• Nie Znaleziono Wyników

"Paulus kämpft um sein Apostolat. Drei weitere Briefe an die Gemeinde Gottes in Korinth", Rudolf Pesch, Freiburg-Basel-Wien 1987 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Paulus kämpft um sein Apostolat. Drei weitere Briefe an die Gemeinde Gottes in Korinth", Rudolf Pesch, Freiburg-Basel-Wien 1987 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Roman Bartnicki

"Paulus kämpft um sein Apostolat.

Drei weitere Briefe an die Gemeinde

Gottes in Korinth", Rudolf Pesch,

Freiburg-Basel-Wien 1987 : [recenzja]

Collectanea Theologica 58/4, 161-162

(2)

I C o lle c ta n e a T h e o lo g ic a I 58/1988/fasc. IV

R E C E N Z J E

R u d o lf P E S C H , P a u lu s k ä m p f t u m s e in A p o s to la t. D rei w e ite r e B r ie fe an d ie G e m e in d e G o tte s in K o r in th . P a u lu s — n e u g e s e h e n , F re ib u rg -B a s e l-W ie n 1987, V e rla g H e rd e r, s. 192 (H e r d e r b iic h e r e i, t. 1382). R u d o lf P e s c h n a le ż y do ty c h eg zeg etó w , k tó r z y p o d w a ż a ją je d n o ś ć l i t e ­ ra c k ą lis tó w św . P a w ła u w a ż a ją c je z a k o m p o z y c je zło żo n e z k ilk u m n ie j­ szy ch lis tó w a p o s to ła . W k sią ż c e D ie E n td e c k u n g d e s ä lte s te n P a u lu s b r ie fe s

(H e r d e r b ü c h e r e i, t. 1167)1 s t a r a ł się w y k a z a ć , ż e w 1 T e s z a w a r ty je s t j e ­

szcze s ta rs z y li s t P a w ła , k tó r y je s t n a js ta r s z y m p is m e m c h rz e ś c ija ń s k im , ja k ie z n a m y . W p r a c y P a u lu s u n d se in e L ie b lin g s g e m e in d e (H e rd e rb iic h e r e i, t. 1208) 2 d o w o d ził, że lis t do F ilip ia n je s t z b io re m tr z e c h listó w . W d z ie le

P a u lu s r in g t u m die L e b e n s f o r m d e r K ir c h e (H e r d e r b ü c h e r e i, t. 1291)3 w y ­

k a z y w a ł, że 1 K o r je s t z b io re m c z te re c h lis tó w . N a jn o w s z a , p re z e n to w a n a k s ią ż k a p o św ię c o n a je s t D ru g ie m u L is to w i d o K o r y n tia n , k tó r y z d a n ie m R. P e sc h a je s t z b io re m tr z e c h listó w . G ło sząc ta k i p o g lą d a u t o r k r ó tk o w s p o m in a p o ja w ia ją c e się ju ż od 200 la t p o d o b n e o p in ie , a n a s tę p n ie p o d a je a r g u m e n ty lite r a c k ie p rz e m a w ia ją c e p rz e c iw k o je d n o ś c i lite r a c k ie j listu , szczeg ó ln ie d o s trz e g a ln e w n im d u b le ty , p o w tó rz e n ia , m ie js c a w k tó r y c h p r z e r w a n y z o s ta je to k m y ś le n ia . R . P e s c h w y ró ż n ia w 2 K o r n a s tę p u ją c e tr z y lis ty : 1. A p o lo g ia (2, 14—7, 4 + 8 , 1 — 24); 2. L is t w e łz a c h p is a n y (10, 1 — 13, 13); 3. L is t p o je d n a w c z y (1, 1—2, 1 3 + 7 , 5—1 6 + 9 , 1 — 15). L is ty te m ia ły b y ć n a p is a n e w n a s t ę p u ją ­ cy ch o k o liczn o ściach . P r z e d W ie lk a n o c ą 54 r. P a w e ł n a p is a ł L is t z o d p o w ie d z ia m i (1 K o r 7 — 9 + 1 2 — 14 + 1 6 ), w k tó r y m o d p o w ie d z ia ł n a p is e m n ie s f o rm u ło w a n e p y ta n ie K o r y n tia n i w y s ła ł go do K o r y n tu . W liśc ie ty m z a m ie śc ił ta k ż e m a łą m ow ę w o b ro n ie sw eg o a p o s to la tu (1 K o r 9). A le ta je g o o b ro n a n a p o tk a ła n a sp rz e c iw w K o ry n c ie . P rz e c iw n ic y P a w ła s z e m ra li p rz e c iw k o ta k ie m u „ z a le ­ c a n iu sam eg o sie b ie ” (p o r. 2 K o r 3, 1) i d o d a li jeszcze p e w n e p o d e jrz e n ia . P a w e ł u w a ż a ł, że je s t z m u s z o n y do z re d a g o w a n ia o b s z e rn ie js z e j ap o lo g ii, k tó r ą m a m y w 2 K o r. P ie r w o tn ie P a w e ł c h c ia ł p o z o sta ć w E fezie ty lk o do Z ie lo n y c h Ś w ią t r. 54, a n a s tę p n ie z a m ie rz a ł u d a ć się p rz e z M ac e d o n ię do K o ry n tu (por. 1 K o r 16, 5—8); zim ę 54/55 m ia ł z a m ia r sp ęd zić w K o ry n c ie . Z e w z g lę d u je d n a k n a d u ż e sz a n se d la m is ji w E fezie (p o r. 1 K o r 15,9) o ra z z p o w o d u z ły c h w ia d o m o ś c i z K o ry n tu , P a w e ł z m ie n ił sw e p la n y , k tó r e z re s z tą p o d ją ł p o d w a r u n k ie m : „ je ś li P a n p o z w o li” (1 K o r 16,7). P a w e ł n a p i­ sa ł A p o lo g ię jeszcze w le c ie 54 r. i p o sła ł ją do K o ry n tu . N a d a l m ia ł z a m ia r „ w k r ó tc e ” u d a ć się do K o r y n tu i p rz e s ła ć k o le k tę d o Je ro z o lim y . P o sy ła w ię c do K o r y n tu T y tu s a w r a z z d e le g a ta m i K o śc io łó w A z ji (por. 8, 16—24).

N ie w ie m y , czy T y tu s p o w ró c ił z K o ry n tu do E fe z u jeszcze je s ie n ią czy te ż z im ą 54— 55. W k a ż d y m ra z ie p rz y w ió z ł z K o r y n tu t a k złe w iad o m o ści, że P a w e ł z d e c y d o w a ł się n a n a ty c h m ia s to w e o d w ie d z in y w K o ry n c ie (tzw . „ w iz y ta p o ś r e d n ia ” — Z w is c h e n b e s u c h ), co m ia ło m ie js c e n a jp ó ź n ie j po o tw a rc iu se z o n u ż e g la rs k ie g o w p o c z ą tk a c h r. 55. Z w y p o w ie d z i L is tu p o je d ­ 1 P o r. C o lle c ta n e a T h e o lo g ic a 55 (1985) z. 4, 165— 166. 2 P o r. C o lle c ta n e a T h e o lo g ic a 57 (1987) z. 3, 187— 189. 3 P o r. C o lle c ta n e a T h e o lo g ic a 58 (1988) z. 1, 184— 185. 11 — C ollectanea Theologica

(3)

1 6 2 R E C E N Z J E

n a w c ze g o m o ż n a w n io sk o w a ć , że po „ in c y d e n c ie ” w K o ry n c ie P a w e ł szy b k o

o p u ścił to m ia s to i s ta tk ie m w ró c ił do E fe z u . T a m z n o w u c h w y c ił za p ió ro , e w e n tu a ln ie p o d y k to w a ł sw ó j sz ó sty lis t do K o r y n tu , tzw . L is t w e łza ch , k tó r y i ty m ra z e m do sto lic y A c h a i d o s ta rc z y ł T y tu s . U d a ł się o n s ta tk ie m d o K o ry n tu , a po p o je d n a n iu z ta m te js z ą w s p ó ln o tą d ro g ą lą d o w ą d o ta r ł d o w s p ó ln o t M a c e d o n ii, g d zie s p o tk a ł się z P a w łe m . L is t w e łz a c h z o sta ł w ięc n a p is a n y w p o c z ą tk a c h r o k u 55. W c z a sie w iz y ty p o ś r e d n ie j P a w e ł z a p o w ie d z ia ł, że w k ró tc e z n o w u p r z y ­ b ę d z ie do K o r y n tu , a n a s tę p n ie m a z a m ia r „ u d a ć się do M a c e d o n ii i z M a ­ ce d o n ii z n ó w p rz y jś ć do w a s po to , b y śc ie m n ie w y p r a w ili w p o d ró ż do J u d e i ” (1, 16). J e d n a k ż e p o te m z m ie n ił p la n y i p r o s ił T y tu s a , a b y w y ru s z y ł m u n a p rz e c iw i s p o tk a ł go w T ro a d z ie . Je sz c z e la te m d o ta r ł P a w e ł do T r o - a d y , g d z ie je d n a k n ie s p o tk a ł T y tu s a : „ n ie s p o tk a łe m T y tu s a , b r a t a m o jego. P o ż e g n a łe m się p rz e to i w y ru s z y łe m do M a c e d o n ii” (2, 13). T a m o c z e k iw a ł P a w e ł z n ie p o k o je m sw ego w s p ó łp r a c o w n ik a T y tu s a , g d y ż n ie b y ł p e w n y , czy je g o L is t w e łza c h p is a n y d o b rz e z o s ta ł p r z y j ę ty p rz e z w s p ó ln o tę k o - ry n c k ą . „L ecz P o c ie s z y c ie l p o k o rn y c h , B óg, p o d n ió s ł i n a s n a d u c h u p r z y b y ­ ciem T y tu s a ” (7, 6). Z M aced o n ii, g d zie a p o s to ł z a tr z y m a ł się n a p e w ie n czas, n a p is a ł do K o r y n tu sw ó j sió d m y lis t, tz w . L is t p o je d n a w c z y , w k tó ­ r y m o p o w ia d a „o u d rę c e d o z n a n e j p rz e z n a s w A z ji” (1, 8). J e ś li je s t to a lu z ja do a r e s z tu P a w ła w E fezie, co je s t b a rd z o p ra w d o p o d o b n e , to m u s ia ł­ b y on po s w o je j „w iz y c ie p o ś r e d n ie j” w K o ry n c ie , a p rz e d p o d ró ż ą do T ro a d y i M a c e d o n ii p rz e b y w a ć w w ię z ie n iu . B y ć m o że n a p o d s ta w ie D z ie jó w A p o ­ s to lsk ic h m o ż n a w y p ro w a d z ić w n io se k , że u w ię z ie n ie P a w ła w E fezie (o k tó r y m D z n ie w s p o m in a ją ) i o p ó ź n io n a p o d ró ż z k o le k tą w r . 55: „P o ty c h w y d a r z e n ia c h p o s ta n o w ił P a w e ł u d a ć się do J e ro z o lim y p rz e z M ac e d o n ię i A c h a ję . « P o tem , g d y się d o sta n ę , m u s z ę i R z y m zobaczyć» — m ó w ił. W y ­ s ła ł w ię c do M a c e d o n ii d w ó c h sw o ic h p o m o c n ik ó w , T y m o te u s z a i E r a s ta , a sa m p o z o s ta ł p rz e z ja k iś czas w A zji. W ty m w ła ś n ie czasie p o w s ta ł n ie ­ m a ły r o z r u c h z p o w o d u d ro g i P a n a ” (Dz 19, 21—23).

N ie w ia d o m o , s tw ie rd z a R. P e s c h , czy L is t w e łz a c h z o sta ł n a p is a n y p rz e z a p o s to ła w w ię z ie n iu , czy te ż P a w e ł d o p ie ro po u w o ln ie n iu z w ię z ie ­ n ia p o s ła ł z ty m lis te m T y tu s a do K o r y n tu . Z im ą 55/56 P a w e ł p rz e b y w a ł „ trz y m ie s ią c e ” (Dz 20, 3) w K o ry n c ie . D o ta rł ta m n a jp ó ź n ie j w g ru d n iu r . 55. L is t p o je d n a w c z y w y s ła ł w ię c do K o r y n tu je s ie n ią r. 55.

Je d n o ś ć li te r a c k a 2 K o r w ie lo k r o tn ie ju ż b y ła p o d w a ż a n a . R . P e s c h w s u g e s ty w n y sp o só b o d tw o rz y ł oko liczn o ści, w ja k ic h m ia ły p o w s ta ć w y ró ż ­ n io n e p rz e z n ieg o lis ty .

k s. R o m a n B a r tn ic k i, W a r sza w a

J o h n A. T . R O B IN S O N , W a n n e n ts ta n d d a s N e u e T e s ta m e n t, P a d e r b o r n - - W u p p e r ta l 1986, V e rla g B o n ifa c iu s -D ru c k e r e i — B ro c k h a u s , s. 383.

A u to r b y ł a n g lik a ń s k im b is k u p e m (1919— 1983) w W o o lw ich (W ielk a B r y ­ ta n ia ). O ry g in a ł p t. R e d a tin g th e N e w T e s ta m e n t w y d a w a n y b y ł w L o n d y ­ n ie w la t a c h 1976, 1981 4.

W b re w o g ó ln ie p rz y ję ty m p o g lą d o m b ib lis tó w a u t o r p o s ta w ił tw ie r d z e ­ n ie i u s iło w a ł je u z a s a d n ić , że p r z y ję te w e w s p ó łc z e s n y c h w s tę p a c h do N o­ w ego T e s ta m e n tu d a ty p o w s ta n ia p is m N o w eg o T e s ta m e n tu n ie są p o p r a w ­ n e, g d y ż z b y tn io o d s u w a ją czas ic h n a p is a n ia . N a jp ie r w J. A. T. R o b in so n r e f e r u je m o cn o o d b ie g a ją c e od sie b ie c h ro n o lo g ie , k tó r e z a p ro p o n o w a li: P . C. B a u r, A . v. H a r n a c k , H. v. S o d e n , W . G. K ü m m e l i N. P e r r in . B a u r p r z y j­ m o w a ł, że E w a n g e lia J a n a p o w s ta ła o k o ło r . 170, H a r n a c k — w la ta c h 80— 110. D ru g i L is t P io t r a — H a r n a c k : r . 175; v. S o d e n : 100— 133 r.; K ü m m e l: 125— 150 r. W y c h o d z ą c od E w a n g e lii J a n a , k tó r e j d a tę p o w s ta n ia J . A. T. R o ­ b in s o n c h c ia łb y p rz e s u n ą ć p rz e d ż y d o w sk ie p o w s ta n ie z l a t 66—70, k o n s e ­

Cytaty

Powiązane dokumenty

M arka. Jego zdaniem ostatecznym celem ewangelisty nie jest ani tworzenie doktryny, ani zbudowanie gminy kościelnej, lecz sam Jezus z N azaretu, z k tó ­ rym

Do istnienia Boga dochodzi w ięc człowiek dzięki transcendentalnej w łaściw ości stałego przekraczania siebie, dzięki temu, że człow iek nie jest zadow olony z

[r]

Utworzenie guberni chełmskiej bez poddania jej ludności rzeczy­ wistej rusyfikacji byłoby niecelowym, a ponieważ zastosowanie tego ośrodka w obecnej sytuacji wydaje

Jesienią 1919 r., jako część działalności stowarzyszenia Les Amis de la Pologne ruszyła zorganizowana akcja kierowana prze Rosę Bailly, jego współzałożycielkę

Rozważania Pragłowskiego o sytuacji, jaka zaistniała w rejonie Komarowa po południu 31 sierpnia 1920 r., były zbieżne z rozumowaniem Budionnego, który po tym, jak

Wobec różnorodnych dzisiejszych możli­ wości kształtowania liturgii szczególnie w dni powszechnie, posługiwanie się przez wiernych mszalikiem zależy w dużym

W scenie ilustrującej dziesiąte przykazanie („N ie pożądaj żadnej rze­ czy bliźniego”) lewą stronę zajmuje grupa prawdziwych chrześcijan; nie wykonują oni w