• Nie Znaleziono Wyników

Józef Kołodziejczyk 1892-1963

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Józef Kołodziejczyk 1892-1963"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Zdzisław Bieniecki

Józef Kołodziejczyk 1892-1963

Ochrona Zabytków 17/1 (64), 70

1964

(2)

szone о 50°/о w spółczynniki bezpieczeństw a dla koszar i szpitali, gdzie m ieszczą się zorganizow ane siły, zdolne do podjęcia pierw szych prac ratowniczych.

U spokajające przewidywania, podzielane przez rzeczoznaw ców japońskich, nie m ogą Wszakże przesłonić przygnębiającej w ym ow y przytoczonych danych. Zabyt­ kom i muzeom Skopje niezbędna jest szybka i w szechstronna pomoc. Muzeom naj­ potrzebniejsze są baraki, gdzie uratowany m ateriał m uzealny można by złożyć w m iejscu suchym i zabezpieczonym przed deszczem, chłodem i śniegiem . Podobnie przedstaw ia się spraw a z zabytkam i nieruchom ym i; należałoby" stw orzyć w ielką pracow nię konserwatorską dla ich częściow ej rekonstrukcji. Centralne władze FRL Jugosław ii i w ładze lokalne oczekują rów nież i w tej dziedzinie pomocy. Na apel o ratow anie kulturalnego dziedzictwa Skopje odpow iedzą najtężsi przedsta­ w iciele konserw atorstw a św iatowego. N ależy się spodziewać, że nie zabraknie wśród nich sp ecjalistów z posiadającej bogate doświadczenia w odbudowie w łasnego kraju Polski, którą z narodami Jugosław ii łączą w ięzy tradycyjnej i bliskiej przyjaźni.

Na podstaw ie: Skopje u ru sevin ama (Skopje w ruinach). „Vijesti Muzealaca i K onzervatora H rvatske” XII (1963) z. 5 s. 131— 138; La leçon de Skopje: le béton­ -arm é résiste aux séismes. „Communiqué de presse UNESCO” nir 2417, Paryż 4 październik 1963 r. opracował Z dzisław Bieniecki

WSPOMNIENIA POŚMIERTNE

D nia 21 grudnia 1963 r. zmarł tragicznie w w iek u lat siedem dziesiąt jeden w W arszawie Józef Kołodziejczyk, nestor turystyki polskiej zasłużony działacz PTK, a n astępnie PTTK, organizator m uzeów regionalnych i społecznej opieki nad zabytkam i. Urodzony 15 lipca 1892 r. w W arszawie, tam że ukończył polskie gim ­ nazjum M. Rychłow skiego, a po 1911 r. podjął studia na U niw ersytecie Jagielloń­ skim w K rakow ie. Od 1915 r. rozpoczął zawód nauczycielski, ucząc przyrody i geo­ grafii w szkołach w arszaw skich. Jednocześnie od 1919 aż do 1947 r. (z przerwą okupacyjną) pełnił obowiązki radcy do spraw ośw iaty dla dorosłych w M inister­ stw ie O św iaty. Mimo przejścia na zasłużoną em eryturę z zaszczytnym tytułem ho­ n orow ego członka PTTK, pozostał nadal w jego Zarządzie Głównym , pracując do ostatka w um iłowanej dziedzinie ochrony przyrody i opieki nad zabytkami. Józef K ołodziejczyk od w czesnych lat w szedł w krąg działalności Aleksandra Janowskie­ go, jednego z naj czynniej szych organizatorów i popularyzatorów krajoznawstw a polskiego w okresie poprzedzającym p ierw szą w ojnę św iatow ą. Uczeń i w yznaw ca Janow skiego oraz bliski współpracownik tw órców i działaczy d. PTK — Wiszmic- kiego, Thugutta, Matlakowskiego', Chętnika, Szczaw ińskiego, Trojanowskiego, S zpadkowskiego Szelążka i Łn., oddał się bez reszty um iłow anej idei, stając się godnym kontynuatorem zaszczytnych tradycji krajoznaw stw a polskiego, sięgających Glogera i Kolberga. Pozostaw ił po sobie liczne artykuły i przewodniki, z których w ym ien ić n ależy m. in. przewodniki po Suw alszezyźnie, pojezierzu Brodnickim, po W arszaw ie (najlepszy z w ydanych przed 1939 r.) i opracow any na pilne zamó­ w ienie społeczne pierwszych lat powojennych przew odnik рю okolicach W arszawy U m iłow anie p iękna ojczystego kraju łączył Józef K ołodziejczyk z czynnym zain­ teresow aniem zabytkam i przeszłości. W niezliczonych w ędrów kach рк> kraju szerzył zrozum ienie w artości ii potrzeby ochrony zabytków, z których w iele zawdzięcza Mu ocalen ie i w ciągnięcie do rejestrów konserw atorskich. B ył zarazem twórcą i orga­ nizatorem licznych m uzeów i zbiorów regionalno-krajoznawczych, z których w y ­ starczy w ym ienić muzeum kujaw skie w e W łocławku, budow le Orawskie, Zubrzyce, M oniaków, Chętnikowski Nowogród, K rawczykow ską Warkę i Świebodzin. Szcze­ gólnie doniosłe znaczenie m iała działalność Józefa K ołodziejczyka w zakresie orga­ nizowania społecznej opieki nad zabytkam i. U m iłow aniem przeszłości i oddaniem pięknej i mądrej pracy ochroniarskiej przepoił liczne rzesze rozsianych рю całej P olsce społecznych opiekunów zabytków, którzy stali się w iernym i i czynnymi sojusznikam i służby konserw atorskiej. W yrazem uznania zasług Józefa Kołodziej­ czyka b yły liczn e odznaczenia: Order Odrodzenia Polski, Srebrny i Złoty Krzyż Zasługi, honorowa Odznaka d. PTK i Złota — PTTK. b ecz oprócz wyróżnień oficjalnych n ie m niejszą nagrodą była pow szechna sym patia i uznanie dla Jego za­ pału, uczciw ości i skrom ności ze strony Wszystkich, którzy się z Nim zetknęli i szczery żal towarzyszący Jego odejściu. Odszedł pozostaw iając sw ym życiem godny naśladow ania w zór niestrudzonego działacza, a wraz z Nim ubyła jedna z charakte­ rystycznych postaci Warszawy. Zasługi Józefa Kołodziejczyka w diziele ochrony pom ników kultury narodowej zapew niają Mu zaszczytne m iejsce w kronikach pol­ skiej opieki nad zabytkami. „ , . . . . .

' Z d zisła w Bieniecki

1892— 1963

JÓZEF KOŁODZIEJCZYK

Cytaty

Powiązane dokumenty

Through this paper, we make the following key contributions: (1) a model of feature- oriented co-evolving artefacts, (2) an approach to automatically extract instances of the model

Ten stan rzeczy jest tym bardziej godny uwagi, iż większość chłopów dysponuje znaczną ilością ziemi. Obliczenie tego jest utrudnione, gdyż brak nazwisk

wirtschaft und der Fischwirtschaft (Francuska ustawa o modernizacji gospo- darek rolnej i rybackiej), AUR 2013, nr 1, s. Autor przeprowadził szczegółową analizę francuskiej ustawy

NUQ uczącóm się zdobóć wóższó stopień åiezależåości uczeåiowejI co z kolei w procesie uczeåia się prowadzi do świadomego wósiłku åa rzecz osiągåięcia celuK katomiast

Ta zasada mówi przede wszystkim o tym, że swoją uwagę powinniśmy skoncentrować jedynie na rzeczach, na które mamy bezpośredni wpływ, tj. na działaniach w strefie, nad którą

Najpospolitsze, najbardzielj znafi* słc**a, jak tłr,arze, które ogląda się co dzień, odkrpvają nagle niespodzierva*e zlraczenie i oiśniei.,,.aią potfgą

Zwierzał się jej niby wy­ jątkowo, jako niewieście bystrej i lepiej powiadomio­ nej, zakłopotał ją nieco, bo nie poczuwała się do przy­ pisywanej jej

Wody zaliczone do tej grupy s¹ najliczniejsze (89 z 202 punktów) i reprezentuj¹ niektóre wody wy³¹cznie z cen- tralnej strefy hydrochemicznej z Piwnicznej, £omnicy, Wierchomli,