• Nie Znaleziono Wyników

Geografia miast. Perspektywa humanistyczna. Przykład Nowego Jorku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Geografia miast. Perspektywa humanistyczna. Przykład Nowego Jorku"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

FOLIA GEOGRAPHICA SOCIO-OECONOMICA 2, 1999

Jacek Kaczmarek

GEOGRAFIA MIAST. PERSPEKTYWA HUM ANISTYCZNA PRZYKŁAD NOWEGO JORKU

W artykule przedstawiono wstępną koncepcję zastosowania w geografii „współczynnika humanistycznego” . Propozycja badawcza wskazuje możliwość objęcia analizą geograficzną utworów literackich. Mogą one wówczas pełnić rolę uzupełniającą lub inspirującą w społecznej geografii miast.

M iasto zawsze pobudzało wyobraźnię, wywoływało skrajne stany em o­ cjonalne. Stanowiło pow ód do dum y, budziło podziw , a jednocześnie wywoływało przerażenie i stany lękowe. M iasto stało się także przedm iotem wielu badań naukowych. M ożna by rzec, że m iasto to taki tw ór, który intryguje i integruje jednocześnie przedstawicieli odm iennych dyscyplin naukowych. To właśnie w mieście powstają, ścierają się ze sobą różnorakie idee, m ody, prądy naukowe, zmierzające do poznania i wyjaśnienia fenomenu miejskości. M iasto m ożna badać jako rzeczywistość obiektywną. Stosujemy wówczas m etody naukowe, obserwujemy w sposób niemal laboratoryjny zjawiska miejskie. Podstawowym zajęciem staje się wtedy poszukiwanie powszechnej przyczynowości, przy zastosowaniu empirycznych zaklęć, takich jak: „ p ró b a ” , „tra fn o ść ” , „zw iązek” . Z drugiej zaś strony m am y do czynienia z nadm ierną egzaltacją, niszczeniem wszystkiego co empiryczne oraz językiem symboliczno-impresjonistycznym.

Niezależnie od stanowisk metodologicznych, pasjonującym jest studiowanie problem u miejskości jako „wielkiego i dziwnego m ostu ponad epokam i” . Pytanie o m iasto jest właściwie pytaniem o człowieka, tzn. m ieszkańca, przybysza, użytkownika. Inny rodzaj stawianych pytań, to kim staje się człowiek za spraw ą jego własnej twórczości? Przecież m iasto jest dziełem człowieka, oddziałującym w sposób zwrotny na wytwórcę (por. S u c h o d o l ­ s k i , 1967; B e r g e r , L u c k m a n n , 1983).

Jakie jest wobec tych problem ów miejsce geografii m iast? Czy m a być socjologią, czy psychologią przestrzeni? Z pewnością geografia m iast pow inna wprowadzać wymiar przestrzenny do interdyscyplinarnych badań nad miastem. Z kolei, kontekst kulturowo-społeczny stanowi szansę zbliżenia geografii

(2)

m iast do różnych dyscyplin humanistycznych (por. E y l e s , 1985; R e ­ m b o w s k a , 1994). W prowadzenie podejścia humanistycznego m a już swą długą historię; właśnie w naukach społecznych ( Z n a n i e c k i , 1919; B e r ­ g e r , 1995; J a g i e l s k i , 1981). W geografii humanistycznej takim pode­ jściem wydają się być badania nad postrzeganiem przestrzeni. Isto tą tych badań jest próba dotarcia do „czystych” wrażeń człowieka, tzn. czym jest rzeczywiście doświadczana przestrzeń? W ątpliwości budzi jednak sposób podejścia do analizowanego podm iotu. Powstaje bardzo trudne pytanie, czy postrzegana przestrzeń jest do końca tworem indywidualnym? M oże to właśnie badacz powołuje do życia m arionetki o sztucznej świadomości, które pow stają z problem u naukowego, a nie z rzeczywistości społecznej? ( S c h u t z , 1984).

Inną drogą, którą może podążać geografia hum anistyczna wydaje się być analiza tekstów literackich. M am y wówczas do czynienia ze sw obodną wypowiedzią, nie zniekształconą przez ograniczenia m etody naukowej. Czy możemy teraz powiedzieć o nowych ideach w geografii m iast z perspektywy hum anistycznej? Z pewnością nie! Istnieją oczywiście liczne przykłady analizy literatury pięknej, gdzie podmiotem jest miasto, w socjologii (M a j e r, 1995), filologii ( B i e ń k o w s k a , 1995), czy geografii ( B u t t i m e r , S e a m o n , 1980; F r e m o n t , 1988).

W tym miejscu musi pojawić się kolejna wątpliwość, jaki jest mianowicie cel wykorzystywania literatury pięknej w geografii miast? Odpowiedź nie będzie rewolucyjna. Zdaniem autora, z jednej strony tekst literacki m oże być sensownym uzupełnieniem tradycyjnych badań geografii m iast. Należy sądzić, że znacznie wzrosłyby walory poznawcze części dotyczącej Nowego Jo rk u ( G e o r g e , 1956), uzupełnione o fragm enty powieści John a D os Passosa. Podobnie w arto poświęcić się lekturze wierszy Philipa L arkina i D ouglasa D unna, badając problemy małych m iast angielskich czy odnaleźć obrazy Kwiatów zła Charlesa Baudelaire’a, studiując literaturę geograficzną dotyczącą Paryża. Takim doskonałym przykładem uzupełnienia obszernej literatury geograficznej na tem at Łodzi są teksty Juliana Tuw im a (por. T o b e r a , 1995; K a r r e n - Z a g ó r s k i , 1991). W arto w tym miejscu przywołać fragm ent rozmowy B ohra z Heisenbergiem:

Czy nie jest dziwne, że zamek ten staje się inny, gdy pomyśli się, że tutaj mieszkał Hamlet? Według nauki, którą uprawiamy, można byłoby sądzić, że zamek składa się z kamieni, cieszymy się z form, w które połączył je architekt [...]. We wszystkim tym zupełnie nic się nie zmienia, gdy dowiadujemy się, że tutaj mieszkał Hamlet, a jednak jest to wtedy inny zamek [...]. Kiedy to wiemy, Kronborg jest już innym zamkiem ( H e i s e n b e r g ,

1987).

T akże obiektywny wynik badań geograficznych mógłby uzyskać dodatkow e walory kulturow e bądź emocjonalne.

(3)

Z drugiej zaś strony, tekst literacki stanowić m oże źródło refleksji intelektualnej nad prowadzonymi badaniami naukowymi. Chwila zastanowienia nad kwestią - Kim jest człowiek - mieszkaniec m iasta? Takie podejście nie będzie oczywiście wiodącym kierunkiem w geografii m iast. Jednak ten rodzaj refleksji sprawia, że nie popadam y w stan „intelektualnego b ar­ barzyństw a” ( B e r g e r , 1995).

Spróbujmy zatem, n a przykładzie Nowego Jorku, pokazać poetycką „lekturę m iasta” , ten skrajnie emocjonalny „pejzaż m iejski” . D o literatury amerykańskiej krajobraz poetycki wielkiego m iasta wprowadził W alt W hit- m an ( S a l s k a , 1995). Brooklyn, M an h attan to miejsca, gdzie żył W hit- m an. Są one dla niego miejscami sentymentalnymi, a poza tym on jest m ieszkańcem, A m erykaninem . Nowy Jo rk to dum a, radość, pochw ała kraju:

0 cóż może być dla mnie bardziej uroczystego i godnego podziwu niż otoczony masztami Manhattan?

Rzeka i zachód słońca, i ząbkowane brzegi fal przypływu? (Walt Whitman, Przeprawiając się promem brooklyńskim, według: ( S a l s k a , 1995).

W innym wierszu pojaw ia się idealny Nowy Jo rk , m iasto stw arzające doskonałe warunki życia, m. in. poprzez koegzystencję z przyrodą:

Wolne miasto! Bez niewolników! Bez właścicieli niewolników!

Piękne miasto, miasto śpiesznych, skrzących się wód! miasto wież i masztów (Walt Whitman, Mannahalta, tłum. A. Salska).

N a przestrzeni lat Nowy Jork staje się światową m etropolią. Postęp techniczny określa rozwój przestrzenny m iasta. Odchodzi rom antyzm prom u brooklyńskiego i pojawia się nowa fascynacja:

Harfo, ołtarzu, stopie furii ( jak mógł zwykły Trud tak ustawić, napiąć chóry twoich strun!), Przeraźliwy wspaniały progu, gdzie przyrzeka

Prorok, modli się parias i krzyczy kochanek - (Hart Crane, Do Mostu Brooklyńskiego,

tłum. S. Barańczak).

Inny pejzaż miejski przedstawiają odwiedzający Nowy Jork. W rażenia em ocjonalne są zakorzenione w biografii przybyszów. M iasto budzi podziw i lęk. Pojawia się, m ożna by rzec „polem ika liryczna :

A ty piękny Walcie Whitmanie, śpij u brzegu Hudsonu z brodą zwróconą ku biegunowi, z otwartymi dłońmi. ...śpij już nic nie zostało.

Taniec murów pastwiskami wstrząsa

1 Ameryka zatapia się w maszynach i płaczu (Federico Garcia Lorca, Oda do Walta Whitmana, tłum. Z. Szleyem).

(4)

N atom iast dla przechodnia z Polski przerażający jest pośpiech w „huraganie hałasu” :

Whitmanie, musisz raz jeszcze urządzić stypę, Jak twój przypisał testament.

Nie można patrzeć na taką wyspę,

Chaos i zamęt (Kazimierz Wierzyński, Miasta i ludzie).

Z przechodnia w wielkim mieście m ożna przeistoczyć się w mieszkańca. Zjawia się wówczas częściowa akceptacja lub przerażający lęk. Dostrzeżemy wtedy akcenty rodzime oraz pewną próbę romantycznego uczucia w m oder­ nistycznym otoczeniu. Widzimy Nowy Jo rk już odm ienny od obrazów W hitm ana, ale ciągle postrzegany przez wrażliwego człowieka:

Jak na szczytach gotyckiej starej Europy, Głoszących Twoją chwałę spiżowymi dzwony, N a domach stupiętrowych opierasz swe stopy, I kominów fabrycznych słuchasz antyfony! Z dna potwornych kanionów huczy Ci ulica, Której glos ginie w górze jak dalekie gęśle. A nocą Twoja szata poprzez sierp księżyca

N a mostów fantastycznych lekko spływa przęśle (Jan Lechoń, Do Madonny Nowojorskiej).

Przedstawione przykłady są zaledwie cząstką bogatej literatury pięknej związanej z „pejzażem miejskim” . Odnajdziemy tam różnorodność postaw i prądów literackich. N auki filologiczne określiły już w arsztat i m etody analityczne, prezentując jednocześnie odmienne podejścia badawcze (por. m. in. U l i c k a, 1992). Czy w związku z tym geograf społeczny m a pozostać profanem i ignorantem ? N a pewno nie! Oczywiście nikt nie oczekuje od geografii m iast analiz lingwistycznych, jednak refleksja intelektualna nad literaturą piękną pow inna stanowić cenne uzupełnienie badań prow adzonych przez geografów społecznych. M oże ona także stanowić bardzo płodne źródło inspiracji naukowych. Spróbujmy poszukać takich możliwości. W ydaje się, że pierwowzorem „geografii czasu” , k tó ra powstała i była rozwijana w Lund od lat sześćdziesiątych, jest Ulisses Jamesa Joyce’a. Przecież tzw. Bloom ’s Day to typowy przykład analizowanych rutynowych codziennych zachowań człowieka.

Dla odm iany, wiele idei wykorzystywanych w geografii percepcji odnaj­ dziemy na kartach dzieła M arcela P rousta W poszukiwaniu straconego czasu. Chyba nieprzypadkow o ten nu rt geografii hum anistycznej znalazł tak podatny grunt właśnie we Francji.

Zdaniem autora, pożytecznym wydaje się poszukiwanie inspiracji intelek­ tualnych nie tylko w opracow aniach naukowych, lecz także w literaturze pięknej. Niezwykle pasjonującym zajęciem jest zagłębianie się w świat zagadkow y i tajemniczy, który um yka różnorakim analizom przyczynowym.

(5)

Miasto może stawać się tajemniczą strukturą przestrzenną, której przeniknięcie będzie wyzwaniem nie tylko dla geografów, ale także dla urbanistów , architektów, socjologów, historyków....

W zakończeniu należy podkreślić, że podejście hum anistyczne w geografii m iast nie powinno dzielić, tworzyć nowych podziałów, lecz musi być próbą budowania wspólnego pola badawczego dla przedstawicieli różnych dyscyplin naukowych.

LITERATURA

B a r a ń c z a k S., 1993, Od Chaucera do Larkina, Wydawnictwo ZN A K , Kraków. B e r g e r P. L., 1995, Zaproszenie do socjologii, PWN, Warszawa.

B e r g e r P. L., L u c k m a n T., 1983, Społeczne tworzenie rzeczywistości, PIW, Warszawa. B i e ń k o w s k a D ., 1995, Wielkie miasto. Czynniki integrujące i dezintegrujące, t. 1, Wydawnictwo

UL, Łódź.

B u t t i m e r A., S e a m o n D . (eds), 1980, The Human Experience o f Space and Place, Croom Helm, London.

E y l e s J., 1985, Współczesny rozwój geografii społecznej, „Przegląd Geograficzny” , z. 1-2. F r e m o n t A., 1988, Region. Esej na temat przestrzeni przeżywanej, PZLG, z. 2-3. G e o r g e P., 1956, M iasto, PWN, Warszawa.

H e i s e n b e r g W., 1987, Część i całość, PIW, Warszawa.

J a g i e l s k i A., 1981, O problematyce i metodologii badań migracyjnych, „Studia Demograficzne” nr 4.

K a r r e n - Z a g ó r s k i T., 1991, Tuwim - jakim był, [w:] Puś W., Liszewski S. (red.), Dzieje Żydów w Łodzi 1820-1944. Wybrane problemy, Wydawnictwo UŁ, Łódź.

L e c h o ń J., 1989, Poezje, Wydawnictwo Lubelskie, Lublin.

L o r c a G. F., 1987, O d pierwszych pieśni do słów ostatnich, Wydawnictwo Literackie, Kraków. M a j e r A., 1995 Lektura miasta, [w:] Starosta P. (red.), Zbiorowości terytorialne i więzi

społeczne, Wydawnictwo UŁ, Łódź.

R e m b o w s k a K , 1994, Kulturowy i społeczny aspekt geografii osadnictwa, [w:] Koter M., Tkocz J. (red.), Zagadnienia geografii historycznej osadnictwa w Polsce, U M K -U Ł , To- ruń-Łódź.

S a l s k a A., 1995, Wielkie miasto romantyczne: Nowy Jork Walta Whitmana, [w:] Bieńkowska D. (red.), Wielkie miasto. Czynniki integrujące i dezintegrujące, t. 1, Wydawnictwo UŁ, Łódź. S c h u t z A., 1984, Potoczna i naukowa interpretacja ludzkiego działania, [w:] Mokrzycki E. (red.),

K ryzys i schizma. Antyscjentystyczne tendencje iv socjologii współczesnej, PW N, Warszawa. S u c h o d o l s k i B., 1967, Rozwój nowożytnej filozofii człowieka, PWN, Warszawa.

T o b e r a J., 1995, Kwiaty z miasta Łodzi, [w:] Starosta P. (red.), Zbiorowości terytorialne i więzi społeczne, Wydawnictwo UŁ, Łódź.

U l i c k a D ., 1992, Ingardenowska filozofia literatury, PWN, Warszawa. W i e r z y ń s k i K., 1990, Poezje, Wydawnictwo Lubelskie, Lublin. Z n a n i e c k i F., 1919, Cultural Reality, Chicago.

Katedra Geografii Miast i Turyzmu UŁ

(6)

Jacek Kaczmarek

URBAN GEOGRAPHY. HUM ANIST APPROACH. THE CASE OF NEW YORK (Summary)

A city is the subject o f scientific analysis of different discipline. We can examine it as an objective reality. Another aspect represents the human approach where man who create the city is the subject o f the study. The geographical analysis o f literature is quite new way o f study the urban issue. In this paper the author presents the initial sample o f geographical analysis of the New York urban landscape existing in poetry. He choose the works o f three different poets coming from three different cultural background: Walt Whitman (the New York inhabitant), Federico Garcia Lorca (visitor to the city) and Jan Lechoń (emigrant temporary living there). In the author’s opinion human approach in urban geography gives us an opportunity to identify the scope o f research for different social sciences.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Efekt gładkiej, szklanej tafli na fasadzie hotelu oraz konstrukcji dachu i świetlików, a także klimatyczne doświetlenie części wspólnych umożliwił system fasady

17 The problem of displaying the unique Manhattan skyline from the perspective of such a unique place as a park was signalled as early as at the beginning of the 1970s by

By using the Internet to bring young professionals to the park in an active, it can involve them in an original way, as events for young people are organised during Happy Hours

Rozbudowa wielkiego państwa, które trwało, bądź co bądź, prawie tysiąc lat, a w ciągu dalszej historii, po kilkakrotnych upadkach w pierwszym, drugim i trzecim

Jego zdaniem obawy przed politycznymi konsekwencjami zaufania do ekspertów - wyrażone najdobitniej przez Haber- masa - usprawiedliwione są tylko o tyle, o ile założy się,

Sedno badań medioznawczych obejmuje zdiagnozowanie oto- czenia medialnego dialogu obywatelskiego w Krakowie (czyli uzy- skanie odpowiedzi na pytania, jak dialog obywatelski

American Jewish Committee, zało żony w 1906 roku w Nowym Jorku American Jewish Congress, 1917 rok, Nowy Jork. American Jewish Joint Distribution Committee, 1914 rok, Nowy

Wawrzyniec miał okazję zapoznać się bliżej z życiory- sem Marii Gaetany Agnesi, o której jest książka.. Obecnie autor należy do zakonu Rodziny Niepokalanej Pośredniczki