Aniela Piorunowa
"Zapomniany debiut dramatopisarski
Jerzego Szaniawskiego", Roman
Taborski, "Roczniki Humanistyczne
KUL", t.XXIV, z.1, Lublin 1978 :
[recenzja]
Biuletyn Polonistyczny 21/4 (70), 226
/11/ STYKOWA M aria B a rb a ra : "Intruz" Maurycego M aeterlincka na scenach polskich (1894-1916). "Roczniki Humanistyczne K U L ", t. XXIV, z. 1, Lublin 1976 (wyd. 1978) s . 185-193.
Artykuł je st rozdziałem pracy doktorskiej poświęconej teatralnej r e cepcji M aeterlincka w okresie Młodej P olsk i. Dotyczy on "In tru za", p ie r wszego dramatu tego autora wystawionego na scenach polskich, i jego dziejów na tych scenach. P ierw sza prezen tacja "Intruza" (pt. "G ość n ie proszon y") odbyła się w Teatrze h r. Skarbka we Lwowie w Dzień Zadu
szny 2 XI 1894 r . , a zatem w trzy i pół roku po światowej prem ierze tego dramatu (we F ran cji) , w widowisku, w skład którego wchodziła po nadto m .in. kantata "Widma" Moniuszki do tekstu "D ziadów ". Następne przedstaw ienie - am atorskie - odbyło się w grudniu 1896 r . w W arszaw
skim Towarzystwie Dobroczynności, d a lsz e , w re ż y se rii G. Zapolskiej - w latach 1902 i 1903, kolejne w latach 1911, 1915, 1916 - zawsze spo tykając się z przychylną recep cją publiczności i pozytywnym zainteresow a niem krytyki.
B P /7 0 /8 0 A .P .
/11/ TABORSK1 Roman: Zapomniany debiut dram atopisarski Jerzego Szaniaw skiego. "Roczniki Humanistyczne K U L", t. XXIV, z. 1, Lub lin 1976 (wyd. 1978), s . 151-152.
Autor przypomina, że wbrew informacjom powszechnie przyjmowanym i podawanym we w szystkich dotychczasowych opracowaniach tw órczości Jerzego Szaniaw skiego, jego debiutem dram atopisarskim nie był "Murzyn"
(wystawiony w Warszawie w 1917 r . ) , lecz fa r s a pt. " L e k c ja ". Ten "ż a rt scen iczn y", wyróżniony odznaczeniem na konkursie na jednoaktów ki ogłoszonym przez T eatr Nowoczesny w W arszawie, został wystawiony - anonimowo - na scenie tego T eatru 5 kwietnia 1914 r . Szaniaw ski, któ ry swoją sztuczkę zgłosił na konkurs pod pseudonimem "Jerzy Szawłow-
s k i" , nigdy później do niej się nie przyznawał.