• Nie Znaleziono Wyników

Biuletyn liturgiczny

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Biuletyn liturgiczny"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Stefan Cichy, Adam Durak,

Bogusław Nadolski

Biuletyn liturgiczny

Collectanea Theologica 60/1, 63-74

(2)

B I U L E T Y N Y

I

R E C E N Z J E

C ollecta n ea T h eo lo g ica 60(1990) fasc. I

BIULETYN LITURGICZNY

Z aw artość: I. M SZ A Ł R ZY M SK I D L A DIECEZJI ZÆIRU. 1. P race p rzygoto­ w a w cze. — 2. S tru k tu ra litu r g ii M szy św . w ry cie zairsk im . — 3. U w a g i na tem a t posług, p o sta w i g e stó w oraz p a ra m en tó w litu rg iczn y ch . II. D UC H ŚW IĘTY W CELEBR A CJI ZBA W C ZEG O M ISTER IU M L IT U R G IC Z N O -SA - K R A M EN TA LN EG O . 1. S a k ra m en ty chrztu i b ierzm ow an ia. — 2. S ak ram en t E u ch a ry stii *.

I. M SZ A Ł R ZY M SK I D L A D IECEZJI ZA IR U

D nia 30.4.1988 r· Po dłu gim , p ra w ie 20-letn im o k resie p rzy g o to w a ń K on ­ g regacja K ultu B ożego za tw ierd ziła M sza ł r z y m s k i d la d ie c e z ji Z airu . J est to p ierw szy przykład in k u ltu ra cji obrządku rzy m sk ieg o po Soborze W atyk ań ­ sk im II. O kreśla się ją jako „udaną in k u ltu ra cję” к W zesz y c ie 247 czasop ism a „N otitae” p rzed sta w io n a została d łu ga droga p row ad ząca do o g ło szen ia tej k się g i litu r g ic z n e j2, zaś w zesz y c ie 264 teg o sam ego czasop ism a zn a jd u je się d ek ret o g ła sza ją cy M sza ł r z y m s k i d la d ie c e z ji Z a iru , o p is ob rzęd ów M szy św . za w a rty ch w tej k się d z e oraz w y b ra n e te k s ty jej O rd o M issae 3.

P rzed sta w im y tu krótk o d rogę p row ad zącą do o g ło szen ia tej n o w ej k sięg i litu rg iczn ej, stru k tu rę litu rg ii M szy św . w tym obrządku oraz u w a g i d otyczące p osług, p o sta w i g e stó w o raz p a ra m en tó w litu rg iczn y ch sto so w a n y c h w Zairze.

1. P race n ad p rzy g o to w a n iem m sza łu d la Z airu

W czasie V I Z grom ad zen ia P len a rn eg o E p isk op atu K o n g ijsk ieg o w 1961 r. stw ierd zon o, że „liturgia w p ro w a d zo n a w A fry ce n ie je s t d o sto so w a n a do ch arak teru w ła śc iw e g o jej lu d o m i p ozostaje dla n ic h obca. P o w ró t do a u te n ­ ty czn ej tra d y cji litu rg iczn ej o tw iera drogę do zasad n iczego d o sto so w a n ia jej do św ia ta a fry k a ń sk ieg o . To d o stosow an ie, ta ak om od acja je s t ty m k o n ie c z ­ n iejsza , że tra d y cy jn a (n iech rześcija ń sk a ) w sp ó ln o ta jest tu zb u d ow an a n a b a zie relig ijn ej; k u lt jest isto tn y m elem en tem , na k tó ry m o p iera się zjed n o ­ czen ie całej w sp ó ln o ty . Ż y w szy i b ard ziej d o sto so w a n y k u lt m o że p row adzić do k on ieczn ego p o g łęb ien ia w ia r y ”. K o n s ty tu c ja o ś w ię t e j L itu r g ii w art. 37— 40 dała zielo n e św ia tło dla a d a p ta cji o b rzęd ów i te k s tó w litu rg iczn y ch w k rajach m isy jn y ch .

P ierw sze k rok i w k ieru n k u d ok on an ia ak o m o d a cji w litu r g ii w Zairze p oczyn ion o w 1969 r. D n ia 4.12.1969 r. K o n feren cja E p isk op atu Z airsk iego p rze­

* R ed ak torem n in ie jsz e g o b iu le ty n u je s t ks. B o g u sła w N a d o l s k i TChr,. W arszaw a.

1 K. Z e y, G elu n g en e In k u ltu ra tio n , G o ttesd ien st 22(1988)184nn.

2 J. E V e n o u, R e n c o n tre a u Z a ire a v e c la C o n féren ce E p isco p a le, N o ­ titia e 23(1987)139— 142.

3 C ongregatio pro C ultu D iv in o , L e M issel R o m a in p o u r le s d io c è se s du

(3)

sła ła do K on gregacji K u ltu B ożego sch em a t Z a irs k ie g o r y t u c e le b r a c ji e u c h a ­

r y s ty c z n e j prosząc o ze z w o le n ie na sto so w a n ie go a d e x p e r im e n tu m . Po p rze­

an a lizo w a n iu tego sch em a tu w K o n g reg a cji K u ltu B ożego od b yło się 30.5.1974 r. w sp ó ln e p osied zen ie tej K on g reg a cji i'K o n g r e g a c ji do S p raw E w a n g eliza cji N arod ów , k tórego p rzed m iotem b yła r e fle k sja nad p rzed sta w io n y m sch em a ­ tem . D nia 15.6.1974 r. K on gregacja K u ltu B ożego z e z w o liła n a sto so w a n ie w sp om n ian ego obrzędu a d e x p e r im e n tu m z u w z g lę d n ie n ie m w sk a za ń p od an ych w 3 I n s tr u k c ji w y k o n a w c z e j d o K o n s ty tu c ji o L itu r g ii w y d a n e j w 1970 r. W 1979 r. ta sam a k on g reg a cja zap rosiła K o n feren cję E p isk op atu Z airsk iego do szu k an ia ro zw ią za ń d o ty czą cy ch p rop on ow an ego rytu i p o ło żen ia kresu ok reso w i ek sp ery m en tó w , n a co E p isk op at Z airu o d p o w ied zia ł p rzesła n iem do R zym u dw óch tek stó w : P r e z e n ta c ja z a ir sk ie g o r y t u c e le b r a c ji e u c h a r y s ty c z n e j i T e k s ty z a ir sk ie g o r y tu M s z y św . T e te k sty b y ły p rzed m iotem stu d ió w k o n - su lto ró w kon gregacji, i ró żn y ch d y k a sterii rzy m sk ich . D n ia 2.12.1982 r. po n a ­ w ią za n iu k on tak tu z e p isk o p a tem Zairu K on gregacja K u ltu B ożego m ogła m u p rzesłać u w a g i p o czy n io n e p rzez K o n gregację N a u k i W iary. W sierp n iu 1985 r. K o n feren cja E p isk op atu Z airu p rzesła ła do R zym u n o w y te k st zatytu łow an y:

Z a ir s k i r y t c e le b r a c ji e u c h a r y s ty c z n e j. T ek st te n zn ó w b y ł p rzed m iotem s tu ­

diu m k on su ltorów , a ta k że b y ł o m a w ia n y w cza sie se sji zw y cza jn ej K o n g re­ g a cji K u ltu B ożego w dniu 3.3.1986 r. K olejn e u w a g i d oty czą ce teg o tek stu p rzekazano ep isk o p a to w i w Z airze w dniu 2.9.1986 r.

U w a g a m i ty m i z a ję ła się sp ecja ln a k o m isja p o w o ła n a przez ep isk o p a t Zairu. K om isja ta p rzy g o to w y w a ła ta k że sp o tk a n ie z p r z e d sta w ic ie la m i k o n ­ greg a cji cele m dojścia do d e fin ity w n y c h w n io sk ó w .

W d n iach od 26.10. do 7.11.1986 r. p rzeb y w a li w Z airze arcbp V. N oe, s e ­ kretarz K o n g reg a cji K u ltu B ożego i jeg o w sp ó łp ra co w n ik o. J. E venou. O d w ie­ d zili o n i sto licę K in szasa, d iecezję K isan tu oraz W yższe S em in ariu m D u ­ ch o w n e w M ayid i i w L isa la celem zap ozn an ia się z ży w o tn o ścią K ościoła w ty m kraju a fry k a ń sk im , a także z k ulturą i duszą a fry k a ń sk ą . U czestn iczy li o n i w d w óch u ro czy sty ch celeb racjach w p ro p o n o w a n y m rycie: p ierw sza m ia ła m iejsce w L isa la w dniu 2.11., a druga w K in sza sa w dniu 5.U ..M ię d z y ty m i d w om a cele b r a cja m i o d b y ły się dw a sp otk an ia robocze d eleg a cji k o n ­ g regacji i sp ecja ln ej k o m isji ep isk op atu zairsk igo, w sk ła d k tórej w ch od ziło 4 b isk u p ów i 4 k a p ła n ó w . P o czy n io n e z o sta ły jeszcze d robne u w a g i ru b ry cy - sty c z n e i d o tyczące te k stó w . P o p rzy g o to w a n iu ca ło ści te k s t ad ap tacji obrzędu rzy m sk ieg o m ógł b y ć d e fin ity w n ie o g łoszon y. S tało się to 30.4.1988.

2. Struktura liturgii Mszy św. w rycie zairskim

S tru k tu ra ta w k ilk u m iejsca ch różn i się o d stru k tu ry M szy św . w ob rząd ­ ku rzym sk im . P rzy p a trzm y się p oszczególn ym e lem en to m obrzędów w stę p ­ n y ch , litu r g ii sło w a i litu r g ii eu ch a ry sty czn ej, a za u w a ży m y k o n k retn e różnice.

a) U w e r t u r a c e l e b r a c j i , c z y l i o b r z ę d y w s t ę p n e 1° R ola an im atora (kom en tatora)

P rzed sa m y m rozp oczęciem cele b r a cji an im ator (kom entator), k tó ry m m o ­ że b y ć zak on n ik lub k a p ła n , sp ełn ia rolę p rek u rsora, h erolda: zap ow iad a to, co m a ' m ieć m ie jsc e i o ż y w ia św iad om ość w sp ó ln o ty , k tóra m a sp ra w o w a ć litu rg ię. P o słu g u je się p r z y ty m fo rm u łą p ozd row ien ia, która m a w y w o ła ć p oczu cie b ra terstw a . K ie d y to k o n ieczn e, p rzed sta w ia o n k a p ła n a i in n e osob y sp e łn ia ją c e ja k ieś fu n k c je litu rgiczn e. Z aprasza zeb ra n y ch ' do p o w sta n ia z m iejsc, a k a n to ró w do rozp oczęcia śp iew u na w e jśc ie .

2° W ejście cele b r a n sa i u słu g u ją cy ch

(4)

D iak on , w zg lęd n ie lek to r n ie s ie ew a n g elia rz , a k ażd y z u słu g u ją cy ch n aczyn ie, k tórym się p o słu g u je w cza sie litu rg ii.

3° O ddanie czci o łta rzo w i

P o p rzyb yciu do o łta rza k ła d zie się n a n im ew a n g elia rz . K a p ła n i w szy scy u słu g u ją cy sta ją w p ob liżu ołtarza tw a rzą do ludu i ra zem o d d a ją cześć o łta ­ rzo w i przez g łęb o k i u k ło n alb o p rzez u k lęk n ięcie, albo przez prostrację. K a ­ p łan m oże także sta n ą ć p rzy sa m y m ołtarzu i m a ją c ręce zło żo n e w fo rm ie lite r y V ta k się sk ło n ić, b y czołem d otk n ąć ołtarza. G est te n p o w ta rza przy trzech in n y ch stro n a ch o łtarza, p od czas g d y k o n celeb ra n si i in n i u słu g u ją cy tr w a ją w głęb ok im u k łon ie.

4° P o zd ro w ien ie zgrom ad zon ego ludu

P o zak oń czen iu śp iew u n a w e jś c ie k a p ła n p ozd raw ia zgrom ad zon ych m a ­ n ife stu ją c w ten sposób o b ecn o ść P an a, po czym w p ro w a d za krótko litu r ­ g ię dnia.

5° S ta w ie n ie się w o b ecn o ści B ożej

A b y zb liżyć się do E u ch a ry stii, czy n n o ści św ię te j, zgrom ad zen ie u św ia d a ­ m ia sobie sw o ją m a ło ść w ob liczu o b ecn o ści w szech m o g ą ceg o B oga, k tó ry jest źród łem zb a w ien ia . W zyw a się tu ta k że w sta w ie n n ic tw a św ię ty c h . N ie m a w ty m m iejscu a k tu p ok u ty. J e st o n dop iero po h o m ilii.

6° Ś p ie w a k la m a cji

P u n k tem szczy to w y m sta w ie n ia się w o b ecn o ści B oga jest ś p ie w G lo ria w z g lę d n ie in n y p rzew id zia n y śp ie w , k tó ry u w ie lb ia B oga za Jego w ie lk o ś ć i dobroć. W cza sie teg o śp iew u ca łe zgrom ad zen ie p orusza się w ry tm m elod ii, p ozostając n a m iejscu , a k a p ła n alb o jed en z k o n celeb ru ją cy ch , w zg lęd n ie d iakon okadzają w ty m c za sie d ook oła ołtarz.

7° M od litw a w e jśc ia , c z y li k o lek ta

W czasie o d m a w ia n ia p rzez k a p ła n a k o lek ty w ie r n i jed n oczą się z n im w m o d litw ie m ając rozłożone r ęce ta k ja k o n i m ó w ią c n a k oń cu A m en . J e śli m o d litw a ta jest śp iew a n a , jej za k o ń czen ie w iern i śp ie w a ją ra zem z k ap łan em .

b) L i t u r g i a s ł o w a 1° C zytan ia b ib lijn e

Przed k ażd ym czy ta n iem lek to r lub lek tork a p od ch od zi do k a p ła n a zn a j­ d u jącego się w m iejscu p rzew o d n iczen ia i pńosi go o b ło g o sła w ie ń stw o , a po otrzym an iu go c z y n i g e st w d zięczn o ści. G est b ło g o s ła w ie ń stw a lek tora p o d k re­ śla , że ten , k to c zy ta sło w o w im ie n iu B oga, n ie m oże teg o czy n ić bez u w ie r z y ­ te ln ie n ia przez tego, k tóry p rzew o d n iczy litu rg ii w im ię C h rystu sa.

P o czytaniu sło w a B ożego lu d od p ow iad a aklam acją. 2° In tron izacja E w a n g elii

Przed czytam iem E w a n g e lii n a k ła d a się kad zid ło, po czy m k a p ła n lub d iak on p o ch y lo n y przed o łta rzem o d m a w ia m o d litw ę, w k tórej p rosi o o czy ­ sz c z e n ie sw o ic h u s t i serca. Z k o fei b ierze ew a n g elia rz z o łta rza (d iak on p rosi

cele b r a n sa o b ło g o sła w ie ń stw o ), u k a zu je go w iern y m , a o n i pozdraw dają S ło ­ w o k tóre sta ło się C iałem śp ie w e m A lle lu ja lu b in n y m śp iew em . P ro cesji z ew a n g elia rz em do am b on y to w a rzy szą ceroferariu sze i anim ator.

3° H om ilia

N a k oń cu h o m ilii k a p ła n w z y w a zg rom ad zon ych do w y r a ż e n ia zgody na u sły sz a n e sło w o p ro w a d zą c n a stęp u ją cy dialog:

K apłan: N ie c h ten , k to m a u szy do słu ch an ia... Lud: słucha...

(5)

K apłan: N iech ten , k to m a serce Lud: p rzy sta je n a to.

N astęp u je c h w ila m ilczen ia . 4° A k t pokuty

S ło w o B oże w z y w a do n aw rócen ia: do p rzy lg n ięcia do B oga i o czy szczen ia serca. To oczy szczen ie d ok on u je się p rzez ak t p ok u ty, k tó reg o struktura in s p i­ row an a jest a fry k a ń sk im sp osob em m ó w ien ia . A k t p o k u ty m oże b yć także w fo rm ie p ok rop ien ia w ie r n y c h w od ą św ięco n ą w n a w ią za n iu do chrztu. 5° Z nak pokoju

P od ob n ie ja k w litu rg ia ch w sch o d n ich przed zło że n iem d arów o fia rn y ch m a m ie jsc e p rzek a za n ie zn ak u pokoju w n a w ią za n iu do słó w z K azan ia na G órze (M t 5, 23). P rzek a za n ie znaku p ok oju m oże się od b yć n a różn e sposoby, np. p rzez m y cie rąk w ty m sam ym n a czy n iu i u c z y n ie n ia po n im znaku k r z y ­ ża alb o przez p o d a n ie ręk i zgrom ad zon ym braciom i siostrom .

6° M od litw a p o w szech n a

P o znaku pokoju n a stęp u je m o d litw a p ow szech n a, p odczas której w p o ­ b liżu ołtarza n a k ła d a się kad zid ło, k tó reg o dym ozn acza m o d litw y w iern ych (por. A p 3, 3— 4).

c) L i t u r g i a e u c h a r y s t y c z n a 1° P r z y n ie sie n ie d arów

W ierni przyn oszą do k o ścio ła dary i sk ład ają je w ty ln e j jego części. T am tak że p rzy g o to w a n e są n a sto lik u dary Chleba i w in a do E u ch arystii. W czasie rytm iczn ego śp iew u na p rzy g o to w a n ie d arów w ie r n i pop rzed zan i przez a k o li­ tó w zb liżają się z d aram i do ołtarza. K a p ła n i d iak on p rzy jm u ją dary, a u słu ­ gu ją cy sk ład ają je w w y zn a czo n y m m iejscu . N a ołtarzu sk ład a się ty lk o dary ch leb a i w in a . P rzy n o szą cy dary m ó w ią k a p ła n o w i o ich poch od zen iu i p rze­ zn aczen iu . K a p ła n p rzy jm u ją c dary czyn i g est w d zięczn o ści.

2° M od litw a E u ch arystyczn a

C elem p o d k reślen ia w a ż n o śc i tej m o d litw y a n im ator (k om entator) w z y w a zgrom ad zon ych do za ch o w a n ia m ilczen ia . W m o d litw ę tę w łą cza się całe zgro­ m ad zen ie przez szereg ak la m a cji, np. „A m en. O n jest je d y n y m P o śred n ik iem ’, „A m en. P rzez N ieg o stw o r z y łe ś w sz y stk ie r z eczy ” czy „A m en. On zm a rtw y ch ­ w sta ł. On z w y c ię ż y ł śm ie r ć ”. W śp iew a n ej d o k so lo g ii M o d litw y E u ch a ry sty ­ cznej lu d w łą cza się d ziesięcio k ro tn ie, śp iew a ją c, po n ie m a l każd ym sło w ie,

A m en .

3 U w a g i n a t e m a t p o s ł u g , p o s t a w i g e s t ó w o r a z p a r a m e n t ó w l i t u r g i c z n y c h

a) P o słu g i

S zczególne m ie jsc e w śró d p osłu g w u ro czy stej litu r g ii p e łn i an im ator (k o ­ m entator). J e st to ro zw in ięta form a k o m en tatora, o k tórym m ó w i O gólne

w p r o w a d z e n ie d o M sza łu R zy m s k ie g o (n. 68a). J eg o za d a n iem jest w y tw o rzy ć

w ię ź m ięd zy k a p ła n em a zgrom adzeniem , d y sk retn e k iero w a n ie czyn n ym u d ziałem w ie r n y c h o raz p ro w a d zen ie ich m o d litw y . P rzed M szą św . p rzed sta ­ w ia o n k ap łan a lub k a p łan ów , jak ró w n ież in n y c h gości. M oże on dokonać w p row ad zen ia do czytań b ib lijn y ch . Id zie n a czele p ro cesji z ew a n g elia rz em i m oże dokonać w p ro w a d zen ia przed jej o d czy ta n iem . D ok on u je ró w n ież w p ro w a d zen ia przed d ia lo g iem M o d litw y E u ch arystyczn ej.

F u n k cję szczególn ą p e łn ią ró w n ie ż lek to rzy lub lek to rk i, k tórzy przed czy ta n iem proszą k a p ła n a o b ło g o sła w ień stw o .

(6)

b) P o sta w y i g esty

W iern i stoją w czasie c a łej M szy św . w y ją w s z y czytan ia (z w y ją tk ie m E w a n g elii), p rzy g o to w a n ie d a ró w i ro zd ziela n ie K om u n ii św . W czasie tych części w ie r n i sied zą. W cza sie M o d litw y E u ch arystyczn ej po S a n c tu s aż do d o k so lo g ii m ogą k lęczeć.

W cza sie oracji, d o k so lo g ii k oń czącej M od litw ę E u ch a ry sty czn ą oraz w cza ­ sie w sp ó ln ej r e c y ta c ji m o d litw y O jcze n a sz w iern i m a ją ro zło żo n e ręce, tak jak kap łan .

W czasie aktu p o k u ty z a jm u ją p o sta w ę p rośby o p rzeb a czen ie np. przez p o c h y le n ie g ło w y i ra m io n a sk rzy żo w a n e n a piersi.

R u ch y ry tm iczn e, tań ce, k tó re w y ra ża ją u d zia ł ca łeg o cia ła w m o d litw ie p rzew id zia n e są: w cza sie p ro cesji n a w e jśc ie , w cza sie śp iew u a k la m a cji po s ta w ie n iu się w o b ecn o ści B ożej (G loria lub in n y śp iew ), w cza sie p rzy n o sze­ n ia d arów i n a za k o ń czen ie. P e w ie n ta n ie c w y k o n u ją tak że ci, k tórzy w czasie

G lo ria przy ok ad zan iu obchodzą ołtarz.

S zczeg ó ln y m g estem jest o d d a n ie czci o łta r z o w i alb o p rzez głęb ok i u k łon , albo p rzez u k lęk n ięcie, alb o p rzez p rostrację i p rzez d o tk n ięcie go czołem p rzez celebransa.

c) N a czy n ia i sza ty litu rgiczn e, in stru m en ty

D o sp ra w o w a n ia E u ch a ry stii ob ok ch leb a i w in a zm iesza n eg o z w o d ą u ż y ­ w a się kad zid ła, w o d y św ię c o n e j i ró żn y ch in stru m en tó w m u zyczn ych .

U ży cie k ad zid ła je s t p rzew id zia n e w M szy św . uroczystej: w czasie p ro­ ce sji w e jśc ia , w cza sie G lo ria , w cza sie in tro n iza cji E w a n g elii, w czasie m o ­ d litw y p o w szech n ej, do o k a d zen ia darów , celeb ran sa i w ie r n y c h w czasie p rzy g o to w a n ia darów . U ży w a ć m ożn a k a d zieln icy albo sz a li p o sta w io n ej w pob liżu ołtarza n a jeg o stop n iach .

W ody św ię c o n e j u ży w a się d la p ok rop ien ia w ie r n y c h w jed n ej z fo rm aktu p okutnego.

D o tra d y cy jn y ch śp ie w ó w a fry k a ń sk ich u ży w a się ta m -ta m ó w i in n y ch in stru m en tó w m u zyczn ych . G on g p rzew id zia n y jest w cza sie r e c y ta c ji słó w u sta n o w ien ia . D zw o n ek jest in stru m en tem anim atora (k om en tatora).

S za ty litu rg iczn e r o z w in ę ły się w Z airze w ed łu g w ła sn y c h fo rm . S trojem k ap łan a jest orn at w e d łu g fo r m y p rzy jętej w Z airze i w k o lo rze o d p o w ia d a ­ ją cy m ch a ra k tero w i celeb ra cji. S tro jem diakona jest d a lm a ty k a u szy ta w fo r ­ m ie tam p rzyjętej albo p rosta stu ła n o szo n a n a a lb ie sk rzy żo w a n a od lew eg o ram ien ia.

S zatą in n y ch u słu g u ją cy ch jest za irsk a form a tu n ik i k o lo rem o d p o w ia d a ­ jąca ch arak terow i celebracji.

W w ie lu k rajach w p row ad zon o po Soborze W aty k a ń sk im II drobne a d a ­ p ta cje o b rzęd ów i tek stó w . R y t za irsk i jest p ierw szy m p rzy k ła d em g ru n to w n ej in k u ltu ra cji obrządku rzy m sk ieg o p rzep row ad zon ej po o sta tn im Soborze.

ks. S te fa n C ic h y , K a to w ic e

u . d u c h Św i ę t y w c e l e b r a c j i z b a w c z e g o m i s t e r i u m

L IT U R G IC Z N O -SA K R A M E N T A L N E G O

P ap ież' P a w e ł V I, n a jed n ej ze śro d o w y ch a u d ien cji g en era ln y ch , która w d ok u m en tach n a u cza n ia p a p iesk ieg o zo sta ła za ty tu ło w a n a : L o S p ir ito S an to

F ons V iv u s Ig n is C a rita s, p o w ied zia ł: „ Jeśli ch cem y b yć w ie r n i m agisteriu m

Soboru W atyk ań sk iego II, m u sim y p ogłęb ić n a szą d ok tryn aln ą zn ajom ość o D u ch u Ś w ię ty m ” *. R efo rm a litu rg iczn a w ięc, ch cąc być w ie r n ą n a u ce so ­

(7)

b orow ej, p o sta n o w iła w e w sz y stk ic h celeb ra cja ch ch rześcija ń sk iej T a jem n icy Z b a w ien ia u w y p u k lić jeszcze bard ziej D u ch a Ś w ię te g o oraz Jego cią g łą d y ­ n am iczn ą ob ecn o ść w litu r g ii K ościoła (K L 7, 10), która je s t u p r z y w ile jo w a ­ n y m m iejscem J e g o d zia ła ln o ści. D uch Ś w ię ty je s t b o w ie m duszą i sercem K ościoła. D zięk i N iem u K o śció ł w litu r g ii e u ch a ry sty czn ej m oże u a k tu a ln ia ć b ezcen n ą P a m ią tk ę Ś m ie r c i i Z m a rtw y ch w sta n ia P an a. O n, łącząc Bożą m ocą, w celeb ra cja ch C h rystu sa i K ościoła, ca łe M isteriu m c zy n i je sk u teczn y m i dla n aszego u św ię c e n ia i zb a w ien ia . D la teg o św . B a z y li W ielk i nauczał: „Do D u ­ cha Ś w ięteg o zw ra ca się w szy stk o , co p otrzeb u je u św ięcen ia ... Od N iego o tr z y ­ m u jem y p o zn a n ie ta je m n ic , zro zu m ien ie rzeczy u k ry ty ch , dary łask i... rad ość b ez k ońca i p o d o b ień stw o B oże...” 2

IV M od litw a e u ch a ry sty czn a zaś p od k reśla, że D u ch Ś w ię ty jest p ierw szy m d arem Ojca dla w ierzą cy ch , dla c a łk o w ite g o u św ię c e n ia ś w ia t a 3. J e st On ob ecn y n ie ty lk o w ca ły m d ziele O jca oraz w ży ciu i d zia ła ln o ści S y n a B o ­ żego, Jezu sa C hrystusa, a le działa ta k że i d zisiaj, szczeg ó ln ie p oprzez sło w o i zn a k i sa k ra m en ta ln e. N ietru d n o w ię c za u w a ży ć, że to w sz y stk o , co od n osi się do d ziałan ia O jca i S y n a , u k azu je się w d y n a m iczn y m d ziałan iu D ucha Ś w ięteg o , jako że jest O n n iew y czerp a ln y m źród łem m o cy K ościoła, duszą każd ej m o d litw y , każd ej cele b r a cji litu rg iczn ej i k ażd ego p rzejaw u życia. D o sk o n a le w y ra ża to w n r 8 O góln ego w p r o w a d z e n ia d o L itu r g ii G o d zin . gd zie czytam y: „Jedność m o d lą ceg o się K o ścio ła je s t d ziełem D ucha Ś w ięteg o . J est On w C h rystu sie (Ł k 10, 21), w całym K o ś c ie le i w k ażd ym ochrzczonym . To w ła śn ie D u ch Ś w ię ty p rzych od zi z p om ocą n a szej sła b o ści i p rzy czy n ia się za n a m i w b ła g a n ia ch , k tórych n ie m ożn a w y ra zić sło w a m i (Rz 8, 26). On, jako D u ch S y n a , d a je n a m d ucha p rzyb ran ia za sy n ó w , w k tórym m o ­ ż em y w o ła ć A bba, O jcze (Rz 8, 15). N ie m a w ię c m o d litw y ch rześcija ń sk iej bez działan ia D u ch a Ś w ię te g o . On jed n o czy c a ły K o śció ł i p rzez S y n a w p r o ­ w a d zi go do O jca”.

N a tej sa m ej zasad zie stw ierd za m y , że n ie m o żn a so b ie w y o b ra zić ja k ie j­ k o lw ie k cele b r a cji litu rg iczn ej b ez D ucha Ś w ię te g o . O b ecn ie za jm iem y się zb aw czą rolą D ucha Ś w ię te g o w sa k ra m en ta ch ch rześcija ń sk ieg o w ta je m n i­ czen ia d o r o s ły c h 4, a w ię c w sa k ra m en cie chrztu, b ierzm o w a n ia i E u ch arystii. A. N. T riacca, sa le z ja n in , jed en z czo ło w y ch litu r g istó w w ło sk ich , p rzy ­ b y ły do P o lsk i w 1986 r. n a zap roszen ie d y rek to ra In sty tu tu L itu rgiczn ego w K ra k o w ie ks. prof. W. S w ierza w sk ieg o , z w y k ła d e m ju b ileu szo w y m o Odo C aselu, o d w ied za ją c W yższe S em in a ria D u ch o w n e T o w a rzy stw a S a lezja ń sk ieg o w L ąd zie, K u tn ie i K ra k o w ie, w g o ścin n y ch w y k ła d a c h p o d ją ł się in te r ­ p r e ta c ji tek stu K o n sty tu c ji o ś w ię te j litu r g ii o „ob ecn ości C h rystu sa w l i ­ tu r g ii”. W a n a lizie te k stu k o n sty tu c ji zw ró cił on u w a g ę n ie ty lk o n a ob ecn ość C hrystusa: w czy n n o ścia ch litu rgiczn ych , w o fierze M szy św ., w o sob ie o d p ra ­ w ia ją ceg o kap łan a, pod p o sta cia m i e u c h a r y sty c z n y m i cz y w S ło w ie B ożym ,

ale w y k a za ł, że z tek stu m o żn a w y d o b y ć trzy bardzo isto tn e elem en ty , o k r e śl ła ją ce liturgę: jako m y s te r iu m — a c tio — v i t a 5. W arto te e le m e n ty z a p a ­ m ięta ć, gdyż litu rg ia rze c z y w iśc ie je s t W ielk ą T a jem n icą , w y ra ża ją cą się n a j­ p e łn ie j w T a jem n icy P a sch a ln ej. P ó źn iej jest o n a a k cją litu rg iczn ą , czyn n ością 2 S w . B a z y l i W i e l k i , Sur ie S a in t-E s p r it, IX 22 i 23; SC H 17 b is, P aris 1960, 325 i 329.

3 Por. P r e x E u c h a ristic a IV . w: M issa le R o m a n u m e x d e c re to S a c ro s a n ­

c tu m O e c u m e n ic i V a tic a n i I I in s ta u ra tu m , a u c to r ita te P a u li P P . V I p r o m u lg a ­ tu m , ed itio ty p ica altera, C ittà d el V atican o 1975= M R , s. 468.

4 W n a szy m stu d iu m g łó w n ie op iera m y się n a O rd o In itia tio n is C h r is tia ­

n ae A d lu to ru m , C ittà d el V atican o 1972 (odtąd sk ró t O ICA ) oraz n a tek ście

w język u p olskim : O b r z ę d y C h rze ś c ija ń s k ie g o W ta je m n ic z e n ia D o ro słych , d o ­

s to so w a n e do z w y c z a j ó w d ie c e z ji p o ls k ic h , K a to w ic e 1988 (odtąd sk rót OCWD). 5 Por. ta k że ten sch em a t B. N a d o l s k i , D uch Ś w ię t y w litu r g ii. C om m u ­

(8)

św ię tą w y ją tk o w ą , w y ra ża ją cą się w celeb ra cji litu rg iczn ej, dla ży cia Ludu B ożego, d la K o ścio ła , i jed n o cześn ie sta je się ż y cie m w ierzą ceg o czło w ie k a , k tó re to ż y c ie zn ajd u je sw ó j szczy t w cele b r a cji sa k ra m en ta ln ej, dla u a k tu ­ a ln ie n ia B ożej T a jem n icy w C h ry stu so w y m K o scielË J e st rzeczą in teresu ją cą , ja k te trzy elem en ty : ta je m n ic a — celeb ra cja — ży cie , w z a je m n ie od sie b ie za leż ą i n a w za jem się p rzen ik a ją . N ietru d n o b o w ie m za u w a ży ć, jak całe M isterium , p o czą w szy od W cielen ia S y n a B ożego, a k oń cząc n a p o w tó rn y m p rzy jściu C h rystu sa, d zięk i sp ra w o w a n y m ta jem n ico m u o b ecn ia s ię w litu r ­ g iczn y m a n a m n esis. J a k w s z y s tk ie ś w ię te czy n n o ści litu rg iczn o -sa k ra m e n ta ln e u p a m iętn ia ją to sam o M isteriu m Z b a w ien ia , ta k v it a — życie je s t k o n k retn ie ob ecn e w cele b r a cji sa k ra m en ta ln ej p op rzez p r a w d z iw e u cz e stn ic z e n ie w ś w ię ­ ty c h obrzędach. M ożna p o w ied zieć, iż czło w ie k je s t o b ecn y w celebracji, a celeb racja litu rg iczn a w czło w ie k u p rzez m e th e x is , c z y li u c z e s t n ic tw o 6.

W ś w ie tle tego, co p o w ie d z ie liś m y w yżgj, zw ró ćm y u w a g ę n a rolę D ucha Ś w ię te g o w cele b r a cji w ta je m n ic z e n ia ch rześcija ń sk ieg o d orosłych . N ie ig n o ­ ru ją c in n y c h O sób B o sk ich , a a k cep tu ją c D ucha Ś w ię te g o , sp ró b u jm y o d c z y ­ ta ć z litu rg ii ty c h sa k ra m en tó w zb aw czą ta jem n icę C hrystusa i K ościoła, celeb row an ą dla czło w ie k a , k tó ry d zięk i działan iu D u ch a Ś w ię te g o sta je się w tej litu rg ii „ n ow ym stw o r z e n ie m ”, „ad op tow an ym sy n e m O jca”, „dziedzi­ c em ” p ozn aw an ej B ożej T a jem n icy , u czestn ik iem p ra w d ziw ej drogi u św ię c e n ia i p o sia d a czem z a czą tk ó w p rzy szłej ra d o ści życia w ieczn eg o . P o tw ierd za to św . P a w e ł, gd y m ó w i, że m y, k tó rzy z ło ż y liśm y n a d z ie ję w C h rystu sie, którzy u sły sz e liśm y R adosną N o w in ę o z b a w ie n iu i p rzy jęliśm y w ia rę, zo sta liśm y n a zn a czen i p ieczę cią św ię te g o D u ch a O b ietnicy: „On jest za d a tk iem naszego dzied zictw a i p rzy g o to w u je o d k u p ien ie (ludu), k tó ry (Bóg) n a b y ł so b ie n a w ła sn o ść, n a ch w a łę sw o jeg o m a je sta tu ” (Ef 1, 14).

«

1. D uch Ś w ię ty w sa k ra m en ta ch ch rztu i b ierzm o w a n ia

C hrystus P a n w ro zm o w ie z N ik o d em em p od k reślił, że a b y d ostać się do k ró lestw a n ieb iesk ieg o , trzeb a n arod zić się do n o w e g o ży cia , do ży cia ducho­ w eg o , którego źród łem jest D u ch Ś w ięty : „Z apraw dę, za p ra w d ę p o w ia d a m ci, je ś li się k to ś n ie n a ro d zi z w o d y i z D ucha, n ie m oże w e jś ć do k ró lestw a B ożego. To, co się z cia ła n arod ziło, jest cia łem , a to, co się z D u ch a n arod ziło, jest duchem . N ie d ziw się — m ó w i Jezu s do N ik o d em a — że p o w ied zia łem ci: trzeba W am się p o w tó rn ie narodzić. W iatr w ie je tam , g d zie chce, i szum jego sły szy sz, le c z n ie w iesz, sk ą d p rzych od zi i dokąd podąża. T ak jest z k a ż ­ dym , k tó ry n arod ził się z D u ch a ” (J 3, 5— 6).

B ez D ucha Ś w ię te g o w ię c n ie m a zb a w ien ia . Co w ię c e j, św . P a w e ł p o w ie ze stan ow czością, że ja k n ik t, p ozostając pod n a tc h n ie n ie m D u ch a B ożego, n ie m o że m ó w ić „N iech J ezu s b ęd zie p rzek lęty ”, ta k n ik t też n ie m oże p o ­ w ie d z ie ć b ez p om ocy D u ch a Ś w ię te g o „P an em je s t J ezu s” (1 K or 12, 3).

W e w ta je m n ic z e n iu w sa k ra m en ty chrztu i b ierzm o w a n ia d zieje się p o ­ dobnie. D uch Ś w ię ty , k tó ry je s t D u ch em B ożym , n a jp ie r w p o w o łu je, a p óź­ n ie j p o w o li i sy stem a ty czn ie, p op rzez o d p o w ied n ie litu rg iczn e sto p n ie i o k resy w ta jem n iczen ia , w p ro w a d za „ sy m p a ty k ó w ”, a n a stę p n ie już k a tech u m en ó w i n e o fitó w , w T a jem n icę Ś m ierci i Z m a rtw y ch w sta n ia C h r y s tu s a 7. D zięk i

6 P or. A . M. T r i a c c a , L o „ m e th e x is ” da n s l ’a n cien n e litu r g ie a m b r o s ie n -

ne. C o n trib u tio n d e s su o rces eu c o lo g iq u e s a m b r o sie n n e s à l’in te lig e n c e d ’un p r o ­ b lè m e litu r g iq u e a ctu el: la p a r tic ip a tio n d e l’a s s e m b lé e , w : L ’A s s e m b lé e li­ tu r g iq u e e t le s d if fé r e n ts r ô le s d a n s l ’a ss e m b lé e . C o n fèren ces S a in t-S e r g e X X I I I e S e m a in e d ’e tu d e s litu r g iq u e s (P a ris, 28 ju in — 1 er ju ille t 1976), R om a

1977, 269— 305. D o dziś a r ty k u ł ten jest p od staw ą do ró żn y ch fa c h o w y c h d o ­ ciek a ń n a tem at u c z e stn ic tw a w św ię te j litu rgii.

(9)

J ego m ocy sp raw czej w ta je m n ic z a n i od n ajd u ją siłę do roztropnego p o szu k i­ w a n ia i p iln eg o p ozn a w a n ia B oga o raz siłę do w y r o b ie n ia w sob ie k on ieczn ej d y sp o zy cji do n a w r ó c e n ia i w k ro czen ia n a z b a w ie n n ą d r o g ę 8. T en sam D uch p ro w a d zi ich do św ia tła »E w angelii, a w k o n se k w e n c ji do św ięteg o i n ie s k a ­ lan ego ż y c i a 9. S p ra w ia , że poprzez sa k ra m en t chrztu sta ją się o n i p ełn y m i czło n k a m i K o ścio ła św ię te g o 10, a ta k że god n ym m ie sz k a n ie m dla D ucha Ś w ię ­ tego n . O n b o w iem , zn a ją c T a jem n ice B oże (1 K or 2, 10— 11), jako u czestn ik B ożego życia O jca i S y n a , w sa k ra m en cie b ie rzm o w a n ia o b d arow u je ich D u ch em m ąd rości i rozu m u , D u ch em ra d y i m ęstw a , D u ch em u m iejętn o ści i pobożności, b y ż y li D u ch em św ę te j b ojaźn i B o ż e j 12. W te n sposób p rzeży ­ w a ją c sw o je ż y c ie w e d łu g w o li O jca w D uch u Ś w ię ty m , w N im w ła śn ie zn ajd u ją n ie w y c z e r p a ln e źródło św ia tła B ożego i n ieo d zo w n ą pom oc. Z atem k ażd e ich lu d zk ie d zia ła n ie po ch rzcie i otrzy m a n iu D u ch a Ś w ię te g o p ow in n o b yć św ia d e c tw e m tw ó rczej i d yn am iczn ej d zia ła ln o ści D u c h a 13, g d y ż „On w a s w sz y stk ie g o n au czy i p rzyp om n i w a m w szy stk o , co Ja w a m p o w ie d z ia ­ łe m ” (J 14, 26).

W litu rg ii ca łeg o w ta je m n ic z e n ia ch rześcija ń sk ieg o D uch Ś w ię ty ja w i się jako T en, k tó ry jed n o czy w sz y stk ic h och rzczon ych n a ło n ie M atk i K ościoła w jed n ej w ie r z e 14 i m i ło ś c iu . E lem en t w ia ry jest tu o g ro m n ie w a żn y . C ała litu rg ia chrztu i b ierzm o w a n ia jest b o w iem jed n y m w ie lk im w z y w a n ie m D u ch a, b y ze c h c ia ł n ad ać o d p o w ied n i sen s g estom , fo rm u ło m i sło w o m , i by zech cia ł je dla n a s p rzem ien ić w rzec z y w isto śc i B oże, co b ez głęb o k iej w ia ry n ie je s t m o ż liw e do p ojęcia. Stąd b ęd zie za w sze a k tu a ln e p oczu cie św . A m ­ b rożego z D e m y s te r iis , k tó ry ostrzega: „N ie u fa j ty lk o oczom tw e g o ciała. L ep iej się w id zi rzeczy n ie w id z ia ln e , gd yż tam te są d oczesn e, a te są w ieczn e; lep iej m ożn a zob aczyć to, co n ie n arzu ca się n a szy m oczom , p o n iew a ż m o że­ m y u ch w y cić to w sp osób d u ch o w y i o czym a d u szy ” 16.

W idzieć zaś „oczym a d u szy ” to ty le sam o co w ierzy ć, p od ob n ie jak w ie ­ rz y li o jco w ie, o b m y c i w o d ą chrztu i zazn aczen i D u ch em św ięty m . D o tej w ia r y o d w o łu jem y się p ó źn iej w c a ły m ży ciu ch rześcija ń sk im . D z ię k i tej w sp ó ln ej w ierze chrztu rozp ozn ajem y D ucha Ś w ię te g o zarów n o przy p r z e ­ m ia n ie ch leb a w C iało i w in a w K rew , w sa k ra m en cie chrztu, b ierzm ow an ia, a ta k że w sa k ra m en cie p ojed n an ia, k a p ła ń stw a czy n a m a szczen ia , chorych, jak i w w ie lk ie j r o li D u ch a Ś w ię te g o p rzy fo r m o w a n iu cia ła M aryi, dla O d w ieczn ego S ło w a 17, c z y ch ociażb y w n iep o ró w n a ln ej z n iczy m T a jem n icy C h rystu sow ego Z m a rtw y ch w sta n ia . J e ste śm y b o w ie m św ia d o m i, ż e n ie m a

8 Por. O IC A n r 19. 1— 4, a ta k że B. C a r d i n a l i , L in ee c a te c h e tic o -li-

tu rg ic h e d e l r ito d e lla In izia z io n e c r istia n a d e g li a d u lti p e r u n a v a lo r iz z a - z io n e c r itic a d e lla su a in d o le p a s to r a le , E p h em erid es L itu rg ica e 88 (1974)

192— 209. 9 Por. OICA nr 114; 178; 257; 322. 19 Por. O ICA n r 383. 11 Por. O ICA n r 374. 12 Por. OICA n r 230. 13 Por. O ICA nr 163; 213; 382.

14 Por. O ICA n r 389; a tak że W p r o w a d z e n ie ogóln e do OCWD, gd zie jest m o w a o „god n ości ch rztu ”, n r 4; oraz 326; 388— 389.

18 Por. OICA n r 23; 37; 76; 83; 98; 114; 148; 177; 178; 190; 198; 210; 250; 254; 288; 376; 390.

18 Por. P L 16, s. 393.

17 Z a gad n ien ie to b y ło p rzed m iotem szczeg ó ln eg o stu d iu m n a m ięd zy n a ­ ro d o w y m sym p ozju m w R zy m ie w paźdzderniku 1982 r. M ateriał zo sta ł zeb ran y w k sią żce p t. M a ria e lo S p ir ito S a n to . A t t i d e l 4 0 S im p o sio M ariologico

(10)

zm a rtw y ch w sta n ia bez D u ch a Ś w ię te g o , jak i w y la n ia D ucha Ś w ię te g o bez Ś m ierci i Z m a rtw y ch w sta n ia P a n a 18.

O św iecen i przez D u ch a Ś w ię te g o zau w ażm y, że ca łe w ta jem n iczen ie w· sa k ra m en ty chrztu i b ierzm o w a n ia , a ró w n ież i E u ch arystii, jest w ielk ą m ista g o g ią B ożej C a r it a s I9. J a k ogran iczon a, k ru ch a i n ied o sk o n a ła m iłość czło w ie k a tu w sa k ra m en ta ch chrztu i b ierzm o w a n ia sp o ty k a się ze w s p a ­ n ia ło m y śln ą , n iczy m n ie ogran iczon ą i n iesk o ń czo n ą m iło ścią B oga, ta k d zięk i oczy szczającem u d ziałan iu D u ch a sta je się fu n d a m en tem N o w eg o P rzym ierza m ięd zy B ogiem a c z ło w ie k ie m 20. Ł a tw ie j dzięk i tem u m ożn a za u w a ży ć, że sp ra w o w a n e sa k ra m en ty ś w ię te są dla czło w iek a i św ia ta p ra w d ziw y m b ło ­ g o sła w ie ń stw e m , gd yż zarów n o ci, którzy św ię ty m czy n n o ścio m p rzew od n iczą, jak i ci, którzy w n ic h u czestn iczą , k ie r o w a n i ty m sa m y m D u ch em i d ążący ku w sp ó ln ej jed n ości w C h rystu sie, m ogą o b fic ie k o rzy sta ć z o w o có w sp ra ­ w o w a n e g o M is te r iu m 21. W ied zieli o ty m d osk on ale O jco w ie K o ścioła. Ich n au k a o D uchu Ś w ię ty m i Jego ro li oraz o b fity ch d arach sak ra m en ta ln y ch , za w a rta w k a tech eza ch p rek a tech u m en a ln y ch dla k a tech u m en ó w i w k a te c h e ­ za ch m ista g o g iczn y ch , je s t n a jle p sz y m teg o d ow od em 22.

R olę D ucha Ś w ię te g o w sa k ra m en cie chrztu i b ierzm o w a n ia dobrze streszcza litu rgiczn e p o u czen ie celeb ran sa, k tóry zan im o d m ó w i m o d litw ę n ad b ierzm o w a n y m i, m ów i: „O drodziliście się w C h rystu sie, sta liś c ie się czło n ­ k am i C iała C hrystusa i Jego k a p ła ń sk ieg o ludu. M acie teraz p rzyjąć D ucha Ś w ię te g o , k tóry zo sta ł n a n a s w y la n y . P a n z e sła ł Go na A p o sto łó w w dniu P ię ć d z ie sią tn ic y , A p o sto ło w ie zaś oraz ich n a stęp cy p rzek a za li G o ochrzczonym . R ó w n ież i w y o trzy m a cie o b ieca n ą m o c D ucha Ś w ięteg o , d zięk i k tórej d o ­ sk o n a lej u p od ob n icie się do C h rystu sa, b ęd ziecie d aw ać św ia d e c tw o o M ęce i Z m a rtw y ch w sta n iu P an a i sta n ie c ie się czy n n y m i czło n k a m i K ościoła dla b u d o w a n ia C iała C h ry stu so w eg o w w ierze i m iło śc i” 2S.

18 Por. O ICA n r 177: 178; 215; 349; 383— 384; 387— 390 ; 392, gd zie w y ra źn ie te m a t z m a rtw y ch w sta n ia w y stę p u je . Por. ta k że S. R i n a u d o, L a litu r g ia e p i­

fa n ia d e llo S p ir ito , T orin o 1980, 52—64, gd zie autor o m a w ia tem at: D u ch Ś w ię ty

i Z m a rtw y ch w sta n ie Jezusa. O Ś m ierci i Z m a rtw y ch w sta n iu C h rystu sa oraz d zia ła n iu D u ch a S w . na tle h is to r ii zb a w ien ia m ó w i J. В i f f i, L ’in izia zio n e

c r istia n a in tro d u zio n e a lia sto r ia d e lla sa lv e z z a , w : R in n o v a ti in C risto e n e ­ tto S p ir ito L ’in izia zio n e c ristia n a , B ari 1981, 33— 39.

19 T em at ten b y ł p rzed m io tem m ojej rozp raw y d ok torsk iej, k tó ra w czę­ ś c i została o p u b lik o w a n a w R zym ie: A d am D u r a k , L ’in izia zio n e c ristia n a

m ista g o g ia d é lia c a rità . S tu d io te o lo g ic o b ib lic o litu r g ic o e p a s to r a le d e ll’ O IC A , R om a 1982.

29 Por. OICA n r 117; 255; 339; 373; 379; 392.

21 Por. O ICA n r 95; 148; 285; 288; 294; 368; 388; 390; por. także: C. R o - c c h e t t a , I sa c r a m e n ti d e lla fe d e . S aggio d i te o lo g ia b ib lic a su i s a c r a m e n ti

q u a li „ m e r a v ig lie d e lla s a lv e z z a ” n el te m p o d e lla C h iesa , B ologn a 1982,

257— 489; S. R i n a u d o, dz. c y t., 183— 317, a tak że T. F e d e г i с i, La litu rg ia

do n o d iv in o d e lla lib e r tà , P a lerm o 1979, 48— 91, gd zie w zak oń czen iu autor

p od k reśla jeszcze raz, że n a jw ię k s z y m darem B oga je s t sa m a litu rgia, o fia ro ­ w a n a c z ło w ie k o w i w szech cza só w , ró żn y ch r eg io n ó w i k u ltu r. T a p ierw otn a, ta ziem sk a, h isto ry czn a i w k oń cu ta n ieb iesk a , w ieczn a , k o sm iczn a i u n iw e r ­ saln a.

22 Por. C i r i l l o e G i o v a n i d e G e r u s a l e m m e , L a c a te c h e si a i

m is te r i, R om a 1977, 67— 72, 83; G. С r i s o s t o m o, L e c a te c h e s i b a tte s im a li,

R om a 1982, 121— 123, 149— 153; por. tak że liczn e te k s ty P ism a Ś w ię te g o , m ó ­ w ią c e o darach D u ch a Ś w ię te g o , np. G a 5,22, g d zie św . P a w e ł m ów i: „O w ocem zaś ducha jest: m iłość, rad ość, pokój, cier p liw o ść, u p rzejm ość, dobroć, w ie r ­ n o ść, łagodność, o p a n o w a n ie...” ; 1 K or 12, 1— 11, gd zie jest m o w a o ch a ry z­ m a ta ch D ucha Ś w ięteg o , i in n e; por. ta k że OCWD.

(11)

2. Duch Św ięty w sakram encie Eucharystii

Z celeb ra cji w ta je m n ic z e n ia ch rześcija ń sk ieg o w y n ik a , że k oń czy się ono E ucharystią; alb o lep iej, że E u ch arystia je s t m o m e n te m cen tra ln y m w ta ­ jem n iczen ia ch rześcija ń sk ieg o , p od ob n ie ja k je s t cu lm e n e t fo n s całego ży cia ochrzczonych. S to su n k o w o ła tw o dało s ię za u w a ży ć zb a w czą ob ecn ość i rolę D ucha Ś w ięteg o w sa k ra m en ta ch do E u ch a ry stii w io d ą cy ch . S tw ierd za m y też. że D u ch Ś w ię ty , czy n n ie o b e c n y w e w szy stk ich w ie lk ic h , h isto ry czn y ch w y d a ­ rzen ia c h zb a w czy ch (np. w n arod zen iu P an a Jezu sa, w Jego chrzcie, M ęce i Z m a rtw y ch w sta n iu , a n a d e w sz y stk o w sa m y m Z esła n iu D u ch a Ś w ięteg o ), je s t ta k że czy n n ie o b ecn y w sa k ra m en cie E u ch arystii. P o d cza s gd y ch rzest rod zi n o w eg o czło w ie k a n a ob raz i p o d o b ień stw o B oże, a b ierzm o w a n ie u zd o l­ n ią g o do działan ia w e d łu g D ucha, E u ch a ry stia , która u ob ecn ia T a jem n icę P a sch a ln ą C hrystusa, p o zw a la tem u czło w ie k o w i w e M szy św . o b ecn ie u c z e st­ n ic z y ć 24. N ie zn a czy to, że p a trzy m y n a sa k ra m en ty św ię te jed y n ie ja k n a „środ ek ” zysk u d la sie b ie 25. C hrzest i b ierzm o w a n ie n ie są sa k ra m en ta m i dla n a szeg o oso b isteg o u św ię c e n ia . Z ad an iem ich jest b u d o w a n ie p rzy pom ocy D u ch a Ś w ię te g o p ra w d ziw ej ch rześcija ń sk iej w sp ó ln o ty , jed n o czen ie now ych czło n k ó w k a p ła ń sk ieg o lu d u i u zd o ln ien ie k ażd ego z n ic h do u czestn ictw a w ta jem n icy C h ry stu so w eg o k a p ła ń stw a 26.

O b r z ę d y c h rz e śc ija ń sk ie g o w ta je m n ic z e n ia d o r o s ły c h n a tem a t sam ego

u czestn ictw a w E u ch a ry stii w y p o w ia d a ją się bardzo o g ó ln ik o w o 27. Z o so b iste ­ go d o św ia d czen ia jed n a k w ie m y , ż e jako o ch rzczen i i b ierzm o w a n i czło n k o ­ w ie K ościoła n a jle p ie j się od n a jd u jem y w e w sp ó ln o cie e u ch a ry sty czn ej. W n iej n a jw y ra źn iej o d czu w a m y n aszą b ratersk ą łą czn o ść z in n y m i i za u w a ża m y n a sze d ziecięctw o B o ż e 2S, będ ąc z a w sze pod zb a w czy m d ziałan iem D ucha Ś w ię te g o 29.

D y n a m iczn e i tw ó rcze dzieło D u ch a w E u ch a ry stii w sposób szczeg ó ln y p o d k reśla ją M o d litw y eu ch a ry sty czn e. D la p rzyk ład u p o słu ży m y się tu te k s ta ­ m i z II, III i IV M o d litw y eu ch a ry sty czn ej.

W II M o d litw ie jeszcze przed sło w a m i k o n sek ra cji k ap łan m o d li się m ię d z y in n y m i tak: „Z apraw dę ś w ię ty jesteś, B oże, źródło w sz e lk ie j ś w ię ­ to śc i. U św ię ć te dary m o cą T w o jeg o D ucha, ab y sta ły się dla n a s C iałem i K rw ią n a szeg o P a n a J ezu sa C h ry stu sa ”, dodając jeszcze po k on sek racji: „P ok orn ie b ła g a m y , ab y D u ch Ś w ię ty zjed n o czy ł n a s w sz y stk ic h , p rzyjm u jących C iało i K rew C h ry stu sa ” 30.

24 For. OCWD nr 232— 234.

25 Por. B. N a d o 1 s к i, U r z e c z y w is tn ie n ie się K o śc io ła w litu r g ii w ś w ie tle

d o k u m e n tó w V a tic a n u m U , P ozn ań 1981, 69, gd zie au tor stw ierd za: „N ajbar­

dziej ch a ra k tery sty czn y m ele m e n te m sob orow ej o d n o w y sa k ra m en tó w jest p rzesu n ięcie ak cen tu z sa k r a m e n t-r y t na K o śc ió ł jako sak ram en t, a w ięc p rzejście z p o jm o w a n ia sa k ra m en tu jako środka ła sk i d la p oszczeg ó ln eg o cz ło ­ w iek a , n a p la n K ościoła, k tó ry rea lizu je sw o je zb aw cze m isteriu m , u k azu jąc św ia tu sen s is tn ie n ia ”. Por. ta k że W. S w i e r z a w s k i , D y n a m ic zn a „P a m ią tk a ”

P a n a . E u c h a ry sty c zn a a n a m n e z a M iste r iu m P a sch a ln eg o i je g o e g z y s te n c ja ln a ■ dyn am ika, K ra k ó w 1980, 272—274, gd zie au tor o m a w ia „k on k retyzację p o ­

d w ó jn ej ek o n o m ii D u ch a Ś w ię te g o w sa k ra m en ta ch w ia r y ”. 26 Por. O ICA n r 19; 22; 115; 123; 192; 229; 329.

27 Por. OICA, g d zie z a le d w ie trzy p u n k ty są p o św ię c o n e sp ra w o w a n iu E u ch a ry stii n r 232— 234, ch ociaż n ie zap om in am y, że cała in icja cja — w ta ­ jem n iczen ie ch rześcija ń sk ie — do E u ch a ry stii prow ad zi. ·

28 Por. O ICA nr 383; 388, a ta k że n r 259 i 339, gd zie je s t m o w a o sy n o w ­ sk iej w o ln o ści, d arow an ej n am p rzez O jca.

29 Por. z e sta w ie n ie te k s tó w w zak oń czen iu teg o arty k u łu , a także: A . M. T r i а с с a, P re se n z a e a zio n e d e llo S p ir ito S a n to n e ll’ a ss e m b le a litu r g ic a , E p h em erid es litu rg ica e 99 (1985) 349— 380.

(12)

W III M o d litw ie eu ch a ry sty czn ej, ta k że przed k o n sek ra cją , k a p ła n m od li się słow am i: „Z apraw dę ś w ię t y jesteś, B oże... m ocą D u ch a Ś w ię te g o o ży w ia sz i u św ię c a sz w sz y stk o oraz n ie u s ta n n ie grom adzisz lu d sw ó j, ab y n a całej z ie m i sk ła d a ł T ob ie o fia r ę czystą... P o k o rn ie b ła g a m y C ię, B oże, u św ię ć m ocą T w o jeg o D ucha te dary... ab y sta ły się C iałem i K rw ią...”, p óźn iej zaś po sło w a c h k o n sek ra cji celeb ra n s m ów i: „... S p raw , a b y śm y p o sile n i C iałem i K rw ią T w o jeg o S y n a i n a p e łn ie n i D u ch em Ś w ię ty m sta li się jed n y m c ia ­ łe m i jed n ą duszą w C h ry stu sie” 31.

W IV M od litw ie eu ch a ry sty czn ej, poza w sp o m n ie n ie m D u ch a Ś w ię te g o jako sp ra w cy n a ro d zen ia się z M aryi Jezu sa C hrystu sa i p rzy p o m n ien ia , iż D u ch Ś w ię ty je s t p ierw szy m d arem O jca dla w ierzą cy ch , k a p ła n m o d li się sło w a m i: „P rosim y Cię, B oże, n ie c h D u ch Ś w ię ty u ś w ię c i te dary, ab y się s ta ły C iałem i K rw ią n a szeg o P a n a Jezu sa C h rystu sa”, po sło w a c h k o n sek ra cji m o d li się o pom oc D ucha: „W ejrzyj, B oże... i sp raw , ab y w sz y sc y , k tórzy b ęd ą sp o ży w a li te n sa m C hleb i p ili z jed n ego K ielich a , z o sta li p rzez D ucha Ś w ię te g o złą czen i w jed n o ciało i s ta li się w C h rystu sie ż y w ą ofiarą ku T w o ­ jej c h w a le ” 32.

T ak w ię c k ażd a z p rzy to czo n y ch M o d litw eu ch a ry sty czn y ch ja sn o u k azu je n ieza stą p io n ą d ziałaln ość D u ch a Ś w ię te g o . W id zim y Go tu p rzed e w szy stk im jako U św ię c ic ie la , O ży w iciela , P rzew o d n ik a , sp ra w cę J e d n o śc i w C h rystu sie i A u tora ż y w ej o fia ry dla O jca 33.

P oza M o d litw a m i e u ch a ry sty czn y m i, k tóre są n ieza p rze cza ln y m św ia d e c ­ tw e m d y n am iczn ej d zia ła ln o ści D u ch a Ś w ięteg o , o ty m sa m y m w E u ch arystii w ie lu ś w ią t P a ń sk ich , n ie d z ie l z w y k ły c h czy ś w ią t m ó w ią fo rm u la rze m o d li­ te w n e . M ożna b y w z ią ć tu za p rzy k ła d m o d litw ę po K o m u n ii św . z 32 n ie ­ d zieli zw y k łej, w k tó rej k a p ła n w im ien iu zeb ran ego ludu m o d li się: „ P o sile­ n i Ś w ię ty m D arem d zięk i Ci sk ła d a m y , dobry O jcze, i b a łg a m y , ab y m oc D u ch a Ś w ięteg o , k tó rej n a m u d z ie liłe ś w E u ch arystii, tr w a ła w n a s i p rze­ m ie n ia ła n a sze ż y c ie ” 34.

N a w e t n a p o d sta w ie ty lk o ty c h k ilk u te k s tó w litu rg iczn y ch oraz w op ar­ ciu o w ła sn e d o św ia d czen ie w ia r y m ożn a p o w ied zieć, że za p o w ia d a n y przez J ezu sa C h rystu sa, a d a ro w a n y n am p rzez O jca D u ch Ś w ię ty m a w E u ch a­ r y s t ii sw o je o k reślo n e m ie jsc e i w y ją tk o w ą fu n k cję. On sw o im b o sk im ś w ia ­ tłe m poprzez L itu rg ię S ło w a coraz p e łn ie j o d słan ia zb a w cze B oże M isterium i p o zw a la k rok p o k rok u p od czas litu rg iczn ej a c tio u czyć się p raw d ziw ego u c z e stn ic tw a w U czcie E u ch a ry sty czn ej. P o w o d o w a n y up rzed zającą m iło ścią O jca u ob ecn ia n ie u s ta n n ie c a łe M isterium E u ch a ry sty czn e dla dobra każdego z n as.

W m ie jsc e zak oń czen ia części p o św ięco n ej za g a d n ien iu „D uch Ś w ię ty w sa k ra m en ta ch ch rześcija ń sk ieg o w ta je m n ic z e n ia ” p rzed sta w ia się tu z e sta ­ w ie n ie te k s tó w n a tem a t o b e c n o śc i i działan ia D ucha Ś w ię te g o w y stęp u ją cy ch

O rd o in itia tio n is C hristianae a d u lto ru m . P o zw a la to w y o b ra zić sobie, m o żliw ie

k o m p letn ie, dzieło D u ch a Ś w ię te g o w sa k ra m en ta ch chrztu, b ierzm ow an ia i E u ch a ry stii ю.

33 Por. MR, s. 461 i 463. 32 Por. MR, s. 467— 468 i 47Θ.

33 S ą to ty lk o n iek tó re, z w ie lu im ion D u ch a Ś w ię te g o , k tóre z o sta ły w y ­ a k c e n to w a n e w n a u ce so b o ro w ej, a k tóre zn a la zły się w te k sta c h litu rgiczn ych ; por. T. F e d e r i c i , I t i to l i d e llo S p ir ito S a n to , w : D izio n a rio d e i C on cilio

E cu m en ico V a tic a n o se c o n d e , R om a 1969, 1870— 1871.

34 Por. MR, s. 371.

35 S ło w n ik ten p rzed sta w ia m y w język u ła ciń sk im , b y le p ie j w yrazić b o g a ctw o jego treści, „O” przed n r ozn acza, że te k st zn a jd u je się w e W p r o ­

w a d z e n iu o g ó ln y m OICA, „A ” po nr, od n osi się do D o d a tk u w OICA. N a leży

zau w ażyć, że sło w n ik te n u ło żo n y jest ty lk o z ty c h „form u ł”, k tóre w p rost m ó w ią o D uchu Ś w ię ty m , w OICA.

(13)

— a g e re n o m in e C h r is ti e t v ir tu t e S p ir itu s S a n c ti О 11 — e x S p ir itu S a n c to r e n a s c a n tu r C h ristian i О 25 — S p ir itu S a n cto co r ip s o ru m a p e r ie n te 1

— a c c ip ia n t sa c r a m e n ta C h r is ti e t d o n u m S p ir itu s S a n c ti 24 — a S p ir itu S an cto in d u c u n tu r in p ro m iss a m p le n itu d in e m 27 — r e n o v a tio n is S p ir itu s S a n c ti d ig n i h a b e a n tu r (e le c ti) 94 — in v ir tu te S p ir itu s S a n c ti (te ro g a m u s) 114

— a b S p ir itu ip s i e d is c a n t q u a e D ei su n t 163

— S p ir itu s S a n ctu s in f ir m ita te m eo ru m v ir tu te sa u r o b o r e t 163 — in v ir tu te S p ir itu s S a n c ti lib e r a ti 170

— p e r S p ir itu m v e r i ta tis f id e i te s te s e v a d a n t 171 — m is it D eu s S p ir itu m F ilii su iin co rd a v e s tr a 190 — d e t e is r e n o v a tio n e m S p ir itu s S a n c ti (P a ter) 213 — a d im p le eos s p ir itu tim o r is tu i (D om in e) 230 — d a eis s p ir itu m c o n silii (D om in e) 230

— d a eis s p ir itu m fo r titu d in is (D om in e) 230 — d a eis s p ir itu m in te lle c tu s (D om in e) 230 — d a e is s p ir itu m p ie ta tis (D om in e) 230

— d a e is s p ir itu m sa p ie n tia e (D om in e) 230 — d a e is s p ir itu m s c ie n tia e (D om in e) 230

— a S p ir itu S a n cto d u c tu in o m n e m s a n c tita te m 254 — a S p ir itu S a n c to m u n d e tu r 254

— d e s c e n d a t p e r F iliu m tu u m v ir tu s S p ir itu s S a n c ti 258

— e x aqua et S p ir itu S a n c to re s u rg e re (in n o v a m in fa n tia m ) 258 — S p ir itu m S a n c tu m c o n fir m e t d o n o ru m 268

— p le n itu d in e m S p ir itu s S a n c ti p e r C o n fir m a tio n e m a c c ip ie s (p a r tic e p s fie s

m e n s a e sa crificii) 292 — a c c ip e sig n a c u lu m D on i S p ir itu s S a n c ti 293 — te m p lu m S p ir itu s S a n c ti 374 — co rd a eo ru m in v ir tu te S p ir itu s S a n c ti c o n v e r te (D om in e) 379 — a S p ir itu S a n c ti illu m in a ti 382 — v iv if ic a n tis s p ir itu s s p e m h a b e n te s 386 — in uno S p ir itu b a p tiz a ti su m u s 388

— sa lv o s n o s f e c it p e r r e n o v a tio n is S p ir itu s S a n c ti 388 — D eu s, S p ir itu s S a n c te 389

— e x a q u a e t S p ir itu S a n c to in u n u m p o p u lu m in F ilio J e su C h risto co a d u ­

n a re 389

— q u i c a r ita tis tu a e S p ir itu 389 — u t S p ir itu S a n c to r e g e n e r e n tu r 389

— in S p ir itu S a n cto a d p le n a m E cclesia e ca th o lic a e c o m m u n io n e m a d m i­

tta r is 14 A

— a d iu v a n te S p ir itu S a n c to (ut) 30 A — S p ir itu S a n cto illu m in a ti 30 A

— ego te b a p tiz o in n o m in e P a tr is e t F ilii, e t S p ir itu s S a n c ti 0 23 — P a te r , F iliu s, S p ir itu s 262

— sign o v o s o m n e s in n o m in e P a tr is e t F ilii, e t S p ir itu s S a n c ti, u t v iv a tis

in sa ecu la c a e c u lo r u m 85

— sin g o te to tu m sin g o c ru c is C h r is ti in n o m in e P a tr is e t F ilii, e t S p ir itu s

S a n c ti, u t cu m J e su n u n c e t se m p e r v iv a s 323

— d o c e te o m n e s g e n te s in n o m in e P a tr is e t F ilii, e t S p ir itu s S a n c ti 388

Cytaty

Powiązane dokumenty

Sędzi, iż spojrzenie na dzieło literackie jako na wytwór umysłu pozwoli przekroczyć w naukach humanistycznych tradycyjny spór o granice między naturę i

Interpretuje wokalne i muzyczne struktu­ ry tekstu, rolę muzyki w akcji; zajmuje się realiami polskimi oraz sposobem podawania i interpretowania faktów

Autor interpretuje pojęcie wolności w sensie etycznym - powiada o wolności wewnętrznej przysługującej ludzkiej woli. Tak rozumiany problem czyni przedmiotem swej

Autorka powołujęc się na interdyscyplinarny charakter teo­ rii literatury oraz Jej bogatę i długę historię stwierdza, że dziedzina ta ma dominujęcę rolę

W połowie 1987 r, maszynopisy i kartoteki wszystkich dzia­ łów "Słownika pseudonimów pisarzy polskich“ znalazły się w Pra­ cowni Dokumentacji i Edytorstwa

Analiza tego mo­ tywu u Miłosza, poparta przykładami z Przybosia i Żeromskiego, została skonfrontowana z wyjaśnieniami poety na temat pochodze­ nia obrazu

Wychodząc od analizy nie pozbawionego błędów BrOcknerow- ekiego wydania "Ogrodu fraszek" Wacława Potockiego, sporządzone­ go na podetawie nieistniejącego już

Rozdział II "Obraz przeobrażeń wsi i chłopa we współ­ czesnej powieści nurtu wiejskiego" to rozważania nad tematykę powieści chłopskiej (z uwzględnieniem