Tomasz Walczyk
Nowy elektroniczny świat
Humanistyka i Przyrodoznawstwo 21, 445-450
NOWY ELEKTRONICZNY ŚWIAT
Sidey Myoo, Ontoelektronika, Wyd. Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2013, ss. 259.
Technologia i jej wytwory stały się niezaprzeczalnie ważnym, można by na w et rzec niezbędnym czynnikiem kształtującym życie większości ludzi. Tematy ka ta od wielu pokoleń pobudzała wyobraźnię filozofów i naukowców, co wzm a gało głód kolejnych, epokowych odkryć. Kiedy wynaleziono teleskop, człowiek zbliżył się do nieznanych wcześniej, odległych rejonów Wszechświata. Po skon struowaniu mikroskopu wniknął głębiej w strukturę otaczającej go materii. Gra nice poznawanego świata rozszerzały się systematycznie, a urządzenia w coraz większym stopniu towarzyszyły człowiekowi w jego codziennym życiu. Homo sapiens dotarł wreszcie do etapu, w którym możliwe stało się wykreowanie zu pełnie nowego świata. Uczynił to przy pomocy narzędzia zwanego komputerem. Komputer i jego moce obliczeniowe umożliwiły mu postawienie pierwszego kro ku na Księżycu. Możliwości tego wynalazku określać zaczęły też szereg relacji społecznych: administracyjnych, komunikacyjnych, finansowych, dydaktycznych. Obecnie komputer towarzyszy większości ludzi każdego dnia, stając się platfor m ą komunikatów, tworząc sieć globalnych powiązań i zobowiązań. Jest podsta wą, dzięki której otwiera się zupełnie nowa rzeczywistość, rzeczywistość elek troniczna. Tak fenomen ten nazywa Sidey Myoo (Michał Ostrowicki), filozof biorący pod lupę zjawiska sieci oraz ich wpływ na egzystencję człowieka.
W książce pt. Ontoelektronika autor podejmuje się szczegółowej analizy zja wisk wynikających z rozwoju technologii. Ważnym ogniwem owych rozważań staje się człowiek otoczony przez wytwory technologiczne i coraz silniej z nimi sprzężony. Punkt ciężkości opisywanej pozycji nakierowany jest na analizę on tyczną rzeczywistości alternatywnej wobec świata fizycznego, rzeczywistości elektronicznej. Poświęcona jest tej problematyce pierwsza i druga część książki. W trzeciej części autor zajmuje się zagadnieniami związanymi z szerszym uję ciem ontoelektroniki, skupiając swą uwagę na powiązaniach rzeczywistości elek tronicznej ze światem fizycznym. Mowa tu o człowieku otoczonym urządzenia m i oraz o wzajemnych relacjach zachodzących między nim a technologicznym instrumentarium. Ostatnia część książki to z kolei opis doświadczeń, jakie nabył autor, przebywając w alternatywnym świecie Second Life. Warto podkreślić, iż
446 Recenzje i omówienia
filozof na bazie elektronicznego uniwersum prowadzi działalność akademicką pod nazw ą Academia Electronica.
Za główną pobudkę do napisania obszernej monografii na temat rzeczywisto ści elektronicznej należy uznać zwiększającą się moc, z jak ą technologia oddzia łuje na człowieka. Rosnąca liczba urządzeń i ewolucja coraz to bardziej wyrafi nowanych i złożonych światów elektronicznych skutecznie przeobraża oblicze ludzkiej egzystencji. Rozwija to szeroki wachlarz nieznanych wcześniej konse kwencji i wątpliwości. Sidey Myoo podejmuje się w swej pracy trudnego zada nia, gdyż problematyka rzeczywistości elektronicznej jest stosunkowo now ą dzie dziną wiedzy, nieukształtowaną, pełną sporów - choćby w odniesieniu do aparatu pojęciowego. Wiele terminów pozostaje niejasnych, inne stają się nieaktualne w obliczu pędzącej lokomotywy postępu, dostarczającej niespotykanych wcześniej motywów. Facebook, będący w początkowej fazie uniwersyteckim eksperymen tem, w kilka lat stał się globalną potęgą posiadająca w swych bazach ponad m i liard użytkowników. Sukcesy odnoszą gry internetowe, które toczą się w czasie rzeczywistym, absorbując uwagę graczy w niespotykanym wcześniej wymiarze. Sztab ludzi dba o stały progres technologiczny. Moce obliczeniowe komputerów oraz liczba gadżetów wspierających kom unikację człowieka z elektronicznym światem rosną nieustannie. Projekty graficzne kuszą użytkowników coraz więk szą dbałością o każdy szczegół. Teorie stają przestarzałe, terminy nabierają wciąż nowych znaczeń ewoluujących pod wpływem przeobrażającej się rzeczywisto ści elektronicznej. Badacze starają się niwelować wynikające z tego trudności, gdyż trudno byłoby opisywać zjawiska bez przygotowania solidnego fundamen tu teoretycznego. Za przykład takowej próby uznać można wykreowany przez M yrona Kruegera w latach 70. XX wieku termin „wirtualna rzeczywistość” (vir tual reality). Myoo docenia intuicję amerykańskiego badacza, za sprawą której zbliżył się on do wyodrębnienia nowej sfery bytu. Użycie jednak zastępczego określenia, tj. artificial reality, skutecznie oddaliło Kruegera od potraktowania zjawisk sieciowych jako rzeczywistych. Zdaniem Sideya Myoo niewiele zabra kło, aby już wtedy uwolnić się od mylnego pojmowania wirtualności jako zja wiska sztucznego lub jedynie użytecznego.
Nadanie zjawiskom sieciowym nowego statusu ontycznego staje się m isją autora Ontoelektroniki. Wychodząc od analizy pojęcia realności i wątpliwości z nim związanych (Myoo pisze o wielości metafizyk oraz o braku zgody co do ist nienia świata fizycznego), uznaje, że nie ma podstaw, aby w jakikolw iek sposób wywyższać rzeczywistość świata fizycznego względem odmiennych rzeczywisto ści. Intencją filozofa jest wykazanie, że „rzeczywistość elektroniczna może być potraktowana jako źródło lub podłoże rzeczywistych działań, podobnie jak świat realny” (s. 19). Myoo zwraca uwagę, na coraz śmielsze próby przenoszenia ak tywności człowieka do rzeczywistości elektronicznej. W ciąż rozwijające się śro dowisko elektroniczne stwarza warunki sprzyjające „zapośredniczaniu się”. Uwa
g a c z ło w ie k a n a k ie r o w a n a j e s t w c o r a z w i ę k s z y m s t o p n iu n a z j a w is k a s i e c i o w e , g e n e r u ją c p r z y ty m w i e l e n ie s p o t y k a n y c h w c z e ś n ie j fe n o m e n ó w . K r ó tk o m ó w ią c , r z e c z y w i s t o ś ć e le k t r o n ic z n a ta k b a r d z o w n ik n ę ła w e g z y s t e n c j ę c z ł o w i e k a , i ż tr u d n o w y o b r a z ić s o b ie b e z n ie j ż y c i e . W s p o m n ie ć m o ż n a p r z y tej o k a z j i p o p u la r n e w o b i e g o w y m j ę z y k u h a s ło : „ N ie m a C ię n a F a c e b o o k u ? N i e is t n ie j e s z ” - m i m o ż e w z n a c z n y m s t o p n iu p r z e s a d z o n e , w y r a ź n ie n o s i z n a m io n a w z r a s t a j ą c e g o w p ł y w u t e c h n o l o g ii n a c z ło w ie k a . M y o o r e z y g n u je w sw e j a n a liz ie w r o z r ó ż n ie n ia m ię d z y w ir tu a ln y m a r e a ln y m , m o t y w u j ą c to m o ż l i w y m i n ie p o r o z u m ie n ia m i p o d c z a s s t w ie r d z a n ia o is t n ie n iu w k o n t e k ś c ie r z e c z y w is t o ś c i e le k t r o n ic z n e j . W sw e j u p o r z ą d k o w a n e j m e t o d o lo g ic z n i e m o n o g r a f ii (a u to r p r z y z n a je s i ę d o w p ły w u , j a k i m ia ł n a ń tr a n s c e n d e n ta l n y i d e a liz m s u b ie k t y w n y o r a z f e n o m e n o lo g ia i in t u ic y j n y ch a r a k te r p o z n a n ia ) t w o r z y s z e r e g r o z r ó ż n ie ń p o j ę c i o w y c h , k tó r e z n a c z n ie u ła t w ia j ą p o r u s z a n ie s i ę p o r o z le g ły m o b s z a r z e d o c ie k a ń . R z e c z y w i s t o ś ć - n a j o g ó ln ie j s z e p o j ę c i e w y w o d u - o k r e ś la a u to r j a k o k a ż d ą r z e c z y w i s t o ś ć c z ło w ie k a . P o d w z g l ę d e m s ta tu su is t n ie n ia z a r ó w n o ś w ia t f iz y c z n y , j a k i ś w ia t e le k t r o n ic z n y tr a k to w a n e s ą p o d o b n ie . I n t e n c j o n a ln o ś ć m o ż e b y ć s k ie r o w a n a w p o d o b n y s p o s ó b w o b u w y r ó ż n i o n y c h s fe r a c h . N a b y t y p r z e z a u to ra w a r s z ta t, c o s u g e r u j e w y k o r z y s t a n a w m o n o g r a fii litera tu r a ( w t y m w i e l e in t e r e s u ją c y c h p o z y c j i a n g lo j ę z y c z n y c h ) , s p r z y ja u p o r z ą d k o w a n iu z a g a d n ie ń z z a k r e s u „ o n t o e le k t r o n ik i” . I s to tn y m p o j ę c i e m , k t ó re o tw ie r a p o le d a ls z y c h d o c ie k a ń j e s t p o j ę c i e e le k t r o n ic z n e j a n tr o p o s fe r y . S id e y M y o o u z n a je j ą z a s f e r ę , k tó r a „ o p is u j e c a ło ś c i o w o p o j m o w a n e o t o c z e n i e c z ł o w ie k a w s i e c i, z a w ie r a j ą c e w s z e lk i e m o ż l iw e s k ła d n ik i r z e c z y w i s t o ś c i ” (s . 1 2). M a n a m y ś l i o b s z a r lu d z k ie j a k t y w n o ś c i, r z e c z y w i s t o ś ć a lte r n a ty w n ą , o d m ie n n ą o d ś w ia t a f i z y c z n e g o . P o z a fu n k c j ą w z a k r e s ie k o m u n ik a c j i i in f o r m a c ji e le k t r o n ic z n a a n tr o p o s fe r a z y s k u j e w u j ę c iu M y o o c h a ra k ter o b s z a r u , d o k tó r e g o „ c z ł o w i e k im p le m e n t u j e s a m e g o s ie b ie i w ł a s n ą a k t y w n o ś ć , [d o k tó r e g o ] w c h o d z i z e w z g l ę d u n a c o r a z b o g a t s z e t r e ś c i i z w ię k s z a j ą c e s i ę p o tr z e b y ” (s . 2 2 ) . P r o c e s im p le m e n t a c j i, z a z n a c z a M y o o , to n ie j e d y n e o g n iw o b io r ą c e u d z ia ł w b u d o w a n iu e le k t r o n ic z n e j a n tr o p o s fe r y . N a k o ń c u ła ń c u c h a ś w ia t e le k t r o n ic z n y tr a k to w a n y j e s t p r z e z c z ł o w ie k a j a k o b li s k i e m u m i e j s c e , d o k t ó r e g o p o w r a c a , w k tó r y m d o ś w ia d c z a i p r z e ż y w a , w k tó r y m o d n a jd u je w a r t o ś c i i p r z y j e m n o ś c i. T e n k o ń c o w y e ta p M y o o n a z y w a e g z y s t e n c j a liz a c j ą . P o r u s z a ją c z a g a d n ie n ia o n t o lo g ic z n e , a u to r r e c e n z o w a n e j m o n o g r a f ii w d a je s i ę w in t e r e s u j ą c ą p o le m ik ę z J e a n e m B a u d r illa r d e m . W k o n c e p c j i fr a n c u s k ie g o f i l o z o f a ś w ia t r e a ln y z n ik a z a w a r s t w a m i k o p iu j ą c y c h s i ę n ie u s t a n n ie o b r a z ó w , c o m o ż e r o d z ić p o c z u c ie t ę s k n o t y z a r z e c z y w is t o ś c ią . S y m u la k r y n ie p o z w a la j ą lu d z i o m ż y ć a u t e n t y c z n ie , b lo k u j ą d o s t ę p d o w i e d z y c o d o b r e , a c o z ł e , c o j e s t p r a w d ą , a c o f a łs z e m . M y o o p r z e d s t a w ia z g o ła in n e s t a n o w is k o , r o z p a tr u ją c r z e c z y w is t o ś ć p o d k ą te m je j w i e lo a s p e k t o w o ś c i. W i e lo a s p e k t o w o ś ć w j e g o u ję c iu w y n ik a z is t n ie n ia w i e l u r z e c z y w i s t o ś c i a lt e r n a ty w n y c h , z k tó r y c h ż a d n a n ie tra
448 Recenzje i omówienia c i n ic z e s w e j r e a ln o ś c i. P a d a p r z y tej o k a z ji r o z r ó ż n ie n ie n a m e d ia p r o s c e n ic z - n e i in t e r a k ty w n e ( u c z e s t n ik m a m o ż l i w o ś ć m o d e lo w a n ia e le k t r o n ic z n e g o o t o c z e n ia , g d z ie o b r a z sta je s i ę m o d y f ik o w a ln ą p r z e str z e n ią ). D la p o ls k ie g o b a d a c z a n ie d o p r z y ję c ia j e s t tr a k to w a n ie m e d i ó w in te r a k ty w n y c h ja k o k o le j n y c h sa m o k o - p iu j ą c y c h s i ę sy m u la k r ó w . K ie d y m o w a o in te r a k ty w n o ś c i, m ó w i o n w p r o s t o „ z a m ie s z k a n iu c z ło w ie k a w e le k t r o n ic z n y m ś w i e c i e ” , w p r z e str z e n i, k tó r ą m o ż e o n w e d le w ła s n e g o u z n a n ia k r e o w a ć . A s p e k t k r e a c ji j e s t is to tn y , g d y ż to w ła ś n ie o d r ó ż n ia p r z e s tr z e ń in te r a k ty w n ą o d p a s y w n e g o i p o d a tn e g o n a m a n ip u la c ję o b ra zu s t a ty c z n e g o (c h a r a k te r y s ty c z n e g o d la m e d i ó w p r o s c e n ic z n y c h , n p . te le w iz j i) . W ie le u w a g i p o ś w i ę c a t e ż a u to r z a g a d n ie n io m t o ż s a m o ś c i c z ło w ie k a w s i e c i. T e c h n o a n tr o p o lo g ia p r ó b u je w y j a ś n ić n a tu r ę c z ło w ie k a , k tó r y s t o p n io w o p r z e n o s i s w ą a k t y w n o ś ć z e ś w ia t a f i z y c z n e g o d o ś w ia t a e le k t r o n ic z n e g o . S w ą a n a li z ę M y o o r o z p o c z y n a o d z j a w is k a a w a t a r y z m u , c z y l i m o ż l i w o ś c i z a i s t n i e n i a c z ł o w ie k a p o d p o s t a c ią e le k t r o n ic z n ą . P o c z ą t k ie m p r o c e s u k r e a c ji t o ż s a m o ś c i m o ż e b y ć n a d a n ie i m ie n i a s i e c i o w e g o ( n ic k u ) , d a ls z y m e t a p e m e le k t r o n ic z n a p o s t a ć , r o z w ij a n a i d o s t o s o w a n a d o w ła s n y c h p o tr z e b . A u to r k r e ś li w i z j ę p r z y s z ł o ś c i , w k tó rej „ p o s ia d a n ie w ła s n e g o a w a ta r a b ę d z ie z w y c z a j n e , j e ś l i n ie b ę d z ie w r ę c z w y m o g i e m c o d z ie n n o ś c i, ta k j a k d z is ia j j e s t n im w ła ś n i e m e j l lu b t e l e f o n k o m ó r k o w y ” (s . 9 9 ) . M o m e n t n a d a n ia im ie n ia s i e c i o w e g o lu b u k s z t a łt o w a n ia s w e j e le k t r o n ic z n e j c ie l e s n o ś c i (a w a ta ra ) n a z y w a u o b e c n ie n ie m , z a ś s a m o p r z e b y w a n ie w r z e c z y w is t o ś c i e le k tr o n ic z n e j t e le o b e c n o ś c ią . T e le o b e c n o ś ć p o s i a d a r ó ż n e z a k r e sy , a j e d n y m z n ic h j e s t t e le o b e c n o ś ć p e r so n a ln a , c h a r a k tery zu ją ca s i ę w y s o k im s t o p n ie m z a a n g a ż o w a n ia c z ło w ie k a w ś w ie c ie e le k t r o n ic z n y m . S id e y M y o o d u ż o u w a g i p o ś w ię c a s w o is te m u „ w c h ła n ia n iu ” u ż y tk o w n ik ó w p r z e z r z e c z y w is t o ś ć e le k tr o n ic z n ą . C z ło w ie k j e g o z d a n ie m m o ż e o tw o r z y ć s i ę d z ię k i te m u n a n o w e w a r t o ś c i, d o p e łn ić s ię , w y z w o l i ć c z y t e ż w z b o g a c ić o s o b o w o ś ć . B li s k o ś ć św ia ta e le k t r o n ic z n e g o m o ż e z d ru giej str o n y u tru d n ić b y to w a n ie w ś w ie c i e f i z y c z n y m . A u to r u w a ż a , iż p r a w d z iw o ś ć o d c z u ć i in te n c ji p r z e n ie ś ć s i ę m o ż e w r ę c z z e św ia ta f iz y c z n e g o w k ie r u n k u e le k tr o n ic z n e j a n tro p o sfery , p o z o s t a w ia ją c w r z e c z y w is t o ś c i f iz y c z n e j j e d y n i e „ d u c h o w y s z k ie le t ” . P r z e str z e ń e le k tr o n ic z n a m o ż e sta ć s i ę z d a n ie m f i lo z o f a b a rd ziej atra k cy jn a a n iż e li o t o c z e n ie fiz y c z n e , c z ło w ie k i j e g o a w a ta r w s p ó łg r a j ą w t e d y w p r o c e s ie k r e a c ji s w e j n o w e j , a u te n ty c z n e j to ż s a m o ś c i. N ie j a k o n a m a r g in e s ie a u to r z a jm u je s i ę z a g a d n ie n i e m w o l n o ś c i i w ł a d z y w e le k t r o n ic z n y m ś w i e c i e . W o ln o ś ć „ e le k t r o n ic z n ą ” u ją ć m o ż n a w d w ó c h w y m ia r a c h - j a k o o s o b i s t ą w o l n o ś ć c z ł o w i e k a w s i e c i o r a z j a k o w o l n o ś ć u s ie c io - w io n ą . P ie r w s z y a s p e k t ( p r z y w o d z i n a m y ś l k o n c e p c j ę w o l n o ś c i n e g a ty w n e j Isa - a h a B e r lin a ) w i ą ż e s i ę z e s w o b o d ą t w o r z e n ia s w e j t o ż s a m o ś c i s i e c io w e j . D z ię k i o s o b is te j w o ln o ś c i , t w ie r d z i M y o o , w y ła n ia j ą s i ę w a r to ś c i, k tó r e c z ł o w i e k w in ie n p r z y s w o ić , p r z e z c o d o s t r z e ż e g r a n ic ę m i ę d z y ty m , c o w ł a ś c i w e , a t y m , c o n i e w ł a ś c i w e . N a r z ę d z ie s a m o k o n t r o li w w a r u n k a c h o tw a r te j s i e c i j e s t n i e z w y k l e is t o t n y m a s p e k t e m n o r m u j ą c y m k s z t a łt o w a n ie s i ę s p o ł e c z n o ś c i e le k t r o n ic z n e j .
Drugi aspekt wolności m a zupełnie inny charakter, opiera się przede wszystkim na próbach podporządkowania społeczności sieciowej. Podmioty, które posiada j ą dostęp do baz danych, otrzym ują współczesne atrybuty władzy, a berło i ko ronę zastępuje informacja o użytkownikach sieci. Człowiek jest tu traktowany instrumentalnie, stymulowany przez różne grupy nacisku. Myoo opisuje zjawi sko „multifejsingu”, czyli manipulowania społecznością sieciową w celu uzyska nia nad nią władzy. Za pom ocą symulowanych tożsamości „elektroniczny pozo rant” uzyskać może kontrolę nad użytkownikami sieci. Filozof nie ufa jednak w skuteczność tego typu praktyk, uznając rzeczywistość elektroniczną za sferę źle przyswajającą działania negatywnie aksjologiczne. Pisze: „człowiek szybko otrzymuje weryfikację na przykład swojego charakteru lub zachowania. W tym znaczeniu sieć raczej ostatecznie eliminuje negatywne wartości” (s. 127).
Myoo bada problematykę władzy w sieci również z nieco innej perspekty wy. W tym miejscu wyraźnie też pyta o istotę człowieka, istotę własnego „ja”. W nieco futurystycznym duchu porusza kwestię bionicznego dostępu do mózgu oraz prognozuje konsekwencje mogące zaistnieć w wyniku tak silnego sprzężenia człowieka z technologią. Po pierwsze, znacząco zarysowuje się groźba sterowal- ności strukturami mózgu odpowiedzialnymi za tworzenie tożsamości człowieka. Kiedy intencjonalność byłaby w pełni nakierowana na fenomeny elektronicznego świata, sterowana z zewnątrz (przywodzi to na myśl kartezjańskiego „złośliwe go demona”), ludzie mogliby utracić możliwość kreowania własnego „ja”. Stali by się cyborgami. Umiejętność przenikania pomiędzy światami: fizycznym i elek tronicznym, porównywanie treści płynących z obu rzeczywistości oraz możliwość wyboru i decydowania o sobie samym - właśnie te aspekty kształtują zdaniem Sideaya Myoo ludzką świadomość. Przedstawiona przez niego wizja, znakomi cie spuentowana obawami Francisa Fukuyamy (s. 134), skłania do poważnej re fleksji. Czy rozwój technologii bionicznej w połączeniu z rozwojem globalnej sieci (oraz coraz bardziej wyspecjalizowanymi narzędziami kontroli) nie dopro wadzi do przekroczenia przez człowieka granicy, po minięciu której utraci on swoje człowieczeństwo? Czy po zeskanow aniu świadom ości podłączonej do elektronicznego świata nadal potrzebne będzie ciało? Myoo zdaje sobie wyraź nie sprawę z wielu pozytywnych następstw rozwoju technologicznego, w kwe stii technologii bionicznej nakreśla jednak wiele potencjalnych zagrożeń m ogą cych destrukcyjnie wpłynąć na to, co wiąże się z pojęciem człowieczeństwa.
Poglądy metafizyczne dotyczące rzeczywistości elektronicznej formułuje au tor na bazie doświadczeń pochodzących z elektronicznego świata Second Life. W ostatniej części monografii relacjonuje wydarzenia towarzyszące powstawa niu polskiej społeczności Second Life. Opisuje ponadto powstawanie Academia Electronica, której sam jest inicjatorem. Elektroniczny uniwersytet to przykład inicjatywy, która transferuje do rzeczywistości elektronicznej kolejne znane ze świata fizycznego instytucje. Administracja państwowa, banki, sklepy na dobre
450 Recenzje i omówienia
ju ż zadomowiły się w elektronicznym świecie. Podobny los czeka prawdopodob nie uniwersytety. Przestrzeń elektroniczna rozrasta się i staje się coraz bardziej atrakcyjna dla coraz większej liczby użytkowników. Pokusa wysłuchania cieka wego wykładu, z tym że w warunkach wcześniej niespotykanych (podkreślić na leży ogromny wachlarz możliwości przy tworzeniu różnorodnych kompozycji graficznych) okazać się może nie do zatrzymania. Myoo w optymistycznym du chu podsumowuje ideę akademizmu w sieci, twierdząc, iż „elektroniczna antro- posfera, taka jak świat Second Life, najlepiej spełnia warunki (lub że będzie je spełniać w przyszłości) konieczne do powstawania tak pojmowanego akademi zmu. Wiąże się to z potraktowaniem rzeczywistości elektronicznej jako rodzaju rzeczywistości, w której człowiek coraz bardziej uczestniczy. Elektroniczne śro dowisko 3D może być pojmowane jako umożliwiające powstawanie rzeczywi stości odmiennej od fizycznej, niemniej jednak bliskiej człowiekowi” (s. 203).
Ontoelektronika to pozycja, która otwiera pole do dalszych badań nad zjawi skami sieci. Jej autor w sposób fachowy i rzetelny dokonuje oglądu elektronicz nego świata, dostarczając wielu interesujących wniosków i ubierając je w dobrze skrojoną szatę pojęciową. Konsekwentny metodologicznie wywód w połączeniu z zagadnieniami dotyczącymi najnowszych technologii dają w rezultacie godną po lecenia książkę. Praca wykonana przy budowie „szkieletu pojęciowego” może sta nowić dobry punkt wyjścia do dalszej analizy fenomenów elektronicznego świata, jak również stać się platformą do rzeczowej dyskusji oraz owocnej krytyki. Autor prezentuje swe racje, bazując w dużej mierze na własnym doświadczeniu w Second Life. Można to uznać zarówno za zaletę, jak i wadę Ontoelektroniki. Z jednej strony do opisu zjawisk sieci niezbędne jest takowe „wniknięcie” w świat elektroniczny, z drugiej - świat elektroniczny jest o wiele bardziej zróżnicowany (wynika to z ro snącej liczby interaktywnych przestrzeni i coraz skuteczniejszych urządzeń do ko munikacji z nimi). Różnorodność ta wynikać może też z konsekwencji, jakie niesie za sobą podróż do elektronicznego świata. Odnieść można wrażenie, że autor poświę cając wiele uwagi pozytywnym przejawom rozwoju technologicznego, niewiele uwa gi poświęca zjawiskom, które mogą świadczyć o odmiennym obliczu sieci (wyjąt kiem są obawy filozofa co do potencjalnych możliwości wykorzystania technologii bionicznej). Cyberwojny, trolling, stalking, uzależnienia są również przejawami wzra stającego znaczenia rzeczywistości elektronicznej. Rezultaty napięcia generowane go negatywnym obliczem sieci widać dziś gołym okiem. „Nowe wspaniałe światy” ze wspaniałością m ogą mieć niewiele wspólnego. Filozoficzna analiza zjawisk sieci, jakiej podejmuje się pieczołowicie Sidey Myoo, jest jednak niezbędna, aby lokomotywa postępu nie uciekła pasażerom czekającym na peronie. Technologia otwiera przed ludźmi bramy zupełnie nowego świata, a wiedza kompetentnego badacza może znacząco ułatwić podróż jego rozrastającymi się labiryntami.