzn jako wyższą, odchy­ lenia stan d ard o w e ich ocen są wyższe u kobiet niż u mężczyzn. Z zes­ taw ien ia podanego w tabeli 1 m ożna sądzić, że poszczególni sędziowie stosow ali praw dopodobnie nieco inne w łasne k ry te ria religijności, w p ew n y m stopniu m ogli też oceniać niek tóre inne osoby, jako że nie w szyscy sędziowie znali w szystkich m ieszkańców Zacisza w dostatecz­ nym stopniu. W każdym razie to zestaw ienie średniej oceny każdego sędziego rzuca pew ne św iatło na poziom religijności Zacisza oraz na „n arzęd zie” oceniające.

Obliczono też dla każdej osoby średnią ocenę w szystkich sędziów — jej religijności. W ykres 1 ilu s tru je szeregi rozdzielcze średnich ocen kobiet (n = 151) oraz m ężczyzn (n= 152). Rozkłady ocen (średnie rucho­ me) religijności kobiet i m ężczyzn są ujem nie skośne (kobiety: X = 3.77; oX 1.18; m ediana = 3.82, m odalna = 3.88; mężczyźni: X = 3 .5 6 ; o=1.28; m ed ian a = 3,62, m odalna = 3.88). Dane te w skazują w yraźnie, iż dużo jest osób stosunkow o wysoko relig ijn y ch , tzn. więcej niż połowa badanych osób o trzym ała w y n ik ponad średnią arytm etyczną. Tylko 16 kobiet (10,6°/o) i 21 m ężczyzn (13,8%) otrzym ało w ynik poniżej „ trz y ” , a żadna k ob ieta i ty lk o trzech m ężczyzn (ok. 2%) — w ynik średni poniżej „d w ó jk i”. Pom iędzy średnim i religijności kobiet i mężczyzn istnieje sta ­ ty sty czn ie istotna różnica’ 1 = 2.077; p < .0 5 . Św iadczy to, że w świetle

(9)

ocen sędziów — religijność kobiet we wsi Zacisze jest rzeczyw iście w yż­ sza niż mężczyzn. Oczywiście, ja k to podkreślono, oceny te są uzależnio­ ne od obrazu-m odelu religijności, k tó ry m ieli w sw ojej świadomości oceniający sędziowie.

W arto jeszcze w ocenie religijności m ieszkańców Zacisza rozpatrzyć problem zależności: w iek a religijność. O soby badane podzielono na kategorie, które dokładnie przedstaw iono na w ykresie 2. Ze względu na to, że są różnice pom iędzy kobietam i i m ężczyznam i uwzględniono też na w ykresie pleć osób ocenianych. Na podstaw ie ty ch danych można stw ierdzić kilka praw idłowości:

1. Religijność kobiet początkowo w zrasta w ra z z w iekiem . Oceny religijności kobiet od 31 do 60 ro k u u trz y m u ją się na zbliżonym pozio­ mie. K obiety n ajstarsze oceniane są jako n a jb a rd zie j religijne, n a to ­ m iast kobiety najm łodsze jako n ajm n iej relig ijn e, chociaż średnie ocen w szystkich podgrup są wyższe od ,,tró jk i”, a n aw et z w y ją tk ie m pod­ g rupy najm łodszej są bliższe „czw órki”.

2. K rzyw a rep rezen tu jąca śred n ie ocen religijności poszczególnych podgrup mężczyzn w y odrębnionych ze w zględu na wdek nie pozwala dostrzec w yraźnej praw idłow ości. Stw ierdzono w yraźn iejszy „spadek” w dwóch okresach: od 21 do 30 i od 51 do 60 roku. Je d n a k średnie ich znajdują się pom iędzy „ tró jk ą ” i „czw órką”, ale bliżej „ tró jk i” . W yniki tego rodzaju mogą być z jed n ej stro n y uw aru n k o w an e stosunkow o m a­ łą liczbą osób ocenianych z ty ch podgrup, ale może też być to okres, zwłaszcza od 21 do 30 la t spadku religijności.

3. Średnie ch arak te ry z u ją c e oceny religijności kobiet (z w yjątkiem podgrup od 16 do 20 lat) są wyższe od średn ich ocen m ężczyzn. Ten­ dencję tę w yraźnie w idać na w ykresie 2. Zasadniczo nie m a istotnych różnic pom iędzy odpow iadającym i sobie podgrupam i kobiet i podgrupa­ mi mężczyzn, w y ją te k stanow ią podgru py od 31 do 40 ła t ( t= 1.95; p < . l ) oraz podgrupy od 51 do 60 lat, w k tó ry ch różnice pom iędzy średnim i kobiet i mężczyzn okazały się istotne staty sty czn ie ( t = 2.256; p < .0 5 ), kobiety w tych podgrupach w iekow ych odznaczają się w św ietle ocen sędziów istotnie wyższą religijnością. N ależy jed n a k dodać, że poszcze­ gólne podgrupy są stosunkow o m ałe i dlatego poziom owi istotności róż­ nic w k o n kretnej parze prób nie p rzyp isu je się ta k w ysokiej w ia ry ­ godności.

Nasunęło się jeszcze przypuszczenie, czy sędziow ie oceniający reli­ gijność w spółm ieszkańców nie sugerow ali się ich „prestiżem ” ekono­ micznym w e w7si. M ożna bowiem przew idyw ać, że ludzie bogatsi, m a­ jący większe i lepiej pro sperujące gospodarstw a będą rów nież uw ażani za stojących na w yższym poziom ie m o raln o -relig ijn y m . Dlatego na

(10)

wy-4,1 40- 3|- . 33- ’ 3,7- 3,5-3> 3,4-33H 3,1-

3,0-i

( 1 ) ( 2 ) ( 3 ) (4 ] ( 5 ) (6 ! w ie k w la ta c h 16-20 21-30 31-40 41-50 51-60 61-70 lic z b a k 2 1 24 22 37 27 16 m 23 1 2 34 27 2 0 27

Wykres 2 Krzywe il ustrujące r o z k ł a d y o c e n re lig ijn o ś c i k o b ie t ( -i m ę ż c z y z n ( — i z u w z g lę d r n e m e m c ru p w ie k u 4,0 3,9 -3,8i d c 3,71 'Ć71 3,6-e, 3 9 3,4 3 3 - 3,2'-3,1 " 3,0

-<

11)

wielkość gosp cło 2 ha r k k 1 8 Oczba . . m 16 W yk re s 3 1 2 ) ( 3 ) ( 4 ) ( 5 ) 2 -5 ha 5-10 ha 10 - IS h a ponad 1 5 ha 62 39 21 7 53 43 20 8

K r z y w e ilustrujące rozkkady ocen religijności kobiet (*— )

(11)

kresie 3 zilustrowano średnie ary tm ety czn e ocen religijności dla ko­ biet i m ężczyzn z poszczególnych podgrup w yróżnionych ze w zględu na wielkość posiadanych gospodarstw. O gólnie rzecz tra k tu ją c u kobiet w y ­ stąpiła lekka tendencja w zrostow a -wraz ze w zrostem wielkości gospo­ darstw a (do 15 ha), taka sam a ten d en cja w y stąp iła u m ężczyzn (też do 15 ha). W obu przypadkach ten d en cja je s t bardzo lekka. Nie s tw ie r­ dzono istotnych różnic pom iędzy średnim i ocen religijności poszczegól­ nych podgrup. W szystkie podgrupy oceniane są pom iędzy „ tró jk ą ” (śred­ nio religijny) a „czw órką” (religijny), najniższą średnią ocen religijności (X = 3.21) otrzym ała podgrupa m ężczyzn n ajbogatszych (ponad 15 ha), jest to je d n a k podgrupa najm niej liczna, ty lk o 8-osobowa. W ydaje się, iż z przedstaw ionych tu ta j danych w ynika, że sędziowie nie kierow ali się w ocenie religijności tzw. prestiżem ekonom icznym .

P R Z E K O N A N IA R E L IG IJ N E

Isto tn y m kom ponentem religijności je s t przekonanie, tzn. czynnik poznaw czo-intelektualny. U ludzi religijnych, zwłaszcza prostych, n ie­ rzadko elem ent ten nie jest pogłębiony. W tak iej sytuacji często p o sta­ wy religijne wiążą się bardziej z określoną, ustabilizow aną w danym środow isku h ierarch ią wartości, k tó ra jest narzucona jednostce za po­ mocą różnych m echanizm ów środow iskow ych. W środow isku stw orzo­ nym przez określoną grupę religijną często nie zw raca się uw agi na to, w co członkowie danej grupy w ierzą, ale czy w ierzą intensyw nie. W tak iej sy tu acji o związku z religią d ecydują przede w szystkim n a ­ wyki w ytw orzone przez życie w określonym środow isku — w danej grupie ludzi. W konsekw encji tego może istnieć sy tu acja, w k tó re j lu ­ dzie zasadniczo nie zastanaw iają się w ogóle albo m ało, nad in te le k tu a l­ ną stroną sw ojej religii, nie zgłębiają jej, a co w ięcej, często n aw et nie

odczuw ają tak iej potrzeby. W yraża się to często w b rak u py tań

z zakresu religii oraz tzw. w ątpliw ości relig ijn ych . Istn ieje naw et h i­ poteza, że im bardziej ludzie tk w ią w religijności tra d y c y jn e j, tym m niej m ają p y tań o charakterze d o k try n aln y m . W m iarę jed n ak p oja­ w ienia się, pod w pływ em przem ian k u ltu ro w y ch , p lu ralizm u w artości, słabną zw ykle m echanizm y środow iskow e p o d trzym u jące postaw ę r e ­ ligijną i m nożą się wówczas w ątpliw ości religijne.

P roblem ten usiłowaliśm y rozpatrzyć w grupie lokalnej — w Zaci­ szu. P rzed e w szystkim chodziło o stw ierdzenie, jaka jest świadom ość respondentów w spraw ach dla religii podstaw ow ych. Zw rócono się do nich z py tan iam i dotyczącymi pro blem aty ki podstaw ow ej, ogólnoreli- gijnej, jak: istnienie Boga, życie pozagrobow e, odpow iedzialność

(12)

poza-T a b . 2. L ic z e b n o śc i (1) i p ro c e n ty (p) w y ró ż n io n y c h k a te g o r ii o d p o w ied zi o ra z ś r e d ­ nie o c e n re lig ijn o ś c i p rz y p is a n e p rz e z sęd zió w o k re ś lo n y m g ru p o m re s p o n d e n tó w :

M ężczy zn (M) b y ło 104, k o b ie t (K) 108, r a z e m (R) 212 \ O d p o w ied zi P y ta n ia \ „W ie rz ę ” „N ie w ie rz ę ” „ J e s te m n ie z d e ­ c y d o ­ w a n y ” B ra k o d ­ p o w ied zi 1 P X 1 P X 1 P X 1 P X 1. Is tn ie n ie M 99 95.2 3.60 - - - 5 4.8 3.36 - - — B oga K 105 97.2 3.85 - - - 2 1.9 2.25 1 0.9 3.00 R 204 96.2 3.73 — — — 7 3.3 3.08 1 0.5 3.00 2. I s tn ie n ie M 91 £7.5 3.63 4 3.8 3.13 9 8.7 3.34 — — ży cia p o z a ­ K 98 90.7 3.88 5 4.6 3.42 4 3.7 2.41 1 0.9 3.00 | g ro b o w e g o R 189 89.3 3.76 9 4.2 3.26 13 6.1 3.10 1 0.5 3.00 3. O d p o w ie ­ M 95 91.4 3.65 4 3.8 2.S1 5 4.8 2.89 - | d z ia ln o ść po K 102 94.4 3.86 2 1.8 2.33 3 2.8 2.74 1 0.9 3.00 śm ie rc i R 197 92.9 3.76 6 2.8 2.77 8 3,8 2.85 1 0.5 1 00 ! 4. N a le ż y M 98 94.2 3.63 2 1.9 3.19 3 2.9 2.75 1 1.0 2.92 czcić B oga K 104 96.3 3.86 - - — 2 1.8 2.81 2 1.9 2.50 R 202 95.3 3.75 2 0.9 3.19 5 2.4 2.78 3 1.4 2.70 5. C h r y s tu s M 101 97.1 3.60 - - 3 2.9 3.08 - - -B ogiem K 104 96.3 3.85 1 0.9 — 2 1.8 2.25 1 0.9 3.00 R 205 96.7 3.73 1 0.5 — 5 2.4 2.79 1 0.5 3.00 6. K o śció ł M 101 97.1 3.60 1 0.9 2.23 2 1.9 3.44 — -p o ch o d zi od K 104 96.3 3.85 - - - 3 2.8 3.00 1 0.9 3.00 C h r y s tu s a R 205 96.7 3.73 1 0.5 2.23 5 2.4 3.19 1 0.5 3.00 7. P a p ie ż m a M 93 89.4 3.66 1 1.0 2.23 10 9.6 3.14 — -w ła d z ę od K 105 97.2 3.85 1 0.9 2.33 1 0.9 3.57 1 0.9 3.00 C h r y s tu s a R 198 93.4 3.76 o 0.9 2.29 11 5.2 3.16 1 0.5 3.00

grobow a i oddaw anie czci Bogu (pytanie 1-4). O trzym ane w yniki, tzn. liczebności zaklasyfikow anych do odpow iednich kategorii, procenty oraz śred n ie ocen religijności zaw iera tabela 2. Na podstaw ie zestaw ionych d anych m ożna w yciągnąć n a stę p u jąc e wnioski:

1. R espondenci a k c ep tu ją p o zytyw nie w ym ienione w tabeli 2 praw dy od ok. 89°/o do 97%, co, ja k się w ydaje, jest w ysokim w skaźnikiem uznaw ania podstaw ow ych tw ierd zeń religijnych. Zauw aża się n a­ w e t pew ną niekonsekw encję, np. więcej m ężczyzn w ierzy w bóstwo C hry stu sa oraz że Kościół katolicki został założony przez Chrystusa

(13)

niż w istnienie Boga (różnica o dwie osoby). Różnicę tę m ożna in­ terp reto w ać w św ietle „błędu p o m iaru ” .

2. N ikt z respondentów nie zanegow ał istn ienia Boga, 7 osób jedynie w yraziło sw oją w ątpliw ość. Stosunkow o n ajw iększą trudność p rzed ­

staw ia ludziom spraw a istnienia życia pozagrobow ego i odpow iedzial­ ności po śm ierci za nasze życie.

7o

W y k re s l . Krzywe ilu strujące procenty kobiet i — )

i me że zyzn ( — ) a k c e p t u ją c y c h p c s zc z ć g ó ln c i i_7j

p r a w d y re lig ijn e

3. Kobiety w większym procencie (por. w y k res 4) akceptują podstaw o­ we praw dy religijne niż mężczyźni, chociaż nie rna pomiędzy nimi istotnych statystycznie różnic. Jedynie nieco większy procent m ęż­ czyzn niż kobiet odpowiedziało pozytywnie, że C hrystus jest Bo­ giem i Kościół został przez Niego założony. Różnica jedn ak sięga niecałego procenta.

4. Ś rednie oceny religijności m ęzczyzn i kobiet, k tó re aprobowały tw ierdząco poszczególne p raw d y relig ijn e, są wyższe niż średnie oce­ ny religijności osób, k tó re negow ały te p raw d y albo w y rażały w ątp

(14)

li-r e li y ij n o ś i

i r n ę i c z y z n (— ~ ) ■-ert-sjacyc*' pesz;, zeaeiini i i -7 ) Pi' « w d y ł •; ■: o ! i n i i i a b ) ■*«'•<? ■ •, ' c ! ■ ; ’ • v> :• ■ ; «. b n eg u ją : y::b pia-n-uy • e : .ąi■,,'■■■■■' ■ a,.-niny ; . i -i p

¿r:!.,a >vyńu ' a;., $avi.n>*7 try li? p a -' .-w;. J t ■■■■; d

-5.9, h ¡vic: -v kies :nPo. , ■'> !'d- . ■■ " " ■'•■a- '

o a p y i i '■ p eu a-', :n . ■ 'i - -m-j j > ’ ,

ckii: uk i :rp i l / e e a e . - ■ ¡ ■ ‘ i . :0‘;c. i

: JpCrVjud::j--;’.!i n a pyi«"ś-ł aza-M ?<.;•=■' i ;z >- ł u-.. ■ u n d K ' " " i '’

i.obiat. k to r. t a k sam o i i o D o n a o i n u«in,n c n m teU~

pijóosoś Kolo ot a d ru g ie ; gru py sc. m .Lisze x i -, c k m c k v: 1 i. .i a

ora w idłow aśc z^ in a c z y :a się w o ,Vozyt;ikn;n s;ed n u u oapoura m-iael!.

S ęd zio w ie o ce n ia jący re lig ijn o ść poszczególny>.h os;>t> nie znali oczy­ wiście ich odpow iedzi, a le i-egularność d ostrzeżona w b ada nia ch o k a­ za ła cię z a sk a k u ją c a .

(15)

które pozytyw nie odpow iedziały na pierw sze siedem p y ta ń i odpow ie­ działy negatyw nie, gdyż grupa o statnia jest nieliczna.

W arto szczegółowiej sch arakteryzow ać grupę „odchylającą się” od całości. N ikt z badanych osób nie zanegow ał w szystkich p raw d reli­ gijnych, o k tó re byli py tan i podczas w yw iadu. Z w szystkich 212 osób — respondentów 13 osób w yraziło p rzy n ajm n iej jed n ą negację k tó re jś z praw d: jedną z siedm iu praw d negow ało 8 osób. dw ie p raw d y — 2 oso­ by i trz y praw dy — 3 osoby. Dziewięć osób n eg atyw nie odpowiedziało na pytanie dotyczące istnienia życia pozagrobowego, sześć negow ało ja ­ kąkolw iek odpowiedzialność pozagrobow ą za sw oje życie, dwie negow a­ ły sensowność i potrzebę m odlitw y, oddaw ania czci Bogu, jed n a w y ra ­ ziła przekonanie, że C hrystus nie jest Bogiem, jed n a przeczyła, że Koś­ ciół katolicki został założony przez C hrystusa — Boga, dwie, że papież ma w ładzę od Boga kierow ania ludźm i w spraw ach zw iązanych z ich zbawieniem. W om aw ianej podgrupie znajdow ało się 7 m ężczyzn i 6 k o ­ biet. Osoby te pochodzą z różnych co do wielkości gospodarstw : jedna kobieta z gospodarstw a od 2 do 5 ha, pięć od 5 ha do iO ha, jeden mężczyzna z gospodarstw a od 0 do 2 ha, jed en od 2 ha do 5 ha, czterech od 5 ha do 10 ha, jeden ponad 15 ha. W ydaje się, iż w ielkość gospo­ darstw a, z którego pochodzą respondenci, nie m iała w pły w u na ich po­ staw ę wobec praw d religijnych. Różny jest też w iek osób, k tó re w y ra ­ ziły negację jednej z praw d. Trzy kobiety były w w ieku od 16 do 20 lat, jedn a od 20 do 30, jedn a od 30 do 40 i jed n a od 40 do 50 lat. Jed en mężczyzna był w w ieku od 16 do 20 łat, jed en od 20 do 30, je ­ den od 30 do 40, jeden od 50 do 60 i trzech ponad 60 lat. W idać, że kobiety z tej podgrupy były nieco młodsze.

T y l k o trz y o so b y b ą d ź n e g o w a ł y , b ą d ź . w y r a ż a ł y w ą t p l i w o ś c i p r z y w s z y s tk ic h s i e d m iu p y ta n k a c h - p i e r w s z y m ę ż c z y z n a w w i e k u o d 30 do. 4 0 l a t , p o c h o d z ą c y g e . j s p o d a r s : w a o d 2 r i o 5 h a , \ r u z i i w e f p ! i v v o ś ć . o d p o w i a d a j ą c o u w a z y a i k i e p y z w ń a S ą d r y o d e o c o m j j . y y ; ¿ J i g ; j n o s : mieszkańców Z a m : i Vz ro ś'di ją;.; a y ń d : re.ojąąaoa::' odm t d ą o a < ć ■ a a ; ę , n ż " ' o y , r : o - o; , 4 ń B y o<-, . h ; 0 ' w ! ■?. z o o

-.aa.aii.t;.'5 o:'-: ' id. o:,. uc-iliy ir' ! ;, i> o.-o . W.C y O co S arią;;^

•udo--i. . d ■' , 0.0iS>o. "!'Oj ,,a ..W Ir .o/ O - O l ■ Wioń

O, o. U i 1-0 V l ■ 0 ‘o’ , ; ;1 ; ,OC-- : , ' " O O \ i ■ . ■ . . l : O i' .O...

do-,a o:,. id to: ia w i.1 i; m ; w .-a,oz a t 0 ¡ r o ' -.i w ;

uoyoot cóo!)? -- -w o- !m ąy ,,,, o. j.,, ro-no;*:, ąca z goap

dera twa wielkości o i "1 r'n iO be n* gc-wala o d re w u e e .e inocc pnzr gro oo w | za sw oje życie oraz Se papież, m a w ładzę od Boga kierow ania ludźm i w spraw ach zw iązanych z .ih zbaw ieniem . W in nyc h spraw ach w yraziła wątpliwości. Sędziowie przypisali jej stosunkow o niski w skaź­ nik religijności, bo 2.33, czyli określono ją jako raczej m ało religijną.

(16)

Przedstaw ione tu ta j fa k ty i ich in te rp re ta c je w skazują, iż m imo po­ zornej u n ifik acji poglądów , są w środow isku ludzie, którzy przeżyw ają pew ne trudności w akceptacji n iek tó rych tw ierd zeń religijnych.

Dwadzieścia dw ie osoby w yraziły sw oje w ątpliw ości tylko co do niektó rych praw d, ale nie negow ały żadnej z siedm iu praw d, o które zostały zapytane. W ięcej w ątpliw ości m ieli mężczyźni, bo aż 17, a tylko 5 kobiet. Je d e n z m ężczyzn (już o nim była mowa) — m iał w ątpliw ości we w szystkich problem ach, o k tó re był zapytyw any, jeden mężczyzna m iał w ątpliw ości w 4 spraw ach — w w ieku od 50 do 60 lat, posiada­ jący gospodarstw o od 5 do 10 ha, którego religijność sędziowie ocenili jako 2.38, a więc uchodzący w środow isku jako „mało relig ijn y ”. Pod­ nosił w ątpliw ości w spraw ie istnienia Boga, sensowności m odlitw y,

bóstw a C hry stu sa, a także w ładzy papieża w spraw ach zbawienia. P ię­ ciu m ężczyzn w yraziło w ątpliw ości w dw óch pytaniach, a dziesięciu w jednym . M ężczyźni ci pochodzą z gospodarstw o różnej wielkości, tak że nie zauw aża się żadnego w p ływ u zamożności na rodzące się w ątp li­ wości religijne. Tak samo m ężczyźni ci są w różnym wieku. T rzy ko­ biety w ą tp iły w jed n ą tyiko praw dę, jed n a w dwie, a jedna aż w pięć. Ta o statnia pochodzi z gospodarstw a w kategorii od 0 do 2 ha i jest w w ieku od 16 do 20 lat. O ceniający rzeczoznaw cy przypisali jej w skaź­

nik religijności 2.00, tzn. „m ało re lig ijn a ”. N ie w ątpiła tylko w sen­ sowność m odlitw y i w e w ładzę papieża w spraw ach zbawienia, ale nie negow ała żadnej z praw d. W iek kobiet, o któ ry ch jest mowa, jest nis­ ki -— dużo było w w ieku od 16 do 20 lat, trz y od 20 do 30 lat.

Reasum ując w arto podkreślić, które p raw d y budzą najwięcej w ątpli­ wości lub negacji. Łącząc razem w jedną grupę tych, którzy wyraźnie nie akcep tu ją niektórych p raw d religijnych z tymi, którzy są niezde­ cydowani, można ustalić prawidłowość dotyczącą jak gdyby „trudności” w akceptow aniu poszczególnych prawd. N ajm niej podważalną praw dą jest to, iż C hrystu s jest Bogiem (tylko 6 osób nie akceptowało tej p ra w ­ dy w pełni, tzn. 2,8°/«), później istnienie Boga oraz iz Kościół katolicki jest pochodzenia Boskiego (7 osób, 3,3%), następnie, iż należy się modlić (8 osób, 3,8%). nieomylność papieża w sprawach wiary i moralności (13 osób, 6,2%’). z kolei przekonanie o odpowiedzialności po śmierci za

życie (15 osób, 7,2%), a najw iększą trudność - życie pozagrobowe (22

osoby, 10,5%). Widoczne są tu pewno niekonsekwencje, mianowicie, iż więcej b adanych w ątp i w istnienie Boga niż w bóstwo Chrystusa i wię­ cej w ątpi w istnienie życia pozagrobowego niż w istnienie odpowiedzial­ ności po śmierci za życie osobiste.

W skaźniki religijności osób, k tó re zostały tu ta j w yodrębnione i szcze­ gółowiej om ówione są różne: od 1.80 do 4.71. Pięć osób oceniono po­

(17)

wyżej „czw órki”, 15 osób pow yżej „ tró jk i” , 12 osób pow yżej „dw ójk i”, 2 osoby powyżej „ je d y n k i”, ale obie bliżej „d w ó jki” .

Osoby należące do tej podg rup y pochodziły ze w szystkich kategorii gospodarstw w yróżnionych oraz należeli do różnych g ru p w ieku. Z gos­ podarstw od 0 do 2 ha ■— 5 osób, od 2 do 5 ha —- 9 osób, od 5 do 10 ha — 17 osób, od 10 do 15 ha — 1 osoba, a ponad 15 ha — 3 osoby. Najw ięcej we wsi jest gospodarstw od 2 do 5 ha i od 5 do 10 ha.

Osoby należące do w yróżnionej podg ru py b y ły w n astęp u jący m w ie­ ku: od IG do 20 la t — 9 osób, od 20 do 30 la t — 6 osób, od 30 do 40 lat — 6 osób, od 40 do 50 la t — 5 osób, od 50 do 60- la t — 3 osoby i od ponad 60 lat — 8 osób. N ajw ięcej jest osób z g ru p y najm łodszej i n a j­ starszej.

W ykres 6 przedstaw ia dodatkow ą c h a ra k te ry sty k ę zależności pom

ię-iĄ567 / / / ■c /

IWO irbO ponad 50 g r u p y w i e k u

A y kres 6 Krzywe i! istt ują,o£ p ro c e n ty r e s p o n d e n tó w

z o k re ś lo n y c h g ru p w iekow ych 1 6 -3 0 lat,

31 -5 0 !ał i p o n a d 50 lat, którzy od p o w ied zieli afirm ująco na postaw ione p y tan ia (1 -7 )

(18)

dzy w iekiem respondentów , k tó rzy odpowiedzieli afirm ująco na oma­ w iane py tania. Ze w zględu na fnałe liczebności osób w poszczególnych k ategoriach dokonano uproszczenia i połączono je w trzy podgrupy. W ten sposób o trzym ano trz y k ategorie wiekow e — 1) od 16 do 30 lat, 2) od 30 do 50 la t i 3) ponad 50 lat.

Na podstaw ie w y k resu 6 w idać, że najw iększy procent ak cep tują­ cych om aw iane p raw d y stanow ią młodzi respondenci, z w yjątkiem tzw. praw d eschatologicznych, tzn. istnienia życia pozagrobowego oraz od­ pow iedzialności po śm ierci za życie na ziemi. W w ieku średnim n astę­ p uje zasadniczo lekki spadek procentów osób, które odpow iadały na pytania afirm ująco (za w y ją tk ie m praw d eschatologicznych, gdzie n a­ stąpił w zrost ok. 6% ), spadek ten jest rzędu ok. 1-2%. W w ieku s ta r­ szym znów zwiększa się p ro cen t afirm ujących poszczególne praw dy re ­ ligijne, z w y jątk iem trzech: sensowności czci Boga, istnienia życia po­ zagrobowego i tw ierd zen ia, iż papież ma w ładzę od Boga w spraw ach zbawienia. W ielkości różnic procentów , k tó re zaznaczono na w ykresie 6, a c h a rak tery zu jące poszczególne podgrupy wiekowe, są mało znaczące, w y rażają jed n a k pew ną in te re su ją c ą tendencję.

W IED ZA R ELIG IJN A

Obecnie zostanie sc h arak tery zo w an y poziom wiedzy religijnej miesz­ kańców Zacisza oraz zw iązek pom iędzy ich orientacją w uw zględnio­ nych zagadnieniach a ocenam i religijności przypisanym i im przez tzw. rzeczoznawców. P y ta n ia (8-16) postaw ione badanym osobom w czasie w yw iadu m iały pełnić fu n k cję „próbek reprezen tacy jn y ch ” tego, co na­ zyw am y w iedzą relig ijn ą. K o n ta k t ludzi — respondentów z organiza­ cyjną s tru k tu rą Kościoła je s t najczęściej ograniczony do parafii, a p er­ sonalnie — z osobą proboszcza czy innych księży. Dlatego w pytaniach (8-11) zapro jekto w an o spraw d zić — czy m ieszkańcy Zacisza znają oso­ by (nazw iska, im iona), k tó re przew odzą w Kościele, do którego należą. W dalszych p y tan ia ch (12-16) chodziło o rozum ienie pew nych podsta­ wow ych pojęć relig ijn y ch i nakazów . O trzym ane dane — odpowiedzi na p y tania 8-13 u jęte su m ary czn ie zaw iera tabela 3.

M ieszkańcy Zacisza w 92% o rie n tu ją się w tym , gdzie zn ajdu je się centrum Kościoła katolickiego, tro ch ę lepiej mężczyźni niż kobiety. Te­ go typu info rm acja je s t tra d y c y jn ie przekazyw ana poprzez nauczanie katechetyczne i ja k się okazało — jest dość pow szechnie znana naw et w środow isku izolow anym od ko n tak tó w ze . św iatem ” . Je d n a k ok. 8% respondentów nie m iało o rie n tac ji w ty m względzie. Gorzej przedstaw ia

(19)

T ab. 3. L iczeb n o ści (1) i p ro c e n ty (p) w y ró ż n io n y c h k a te g o r ii o d p o w ie d z i o ra z śre d n ie o ceny re lig ijn o ś c i p rz y p is a n e p rz e z sę d z ió w o k re ś lo n y m g ru p o m r e s p o n ­

d e n tó w : M ężczyzn (M) b y ło 104, k o b ie t (K) 100, ra z e m (R) 212 \ O d p o w ie - dzi P o p ra w n a B łę d n a N ie p o p ra w n a B ra k o d ­ p o w ied zi P y ta n ia 1 I P i X 1 P X 1 p X 1 P X 1 2 3 1 4 ! 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 8. C e n tru m M 97 93.3 3.56 7 6.7 3.70 K o śc io ła K 99 91.7 3.87 2 1.8 3.81 - - - 7 6.5 3.19 k a to lic ­ R 196 92.4 3.72 2 1.8 3.81 - - - 14 6.6 3.47 k ieg o 9. P a p ie ż M 76 73.1 3.74 5 4.8 3.26 - - - 23 22.1 3.14 K 83 76.8 3.95 5 4.6 3.55 - - - 20 18.5 3.41 i R 159 75.0 3.85 10 4.7 3.40 — — — 43 20.3 3‘27 ; io. I P ry m a s M 76 73.1 3.59 2 1.9 4.04 - - - 26 25.0 3.54 | i K 70 64.8 3.98 2 1.8 3.88 - - - 36 33.3 3.51 j R 146 69.9 3.78 4 1.9 3.97 - - - 62 29.2 3.52 11. B is k u p M 67 64.4 3.81 4 3.8 2.90 - - - 33 31.7 3.20 lo k a ln y K 60 55.6 3.96 13 12.0 4.19 - - - 35 32.4 3.47 R 127 59.9 3.88 17 8.0 3.86 - - 68 32.1 3.34 s \ O d p o w ie -i ^ z ' p o p ra w n a częściow o n ie d o ­ n ie p o p r a w n a b r a k o d p o ­ w ied zi P y ta n ia k ła d n a 1 ' 12. I 1 1 | ! 1 T--; P is m o M ! 33 12.5 3.88 53 51.0 3.76 24 | 23.1 3.28 14 i 33.5 i 3.30 : św . K i 14 13.0 i 4.02 70 64.8 3.85 17 i 15.7 3.71 7 ! 6.5 i 3.62 i R i 27 12.7 I 3.96 123 58.0 3.81 i 41| 19.3 3.44 21 ! 9.9 i 3.41 O d p o w ie-; \ . dzi \ 1 t 1 p o p ra w n a częściow o p o p ra w n a f r a g m e n t a ­ ry c z n a i b r a k o d p o ­ w iedzi ! P y ta n ia X 1 i 13. i ! i j i1 ! i i ! 1 i N a jw ię k - j M 51 49.0 i 3.86 j 25 | 24.0 i 3.47 i57 16.4 i 3.16 1 10.6 | 3.24 j sze p rz y - i K 67 62.0 3.91 | 26 24.1 3.65 i 9 8.3 3.74 ; 6 1 5.6 j 3.71 ! k a z a n ie i Ri 118| 55.7 3.89 i 51 i 24.1 3.56 ; 26 12.3 3.34 17 8.0 I 3.41

(20)

1 2 3 1 4 i 5 ! 6 ! 7 8 9 10 11 12 13 14 \ O d p o w ie - \ dzi P y ta n ia p o p ra w n a c z ę ścio w o p o p ra w n a b łę d n a b r a k o d p o ­ w ied zi

...

... 14. ! S ta n l a ­ M 61 | 58.6 3.77 31 29.8 3.40 6 5.8 3.57 6 5.8 2.46 sk i K 71 i 68.5 3.89 23 21.3 3.64 5 4.6 3.90 6 5.6 3.66 R 135 ; 63.7 3.84 54 25.5 3.49 11 5.2 3.72 12 5.7 3.13 ' \ O d p o w ie - d z i P y ta n ia ' p o p ra w r.a c z ę śc io w o p o p ra w n a b łę d n a b r a k o d p o ­ w ied zi 15. K to m i ­ M 50 48.1 3.79 34 32.7 3.52 18 17.3 3.53 2 1.9 3.23 ło s ie r n ie ­ K 64 59.3 3.66 27 25.0 3.91 17 15.7 3.48 - -js z y B óg R 114 53.8 3.89 61 28.8 3.69 35 16.5 3.50 2 0.9 3.23 czy m a t­ ■i k a B o ża j O d p o w ie -dzi P y ta n ia p o p ra w n a | c z ę ścio w o p o p ra w n a I i b łę d n a b r a k o d p o ­ w ied zi 16. | i Co ro b ić M 54 51.9 3.66 26 25.0 . 3.54 20 19.2 3.52 4 3.8 2.97 w n ie b e z ­ K i 77 71.3 3 90 21 ! 19.4 ; 3.66 10 9.3 3.58 -p ie c z e ń ­ s tw ie ś m ie rc i R j j i 1 131 6 18 3.79 47 22 2 3.59 30 14.2 3.54 4 1.9 2.97

się spraw a — kto j e s t papieżem, prym asem Polski, biskupem lokalnym.

O tym ludzie w ierzący słyszą często w kościele, o papieżu i prym asie nierzadko jest mowa w radio i w prasie. Kto jest a ktualnie papieżem (wówczas był Paweł VI) wiedziało 75*/o respondentów , 10 osób (4,7®/«) wymieniło Piusa XI, J a n a X X III. a 43 osoby (20,3®/») nie dały na to py ­ tanie w ogóle odpowiedzi. W y d aje się, iż dość duży procent osób, k tó ­ re nie p o trafiły odpowiedzieć u a to ostatnie pytanie, kto przewodzi

Kościołem — świadczy o b r a k u — u wielu — zainteresow ań szerszą

pro b lem aty k ą funkcjonow ania Kościoła. M ieszkańcy Zacisza wiedzieli, kto jest prym asem Polski w ok. 70”/o, m ężczyzn 73,1°/«, a kobiet 64,8°/o, czyli różnica w ynosi ok. 8°/o na korzyść m ężczyzn. P otw ierdza to w nio­ sek poprzednio w yprow adzony. W ydaje się, iż osoba prym asa Polski,

(21)

ówczesnego S. W yszyńskiego, je s t dostatecznie znana w dziejach w spół­ czesnej Polski nie ty lk o w życiu Kościoła. 62 osoby (29,2%) na to py­ tanie w ogóle nie odpowiedziały. Około 60% respo nd entó w znało naz­ wisko biskupa diecezji (J. Ablewicz), do k tó rej należy Zacisze, przy czym m ężczyźni w 64,4%, a ko b iety w 55,6%. M ężczyźni m ieli o 8% lepszą orientację niż kobiety. Na w yk resie 7 (część I) dla ilu stra c ji po­ dano procenty mężczyzn i kobiet, k tó rzy popraw nie odpow iedzieli na om awiane cztery p ytania (8-11). W yraźnie widać, że m ężczyźni m ają trochę lepszą orientację niż k o b iety (w yjątek stanow i sp raw a Rzym u) i w każdej kolejnej spraw ie je s t stopniow y spadek, tzn. najw ięcej lu ­ dzi wiedziało, że w Rzym ie zn a jd u je się cen tru m Kościoła katolickiego, później kto jest papieżem, w reszcie prym asem , a n a jm n ie j biskupem lokalnym .

W arto obecnie zestawić, ja k p rzed staw iają się oceny religijności osób, któ re odpow iadały popraw nie na kolejne p y tan ia (8-11). N azw ij­ m y je skrótow o podgrupą I i te, k tó re na powyższe p y ta n ia nie odpo­ wiedziały — podgrupą II. Ilu stra c ją stw ierdzonych tu praw idłow ości jest w ykres 8 (część I). K obiety należące do p odgrupy I zostały ocenio­ ne przez sędziów jako bardziej relig ijn e od m ężczyzn należących do tej podgrupy. Je st to zgodne ze stw ierdzonym i poprzednio praw idłow ościa­ mi. Ponadto, kobiety z podgrupy I są ocenione pod w zględem religijnoś­ ci wyżej od kobiet z podgrupy II, chociaż religijność ty ch ostatnich mieści się pom iędzy „ tró jk ą ” a „czw órką”. N ajniższą ocenę religijności m ają te kobiety, które nie wdedzą, gdzie jest cen tru m Kościoła katolic­ kiego, potem im ienia papieża, nazw iska prym asa, a w reszcie odpowiednio najwyższą — te, któ re znają nazw isko biskupa diecezji. G dy się porów ­ na w ykres 7 i w ykres 8. zwłaszcza krzyw e ilu stru jąc e dane uzyskane przez kobiety, to nasuw a się w niosek, że b rak o rientacji w podstaw ow ych faktach jest typow y raczej dla osób m niej religijnych. U m ężczyzn nie ma takiej prostej regularności, np. m ężczyźni, k tórzy nie wdedzieli, gdzie jest cen tru m Kościoła katolickiego, otrzym ali nawmt w yższą ocenę re ­ ligijności, ale jest to średnia obliczona na podstawde stosunkowm m alej liczebności (7 osób). Ogólnie m ożna stw ierdzić, że m ężczyźni, którzy nie odpowiedzieli popraw nie na omawdane pytania, zostali też przez sę­ dziów ocenieni jako m niej religijni.

Dalsze pytania m iały „rep rezen to w ać” tzw. wdedzę relig ijn ą. Na py­ tanie dotyczące Pism a św. poprawmie odpowiedziało ty lk o 12,5% m ęż­ czyzn i ok. 13% kobiet. W iększość respondentów dało odpowdedź nie­ dokładną, częściowrą — m ężczyźni ok. 57%, a kobiety ok. 65%. Niski w ynik w skazuje, iż ludziom jest tru d n o poprawmie odpowdedzieć na py­ tanie w ym agające raczej katechizm ow ej, pam ięciow ej wdedzy.

(22)

skim system ie w artości. O dpow iedź popraw ną dało 49% mężczyzn i 62% kobiet, czyli kobiety m a ją o 13% lepszą orientację w tej dzie­ dzinie. P o nadto 24% m ężczyzn i 24% kobiet odpowiedziało na in te re ­ sujące nas pytanie częściowo popraw nie. J e s t zaskakujące, iż w ielu res­ pondentów dało odpowdedź frag m en tary czn ą, niepopraw ną, albo w ogó­ le nie odpow iadało na pytanie. O dpow iedź popraw na na pytania dotyczą­ ce sta n u łaski jest bardzo diagnostyczna i świadczy o głębszej orienta­ cji w tzw . praw dach w iary. O dpow iedź taką, tzn. popraw ną, otrzym ano od 58,6% m ężczyzn i 68,5% kobiet. K obiety uzyskały lepszy w ynik o 10%. Łącząc odpowiedzi p o praw ne i częściowo popraw ne, stw ierdzam y, że p raw ie 90% respondentów m a o rien tację, co to jest „stan łaski”, a więc rzuca to raczej pozytyw ne św iatło na poziom religijnej orientacji w Zaciszu.

P y ta n ie „kto jest m iłosierniejszy, Bóg czy M atka Boża?” należy do tzw. p y ta ń podchw ytliw ych. P y ta n ie to zrodziło się z obserw acji, iż w sk u tek różnego rodzaju ludow ych p ra k ty k dew ocyjnych w świado­ mości relig ijn ej n iektórych katolików , u trw alił się stereo ty p dotyczący M atki Bożej — jako w szechm ocnej i w zw iązku z tym przypisyw anie M atce Bożej niekiedy n aw et w iększej roli niż Bogu. Okazało się, że przew idyw ania się potw ierdziły i ty lko 48% mężczyzn odpowiedziało na to p y tan ie popraw nie, nato m iast odpowiedzi kobiet były trafn e w 59%, a więc o 11% lepsze. Śwuadczy to, że stereotyp, o którym wspom ­ niano, je s t stosunkow o głęboko zakorzeniony w m entalności w ielu res­ pondentów , n aw et bardziej u m ężczyzn niż u kobiet.

N astępne pytanie: „Co powńnien zrobić kato lik w niebezpieczeństw ie śm ierci” dotyczy istotnego zagadnienia obudzenia żalu za grzechy w sy­ tu acji egzystencjalnie k ry ty cznej. P ra w ie 52% mężczyzn odpowiedziało popraw nie, a 71% kobiet, czyli o 19% kobiet więcej, odznacza się zna­ jom ością tej praw d y relig ijn ej. P o n ad to 25% mężczyzn i 19% kobiet pow iedziało, że należy w ezwać księdza z ostatnim i sakram entam i. Około 13% resp on den tów dawało odpow iedzi fragm entaryczne — takie, jak: zrobić ra c h u n e k sum ienia, m odlić się, ok. 3% podało odpowiedź z p u n k ­ tu w idzenia religijnego n ie tra fn ą (np. sporządzić testam ent) albo nie potrafiło na to p ytanie odpowiedzieć w ogóle.

R espondentom w ysunięto jeszcze jedno pytanie, które nie umieszczo­ no w zbiorze p y tań zaw artych w „w yw iadzie”. P y tan ie to należy rów ­ nie do tzw . „podchw ytliw ych” i wiąże się też z popularnym w naszym katolicyzm ie ludow ym kultem m ary jn y m , którem u nierzadko ludzie p rzy p isu ją większą naw et wagę niż litu rg ii m szy św. D latego też zapy­ tano respondentów : „Co jest w ażniejsze — msza czy nabożeństw o m a­ jo w e?” P y ta n ie to okazało się je d n a k nie różnicujące osoby badane, po­ niew aż oprócz jednego m ężczyzny, k tó ry nie dal w ogóle odpowiedzi —

(23)

Wykres 7 Krzywe i l ustrujące procenty kobiet (----) i mężczyzn !— ]

którzy popr awni e odpowiedzieli na pyt ani a od 8 do 16.

wszyscy inni respondenci w liczbie 211 odpow iedziało popraw nie „m sza”, co świadczy pozytyw nie o „ k u ltu rze re lig ijn e j” m ieszkańców Zacisza.

W ykres 7 jest dalszą ilu stra c ją różnic w p rocentach m ężczyzn i ko­ biet, którzy popraw nie odpowiedzieli na om aw iane p y tan ia. P orów n u ­ jąc obie stro n y w y k resu 7 stw ierdzam y c h a ra k te ry sty c z n ą praw idłow ość. Kobiety otrzym ały tro chę niższe w yniki w ty ch pytaniach , w których chodziło o ogólniejszą o rien tację w Kościele, a więc gdzie jest centrum Kościoła katolickiego, (kto je s t papieżem odpow iedź kobiet była trochę lepsza), kto jest prym asem , kto jest biskupem w diecezji, w k tó re j zn aj­ duje się Zacisze. W idać, że kobiety z Zacisza w m niejszy m stopniu in­ teresują się tym i spraw am i, choć, jak w sk azuje w ykres, m niej więcej od 55% do 90% kobiet dało tra fn e odpowiedzi. Z resztą m ężczyźni nie górują zbytnio n ad kobietam i. W każdym razie, ogólnie rzecz biorąc, więcej m ężczyzn dało popraw ną odpowiedź. P y ta n ie 12 o określenie i ch a ra k te ry sty k ę Pism a św. było dość tru d n e dla w szystkich m iesz­ kańców Zacisza, dlatego też „osiągnięcia” są bardzo niskie. N atom iast dalsze pytania św iadczące raczej o k u ltu rz e re lig ijn ej — najw iększe

(24)

o dp o w i a d a j ą c yc h na pytania 6 - ' 1 6 p o p r a w n i e i ) c z ęś c i o wo pop r awn i e ( j 1 błędnie ;...;

przykazanie, sta n łaski, Bóg — M atka Boża, co zrobić w niebezpieczeń­ stw ie śm ierci — odpow iedzi m ężczyzn są w m niejszym procencie tr a f ­ ne niż odpowiedzi kobiet (por. wrykres 7). Na podstaw ie tych czterech odpowiedzi m ożna w yciągnąć wniosek, że k u ltu ra religijna kobiet jest trochę wyższa niż mężczyzn.

Na w ykresie 8 (część II) zilustrow ano poziom ocen religijności m ęż­ czyzn i kobiet, k tó rz y popraw nie odpow iadali na ostatnie pięć p ytań (12-16) — linia ciągła; tych, k tó rzy odpowńaaali na nie częściowo po­ praw nie -— linia przery w an a oraz tych, którzy odpowńadali niepopraw ­ nie — linia kropkow ana. Ja k wddać z w ykresu, poza m ałym i w yjątkam i kobiety odznaczają się w yższym i ocenam i religijności, co jest zgodne z początkow ym i stw ierdzeniam i. Można jed n ak zauważyć następną, inte­ resu jącą p raw i dłowraść — tend en cję, iż wyższą religijność przypisano tym , k tó rz y odpow iadali na p y tan ia prawódlow-o, niższą tym , którzy dali odpow iedź frag m en tary czn ą, częściowo popraw ną, a najniższą tyra, którzy odpowuadali niepoprawmie, błędnie. J a k się w ydaje, jest to dal­ sze, pośrednie potw ierdzenie, iż oceny religijności dane przez sędziów są tra fn e (w p y tan iu 15 nie było odpowiedzi częściowo trafnych).

W arto jeszcze rozw ażyć zależności jakości odpowiedzi od w ieku res­ pondentów . W ykres 9 ilu stru je te zależności. Ze w-zględu na m ałe li­ czebności w poszczególnych k ategoriach połączono je, analogicznie jak poprzednio, w trz y podgrupy: m łodszą, średnią i starszą. Dzięki tem u połączeniu m ożna zauw ażyć pew ne ten dencje „rozw ojow a” . Badani w

(25)

C H A R A K T E R Y S T Y K A R E L I G I J N O Ś C I W I E J S K I E J % W y k r e s 9. K r z y w e il u s t r u j ą c e p r o c e n t y respondentów z o k r e ś l o n y c h grup w ie k o w y c h : 1 6 - 3 0 lat, 3 1 - 5 0 lat i p o n a d 50 l a t , k td re o d p o w ie d z ia ły p o p r a w n ie na p y ta n ia od 8 do 16.

w ieku m łodszym uzyskali najw iększy procent p op raw nych odpowiedzi tylko w jed n ym p y tan iu — co to jest Pism o ś w .l W idocznie m łodsi res­ pondenci jeszcze dokładniej pam iętali — co to jest, ja k się dzieli i z ilu ksiąg się składa. N ajgorzej pod ty m w zględem (spraw a Pism a św.) w y ­ padli ludzie starsi. P raw ie w e w szystkich in n y ch p y tan ia ch najw iększy procent popraw nych odpowiedzi dały osoby starsze (z w y ją tk ie m p y ta ­ nia, co należy robić w^ niebezpieczeństw ie śm ierci). Św iadczy to, że oso­ by najstarsze m ają stosunkowm większą o rien tację na te m a t pew nych znaczących osób w kościele oraz m ają wyższą k u ltu rę relig ijn ą. Oso­ by młodsze w większości p y tań dały odpowiedzi p opraw ne w najniższym procencie (w yjątek — kto jest papieżem). Osoby w w ieku średn im otrzy ­ m ały najczęściej w yniki pom iędzy m łodszym i i starszym i.

Z estaw ienia na w ykresie 9 dodatkow o w skazują, k tó re z omówionychj pytań są tru dn iejsze do popraw nej odpowiedzi, a k tó re łatw iejsze.

(26)

„ O T W A R T O Ś Ć " P O S T A W Y W O BEC IN N Y C H W Y ZN A Ń A R E L IG IJN O Ś Ć

T e rm in „o tw arto ść” postaw y oznacza tu ta j pozytyw ny, a p rzy n a j­ m niej to le ra n c y jn y stosunek do członków innych w yznań i ludzi r e ­ p rez e n tu ją c y ch inne stanow iska św iatopoglądow e. Z p roblem atyką tą

zw iązane są o statn ie cztery pytan ia. O dwćch pierw szych (17-18) m ożna um ow nie powiedzieć, że m ają c h a ra k te r ekum eniczny. U jaw nia­ ją w sposób nieco u k ry ty postaw ę respondentów wobec członków innych w yznań — w aspekcie uznania ich równości wobec Boga, możliwości zbaw ienia itp. N astępne dw a p y tan ia (19-20) odnoszą się do tzw. stereo ­ ty p u „P olak — k a to iik ” , często jeszcze obecnego w m entalności wieiu ludzi — Polaków i rów nież w znacznym stopniu w skazujący na zam- kniętość — otw artość postaw y wobec „inn ych ”. Tego ty p u stereotyp m yślow o-em ocjonalny nie m usi być w ynikiem osobistych doświadczeń i najczęściej nim nie jest (B. W ilska-D uszyńska 1971). S tereotypy w ią­ żą się z tra d y c ją , nierzad k o sięgającą w ielu pokoleń, cc pow oduje ich trw ało ść i u tru d n ia możliwmść ich zachw iania. S tereo ty p nie pozwala na przy jęcie now^ej in fo rm acji nie tylko sprzecznej z nim, ale naw et czę­ ściowo od niego różnej (selektyw na percepcja i selektyw na pamięć). S tą d in te re su ją c y jest do analizy w spom niany tu stereotyp. O trzym a­ ne dane podstaw ow e zaw iera tabela 4.

T ab . 4. L ic z e b n o ś c i (1) i p r o c e n ty (p) w y ró ż n io n y c h k a te g o r ii o d p o w ied zi n a p y ta ­ n ia 17-20 o ra z ś r e d n ie o c e n re lig ijn o ś c i p rz y p is a n e p rz e z sę d z ió w o k re ś lo n y m g r u ­ pom re s p o n d e n tó w M ężczyzn (M) b y ło 104, k o b ie t (K) 108, ra z e m (R) 212

\ O d p o w ied zi

Tak Nie ? BraK o d ­

powiedzi P y ta n ia 1 P X 1 , P X 1 P X 1 P \ 17. R ó w n o ść M 79 76.0 3.65 22 21.2 3.43 — — — 0 2.S 3.06 lu d z i K 77 71.3 3.76 28 25.9 3.96 — — — 3 2.8 4.46 R 156 73.6 3.70 50 23.6 3.73 — — — 6 2.8 3.79 18. Z b a w ie ­ tvl 91 67.5 3.56 10 9.6 3.84 — — 3 2.9 3.45 n ie w i n ­ K 91 84.3 3.79 10 9.3 3.81 — - — 7 6.5 4.28 n y c h r e l i- g ia c h R 182 85.8 3.68 20 9.4 3.83 10 4.7 4.09 19. „ P o la k M 71 68.3 3.69 12 11.5 3.53 19 18.3 3.C5 2 1.9 4.44 — k a t o l ik ” K 84 77.8 3.84 6.5 3.50 12 11.1 3.83 5 4 6 3.93 i R 155 73.1 3.77 19 9.0 3.52 31 17.4 3.40 7 3.3 4.07 20. P o la k M 67 64.4 3.56 20 19.2 3.75 15 14.4 3.37 2 1.9 4.44 a n ie k a t o ­ K 70 64.8 3.91 23 21.3 3.58 10 9.3 3.77 5 4.6 3.93 lik R 137 64.6 3.73 43 20.3 3.65 25 11.8 3.52 7 3,3 4.7(1

(27)

Na pytanie 17 pozytyw nie odpow iedziało 76% , a n egatyw n ie 21,2% mężczyzn oraz „ ta k ” 71,3*/«, a „nie” 25,9% kobiet. B eszta respondentów nie odpowiedziała w ogóle na to p y tan ie. W ty m w y pad k u mężczyźni praw ie o 5% dali więcej odpowiedzi pozyty w n ych św iadczących o ich przekonaniu o równości w szystkich ludzi wobec Boga. W p y tan iu sp e ­ cjalnie podkreślono, że chodzi tu o Cyganów, Żydów, św iadków Je h o ­ wy itp.

Na pytanie 18 dało pozytyw ną odpowiedź w ięcej respondentó w — tak mężczyzn, jak i kobiet: 87,5% m ężczyzn i 84,3% kobiet odw iedzia- ło „ta k ” oraz 9,6% mężczyzn i 9,3% kobiet odpow iedziało „nie” . Reszta respondentów w strzym ała się od głosu. W ydaje się więc. iż m ieszkań­ cy Zacisza, mimo że m ieszkają i żyją w pew nej izolacji, nie m ają d u ­ żo kontaktów z w yznaw cam i innych religii, są jed n ak w swoich p rze ­ konaniach, w większości tolerancyjnie n astaw ien i wobec „inn ych ” i a k ­ ceptują, przy n ajm n iej na poziomie poznaw ezo-w erbalnym członków i n ­ nych w yznań. Praw dopodobnie ta „o tw arto ść” postaw y nie jest r e ­ zultatem specjalnego przekonania do idei współczesnego ekum enizm u, ale w ypływ a ze zrozum ienia (może niezw erbalizow anego) podstaw ow ych idei chrześcijańskich. In teresu jące jest zestaw ienie obu p y tań i ich od­ powiedzi w jedn ą m acierz:

F y ta n ie 18 ta k N ie B.o iś T ak I 142 9 0 155 .8 N ie c j 3‘o 11 3 ! 50 a R B.o 4 0 i 2 6 i 182 | 20 10 212

Z zestaw ienia tego w ynika, że 142 osoby, tj. 67% badanych, odpow ie­ działy na oba p ytan ia pozytyw nie, co św iadczy niew ątp liw ie o dużym zrozum ieniu — „otw artości u m y słu ” osób badanych. Tjdko 11 osób, a więc 5,2% odpowiedziało na oba p y tan ia neg aty w nie; 9 osób, tj. 4,2%, na p ytanie 17 odpowiedziało „ ta k ”, a na 18 — „nie”. Osoby te sądzą, że wobec Boga wszyscy ludzie są rów ni, ale m a ją w ątpliw ości co do zba­ wienia tzw . „inn ych” . N atom iast 35 osób, a więc 17% respondentów od­ powiada na p ytanie 17 „nie” , a „ ta k ” na 18 sądząc, że ludzie należący do różnych w yznań nie są rów ni wobec Boga, ale m ogą być zbaw ieni. W ydaje się, że we wsi Zacisze, gdzie, jak stw ierdzono w innych b ad a­ niach, (por. Z. Chłew iński 1980) istn ieje duży d y stan s wobec „ p ra k ­ tycznych” kontaków z członkam i innych w yznań, to jed n a k w spraw ach z p u n ktu w idzenia religijnego zasadniczych — rów ność wobec Boga,

Cytaty

Powiązane dokumenty

although there is not enough matter in stein’s master work in order to speak of stein’s reception of anselm, there are, however, a few instances which, in my opinion, indicate

Po odejściu w 1969 roku na emeryturę Bronisława Chmurowa wyjechała do Puław, gdzie też, po swojej śmierci w dniu 29 czerwca 1973 roku, została pochowana na cmentarzu

Die Bezeichnung der Behandlung der russischen Arbeiter durch die sowje­ tischen Behörden mit dem Begriff Die Peitsche über sowjetrussische Arbeiter lässt sich in der Kategorie

Działania ochronne państw przebiegają na różnych poziomach i przy zastosowaniu różnych środków oraz rodzą wiele pytań z zakresu prawa rolnego, prawa planowania

Przedmiotem opracowania jest próba przedstawienia problemów wiążących się z przystosowaniem doliny i koryta górnej Noteci na potrzeby gospodarcze, szczególnie pomiędzy jeziorem

Les juger comme non appartenants primitivement à la 2 Cor signifierait de créer quelques nouveaux problèmes qui resteraient sans

La grâce aidant, aucun chrétien ne doit laisser passer l’occasion de faire de l ’apostolat par la prédication directe de la Parole pour que son frère ait la

ry wiedzie egzystencję świecką. Eliade posługuje się także pojęciem homo religiosus w intere- sującym mnie znaczeniu i wydaje się, że pojęcie takie odgrywa istotną rolę w