R
E
C
E
N
Z
J
E
___________________________________________________________
ROCZNIKI HUMANISTYCZNE Tom LXII zeszyt 2 2014
Powstanie listopadowe na Lubelszczyz´nie. Wydarzenia – Ludzie – Z´róda, red. Anna Baran´ska, Jan Skarbek, Lublin–Os´wiecim: Wydawnictwo Napoleon V 2013, ss. 298.
W dniach 28-29 listopada 2011 r. odbya sie konferencja naukowa „Powstanie listopadowe na Lubelszczyz´nie” zorganizowana przez Instytut Historii KUL i Archi-wum Pan´stwowe w Lublinie. Miaa ona wymiar zarówno naukowy, jak i dydaktycz-ny, organizatorzy po aczyli j a bowiem z konkursem dla modziezy lubelskich gim-nazjów i liceów1. Pokosiem konferencji jest recenzowana ksi azka. Zamiarem auto-rów byo w aczenie sie w realizacje postulatu postawionego jeszcze w 1925 r. przez Wacawa Tokarza, aby podj ac´ badania nad udziaem w tym zrywie narodowym po-szczególnych województw Królestwa Polskiego. Wskazuje na to redaktor tomu w Sowie wstepnym, odwouj ac sie zarówno do postulatu tego wielkiego historyka, jak i do opublikowanej juz rozprawy Aliny Barszczewskiej-Krupy o województwach: kaliskim i mazowieckim oraz dwutomowej rozprawy Jana Skarbka o województwie lubelskim. Gwoli us´cis´lenia nalezaoby jeszcze w tym konteks´cie wymienic´ rozprawe Wojciecha Saletry pt. Krakowskie i sandomierskie w czasie powstania listopadowego. Administracja, wysiek zbrojny, postawa spoeczen´stwa, Sandomierz 2006.
Omawiana publikacja w sposób oczywisty nie ros´ci sobie pretensji do wyczerpa-nia tematyki, natomiast zwraca uwage na szczegóy, zwykle umykaj ace historykom, realia codziennego zycia zwykych obywateli w niezwykych czasach. Pierwsza czes´c´ ksi azki odnosi sie do tych lokalnych wydarzen´. I tak Dariusz Taz´birek przedstawi postawy Lublinian w pierwszych tygodniach powstania, ich zapa patriotyczny oraz mobilizacje miasta maj ac a na celu wsparcie powstania w kazdy mozliwy sposób. Micha Mroczek zaj a sie przedstawieniem budowy i dziaania polskiego wywiadu wojskowego na Lubelszczyz´nie. Autor przeanalizowa osi agniecia tegoz wywiadu oraz wykorzystanie pozyskanej w ten sposób wiedzy przez polskich dowódców.
Jan Warmin´ski w sposób drobiazgowy przedstawi z kolei okupacje rosyjsk a na terenie s asiaduj acego województwa podlaskiego, szczególnie eksploatacje zdobytego przez nieprzyjaciela obszaru. Nastepny artyku moze stanowic´ rozszerzenie jednego z wczes´niejszych w atków. D. Taz´birek wspomina o poparciu lubelskich biskupów i duchowien´stwa dla powstania. Ireneusz Sadurski rozwin a te wzmianke opisuj ac
1 Zob. Sprawozdanie, „Teka Komisji Historycznej. Oddzia PAN w Lublinie” 9(2012), s. 224-227.
210 RECENZJE
postawe lubelskiego sufragana, biskupa Mateusza Maurycego Wojakowskiego wobec tocz acych sie wydarzen´. Osoba ta zasuguje szczególnie na wydobycie z niepamieci, gdyz jest to jedyny polski biskup, który zosta wywieziony z kraju przez Rosjan za dziaalnos´c´ narodow a podczas powstania.
Trzy nastepne artykuy stanowi a pewnego rodzaju po aczenie czes´ci pierwszej – faktograficznej publikacji, z czes´ci a drug a – z´ródoznawcz a. Maciej Mycielski przed-stawi powstanie przez pryzmat pamietników Kajetana Koz´miana – jednego z bardziej znanych ziemian Lubelszczyzny. Jacek Feduszka przybliza tres´c´ raportów dla ów-czesnego komendanta twierdzy zamojskiej, gen. Jana Krysin´skiego, które znajduj a sie obecnie w zbiorach Muzeum Zamojskiego. Anna Baran´ska natomiast zaprezento-waa mao znany polskim badaczom dokument pochodz acy z Pan´stwowego Archiwum Rosyjskiej Federacji w Moskwie – raport dla III Oddziau Kancelarii Cesarskiej dotycz acy postaw urzedników województwa lubelskiego w czasie powstania listopa-dowego. Dwa ostatnie artykuy zostay wzbogacone o stosowne aneksy zawieraj ace omawiane z´róda. W szczególnos´ci wazne jest opublikowanie raportu z archiwum moskiewskiego z uwagi na trudn a dostepnos´c´ dokumentu.
Dalsze artykuy stanowi a drug a czes´c´ publikacji i obejmuj a zagadnienia z´ródo-znawcze. Ta czes´c´ moim zdaniem jest szczególnie wartos´ciowa z punktu widze-nia poznawczego. O ile wczes´niejsze artykuy odkryway nieznane fakty z dziejów Lubelszczyzny i mozna powiedziec´, ze byy raczej przyczynkiem, wiele wyjas´niaj a-cym, ale niemog acym wpywac´ na ustalony juz obraz powstania listopadowego w hi-storiografii ogólnej, o tyle dwa poprzednio wymienione i caa dalsza czes´c´ wnosi bardzo wazny wkad do historiografii, nie tylko zreszt a insurekcyjnej. I tak Edyta Targon´ska omówia Akta Komisji Województwa Lubelskiego jako z´ródo do dziejów powstania na Lubelszczyz´nie, Piotr Siwicki pochyli sie nad aktami Chemskiego Konsystorza Greckokatolickiego w tym samym aspekcie. Piotr Rachwa podj a zagad-nienie epidemii cholery na podstawie zapisów akt parafialnych rzymskokatolickich, Krzysztof Koodziejczyk zwróci uwage na akta hipoteczne jako z´róda do dziejów powstania, Jowita Piotrowicz wskazaa na mozliwos´c´ wykorzystania do badan´ akt stanu cywilnego, a Agnieszka Konstankiewicz pod tym k atem omówia akta Depu-tacji Szlacheckiej Guberni Lubelskiej. Uzupenienie czes´ci archiwalnej stanowi a dwa artykuy omawiaj ace zbiory rekopis´mienne lubelskich bibliotek. Grzegorz Figiel przedstawi z tego punktu widzenia zawartos´c´ zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Hieronima opacin´skiego, a Marcin Baranowski – zbiorów specjal-nych Biblioteki Uniwersyteckiej KUL. Artykuy te uzupeniaj a wykazy tabelaryczne i ilustracje, co dodatkowo jeszcze uatwia analize zawartych w nich tres´ci. Prezen-tacja tych zbiorów archiwalnych i bibliotecznych stanowi dla historyków wielk a wartos´c´, i to nie tylko jak napisano w Sowie wstepnym – dla regionalistów. Wprawdzie susznie stwierdza Anna Baran´ska, ze przecz a one przekonaniu, iz po 180. latach nic nowego na temat listopadowego zrywu nie znajdziemy w materiale z´ródowym, jednak wydaje sie, ze osi agniecia z´ródoznawcze autorów omawianej publikacji s a znacznie donios´lejsze, niz tylko wskazanie nowych z´róde do dziejów powstania. Ich praca stanowi zaprzeczenie pojawiaj acych sie niekiedy sformuowan´ o tym, ze rzekomo napisano juz wszystko. Znakomicie pokazali, jak wiele jeszcze mamy do zrobienia, nim uzyskamy w miare caos´ciowy obraz powstania
listopadowe-211 RECENZJE
go. Bedem bowiem jest zamykanie powstania tylko do kwestii politycznych czy wojny polsko-rosyjskiej. Tymczasem sabo przebadane zagadnienia czy to udziau w powstaniu poszczególnych województw, czy stosunku do niego poszczególnych grup spoecznych, czy tez wystepowania okres´lonych zjawisk (np. epidemii cholery), to wci az ciekawe pola badawcze.
Jednakze niezmiernie wazne i zasuguj ace na podkres´lenie jest wskazanie rzadko wykorzystywanych materiaów z´ródowych – przede wszystkim znajduj acych sie w zbiorach lokalnych, a nie tylko archiwów centralnych. Nalezy tez pamietac´ o z´ród-ach niesusznie pomijanych przez badaczy, jak zespoy akt kos´cielnych, metrykal-nych, notarialmetrykal-nych, hipotecznych itp. Przy zastosowaniu was´ciwych im metod ba-dawczych mozna z nich wiele wyczytac´ i z pewnos´ci a bedzie to nioso istotny wkad do historiografii powstania listopadowego. Gdybys´my potraktowali niniejsz a publika-cje jako rodzaj naukowego eksperymentu dokonanego dla omawianego obszaru, to z ca a pewnos´ci a mozna zaproponowac´ poszerzenie kwerend o podobne materiay w innych czes´ciach Królestwa Polskiego. Efekty takich poszukiwan´ okazayby sie niew atpliwie imponuj ace. Warto takze postawic´ szereg nowych pytan´, na które odpo-wiedz´ nios a proponowane z´róda, jak choc´by o spoeczne konsekwencje okres´lonych wydarzen´ politycznych.
Wartos´c´ niniejszej publikacji zawiera sie w jeszcze jednym aspekcie badawczym, o którym autorzy i redakcja nie wspominaj a, co zreszt a naturalne. Ksi azka dotyczy bowiem powstania listopadowego, wobec czego na tej tematyce sie skupiono. Jednak jest oczywiste, ze propozycja badan´ nad innymi typami z´róde odnosi sie takze do innej tematyki. Jes´li potraktujemy omawian a pozycje jako pewien przykad nowych mozliwos´ci, jakie daj a wskazane poszukiwania badawcze, to przeciez nic nie stoi na przeszkodzie, aby odnies´c´ je takze do badania innych wydarzen´, epok, zagadnien´. Rzetelne zapoznanie sie z materiaem archiwalnym, o którym tu mowa, moze dac´ szerokie spojrzenie tez na inne kwestie polityczne, spoeczne, kulturowe itp. Z tego wzgledu nalezy uznac´ recenzowan a publikacje za niezwykle znacz acy wkad do historiografii nie tylko powstania listopadowego.
Nie mozna jednak w recenzji pomin ac´ jeszcze jednego elementu, zawartego w pu-blikacji, który, choc´ nie jest osi agnieciem naukowym, to jednak ma istotne znaczenie. Chodzi o aneksy do ksi azki. Pierwszym z nich jest przesanie, jakie skierowa do uczestników konferencji nestor polskich badan´ nad powstaniem listopadowym, profe-sor Wadysaw Zajewski. Zacheca w nim uczestników obrad do wytezonej pracy i wzbogacenia naszej historiografii. Jak wspomniano, konferencja aczya sie z kon-kursem dla modziezy. Zadaniem, jakie postawiono przed jego uczestnikami, byo przygotowanie pierwszego, zaginionego numeru „Kuriera Lubelskiego” z 1830 r., przedstawiaj acego wydarzenia warszawskie z pocz atku powstania. Warunkiem byo, aby jezyk i forma pisma byy jak najbardziej zgodne z zachowanymi nastepnymi numerami gazety. W aneksie II zaprezentowano nagrodzone prace. Nalezy podkres´lic´, ze maj a one wysoki poziom merytoryczny i formalny i dobitnie s´wiadcz a o tym, ze mode pokolenie równiez interesuje historia – i ta wielka, i ta dotycz aca ich maej ojczyzny. Starsi koledzy uczestników konkursu zamkneli sesje znakomit a inscenizacj a spotkania wielkiego ksiecia Konstantego z delegatami Rady Obywatelskiej Woje-wództwa Lubelskiego 11 grudnia 1830 r. w Lubartowie. Inscenizacje oparto na
rapor-212 RECENZJE
cie z tej rozmowy, przechowywanym w Archiwum Pan´stwowym w Lublinie, który jest zamieszczony w ksi azce jako aneks IV.
To takze stanowi o wartos´ci publikacji, która ujmuje nie tylko nowe i szerokie pola badawcze, ale takze pokazuje sposoby popularyzacji historii, sposoby zachecania modziezy, aby zainteresowaa sie swoj a przeszos´ci a, przeszos´ci a swojego regionu i kraju oraz dostrzega, ze nauki historyczne nie s a tylko dla wielkich uczonych, lecz wszystkim umozliwiaj a podjecie wasnych poszukiwan´ przeszos´ci. W czasach spy-chania na margines humanistyki podtrzymywanie zainteresowania histori a jest warto-s´ci a sam a w sobie, a czesto wystarczy jedynie inspiracja, aby pobudzic´ „dusze od-krywcy” w modym czowieku. Warto wiec, aby po recenzowan a ksi azke siegali nie tylko badacze i zainteresowani powstaniem listopadowym, ale takze wszyscy, którym na sercu lezy popularyzacja historii.
Ewa M. Zióek Katedra Historii XIX Wieku KUL
Jerzy H o l z e r, Europa zimnej wojny, Kraków: Wydawnictwo Znak, Insty-tut Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk 2012, ss. 1075+11.
W dorobku naukowym prof. Jerzego Holzera jest wiele cennych prac pos´wieco-nych historii najnowszej Polski i s´wiata. Pomimo upywu trzydziestu lat, nadal cenn a i aktualn a pozostaje, wydana w podziemiu w 1983 r., praca pos´wiecona genezie i dziaalnos´ci NSZZ „Solidarnos´c´” w latach 1980-1981. Obok kilkudziesieciu artyku-ów dotycz acych relacji Polski i Niemiec w XX wieku, prof. Holzer opublikowa kilka syntez pos´wieconych historii Europy: Komunizm w Europie (2000), Europejska tragedia XX wieku. II wojna s´wiatowa (2005), Europa wojen 1914-1945 (2008). Z duzym zaciekawieniem siegneam wiec po wydane w 2012 r. obszerne dzieo Europa zimnej wojny, za które autor otrzyma w 2012 r. nagrode Klio.
Na wstepie nalezy powiedziec´, ze nie jest to klasyczna synteza czy podrecznik akademicki, ale jak napisano w recenzji wydawniczej „pasjonuj aca historia powojennej Europy”. Jerzy Holzer na ponad tysi acu stronach przedstawi dzieje caego podzielonego zelazn a kurtyn a kontynentu. Autor nie skupi sie wy acznie na zagadnieniach historii politycznej, porusza takze kwestie gospodarcze, spoeczne i kulturalne.
To monumentalne dzieo skada sie z 55. rozdziaów, wykazu literatury oraz indeksu nazwisk i map. Autor we wstepie informuje, ze stara sie równomiernie opisac´ regiony Europy oraz uwzglednic´ jej podzia, który utrzymywa sie na konty-nencie przez niemal pó wieku. Prace rozpoczyna rozdzia pt. „Porz adek