• Nie Znaleziono Wyników

Widok „Trznadle” Denisa Osokina: tradycja, rytuał, fikcja

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok „Trznadle” Denisa Osokina: tradycja, rytuał, fikcja"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

TRZNADLE DENISA OSOKINA: TRADYCJA, RYTUAŁ, FIKCJA

DENIS OSOKIN’S NOVEL THE BUNTINGS: TRADITION, RITUAL, FICTION

ALIAKSANDR RASPAPOU

ABSTRACT. In this article we will attempt to take a close look at the artistic output and literary phenomenon of Denis Osokin, one of the most unique writers of the new generation in contemporary Russian literature. Based on The Buntings, Osokin’s most important novel, we will attempt to discuss the subject matter, literary genre and selected problems in the author’s poetics and philosophy. What is most interesting today in Russian literature takes place here – in short forms, along the thin line between poetry and prose, and outside of existing forms, which is exemplified by The Buntings.

Aliaksandr Raspapou, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, PoznaĔ – Polska.

W niniejszym artykule zostanie podjĊta próba przybliĪenia twórczoĞci jednego z niezwykłych przedstawicieli współczesnej literatury rosyjskiej młodego poko-lenia, Denisa Osokina. Przedmiotem analizy bĊdzie najsłynniejszy utwór pisarza – Trznadle1. W centrum mojego zainteresowania znajdzie siĊ zarówno jego tematy-ka i przynaleĪnoĞü gatunkowa, jak równieĪ wybrane zagadnienia z zakresu poetyki i filozofii pisarza. Najciekawsze, co dzieje siĊ obecnie w literaturze, odbywa siĊ właĞnie tu, w małych formach, na cienkiej granicy poezji i prozy, poza istniejącymi gatunkami, a Trznadle są tego przykładem. Historia sukcesu tego tekstu jest o tyle niezwykła, Īe najpierw zaistniał on w formie przetworzonej, a dopiero w drugiej kolejnoĞci – w pierwotnej. To nie literatura wypromowała twórczoĞü Osokina, a film stworzony w oparciu o autorski scenariusz tegoĪ pisarza2. Z tego wzglĊdu w proce-sie analizy w Īaden sposób nie moĪna pominąü filmu o tym samym tytule, któremu przewodniczący jury 67. MiĊdzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji, Quentin Tarantino, na stojąco bił brawo3.

Denis Osokin urodził siĊ w 1977 roku w Kazaniu. Dwa lata (1994–1996) spĊ-dził w Polsce, studiując psychologiĊ na Uniwersytecie Warszawskim, po czym wró-________________

1Ɉɜɫɹɧɤɢ (łac. Emberiza citrinella), w tłumaczeniu na jĊzyk polski – trznadle Īółtobrzuche. Trznadel jest pospolitym w całej Europie niepłochliwym ptakiem z rzĊdu wróblowatych. Ma wy-smukłą sylwetkĊ z dosyü długim ogonem, Īółtą głową i spodem oraz rdzawym kuprem.

2

Do tej pory utwory Osokina nie były tłumaczone na jĊzyk polski, dlatego odwołujĊ siĊ do przekładu anglojĊzycznego, gdzie obraz funkcjonuje pod tytułem Silent souls (w tłumaczeniu na jĊzyk polski – Milczące dusze).

3

(2)

cił do kraju, by skupiü swe zainteresowania na zagadnieniach związanych z nauką o jĊzyku. W 2002 roku ukoĔczył filologiĊ rosyjską (Katedra historii jĊzyka rosyj-skiego i jĊzykoznawstwa) na Uniwersytecie KazaĔskim. Obecnie jest doktorantem w Katedrze folkloru na Uniwersytecie w Syktywkarze. Przedmiotem jego nauko-wych zainteresowaĔ i dociekaĔ jest folklor i tradycyjna kultura permskich Finów i Rosyjskiej Północy. Namacalnym dowodem jego zainteresowaĔ jest praca doktor-ska poĞwiĊcona ludowym nazwom trujących ziół. Przez pewien czas pracował w telewizji, co zaowocowało filmami dokumentalnymi o tradycyjnej kulturze naro-dów PowołĪa. Poza tym kierował Centrum Rosyjskiego Folkloru. JuĪ pierwsze publikacje utworów Osokina w róĪnych czasopismach i Internecie zwróciły uwagĊ czytelników oraz krytyków, bowiem jest on twórcą małej formy szczególnego ro-dzaju – cyklu ksiąg zawierających zarówno prozĊ, jak i utwory poetyckie. Potrafi on z niezwykłym wyczuciem połączyü w jednej ksiĊdze nawet najbardziej radykal-ne eksperymenty formalradykal-ne z bardzo wyraĨnie okreĞloną tradycją literacką (niektóre teksty stylizowane są w duchu poetyki Oberiutów, inne zawierają reminiscencje z twórczoĞci Andrieja Płatonowa). Zabiegi te są Ğwiadomą kreacją niezwykłego i oryginalnego obrazu Ğwiata. NajwaĪniejsze jego utwory to: wyróĪnione nagrodami

Anioły i rewolucja: opowiadania dla miasta Wołogda. Wiatka. 19234, Panny

topo-le5 z 2003 roku oraz uchodzące za jedno z najpowaĪniejszych dokonaĔ pisarza opo-wiadanie Trznadle (opublikowane po raz pierwszy w czasopiĞmie „Ɂɧɚɦɹ” (2008)). Znaczenie tego tekstu jest niezwykle istotne dla dalszego rozwoju kariery twórcy. DziĊki niemu Osokin zaskarbił sobie uznanie krytyki literackiej oraz nawiązał współpracĊ z reĪyserem Aleksiejem Fedorczenko. Współpraca ta zaowocowała prze-niesieniem tej historii na ekran i powstaniem Milczących dusz.

*

Magiczna opowieĞü zaczyna siĊ zupełnie zwyczajnie: narrator na ptasim targu w Kostromie kupuje za trzysta rubli parĊ trznadli. Ani czytelnik, ani widz nie wie-dzą jeszcze, jaką rolĊ odegrają te małe ptaszki. Narrator jest zwyczajnym prowin-cjonalnym fotografem w zakładach papierniczych w mieĞcie Nieja. Ma czterdzieĞci lat, jest samotny, nazywa siĊ teĪ zwyczajnie Siergiejew i na tym zwyczajnoĞü jego siĊ koĔczy. Jego niezwykłe imiĊ Aist i zainteresowania lingwistyczne przenoszą go w inną przestrzeĔ. Funkcjonuje on w dwóch wymiarach czasowych i przestrzen-nych – jest swego rodzaju łącznikiem pomiĊdzy współczesną postradziecką rzeczy-wistoĞcią a na wpół mityczną krainą ludu Merja – ugrofiĔskiego plemienia zamiesz-kującego niegdyĞ północne PowołĪe wokół jeziora Nero, na terytorium Centralnej Rosji. Po podboju tych terenów przez PaĔstwo Moskiewskie około czterystu lat te-mu, Merja ulegli asymilacji ze Słowianami, by póĨniej rozpłynąü siĊ wĞród Rosjan. Zostały po nich Ğlady toponimiczne, hydronimiczne, antroponimiczne, a takĪe ar-________________

4

W oryginale: Ⱥɧɝɟɥɵ ɪɟɜɨɥɸɰɢɢ: ɪɚɫɫɤɚɡɵ ɞɥɹ ɝɨɪɨɞɚ ȼɨɥɨɝɞɵ. ȼɹɬɤɚ. 1923. Nagroda „Debiut” w kategorii „krótka forma” (2002).

5

(3)

cheologiczne artefakty kultury materialnej. Aist opowiada o miejscowoĞci, w której mieszka, o ludziach, z którymi styka siĊ na co dzieĔ. Zdarza mu siĊ nawet przyto-czyü dialog miejscowych młodych ludzi:

[…] ɪɚɡɝɨɜɚɪɢɜɚɸɬ ɞɜɚ ɫɬɚɪɲɟɤɥɚɫɫɧɢɤɚ ɢɡ ɲɭɲɤɨɞɨɦɚ ɢɥɢ ɢɡ ɲɚɪɶɢ – ɧɚɭɲɧɢɤɢ ɨɬ ɩɥɟɟɪɨɜ ɜɢɫɹɬ ɭ ɧɢɯ ɧɚ ɜɨɪɨɬɧɢɤɚɯ: ɭ ɬɟɛɹ ɟɫɬɶ ɜɟɪɟɬɟɧɢɰɚ?... – ɧɟɬ... – ɚ ɧɚɫɬɹ?... – ɧɚɫɬɹ ɧɟ ɜɟɪɟɬɟɧɢɰɚ – ɩɪɨɫɬɨ ɜɟɫɺɥɚɹ... ɩɨ ɜɫɟɣ ɜɢɞɢɦɨɫɬɢ ɫɥɨɜɨɦ ɜɟɪɟɬɟɧɢɰɚ ɡɞɟɫɶ ɧɚɡɵɜɚɥɢ ɜɨɡ-ɥɸɛɥɟɧɧɭɸ. ɤɚɤ ɨɧɨ ɡɜɭɱɚɥɨ ɩɨ-ɦɟɪɹ – ɫɟɣɱɚɫ ɧɢɤɬɨ ɧɟ ɜɫɩɨɦɧɢɬ6

(574).

lub z nostalgią wymieniaü nazwy dawno zapomnianych rzek i miast, które wciąĪ tworzą ich własną mapĊ Ğwiata:

[…] ɜɫɺ ɤɚɤ ɜ ɫɬɚɪɢɧɧɵɯ ɤɧɢɠɤɚɯ ɩɨ ɮɢɧɫɤɨɣ ɷɬɧɨɝɪɚɮɢɢ! [...] (ɪɟɤɢ – przyp. A.R.) ɜɨɯɬɨɦɚ – ɜɢɝɚ – ɭɧɠɚ – ɜɟɤɫɚ – ɲɚɱɚ – ɦɟɪɚ – ɩɨɤɲɚ – ɧɟɹ – ɦɟɠɚ – ɦɟɡɚ – ɥɭɯ – ɤɭɫɶ – ɜɚɹ – ɲɭɹ – ɫɨɝɨɠɚ – ɥɟɠɚ... (575) oraz [...] ɦɟɳɟɪɫɤɨɣ ɩɨɪɨɫɥɶɸ ɦɵ ɧɚɡɵɜɚɟɦ ɝɨɪɛɚɬɨɜ. [...] ɦɨɥɨɱɚɢ – ɧɢɠɧɢɣ ɧɨɜɝɨɪɨɞ. [...] ɤɨɧɨɩɥɹɧɤɚ – ɦɨɫɤɜɚ (575–601).

Pewnego dnia dyrektor fabryki prosi Aista o przysługĊ związaną z dopełnie-niem rytuału pogrzebowego: pragnie on pochowaü ĪonĊ zgodnie z obyczajami ludu Merja, którego obaj są potomkami. ĝmierü Tatiany, Īony Mirona Aleksiejewicza, głównego bohatera, paradoksalnie staje siĊ początkiem ich niezwykłej wyprawy ku Ĩródłom Īycia, która poprzez Ğmierü prowadzi ku nieĞmiertelnoĞci. Zgodnie z Īy-czeniem Mirona wyruszają natychmiast. W domu przygotowują zmarłą do ostatniej podróĪy, zachowując wszelkie elementy rytuału: starannie myją ciało, wycierają do sucha, na powrót ubierają, a łono upiĊkszają (jak u panny na wydaniu) kolorowymi tasiemkami. Do samochodu zabierają takĪe, nabyte przez Aista pod wpływem chwili, ptaszki; Od tego momentu nic juĪ nie jest ani oczywiste, ani przewidywalne. PodróĪ snująca siĊ jak dym w bezkresnej przestrzeni koĔczy siĊ nad brzegiem rzeki Oki, tej samej, nad którą swego czasu Tatiana i Miron spĊdzili swój miesiąc miodowy. Tam mĊĪczyĨni układają stos, na którym z namaszczeniem składają ciało zmarłej kobiety i oddają je oczyszczającym płomieniom. Prochy zabiera z sobą rze-ka. I wracają, nie wiedząc, Īe powrót jest juĪ niemoĪliwy. Wiedzą o tym tylko to-warzyszące bohaterom trznadle, które nawet, gdy wszystkie drzwi samochodu zo-stają otwarte, nie chcą odlecieü. Zaskoczeni bohaterowie nie potrafią racjonalnie wytłumaczyü sobie niezwykłego zachowania ptaków. Po jakimĞ czasie zaczynają siĊ zastanawiaü, czy skoro te mądre ptaszki z tajemniczego powodu wciąĪ im towa-rzyszą, nie mogłyby spełniü ich najskrytszego marzenia – bez namysłu poprosili je o nieĞmiertelnoĞü:

ɛɟɫɫɦɟɪɬɢɟɦ ɦɵ ɧɚɡɵɜɚɟɦ ɫɦɟɪɬɶ ɨɬ ɜɨɞɵ (601). ________________

6Ⱦ. Ɉ ɫ ɨ ɤ ɢ ɧ, Ɉɜɫɹɧɤɢ, Ɇɨɫɤɜɚ 2011, s. 574. Wszystkie pozostałe cytaty pochodzą z te-go wydania. Strony podano w nawiasach.

(4)

W epilogu narrator wyjaĞnia:

[...] ɦɟɧɹ ɧɟɬ ɡɞɟɫɶ ɭɠɟ ɱɟɬɵɪɟ ɦɟɫɹɰɚ. ɦɵ ɪɚɡɛɢɥɢɫɶ ɫ ɦɢɪɨɧɨɦ ɚɥɟɤɫɟɟɜɢɱɟɦ ɧɚ ɨɛɪɚɬɧɨɦ ɩɭɬɢ. ɨɜɫɹɧɤɢ ɩɨɦɨɝɥɢ ɧɚɦ ɜ ɷɬɨɦ. ɛɪɨɫɢɥɢɫɶ ɫ ɩɨɰɟɥɭɹɦɢ ɜ ɝɥɚɡɚ ɜɨɞɢɬɟɥɸ. ɦɵ ɭɩɚɥɢ ɫ ɤɢɧɟɲɟɦɫɤɨɝɨ ɦɨɫɬɚ ɜ ɜɟɥɢɤɭɸ ɦɟɪɹɧɫɤɭɸ ɪɟɤɭ. [...] ɨɜɫɹɧɤɢ ɤɭɞɚ-ɬɨ ɞɟɥɢɫɶ. ɜɨɡ-ɦɨɠɧɨ ɜɟɪɧɭɥɢɫɶ ɧɚ ɩɬɢɱɢɣ ɪɵɧɨɤ. ɧɚ ɤɚɤɨɣ ɬɨɥɶɤɨ? (620).

A Miron natychmiast wyruszył na poszukiwania Tatiany, dobrze wiedząc, Īe na próĪno…

Głównym tematem Trznadli jest szczególny rodzaj wiĊzi miĊdzy ludĨmi, który, nie bez pewnej dozy zakłopotania, powszechnie nazywamy miłoĞcią. Autor wyjaĞnia:

ɭ ɦɟɪɢ ɧɟɬ ɛɨɝɨɜ – ɬɨɥɶɤɨ ɥɸɛɨɜɶ ɞɪɭɝ ɤ ɞɪɭɝɭ (599).

PowyĪsze stwierdzenie dowodzi, Īe osokinowskie opowiadanie jest kwintesen-cją wszystkich fundamentalnych, ponadczasowych, wiecznych dla człowieka kwes-tii. Szybko okazuje siĊ, Īe jest to tylko złudzenie, bowiem historia ta jest w swej wymowie ideowej niezwykle intymna i osobista. Nie chodzi tu o obszerne opisy pogaĔskiej seksualnoĞci głównych bohaterów (bo te są jedynie zewnĊtrzną oprawą, namacalnym potwierdzeniem łączącego ich uczucia), ale o ich głĊboki sens. W re-zultacie zamiast epatowania seksem, przed oczami czytelnika jawi siĊ historia opo-wiadana zniĪonym głosem, prawie szeptem. Merja, jeĞli wierzyü opowieĞci Aista, są bardzo zmysłowi – nie bezwstydnie, ale autentycznie. Poruszając siĊ na granicy prawdy i zmyĞlenia, autor misternie wplata swoją koncepcjĊ rytualizacji i sakrali-zacji rzeczywistoĞci, nazywając ją dymem: najintymniejsze szczegóły z Īycia i po-Īycia Mirona z Tatianą snują siĊ miĊdzy współtowarzyszami tej niezwykłej podró-Īy. Aist-narrator mówi:

Ɉɧ (Miron – przyp. A.R.) ɬɨ – ɦɨɥɱɚɥ – ɬɨ ɪɚɫɫɤɚɡɵɜɚɥ ɨ ɠɟɧɟ ɪɚɡɧɵɟ ɷɪɨɬɢɱɟɫɤɢɟ ɩɨ-ɞɪɨɛɧɨɫɬɢ. ɬɚɤ ɭ ɧɚɫ ɩɪɢɧɹɬɨ (585).

Dym Mirona wywołuje wspomnienia Aista. Bohater przypomina sobie, jak razem z ojcem, miejscowym poetą samoukiem, płynĊli łódką, wioząc ciało matki i nienarodzonej siostry na miejsce spalenia, do wsi, gdzie urodzili siĊ i wziĊli Ğlub jego rodzice. Podczas tej podróĪy ojciec Aista opowiadał chłopcu o matce i sobie takie rzeczy, Īe ten ostatni z kaĪdą chwilą odczuwał, Īe staje siĊ coraz bardziej dorosły. Ta retrospekcja zostaje przerwana kolejnymi szczegółami z Īycia Mirona. Miron przywołuje jeden z uroczystych wieczorów, jego piĊüdziesiĊciolecie obcho-dzone wraz z pracownikami fabryki. Wtedy to Miron wĞród goĞci spojrzał na Ta-tianĊ, a ona odgadła w jego spojrzeniu poĪądanie, jednakĪe oczami odpowiedziała, Īe nie wypada, nie tu i nie teraz. Odtrącenie zabolało go, jednak nie chciał zrobiü nic wbrew jej woli. Stwierdził, iĪ wszystko powinno wynikaü samo z siebie. Jest to wizja Ğwiata wyidealizowanego, wrĊcz utopijnego, ale takim właĞnie go postrzegał: bez przemocy, bez posiadania. Kolejna opowieĞü Mirona o intymnym poĪyciu mał-Īonków niby przypadkiem wprowadza mitycznego dla Merjan ptaka władającego trzema Īywiołami: wodą, ziemią i powietrzem. Zgodnie z mitologicznymi

(5)

wyobra-Īeniami staroĪytnych Merjan, główne bóstwo, przybierając postaü ptaka wodnego, najprawdopodobniej kaczki (co potwierdzają znaleziska archeologiczne na terenach zamieszkiwanych niegdyĞ przez to ugrofiĔskie plemiĊ – liczne przedmioty kultu i ozdoby w kształcie kaczek), wytyczyło szlaki przelotu ptaków, przynoszących ze sobą zmiany pór roku. Kult ptaka wodnego wynika z faktu, Īe jedynie ten ptak wła-da trzema Īywiołami oraz jest związany z wierzeniami o urodzaju, cyklicznoĞci zmian zachodzących w przyrodzie i wodzie bĊdącej symbolem Īycia7. W rezultacie ptak urasta do rangi bóstwa – pana Īycia i Ğmierci, zaĞ Ğmierü przez utopienie jest najlepszym z moĪliwych (i poĪądanym) finałem Īycia. To swego rodzaju symbo-liczne połączenie siĊ człowieka z wiecznoĞcią. W tym kontekĞcie nie zaskakuje fakt, Īe marzeniem kaĪdego Merjanina jest Ğmierü przez wodĊ. Merjanie nie wierzą w Īycie po Ğmierci, jednak, według nich, tylko ci, którzy utonĊli, ciągle Īyją, w wo-dzie i w pobliĪu brzegu. Autor wyjaĞnia:

ɜɨɞɚ – ɫɚɦɚ ɠɢɡɧɶ. ɢ ɭɬɨɧɭɬɶ – ɡɧɚɱɢɬ ɜ ɧɟɣ ɡɚɞɨɯɧɭɬɶɫɹ: ɨɞɧɨɜɪɟɦɟɧɧɨ ɨɬ ɪɚɞɨɫɬɢ ɧɟɠɧɨɫɬɢ ɢ ɬɨɫɤɢ (601).

Specyficzny stosunek do wody wymusza okreĞloną procedurĊ postĊpowania z topielcami. Odnalezione ciała nie są kremowane, a obciąĪane i na powrót topione w wodzie, poniewaĪ tylko ona jest w stanie daü zmarłemu nowe, bardziej elastycz-ne i podatelastycz-ne na metamorfozy, ciało. Tylko ci, którzy przyjĊli Ğmierü od wody, mogą ze sobą siĊ spotkaü. Ale nie wolno popełniü samobójstwa, to bynajmniej nieskromne w wierzeniach Merja. Merjanie nie topią siĊ. To tak, jak gdyby gnaü do raju wyprze-dzając wszystkich. Rzeka sama wybiera ludzi. Woda – to dla Merjan sąd najwyĪszy. Za sprawą trznadli Miron i Aist dostąpili nieĞmiertelnoĞci. JednakĪe na próĪno bĊdą szukaü swoich najukochaĔszych: Miron – Tatiany, Aist – swego ojca, albowiem tam, po drugiej stronie Ğmierci, teĪ nie ma szczĊĞcia absolutnego.

Kolejnym powinowactwem tematycznym, jakie daje siĊ zauwaĪyü w opowia-daniu, jest refleksja nad rolą jĊzyka jako noĞnika pamiĊci kulturowej i jako siły nadającej kształt doĞwiadczeniu i zakreĞlającej jego ramy. JĊzyk jest teĪ, jak zdaje siĊ sugerowaü autor, zjawiskiem, które człowiekowi umyka, a niekiedy Īyje jego kosztem, tak jak ma to miejsce w micie.

Struktura opowiadania ze wzglĊdu na pierwszoosobową narracjĊ, chronologiĊ oraz fragmentarycznoĞü zapisu początkowo przywodzi na myĞl formĊ dziennika z wpisami bez dat. Trop ten w ostatniej chwili okazuje siĊ mylny, bowiem historia ta jest finezyjną mistyfikacją: czytelnik (jak teĪ widz) na samym koĔcu dowiaduje siĊ, iĪ monolog Aista dochodzi spod wody. Mówiąc inaczej, historia ta przeistacza siĊ w historiĊ ducha z zaĞwiatów, w poĞmiertny autonekrolog.

Fabuła ma charakter linearny, a wplecione w nią retrospekcje słuĪą jedynie uzupełnieniu głównego wątku. Opowiadanie układa siĊ w pewien paradygmat, metaforĊ ludzkiego losu, która kaĪe nam w kontekĞcie rzeczywistoĞci rosyjskiej ________________

7

Por.: ȿ.ȼ. ɉ ɥ ɟ ɲ ɚ ɧ ɨ ɜ, Ʉ ɜɨɩɪɨɫɭ ɨ ɩɪɨɢɫɯɨɠɞɟɧɢɢ ɧɚɡɜɚɧɢɹ „Ɋɨɫɬɨɜ”, [w:] ɂɫɬɨ-ɪɢɹ ɢ ɤɭɥɶɬɭɪɚ Ɋɨɫɬɨɜɫɤɨɣ ɡɟɦɥɢ, Ɋɨɫɬɨɜ 1998.

(6)

myĞleü o doĞwiadczeniu innoĞci w jej najbardziej szerokim znaczeniu. WraĪenie to zostaje spotĊgowane poprzez ciekawe rozwiązanie kwestii narracyjnych. W Trznad-lach, dziĊki zastosowaniu chwytu kontaminacji, autorowi udało siĊ połączyü współ-czesnoĞü z odległą przeszłoĞcią, RosjĊ początku XXI wieku (wraz z całą jej radziec-ką spuĞcizną) i tzw. pozaczasowoĞü, w której wciąĪ Īyją te wszystkie ĞwiĊtoĞci, które skwapliwie próbował zdeptaü system komunistyczny.

Z dwóch płaszczyzn narracji w Trznadlach wyłaniają siĊ dwa mikroĞwiaty – współczesna rzeczywistoĞü i magiczny Ğwiat Merjan. Są one tylko pozornie róĪ-ne, bo przy uwaĪniejszym spojrzeniu widaü, Īe mają wiele punktów stycznych. Oba są Ğwiatami wartoĞci uniwersalnych, dostrzeganych zwłaszcza w ludzkich posta-wach, szczególnie zaĞ wobec miłoĞci – tak zmysłowej, jak idealnej.

UwaĪa siĊ, Īe Ĩródłem europejskiej cywilizacji jest chrzeĞcijaĔstwo, o staroĪyt-nych Grekach i Rzymianach, czyli poganach, jakoĞ nie wypada wspominaü (zwła-szcza w klerykalnej Rosji, gdzie duchowoĞü jest mocno skojarzona z prawosła-wiem). Osokin napisał opowiadanie o jeszcze starszej duchowoĞci – pogaĔskiej. Jego Merja – to swego rodzaju staroĪytni Grecy PowołĪa, barbarzyĔcy. Obok tradycji chrzeĞcijaĔskiej autor umieszcza inną – ugrofiĔską, w której kobiece ciało nie ma piĊtna grzechu pierworodnego, upadku i niedoskonałoĞci. Odwrotnie, jest ono wspa-niałe, boskie i tak naturalne, jak naturalna jest rzeka, cicho niosąca swe wody. Porów-nanie kobiecego ciała i wody – płynnej, przyjmującej wszystko, wszystko w sobie rozpuszczającej – jest leitmotivem całego utworu. Odwołanie siĊ do pogaĔskiej du-chowoĞci Merja, z jej apoteozą miłoĞci zmysłowej stanowi takĪe (w szerszym kon-tekĞcie) powaĪne wyzwanie rzucone KoĞciołowi.

Kolejną osobliwoĞcią narracji jest kwestia genderowa. W Trznadlach mamy do czynienia z odwróceniem ról. W rzeczywistoĞci oraz sztuce radzieckiej bohaterką była przewaĪnie kobieta, opłakująca czy to syna, czy brata, czy narzeczonego, czy mĊĪa, którzy nie wrócili z wojny, albo z łagru czy z wiĊzienia. Natomiast u Osokina to właĞnie Ğmierü kobiety jest punktem wyjĞcia opowiadanej historii, a bohaterem staje siĊ mĊĪczyzna, wdowiec8. Pojawienie siĊ tropu „mĊĪczyzna bez kobiety” wydaje siĊ byü niezwykle istotnym we współczesnej literaturze (równieĪ w kinema-tografii) rosyjskiej.

Stworzony przez pisarza Ğwiat alternatywny wymagał wizjonerstwa, siły woli i wytrwałoĞci w jego konstruowaniu. NajwiĊkszą zasługą Osokina zdaje siĊ byü inwencja – nadanie formy i wypełnienie treĞcią stałych elementów Īycia codzienne-go człowieka. Po długim okresie radzieckiej profanacji wszystkich ĞwiĊtoĞci autor dokonuje sakralizacji tych form oraz konsekwentnie usiłuje przekuü swoją wizjĊ w rzeczywistoĞü, stara siĊ przekonaü czytelnika o tym, Īe moĪna dokonaü para-dygmatycznego zwrotu i zamiast ubolewaü nad utraconą tradycją, nieustannie üwi-________________

8

Z socjologicznego punktu widzenia, to właĞnie kobiety najczĊĞciej pozostają osamotnione i to one kreują rolĊ głównego bohatera. Postaü wdowca to raczej anomalia (dla porównania: Ğred-nia długoĞü Īycia dla mĊĪczyzn nie przekracza 57,8 lat, podczas gdy ĞredĞred-nia długoĞü Īycia kobiet wynosi 71,8 lat).

(7)

czyü siĊ w kreacji nowej, bardziej doskonałej, korzystając z mocnych fundamentów juĪ istniejących kultur.

Mówiąc o warsztacie pisarskim Osokina, warto przyjrzeü siĊ pewnym osobli-woĞciom gramatyki jego jĊzyka. Podobnie jak w historii rozwoju jĊzyka rosyjskiego z czasem wypadały z niego wszelkie elementy zbĊdne na danym etapie rozwoju, tak autor Trznadli konstruuje swój jĊzyk. Tak jak z czasem zanikała liczba podwójna, uproszczono formy czasowników czasu przeszłego, czy zniesiono „jery”, Osokin re-zygnuje z duĪych liter, akapitów, upraszcza interpunkcjĊ, sprowadzając ją do lo-gicznie zasadnej kropki. Oczyszcza tekst z niepotrzebnych, jego zdaniem, elemen-tów oraz inercji, aby poszerzyü przestrzeĔ tekstu i wpuĞciü, jak to sam okreĞla, wiĊcej powietrza. Przecinki zamienia na myĞlniki, by uzyskaü poĪądaną intonacjĊ. OdciąĪa tekst, chcąc uczyniü go lekkim i przejrzystym. W jakim stopniu pisarz uzy-skał to, do czego dąĪył, moĪemy przekonaü siĊ siĊgając po lekturĊ jego utworów.

KoĔcząc krótkie omówienie tego niezwykłego zjawiska, jakim, naszym zda-niem, jest w literaturze rosyjskiej Denis Osokin, wróümy na chwilĊ do obrazu, dziĊ-ki któremu pisarz ten zaistniał. Film wyreĪyserowany przez Aleksieja FedorczenkĊ, w oparciu o scenariusz autora opowiadania, nie odbiega w zasadzie od literackiego pierwowzoru. Na potrzeby filmu, który kieruje siĊ własną logiką oraz zasadami ryn-ku, dokonano kilku przesuniĊü fabularnych, w celu spotĊgowania dramaturgii. Za-tem inaczej okreĞlono relacje miĊdzy głównymi bohaterami, tworząc ocierający siĊ o melodramat trójkąt. Historia ta, opowiedziana jĊzykiem obrazów, zyskuje na wy-razistoĞci niektórych motywów mających zasadnicze znaczenie dla właĞciwego rozumienia sensu utworu. KaĪde waĪniejsze dla toku narracji ujĊcie zaczyna siĊ lub koĔczy obrazem mostu – materializacją metafory łączenia czy to brzegów, czy skrajnoĞci lub porozrzucanych elementów jednego Īycia albo historii.

*

OpowieĞü o trznadlach nie jest literaturą dokumentalną ani teĪ etnograficzną. Na przestrzeni całego utworu mamy do czynienia z balansowaniem miĊdzy goethowskim „zmyĞleniem a prawdą”, miĊdzy fikcją a tradycją. Autopsja i autentyk posłuĪyły za tworzywo dla metaforyzacji i – przekornie – demetaforyzacji rzeczy-wistoĞci. U Osokina doĞwiadczenia cudze, zasłyszane i wystudiowane ze Ĩródeł i przekazów, dziĊki przenikliwoĞci autora uwarunkowanej miejscem zamieszkania, prowadzonymi badaniami naukowymi z zakresu folklorystyki, wreszcie talentem literackim, przetworzone zostały w quasi-autentyk o niepowszedniej randze lite-rackiej.

UniwersalnoĞü przekazu sprawia, iĪ tekst ów został dostrzeĪony nie tylko w Rosji, i sądzimy, Īe warto byłoby przybliĪyü twórczoĞü Osokina polskiemu czy-telnikowi. Dla tłumaczy jest to niewątpliwie bardzo ambitne i jednoczeĞnie kuszące wyzwanie.

(8)

Cytaty

Powiązane dokumenty

1 Uwaga: je Ğli powyĪsze kryteria nie zostaáy speánione, nie przyznaje siĊ punktów. STYL (maksymalnie

Ró Īnego rodzaju choroby fizyczne, dotykające przecieĪ nie tylko wáadców hiszpa Ĕskich, przy odpowiedniej motywacji króla oraz rozkáadzie funkcjonowa- nia dworu nie

[r]

W sumie: z podziwem i z zazdrością obserwować można pojawianie się coraz większej ilości materiałów do studiowania niemieckiego ruchu robotniczego.. wydany

The PLS-DA classifications were based on a data matrix containing the following data for each sample: (i) the relative abundance of each mineral in the mineralogy map (% of

lichkeiten der sprachspielerischer Verwendung der Phraseme in medialen Texten aufge- zeigt. Mit Hilfe dieser Techniken wurden sprachspielerische Effekte erzielt, ohne dass die Form

Obliczenia wartości projektu metodą przepływów kapitałowych są dzięki temu dużo prostsze niż metodą WACC, gdyż przy zmiennej strukturze kapitałowej projektu

Jeśli chodzi o omówienie poszczegól­ nych ksiąg, skoro została publikacja pomyślana jako osobny Wstęp do Starego i Nowego Testamentu a więc jednak książka