• Nie Znaleziono Wyników

Dialog i relacje między dorastającymi dziećmi a rodzicami na podstawie badań przeprowadzonych w V Liceum Ogólnokształcącym w Krakowie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dialog i relacje między dorastającymi dziećmi a rodzicami na podstawie badań przeprowadzonych w V Liceum Ogólnokształcącym w Krakowie"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Dialog i relacje mi

҄dzy dorastajѱcymi dzieѴmi a rodzicami

na podstawie bada

Ҟ przeprowadzonych w V Liceum

OgÓlnokszta

ҝcѱcym w Krakowie

Aleksandra Guïpiel, e-mail: aleksandra.guspiel@gmail.com Akademia Ignatianum w Krakowie

ul. Kopernika 26, 31-501 Kraków Streszczenie

ArtykuÙ prezentuje badania empiryczne przeprowadzone we wrzeïniu 2013 r. w klasach maturalnych maÙopolskiej elitarnej szkoÙy ïredniej – V Liceum OgólnoksztaÙc­cego im. Augusta Witkowskiego w Krakowie. Tekst ukazuje opinie dorastaj­cych dzieci na temat relacji interpersonalnych Ù­cz­cych ich z rodzicami oraz zgÙ¿bia zagadnienie dialogu we wspóÙczesnych polskich rodzinach wielkomiejskich. ArtykuÙ przedstawia jakoï° i zakres tegoČ dialogu – zatem moČe by° to zarówno dialog oparty na partnerstwie i podmiotowym traktowaniu, jak i pseudodialog, w którym brak wzajemnoïci, szczeroïci, akceptacji, umiej¿tnoïci sÙuchania, zaangaČowania, cierpliwoïci.

SÙowa kluczowe: wychowanie, rodzina, dialog, relacje interpersonalne, podmiotowe traktowanie

Dialogue and interpersonal relations between adolescents and their parents based on research done in V high school in Kraków

Abstract

Paper presents empirical study made on senior class in V high school in Kraków, one of the most prestigious high scho-ols in Lesser Poland. Paper shows adolescents opinion on their relationship with parents. Article focuses on quality and scope of the dialogue in modern polish big-city families. Dialogue can either be based on partnership and respect dignity of the child, or it can be a pseudo-dialogue which lacks honesty, acceptance, patience, involvement and ability to listen.

Key words: upbringing, family, dialogue, interpersonal relations, respect for dignity of the child

Sҝowem wst҄pu

Niniejszy artykuÙ powstaÙ w oparciu o prac¿ magistersk­ Dialog rodziców z dorastaj­cymi dzie°mi w ïrodowisku

wielko-miejskim na podstawie badaÚ przeprowadzonych wïród uczniów V Liceum OgólnoksztaÙc­cego imienia Augusta Witkowskiego w Kra-kowie. Celem artykuÙu jest popularyzowanie otrzymanych wyników badaÚ, zaktualizowanie wiedzy o dialogu i relacjach

mi¿dzy rodzicami a dorastaj­cymi dzie°mi, a takČe ukazanie, jak z punktu widzenia maturzystów V LO im. Augusta Witkowskiego w Krakowie wygl­daj­ wspomniane kwestie. Tekst ma równieČ na celu rozstrzygni¿cie, czy elitarnoï° szkoÙy idzie w parze z dobrymi relacjami i postaw­ dialogu w rodzinach uczniów.

Wprowadzenie

CzÙowiek ze swej natury jest istot­ spoÙeczn­. Od pierwszych chwil otoczony jest ludĊmi, dzi¿ki którym moČe Čy°, prawidÙowo si¿ rozwħ a°, uczy° si¿, naïladowa° ich, kocha°. Dziecko potrzebuje wsparcia, kierownictwa i miÙoïci innych, a takČe wychowania, które jest szczególn­ form­ spotkania i dialogu mi¿dzy wychowuj­cym i wychowywanym1, proce-sem wspomagaj­cym jego rozwój i ksztaÙtuj­cym osobowoï°2. St­d waČn­ rol¿ w Čyciu dziecka odgrywa rodzina, która, jak podkreïla Helena Izdebska, jest podstawowym ïrodowiskiem Čycia i wychowania mÙodego pokolenia3.

Wychowanie to przyniesie szczególnie dobre efekty, kiedy rodzice zatroszcz­ si¿ o relacje interpersonalne ze swymi dzie°mi4. Wielu autorów podkreïla, iČ matki i ojcowie powinni wchodzi° ze swoimi dzie°mi w relacj¿ dialogu, opar-t­ o podmiotowe traktowanie, a tym samym przekaza° im wÙaïciwe wzory komunikowania si¿. VioleĴ a Kruczkowska

1 Zob. A. Cosmopoulos, Edukacja jako relacja interpersonalna – spojrzenie aktualne, „Kwartalnik Pedagogiczny” 2001, nr 2, s. 8. 2 Zob. A. BÙasiak, OddziaÙywania wychowawcze w rodzinie. Zagadnienia wybrane, Kraków 2012, s. 65.

3 H. Izdebska, Rodzina i jej funkcje wychowawcze, [w:] W. PomykaÙo (red.), Encyklopedia pedagogiczna, Warszawa 1993, s. 698. 4 Zob. A. Cosmopoulos, dz. cyt., s. 8.

(2)

przekonuje, iČ do wielu problemów w relacjach rodziców z dorastaj­cymi dzie°mi przyczynia si¿ nieumiej¿tnoï° prowa-dzenia przez rodziców rozmów. Doroïli cz¿sto nie potraÞ ­ pogodzi° si¿ z tym, iČ ich dziecko moČe mie° odmienne zdanie – wówczas krzycz­, groČ­, obwiniaj­, os­dzaj­, oceniaj­, poniČaj­, za wszelk­ cen¿ chc­ zajmowa° pozycj¿ dominuj­c­. Takie zachowanie rani dziecko, uwÙacza godnoïci dorastaj­cego, poniČa go i przyczynia si¿ do odwetu z jego strony. Wzajemne ranienie si¿ wpÙywa° b¿dzie na pogorszenie si¿ relacji, oddalanie si¿ od siebie, a takČe pojawianie si¿ poczucia niezrozumienia, braku akceptacji5.

Tymczasem postawa dialogu ksztaÙtuje si¿ na podÙoČu, jakim s­ wÙaïciwe i bliskie relacje interpersonalne. „Dialog jest najlepszym sposobem na peÙne, prawdziwie ludzkie, personalne spotkanie czÙowieka z czÙowiekiem”6. Dodatkowo charakteryzowa° b¿dzie si¿ tym, iČ raz jesteïmy w roli mówi­cego, raz sÙuchaj­cego. Zatem dialog zakÙada wysÙuchiwanie drugiej strony, branie pod uwag¿ zdania partnera dialogu i akceptowanie jego punktu widzenia, traktowanie go na równi, bez atakowania, narzucania swoich racji, obraČania go. Marian gnieČyÚski dialog okreïla jako „sposób komunikacji i rela-cji interpersonalnych pomi¿dzy wspóÙmaÙČonkami oraz dzie°mi i rodzicami, w której podmioty (dzieci — rodzice) d­Č­ w szczególny sposób przez sÙowo, ale i przez gesty, do wzajemnego zrozumienia, zbliČenia i wspóÙdziaÙania, w wyniku którego moČliwe staje si¿ ustalenie ram wzajemnego kompromisu prowadz­cego do poznania prawdy, dobra i pi¿kna”7.

Relacja osobowa to wzajemne dzielenie si¿ sob­ (swoimi reß eksjami, przekonaniami), wspóÙprzeČywanie. ZakÙada otwarcie si¿ na drugiego i przyj¿cie go takiego, jakim jest – bezwarunkowo. Kluczowa dla zaistnienia relacji osobowej jest wzajemnoï° mi¿dzy podmiotami – obie strony musz­ wykaza° ch¿° i otwartoï° na siebie i na wspólny dialog – bez przymusu8.

W dialogu, tak jak i w relacji, waČne jest podmiotowe traktowanie. KaČdy z partnerów relacji jest podmiotem, jest równie waČny i naleČy mu si¿ szacunek, bez wzgl¿du na wiek –czy jest dorosÙym czÙowiekiem i rodzicem czy moČe dorastaj­cym dzieckiem.

Metodologia badaҞ wҝasnych

Problem gÙówny w przeprowadzonych badaniach brzmiaÙ: Jaki jest wymiar i zakres stosowanego przez rodziców dialogu wychowawczego w odniesieniu do swoich dorastaj­cych dzieci? Dalej wysuni¿to nast¿puj­ce problemy szcze-góÙowe:

• Jak ksztaÙtuj­ si¿ relacje interpersonalne dorastaj­cych i ich rodziców? • Czy i w jakim zakresie w procesie wychowania uwzgl¿dniany jest dialog?

W obr¿bie pedagogiki funkcjonuje wiele róČnych typologii badaÚ pedagogicznych. MieczysÙaw Robocki wyróČnia: metod¿ obserwacji, metod¿ szacowania, eksperyment pedagogiczny, testy osi­gni¿° szkolnych, metod¿ socjometryczn­, analiz¿ dokumentów, metod¿ sondaČu, metod¿ dialogow­ oraz metod¿ biograÞ czn­. Jednak, jak twierdzi, wci­Č nie jest to podziaÙ wyczerpuj­cy9. Teresa Bauman i Tadeusz Pilch wskazuj­ na cztery metody prowadzenia badaÚ pedagogicz-nych: eksperyment pedagogiczny, monograÞ ¿ pedagogiczn­, metod¿ indywidualnych przypadków oraz sondaČ dia-gnostyczny10. W badaniach posÙuČono si¿ metod­ sondaČu diagnostycznego. SÙuČy ona do gromadzenia wiedzy o opi-niach, pogl­dach wybranych zbiorowoïci. Pomaga rozezna° si¿ w dynamice zjawisk spoÙecznych – kierunkach zmian, tendencjach11. Dzi¿ki zastosowaniu sondaČu diagnostycznego moČliwe byÙo z jednej strony zaobserwowanie istniej­cych skÙonnoïci w budowaniu relacji czy w prowadzeniu dialogu pomi¿dzy dorastaj­c­ mÙodzieČ­ a rodzicami, z drugiej zaï poznanie opinii badanych w obr¿bie wspomnianych kwestii.

Badania dotycz­ce rodziny wielokrotnie byÙy juČ prowadzone. Jednak za punkt wyjïcia posÙuČyÙo zaÙoČenie, Če ro-dziny i warunki, w jakich przychodzi im Čy°, zmieniaj­ si¿ w bardzo dynamiczny sposób, co rodzi ci­gÙ­ potrzeb¿ wzna-wiania tematu. Obecnie obserwujemy wiele zjawisk zagraČaj­cych rodzinie. Zbigniew Tyszka wskazuje m.in. na: wzrost zatrudnienia kobiet, zmniejszenie wartoïci dzieci dla rodziców, wypieranie wartoïci tradycyjnych, indywidualizacj¿ i au-tonomizacj¿ czÙonków rodziny, mniejsz­ spójnoï° i dezintegracj¿ rodzin, wzrost liczby konß iktów w maÙČeÚstwie, wzrost

5 V. Kruczkowska, Komunikacja z nastolatkiem, „Wychowawca” 2012, nr 7-8, s. 29. 6 M. gnieČyÚski, Zarys dydaktyki dialogu, Kraków 1997, s. 133.

7 M. gnieČyÚski, Dialog w rodzinie, hĴ p://www.opoka.org.pl/biblioteka/Z/ZR/wam_2012_dialog_02.html#p19, 21.05.2013. 8 Zob. A. Cosmopoulos, dz. cyt., s. 8- 9.

9 Zob. M. Robocki, Metody i techniki badaÚ pedagogicznych, Kraków 2000, s. 30-31.

10 T. Bauman, T. Pilch, Zasady badaÚ pedagogicznych. Strategie iloïciowe i jakoïciowe, Warszawa 2001, s.72. 11 Zob. TamČe, s. 79-81.

(3)

liczby rozwodów, spadek iloïci zwi­zków sformalizowanych i jednoczesny wzrost zwi­zków kohabitacyjnych12. Anna BÙasiak zauwaČa, iČ poprzez rozwój mass mediów Čyjemy w natÙoku informacji, które wprowadzaj­ do naszego Čycia chaos13. Autora niniejszego artykuÙu zastanawiaÙo, jak w takim kontekïcie, w Krakowie, w ïrodowisku wielkomiejskim, ksztaÙtuj­ si¿ relacje i dialog pomi¿dzy rodzicami a dzie°mi. Szczególnie istotnym do zbadania wydaÙ si¿ okres dojrze-wania dziecka, po którym nast¿puje dorosÙoï°, a wraz z ni­ moment opuszczenia domu rodzinnego. Jeïli dziecko opuïci dom, wynosz­c z niego zÙe wspomnienia, nie b¿d­c zwi­zanym bliskimi, przyjacielskimi relacjami z rodzicami, najpraw-dopodobniej nie b¿dzie chciaÙo do domu rodzinnego wraca°. Ponadto, jeïli do momentu dorosÙoïci (w relacjach z rodzi-cami) dziecko nie nauczy si¿ wchodzenia w bliskie relacje, prowadzenia dialogu, rozwi­zywania konß iktów, to najpraw-dopodobniej b¿dzie miaÙo z tym trudnoïci takČe w Čyciu dorosÙym. Chodzi tu o tzw. transmisj¿ mi¿dzypokoleniow­14.

Przeprowadzaj­c badania, posÙuČono si¿ trzema technikami. Pierwsz­ z nich jest ankieta, w obr¿bie której zastoso-wano narz¿dzie – kwestionariusz ankiety. SkÙadaÙ si¿ on z dwóch cz¿ïci – A i B. Pierwsza z nich (cz¿ï° A) zawiera 15 pytaÚ dotycz­cych pÙci, warunków bytowych i kulturowych respondentów. Natomiast cz¿ï° B skÙada si¿ z 34 pytaÚ. Dotycz­ one przede wszystkim dialogu i relacji mi¿dzy badan­ mÙodzieČ­ a ich rodzicami. Pytania w kwestionariuszu miaÙy charakter zamkni¿ty, póÙotwarty lub otwarty. Pytania zamkni¿te przynosz­ materiaÙ w znacznym stopniu ujedno-licony i zestandaryzowany, jednak zakÙadaj­ z góry pewien zestaw odpowiedzi, przez co nie daj­ respondentowi szansy swobodnego wypowiedzenia si¿. Pytania otwarte zaï s­ szczególnie wartoïciowe, gdyČ pozostawiaj­ badanym caÙkowit­ swobod¿ odpowiedzi, dzi¿ki czemu umoČliwiaj­ bardziej osobiste i niepowierzchowne wyznania15. Obok tych dwóch rodzajów pytaÚ wykorzystano takČe pytania póÙotwarte, gdzie poza wyborem spoïród kilku sugerowanych odpowiedzi, respondent miaÙ miejsce na wpisanie wÙasnych, dodatkowych odpowiedzi16.

GÙównym powodem posÙuČenia si¿ w badaniach ankiet­ byÙa moČliwoï° poznania opinii duČej liczby badanych osób w bardzo krótkim czasie, bez koniecznoïci kontaktu bezpoïredniego z respondentami. Wspomniana technika posiada jednak i wady – badania prowadzone za jej pomoc­ s­ powierzchowne – nie daj­ moČliwoïci zaobserwowania zÙoČonych problemów ïrodowiskowych17. St­d teČ badacz wspomógÙ si¿ innymi technikami, aby bardziej obiektywnie przedstawi° rzeczywistoï°. I tak zastosowano technik¿ projekcyjn­, werbaln­, polegaj­ca na koÚczeniu zdaÚ. Dzi¿ki niej moČna byÙo pozna° uczucia, reakcje badanej mÙodzieČy w obr¿bie interesuj­cego zagadnienia18. Narz¿dzie – kwestionariusz zdaÚ nie-dokoÚczonych, skÙadaÙo si¿ z 22 zdaÚ wymagaj­cych dokoÚczenia. Niektóre spoïród nich dotyczyÙy dialogu w rodzinie, inne natomiast skupiaÙy si¿ wokóÙ relacji, jakie Ù­cz­ dorastaj­ce dziecko z rodzicami.

Kolejn­ technik­ uzupeÙniaj­c­ byÙa analiza dokumentów. I tutaj posÙuČono si¿ narz¿dziem – wypracowanie uczniow-skie na temat Rodzina moich marzeÚ. Technika ta daje badanym duČ­ swobod¿ i pozwala na spontanicznoï° przy formuÙo-waniu wypowiedzi pisemnych. Dzi¿ki temu moČna byÙo przyjrze° si¿ przeČyciom, doïwiadczeniom badanych zwi­za-nym z jakoïci­ i zakresem prowadzonego (b­dĊ nie) dialogu, a takČe relacjami, jakie Ù­cz­ ich z rodzicami. Ponadto analiza wypracowaÚ uczniowskich jest niezwykle wartoïciowa przy jakoïciowym opisie badanego problemu19. Narz¿dzia, które zastosowano prowadz­c badania empiryczne, opracowane i udost¿pnione badaczowi zostaÙy przez Mariana gnieČyÚ-skiego.

Grupa badawcza

Badania wÙasne przeprowadzono w V Liceum OgólnoksztaÙc­cym im. Augusta Witkowskiego w Krakowie. Wybór takiego ïrodowiska badaÚ spowodowany byÙ ciekawoïci­, jak ukÙadaj­ si¿ dialog oraz relacje interpersonalne mi¿dzy uczniami klas maturalnych a ich rodzicami w najbardziej renomowanym w MaÙopolsce liceum. SzkoÙa, o której mowa, powstaÙa w 1871 r., jej dyrektorem od 1992 r. jest StanisÙaw Pietras. Niektóre klasy maj­ cz¿ï° zaj¿° prowadzon­ na Uni-wersytecie JagielloÚskim lub przez wykÙadowców tejČe uczelni. Uczniowie V Liceum od wielu lat osi­gaj­ ïwietne wyniki w nauce, konkursach i olimpiadach przedmiotowych, co nieustannie owocuje przyznawaniem stypendiów MEN oraz

12 Z. Tyszka, Rodzina wspóÙczesna – jej geneza i kierunki przemian, [w:] M. Ziemska (red.), Rodzina wspóÙczesna, Warszawa 1999, s. 198. 13 A. BÙasiak, dz. cyt., s. 130 .

14 Zob. A. KaÙuČna-Wielobób, J. K. Wielobób, Mi¿dzypokoleniowa transmisja konß iktów w rodzinie, „SpoÙeczeÚstwo i Rodzina” 2013, nr 35, s. 79. 15 Zob. T. Bauman, T. Pilch, dz. cyt., s. 97.

16 Zob. M. Robocki, Wprowadzenie do metodologii badaÚ pedagogicznych, Kraków 2004, s. 252.

17 Zob. T. Bauman, T. Pilch, dz. cyt., s. 97 – 98. 18 Zob. TamČe, s. 102.

(4)

nagród edukacyjnych miasta Krakowa20. Jak donosz­ miesi¿czniki „Perspektywy” oraz „Rzeczpospolita”, w ogólnopol-skim rankingu szkóÙ ponadgimnazjalnych od 2000 roku V Liceum zajmuje pierwsze miejsce w MaÙopolsce oraz znajduje si¿ w pierwszej dziesi­tce liceów w Polsce21. gwiadczy° moČe to o niezwykle duČej renomie szkoÙy, a takČe specyÞ ce tego ïrodowiska, gdzie ogromny nacisk kÙadziony jest, zarówno przez rodziców, nauczycieli, jak i samych uczniów, na nauk¿, rozwój i d­Čenie do osi­gni¿cia sukcesu.

Badania empiryczne prowadzone byÙy w ïrodowisku wielkomiejskim, mi¿dzy 23. a 30. wrzeïnia 2013 r. W badaniu uczestniczyli uczniowie trzech klas trzecich (klasy maturalne) V Liceum o proÞ lach: matematyczno-Þ zycznym, biolo-giczno-chemicznym oraz humanistycznym. R­cznie przebadano 102 osoby, jednak na drodze selekcji odrzucone zostaÙy 24 prace, które byÙy uzupeÙnione tylko cz¿ïciowo. Ostatecznie próba reprezentacyjna liczyÙa 78 osób, co stanowi ok. 25% maturzystów V LO. Spoïród przebadanych osób 33 to dziewczyny, a pozostaÙe 45 to chÙopcy.

Charakterystyka Ҳrodowiska badanych uczniÓw

Przejd¿ teraz do charakterystyki ïrodowiska badanych uczniów w oparciu o uzyskane wyniki badaÚ empirycz-nych. NaleČy zwróci° uwag¿, Če na jakoï° relacji interpersonalnych w rodzinie, a takČe na sposób komunikowania si¿ rodziców z dzie°mi, moČe oddziaÙywa° sytuacja materialna rodziny. KÙopoty Þ nansowe mog­ by° przyczyn­ trudnoïci w realizacji podstawowych funkcji ogniska domowego. W rodzinach, które dotyka problem bezrobocia, panuje ci­gÙy stres, niepewnoï° o jutro, co wzmaga konß ikty, kÙótnie, przyczynia si¿ do frustracji, nasila trudnoïci wychowawcze22.

Tabela 1. Sytuacja materialna rodziny

L.p. Wyszczególnienie Liczba

1 PoniČej minimum socjalnego 0

2 Na granicy minimum socjalnego 0

3 Na przeci¿tnym poziomie materialnym (wystarcza do koÚca miesi­ca) 4

4 Nieco powyČej minimum socjalnego (brak problemów Þ nansowych) 32

5 Znacznie powyČej minimum socjalnego 39

6 Nie wiem 0

Brak odpowiedzi 3

ƒródÙo: opracowanie wÙasne.

Tabela 1 obrazuje, jak badani uczniowie ocenili sytuacj¿ materialn­ swoich rodzin. Punktem odniesienia byÙo mini-mum socjalne, które w 2012 roku wynosiÙo 456 zÙotych na osob¿. PoÙowa badanych ocenia sytuacj¿ materialn­ swojej rodziny jako znacznie wyČsz­ niČ minimum socjalne. …adna z badanych osób nie zadeklarowaÙa, Če jej rodzina Čyje poni-Čej czy na granicy minimum socjalnego. RównieČ Čaden z licealistów nie stwierdziÙ, Če nie zna sytuacji materialnej swojej rodziny.

MoČna przypuszcza°, Če zdecydowana wi¿kszoï° badanych ma bardzo dobr­ sytuacj¿ materialn­, woln­ od kÙopo-tów Þ nansowych (91%). Tymczasem wedÙug badaÚ GUS, prowadzonych w 2011 roku ok. 15% gospodarstw domowych na terenie Polski funkcjonuje w dostatku, a jedynie co pi¿°dziesi­ta rodzina moČe sobie pozwoli° na pewien luksus. Jed-noczeïnie, jak moČna przeczyta° w informatorze, aČ 30 na 100 gospodarstw domowych funkcjonuje na co dzieÚ raczej skromnie, a w 6% gospodarstw domowych pieni¿dzy nie starcza nawet na podstawowe potrzeby23. Obrazuje to, iČ rodzi-ny badarodzi-nych uczniów wypadaj­ korzystnie na tle ogólnej sytuacji materialnej polskich rodzin.

Dla sytuacji materialnej rodziny znaczenie moČe mie° takČe jej liczebnoï°. Oczywiste bowiem wydaje si¿, iČ utrzyma-nie jednego dziecka kosztuje mutrzyma-niej niČ utrzymautrzyma-nie trójki. Ponadto liczba posiadanych dzieci moČe przekÙada° si¿ na iloï° czasu i jakoï° relacji mi¿dzy dzieckiem a matk­ czy ojcem.

20 V Liceum OgólnoksztaÙc­ce w Krakowie, hĴ p://www.v-lo.krakow.pl/o-szkole/historia-szkoly, 6.11.2013.

21 V Liceum OgólnoksztaÙc­ce im. Augusta Witkowskiego w Krakowie, [w:] Wikipedia, hĴ p://pl.wikipedia.org/wiki/V_Liceum_Og%C3%B3lno-kszta%C5%82c%C4%85ce_im._Augusta_Witkowskiego_w_Krakowie, 6.11.2013.

22 Zob. J. Izdebska, Dziecko w rodzinie u progu XXI wieku. Niepokoje i nadzieje, BiaÙystok 2000, s. 43.

23 Zob. GUS, Jakoï° Čycia i spójnoï° spoÙeczna 2011 (wst¿pna analiza wyników badania ankietowego), hĴ p://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/ wz_jakosc_zycia_i_spojnosc_spoleczna_2011.pdf, 12.03.2014.

(5)

Z badaÚ empirycznych wynika, iČ 11 badanych to jedynacy, ponad poÙowa (46 osób) pochodzi z rodziny z dwójk­ dzieci, 16 badanych wywodzi si¿ z rodzin z trójk­ dzieci. DokÙadnie 4 respondentów pochodzi z rodzin z czworgiem dzieci, natomiast 1 badany z rodziny z pi¿ciorgiem dzieci. Wida° tu bardzo wyraĊnie, iČ rodziny wielodzietne (troje i wi¿cej dzieci) zostaÙy zdominowane przez maÙodzietne. WedÙug badaÚ CBOS wi¿cej niČ dwójk¿ potomstwa ma zaled-wie co czwarty Polak w zaled-wieku od 35 do 44 lat (25%), a takČe niespeÙna co trzeci maj­cy od 45 do 54 lat (29%)24. Badania wÙasne wydaj­ si¿ potwierdza°, iČ w Krakowie dominuj­ rodziny maÙodzietne - 57 badanych wychowuje si¿ w takich rodzinach.

OddziaÙywa° na ïrodowisko badanych uczniów b¿dzie takČe trwaÙoï° zwi­zku rodziców. NaleČy mie° na uwadze, iČ relacja mi¿dzy rodzicami jest podstaw­ rodziny i rzutuje na poczucie bezpieczeÚstwa, szcz¿ïcie czÙonków rodziny, a takČe na wywi­zywanie si¿ ze swoich ról oraz rozwój dzieci25.

Tabela 2. TrwaÙoï° zwi­zku rodziców

L.p. Wyszczególnienie Liczba

1 S­ trwaÙym maÙČeÚstwem 69

2 S­ w separacji 0

3 S­ w okresie przedrozwodowym 1

4 S­ rozwiedzeni, ale mieszkaj­ we wspólnym domu 0

5 S­ rozwiedzeni i mieszkaj­ oddzielnie 0

6 Nigdy nie zawarli zwi­zku maÙČeÚskiego 2

7 Inne 6

ƒródÙo: opracowanie wÙasne.

Z przytoczonych danych wynika, iČ zdecydowana wi¿kszoï° rodziców badanych uczniów jest trwaÙym maÙČeÚ-stwem. Rozwód dotyczy jednej pary rodziców – osoby te s­ w okresie przedrozwodowym, Čadna para rodziców nie jest jak dot­d rozwiedziona.

Tymczasem z doniesieÚ Rz­dowej Rady Ludnoïciowej wynika, iČ w 2010 r. orzeczono aČ 61,3 tysi¿cy rozwodów. Ponadto na 1000 maÙČeÚstw aČ 268,5 si¿ rozwiodÙo26. Oznacza to, iČ w 2010 roku prawie co czwarte maÙČeÚstwo si¿ roz-wiodÙo. Natomiast z moich badaÚ wynika, iČ zdecydowana wi¿kszoï° zwi­zków wïród rodziców badanych trwa. Jeïli juČ jakieï maÙČeÚstwo si¿ rozpada, to przyczyn­ jest ïmier° wspóÙmaÙČonka, na co wskazywali ankietowani, wybieraj­c w tym pytaniu odpowiedĊ „inne”.

W kontekïcie omawiania ïrodowiska badanych uczniów warto zatrzyma° si¿ jeszcze nad wyksztaÙceniem rodziców. Zdecydowana wi¿kszoï° matek (65) ma wyksztaÙcenie wyČsze, przynajmniej magisterskie. Równoczeïnie ani jedna mat-ka nie skoÚczyÙa swej edumat-kacji na szkole podstawowej. Wïród ojców wyksztaÙcenie wyČsze (przynajmniej magisterskie) ma prawie co trzeci badany (53 osoby). …aden ojciec nie ma wyksztaÙcenia podstawowego.

W oparciu o te wyniki moČna powiedzie°, Če kobiety s­ bardziej wyksztaÙcone niČ m¿ČczyĊni. Ponadto przewaČaj­ca wi¿kszoï° rodziców badanych uczniów ma wyČsze wyksztaÙcenie – aČ 71 matek i 60 ojców. WedÙug badaÚ GUS, w Polsce jedynie 14,9% m¿Čczyzn oraz 18,8% kobiet uzyskaÙo wyksztaÙcenie wyČsze (stan na 2011 rok)27. Nie sposób zaprzeczy°, iČ rodzice badanej mÙodzieČy sytuuj­ si¿ w tej kwestii zdecydowanie powyČej ïredniej krajowej.

W badaniach przywoÙywanych przez Ew¿ Jackowsk­ stwierdzono, Če ïrodowisko wychowawcze – inteligenckie, wy-ksztaÙcone, wykonuj­ce cenione w spoÙeczeÚstwie zawody, mocno oddziaÙuje na edukacj¿ dzieci. Tacy rodzice stawiaj­ swoim dzieciom duČe wymagania i maj­ ogromne oczekiwania co do ich osi­gni¿° edukacyjnych28. Wysokie wyksztaÙce-nie rodziców badanych uczniów moČe tÙumaczy° przyczyny, z jakich badana mÙodzieČ wybraÙa szkoÙ¿ tak renomowan­ jak V LO w Krakowie.

24 Zob. R. Boguszewski, Komunikat z badaÚ. Rodzina – jej wspóÙczesne znaczenie i rozumienie, hĴ p://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2013/K_033_13. PDF, 15.02.2015.

25 Zob. W. K­dzioÙka, Dialog ĊródÙem wychowania w rodzinie, Kraków 2012, s. 328.

26 Zob. I. Kowalska, MaÙČeÚstwa i Rozwody, [w:] Z. Strzelecki (red.), Sytuacja DemograÞ czna Polski, Warszawa 2011, s. 64.

27 Zob. GUS, Wyniki Narodowego Spisu Powszechnego Ludnoïci i MieszkaÚ 2011, hĴ p://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/lu_nps2011_wyni-ki_nsp2011_22032012.pdf, 11.03.2014.

(6)

Relacje interpersonalne dorastajѱcych z rodzicami w Ҳwietle badaҞ wҝasnych

„O efektach wychowania dziecka w rodzinie nie decyduj­ specjalne metody wychowawcze, lecz charakter i formy sto-sunków rodziców z dzie°mi. Dopiero na podÙoČu okreïlonego stosunku moČna mówi° o wartoïci i efektywnoïci konkret-nej metody lub techniki”29. Istot­ procesu wychowania jest bowiem relacja, jaka zachodzi mi¿dzy osobami – wychowawc­ (rodzicem) a wychowywanym (dzieckiem)30.

Metody wychowawcze stosowane wobec badanych uczniÓw

Warto przyjrze° si¿, jakie metody wychowawcze stosuj­ rodzice wobec swoich dorastaj­cych dzieci. Odpowiedni do-bór metod i wÙaïciwe ich praktykowanie przyczynia° b¿dzie si¿ do odniesienia sukcesów wychowawczych i pogÙ¿bienia relacji interpersonalnych mi¿dzy rodzicami a dzie°mi31.

Tabela 3. Metody wychowawcze stosowane przez rodziców

L.p. Wyszczególnienie Matka Ojciec

czasami cz¿sto Czasami Cz¿sto

1 Nagradzaj­ upominkami 5 21 5 24

2 OddziaÙuj­ swoim przykÙadem 33 8 31 9

3 Stosuj­ szantaČ 5 13 6 11

4 Pozbawiaj­ przyjemnoïci 4 13 4 16

5 Udzielaj­ pochwaÙy i zach¿ty 29 25 21 27

6 Karz­ Þ zycznie (bħ ­) 0 0 0 0

7 Policzkuj­ 1 0 1 0

8 Nie odzywaj­ si¿ do mnie 1 14 2 6

9 Krzycz­, groČ­ 4 8 2 12

10 Upokarzaj­ przed innymi 2 2 1 2

11 SÙuchaj­ moich wyjaïnieÚ,

dyskutuj­ 38 15 25 19 12 Prosz­ o popraw¿ w zachowaniu 21 21 15 21 13 UČywaj­ obraĊliwych sÙów 2 3 4 3 14 Inne 0 1 0 1

ƒródÙo: opracowanie wÙasne.

Najcz¿ïciej stosowan­ przez matki metod­ wychowania jest dyskutowanie i sÙuchanie wyjaïnieÚ. Ojcowie najcz¿ïciej w wychowaniu oddziaÙuj­ swoim przykÙadem – 31 badanych wskazaÙo na tak­ odpowiedĊ. Najmniej powszechn­ meto-d­ wychowania – zarówno wïród matek, jak i ojców – s­ kary Þ zyczne.

Natomiast z badaÚ opublikowanych w 2014 r. przez M. gnieČyÚskiego wynika, iČ w MaÙopolsce, w duČych miastach, 3,69% ojców oraz 3,09% matek stosuje kary cielesne wobec swoich dzieci (uczniów trzecich klas gimnazjalnych). Jedno-czeïnie tylko 2,46% ojców i 2,87% matek policzkuje swoje dzieci32. Odnosz­c to do badaÚ wÙasnych, moČna zaobserwowa° spadek stosowania kar Þ zycznych przez rodziców.

W oparciu o zamieszczone w tabeli 3. dane nasuwa si¿ wniosek, Če w stosowanych przez rodziców metodach domi-nuj­ te wychowawczo poČ­dane, które nie rani­, a stwarzaj­ przestrzeÚ do dialogu i budowania bliskich relacji rodziców z dzie°mi. Chodzi° b¿dzie tu o: nagradzanie drobnymi prezentami, pozbawianie przyjemnoïci, udzielanie pochwaÙ i za-ch¿t, dyskutowanie i sÙuchanie wyjaïnieÚ, proszenie o popraw¿ zachowania. PozostaÙe wymienione w tabeli metody (sto-sowanie szantaČu, karanie Þ zyczne, policzkowanie, nieodzywanie si¿, krzyczenie i groČenie, upokarzanie przed innymi, uČywanie obraĊliwych sÙów) zaprzeczaj­ postawie dialogu. OsÙabiaj­ relacj¿ mi¿dzy rodzicem a dzieckiem, wzbudzaj­

29 M. Ziemska, Postawy rodzicielskie i ich wpÙyw na osobowoï° dziecka, [w]: M. Ziemska (red.), Rodzina i dziecko, Warszawa 1979, s. 167-168. 30 A. Cosmopoulos, dz. cyt., s. 8.

31 M. Robocki, Teoria wychowania w zarysie, Kraków 2006, s. 196.

(7)

poczucie krzywdy, uwÙaczaj­ godnoïci dziecka33. Ponadto warty zaznaczenia jest fakt, Če tak duČ­ rol¿ w procesie wycho-wania badanych osób odgrywa przykÙad rodzicielski – i to zarówno ojca, jak i matki. Badani zapytani o to, kto jest dla nich wzorem do naïladowania, odpowiadali aČ w 53 przypadkach, iČ jest to matka, oraz w 50 przypadkach, Če tak­ osob­ jest dla nich ojciec. RównieČ WÙadysÙaw K­dzioÙka, w latach 2006-2010, na terenie MaÙopolski badaÙ zagadnienie autorytetu w opinii mÙodych ludzi (gimnazjaliïci, licealiïci, studenci). Wówczas to jedynie 4,2% badanych uwaČaÙo swoje matki za wzór do naïladowania, zaï 3,9% badanych – ojców34. Wyniki badaÚ W. K­dzioÙki s­ rozbieČne z badaniami przeprowa-dzonymi w V LO. Sugeruje to, iČ wybrana grupa badawcza tworzy specyÞ czne ïrodowisko. Dla maturzystów V LO, w przeciwieÚstwie wielu innych mÙodych ludzi z województwa maÙopolskiego, rodzice stanowi­ wzór do naïladowania. Rodzice s­ dla badanych mÙodych ludzi wzorem m. in. z nast¿puj­cych powodów: „w jakiï sposób mnie napeÙniaj­ ochot­ do dziaÙania i pokazuj­, Če wÙasn­ prac­ moČna osi­gn­° sukces”. Inny uczeÚ pisaÙ, Če chce naïladowa° rodziców, poniewaČ „s­ dobrym maÙČeÚstwem”, jeszcze inny uzasadniaÙ wybór rodziców na autorytety pisz­c: „moi rodzice ci¿Čko pracowali na sukces, który osi­gn¿li”, inny zaï: „uwaČam moich rodziców za godnych naïladowania, poniewaČ s­ wierni swoim zasadom”.

SpÓjnoҲѴ rodziny

Wspólne sp¿dzanie czasu, rozmowy w gronie najbliČszych to ïwietna okazja, by si¿ lepiej pozna°, zbliČy° do siebie nawzajem. WedÙug 19 badanych (informacje zebrane z odpowiedzi udzielonych w zdaniu: „Nic tak nie scala rodziny jak…”) tym, co przyczynia si¿ do zbliČania czÙonków rodziny do siebie, s­ dialog i dobre relacje. Respondenci zwracali tutaj uwag¿ na: „dialog”, „dyskusje na waČne tematy”, „cz¿ste rozmowy”, „rozmow¿ i tolerancj¿”, „miÙoï°”, „zaufa-nie”, „przyjaĊÚ”, „miÙoï° i dialog”, „szczeroï°”. Natomiast 14 badanych przypisywaÙo zasÙug¿ czasowi, który sp¿dza si¿ wspólnie. Osoby te pisaÙy m. in.: „wspólnie sp¿dzane godziny”, „bycie razem”, „spotkania rodzinne”. Spoïród badanych 9 osób poÙoČyÙo nacisk na to, iČ rodzin¿ scalaj­ wspólne wyjazdy – „wypad w góry”, „wspólne wycieczki”, „wspólne wakacje”, „podróČe”. Badani wymieniali takČe spotkania przy stole (7 osób), np. „wspólny obiad”, „kawa i ciastko”, „wspólny posiÙek”. Natomiast 6 badanych twierdzi, Če rodzin¿ scala coï, co robi ona wspólnie – „wspól-ne dziaÙanie”, „wspólna pasja”, „wspól„wspól-ne zaj¿cia”, „wspólny sport”, „granie w karty”, „zbieranie grzybów”. Rów-nieČ problemy jednocz­ rodzin¿ – deklaruje tak 5 badanych. B¿d­ to np.: „problemy zdrowotne”, „kÙopoty, tragedie”, „wspólny wróg”, „kredyt”. Natomiast 3 respondentów twierdzi, Če najlepiej scala rodzin¿ ïwi¿towanie – „uroczysto-ïci”, „urodziny”, „ïwi¿towanie sukcesów”. Spoïród badanych, 4 osoby wskazaÙy na odpowiedzi, które zaliczyÙam do grupy „inne”: „matka”, „zwierz¿ta”, „prezenty”.

WaČnym wskaĊnikiem wi¿zi w rodzinie jest wspóÙpraca czy wspóÙdziaÙanie35. RównieČ wielu mÙodych ludzi dostrze-ga wartoï° wspólnego sp¿dzania czasu z rodzicami. Warto zatrzyma° si¿ nad tym, czy w praktyce Čycia codziennego rodzina robi coï wspólnie – mog­ to by° np. spacery, wycieczki, wystawy, biwaki itp. Wyniki obrazuje poniČsza tabela.

Tabela 4. Wspólne „wyjïcia” z rodzicami

L.p. Wyszczególnienie Z matk­ Z ojcem

Liczba Liczba

1 Tak 41 37

2 Czasami 25 29

3 Nie 10 9

Brak odpowiedzi 2 3

ƒródÙo: opracowanie wÙasne.

Okazuje si¿, Če w co drugiej rodzinie dorastaj­cy wychodz­ gdzieï wspólnie z matkami. RównieČ z ojcami badani ucz¿szczaj­ na wycieczki, wystawy itp. (37). Niewielu badanych deklaruje, Če w ogóle nie wychodzi z rodzicami – z matk­ 10 osób, z ojcem 9. Wydaje si¿ to ukazywa°, Če przewaČaj­ca wi¿kszoï° mÙodych ludzi regularnie lub chociaČ od czasu do czasu wychodzi gdzieï z rodzicami. Wyniki te s­ porównywalnie wysokie zarówno dla ojców, jak i matek.

33 Zob. A. BÙasiak, dz. cyt., s. 89-95. 34 Zob. W. K­dzioÙka, dz. cyt., s. 339. 35 W. K­dzioÙka, dz. cyt., s. 198.

(8)

Oprócz wspólnych wyjï°, tym, co przyczynia si¿ do budowania bliskich relacji interpersonalnych, b¿dzie takČe upra-wianie razem z rodzicami róČnych form zainteresowaÚ. PrzewaČaj­ca wi¿kszoï° (69 osób) zaznacza, iČ dziel­ jakieï zain-teresowania z ojcem lub z matk­ b­dĊ obojgiem rodziców. 9 respondentów deklaruje jednak, iČ nie znajduje wspólnych pasji z rodzicami. Uczniowie odpowiadali, Če z rodzicami przede wszystkim podróČuj­ (38), chodz­ na wycieczki i spa-cery (31). Wysokie wskaĊniki maj­ takČe wspólne sÙuchanie muzyki oraz wyjïcia do kina – dotyczy 25 z 78 badanych. W oparciu o powyČsze dane wydaje si¿, iČ adolescentów wiele Ù­czy z rodzicami.

WspÓlne posiҝki

Kolejnym elementem przyczyniaj­cym si¿ do dobrych relacji wewn­trzrodzinnych i czynnikiem ksztaÙtuj­cym jakoï° Čycia rodzinnego (atmosfer¿ domu) jest obyczajowoï° (codzienna i ïwi­teczna). gwi¿towanie stwarza okazj¿ do przeČy-wania wspólnoty, skupiania si¿ na tym, co Ù­czy, a nie dzieli, na wspólnym i radosnym byciu razem. Szczególnym rodza-jem takiego wspólnego spotkania si¿ rodziny jest posiÙek. Ma to by° czas na dobrowolne bycie razem; czas, by otworzy° si¿ na innych czÙonków rodziny, by wspólnie rozmawia°, a zatem teČ pogÙ¿bia° wzajemne relacje36. Zatem istotne jest, czy w domach badanych uczniów rodzinne posiÙki s­ codziennoïci­, a moČe zdarzaj­ si¿ tylko od ïwi¿ta lub wcale.

Jak wynika z przeprowadzonych badaÚ w prawie co drugiej rodzinie wspólne posiÙki spoČywa si¿ tylko w dni wolne od pracy. MoČe by° to zwi­zane z jednej strony z zamieszkiwaniem przez licealistów w bursach, internatach, co wi­Če si¿ z tym, iČ jedynie w czasie weekendów s­ w domu. Z drugiej strony powodem moČe by° praca zawodowa rodziców i koniecznoï° pozostawania w porze obiadów, lunchów poza domem, w miejscu pracy, a takČe wyjazdy w delegacje. Na-tomiast 32 badanych uczniów deklaruje, Če ich rodziny jedz­ wspólnie codziennie. W niewielu przypadkach (5) rodzinne posiÙki praktycznie nigdy nie maj­ miejsca. Wyniki takie zdaj­ si¿ przemawia° za tym, iČ w wielu domach dostrzegana jest wartoï° spotkaÚ przy stole podczas ïniadania, obiadu czy kolacji. Godnym pochwalenia staje si¿ fakt, iČ mimo pracy zawodowej, obowi­zków, nauki tak wiele rodzin potraÞ znaleĊ° czas, by razem spoČywa° posiÙki.

Zgodnie z badaniami Oïrodka BadaÚ Opinii SpoÙecznych, które miaÙy miejsce w 1998 r., ponad poÙowa Polaków deklaruje, Če w ich rodzinach prawie codziennie wi¿kszoï° domowników wspólnie jada posiÙki. Ponadto cz¿ïciej takie posiÙki wyst¿powaÙy w rodzinach mieszkaj­cych na wsi37.

Spotkanie przy stole powinno by° czasem na pogÙ¿bianie relacji poprzez rozmow¿. WedÙug badaÚ towarzyszy ona rodzinnym posiÙkom wi¿kszoïci badanych (67). Natomiast niepokoj­ce zachowanie podczas ïniadania, obiadu, kolacji to ogl­danie TV. WÙ­czony odbiornik telewizyjny rozprasza, przeszkadza w nawi­zywaniu kontaktu, rozmów, a zatem utrudnia budowanie dobrych relacji. Zjawisko to dotyczy aČ 25 badanych rodzin.

Wi҄zi emocjonalne ҝѱczѱce dorastajѱcych z rodzicami

Tym, co ostatecznie Ù­czy rodzin¿ w caÙoï°, jest ciepÙo wzajemnych relacji. To wi¿Ċ, jaka Ù­czy dziecko z rodzicami (mi-Ùoï°, czu(mi-Ùoï°, troska, pomoc, odpowiedzialnoï°) oddziaÙuje nieodwoÙalnie na Čycie dziecka i zwi­zki, jakie b¿dzie tworzy° z innymi38. St­d teČ dla poznania relacji interpersonalnych mi¿dzy dorastaj­cymi a rodzicami waČne s­ wi¿zi emocjonalne, jakie ich Ù­cz­. Oto jak przedstawia si¿ ta kwestia w oparciu o uzyskane wyniki badaÚ.

Tabela 5. Wi¿zi uczuciowe badanych uczniów z rodzicami

L.p. Wyszczególnienie Z matk­ Z ojcem

Liczba Liczba 1 Bardzo gor­ce 18 7 2 Gor­ce 28 25 3 CiepÙe 22 31 4 Oboj¿tne 6 11 5 ChÙodne 1 0 6 Bardzo zimne 0 0 Brak odpowiedzi 3 4

ƒródÙo: opracowanie wÙasne. 36 Zob. A. BÙasiak, dz. cyt., s. 68-69. 37 Zob. J. Izdebska, dz. cyt. s. 202.

(9)

Wi¿zi uczuciowe dorastaj­cych z rodzicami w przewaČaj­cej wi¿kszoïci s­ pozytywne. Wi¿zi bardzo gor­ce, gor­ce lub ciepÙe ma z matkami 68 badanych, z ojcami zaï 63. Jedynie nieliczni deklarowali negatywne (chÙodne, bardzo zimne) lub oboj¿tne wi¿zi z rodzicami – 7 osób z matkami i 11 z ojcami.

Jednak, jak twierdzi Irena Obuchowska39, trzeba mie° ïwiadomoï°, Če w okresie dorastania rozluĊnianie si¿ wi¿zi rodziców z dorastaj­cymi, stopniowe psychiczne oddalanie, wcale nie oznacza rozpadu wi¿zi, a jedynie wskazuje na zmian¿ w tej relacji i jest czymï naturalnym i poČ­danym. Na tym etapie nast¿puje przejïcie od relacji dzieci¿cej zaleČnoïci do wi¿zi, która oparta jest na partnerstwie. Natomiast w okresie póĊnej adolescencji (wieku mÙodzieÚczym) relacja z ro-dzicami i innymi osobami starszymi wiekiem powinna sta° si¿ bliska i serdeczna. Dorastaj­cy otwieraj­ si¿ na rozmowy z dorosÙymi, takČe na tematy osobiste, oraz ch¿tnie zasi¿gaj­ ich rady. Konß ikty s­ Ùagodniejsze i rzadsze, gdyČ w tym okresie mÙodzieČ wykazuje si¿ wi¿kszym zrozumieniem dla argumentów rodziców. Zatem w oparciu o uzyskane wyniki wydaje si¿, Če wi¿kszoï° badanych uczniów ma juČ za sob­ etap buntu, intensywnych konß iktów z matk­ czy ojcem i wkroczyÙa w okres budowania bliskich relacji z rodzicami.

Badania prowadzone przez I. Obuchowsk­ pod koniec XX w. wykazaÙy takČe, iČ przewaČnie dorastaj­cych i ich ro-dziców Ù­czy pozytywna relacja. Ponadto z omówionych badaÚ wynika, Če dorastaj­cy chÙopcy i dziewcz¿ta maj­ lepsz­ i bliČsz­ wi¿Ċ z matkami niČ z ojcami, co wydaj­ si¿ potwierdza° równieČ moje badania empiryczne.

Warto zaznaczy°, iČ badana mÙodzieČ zdecydowanie cz¿ïciej wypowiada si¿ o swoich rodzicach w sposób pozytywny niČ negatywny. Oto przykÙadowe wypowiedzi koÚcz­ce zdanie „Moja mama jest dla mnie…”: „wszystkim”, „najwaČ-niejsza”, „wzorem post¿powania z innymi”, „wzorem cierpliwoïci i oddania”, „przyjacióÙk­”, „wzorem obywatela i pra-cownika”, „dobra, czuÙa, wyrozumiaÙa”, „bardzo blisk­ osob­”. Niektórzy jednak uwaČali zupeÙnie odwrotnie. Osoby takie koÚczyÙy zdanie „Moja mama jest dla mnie…” nast¿puj­co: „irytuj­ca”, „ograniczeniem”, „emocjonaln­ istot­, któr­ trzeba rozgryĊ° i zmanipulowa°”. Niejednokrotnie pojawiaÙy si¿ takČe odpowiedzi „mam­”, „moj­ mam­”.

Natomiast o swoim ojcu („Mój ojciec jest dla mnie…”) pisali m. in.: „doradc­, przyjacielem i opiekunem”, „najwaČ-niejszy”, „wzorem Čyciowej zaradnoïci”, „partnerem do rozmowy”, „wzorem zaradnoïci i pracowitoïci”, „wsparciem”, „ciekawym czÙowiekiem”, „drogowskazem”, „autorytetem”. MoČna byÙo znaleĊ° zdania: „oboj¿tny”, „wspomnieniem”, „kimï, z kim nie chciaÙbym wiele rozmawia°”, „rywalem” albo „po prostu tat­”, „tat­”, „moim tat­”.

Dialog w oparciu o wyniki badaҞ empirycznych

Dialog odgrywa istotne znaczenie dla funkcjonowania ogniska domowego, relacji wewn­trzrodzinnych. Stosowany na co dzieÚ jest spoiwem, które przyczynia si¿ do podniesienia jakoïci tych relacji, daje poczucie zrozumienia, akceptacji40. Wskazane tutaj wyniki pozwol­ pozna°, jaki jest wymiar i zakres stosowanego przez rodziców dialogu w opiniach do-rastaj­cych dzieci (maturzystów V LO). M. gnieČyÚski wskazuje na kilka elementów wyzwalaj­cych i wspomagaj­cych dialog w rodzinie. WedÙug niego najlepsze podÙoČe dla wyst­pienia dialogu w kontaktach rodziców z dzie°mi stwarzaj­ m. in.: bardzo dobra atmosfera w domu, demokratyczny styl wychowania, dialogiczne metody kierowania dzieckiem, nieustanna gotowoï° rodziców do rozmowy z dzieckiem, autentyczne sÙuchanie, rozmawianie, dyskutowanie i zaufanie do dziecka, nawi­zywanie mocnych wi¿zi emocjonalnych, przyjazny i serdeczny stosunek dzieci do domu rodzinnego41.

Partnerstwo w wychowaniu

PodÙoČem do wejïcia w dialog jest relacja oparta na partnerstwie. Styl wspóÙpartnerski, zwany teČ demokratycznym, charakteryzuje si¿ trwaniem z dzieckiem w relacji partnerskiej – jak równy z równym. Styl ten zakÙada poszanowanie zdania, uczu° dziecka. Towarzyszy mu atmosfera przyjaĊni, wsparcia, Čyczliwoïci, zaufania. Oparty jest na wspóÙpracy i rozmowie oraz bliskich relacjach interpersonalnych. Rodzice pozwalaj­ dziecku na samodzielnoï°, a kiedy potrzebuje ono pomocy – wspomagaj­. Jeïli natomiast dziecko popeÙnia bÙ­d, rodzice nie odrzucaj­ go, a wskazuj­ kierunek popra-wy. Dziecku okazywane s­ miÙoï° i zainteresowanie. Wymagania rodziców s­ dostosowane do jego wieku i moČliwoïci. MÙody czÙowiek jest doceniany i chwalony42.

Styl wspóÙpartnerski nabiera na znaczeniu w okresie dorastania dziecka, kiedy posiada ono juČ wiedz¿ o tym, co jest poČ­dane, dobre, a co wr¿cz odwrotnie. Wówczas rodzic powinien da° adolescentowi szans¿ na wypowiadanie swoich

39 I. Obuchowska, Adolescencja, [w:] B. Harwas-NapieraÙa, J. TrempaÙa (red.), Psychologia rozwoju czÙowieka. T.2, Warszawa 2003, s. 178-179, 187. 40 Zob. M. gnieČyÚski, Zarys..., dz. cyt., s. 131-133.

41 M. gnieČyÚski, Dialog..., dz. cyt., s. 146-147. 42 Zob. A. BÙasiak, dz. cyt., s. 81-84.

(10)

racji, uczestniczenie w podejmowaniu decyzji. Powinien to by° czas budowania kontaktów o charakterze wspóÙpartner-stwa, oparty o dialog. W dialogu rodziców z dorastaj­c­ mÙodzieČ­ nie moČe by° zatem miejsca dla zachowaÚ takich jak nakazywanie, moralizowanie, komenderowanie, perswadowanie, groĊby, szantaČe, os­dzanie, krytykowanie, zawsty-dzanie, wyïmiewanie, bo te wykluczaj­ wspóÙpartnerstwo43. PoniČsza tabela przedstawia, jakich stylów w wychowaniu doïwiadczaj­ badani uczniowie.

Tabela 6. Style wychowania preferowane przez rodziców

L.p. Wyszczególnienie Matka Ojciec

Liczba Liczba

1 Styl autorytarny 7 11

2 Styl wspóÙpartnerski 22 19

3 Styl liberalny 12 13

4 Styl niekonsekwentny 5 1

5 Style wzajemnie si¿ przeplataj­ 25 24

6 Nie dostrzegam Čadnego stylu 6 7

Brak odpowiedzi 1 3

ƒródÙo: opracowanie wÙasne.

Najpowszechniej stosowanym przez rodziców stylem wychowania jest styl mieszany (kombinacja róČnych stylów). Nieco mniej powszechnie stosowanym, zarówno przez matki, jak i ojców, jest styl wspóÙpartnerski, który pojawia si¿ w sposobie wychowania 22 matek oraz 19 ojców. OkoÙo jedna szósta ojców i matek preferuje styl liberalny w wychowaniu. Jeszcze rzadziej stosowany wobec badanej mÙodzieČy jest styl autorytarny – jedynie przez 7 matek i 11 ojców. Najrzadziej w rodzinach badanych uczniów pojawia si¿ styl niekonsekwentny.

W oparciu o uzyskane wyniki moČna zauwaČy°, iČ partnerstwo w procesie wychowania mÙodzieČy pojawia si¿ zbyt rzadko. Jednoczeïnie wyniki badaÚ sugeruj­, Če nie ma jednego stylu wychowania, który jednoznacznie dominowaÙby w procesie wychowania dorastaj­cych dzieci. Sytuacja taka moČe wynika° st­d, Če rodzice maj­ trudnoï° w budowaniu partnerskich relacji ze swoimi dzie°mi. Bardziej naturalne jest dla nich pozostanie w hierarchicznej relacji. Mi¿dzy rodzica-mi a dzie°rodzica-mi istnieje bowiem szereg róČnic – np. wieku, wieloïci doïwiadczeÚ. Rodzice góruj­ nad dorastaj­cyrodzica-mi dzie°rodzica-mi pozycj­ spoÙeczn­, zawodow­. Ponadto z racji bycia rodzicami przypisane maj­ okreïlone obowi­zki, uprawnienia, a tak-Če ci­Čy na nich odpowiedzialnoï° prawna za dzieci44.

Sposoby komunikowania si҄ rodzicÓw z dzieѴmi

W literaturze zwraca si¿ uwag¿ na dwa typy wzorców komunikowania si¿ rodziców z dzie°mi: rozmawianie z dziec-kiem oraz mówienie do dziecka. Rodzice rozmawiaj­cy z dziecdziec-kiem podejmuj­ konwersacj¿ na temat wzajemnych proble-mów. Zezwalaj­ potomkowi na ujawnianie pogl­dów, opinii, uczu°, licz­ si¿ z jego zdaniem. Taka postawa rodziców sprzyja zwierzeniom, zach¿ca do rozmów, stwarza warunki równoïci do prowadzenia dialogu. Z kolei rozmowa typu „mówienie do dziecka” przewaČnie przybiera form¿ upominania, krytykowania, moralizowania, zakÙadania z góry, Če tylko stanowisko rodzica jest sÙuszne. Tworzy si¿ autorytarny ukÙad – rodzic dominuje, a dziecko ma si¿ dostosowa°45. Warunkiem udanego dialogu wychowawczego jest uznanie przez rodzica godnoïci osobowej pociechy i traktowanie go na równi. Dziecko nie moČe by° traktowane niczym rzecz, która jest poddana pragnieniom, Čyczeniom czy poleceniom osoby dorosÙej46.

Badani uczniowie zostali zapytani, czy prowadz­ z rodzicami prawdziwy dialog, w którym ma miejsce autentyczne sÙuchanie si¿ nawzajem obu stron, dyskutowanie, gdzie zwyci¿Ča logika argumentacji, a nie pozycja (rodzic ma zawsze racj¿). Uzyskane wyniki badaÚ sugeruj­, iČ dorastaj­cy cz¿ïciej prowadz­ prawdziwy dialog z matkami (47) niČ z ojcami (32). AČ 36 badanych wskazuje, Če jedynie czasami relacje z ojcami s­ oparte o dialog, podczas gdy z matkami – 21. Brak wyst¿powania prawdziwego dialogu zarówno z matk­, jak i z ojcem, zaznacza co dziesi­ty badany uczeÚ.

43 Zob. M. gnieČyÚski, Zarys..., dz. cyt., s. 143-144.

44 Zob. U. Ostrowska, Relacje interpersonalne w edukacji jako przedmiot badaÚ, [w]: U. Ostrowska (red.), Aksjologiczne aspekty relacji

interpersonal-nych w edukacji, Kraków 2002, s. 120.

45 Zob. B. Harwas-NapieraÙa, Komunikacja interpersonalna w rodzinie, PoznaÚ 2006, s. 25. 46 Zob. W. K­dzioÙka, dz. cyt., s. 402.

(11)

Jednoczeïnie ponad poÙowa badanych (48) jest zadowolona z dialogu z matk­. Z kolei pozytywne opinie co do dia-logu z ojcem pojawiaj­ si¿ w poÙowie przypadków. Jednak stosunkowo cz¿sto dorastaj­cy nie s­ zadowoleni z diadia-logu z rodzicami – 10 z matk­ oraz 13 z ojcem.

Chc­c przyjrze° si¿ dokÙadniej odpowiedziom udzielonym przez uczniów (w zdaniach: „O moim dialogu z matka mog¿ powiedzie°, Če…” oraz „ O moim dialogu z ojcem mog¿ powiedzie°, Če…”), moČna przytoczy° niektóre ich opinie.

Pozytywne wypowiedzi dotycz­ce dialogu z matk­ to m. in.: „ch¿tnie go podejmuj¿”, „jest potrzebny i koj­cy”, „do-brze si¿ dogadujemy”, „ksztaÙtuje si¿ wzorowo”, „jest szczery”, „jest otwarty”, „jest swobodny”. Wïród negatywnych opinii co do dialogu z matk­ pojawiÙy si¿ nast¿puj­ce stwierdzenia: „zwykle mnie nie rozumie”, „jest przeze mnie unika-ny” albo „m¿czy mnie”, „cz¿sto nudzi” czy teČ „jest nierówunika-ny”. Do grupy „inne” zakwaliÞ kowaÙam m. in. stwierdzenia: „emocjonalny”, „jest zmienny”, „trwa dÙugo”, „staram si¿ czasem go nawi­za°”, „próbujemy ale nie wychodzi”, „czasem nic nie wnosi”.

Z kolei przy opisie dialogu z ojcem moČna byÙo znaleĊ° nast¿puj­ce pozytywne wypowiedzi: „jest interesuj­cy”, „jest taki jak by° powinien”, „mówimy sobie o wszystkim”, „dogadujemy si¿” lub „jest bardziej rzeczowy niČ z matk­”, „jest zawsze konstruktywny”, „gadamy jak równy z równym”, „lubi¿ z nim rozmawia°” czy teČ „jest otwarty”, „jest buduj­-cy”, „jest szczery”. Natomiast cz¿ï° z respondentów wskazaÙa na negatywne aspekty ich dialogu z ojcem: „bywa trudny”, „zdarza si¿ rzadko”, „istnieje, ale powinien by° leszy”, „nie bardzo mamy o czym rozmawia°”, „cz¿sto si¿ kÙócimy”, „bywa chÙodny”, „przedÙuČa si¿ bez sensu”, a nawet „nie istnieje”. W grupie „inne” pojawiÙy si¿: „kÙócimy si¿, ale potra-Þ my si¿ dogada°”, „jest troch¿ inny niČ z mam­”, „jest normalny, ale rozmawiamy niezbyt cz¿sto”, „jest ïmieszny”, „jest róČny”, „jest wystarczaj­cy”, „jest przeci¿tny”.

Szacunek dla partnera dialogu

Dla wyst¿powania dialogu waČne jest, aby obie strony w rozmowie miaÙy prawo gÙosu, by ich zdanie byÙo respek-towane przez drug­ stron¿. Tylko jeïli szanujemy zdanie drugiej osoby, jesteïmy w stanie zrezygnowa° z narzucania jej swoich przekonaÚ. JarosÙaw JagieÙa pisze, iČ 80% mÙodych ludzi mi¿dzy 14 a 19 rokiem Čycia oczekuje od swych opieku-nów stawiania im powaČnych wyzwaÚ oraz pozostawiania prawa do podejmowania zasadniczych decyzji i szanowania tych wyborów47.

Wyniki moich badaÚ w kwestii szanowania przez rodziców opinii i decyzji dorastaj­cych dzieci dowodz­, Če wi¿k-szoï° badanych (62) ma poczucie, iČ matka liczy si¿ z ich zdaniem. Natomiast 52 ojców daje swoim dzieciom takie poczu-cie. Znikomy procent osób twierdzi, Če czuje, iČ dla rodziców ich zdanie si¿ nie liczy. Ukazuje to, Če matki bardziej aniČeli ojcowie licz­ si¿ z decyzjami swoich dzieci.

Odwró°my jednak sytuacj¿ – czy badani dorastaj­cy uczniowie licz­ si¿ ze zdaniem rodziców? Jak pokazuj­ moje ba-dania, przy podejmowaniu decyzji uwzgl¿dnia stanowisko matki 52 badanych, ojca zaï – 50. Czasami ze zdaniem matki czy ojca liczy si¿ aČ 24 badanych. Natomiast znikomy procent osób nie liczy si¿ z opiniami swoich rodziców.

PowyČsze wyniki pozwalaj­ mi wysnu° przypuszczenie, Če dialog w rodzinach badanych uczniów przewaČnie opar-ty jest na wzajemnym szacunku dla zdania, opinii, decyzji drugiej ze stron.

Natomiast wedÙug badaÚ M. gnieČyÚskiego (przytoczone badania prowadzone byÙy w duČych miastach, na uczniach trzecich klas gimnazjalnych) wskaĊniki liczenia si¿ rodziców ze zdaniem dzieci i odwrotnie s­ niČsze od tych, które po-kazuj­ moje badania. Badania M. gnieČyÚskiego upo-kazuj­, Če ze zdaniem dorastaj­cych dzieci liczy si¿ 48,66 % ojców oraz 56,67% matek48. Sugeruje to, Če wraz z wiekiem dziecka zmienia si¿ poziom szanowania przez rodziców jego opinii, zda-nia, decyzji.

Cz҄stotliwoҲѴ i dҝugoҲѴ rozmÓw

Nie naleČy jednak pomħ a° faktu, Če aby dialog w ogóle mógÙ istnie°, rodzice i dzieci musz­ ze sob­ rozmawia°. Warunkiem wyst¿powania dialogu jest cz¿sta, spokojna rozmowa rodziców z dzie°mi na róČne tematy49. Zatem waČne b¿dzie, jak cz¿sto i ile czasu w badanych rodzinach poïwi¿ca si¿ na rozmowy. PomoČe zobrazowa° to poniČ-sza tabela.

47 J. JagieÙa, dz. cyt., s. 77.

48 Zob. M. gnieČyÚski, Dialog..., dz. cyt., s. 220. 49 W. K­dzioÙka, dz. cyt., s. 402.

(12)

Tabela 7. Cz¿stotliwoï° rozmów badanych uczniów z rodzicami

L.p. Wyszczególnienie Z matk­ Z ojcem

Liczba Liczba

1 Prawie codziennie 27 10

2 Kilka razy w tygodniu 21 15

3 Raz na tydzieÚ 4 13

4 Kilka razy w miesi­cu 2 8

5 Prawie nigdy 7 13

6 Zawsze, gdy tylko zachodzi potrzeba 17 16

* R­czna wartoï° tego zestawienia przekracza 78, gdyČ niektórzy badani zaznaczali wi¿cej niČ jedn­ odpowiedĊ. ƒródÙo: opracowanie wÙasne.

Najcz¿ïciej wybieran­ przez badanych opcj­, jeïli chodzi o cz¿stotliwoï° rozmów z matk­, jest okreïlenie „prawie codziennie” – wskazaÙo tak 27 uczniów. Natomiast zapytani o rozmowy z ojcami dorastaj­cy najcz¿ïciej wybierali odpo-wiedĊ – „zawsze, gdy tylko zachodzi taka potrzeba” (16).

WedÙug badaÚ W. K­dzioÙki przeprowadzonych w MaÙopolsce mi¿dzy 2006 a 2010 r., 33,6% badanych mÙodych ludzi rozmawia z ojcami prawie codziennie lub zawsze, gdy odczuwaj­ potrzeb¿. Z matk­ w tych dwóch przypadkach (co-dziennie lub kiedy zachodzi potrzeba) rozmawia zdecydowanie wi¿cej badanych – 66,3%50.

J. JagieÙa przywoÙuje niedawno przeprowadzone wïród tysi­ca dorosÙych mieszkaÚców Warszawy i Lublina badania, wedÙug których przeci¿tny polski ojciec poïwi¿ca swojemu dziecku ok. 7 minut dziennie51. Tymczasem niezwykle waČne jest, Čeby dziecko w ci­gu dnia miaÙo rodzica tylko dla siebie; by byÙ taki czas (a im wi¿cej, tym lepiej), w którym rodzic i dziecko mog­ autentycznie poby° razem (bez „rozpraszaczy” takich jak np. telewizja, gazeta, telefon, obowi­zki domo-we) i szczerze porozmawia°52.

Z moich badaÚ wynika, iČ prawie 30% matek oraz aČ co drugi z ojców rozmawia ze swoim dorastaj­cym dziec-kiem nie dÙuČej niČ 15 minut w ci­gu dnia. Natomiast pytanie z testu zdaÚ niedokoÚczonych („Najcz¿ïciej rozmawiam w domu z...”), maj­ce na celu zbadanie, z kim dorastaj­cy najcz¿ïciej rozmawiaj­ w domu, daje informacj¿, Če w poÙowie przypadków tak­ osob­ jest matka. Jedynie 5 badanych wskazaÙo na ojca. Wyniki takie wydaj­ si¿ ukazywa°, Če ojcowie badanych maturzystów poïwi¿caj­ bardzo niewiele czasu w ci­gu dnia – wyraĊnie mniej niČ matki – na rozmow¿ ze swoimi dzie°mi.

Dorastaj­cy zapytani o przyczyny braku rozmów z rodzicami odpowiadali np., Če: „im mniej wiedz­, tym mniej si¿ martwi­ i lepiej si¿ dogadujemy – nie kÙócimy si¿”, „jestem atakowany (sÙownie) za wszystko, wytykane s­ moje bÙ¿dy we wszystkim co robi¿”, „poniewaČ nie czuj¿ potrzeby”. Inne powody to „zapracowanie rodzica, brak czasu” albo „brak inicjatywy rodziców i zainteresowania z ich strony”.

Wielu badanych uczniów przypisuje pozytywn­ wartoï° rozmowom z rodzicami. Rozmowy o troskach, sukcesach, trudnoïciach: „sprawiaj­, Če dowiadujemy si¿ wi¿cej o sobie”, „s­ buduj­ce i pomagaj­ dzieciom w trudnych chwilach”, „bardzo je lubi¿, mam poczucie, Če rodzicom mog¿ powiedzie° wszystko”. Inne wypowiedzi to: „dzi¿ki nim czuj¿, Če Ù­czy nas wi¿Ċ porozumienia” albo „uwaČam, Če bardzo pomagaj­ mi radzi° sobie z Čyciem i odnajdywa° swoj­ drog¿, pozwalaj­ na poukÙadanie wÙasnych myïli”. Jeden uczeÚ napisaÙ: „daj­ mi poczucie, Če nie jestem sam”, inny zaï: „s­ prawdziw­ lekcj­ Čycia”.

OtwartoҲѴ na rozmow҄

Kolejnym waČnym wyznacznikiem dialogu, o czym byÙa mowa juČ wczeïniej, jest otwartoï° rodziców na dialog z do-rastaj­cymi dzie°mi. PoniČsza tabela ukazuje najbardziej typowe w rodzinach badanych uczniów reakcje matki czy ojca w sytuacji, kiedy dorastaj­cy pragnie z nimi porozmawia°.

Zdecydowana wi¿kszoï° rodziców reaguje pozytywnie i wykazuje ch¿° do rozmowy. Badani wskazywali przewaČ-nie, Če rodzice s­ zawsze otwarci na takie rozmowy czy teČ ch¿tnie podtrzymuj­ temat rozmowy i zawsze s­ gotowi im

50 TamČe, s. 402. 51 J. JagieÙa, dz. cyt., s. 80. 52 Zob. A. BÙasiak, dz. cyt., s. 59-60.

(13)

pomóc, doradzi°. Natomiast na negatywne reakcje rodziców wskazuje w odniesieniu do matek 19 osób, a w odniesieniu do ojców 28 osób. Te negatywne, niepoČ­dane i ïwiadcz­ce o braku otwartoïci na rozmow¿ zachowania rodziców to: udawanie, Če si¿ nie sÙyszy dziecka; zasÙanianie si¿ brakiem czasu; zmienianie tematu; wysÙuchiwanie, ale bez podtrzy-mywania rozmowy lub z narzucaniem swojego zdania jako jedynego wÙaïciwego.

Tabela 8. Typowe reakcje rodziców na propozycj¿ rozmowy

L.p. Wyszczególnienie Matka Ojciec

Liczba Liczba

1 S­ zawsze otwarci na takie rozmowy 57 46

2 Udaj­, Če nie sÙysz­ 1 1

3 ZasÙaniaj­ si¿ brakiem czasu 0 1

4 Zmieniaj­ temat rozmowy 0 1

5 WysÙuchuj­, ale nie podtrzymuj­ rozmowy 7 10

6 WysÙuchuj­, ale zawsze narzucaj­ swoje zdanie 11 15

7 Ch¿tnie podtrzymuj­ temat rozmowy, zawsze s­ gotowi pomóc

i doradzi° 36 26

* R­czna wartoï° tego zestawienia przekracza 78, gdyČ niektórzy badani zaznaczali wi¿cej niČ jedn­ odpowiedĊ. ƒródÙo: opracowanie wÙasne.

Otwartoï° rodziców na rozmowy ïwiadczy° b¿dzie o ch¿ciach, jakie maj­ rodzice – a zatem czy w ogóle chc­ i próbuj­ podejmowa°, podtrzymywa° dialog ze swoimi dzie°mi. Zwró°my jednak uwag¿, Če nad wyraz cz¿sto badana mÙodzieČ zaznacza, iČ ich rodzice narzucaj­ im swoje zdanie – 11 matek oraz 15 ojców. Takie nastawienie wyklucza prawdziwy dialog i sugeruje autorytarny styl wychowania.

Sҝowem podsumowania

Podsumowuj­c uzyskane wyniki badaÚ warto zaznaczy°, iČ maturzyïci V Liceum OgólnoksztaÙc­cego im. Augusta Witkowskiego w Krakowie Čyj­ w specyÞ cznym ïrodowisku wychowawczym. Przemawia za tym chociaČby fakt, Če jedynie znikoma cz¿ï° badanych ma za sob­ doïwiadczenia zwi­zane z rozwodem rodziców. Cech­ charakterystyczn­ rodzin, których dzieci zostaÙy obj¿te badaniami, jest wyČsze wyksztaÙcenie rodziców. Badani uczniowie w przewaČaj­cej wi¿kszoïci Čyj­ w ïrodowisku inteligenckim (wyČsze wyksztaÙcenie posiada 71 matek oraz 60 ojców). Ponadto zdecydo-wana wi¿kszoï° rodzin ma bardzo dobr­ sytuacj¿ materialn­, w której brak jest kÙopotów Þ nansowych (71). Stwarza to dogodne warunki do wychowania i rozwoju.

Na skutek badaÚ empirycznych moČna dojï° do przekonania, Če dorastaj­ce dzieci (ok. 19 r. Č.) i ich rodziców prze-waČnie Ù­cz­ pozytywne relacje interpersonalne. 68 badanych okreïla wi¿zi z matkami jako bardzo gor­ce, gor­ce lub cie-pÙe, z ojcami zaï – przeszÙo 63. Za dobrymi relacjami przemawia takČe fakt, Če przewaČaj­ca wi¿kszoï° badanych sp¿dza czas wspólnie z rodzicami. 66 respondentów wychodzi (np. do kina, teatru, muzeum, na biwaki, spacery) regularnie lub chociaČ od czasu do czasu – zarówno z matkami, jak i z ojcami. Dodatkowo zdecydowana wi¿kszoï° badanych (69) dzieli jakieï wspólne zainteresowania z ojcem lub z matk­ b­dĊ obojgiem rodziców (m. in. podróČe, muzyka, wycieczki, kino). Pokazuje to, iČ dorastaj­cy i ich rodzice Čyj­ razem ze sob­, a nie tylko obok siebie. Nie sposób pomin­°, Če dla wi¿kszoïci maturzystów V LO rodzice stanowi­ wzór do naïladowania (matka dla 53 osób, ojciec dla 50 osób). Bliskie, pozytywne relacje staj­ si¿ najdogodniejszym podÙoČem dla przyj¿cia postawy dialogu w procesie wychowania.

W wielu rodzinach, których dorastaj­ce dzieci braÙy udziaÙ w badaniu, dialog jest sposobem na wspólne Čycie. Ponad poÙowa badanych (48) pisze pozytywnie o dialogu z matk­; z ojcem zaï – 39 respondentów. Trzeba jednak zaznaczy°, Če dorastaj­cy cz¿ïciej prowadz­ prawdziwy dialog z matkami (47) niČ z ojcami (32).

Dialog pomi¿dzy rodzicami i dzie°mi nie moČe istnie° bez partnerskiego ukÙadu i podmiotowego traktowania si¿ nawzajem. Tymczasem jedynie 22 matki oraz 19 ojców stosuje w wychowaniu dorastaj­cych dzieci styl wspóÙpartner-ski, a tym samym traktuje potomka jak równego partnera dialogu. Dialog w rodzinach badanych uczniów przewaČnie oparty jest na wzajemnym szacunku dla zdania, opinii, decyzji drugiej ze stron. Rodzice najcz¿ïciej licz­ si¿ ze zdaniem/ decyzjami dorastaj­cych (62 matki oraz 52 ojców). W sytuacji, kiedy badani chc­ z rodzicami porozmawia°, zdecydowanie cz¿ïciej rodzice wykazuj­ pozytywne postawy/reakcje na propozycj¿ rozmowy niČ te negatywne. Zatem wydaje si¿, Če

(14)

rodzice chc­ i próbuj­ podtrzymywa° dialog ze swoimi dzie°mi. Cz¿stotliwoï° i iloï° czasu poïwi¿conego na rozmowy badanych maturzystów z rodzicami cz¿sto pozostawiaj­ jednak wiele do Čyczenia. OtóČ 44 matki oraz jedynie 26 ojców rozmawia ze swoimi dzie°mi codziennie lub zawsze, kiedy zachodzi potrzeba. PozostaÙe 34 matki oraz 53 ojców rozma-wia z dorastaj­cymi dzie°mi kilka razy w tygodniu lub rzadziej (w tym aČ 7 matek i 13 ojców prawie wcale nie rozmarozma-wia ze swoimi dzie°mi). Zatem matki konwersuj­ ze swoimi dzie°mi cz¿ïciej niČ ojcowie. Dodatkowo 23 matki oraz aČ co drugi z ojców rozmawia ze swoim dorastaj­cym dzieckiem nie dÙuČej niČ 15 minut w ci­gu dnia. Pokazuje to, Če wielu ojców poïwi¿ca bardzo niewiele czasu w ci­gu dnia, wyraĊnie mniej niČ matki, na konwersacj¿ ze swoimi dzie°mi. St­d teČ moČna wnioskowa°, Če nie we wszystkich rodzinach wzi¿tych pod uwag¿ w badaniu prowadzony jest dialog. W nie-których rodzinach naleČaÙoby nad nim pracowa°, skupiaj­c si¿ zwÙaszcza na dÙugoïci trwania i cz¿stotliwoïci rozmów, a takČe uwzgl¿dnianiu w wi¿kszym zakresie stylu wspóÙpartnerskiego w procesie wychowania dorastaj­cych dzieci.

Bibliografia:

[1] Bauman T., Pilch T., Zasady badaÚ pedagogicznych. Strategie iloïciowe i jakoïciowe, Warszawa 2001. [2] BÙasiak A., OddziaÙywania wychowawcze w rodzinie. Zagadnienia wybrane, Kraków 2012.

[3] Cosmopoulos A., Edukacja jako relacja interpersonalna – spojrzenie aktualne, „Kwartalnik Pedagogiczny” 2001, nr 2. [4] Harwas-NapieraÙa B., Komunikacja interpersonalna w rodzinie, PoznaÚ 2006.

[5] Izdebska H., Rodzina i jej funkcje wychowawcze, [w:] PomykaÙo W. (red.), Encyklopedia pedagogiczna, Warszawa 1993. [6] Izdebska J., Dziecko w rodzinie u progu XXI wieku. Niepokoje i nadzieje, BiaÙystok 2000.

[7] Jackowska E., grodowisko rodzinne a przystosowanie spoÙeczne dziecka w mÙodszym wieku szkolnym, Warszawa 1980. [8] JagieÙa J., Relacje w rodzinie a szkoÙa, Kraków 2007.

[9] KaÙuČna-Wielobób A., Wielobób J. K., Mi¿dzypokoleniowa transmisja konß iktów w rodzinie, „SpoÙeczeÚstwo i Rodzina” 2013, nr 35. [10] K­dzioÙka W., Dialog ĊródÙem wychowania w rodzinie, Kraków 2012.

[11] Kowalska I., MaÙČeÚstwa i Rozwody, [w:] Strzelecki Z. (red.), Sytuacja DemograÞ czna Polski, Warszawa 2011. [12] Kruczkowska V., Komunikacja z nastolatkiem, „Wychowawca” 2012, nr 7-8.

[13] Robocki M., Metody i techniki badaÚ pedagogicznych, Kraków 2000. [14] Robocki M., Teoria wychowania w zarysie, Kraków 2006.

[15] Robocki M., Wprowadzenie do metodologii badaÚ pedagogicznych, Kraków 2004.

[16] Obuchowska I., Adolescencja, [w:] Harwas-NapieraÙa B., TrempaÙa J. (red.), Psychologia rozwoju czÙowieka. T.2, Warszawa 2003.

[17] Ostrowska U., Relacje interpersonalne w edukacji jako przedmiot badaÚ, [w]: Ostrowska U. (red.), Aksjologiczne aspekty relacji interpersonalnych

w edukacji, Kraków 2002.

[18] gnieČyÚski M., Dialog w rodzinie. Studium teoretyczno-empiryczne, Kraków 2014. [19] gnieČyÚski M., Zarys dydaktyki dialogu, Kraków 1997.

[20] Tyszka Z., Rodzina wspóÙczesna – jej geneza i kierunki przemian, [w:] Ziemska M. (red.), Rodzina wspóÙczesna, Warszawa 1999. [21] Ziemska M., Postawy rodzicielskie i ich wpÙyw na osobowoï° dziecka, [w]: Ziemska M. (red.), Rodzina i dziecko, Warszawa 1979.

Netografia:

[ 22] Boguszewski R., Komunikat z badaÚ. Rodzina – jej wspóÙczesne znaczenie i rozumienie, hĴ p://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2013/K_033_13.PDF, 15.02.2015.

[23] Dzielnica Pierwsza Miasta Krakowa, hĴ p://www.dzielnica1.krakow.pl/informacje-ogolne/2-informacja-ogolna-o-dzielnicy-i, 06.11.2013. [24] GUS, Jakoï° Čycia i spójnoï° spoÙeczna 2011 (wst¿pna analiza wyników badania ankietowego), hĴ p://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/wz_jakosc_

zycia_i_spojnosc_spoleczna_2011.pdf, 12.03.2014.

[25] GUS, Wyniki Narodowego Spisu Powszechnego Ludnoïci i MieszkaÚ 2011, hĴ p://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/lu_nps2011_wyniki_ nsp2011_22032012.pdf, 11.03.2014.

[26] Informator o Krakowskich SzkoÙach Ponadgimnazjalnych na rok szkolny 2011/2012, hĴ p://www.portaledukacyjny.krakow.pl/Þ les/informator_o_ krakowskich_szkolach_ponadgimnazjalnych_na_rok_szkolny_2011-2012.pdf, 6.11.2013.

[27] O rodzinie sÙów par¿, hĴ p://www.cellulit24.pl/wspolne-spedzanie-czasu.php, 20.02.2015.

[28] PodziaÙ administracyjny Krakowa, hĴ p://pl.wikipedia.org/wiki/Podzia%C5%82_administracyjny_Krakowa, 06.11.2013. [29] gnieČyÚski M., Dialog w rodzinie, hĴ p://www.opoka.org.pl/biblioteka/Z/ZR/wam_2012_dialog_02.html#p19, 21.05.2013. [30] V Liceum OgólnoksztaÙc­ce w Krakowie, hĴ p://www.v-lo.krakow.pl/o-szkole/historia-szkoly, 06.11.2013.

[31] V Liceum OgólnoksztaÙc­ce im. Augusta Witkowskiego w Krakowie, Wikipedia,hĴ p://pl.wikipedia.org/wiki/V_Liceum_Og%C3%B3lnokszta-%C5%82c%C4%85ce_im._Augusta_Witkowskiego_w_Krakowie, 06.11.2013.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wyraźnie widać, że zastosowa- nie dodatkowego okna czasowego zarówno w przypadku DMT jak i DTWE może znacznie zmniejszyć wrażliwość systemu transmisyjnego na

Generalną zasadą jest, że każdy wiersz tej tabeli zawiera zwięzłą identyfikację konkretnej własności protokołu ISUP oraz wymaganie co do implementacji tej własności w danej

blade in uniform flow, it has been found that the reduced frequency of the blade element is one of the most important factor for the unsteady cavitation and that the critical

Państwa członkowskie zostały zobowiązane do wyeliminowania ograniczeń, które stanowią barierę w ko­ rzystaniu przez banki ze swobody prowadzenia

Jednorazowo mniej alkoholu spo¿ywa m³odzie¿ z rodzin, w których jest wiêksza duma z przynale¿noœci rodzinnej, wy¿ej s¹ oceniane kompe- tencje rodziny, wiêksza jest

Rada Pedagogiczna podsumowująca Dyrektor, wicedyrektorzy Dyrekcja zastrzega sobie prawo zwołania posiedzeń Rady Pedagogicznej w innych terminach, wynikających z potrzeb

Dyrekcja zastrzega sobie prawo zwołania posiedzeń Rady Pedagogicznej w innych terminach, wynikających z potrzeb

Dyrekcja zastrzega sobie prawo zwołania posiedzeń Rady Pedagogicznej w innych terminach, wynikających z potrzeb