• Nie Znaleziono Wyników

"Zdradliwy >>Złodziej<< Iwaszkiewicza", Małgorzata Siemiowska, "Dialog" nr 6 (1980) : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Zdradliwy >>Złodziej<< Iwaszkiewicza", Małgorzata Siemiowska, "Dialog" nr 6 (1980) : [recenzja]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Ewa Graczyk

"Zdradliwy "Złodziej"

Iwaszkiewicza", Małgorzata

Siemiowska, "Dialog" nr 6 (1980) :

[recenzja]

Biuletyn Polonistyczny 24/1-2 (79-80), 410

1981

(2)

/11/ SZKOP-DĄBRCWSKA Danuta: "Jak to ila wojenoe ładnie..."• "Dialog" 1980 nr

7

93-100.

Autorka omawia dramat Tadeusza Różewicza "Do piachu" w kon­ tekście polskiej literatury o drugiej wojnie światowej i szerzej - "polśkiego stylu" pisania o wojnie, reaktywującego wywodzące się z romantyzmu schematy widzenia walki i wojny oraz stereoty­ py polskiego żołnierza. Opisany w artykule "anty-Grottgerowski" obraz wojny w utworach Różewicza, rzeczywistośoi absurdalnej i pozbawionej jakichkolwiek wartości, pozwala autorce nazwać poe­ tę "najkonsekwentniej antywojennym pisarzem współczesnym w Pol- soe" i wyodrębnić jego twórczość spośród pisarstwa polskiego o ostatniej wojnie, prawie w całości zdominowanego przez "styl wo­ jenny".

BP/79/80/95 M.K.

/11/ SZPAKCWSKA Małgorzata: Zdradliwy "Złodziej" Iwaszkie­ wicza. "Dialog" 1980 nr 6 s. 84-87.

Artykuł jest krótką analizą sztuki Jarosława Iwaszkiewicza "Złodziej". Autorka' dowodzi, że utwór jest subtelnym pastiszem, a właśoiwie żartem na temat farsy bulwarowej. Wskazuje na to sposób ukształtowania fabuły oraz konstrukoja postaci bohaterów, tworzona na zasadzie zabawy konwenojami gatunku.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dnia 2 lutego po południu odbyło się w Strzelnicy przedstawienie i eabawa dla dzieci, urządzone staraniem Referatu Opieki nad Mat­. ką i

Dla chętnych- można przesłać nagrany filmik z ćwiczeń domowych, albo

Prawo wykonywania pliku pozwala na uruchomienie pliku wykonalnego, a w przypadku katalogu oznacza prawo dostępu do plików wewnątrz katalogu.. Minimalne prawa wymagane do

glądać po sobie i kpiąco mrugać, poczem zbliżyły się do dziwnego instrum entu i przyglądały się mu przez czas dłuższy, śmiejąc się małpim śmiechem i

Różnym panom grafomanom Opłaciła się współpraca, Ja pisałem, nie dostałem Mnie się Polska nie

nowania do jesieni z piastowanego przez Benesza mandatu w Radzie, aby umożliwić zgromadzeniu Ligi przyznanie ewentualnie tego mandatu Polsce. Państwa, wchodzące w

[r]

[r]