• Nie Znaleziono Wyników

View of Pursuit of the Unattainable. “Alexander Gierymski 1850-1901.” A Monographic Exhibition at the National Museum in Warsaw. 20 March — 10 August 2014

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Pursuit of the Unattainable. “Alexander Gierymski 1850-1901.” A Monographic Exhibition at the National Museum in Warsaw. 20 March — 10 August 2014"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

ROCZNIKI KULTUROZNAWCZE Tom V, numer 4 – 2014 MA|GORZATA AK-KULESZA *

GONITWA ZA NIEDO$CIGNIONYM

1 „ALEKSANDER GIERYMSKI 1850-1901” WYSTAWA MONOGRAFICZNA W MUZEUM NARODOWYM W WARSZAWIE

20 marca – 10 sierpnia 2014 roku

Wystawy monograficzne to wydarzenia prze\omowe, nie zdarzaj si czsto, bywa, <e s jedynym sposobem poznania pe\nego dorobku artystów, rozproszonego po wielu kolekcjach muzealnych i prywatnych. Ponadto s najlepsz okazj do zweryfikowania ustalonych opinii o pracach i stylistyce wielu twórców. Dlatego ich przygotowanie nie sprowadza si do zorganizowania ekspozycji w salach muzealnych i wypo<yczenia dzie\, ale jest poprzedzone badaniami szczegó\owymi, prowadzonymi na wielu polach naukowych. Ich celem jest zaprezentowanie widzowi mo<liwie pe\nej wiedzy o arty->cie, jego pracach, stylistyce, technice, refleksji na temat recepcji dzie\. Tak sta\o si w przypadku wielkiej wystawy po>wiconej sztuce Aleksandra Gierymskiego. Ekspo-zycj otwart 20 marca mo<na by\o oglda} do 10 sierpnia 2014 r. w Muzeum Narodo-wym w Warszawie. By\a to pierwsza od 1938 r. wystawa monograficzna tego artysty w Muzeum. Przed 76 laty malarstwo A. Gierymskiego inicjowa\o dzia\alno>} i istnienie warszawskiego Muzeum w jego nowej siedzibie przy Alejach Jerozolimskich.

Aleksander Gierymski to jeden z najwybitniejszych malarzy w polskiej sztuce dru-giej po\owy XIX wieku. Artysta stojcy „midzy stylami”2, przedstawiciel realizmu, okre>lany te< mianem naturalisty oraz reprezentant szko\y monachijskiej, jak równie< malujcy w duchu impresjonizmu. Eksperymentator w zakresie techniki i rozwiza` formalnych, g\ównie kolorystycznych i optycznych. Perfekcjonista, ekscentryk,

nie-Dr MA|GORZATA AK-KULESZA – asystent Katedry Teorii Kultury i Sztuki w Instytucie Kulturoznawstwa na Wydziale Filozofii KUL; adres do korespondencji: ul. Droga Mczenników Majdanka 70/3, 20-325 Lublin; e-mail: malzak@kul.pl

1

A. L e w a n d o w s k a. Lili. ycie oddane marzeniom. W: Aleksander Gierymski 1850-1901. Katalog wystawy. Warszawa, Muzeum Narodowe. Wstp A. Morawi`ska. Warszawa 2014. s. 63.

2 Tam<e.

(2)

dowarto>ciowany i stale >cierajcy si, rywalizujcy z mitem znanego i cenionego brata, walczcy o w\asn pozycj, wra<liwy geniusz. Malarz nieustannie dopracowu-jcy, niemal „zamczajcy” w\asne obrazy w d<eniu do doskona\o>ci3. A. Gierymski niemal przez ca\e swe twórcze <ycie zmaga\ si z uchwyceniem na p\ótnie tego, co najbardziej ulotne, eteryczne, czyli koloru i >wiat\a. „Kap\an >wiat\a”, tak o jego roli, jako artysty wypowiedzia\ si Boles\aw Prus, wielki admirator twórczo>ci Gierym-skiego, co manifestowa\ w tekstach zamieszczanych na \amach warszawskich tygod-ników. Wra<liwy, nastrojowy, znawca pejza<u i natury ludzkiej. Wszystkie te przy-miotniki charakteryzuj jego malarstwo i osobowo>}. Tak te< opisywa\ A. Gierym-skiego jego pierwszy monografista Stanis\aw Witkiewicz, mianujc go artyst „o wra<-liwych i chybotwra<-liwych stanach ducha”. G\bi jego obrazów wynikajc z osobowo>ci malarza zauwa<y\Antoni Sygiety`ski, który w niepowtarzalnym stylu i nastrojowo>ci obrazów A. Gierymskiego dostrzeg\ przejaw jego osobowo>ci i nazwa\ je „wrodzon wra<liwo>ci na kolor i >wiat\o”4.

Ten holistyczny portret A. Gierymskiego zosta\ zaprezentowany na warszawskiej wystawie, na której pokazano 120 obrazów i szkiców malarskich, ponad 60 rysunków i 110 drzeworytów i rycin, dope\nionych o fotografie dokumentujce prac artysty z pozujcymi mu modelami. Tak bogaty dorobek zosta\ podzielony na kilkana>cie grup tematycznych, rozmieszczonych w kilkunastu niewielkich salach, a raczej w ob-szarach wystawienniczych, wydzielonych p\ynnymi za\amaniami >cian. Kuratork wystawy by\a Ewa Micke-Broniarek, wybitna monografistka braci Gierymskich, która dziki wspó\pracy z grup badaczy stworzy\a monumentalny pomnik artysty.

Wystaw rozpoczyna\y wczesne portrety i pejza<e, znakomite sceny historyzujce oraz jeden z najznakomitszych obrazów realistycznych malarza Gra w mora (1874, MNW5), a tak<e studia do zaginionej Austerii rzymskiej.

W nastpnych dwóch wydzielonych strefach umieszczono obrazy i studia do Sje-sty woskiej oraz do p\ótna W altanie. Kuratorzy starali si wyeksponowa} na wysta-wie <mudny proces tworzenia i zmagania si A. Gierymskiego z wyzwaniami tech-nicznymi i formalnymi. Ujawnili jego nieustanne poprawki dzie\, eksperymenty w zakresie koloru, d<enie do uchwycenia delikatno>ci i przestrzenno>ci, jakie do kompozycji wnosi umiejtnie roz\o<one >wiat\o. Te nurtujce A. Gierymskiego prob-lemy artystyczne szczególnie wyra_nie widoczne s w studiach artysty do Sjesty wos-kiej i do obrazu W altanie. Wyniki bada` dope\niaj ekspertyzy fizykochemiczne

3

Artysta „mczcy si” to okre>lenie z wypowiedzi dyrektor Muzeum Narodowego w Warsza-wie Agnieszki Morawi`skiej z audycji radiowej pt. „Poranek Dwójki” w Programie 2 PR, 18 marca 2014 r.

4

E. M i c k e - B r o n i a r e k. Sawny – niezrozumiany. Recepcja twórczoci Aleksandra

Gie-rymskiego w wietle krytyki artystycznej w 2 poowie XIX wieku. W: Aleksander Gierymski 1850-1901. Katalog wystawy s. 15-21.

5

MNW – Muzeum Narodowe w Warszawie, MNK – Muzeum Narodowe w Krakowie, MNWr – Muzeum Narodowe we Wroc\awiu.

(3)

i rentgenogramy oraz fotografie ujawniajce sposób pracy z modelem, ustawianie kompozycji. Autorzy wystawy zdecydowali si umie>ci} razem szkice przygotowaw-cze, studia i gwasze obok gotowych ju< kompozycji, by ujawni} przed widzem proces tworzenia, powstawania obrazu, rodzenia si koncepcji a< do jej finalnej wersji. Taki zamys\ obowizywa\ w ka<dym przypadku dzie\a, dla którego zachowa\y si poczt-kowe szkice, zarysy lub fotografie studyjne.

O znakomitych umiejtno>ciach rysowniczych A. Gierymskiego >wiadcz drzewo-ryty, dokumentujce podró<e artysty po ró<nych regionach Polski, jakie odby\ w la-tach 1871-1889. Na wystawie pokazano bogaty zbiór prac obrazujcych miasteczka Lubelszczyzny i wiele kart z zabytkami Lublina, jak te< Gda`ska, Krakowa, zamek w Chcinach, architektur miast i prowincji. Drug grup prac z motywami topo-graficznymi obejmuj krajobrazy Szwajcarii, Austrii, Niemiec, porty, widoki miej-skie, place, malownicze uliczki W\och, wntrza i detale wa<nych zabytków, scenki prezentujce mieszka`ców przy pracy, <ycie toczce si na ulicach i rynkach.

Zmys\ humorystyczny, lekko>} kreski i rysownicz bieg\o>} A. Gierymskiego ujaw-ni\y natomiast rysunki piórkiem, tuszem i drobne szkice o\ówkowe. Artysta utrwali\ w nich scenki z targów, wy>cigów konnych, satyryczne szkolne obrazki uczniów pod-czas lekcji, a nawet rysunkowe komentarze do wydarze` historycznych. Te niewielkie prace, powsta\e jakby od niechcenia, rysowane szybko i pobie<nie, s znakomitym po-pisem jego umiejtno>ci i swobody ujcia jako rysownika i karykaturzysty. Nawet dla tych, którym twórczo>} A. Gierymskiego wydawa\a si znajoma, bardzo poruszajce i odkrywcze zarazem okaza\y si portrety mieszka`ców Warszawy, Italii, Bretanii, Ho-landii, jakie malarz wykona\ podczas swoich podró<y. Zaprezentowane prace wyró<-niaj si g\bok si\ wyrazu. Poruszajcy realizm, wnikliwo>} obserwacji i uchwycenie charakteru postaci cechuje wizerunek Szewczyka warszawskiego (1884, MNW), zatrzy-manego jakby w stopklatce. Równie wyrazista jest surowo>} i szlachetno>} w twarzach bronowickich ch\opów i górali. Te rysunkowe portrety zosta\y przeniesione przez do-skona\ych drzeworytników i rozpowszechnione w prasie warszawskiej.

Ten sam przekaz malarski, prawda o cz\owieku i realizm pog\biony psycho-logizacj postaci, dostrzegany by\ w olejnych obrazach A. Gierymskiego, zaprezento-wanych w sali po>wiconej motywom warszawskim. W tej cz>ci ekspozycji kura-torzy skupili kilka najs\ynniejszych prac A. Gierymskiego, w których Piaskarze, wiĊto Trąbek, ydówka z cytrynami i odnaleziona Pomaraczarka oraz widoki Powila i Przystani na Solcu to najdoskonalsze portrety Warszawy i jej mieszka`ców, jakie powsta\y w drugiej po\owie XIX wieku. Zatrzymana akcja, moment zawieszenia w tych scenach i znieruchomienie postaci pozujcych w portretach buduj nastrojowo>}. Dok\adno>}, precyzja kreski, dopracowanie detalu nie t\umi atmosfery, jaka wpisana jest w te p\ótna. Motywem fascynujcym A. Gierymskiego by\ pejza< miasta, dzielnice zaniedbane, ubogie, a w nich niepowtarzalne >wiat\o, uk\adajce si na wodzie o zmierzchu. Przez ca\e <ycie w\a>nie >wiat\o by\o dla` wyzwaniem artystycznym, by móc odda} je w sposób prawdziwy i naturalny na p\ótnie.

(4)

Nie sposób omówi} czy cho}by tylko wymieni} wszystkie znakomite prace zapre-zentowane na wystawie, te znane, jak i te dotychczas niedostpne dla powszechnego widza, pozostajce w rkach prywatnych kolekcjonerów. Ale nale<y wyró<ni} wspa-nia\y Portret mĊczyzny w zbroi (1870-1872, MNW), w którym artysta doskonale, niemal w stylistyce dawnych mistrzów holenderskich uchwyci\ rozb\ysk >wiate\ na metalowym pancerzu, Pazia florenckiego (1884, MNK), w którego kolorystyce do-strzec mo<na wp\yw Jana Vermeera. Mniej znany, ale poruszajcy i modernistyczny wrcz jest portret Murzynki (1895-1897, Muzeum Górno>lskie, Bytom).

Cennym fragmentem ekspozycji by\a prezentacja ilustracji prasowych autorstwa A. Gierymskiego, które ukazywa\y si na \amach „Wdrowca”, „K\osów”, „Tygod-nika Ilustrowanego”. Rysunki wykonywane przez malarza przenoszono w technice cynkotypii i powielano. Dziki tej dzia\alno>ci malarz zyska\ s\aw, ale te< zyskiwa\ wa<ne _ród\o dochodu.

A. Gierymski pozostaje artyst niejednoznacznym, który nie daje si zakwalifiko-wa} do okre>lonego nurtu. By\ to artysta poszukujcy i znakomicie wyczuwajcy nowe prdy w sztuce europejskiej, aspirujcy do tego, by sprosta} tym nowym wyzwaniom, takim jak np. impresjonizm. A. Gierymski by\ najbardziej midzynaro-dowym artyst swego czasu, w\a>ciwie <yjcym poza krajem – w Rzymie, Mona-chium, Pary<u, podró<ujcym po Europie, gdzie poznawa\ nie tylko dzie\a dawnych mistrzów, ale mia\ styczno>} ze wspó\czesnymi mu prdami.

Na warszawskiej wystawie zaakcentowany zosta\ impresjonistyczny okres w twór-czo>ci A. Gierymskiego. W jednej z sal kuratorzy wyeksponowali specyfik impresjo-nizmu jego p\ócien, który objawi\ si zainteresowaniem >wiat\ami nocy. Fascynowa\o go miasto w blasku sztucznego >wita\a latarni, które rze_bi architektur. Mierzy\ si z uchwyceniem rozb\ysków uk\adajcych si na wodzie Sekwany lub na mokrym bru-ku ulic i placów Pary<a czy Monachium. Zestawienie miejskich nokturnów obok siebie unaoczni\o widzom postaw A. Gierymskiego jako pierwszego impresjonisty na gruncie polskiej sztuki, który >wiadomie zrealizowa\ zasady tego kierunku w obra-zach z motywami miasta noc. Ponadto obrazy Wieczór nad Sekwaną (dwie wersje z MNK i MNW), Jezioro o zachodzie soca (1900, w\asno>} prywatna) wyra_nie unaoczniaj zmaganie si artysty z problemem oddania uk\adu >wiat\a i koloru na wodzie, w ró<nych porach. Fakturowo>} p\ócien z widokiem Sekwany i sposób uk\a-dania plam koloru mo<e sugerowa} skojarzenia z zasadami pointylizmu.

Mimo <ycia na obczy_nie i licznych podró<y A. Gierymski nigdy nie zerwa\ kon-taktów z Polsk i nie zaprzesta\ podejmowania motywów typowo polskich. Obrazuj to kolejne cz>ci ekspozycji, gdzie pokazano TrumnĊ chopską (1894, MNW). Temu obra-zowi po>wicono oddzieln sal i zaprezentowano równie< studia do niego, tj. portret ch\opa i starszej kobiety. Do tej konwencji realizmu, ale niezwykle nastrojowego, psy-chologicznego nawizuj inne zaprezentowane obrazy, jak Anio Paski (1890, MNW), który dope\nia\y jego studia przygotowawcze. To przejmujcy obraz prawdy o cz\o-wieku, o jego pobo<no>ci, prostocie, szczero>ci i trwania wobec wieczno>ci oraz wiary.

(5)

$wietlisto>ci wyró<niaj si w\oskie pejza<e, widoki rozs\onecznionych ogrodów otaczajcych wille we Frascati, w Rzymie, w Tivoli, architektura Werony i widoki weneckie. W\oskim akordem ko`czy si wystawa A. Gierymskiego. Widoki weneckie i rzymskie to dzie\a najja>niejsze, najmocniej przesycone s\o`cem i lekkim kolorem, tak jakby dowodzi\y, <e artysta osign\ swój cel. Nie zatraci\ si w technice, nie przyt\oczy\ p\ócien impastami, ale potrafi\ wydoby} najnaturalniejszy efekt czystego ogldu, patrzenia wprost, jakby przez otwarte okno.

Celem organizatorów wystawy by\o przedstawienie dorobku A. Gierymskiego w sposób mo<liwie najpe\niejszy. Dlatego wypo<yczono dzie\a z 18 muzeów oraz od osób prywatnych. Ekspozycja sta\a si te< okazj do zaprezentowania po raz pierwszy wielu dzie\ przez lata zaginionych, które uda\o si odzyska}. Do nich nale< Chopiec niosący snopek zboa (1893, MNWr) i pikna warszawska Pomaraczarka, odzy-skana w 2011 r. Portret nale<y do serii warszawskich motywów i typów ludzkich uwiecznionych przez A. Gierymskiego. Nieocenionym walorem wystawy by\a mo<li-wo>} zobaczenia dzie\ znajdujcych si w kolekcjach prywatnych, dotychczas nie prezentowanych.

Kuratorzy starali si uwidoczni} bogactwo podejmowanych motywów, nieustann prac, samodoskonalenie si i cig\e rozterki artysty, który wymaga\ od siebie wci< wicej. Mdre, czytelne pogrupowanie prac artysty pozwoli\o nawet niewprawionym widzom, niezaznajomionym z pracami A. Gierymskiego, pozna} specyfik malarza, jego warsztat, jak te< dostrzec ich kunszt i niezwyk\ ró<norodno>} formaln. W jego twórczo>ci wystpuj obrazy malowane laserunkowo, g\adko, w których ka<dy detal jest precyzyjnie dopracowany, jak wymaga\a tego akademicka konwencja. Obok nich znajduj si kompozycje malowane impastowo, o wyrazistej fakturze, z widocznym duktem pdzla i warstwowo uk\adanym kolorem.

Wystawa Aleksandra Gierymskiego by\a spektakularna, by\a wydarzeniem, które przycign\o ponad 80 tysicy widzów. Jej naukowym dope\nieniem jest znakomicie przygotowany katalog. To pot<ne, monumentalne studium jest efektem pracy wielu wybitnych badaczy, historyków sztuki, a nawet psychologów i psychiatrów, którzy zdecydowali si podj} ró<ne trudne problemy dotyczce twórczo>ci i osobowo>ci malarza. Wysok warto>ci ikonograficzn i faktograficzn katalogu jest reproduko-wanie wszystkich prezentowanych na wystawie dzie\ artysty, ich solidne skatalogo-wanie, zamieszczenie pe\nych danych bibliograficznych do ka<dej prezentowanej kompozycji.

Sposób aran<acji wystawy, oparty na minimalistycznie zastosowanych >rodkach, u\atwi\ zwiedzajcym odbiór dzie\. Biel g\adkich >cian sprzyja\a ekspozycji dzie\ o zró<nicowanych formatach i ró<norodnych ramach. P\ynne przechodzenie uk\adu >cian do kolejnych wntrz, do nastpnych stref ekspozycji sta\o si czynnikiem gene-rujcym naturalny ruch zwiedzajcych. Czarne, l>nice postumenty stojce na osi sal wykorzystano dla umieszczenia ekranów multimedialnych, na których zarejestrowano zdjcia rentgenowskie, zdigitalizowane fotografie i szkice do obrazów. W ten sposób

(6)

dano mo<liwo>} poznania procesu tworzenia, ods\onito przed widzem ukryte szkice, podmalowania i warstwy malarskie. Za aran<acj wystawy odpowiada\ Tomasz Osig-\owski i jego biuro architektoniczne Ultra Architects6.

Wystawa znakomicie wyakcentowa\a wielko>} talentu malarza, jego rozterki, ró<norodno>} podejmowanych tematów, gonitw za doskona\o>ci w zakresie arty-stycznych rozstrzygni}. Jego wra<liwo>} spojrzenia, jako naturalisty i impresjonisty jednocze>nie. W tej ekspozycji mog\y wybrzmie} w sposób najpe\niejszy od 1938 r., a nawet po raz pierwszy w historii wystaw Aleksandra Gierymskiego wszystkie stylistyki i nurty artystyczne, jakie s wpisane w jego twórczo>}.

Rok 2014 >mia\o mo<na nazwa} rokiem Gierymskich, poniewa< w tym samym czasie w krakowskim Muzeum Narodowym przygotowano ekspozycj po>wicon starszemu z braci, Maksymilianowi Gierymskiemu („Maksymilian Gierymski. Dzie\a, inspiracje, recepcja”, 25 kwietnia – 10 sierpnia 2014 r.). Obie wystawy sk\adaj si na tzw. Projekt Gierymscy, który by\ wspóln inicjatyw badawcz Muzeów Narodo-wych z Warszawy i Krakowa. Ich celem by\o przeprowadzenie ekspertyz i bada` technologicznych nad pracami obu malarzy.

6

Wizualizacje projektu oraz gotowa aran<acja do zobaczenia na stronie biura: http://ultra-architects.pl/2014/aleksander-gierymski-1850-1901/

Cytaty

Powiązane dokumenty

2ULHQWDFMD ÄQD WHUDĨQLHMV]RĞü´ QD RNUHĞORQ\ G]LHĔ ] ]DáRĪHQLD R]QDF]D ĪH RFHQD G]LDáDOQRĞFL MHVW GRNRQ\ZDQD QD GDQ\ PRPHQW F]\OL LQIRUPDFMH QLH]EĊGQH

 KATARZYNA APPELT 5HDVXPXMąF SLHQLąG] MDNR ĞURGHN Z\PLDQ\ F]HUSLH VZRMą XĪ\WHF]QRĞü ] SR-

teczne ukończenie Quidama , z wielkiem prawdopodobieństwem mógł służyć jako podkład do końcowego obrazu poematu, w któ­ rym Lucius wyjeżdża konno z miasta,

Sposobność pierwszego zetknięcia się z lutnią Kocha­ nowskiego mógł dać Adamowi już dom rodzinny. Wiadomo bowiem, że ojciec poety poezją się lubił

Venir a la clarté sans force et sans adresse Et n’ayant fait longtems que dormir et manger Souffrir mille riguers d’un secours étranger Pour quitter

The results show that: (1) a strong spatial correlation exists between industrial wastewater discharge, industrial sulfur dioxide, and dust emissions in the Central Plains

Zostaną przejmujące ostrzeżenia przed degrengoladą, zostanie słuszny zew „Dłużnikiem jesteś”, zostanie szlachetna dążność, by po­ rywom do walki z tym, co niegodne,

spraw i no!Ml moralnych, uchiwyt:nych w doświadczeniu pospolitym lub w badaniu naukowym, do gruntu „ostatecznego'', do zasad bezwzględ­ nych, do swoistego, jej