• Nie Znaleziono Wyników

"Speculum divinorum et quorundam naturalium", Henricus Bate, Paris-Louvain 1960 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Speculum divinorum et quorundam naturalium", Henricus Bate, Paris-Louvain 1960 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

580

R e c e n zje

o fo to g ra fii d rez d eń sk ie g o globusa z M a ra g h i czy in n y c h p rzy rzą d ó w . Z n a jd ą się on e n ie w ą tp liw ie w je d n y m z n a stę p n y c h w y d a ń p ra c y , poszerzonym o w y n ik i w sp o m n ia n y ch w yżej b ad a ń .

T a d e u sz P r z y p k o w s k i

H e n ri eus B a t e , S p é c u lu m d iv in o r u m e t q u o ru n d a m n a tu ra liu m . E d itio n c ri­ tiq u e p a r E. V an de V yver. C ollection d e te x te s et- d ’é tu d e s p u b lié e p a r l ’In s titu t S u p é rie u r de P h ilo so p h ie de l’U n iv e rsité d e L o u v ain , t. IV. É ditions B é a tric e - -N a u w e la e rts, P a r is —L o u v a in 1960, s. 262.

H e n ry k B a te z n a n y je s t w d z ie ja c h h isto rii filozofii i n a u k i X II w . głów nie ja k o a u to r S p é c u lu m d iv in o r u m e t q u o ru n d a m n a tu ra liu m . P ierw sze dw ie części tego t r a k t a t u w y d ał ju ż w 1931 r. G. W a lle ra n d w s e rii L es p h ilosophes belges ja k o tom X I, fasc. 1 te g o znanego w y d a w n ic tw a . W a lle ra n d o p a rł je d n a k edycję je d y n ie n a p ię ciu rę k o p isa c h i, co n ajw a żn iejsz e, w y d a ł ty lk o dw ie części o lbrzym iego S p éc u lu m , k tó r e w całości liczy 23 części.

W y d a n ie n iniejsze, k tó re p rzy g o to w a ł E. V an de V y v er, je s t p rz e to w y d an ie m d ru g im te g o d zieła, o p ie ra się ono n a w szy stk ich zn a n y ch obecnie ręk o p isa ch

S p éc u lu m . Tom I z a w ie ra k ry ty c z n e w y d a n ie części p ie rw sz ej te g o dzieła, w k tó ­

re j a u to r o m a w ia ta k ie za g ad n ien ia, ja k : zależność w ied z y lu d z k iej od w ra że ń , p o w sta w a n ie w y o b rażeń i d ziała n ie m c h an iz m u sam ego p o zn a n ia ludzkiego.

E. V an d e V yver u zy sk ał W 1953 r. d o k to r a t z filozofii z a k ry ty c z n e w y d an ie i o p ra c o w a n ie V I części S p é c u lu m H e n ry k a J î a t e 1. N in ie jsz e w y d a n ie s k ła d a się z d w ó ch części: z przed m o w y , b ęd ą ce j z a ra z e m w stę p e m d o w y d a n ia k ry ty cz n eg o te k stu i te k s tu części I S p éc u lu m .

W P rze d m o w ie w y d a w c a (po k ró tk im w p ro w a d ze n iu n a ss. X II I —X X V III) p rz e d sta w ia ręk o p isy w y k o rz y sta n e p rz y n in ie jsz y m w y d a n iu (ss. X X IX —LX XV I). S ą to n a s tę p u ją c e te k s ty (oznakow anie ręk o p isó w w p ro w a d z o n e p rzez E. V an de V y v er a):

A—Ms. B ru x elles, B ib lio th è q u e R oyale n r 7500, z 1471 r. B—Ms. B ru x elles, B ib lio th è q u e R o y ale n r 271, z I poł. X V w. C—Ms. S a in t O m er, B ib lio th è q u e M un icip ale n r 587 z X V w . D—Ms. S a in t O m er, B ib lio th è q u e M u n ic ip a le n r 588 z 1450 r. F —Ms. C higi C. V III. n r 218 z 1491 r.

G—Ms. O ttoboni la tin i n r 1602 z 1517 r.

G. W a lle ra n d w sw oim w y d a n iu w y k o rz y sta ł ty lk o ręk o p isy oznaczone A, B, C, D, E. K la s y fik a c ja ręk o p isó w p rz e d sta w io n a p rze z V an d e V y v e ra n a ss. L X X IX — C V III o p ie ra się n a p o p u la rn e j obecnej n a Z ach o d zie m etodzie sta ty sty c zn e j,, w y ­ k o rz y sta n e j i szerzej p rze d staw io n e j p rze z J. M ogenet’a w jego w y d an iu te k stó w A uto ly cu sa z P ita n e 2.

P o w zorow o o p rac o w a n ej części I n a s tę p u je w y d a n ie k ry ty c z n e te k s tu (ss. 7—206). T ek st, zgodnie z zach o w an ą tu tr a d y c ją śred n io w ieczn ą, je s t p o p rze­ dzony spisem ro zd ziałó w w szy stk ich części S p é c u lu m H e n ry k a B ate. Spis ro z­ d ziałów d o całego d z ie ła p o z w a la n a m zo rie n to w ać się w przedm iocie dalszych 1 S p é c u lu m d iv in o ru m e t q u o ru n d a m n a tu ra liu m . P a rs VI. (De n u m e ra b ïlite

in te lle c tu s h u m a n i) In leid in g en te k s tu itg a v e door. E. V an d e V yver. D an d e rm o n d e

1953. (P ro efsch rift d e r v e rk rijg in g v a n d e r g ra a d v a n d o c to r aa n h e t H oger I n s titu u t voor W ijesb eg ee rte te L euven).

2 J. M o g e n e t , A u to ly c u s de P itane. H istoire de te x te , su iv ie de l’éd itio n c r i­

tiq u e des tra ités: „de la sphère en m o u v e m e n t” e t „des le v e rs et coucher”. U n iv e r­

sité d e L o u v ain . R ecu eil de tr a v a u x d ’h isto ire e t de philologie, 3-e se r. fasc. 97. L o u v ain 1950.

(3)

R ec en zje

581

p a r tii tego in te re su ją c e g o d zieła, z k tó ry c h n a jc ie k a w sz e ob o k części w y d a n e j, są za p ew n e : część I I tr a k tu ją c a o in te le k cie , część I I I o in te lle c tu s agens, część IV o filozofii a w e rro isty c z n e j i część V o zw iązk ach in te le k tu z ciałem .

A u to r S p e c u lu m , H e n ry k B a te u ro d ził się W 1246 r., stu d io w a ł zaś n a u n i­ w e rsy te c ie p a ry sk im , gdzie w 1274 r. u zy sk ał m istrz o stw o w sz tu k ac h , a w 1292 r. d o k to r a t z teologii. W 1276 r. H e n ry k w y stę p o w a ł n a sy n o d z ie w L yonie, gdzie z e tk n ą ł się z W ilhelm em z M oerbecke. W ty m sam y m r o k u H e n ry k w s tą p ił do z a ­ k o n u . S iln ie zw iązan y z d om em d ’A vesnes, dzięki p r o te k c ji te g o ro d u , a ściślej G w id o n a z H a in a u t, k tó re g o p rz e z p ew ie n czas n au c za ł, z o s ta je w 1289 r. k an o ­ n ik ie m w Liège. W pó źn iejszy ch la ta c h u d a je się n a w e t w k ilk u m is ja c h d y p lo ­ m a ty cz n y ch z p o le ce n ia G w idona, a w 1292 r. p rz e z p ew ie n o k re s czasu p rz e b y w a w R zym ie i w O rvieto, gdzie p rz e tłu m a c z y ł k ilk a tr a k ta tó w astro lo g iczn y ch A b ra ­ h a m a ib n E zry. P is m a astro lo g icz n e te g o astro lo g a b y ły w X II I—X IV w . n a d e r p o p u la rn e . P o tw ie rd z a ją to liczn e ś w ia d e c tw a i o d n ie sie n ia do Z asad astrologicz­

n y c h ta b lic i L ib e r de m u n d o v'el saecülo *, O s ta tn ia z a ch o w a n a n o ta tk a z je g o ży ­

c ia p o d aje, że w 1310 r. H e n ry k p rz e p ro w a d z a ł o b se rw a c ję za ćm ien ia słońca.

S p e c u lu m d iv in o r u m p o w sta ło w la ta c h 1301— 1305. O bok teologii H e n ry k po­

r u s z a n a d e r p o w aż n ą liczbę za g ad n ień n a u k o w y c h zw iązan y ch ściśle z astro lo g ią, a stro n o m ią, a n a w e t m ed y cy n ą. P rz e d m io te m S p e c u lu m s ą w e d le H e n ry k a e n tia

d iv in a , czyli w szy stk ie b y ty d u ch o w e i in te le k tu a ln e , k tó r e w e d le tr a d y c ji n e o p la -

to ń sk ie j tw o rzy ć m ia ły p ew n ą h ie ra rc h ię b y tó w z d u sz ą n a n ajn iż sz y m szczeblu. H e n ry k B a te p o d o b n ie ja k jego w spółcześni: W ilhelm z M oerbecke i W itelo, ko­ rz y s ta z p ism n eo p lato ń sk ich P ro k lo s a i p se u d o -K a to n a . C y tu je ta k ż e A ry s to te le ­ sa. W edle A. B irk e n m a je ra , k tó r y H e n ry k o w i z B a te p ośw ięcił s p e c ja ln y k o m u n i­ k a t w ygłoszony n a V M iędzynarodow ym K o n g re sie N au k H is to ry c z n y c h 4, dzieło- H e n r y k a B a te jê s t zb u d o w a n e w ed le p rze m y śla n eg o p la n u . „P la n te n je s t o p a ­

no w an y — pisze prof. Al. B irk e n m a je r — p rzez id eę p o rz ą d k u h ie ra rc h ic zn eg o w szy stk ich b y tó w ro zu m n y c h ; i to w e d le trz e c h istn ie ją c y c h sto p n i te g o p o rz ą d k u : człow iek, stw o rz e n ia duchow e i Bóg, a u to r d zieli sw o je dzieło” (tj. S p e c u lu m ) 5. B a d a n ia V an d e V y v e ra w y k az ały dod atk o w o , ż e część I te g o dzieła, pośw ięcona człow iekow i (Spec. I—X V II, c. 1—5) sta n o w i d łu g ą se rię k w e stii d o De a n im a A ry ­ sto te le sa . P ro b le m y psychologicnze o m a w ia n e s ą przez H e n ry k a B a te w ta k ie j kolejności, w ja k ie j w y stę p u ją w o ry g in a ln y m dziele S ta g iry ty . Bez w ą tp ie n ia n a k o n s tru k c ję tego tr a k t a tu W płynęły ta k ż e d y sp u ty filozoficzne, ja k ie m ia ły m ie j­ sce n a u n iw e rsy te c ie p a ry sk im po d k oniec X H I w ., tj. w la ta c h 1266— 1270 z pó ­ źn iejszy m i k o n se k w e n c ja m i w 1277 r. Z ap ew n e d la te g o d zieło to je s t k o m p ila c ją ro zm a ity c h te k s tó w filozoficznych i ściśle n au k o w y ch , z b ie ra n ie ja k o n a jb a rd z ie j sp rze cz n e ze so b ą sta n o w isk a . P o tę p ie n ie b isk u p a paryskiego» w idocznie n ie p rz e ­ szk ad zało H en ry k o w i B a te w re d a k c ji S p e c u lu m , gdzie o d n a jd u je m y o d w aż n e o d w o ła n ia się d o d zieł A w e rro e sa i S ig era z B ra b a n c ji. W edle B. N ard ie g o 5 w in ­ n y m tr a k ta c ie H e n ry k a B ate, k tó r y p ra w d o p o d o b n ie zag in ął, p t. De in te lle c tu , k tó ry zn a n y je s t je d y n ie fra g m e n ta ry c z n ie z częściow ego o dpisu, w p o g lą d ac h H e n ry k a zaznacza się w y ra źn y w p ły w S ig era z B ra b a n c ji. Ś w iadczy to sk ą d in ą d o w ielk iej żyw otności aw e rro iz m u łacińskiego, k tó r y trzy d zieści la t p o o ficjaln y c h p o tę p ien iac h b y ł n a d a l żyw y i rec y p o w a n y . S p e c u lu m d o sta rc z a ta k ż e is to tn e j po ­

3 A. B i r k e n m a j e r , B ib lio tek a R ysza rd a de F o u rn iva l, K ra k ó w 1922. L. T h o r n d i k e , H e n r y B a te on th e o ccult and sp ir itu a lis m , „A rch iv es I n te rn a tio ­ nales d ’H isto ire d'es S ciences”. 1954, s. 133— 140.

4 A. B i r k e n m a j e r , H en ri B a te de M alines. A stro n o m e e t p h ilo so p h e du

X H I - e siècle w L a P ologne au C ongrès In te rn a tio n a l des Sciences H isto riq u es de B ru x e lle s. C racovie 1923, s. 13.

5 B. N a r d i , S ig e ri de B ra b a n te n el p en siero del R in a sc im en to Ita lia n o , 1945, s. 175— 177.

(4)

582

R ec en zje

m ocy d la uściśleń źródłow ych i o k re só w p o w sta n ia n ie k tó ry c h p rz e k ła d ó w greckich i ara b sk ic h , k tó r e H e n ry k B a te c y tu je w p rz e k ła d z ie ła c iń s k im 6.

C h a ra k te ry sty c z n ą cechą tw órczości n a u k o w e j i filozoficznej H e n ry k a B a te je s t d ążność d o w y ru g o w a n ia w sze lk ic h sta n o w isk ek stre m isty cz n y ch , stą d w ięc j e ­ go z a m ia r połączen ia filozofii A ry sto te le sa i P la to n a w je d e n sy stem : d iso n a n tes

q u o q u e su p e rfic ia lite r serm ones in te r se P la to n is e t A risto te lis in unarn re a lem concordiam q u a d a m m o d o s e n te n tia redactos, in serere sim ilite r in te n d im u s (P ro e- m iu m , s. 47, w ie rsz e 14— 16). J a k w iadom o, r e z u lta te m w ie lo k ro tn ie p o d ejm o w a­

n y ch p ró b pogodzenia P la to n a i A ry sto te le sa b y ły dość zró ż n ico w an e system y n a u ­ k o w e i filozoficzne, nacechow ane d o k try n a ln y m eklek ty zm em . P o d o b n ie je s t z H e n ­ ry k ie m B ate, k tó r y szczególną sy m p a tię cz u je do filozofii n eo p lato ń sk iej i zgod­ n ie z je j d u ch e m b u d u je w łasn y o b ra z św iata. A u to r te n , ja k w y n ik a z le k tu ry w y d a n e j części, n ie b y ł głębokim filozofem . J e s t g odne uw agi, ja k to ju ż p o d ał p ro f. A. B irk e n m a je r, że w y k a z u je on znacznie w ięcej z a in te re so w a n ia d la n a u k ścisłych i m edycyny. N iem n iej chociaż w re la c ja c h ' sw oich o sta n o w isk a c h n a u k o ­ w ych, te c h n ik a c h b adaw czych w a stro n o m ii iitp. H e n ry k je s t k o m p ilato rem , to je d ­ n a k w n ie k tó ry c h za g ad n ien ia ch filozoficznych s ta ra się z a ją ć sta n o w isk o sam o­ d z ie ln e (np. w a n a liz ie zag ad n ien ia : czy in te le k t je s t fo rm ą ciała. Spec. H I, s. 15).

N ow e k ry ty c z n e w y d an ie S p e c u lu m d iv in o ru m q u o ru n d a m n a tu ra liu m H e n ry k a z B a te sta n o w i c e n n e ź ró d ło d la p o z n a n ia p rą d ó w in te le k tu a ln y c h i sta n o w isk n a u ­ k o w y ch w X II i X I I I w . S podziew ać się p rz e to należy , że całość p ra c y dojdzie ry ch ło w całości do r ą k h is to ry k a n a u k i te g o o kresu.

R y sza rd P alacz

W a ld e m ar V o i s e, P o czą tki n o w o ż y tn y c h n a u k społecznych (E poka R e n e sa n su ,

je j n a ro d zin y i sc h yłe k). „Książka, i W iedza”, W a rsz a w a 1962, s. 390.

K sią żk a p ro f’. W. V oisego je s t p rac ą, k tó rą tr z e b a u zn ać za bardzo» p o zytyw ny w k ła d do n aszej lite r a tu r y n au k o w e j. P o ra z p ie rw sz y n a ta k ą sk a lę n ie ty lk o w lite r a tu r z e p o lsk iej, ale w lite r a tu r z e św ia to w ej p o d ję ta z o s ta ła p ró b a analizy czynników , te n d e n c ji i m etod, w iążących się z p o cz ątk am i n a u k społecznych w epoce R enesansu, ja k o części za g ad n ień w iążący ch się z h is to rią n a u k i w sz ero ­ k im sło w a znaczeniu. J e s t jasn e, że re a liz a c ja p o sta w io n y ch sobie p rzez a u to ra am b itn y c h celów nie b y ła w c a le p ro s ta an i ła tw a ze w zględu n a to, że —- z w y ­ ją tk ie m m oże n ie k tó ry c h ty lk o gałęzi społecznych, ja k np. ek o n o m ia — w iększość p ro b le m ó w n ie b y ła dotychczas n ależ y cie w lite r a tu r z e n a u k o w e j u ję ta i p rz e d ­ sta w io n a . T rz eb a te ż od ra z u zaznaczyć, że a u to r zn a la zł s i? w o ty le tr u d n e j s y ­ tu a c ji, że w p ro w a d z a ją c now e elem e n ty m etodologiczne, o p a r te o m yśl m a rk s i­ sto w sk ą , n ie zaw sze m ógł znaleźć od p o w ied n ie o p ra c o w a n ia sto s u ją c e w ła śn ie t a ­ k ą m etodologię. N iem niej je d n a k , ja k się w y d a je , a u to r w yszedł zw ycięsko z w ie ­ lu tru d n o śc i, z ja k im i się sp o ty k a ł, przed e w szy stk im dzięki te m u , że jego o lb rzy -- m ia w rę cz e ru d y c ja w z a k re sie R enesansu, w szczególności ró żn y c h k ie ru n k ó w spo łeczn ej m yśli n au k o w e j reprezentow lanej p rz e z w y b itn y c h uczonych tego o k resu , pozw oliła m u n a d a n ie szero k ieg o m a te r ia łu d o k u m e n tac y jn e g o , ja k im n ie ro zp o rzą d zał n ik t z dotychczasow ych badaczy naukow ych.

T ru d n o je s t m i w te j ch w ili w chodzić w szczegółow ą a n a liz ę p rac y , choćby d latego, że w n ie k tó ry c h p u n k ta c h czuję się n ie k o m p e te n tn y do» polem izo w an ia

8 T a k w ięc w ła ś n ie w o p a rc iu o te k s ty P ro k lo s a c y to w a n e p rze z H e n ry k a z B a te w S p e c u lu m u d ało się K lib a n sk y ’em u u sta lić d a tę p o w sta n ia p rz e k ła d u łacińskiego k o m e n ta rz a P ro k lo s a do P a rm e n id e sa . Zob. P a rm en id e s n ec n o n Procli co m m e n ta -

Cytaty

Powiązane dokumenty

CHARACTERISTICS OF TURBULENCE STRUCTURE AND UNDERTOW IN THE SURF ZONE..

Z przytoczonych przepisów wynika jasno, że obnażanie ciała kobiety przez ob­ cych mężczyzn było traktowane jako przestępstwo. Oznacza to jednocześnie, że kobieta z

Autor nie ogranicza się bowiem tylko do kontaktów dwustronnych polsko-rumuńskich, ale kieruje swoją uwagę na rolę i miejsce innych państw europejskich w tych kontak­ tach,

Investments in public transport are therefore increasingly motivated by the need to improve their reliability and robustness to disturbances and disruptions.. Public

This chapter details the definition o f surfing waves and the empirical analysis o f the wave pool design parameter to produce high quality surfing waves. With the wave

2 miljoen een belangrijke externe financieringsstroom (in 1985 is enigszins vergelijkbaar bijna 4 mil- joen bij de toenmalige PPD's gevonden). Op grond van de CBS-gegevens

Het rekenmodel Zsteen kan voor elke steen van een steenzetting het verloop van het stijghoogteverschil als functie van de tijd berekenen, met als input de stijghoogte op

In many cases, the simple strip-theory method with the clas- sic relative motion approach delivers a poor prediction of the first order wave loads for sway, heave and roll of a