194 Recenzje
W Y W IA D R E T Y K A Z M A R Y N A R Z A M I
W związku z w yżej wymienionym artykułem o mapach nawigacyjnych Bał tyku warto wspomnieć o uwagach prof. J. Staszewskiego na temat średniowiecz nej kartografii nawigacyjnej Bałtyku, która nie stosowała zdjęć kompasowych, oraz o technice nawigacji marynarzy bałtyckich do połowy X V I w. Nie zwracali oni bynajmniej uwagi na mapy morskie i na właściwe użyoie kompasu. Pisze 0 tym Retyk, który na polecenie Kopernika nawiązał w Gdańsku kontakty z tu tejszym i marynarzami, pływającym i m. in. do A n g lii i Portugalii: „Chwalą się oni, że mają sztukę żeglarską w głowie. Jak długo sprawa idzie dobrze, to im się udaje, ale, niestety, nieraz im sztuka z głow y w ylatuje tak, że w biedzie nie mogą jej odnaleźć, a w tedy osiadają na mieliźnie z ludźmi i ładunkiem“ 3.
Stosunki te uległy zasadniczej zmianie w I I połowie X V I w.; np. już W illiam Gilbert w Colecestrenis de magnete magrietisque corporibus [...] z 1600 r. wym ienia m.in. „kompas gdański“ jako osobny rodzaj „używany na całym Morzu Bałtyckim 1 w prowincjach Holandii“ .
Prof. Staszewski, zajmując się dawną żeglugą z Gdańska do Anglii, podaje ponadto, że na szlaku tym pływały „maszty jodłowe” i angielska nazwa jodły — spruce pochodzi od polskiego określenia „z Prus” . W istocie jednak jest to niepo rozumienie. Drewno masztowe z polskich Prus, używane w dawnym zachodnio europejskim budownictwie okrętowym — był to świerk (Picea excelsa), a nie jodła (Albies alba), której granica północna nie sięga równoleżnika 52°. Wiarogod- ność wymienionego wywodu etymologicznego podważył już E. Słuszkiewicz w arty kule Czy ang. spruce „rodzaj jodły“ pochodzi z poi. „z Prus'"! *.
Z. Br.
S Y L W E T K I B L IS K IE Z N A U K I, TE C H N IK I, PR Z E M Y SŁU
N a łamach „Przeglądu Technicznego“ kontynuowany jest cykl artykułów Sta nisława Szenica Sylwetki bliskie t. Początkowo wydawało się, że cykl ten obejmie jedynie życiorysy wybitnych inżynierów polskich. Kolejne artykuły wskazują jed nak, że autor postanowił opisywać również życie i działalność ludzi nauki, prze mysłu oraz rzemiosła, przy czym nie tylko Polaków, lecz także obcokrajowców, którzy zasłużyli się dla naszego kraju.
W okresie od marca do czerwca 1964 r. ukazały się artykuły o Franciszku i M i chale Mezerach (nr 9), Janie Dekanie i Stanisławie Solskim (nr 10), Stanisławie Grzepskim (nr li), Filipie Girardzie (nr 12), Tytusie Burattinim (nr 13), Edwardzie Habichu (nr 15), Wincentym Choroszewskim (nr 16), Aleksandrze Chodkiewiczu (nr 17), Tomaszu Dangelu (nr 18), Władysławie Folkierskim (nr 19), Kajetanie Garbińskim (nr 20), Franciszku Armińskim (nr 21), Gugenmuśach (nr 22) oraz Ste fanie Drzewieckim (nr 25).
P rzy okazji informacji o powyższym cyklu warto podać, że w nrze 2/1964 „Przeglądu Spawalnictwa“ Ryszard Brzozowski przypomniał życiorys prof. Ste fana Bryły, w yliczając m. in. najważniejsze prace badawcze i konstruktorskie * Por.: Chorografia Jerzego Joachima Retyka. Przełożył i wstępem opatrzył J. Staszewski. „Zeszyty Geograficzne W SP w Gdańsku“ , t. 3, 1961.
* „Język Polski“ , nr 4/1954, ss. 309— 311. Por. przeciwne zdanie: B. W o j c i e c h o w s k i , Język angielski świadkiem polskości Gdańska. „Problem y“ , nr 2/1953, s. 137; było to powtórzenie wyw odów M. Aurousseau z „The Geographical Journal“ z 1952 r.