• Nie Znaleziono Wyników

Pełnia września w poezji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Pełnia września w poezji"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Leszek Szaruga

Pełnia września w poezji

Biuletyn Polonistyczny 33/3-4 (118-119), 191-198

(2)

PEŁNIA WRZEŚNIA W POEZJI 1

.

.

Gdy w i z j e poetów s t a j ę s i ę r z e c z y w i s t o ś c i ą , gdy ic h c z a rn e sny w y n ie s io n e z g łę b in p rz e d p a m ię c i w p is u ję s i ę w ponurę p ro z ę p o d rę c z n ik ó w h i s t o r i i * wówczas p y t a n ie o w ym iar lu d z k ie g o d o ś w ia d ­ c z e n ia z y s k u je s z c z e g ó ln y dram atyzm . Tak j e s t i d z i ś , gdy po p ó ł­ w ie c z u sięg am y po w ie r s z e O ózefa C z e c h o w ic z a c z y W ła d y s ła w a S e b y -

ł y , c z ę s t o n ie możemy p rz e z w y c ię ż y ć u c z u c ia b e z r a d n o ś c i p o j a w i a j ą ­ cego s i ę p rz y p r ó b ie ic h a n a l i z y . Oak bowiem napraw dę z ro z u m ie ć t e p ó łs e n n e o b r a z y , k t ó r e n ie d łu g o po i c h n a p is a n iu s t a ć s i ę m ia ły zap isem n a sz ych d z ie jó w . P i s a ł C z e c h o w ic z :

z n iż a s i ę w ie c z ó r ś w ia t a te g o nozdrza w i e t r z ę cz e rw o n y udój z potopu g o rę c e g o

z apytam y s i ę wzajem k to ś z acz

/• • •/

o ż niw a ż niw a huku i b la s k ó w

c z y z d ę ż y k r ę t a rz e k a z b r a t e r s k i e j k rw i o d rd z a w ie ć nim s i ę kolum ny s t o l i c znów podżw ignę nade mnę n a d l e c i w te d y j a ś k ó ł e k z am ie ć

ś w iś n ie u g ło w y s k r z y d ło p o p rz e z p t a s i ę ciem n o ść id ź ż e id ź d a l e j

( " ż a l " ) Zaś w c z e ś n ie j j e s z c z e :

na z ie m i w m ia s ta c h na m ostach d ro g ach tłu m y tłu m y z o k ie n bram d rz w i

u c i e k a ję od s i e b i e samych t ło c z ę s i ę trw og a b rz ę k p o b rzęk b la c h d rw i

(3)

192 Na w sk ro ś r e a l n i e w i d z i a ł z b l i ż a j ą c y s i ę c z a s W ła d y s ła w S e b y - ła , w znanym w i e r s z u : I znowu tu p o t nóg s o łd a c k ic h , i g rz m ią c y c h s o t n i gw izd k o z a c k ic h , g w ia ź d z is t y nad Eu ro p ą b u t, i mrowi s i ę lu d a m i w schód . A na z a c h o d z ie w e r b l i t r z a s k , ro zg w ar motorów z n ie b o s k ło n u i k rok m iarow y - wzywa ła s k boga m o c n ie js z y c h b a t a l io n ó w .

( “ M it y i i n n e " )

K i l k a l a t p ó ź n ie j W ła d y s ła w B r o n ie w s k i od p o w iad ać b ę d z ie na s p e ł n i e n i e a p o k a lip t y c z n e j w i z j i S e b y ły .:

A p ie r w s z ą bombę ciskam w B e r l i n ! Za z b ro d n ie w o jn y , za p a n c e rn y r a j d p rz e z o jc z y z n y m o je j p i e r s i

A druga bomba - w g ró b s m o le ń s k i! N ie c h a j r y c e r z e zm artw ych w stan ą i ś w ie c ą c każdy p i e r s i raną ś w ia d e c tw o dadzą k rw i m ę c z e ń s k ie j

("Homo s a p ie n s “ )

W sm oleńskim g r o b ie , ja k wiadom o, z n a la z ło s i ę te ż c i a ł o W ła ­ d y s ła w a S e b y ły , zaś ś w ia d e c tw o je g o p o e z j i , p o e z j i p r z e c z u c ia , p r z e m ilc z a n e b y ło p rz e z l a t a c a ł e , p o d o b n ie , ja k ś w ia d e c tw o je g o ś m i e r c i . I pod ob nie z r e s z t ą , j a k p rz e m ilc z a n a p ó ź n ie j c z ę ś ć s p u ś c i- c iz n y p o e t y c k ie j B r o n ie w s k ie g o d łu g o s t a n o w iła z a g u b io n e ogniwo p o e t y c k ie j sam oświadom ości s p o łe c z e ń s tw a .

P o e z ja w r z e ś n ia j e s t je d n a k ta k ż e św iadectw em p o d ło ś c i . N ie c a ł a o c z y w i ś c ie . A le p rz yp o m n ie ć tu n a le ż y , że w c z a s i e , gdy w Pa­ ry ż u swe w ie r s z e p r e z e n t o w a li s k a m a n d ry c i - A n t o n i S ło n im s k i s ł y n ­ ny " A la r m " , S t a n i s ł a w B a l i ń s k i m n iej z n an e , p rz e jm u ją c e "P o ż e g n a ­ n ie z Krzem ieńcem " - na z ie m ia c h o b ję t y c h o k u p a c ją s o w ie c k ą pp- w s t a w a ły w ie r s z e ( j e ś l i t e t e k s t y godne są w o g ó le te g o m ian a ) o p ie w a ją c e d o b ro d z ie js tw a k l ę s k i . I ta k w "P r a w d z iw e j o j c z y ź n i e " n o to w a ła E l ż b i e t a S z e m p liń s k a :

(4)

Oak ż a ło w a ć k a w ia r ń , k o ś c io łó w , zamku? k ie d y d la nas tam ta P o ls k a , to P o ls k a b u rż u jó w i d r a n i , o f ic e r ó w , o b s z a rn ik ó w , k ie d y d la nas W arszaw a to s t o l i c a k rz y w d y , s t o l i c a t e r r o r u s t o l i c a b e z p ra w ia

Praw d ziw ą o jc z y z n ę n a to m ia s t o d n a jd o w a ł S t a n i s ł a w O e rz y Lec w ogłoszonym ju ż 5 g ru d n ia 1939 roku w "Czerwonym S z t a n d a r z e "

w ie r s z u " S t a l i n " . To tam c z y ta m y : K tó r ą p o e c i w y ś p ie w a li O jc z y z n a , co to od K a m c z a tk i po sz y n a ch p ę d z i aż po S a n , k t ó r ą ja k mleka p e łn y dzban p o d a ją d z ie c io m c z u łe m a tk i, - to S t a l i n . . .

Z p okorą zatem n a le ż y p r z y j ą ć s ło w a , k t ó r e s ta n o w ią p o e t y c k ie podsumowanie owego p rz e m ilc z a n e g o d o ś w ia d c z e n ia n a s z e j h i s t o r i i , w tym ta k ż e h i s t o r i i p o e z j i , z a w a rte w w ie r s z u Z b ig n ie w a H e r b e r ta "17 I X " : Moja b ezbronna o jc z y z n a p r z y jm ie c i ę n a je ź d ź c o i da c i sążeń z ie m i pod w ie rz b ą - i sp o k ó j by c i co p r z y jd ą po nas u c z y l i s i ę znowu n a jt r u d n ie j s z e g o k u n s z tu - o d p u s z c z a n ia w in

2

.

N ie j e s t zadaniem a n i z a m ie rz e n ie m a u t o r a p r z e d s t a w ie n ie c a ­ ł o ś c i p o e z j i p o ś w ię c o n e j k lę s c e w r z e ś n ia 1939 ro k u . W ie r s z y ty c h j e s t i l o ś ć ogrom na, n ie sposób mówić w y c z e rp u ją c o nawet o n a j b a r ­ d z i e j znan ych p o e ta c h . Gdy S ło n im s k i " o g ła s z a ł a la rm d la m ia s ta W a rs z a w y ", P rz y b o ś o p is y w a ł, j a k "sam ochody bez b enzyn y u c i e k a ł y

pędzone p rz e z s t r a c h " , A le k s a n d e r Wat p u b lik o w a ł n ia c o p ó ź n ie j

na łamach " L i t i e r a t u r n o j G a z ie t y " (5 g ru d n ia 1939) a r t y k u ł " P o l

-s k i j e -s o w i e t -s k i j e p i -s a t i e l i " , by d o p ie r o w roku 1956, w c y k lu "Na

m e lo d ie h e b r a j s k ie ’1 (p o w s t a ją c y * zresztą w toku w i e lu lałj) napisać

wiersz, w k t ó r y « czytany:

(5)

194

I w a r g i ic h trądem p o r a z i ł S p r a w ie d li w y .

h a r f y ic h s t r z a s k a n e , ś w ie c z n ik i w p roch w deptane i domy i c h podane w hańbę o p u s z c z e n ia .

P o e z ja W rz e ś n ia trw a do d z i s i a j . O ej echa o d n a jd z ie m y zarówno w w ie r s z a c h s ta n u w o je n n e g o , n a w ią z u ją c y c h do r e a lió w w rz e ś n io w e j o k u p a c j i, ja k w u tw o ra ch po p r o s t u p o w r a c a ją c y c h do tam te go c z a s u . I tru d n o by b y ło na d obrą sp raw ę o k r e ś l i ć do k o ń c a , g d z ie s i ę W rz e s ie ń w p o l s k i e j p o e z j i z acz yn a i g d z ie k o ń c z y : to d o ś w ia d c z e ­

n ie - p rz e c z u te w o k r e s ie m iędzywojennym - j e s t c i ą g l e ż yw e. W rze­ s ie ń i je g o k o n se k w e n cje - a k o n se k w e n cją k l ę s k i roku 1939 j e s t c a ł a p ó ź n ie js z a h i s t o r i a k r a j u i s p o łe c z e ń s tw a - to s t a ł y tem at p o l s k i e j l i r y k i .

W rz e s ie ń n ie i s t n i e j e bez sw o ich n a s t ę p s t w . Tym samym j e s t o b ecny c z y to w w ie r s z a c h B e a t y O b e r t y ń s k ie j p o św ię c o n yc h u t r a c i e p o ls k ic h ziem w s c h o d n ic h , c z y w w ię z ie n n y c h u tw o ra ch W a ta , c z y w r e s z c ie w u tw o rach a u to ró w m ło d sz ych , k t ó r z y , j a k S t a n i s ł a w C z y c z , u m ie s z c z a ją ż y c i e w s p ó łc z e s n e w p e jz a ż u p o p io łó w O ś w ię c i­ mia : Na t r a w ie f la s z k a w ó dki / ”. . . / ro z e b ran a k o b ie t a ro z c h y la s z e ro k o n o g i na t r a w ie p o r a s t a j ą c e j p o p io ły s p a lo n y c h lu d z i ( " T ł a " ) A le te ż W rz e s ie ń to i w i e r s z K r z y s z o fa K a r a s k a , " E l e g i a na ś m ie r ć mojego ż y ją c e g o o j c a " : Mój o j c i e c u m ie r a ł po b o h a te rs k u we w łasnym łó ż k u Zw rócony p le c a m i do m i ja ją c y c h go w yd arz eń

do j a s n e j ś w i e t l a n e j w i z j i p r z y s z ł o ś c i za k t ó r ą u m ie r a ł ju ż ra z

nad W i s ł ą

W in n e j n ie c o w e r s j i , w n a w ią z u ją cym do T adeusza R ó ż e w icz a w ie r s z u S t a n is ł a w a S t a b r y " B y ć o c a lo n y m ", p o w tarz a s i ę ów motyw z m a rły c h za ż y c i a :

B y ć ocalonym z A u s c h w itz B ir k e n a u i z r z e z i w i e l k i e j z p e łn e j l a s u nocy B y ć ocalo nym od szań ca i z d r a d y .

(6)

B y ć ocalo nym a um rzeć na m a ło ś ć .

K lę s k a W r z e ś n ia , a w ię c k lę s k a P o l s k i w p is a ła s i ę w p ow o jen­ n e j l i t e r a t u r z e w c a ł y , je s z c z e z romantyzmu w y w ie d z io n y c ią g k lę s k p o n ie s io n y c h w w a lc e o s łu s z n ą s p ra w ę . Ż y c ie w k l ę s c e , ż y c i e w ś m ie r c i - te n motyw p o w tarz a s i ę n i e s ł y c h a n i e c z ę s t o :

o d d a l s i ę m ia s to , cm en tarzu o ś w ie t l o n y , naszym św iętem narodowym j e s t ś w ię t o u m arłych

o b u m a rli o c a l e n i ja k ż e in a c z e j u cz cim y (o d c z yta m y) ś w ię t a pam ięć żywych

n a p is z e w d e b iu ta n c k im to m ie R y s z a rd K r y n i c k i * w w ie r s z u "O d d a l s i ę M ia s t o " . Podobnym tonem zam knie s i ę p ó ź n ie js z y o k i l k a l a t

de-2 b i u t a n c k i z b i ó r A n to n ie g o Pa w la k a :

c z y m acie tu s w o ich z m a rły c h c z y m acie tu kogo o d w ie d z a ć nasza o jc z y z n a j e s t tam g d z ie nasze g ro b y

( " x x x " )

z tym je d n a k , źe o d n a jd z ie m y tu ju ż k o le j n y c z ło n p o w ta rz a ją c e g o s i ę d o ś w ia d c z e n ia : k lę s k ę pomordowanych w g ru d n iu 1970 roku s t o c z ­ niow ców .

Z te g o t e ż p unktu w id z e n ia można p o k u s ić s i ę o i n t e r p r e t a c j ę p o e z j i W rz e ś n ia - w raz z j e j p ó ź n ie js z y m i k o n ty n u a c ja m i - ja k o je d n e g o z ogniw c ią g u p o e z j i t y r t e j s k i e j , w y r a s t a j ą c e j je s z c z e z d o św iad cz e ń ro m a n ty c z n y c h . Oakby p o tw ie rd z e n ie m podobnych m o ż li­ w o ś c i i n t e r p r e t a c y j n y c h j e s t k a p i t a l n a uwaga Edw arda B a lc e r z a n a 3 .

O m aw iając w ie r s z e w o je n n e z w ra ca on uwagę na ic h p o k re w ie ń s tw o z "O jcem z a d ż u m io n ych " S ło w a c k ie g o i p is z e , że t e n poemat s ta n o w i t r a d y c j ę k lu c z o w ą a n a liz o w a n y c h utw o ró w . A le n i e t y l k o ty c h p r z e ­ c i e ż - ta k ż e p ó ź n ie js z y c h . Gdy bowiem cz ytam y we wspomnianym ju ż to m ie R y s z a rd a K r y n ic k ie g o :

t r z y r a z y p o l s k i o d m ie n ił s i ę z ł o t y

gdy na ob cych p ia s k a c h , m atko, r o z b i ł a ś me k o ś c i (" K r ó le s t w o m o je ")

to - ja k p is z e S t a n i s ł a w B a ra ń c z a k - "d o c z y tu je m y s i ę n ie

t y l k o t e j i n f o r m a c j i , k t ó r ą n i e s i e sam f a k t s p a r a fr a z o w a n ia c y t a t u ( i to te g o w ł a ś n ie c y t a t u ) , a l e i i n f o r m a c j i a u t o b i o g r a f i c z n e j : mowa tu p r z e c ie ż o ż y c i o r y s i e odm ierzanym s łu p a m i m ilowym i k o l e j ­ n ych re fo rm w a lu to w y c h i w te n sposób rzuconym na t ł o h i s t o r i i " 4 .

(7)

196

Dodajm y: t ł o h i s t o r i i o s t a t n ic h l a t dwustu z j e d n e j , z a ś p ow rześ- n io w e j z d r u g ie j s t r o n y .

3 .

W dalszym c ię g u cyto w an eg o w ie r s z a K r y n i c k i p is z e : n ie p r z e s y p ia j w ię c o jc z e p ia s k u pod p ow iekam i wojna s t o i p rz e d nami otworem w ojn a w i e k u i s t a oko w i e lk i e g o p ó łn o cn e g o p ła c z u

Ten k a t a s t r o f i c z n y to n - k t ó r y o d n a jd u je m y w w i e lu w ie r s z a c h te g o p o k o le n ia , a ta k ż e w u tw o ra ch a u to ró w m ło d szych - rym u je s i ę z k a ta s tro fiz m e m c y to w a n y c h 'w c z e ś n ie j w ie r s z y C z e ch o w icz a i S e b y-

ł y . O d najd ziem y go w p o e t y c k i e j p r o z ie Ewy L i p s k i e j “ Żywa ś m ie r ć ".

Z b ió r w i e r s z y z e b ra n y c h t e j a u t o r k i o t w ie r a u tw ó r, w k tó rym p rz e ­ c z y ta m y :

oddano n arod zeniem naszym c z e ś ć - z a b it y m . A pam ięć p r z e s t r z e lo n ą dźwigamy

ju ż my.

(" m y " )

Mottem do ty c h w i e r s z y m ógłby b yć c y t a t z " M i a s t a ” C z e sła w a M iło s z a , w ie r s z a n a p isa n e g o po k lę s c e w r z e ś n io w e j, a zw róconego ku p r z y s z ł o ś c i :

G ra jk u p o ra n n y , komu t y ta k g r a s z .

Tam sę sch o d y bez domu i p i ę t r a bez ż yw yc h . - T o b ie gram , n a j p ię k n i e j s z e z u r o jo n y c h m ia s t i n a js m u t n ie js z e z p ra w d ziw ych *

W ybrano by t a k i e m otto ch o ćb y d la t e g o , że zarów no c a ł a p ra w ie - w y ję w s z y s o w ie c k i e p iz o d - p o e z ja w r z e ś n io w a , j a k i z j e j do­ ś w ia d c z e n ia w y r o s ła l i r y k a p ó ź n ie js z a s ta n o w ię ś w ia d e c tw o sm u tn e j prawdy i zarazem k i e r u j ę s i ę ku p ię k n u r o je ń o p r z y s z ł o ś c i . Po k lę s c e - z w y c ię s tw o : t e n motyw u z u p e łn ia n y j e s t c a ł y c z a s p rz e z in n y - z w y c ię s tw o w k l ę s c e . W obu w ypadkach c h o d z i o to sam o: o z w y c ię s tw o ś w ia t a w a r t o ś c i p rz e c iw s ta w io n e g o s f e r z e sm u tn e j s y ­ t u a c j i , w k t ó r e j w a r t o ś c i t e z o s t a ł y p o d e p ta n e . Takę wymowę ma z r e s z t ę n a p is a n y w 1941 roku w i e r s z M iło s z a " K s ię ż k a z r u i n " :

W ię c to t a k j e s t , że drobne p i e r s i t w o j e , C h lo e , P r z e b i ł p o c is k i g a je s p ło n ę ły dębowe,

(8)

B i e g n i e s z , i czarem w a b is z , i echam i s t r a s z y s z ? J e ż e l i ta k a w ie c z n o ś ć j e s t , ch o ćb y n i e t r w a ł a , To może d o syć j e s t . Bo skąd że b y . . . c i s z e j ! To t y l k o ż y ć w y p a d ło , k ie d y d o g a s a ła

Scen a i g r e c k ic h r u in k o n tu r c z e r n i a ł w y ż e j . . . P o łu d n ie . W ciemnym gmachu b łą d z ą c , r o b o t n ic y S i a d a l i p rz y o g n is k u , k t ó r e prom ień w ą s k i Z a p a l a ł na p o s a d z c e . W l e k l i c i ę ż k i e k s i ą ż k i S t ó ł z n ic h s t a w ia j ą c i k ł a d l i c h le b . A na u l i c y C z o łg z a k l e k o t a ł , tram w aj z a d z w o n ił. Tak p r o s t e .

Nawet d la n i e t r w a ł e j w ie c z n o ś c i lu d z k i e j k u l t u r y , w k t ó r e j ż y je n ie w in n a m iło ś ć C h lo e i D a f n is a , k le k o t c z o łg u j e s t je d y n i e e p iz o ­ dem, k t ó r y musi z o s ta ć p rz e z w y c ię ż o n a p rz e z system w a r t o ś c i n ie r e - d u k o w a ln y c h . I ta k a w ła ś n ie p e rs p e k ty w a o d s ła n ia s i ę w p o e z j i p o l­ s k i e j o d p o w ia d a ją c e j na z b r o d n ie o k u p a c j i, A l e n ie d z i e j e s i ę t a k w c a ł e j p o e z j i o W r z e ś n iu . J e ś l i bo­ wiem o d n a jd u je m y te n to n w u tw o ra ch n a p is a n y c h pod o k u p a c ją h i t l e r row ską i na e m i g r a c j i , to p o e z ja tw orzona na o b s z a ra c h o b ję t y c h o k u p a c ją s o w ie ck ą s ta n o w i p r z e c iw ie ń s t w o ty c h t e n d e n c j i . Tu w ł a ś ­ n ie d o k o n u je s i ę s o c r e a l is t y c z n a re d u k c ja l i t e r a t u r y , z k tó r ą mamy do c z y n ie n ia i p ó ź n ie j - s z c z e g ó ln ie w p ie r w s z e j p o ło w ie l a t p ię ć ­ d z i e s i ą t y c h . P e rs p e k ty w a , z j a k i e j d z iś w id z im y d o ś w ia d c z e n ie w r z e ś n ia 1939 ro k u , ta k ż e w p o e z j i , musi u w z g lę d n ia ć t o , co nazwać by wypa­ d a ło c z a rn ą d z iu r ą n a s z e j k u l t u r y . Z t e j te ż p e rs p e k ty w y n a le ż a ło ­ b y s i ę z a s ta n o w ić , j a k i e c z y n n ik i - a n ie da s i ę t e j sp raw y z re d u ­ kować w y łą c z n ie do fo r m u ły " w ie l k ie g o s t r a c h u " - spowodowały ową z a p a ś ć . Co s p r a w i ło , że w ł a ś n ie wówczas d o s z ło do z a k w e s tio n o w a n ia d o św iad cz e ń i t r a d y c j i k u l t u r y n a ro d o w e j, do p o d ję c ia p ró b y - na s z c z ę ś c ie n ie u d a n e j - z e rw a n ia c i ą g ł o ś c i ? W c ią ż je s z c z e n ie d o cz e­ k a liś m y s i ę o d p o w ie d z i na to p y t a n ie - m iędzy in n ym i d la t e g o , że d o tyc h c z a so w e p ró b y s ta n o w ią r a c z e j d ą ż e n ie do dokonyw ania " r o z l i ­ c z e ń " - t a k ic h c h o ć b y ,ja k "Hańba domowa" J a c k a T r z n a d la - n i ż r z e ­ czow ych a n a l i z .

By z ro z u m ie ć i s t o t ę te g o d o ś w ia d c z e n ia , w a rto p rz y w o ła ć in n e : b yć może p o z w o li ono z ro z u m ie ć d ra m a t, j a k i s t a ł s i ę u d z ia łe m B r o ­ n ie w s k ie g o c z y W a ta , M ie c z y s ła w a J a s t r u n a i w i e lu in n y c h w i e l k i c h n a s z e j p o e z j i . J e s t t o d o ś w ia d c z e n ie na sw ój sposób a n a lo g ic z n e

(9)

-198

choć, o c z y w iś c ie , n a le ż y w s to s o w a n iu podobnych a n a l o g i i zachowyw ać d a le k o p o s u n ię tą o s t r o ż n o ś ć . O p is u je j e R y s z a rd P r z y b y l s k i k r e ś lą c s to su n e k k la s y k ó w do K r ó le s t w a Kongresow ego : " k i e d y k la s y c y pod­ n i e ś l i w rza sk o te n p lug aw y z u c h e le k , o te n p o z ó r i f a ł s z , o t ę p i e k i e l n ą maszynę z a b o r c y , z a c z ę ło s i ę n ie o d w o ła ln ie k o n a n ie k l a ­

sycyzm u. S t w o r z y ł je s z c z e p a rę ła d n y c h w i e r s z y , k i l k a c i ę ­

t y c h s a t y r y c z n y c h b a je k , u ro c z y c h w spom nień, a l e k ie d y o p u ś c i ł go p ię k n y i s z a lo n y demon n a ro d u , r o z t r z a s k a ł s i ę w końcu s p a d a ją c z

5 chmur na p o s a d z k i P a ła c u N a m ie s tn ik o w s k ie g o " •

Coś podobnego w y d a rz y ło s i ę - p rz y zach o w an iu w ła ś c iw y c h p ro ­ p o r c j i w s n u c iu t a k ic h z e s ta w ie ń - lu d z io m , k t ó r z y po w o jn ie , a l e ta k ż e i w c z e ś n ie j , o p u s z c z e n i p rz e z demona n a ro d u , o d w o łu ją c s i ę do r a c j o n a l i s t y c z n y c h t r a d y c j i o ś w ie c e n io w y c h w p ro w a d z a li k u l t u r ę narodową w mrok P o l s k i s t a l i n o w s k i e j . P o e z ja godna swego miana powstawać mogła wówczas j e d y n i e na w y c h o d ź s tw ie lu b skryw an a b y ła w s z u f la d a c h . A le te ż w ła ś n ie p o e z ja o k a z a ła s i ę jednym z ty c h c z y n n ik ó w , k t ó r y , po p e ł n i d o św iad cz e ń W r z e ś n ia , s t a n o w ił o d yna­ m ice P a ź d z ie r n ik a .

1 R . K r y n i c k i , Pęd p o g o n i, pęd u c i e c z k i . Su p le m e n t do "A lm a­ nachu k u lt u r a ln e g o i a r t y s t y c z n e g o Z S P " , W arszawa 1968.

2

A . P a w la k , C zynny c a ł ą dobę. A rk u sz p o e t y c k i , Gdańsk 1975.

^ E . B a lc e r z a n , P o e z ja p o ls k a w l a t a c h 1939-1965, c z . 1-2, W arszawa 1982, 1988. 4 S . B a r a ń c z a k , N ie u f n i i z a d u f a n i. Romantyzm i k la s y c y z m w m łodej p o e z j i l a t s z e ś ć d z i e s i ą t y c h , W ro c ła w 1971, s . 178. 5 R . P r z y b y l s k i , K la s y c y z m , c z y l i P ra w d z iw y k o n ie c K r ó le s t w a P o ls k ie g o , W arszawa 1983, s . 392.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ambrożego, ale myśl, że Maryja dla Kościoła jest wzorem 1 ideałem ewangelicznej wiary i że ta wiara, wzorem Maryi, ma być powołaniem Kościoła i

Niniejszy artykuł jest owocem wieloletnich badań nad przekładem poetyckim w Słowacji po roku 1945, których rezultaty opublikowane zostały przez autorkę w pracach naukowych

Otocz kółkiem P, jeśli stwierdzenie jest prawdziwe, albo F – jeśli jest fałszywe.. Neron postanowił zjednać sobie protestujący tłum, gdyż

W jeszcze innych zadaniach zdecyduj, czy zdanie jest prawdziwe czy fałszywe, i zaznacz znakiem wybraną odpowiedź, np.. Jak zaznaczyć pomyłkę i zapisać poprawną odpowiedź

bardzo źle czuł się w swym fotelu, że mierziły go stosunki i stosuneczki w drobnym światku prasy stołecznej, że wręcz dusił się w atmosferze Warszawy i chwilami nosił się

Te z nich, które pochodzą z roku 1882, pisane do Witkiewicza, dowodzą, iż świeżo upieczony redaktor Słowa bardzo źle czuł się w swym fotelu, że mierziły go stosunki

Zapis nutowy obu psalmów znajduje się w dołączonych Przykładach nutowych do wybranych

Uzupełnij zdania – wpisz w odpowiednie miejsca nazwy stanowisk piastowanych przez Juliusza Cezara.. Nazwy wybierz spośród