• Nie Znaleziono Wyników

"Ludzie i dzieła. Studia nad historią chemii na ziemiach polskich", Zdzisław Ruziewicz, Wrocław 1998 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Ludzie i dzieła. Studia nad historią chemii na ziemiach polskich", Zdzisław Ruziewicz, Wrocław 1998 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Recenzje 127 przedmiotu. Również starannie zestawiona została Bibliografia (s. 141-152), wartościowy dodatek do książki wzbogacającej wiedzę o sięgających w czesne­ go średniowiecza dziejach konstrukcji przyrządów astronomicznych.

Jerzy Dobrzycki (Warszawa)

Zdzisław R u z i e w i c z : Ludzie i dzieła. Studia nad historią chemii na ziemiach polskich. Zebrali i do druku przygotowali K rzysztof Pigoń i Andrzej Olszowski. Wrocław 1998, 359 s., ilustr.

Książka jest zbiorem artykułów, pióra Zdzisława Ruziewicza, publikow a­ nych w większości już wcześniej w czasopismach naukowych, w szczególności na łamach „Wiadomości Chemicznych“. Kryterium doboru artykułów stanowi­ ła ich treść odbiegająca od innych publikacji naukowych tego autora, którego zainteresowania badawcze koncentrowały się na zagadnieniach chemii fizycznej i fizykochemicznych metodach analizy. Zwłaszcza znane s ą i wysoko cenione jego prace z zakresu spektroskopii molekularnej związków węgla.

Artykuły zebrane w wydaniu książkowym s ą rezultatem badań prowadzo­ nych przez profesora Ruziewicza trochę dla zabawy, trochę z sentymentu do tra­ dycji lwowskiego środowiska akademickiego i zapewne trochę z wewnętrznej potrzeby refleksji nad zmiennością naszej wizji świata postępującą wraz z nara­ staniem wiedzy o przyrodzie. Te humanistyczne w swej istocie fascynacje zna­ lazły wyraz w opracowaniach historycznych dotyczących bądź niektórych aspektów i zjawisk chemicznych, bądź też osób, których dorobek naukowy, nie­ jednokrotnie dziś zapomniany, był przecież swego czasu ważny i odkrywczy. Najczęściej jednak są to artykuły poświęcone ludziom i ich dziełom, czyli do­ kładnie tak, jak to zostało sformułowane w tytule książki.

Redaktorzy tomu uzyskali efekt zwartej pod względem merytorycznym ca­ łości, trudny wszakże do osiągnięcia w przypadkach, gdy poszczególne elem en­ ty nie były pisane z m yślą o wydaniu książkowym, lecz stanowiły samoistne opra­ cowania. Przedmowa autorstwa Krzysztofa Pigonia, lapidarna w formie, jest re­ kom endacją i recenzją jednocześnie.

Wprowadzeniem do zasadniczej tematyki tego zbioru jest natomiast um iesz­ czony jako rozdział pierwszy artykuł Z. Ruziewicza zatytułowany: Edukacja hu­ manistyczna w rozwoju kadr naukowych - p u n k t widzenia przyrodnika. Wyłożył w nim autor swoje oryginalne przemyślenia na temat przyczyn coraz łatwiej do­ strzegalnych niedostatków szeroko rozumianej kultury humanistycznej w krę­ gach specjalistycznie wykształconych przyrodników i techników. W skazał przy­ kłady zaradzenia temu zjawisku realizowane w szkolnictw ie innych krajów

(3)

128 Recenzje

europejskich. Między wierszami, jakby mimochodem ujawnia się w tym artyku­ le niemal entuzjastyczna akceptacja i szacunek autora dla takiego sposobu dzia­ łalności naukowej, który w równym stopniu uwzględnia poszukiwania badaw­ cze i twórcze; działalności przypisanej człowiekowi, czyli w najgłębszej swej ge­ nezie - humanistycznej.

Ten humanistyczny akcent obecny jest we wszystkich pozostałych artyku­ łach, zamieszczonych w omawianym zbiorze. Artykuły zaś są rezultatem rzetel­ nych badań historycznych. Oparte na źródłach drukowanych i rękopiśmiennych, nierzadko trudno dostępnych, odsłaniają nieznane karty naszej historii chemii. Stanowią cenne opracowania cząstkowe ciągle w polskiej historiografii chemicz­ nej zbyt mało liczne.

Bardzo dobrym uzupełnieniem książki jest dodatek napisany przez K. Pigo­ nia i A. Olszowskiego. Fragment ten zawiera życiorys naukowy Zdzisława Ru- ziewicza oraz pełny spis jego publikacji (liczący łącznie 113 różnorodnych po­ zycji bibliograficznych)

Książka Ludzie i dzieła jest formą hołdu złożonego pośmiertnie Profesorowi przez środowisko, w którym żył i pracował, przez współpracowników i przyja­ ciół pragnących pozbierać te z czystego zamiłowania, hobbistycznie tworzone eseje w jed ną kolekcję upamiętniającą przyrodnika - humanistę. Ale ten swoisty pomnik ma jeszcze inną, całkiem niezależną od przytoczonej motywacji wartość, gdyż jest zarazem ciekawie napisaną książką, poświęconą wybranym zagadnie­ niom z historii chemii w Polsce i skierowaną do innego, szerszego kręgu czytel­ ników niż artykuły wcześniej publikowane w prasie naukowej. Na podkreślenie zasługuje również staranność i estetyka, z jak ą ta książka została wydana.

Halina Lichocka (Warszawa)

Ignacy Z. S i e m i o n : Bronisław Radziszewski i lwowska szkoła chemii or­ ganicznej. Wrocław 1999. Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Biblio­ teka „Wiadomości Chemicznych“, 217 + 2 nlb. s., ilustr.

Staraniem Polskiego Towarzystwa Chemicznego ukazała się niedawno nowa książka Ignacego Z. Siemiona dotycząca historii chemii. Podobnie jak w wielu innych pracach historycznych tego autora, pobrzmiewa w niej motyw lwowski, co uznać trzeba za szczególnie cenny walor, ponieważ badanie dziejów lwow­ skiego ośrodka akademickiego nie jest łatwe z powodu rozproszenia lub zaginię­ cia większości źródeł oraz ciągle jeszcze trudnej z różnych względów dostępnoś­ ci materiałów, jakie pozostały we Lwowie.

Cytaty

Powiązane dokumenty

The obtained results have been compared with the results of NLFEA carried out with DIANA code in order to focus on the main differences detected in the structural response of

Jest nią praw da o Jezusie Chrystusie: Bogu i człow ieku w jedności Osoby Syna Bożego.. Nie mniejsza potrzeba tych przełom ow ych i trudnych czasów przem awia za

The cumulative RA curve shows different trends for various combinations of layups materials and temperatures that show different forms of failure behaviors in

W badanej grupie dzieci z zajęciem kręgosłupa pięciu pacjentów przy przyjęciu do oddziału miało niedowład kończyn dolnych (ALL, NHL-B, PNET, NBL, Sa Ewing) w tym trzech

Oba słabsze systemy są konserwatywnymi rozszerze- niami arytmetyki Peano z indukcją ograniczoną do formuł egzystencjalnych, a także są konserwatywnymi rozszerzeniami arytmetyki

Dane są dwie proste równoległe k i l oraz sześć punktów A, B, C, D, E, F, przy czym punkty A, B, D leżą na prostej l, zaś punkty C, E, F leżą na prostej k.. Dany jest trójkąt

Dane są dwie proste równoległe k i l oraz sześć punktów A, B, C, D, E, F, przy czym punkty A, B, D leżą na prostej l, zaś punkty C, E, F leżą na prostej l... Okrąg wpisany

Żyje tu dużo owadów, które żywią się liśćmi oraz dziki, sarny, zające niedźwiedzie, wilki, Runo leśne – niższa warstwa, którą tworzą rośliny lubiące cień i