• Nie Znaleziono Wyników

Pojęcie czynności handlowych w wybranych orzeczeniach Sądu Apelacyjnego Wolnego Miasta Krakowa. Z zagadnień stosowania francuskiego Kodeksu handlowego z 1807 r. na ziemiach polskich

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Pojęcie czynności handlowych w wybranych orzeczeniach Sądu Apelacyjnego Wolnego Miasta Krakowa. Z zagadnień stosowania francuskiego Kodeksu handlowego z 1807 r. na ziemiach polskich"

Copied!
21
0
0

Pełen tekst

(1)

STUDIES II HISTORY O F PO L IS H STATE A N D LAW

e-ISSN 2450-6095; ISSN 1733-0335

An n a Kl i m a s z e w s k a, M i c h a ł Ga ł ę d e k

( Gd a ń s k)

Pojęcie czyn ności h an dlow ych w w ybran ych orzeczeniach

Sądu A pelacyjnego Wolnego M ia sta K rakow a.

Z za g a d n ień stosow an ia fran cu skiego K odeksu han dlow ego

z 180 7 r. na ziem ia ch polsk ich 1

1. W prowadzenie; 2. Sprawa pom iędzy Heleną Żółtowską i Katarzyną Hugerle a zarządcam i kopalni węgla kamiennego w Dąbrowie; 3. Sprzedaż węgla w systemie praw a francuskiego; 4. Orzeczenie Sądu Apelacyjnego Wolnego, Niepodległego i Ściśle N eutralnego M iasta Krakowa; 5. Sprawa p o ­ między adm inistratoram i kom panii i fabryki w Dąbrowie a Józefem Zwierzyną; 6. Podsum owanie.

1

Ze względu na przyjęcie przez twórców francuskiego Kodeksu handlowego

(Code de commerce) z 1807 r. mieszanego, przedmiotowo-podmiotowego, syste­

m u prawa handlowego, w zakres właściwości trybunałów handlowych wchodziły

zarówno sprawy związane z wykonywaniem czynności handlowych (actes de com­

merce), jak i „wszelkie spory dotyczące zobowiązań i um ów pomiędzy negocjanta-

mi, kupcami i bankieram i”. Co jednak istotne, aby otrzymać ogólny status „handlu­

jącego”, nad którym rozciągała się wspom niana właściwość, należało „wykonywać

czynności handlowe i traktować je jako swoje zwykłe zatrudnienie” (art. 1 kh).

Obowiązek rejestrowy, związany z opłatą specjalnego naliczanego rocznie podatku

od prowadzonej działalności (patente) miał przy tym charakter wyłącznie adm ini­

stracyjny, a jego zaniedbanie sankcjonowane było grzywną, nie wpływało jednak

w żaden sposób na formalne nabycie statusu handlującego.

Istotnym problemem był brak legalnej definicji czynności handlowych, a je ­

dynie zamieszczenie katalogu tych czynności w księdze IV „O jurysdykcji trybu­

nałów handlowych”, tytule II „O orzecznictwie trybunałów handlowych”. Miał on

charakter otwarty, a zarówno w orzecznictwie francuskim, do którego niejedno­

1 A rty k u ł zo stał przygotow any w ra m a c h p ro jek tu pt. „Im p lem en tacja zasad francuskiego praw a handlow ego w K sięstw ie W arszaw skim , k o n sty tu cy jn y m K rólestw ie P olskim i R zeczy­ pospolitej K rakow skiej - Code de com merce w zd erzen iu z po lsk im i realiam i” finansow anego ze środków N arodow ego C e n tru m N auki p rzyznanych n a podstaw ie decyzji n r D E C -2013/09/B / H S5/02617.

(2)

Anna Klimaszewska, Michał Gałędek

krotnie odwoływano się na ziemiach polskich w okresie obowiązywania kh, jak

1 w orzecznictwie polskim przyjmowano generalnie wykładnię rozszerzającą. Za

czynności handlowe uznawano m.in. „utrzymywanie dorożki i wysyłanie jej dla

zarobku”2, wyrób na sprzedaż cegieł z gliny3 czy utrzymywanie łaźni we własnej

nieruchom ości4. Jednakże „wydanie swym kosztem cudzego dzieła”, ale opatrzo­

nego własnym przekładem, objaśnieniami i wstępem, potraktowane jako rodzaj

współautorstwa, za czynność handlową nie zostało uznane5. Czynność handlową

podlegającą rozpoznaniu trybunału handlowego mógł stanowić np. wynajem nie­

ruchomości, jeżeli był warunkiem dodatkowym przy ustąpieniu przedsiębiorstwa

prowadzonego w tej nieruchom ości6. Siłą rzeczy kwestia właściwości trybunałów

handlowych wywoływała szereg wątpliwości i sporów, szczególnie że orzekający

na ziemiach polskich, w przeciwieństwie do sędziów francuskich, nie mogli nie­

jasności w tym zakresie rozstrzygać na podstawie bogatego orzecznictwa, dorob­

ku doktryny i sukcesywnie namnażanego ustawodawstwa okołokodeksowego, do

którego recepcji za Kodeksem handlowym nie doszło.

2

W orzecznictwie Sądu Apelacyjnego Wolnego, Niepodległego i Ściśle N eu­

tralnego Miasta Krakowa kilkakrotnie kwestię tę podniesiono w związku z dzia­

łalnością dąbrowskich kopalni węgla kamiennego. „Współkompanistki” Helena

Żółtowska i Katarzyna Hügerle wytoczyły przed Trybunał Handlowy D eparta­

m entów Krakowskiego i Radomskiego powództwo przeciwko zarządcom kopalni

(„Tomasz Chrom y i inni”).

D o p re z e s a T ry b u n a łu H a n d lo w e g o [ ...] p o d a ły [w ięc] p rz e d s ta w ie n ie , ja k o b y n a ­ c z e ln ic y ci ty lk o c iąg n ę li zyski z k o p a ln i i o d r[.] [1]801 n ie z ło ży li k a lk u lacji, ja k o b y

2 O rzeczenie IX D e p a rta m e n tu (W arszaw skiego) S enatu z 1857 r., 389/26, W ein k ran tz p-ko F einsandt, [w:] P. K apuściński, Jurysprudencja Senatu z lat dw udziestu sześciu (1842-1867).

O patrzona skorow idzem w yra zo w ym , W arszaw a 1869, s. 513.

3 O rzeczenie IX D e p a rta m e n tu (W arszaw skiego) S en atu z 23 sierp n ia/6 w rześn ia 1867 r., D e ­ sk u r p -ko G łogow skiem u, „R ocznik Sądow y n a R ok 1869”, s. 187-188.

4 O rzeczenie IX D e p a rta m e n tu (W arszaw skiego) S en atu z 3/15 g ru d n ia 1871 r., Petrov p-ko H orow itz, „R ocznik Sądow y n a R ok 1873”, s. 195.

5 O rzeczenie IX D e p a rta m e n tu (W arszaw skiego) S enatu z 1/13 p aźd ziern ik a 1871 r., Jaffe p -ko Bajkowskiej, „R ocznik Sądow y n a R o k 1873”, s. 195-196.

6 „Le co n trat qui ren ferm e a la fois u n e cession d’in d u strie, et u n e lo catio n d ’im m eu b le, consti- tu e u n acte de com m erce, alors que cette lo catio n n’y tie n t q u ’u n e place secondaire”, O rzeczenie Sądu K asacyjnego z 29 stycznia 1883 r., Jurisprudence generale. Recueil periodique et critique de

jurisprudence, de legislation et de doctrine en m atiere civile, commerciale, criminelle, adm inistra­ tive et de droit public, w yd. V.A.D. D alloz et al. (dalej: D .), Paris 1883, cz. I, s. 314.

(3)

m ie li ty lk o k ilk a k u k s ó w 7 i n ie p o s ia d a li d o sta te c z n y c h f u n d u s z ó w o d p o w ie d z ia ln o ­ ści, a p rz e z to p rz e d s ta w ia ją c e b y ły w y sta w io n e n a n ie b e z p ie c z e ń stw o i z teg o p o w o d u p re z e s [T ry b u n a łu H a n d lo w e g o ] p o d d. 24 lu teg o [1]816 [r.] d o z w o lił zaję cia w y ra b ia ­ n y c h m a te ria łó w i p ro d u k tó w k o p a ln y c h w ęgli i h a łu n u 8 w k o p a ln i d ąb ro w sk iej z n a j­ d u ją c y c h się i to zajęcie p rz e z [ ...] k o m o r n ik a z o sta ło d o k o n a n e . N a stę p n ie Ż ó łto w sk a i H ü g e rle p o d 1 m a r c a t.r[.] w y d a ły p o z e w ż ą d a ć u s ta n o w ie n ia a d m in is tra c ji, z ło ż e n ia ra c h u n k ó w , p rz y z n a n ia p ra w a w ła sn o ś c i d o k u k só w p o V an d e r S ch ild zie p o z o sta ły c h i z a tw ie rd z e n ia z aję cia9.

Pomimo podnoszenia przez naczelników kompanii zarzutu niewłaściwości

sądu, Trybunał Handlowy sam uznał siebie za właściwy i odesłał sprawę do roz­

strzygnięcia w trybie arbitrażowym10. Odwołali się więc oni do Sądu Apelacyjnego

Wolnego, Niepodległego i Ściśle Neutralnego M iasta Krakowa, ponawiając zarzut

niewłaściwości Trybunału Handlowego w przedmiotowej sprawie w oparciu m.in.

0 brak handlowego charakteru wykonywanych przez nich czynności. Wskazywa­

ły na to ich zdaniem (niewymienione) artykuły księgi I oraz artykuły 1711, 1812,

7 Kuks, k u x - u d ział gw arka w k o p aln i (zw ykle 1/128), zob. H . Łabęcki, Słow nik górniczy

polsko-rossyjsko-francuzko-niem iecki i rossyjsko-polski (z dodaniem w yrazów odnoszących się do mineralogii, geologii, chemii, oraz w ażniejszych rzem iosł kruszcow ych) tu d zież glossarz średnio­ wiecznej łaciny górniczej w Polsce, W arszaw a 1868, s. 125; gew erek, gw arek - „pod ejm u jący się

p ro w ad zen ia k o p aln i za p o zw o len iem żupnika. Pozw olenie zw ano licencyą. D aw ne k opalnie olkuskie były pro w ad zo n e po w iększej części p rzez gw arków ”, ibidem , s. 82.

8 H ału n - ału n potasowy.

9 A rch iw u m N aro d o w e w K rakow ie (dalej: A N K ), A kta W olnego M iasta K rakow a (dalej: AW M K ), sygn. W M 236, k. 16-17.

10 Ibidem , k. 17-18. Tryb arbitrażow y u zn an y zo stał na m o cy K odeksu handlow ego za p o d s ta ­ w ow y w kw estii regulacji sto su n k ó w p o m ięd zy w sp ó ln ik am i w szystkich ty p ó w spółek h a n d lo ­ w ych (art. 51). W sytuacji, gdy do m ian o w an ia arb itró w nie doszło ani w um ow ie spółki, an i na m o cy ak tu późniejszego, o raz w ów czas, k ied y k tó ry ś ze w sp ó ln ik ó w o dm aw iał ich w skazania, arb itró w m ian o w ał try b u n a ł h a n d lo w y (art. 55), zob. A. K lim aszew ska, Code de com merce -

fra n cu ski Kodeks handlow y z 1807 r., G d a ń sk 2011, s. 160-161.

11 A rt. 17 [631]: „T rybunały H andlow e rozsądzać m aią. 1mo. W szelkie spory, z obow iązań się 1 czynów, m ięd zy negocyantam i, k u p cam i, i b a n k ie ra m i zaszłych, w ypływ aiące. 2do. Spory, z czynności han d lo w y ch m ięd zy lu d źm i w szelakiego sta n u i u ro d zen ia p o ch o d zące”, W. Sko- rochód-M ajew ski, K odex handlow y z zlecenia JW go M inistra Sprawiedliwości p rzetłu m a czo n y

p rz e z Walentego M ajewskiego wezwanego iako N otaryusza Publicznego, W arszaw a 1808, s. 226.

12 A rt. 18 [632]: „C zynnościam i h an d lo w em i praw o uznaie.

W szelkie skupow anie zboża, tow arów i in n y ch rzeczy, w zam iarze o d p rzed an ia tychże, b ąd ź ta k ia k są w istocie, b ą d ź też po p rzek ształcen iu onych, i n a in n ą rzecz p rzero b ien ia, b ą d ź iedy- nie w celu w y n ay m u in n y m ich używ ania.

W szelkie rodzaie p rzed sięb ran y ch rękodzieł, pow ierniczych (kom m issyinych) prow adzenia (tran sp o rto w y ch ) b ą d ź w odą, b ą d ź lądem .

W szelkie przedsięw zięcia w zględem d o starczan ia (liw erunku), agentostw a, (asystow ania przy w exlach i n egocyow ania tychże), zak ład an ia izb (bior), k an to ró w interesow ych, m ieysc

(4)

Anna Klimaszewska, Michał Gałędek

1913, 2014, 2115 i 2416 księgi IV, które wedle prawidłowej numeracji odpowiadały

art. 631, 632, 633, 634, 635, 638 Kodeksu handlowego17.

sp rzedaw ania w ięcey dającem u, tu d zież zabaw publicznych. W szelkie czynności, w exlarskie, bankow e, i faktorskie. W szelkie działan ia b an k ó w publicznych.

W szelkie przyięte obow iązki m ięd zy neg o cy an tam i, k u p cam i i b an k ieram i.

M iędzy zaś osobam i, iakiegokolw iek b ą d ź stan u i u ro d zen ia, w szelkie w exlów lub przesyłań p ieniężnych z m ieysca n a m ieysce, tyczące się czynności”, ibidem , s. 226-227.

13 A rt. 19 [633]: „P o d o b n ież praw o, za czynności h an d lo w e uznaie.

W szelkie p o d ięcia się (entrepryzy) b u d o w ań , tu d zież w szelkie nabyw ania, zbyw ania sta t­ ków, ta k dla w ew n ętrzn ey iako też zew n ętrzn ey żeglugi.

W szelkie w ypraw y m orskie, w szelkie nabyw ania lub zbyw ania stroiszu okrętow ego (lin, cu m , żaglów, m asztów , kotw ic etc.[)]; tu d zież o p atrzen ia w żyw ność.

W szelkie w ynaięcia statków , pożyczek lub zaciągów n a los szczęścia (a la grosse) w szelkie zabezpieczalne i ty m p o d o b n e m o rsk o h an d lo w e kontrakty.

W szelkie układ y i ugody, płacy i m yta, czeladzi okrętow ey tyczące się.

W szelkie u m o w y m iędzy tru d n ią c e m i się spław em m o rsk im , a lu d źm i m o rsk iem i, w zglę­ d e m p rzy im o w an ia służby n a o k rętach kupieckich”, ibidem , s. 227-228.

14 A rt. 20 [634]: „T rybunały H andlow e rozsądzać oraz m aią. 1mo. Z ach o d zące przeciw ko fak to ­ ro m , czeladzi kupieckiey, lub w in n y m sługom , sprawy, ile się te iedynie do h a n d lu k u p ca, u k tó ­ rego są w obow iązkach, ściągaią. 2do. W szelkie sp o ry z p o w o d u w ydanych assygnacyi i biletów, ze stro n y poborców , płatników , tu d zież in n y ch obow iązki w k assach publicznych pełniących osób, w ynikłe”, ibidem , s. 228-229.

15 A rt. 21 [635]: „N akoniec stanow ić m aią: 1mo. W zględem składania bilansów i xiąg h a n d lo ­ w ych, ze strony upadłego k upca nastąpić w innych; w zględem składania, tudzież ztw ierdzania przysięgą, podan y ch do upadłości pretensyi. 2do. W zględem zaniesionych sprzeciw ieństw (oppo- zycyi) przeciwko uk ład o m w upadłościach; w zdarzeniu, gdy zasady sprzeciw ieństw a, b ąd ź na dokum entach, b ąd ź czynnościach handlow ych w spieraiąc się, przez członki sądu handlow ego, stosow nie do praw a, roztrzygnione bydź m ogą. W innych albow iem w ypadkach, rozsądzanie za­ łożonych sprzeciwieństw, do T ryb u n ału Cywilnego należy. Z tego pow odu, do podanego przeciw układow i sprzeciw ieństw a (oppozycyj), dowody, n a k tó ry ch się zasadza, załączać się m aią, a to p o d niew ażnością. 3tio. W zględem potw ierdzenia układu, m iędzy up ad ły m z iedney, a iego w ie­ rzycielam i z drugiey strony, nastąpionego. 4. W zględem nastąpionego ze strony upadłego kupca, zrzeczenia się dóbr, ile ta okoliczność stosow nie do art. 901. K odexu Cywilnego postępow ania, p o d roztrząsanie T ry b u n ału handlow ego należy”, ibidem , s. 229-230.

16 A rt. 24 [638]: „Rozsądzanie spraw przeciw w łaścicielowi g ru n tu , rolnikow i, lub w ino h oduią- cem u, (właścicielowi w innych gór) o sprzedaż zboża w łasney swej krescencyi; spraw, przeciwko kupcow i o zapłacenie zboża i towarów, któreby on n a w łasny użytek zakupił, w niesionych, z p o d w ładzy T ryb u n ału H andlow ego całkiem iest wyięte: w szelakoż bilety n a ukaziciela przez tr u d ­ niącego się h an d lem podpisane, uw ażać się m aią, iakoby w w idoku handlow ym w ydane były; bilety zaś poborców , płatników , kassyerów, tudzież inn y ch w kassach publicznych spraw ujących urzędow anie osób, iako z ich urzęd u w ydane, uw ażać się będą, gdy in n a przyczyna tego w skazaną nie iest”; ibidem , s. 230-231.

17 A N K , A W M K, sygn. W M 236, k. 18. W cytow anych sp raw ach posługiw ano się o d ręb n ą n u m e ra c ją artykułów , w każdej księdze rozpoczynającą się o d 1. N ajpraw dopodobniej m iało to

(5)

Pełnomocnik naczelników kompanii dowodził m.in., iż „[p]rzedm iot ten [...]

nie należy do jurysdykcji rzeczonego trybunału, albowiem nie mieści się w żad­

nym rodzaju spraw, tych które w artykułach powyższych są wyszczególnione”18.

Reprezentujący natom iast Żółtowską i Hugerle patron Jerzy Kozłowski argum en­

tował:

Z sam e g o p rz e z n a c z e n ia k o p a ln i h a łu n u i w ęgla, sk o ro te n p r o d u k t n a o d s p rz e d a w a ­ n ie w y d o b y w a n y b y w a, o d k ry w a się, że je s t p rz e d m io te m h a n d lu , z a tr u d n ie n ia o k o ło n ie g o a k te m h a n d lo w y m , n a s tę p n ie tr u d n ią c y się w y p ro w a d z a n ie m o s o b ą h a n d lo w ą , p o łą c z e n ie ty c h o só b je s t k o m p a n ią w z a m ia rz e o d n ie s ie n ia zy sk u lu b s tra ty s to s u n k o ­ w ych, o ja k ic h tyt. III k sięg k o d . h a n d . w art. 4 7 19 m ó w i20.

Zarządzający kopalnią podnosili jednak także, że prowadzoną przez nich dzia­

łalność należy wyłączyć spod jurysdykcji trybunałów handlowych ze względu na

szczególny charakter przedsięwzięcia. Ich zdaniem bowiem

k o m p a n ia k o p a ln i w D ą b ro w ie n ie je s t k o m p a n ią h a n d lo w ą i n ie m o ż e by ć p o d c ią g n ię ta d o ż a d n e g o ro d z a ju ty c h k o m p a n ii, o ja k ic h tra k tu je ty tu ł III k sięgi a rt. 19 i 4 7 21, [k tóry] m ó w i szczeg ó ln ie i w y łą c z n ie o w sp ó łk a c h h a n d lo w y c h , d o k tó ry c h k o m p a n ia k o p a ln i o d n o s ić się w ż a d e n s p o s ó b n ie m o ż e , g d y ż [...] w ęgle i z ty c h w y n ik a ją c e u ż y tk i n a le ż ą d o ro d z a ju p rz e d m io tó w g ó rn ic z y c h , czyli m in p o d z ie m n y c h , te w łaściw ie s k ła d a ją iu s regale, czyli p ra w a p a n u ją c e g o . Z p rz e p is u u sta w g ó rn ic z y c h 22 p ra w teg o ro d z a ju n ik t

zw iązek z przyjęciem takiego rozw iązania, z n iezro zu m iały ch względów , p rzez W. S k orochód- -M ajew skiego w jego przekładzie K odeksu handlow ego, którego arty k u ły standardow o n u m e ­ row ane były w try b ie ciągłym.

18 Ibidem , k. 19. 19 Zob. przypis 21.

20 A N K , A W M K, sygn. W M 236, k. 39.

21 A rt. 19: „Praw o uznaie trzy ro d zaie tow arzystw han d lo w y ch to iest: Tow arzystw o p o d im ie­ n ie m zbiorczym czyli firm ą (w ieloim ienne, en nom collectif) Tow arzystw o p o d im ie n ie m k o ­ m an d y to w y m (m o żn o im ien n e [!], en com m endite) i tow arzystw o b ezim ien n e, n ie używ aiące firm y (a n o n ym e)”.

A rt. 47: O p ró cz pow yższych trz e c h g atu n k ó w stow arzyszenia się kupieckiego, dozw ala p ra ­ w o w szelkich k upieckich związków, zysk lub stratę i w stosow anych ud ziałach za p rz e d m io t m aiących (en participation), W. S korochód-M ajew ski, op. cit., s. 9 i 17.

22 W w y n ik u III ro z b io ru k o p aln ie koło O lkusza trafiły do A ustrii i Prus. Tym o sta tn im p rzy ­ p ad ły obw ody lelow ski i pilicki do g ran ic rz e k Pilicy i Białej Przem szy. O bjęcie p o zo stały ch te ­ ren ó w tego o b szaru przez rząd austriacki spow odow ało u sankcjonow anie zasady w oli górniczej (praw a n ad an eg o p rzez panującego b ą d ź rząd osobie pryw atnej lub spółce n a poszukiw anie i eksploatację złóż) - sp o śró d b o w iem dw óch naczelnych zasad g ó rniczych praw a cyw ilne­ go: akcesji (p rzynależność złóż znajdujących się w e w n ę trz u ziem i do w łaściciela p o w ierzch ­ n i g ru n tu ) i regaliów (p rzynależność złóż znajdujących się w e w n ę trz u ziem i do panującego lub rząd u ) system austriacki h o łd o w ał tej drugiej. U staw a g ó rnicza dla W ęgier, w pro w ad zo n a

(6)

Anna Klimaszewska, Michał Gałędek

u ży w ać n ie m o ż e , ty lk o te n , k tó r y s p o s o b e m p rz e z u s ta w y p rz e p is a n y m p o d z ie m n e te m in y w ła sn o ś c ią n a b y w a . T y tu ły d o w o d z ą , iż w ła sn o ś ć tej k o p a ln i b ą d ź ic h części n a te ra ź n ie jsz y c h d z ie d z ic ó w je s t p rz e n ie s io n a , k tó r a n ie ja k o p r z e d m io t h a n d lo w y , lecz ja k o iu s reg ale tu d z ie ż ja k o p ra w o rzeczo w e u w a ż a się, ja k o zaś [ ...] p a n u ją c y w łaściciel w z g lę d e m p ra w z k o p a ln i n ie p o d le g a ju ry s d y k c ji tr y b u n a łó w h a n d lo w y c h , ta k ró w n ie n ie p o d le g a ją n a b y w c y w p ra w a ta m te g o w stę p u ją c y ”23.

Kozłowski replikował jednak, iż fakt, że „węgle należą do przedmiotów górni­

czych, czyli m in podziemnych, a przez to odnoszą się do praw panującego i skła­

dają ius regale”24, nie m a żadnego znaczenia dla oceny właściwości trybunałów

handlowych. Przekonywał, że

ta u w a g a w p ro w a d z a n a p ie rw ia stk o w e ty tu ły w ła sn o ś c i, n ig d y n ie o g ra n ic z a praw , ja ­ kie tw o rz ą się z trz e c im i p rz e z zw iązk i z e w n ę trz n e . To sa m o m o ż n a b y p o w ie d z ie ć , że n ie k tó re rę k o d z ie ła p rz y w y jściu z fa b ry k i i w szelak ie to w a ry u leg ając o p ła c ie , n a le ż ą d o p ra w p a n u ją c e g o . Są je d n a k p r z e d m io te m h a n d lu i fo r m u ją a k ta h a n d lo w e 25.

Jego zdaniem zatem związek przedm iotu czynności z prawami przynależnymi

władzy publicznej nie może prowadzić do utraty przez nią statusu czynności h an­

dlowej, jeżeli jej natura sprowadza się do „przeznaczenia przedm iotu na odsprze­

dawanie”26 przez kompanię.

przez M aksym iliana II w 1573 r., n ak ład a ła obow iązek uzyskania zezw olenia n a p o szu k iw a­ nie i eksploatację b o g actw kop aln y ch w ydaw anego p rzez sądy górnicze. W efekcie zaczęto sto ­ sow ać n a ziem iach zaborczych, typow ą dla tego system u, zasadę n ad aw an ia k o p alń p raw em lennym , w p ro w ad zo n ą n a m o cy P aten tu cesarskiego z 28 g ru d n ia 1804 r. dla Z ach o d n iej Gali- cyi, dotyczącego poszu k iw ań górniczych, zgłaszań i u len n ień górniczych, w edle p o stan o w ień kr. W ęgierskiej M aksym iliańskiej ustaw y górniczej z 1573 r., opublikow anym w: Krakowskie

praw o górnicze. Z biór górniczych ustaw i rozporządzeń, obow iązujących w dzisiejszem Wielk. Księstw. K rakow skiem od roku 1805 do końca p a źd ziern ika 1854, [wyd.] J.M. B ocheński, K raków

1898, s. 10-16. W arto p rzy ty m zauw ażyć, iż m o d e l francuski, u trw alo n y n a p rzeło m ie X VIII i XIX w., uznaw ał zasadę pryw atnej w łasności w n ę trz a ziem i. W prow adzenie K odeksu N apole­ o n a w K sięstw ie W arszaw skim sankcjonow ało w ięc, p rzyjętą n a ziem iach polskich o d XVI w., zasadę w łasności pryw atnej w n ętrza ziem i (art. 552). Szerzej n a te n tem at: M. K oczanow icz,

Prawo górnicze obow iązujące w Królestwie Polskim, W arszaw a 1896, s. 13-93 (K oczanow icz

b łęd n ie w skazuje § 11 p acta con v en ta z 1576 r.). Por. Literae confirm ationis articulorum Henrico

Regi antea oblatorum a. 1576, 10. „A by w ątpliw ość żad n a około g ru n tó w szlacheckich n ie była,

w olne zaw zdy ze w szem i p o ży tk am i k tó reb y się kolw iek n a ic h g ru n ciech pokazow ały; też y k ru szce w szelakie, y o k n a solne zostaw ać m ają: a M y y P otom kow ie n asi przekazyw ać im nie m am y, czasy w iecznem i, w olnego używ ania”, V olum ina Legum , p rzed ru k Z bioru Praw staraniem

X X . Pijarów w Warszawie, od roku 1732 do roku 1782, w ydanego, t. II, P etersburg 1859, s. 152.

23 A N K , A W M K, sygn. W M 236, k. 19-20. 24 Ibidem , k. 39.

25 Ibidem . 26 Ib id e m .

(7)

Adm inistratorzy podnosili jednak, że nie dość, że nie są handlującymi ani

wspólnikami spółki handlowej, to jeszcze sprzedaż węgla nie stanowi w rozum ie­

niu Kodeksu handlowego czynności handlowej, z czego ich zdaniem wynikał brak

właściwości i osobowej27 i rzeczowej Trybunału Handlowego.

W ostatnim z argumentów pełnom ocnik zarządzających kopalnią skarżących

wyrok Trybunału Handlowego podnosił, że

s p ra w a n in ie js z a je s t u p rz y w ile jo w a n a , n a le ż a ła d o s ą d u g ó rn ic z e g o , z o sta je p o d sz c z e ­ g ó ln ą o p ie k ą rz ą d u , n a le ż y w ięc d o w ła d z y teg o są d u , k tó r y w z g lę d e m n ie r u c h o m o ś c i i h ip o te k i je s t są d e m w ła śc iw y m i p ra w o p e w n y i sz czeg ó ln y ty lk o ro d z a j s p ra w p o d ju ry s d y k c ję tr y b u n a łó w h a n d lo w y c h p o d d a ło , ta m n ie są o b ję te p rz e d m io ty g ó rn ic z e , p rz e to ju ry s d y k c ja n a d n im i p rz y w ła s z c z o n a by ć n ie m o ż e , ty m m n ie j g d y k o n tr a k t m ię d z y w sp ó łw ła ś c ic ie la m i k o p a ln i z ro b io n y u p rz e d z a p ra w o te ra ź n ie jsz e , je s t [to] p rz y p a d e k d a w n ie jsz y 28.

Idąc tym tokiem rozumowania, apelujący uznali, że skoro wcześniejszy au­

striacki porządek prawny nie przewidywał istnienia trybunałów handlowych, ale

za to wyodrębniał sądy górnicze, to jeżeli nowy system prawny nakazuje powoła­

nie do życia sądownictwa handlowego, to prawodawca powinien expressis verbis

ustalić kwestię właściwości tego sądownictwa w sprawach, które do tej pory po d ­

legały jurysdykcji sądów górniczych. Jeżeli tego nie uczynił, nie należy dom niem y­

wać właściwości trybunałów handlowych w sprawach górniczych.

Kozłowski, nie zgadzając się z tym, wskazywał, że rzeczywiście „[z] a rządu

zeszłego nie egzystowały sądy handlowe w tym znaczeniu jak teraz, tylko sądy

wekslowe, [natomiast] [d]la górniczych interesów były ustanowione sądy szcze­

gólne”29. Wywodził jednak z tego odwrotny wniosek:

sk o ro te szczeg ó ln e g ó rn ic z e s ą d y n a sz e p ra w o d a w s tw o z n io sło , u s ta n o w iło tr y b u n a ły h a n d lo w e d o ro z s ą d z e n ia s p o ró w w szelkiego ro d z a ju sp e k u la c ji d o ty c z ą c y c h , [to] i n a j­ słu sz n ie j sp ra w y g ó rn ic z e są sp ra w a m i h a n d lo w y m i, ile g d y b y b y ły cy w iln y m i, rz ą d z e ­ szły n ie b y łb y sta n o w ił o d d z ie ln e g o s ą d u , z o rg a n iz a c ji sw ojej tr y b u n a ło w i h a n d lo w e ­ m u zb liżo n eg o . T am b o w ie m w sąd zie g ó rn ic z y m m ia n o w a ł sę d z ia m i z n a ją c y c h się n a sp e k u la c ji g ó rn iczej. N asze p ra w o d a w s tw o d o s k ła d u tr y b u n a łu h a n d lo w e g o p o w o ła ło za sę d z ió w k u p c ó w z n a ją c y c h w szelkiego ro d z a ju s p e k u la c je 30.

27 Zob. A. K lim aszew ska, M. G ałędek, Kwestia właściwości osobowej trybunałów handlowych

w wybranych orzeczeniach Sądu Apelacyjnego Wolnego M iasta Krakowa. Z zagadnień stosowania francuskiego Kodeksu handlowego z 1807 r. na ziem iach polskich, w niniejszym tom ie.

28 A N K , A W M K, sygn. W M 236, k. 22-23. 29 Ibidem , k. 40.

(8)

Anna Klimaszewska, Michał Gałędek

Ten sam cel i sposób układania składu poaustriackich sądów górniczych i po-

francuskich sądów handlowych przemawiał zatem - zdaniem Kozłowskiego - za

przesądzeniem, że właściwymi dla spraw górniczych powinny być sądy szczegól­

ne, a nie powszechne, skoro idea wyodrębniania spraw szczególnych w obu przy­

padkach była podobna.

Patron zarządzających kopalnią, jak już wyżej wspomniano, w swym wywodzie

podkreślał, że „jurysdykcja nad [przedmiotami górniczymi], przywłaszczona być

nie może, tym mniej gdy kontrakt między współwłaścicielami kopalni zrobiony

uprzedza prawo teraźniejsze, jest [to] przypadek dawniejszy”31. Jego zdaniem więc

dla oceny tej kwestii powinna mieć znaczenie okoliczność, że zawiązanie spółki

nastąpiło pod rządami prawa austriackiego.

Kozłowski, próbując obalić tę sugestię, przekonywał: „Czas utworzenia kon­

traktu kompanicznego nie pociąga żadnej wskazówki do oznaczenia właściwości

sądu”32. Powoływał się na „osnowę kontraktu współki osobistej”33, która miała

jakoby przemawiać za wyborem „prawa teraźniejszego”34. Nie przytoczył jednak

konkretnych postanowień umownych, ograniczył się jedynie do wyrażenia apro­

baty decyzji zapadłej w I instancji, w konsekwencji której Trybunał Handlowy

orzekł o handlowym charakterze sprawy, a następnie - o jej przekazaniu pod sąd

polubowny, bowiem „[g]dy [już] się wywiodło, że sąd trybunału handlowego jest

właściwym sądem, toczy się spór między administratoram i oraz kompanistami,

a art. 51 i 55 ks. I kod. hand.35 podobnego rodzaju sprawy sądowi polubownemu

do rozpoznania zostawia”36.

3

Analizując przedstawiane przez strony argumenty, przede wszystkim zauważyć

wypada, iż francuski kh nie regulował wszystkich instytucji obrotu gospodarcze­

go. Stanowiło to przedm iot krytyki kierowanej do jego twórców niemalże od m o ­

m entu promulgacji kodeksu. Brakowało w nim bowiem unorm ow ań dotyczących

m.in. przedsiębiorstw działających w formie innej niż spółka handlowa czy b an­

ków, co nie oznaczało, że działalność ich była wyłączona spod właściwości trybu­

nałów handlowych. Ponadto, zawarty w kodeksie katalog czynności handlowych

31 Ib id e m , k. 23. 32 Ibidem , k. 41. 33 Ibidem . 34 Ib id e m . 35 Zob. przypis n r 10. 36 A N K , A W M K, sygn. W M 236, k. 38 -4 4 .

(9)

miał charakter otwarty i nie wymieniano w nim expressis verbis sprzedaży węgla,

a jedynie „wszelki” zakup towarów w celu odsprzedaży lub najm u (tout achat de

denrees et marchandises pour les revendre, soit en nature, soit apres les avoir travail-

lees et mises en wuvre, ou m em epour en louer simplement lusage)37. Przy tym sprze­

daż wydobytego przez koncesjonariuszy lub właścicieli kopalni węgla co do zasady

nie była we Francji uznawana za czynność handlową w rozum ieniu kh w efekcie

wydania określającej założenia prawa górniczego ustawy z 21 kwietnia 1810 r.38

Zgodnie bowiem z art. 32 tejże ustawy „eksploatacja kopalń nie jest traktowana

jako handel i nie podlega podatkowi”39, co powtórzone zostało również w art. 13

ustawy z 25 kwietnia 1844 r.: „Nie podlegają tem u podatkowi: podm ioty posia­

dające koncesje wyłącznie na wydobycie i na sprzedaż wydobywanych przez nie

surowców”40.

Warto przytoczyć tu również wywód hrabiego Philippe’a-Antoine’a M erlina41

z jego Recueil alphabetique, w którym wyjaśnia tę kwestię, stając na stanowisku,

37 Zob. przypis n r 12.

38 Loi du 21 avril 1810 concernant les mines, les m inieres et les carrieres; IV, Bull. C CLXXXV,

n° 5401, [w:] Collection complete des lois, decrets, ordonnances, reglemens, et avis du Conseil- d ’Etat, publiee sur les editions officielles du Louvre; de l’Im prim erie N ationale, p a r Baudouin; et du Bulletin des lois, de 1788 a 1824 inclusivem ent, p a r ordre chronologique, avec un choix d ’Instructions ministerielles, et des N otes sur chaque Loi, indiquant, 1° les Lois analogues; 2° les Decisions et A rrets des T ribunaux et du C onseil-d’Etat; 3° les Discussions rapportees au Moniteur; suivie d u n e table analytique et raisonnee des matieres, red. J.B. D uvergier, Paris 1826, t. X VII,

s. 9 0 -9 8 . Szerzej n a tem at w cześniej obow iązującego praw odaw stw a: E. L am e-Fleury, D e la

legislation minerale sous lancienne monarchie, ou Recueil m ethodique et chronologique des lettres patentes, edits ordonnances, declarations, arrets du Conseil d ’E ta t du roi, d u p a rle m e n t de la Cour des m onnaies de Paris, etc., concernant la legislation minerale, Paris 1857; Recueil des lois, arretes et instructions sur les mines, minieres, carrieres et usines; contenant toute la legislation en cette matiere, depuis et com pris la loi du 28 ju ille t 1791 ju s q u a ce jour; divers E xtraits des Chartes du H ainaut; les Decisions ministerielles intervenues et les Dispositions generales prises p a r l’A u to rite provinciale en f a i t des M ines, M ons [b.d.], zw łaszcza M otifs du projet de loi sur les mines, adopte p a r le Corps Legislatif de France en seance du 21 avril 1810, s. 199-216.

39 A rt. 32: „E xploitation des m in es n e st pas consideree co m m e u n com m erce, et n e st pas su- jette a p aten te”. (W szystkie tłu m a c z e n ia z języka francuskiego zam ieszczone w artykule: A. K li­ m aszew ska).

40 A rt. 13: „Ne so n t pas assujettis a la patente: [...] les concessionnaires de m in es p o u r le seul fait de lex tractio n et de la vente des m atieres p ar eux extraites”

41 Słynnego jurysty, członka flandryjskiej palestry, a n astęp n ie K o nstytuanty (d o cen ian o w y­ soki p o zio m nau k o w y i głębię analizy jego licznych ra p o rtó w przygotow yw anych n a p o trzeb y p rac tego g re m iu m n a te m a t różn y ch zagadnień praw nych), deputow anego K onw entu N a ro d o ­ wego (i jed n eg o z jego p rzew odniczących), członka, w raz z J.J. C am baceresem , k om isji p ra c u ­ jącej w 1794 r. n a d p ro jek tem k o d e k su cyw ilnego, dyrek to ra R epubliki francuskiej, pierw szego p ro k u ra to ra generalnego przy Sądzie K asacyjnym .

(10)

Anna Klimaszewska, Michał Gałędek

że nawet niezależnie od jej przesądzenia przez ustawodawcę francuskiego wydo­

bywanie kruszców stanowi jeden z przykładów działalności, w której nie m ożna

mówić o czynności handlowej, ponieważ nie dochodzi do odsprzedaży rzeczy

wcześniej nabytych.

A b y w y d o b y ć ze sw ojej k o p a ln i w ęgiel, k tó r y o n a w so b ie zaw iera, jej w łaściciel z m u ­ sz o n y je s t n a b y ć o g ro m n ą ilo ść d re w n a , żela za i lin ; je d n a k ż e u sta w a z 21 k w ie tn ia 1810 r. w y ra ź n ie sta n o w i, że n ie w y k o n u je o n czyn n o ści handlow ej; dlaczego? P o n ie ­ w aż n ie sp rz e d a je p rz e d m io tó w , k tó re m u słu ż ą za n a rz ę d z ia d o w y d o b y c ia jeg o w ęgla z w n ę trz n o ś c i z ie m i42.

Według jego wykładni nie dokonuje bowiem czynności handlowej osoba, która

b ę d ą c w ła śc ic ie le m su ro w có w , k tó re w y d o b y w a z w ła sn y c h zaso b ó w , i alb o w ła sn y m i rę k a m i, alb o rę k a m i ro b o tn ik ó w , k tó r y m p ła c i w y n a g ro d z e n ie , p rz e k s z ta łc a je w p r z e d ­ m io ty o in n e j fo rm ie lu b w ła ściw o ściach , k tó re n a s tę p n ie sp rz e d a je alb o o s o b o m fizycz­ n y m d o ic h o so b iste g o u ż y tk u alb o k u p c o m , w celu ic h dalszej o d s p rz e d a ż y 43.

Swój punkt widzenia wyjaśniał w następujący sposób:

To, co p r im a facie k a z a ło b y t a k m y śleć to to, że m a m y d o c z y n ie n ia z m a n u fa k tu r ą lu b fa b r y k ą , za k a ż d y m ra z e m , k ie d y n a s tę p u je p rz e k s z ta łc e n ie p e w n y c h su ro w c ó w w in n e i że art. 632 K o d e k su h a n d lo w e g o , w y ra ź n ie u m ie sz c z a w k a te g o rii czyn n o ści

h a n d lo w y c h w szelk ie p rzed sięw zięcie m a n u fa k tu r y . A le czy k ie d y k o lw ie k m ia ł k to ś p o ­

m y sł, że b y o k re ślić m ia n e m h a n d lu ją c e g o czy to w łaściciela lasu , k tó r y p o p r z e p r o ­ w a d z e n iu w y c in k i drzew , u ż y w a cało ści lu b części d re w n a d o w y p ro d u k o w a n ia w ęgla d rz e w n e g o , alb o w łaściciela s ta d a krów , k tó r y p rz e r a b ia ic h m le k o n a sery, a lb o w ła ­ ściciela g o s p o d a rs tw a ro ln e g o , k tó r y p ro w a d z i d esty lację części z ia rn a , k tó re z b iera, b y u zy sk ać alk o h o l? C zy k ie d y k o lw ie k m ia ł k to ś p o m y s ł, b y u z n a ć z a m a n u fa k tu r z y s tę w h a n d lo w y m teg o sło w a z n a c z e n iu , w łaściciela k o p a ln i, k tó r y p o w y d o b y c iu z n iej w ęgla, a p rz e d jeg o s p rz e d a ż ą , p o d d a je go z a b ie g o m m a ją c y m n a celu je g o o czy szczen ie i p o z b a w ie n ie n ie p rz y je m n e g o z a p a c h u , k tó r y się z n ie g o w y d o b y w a? C zy k o m u k o l­ w ie k w cześn iej w p a d ło d o głow y, a b y zaliczyć d o k la s y fa b ry k a n tó w w łaściciela w in n i­

42 „P o u r extraire de sa m in e le c h arb o n de te rre quelle ren ferm e dans son sein, le p ro p rieta ire a qui elle ap p artien t, est oblige d ’acheter u n e g ran d e q u an tite de bois, de fers et de cordages; cep e n d a n t la loi d u 21 avril 1810 declare expressem ent q u ’il n e fait pas acte de C om m erce; p o u r- quoi? P arce-qu’il n e v e n d pas les objets qui lui serv en t de m oyens p o u r extraire son c h arb o n des entrailles de la te rre ”, P.A. M erlin, R ecueil alphabetique de questions de droit, quatriem e edition, Bruxelles 1829, t. III, s. 339.

43 „ P ro p rieta ire de m atieres prem ieres q u ’il tire de son p ro p re fonds, les convertit, soit p a r ses m ain s, soit p a r celles d o u v riers qu’il salarie, en objets d ’u n e autre fo rm e ou qualite q u ’il v en d ensuite, o u a des p articu liers p o u r leu r usage p ersonel, ou a des m a rc h a n d s p o u r les rev en d re”,

(11)

cy, k tó r y p o z b io rz e w in o g ro n p rz e tw a rz a je n a w in o ; k tó ry , n a w e t p o p rz e tw o rz e n iu ic h n a w in o p rz e tw a rz a sw oje w in o n a w ó d k ę lu b k tó ry , p o su w a ją c się jeszcze dalej, z w ó d e k w y tw a rz a s p iry tu s w in n y ? 44.

Powołując się na swoją wiedzę z zakresu ewolucji prawa handlowego we Fran­

cji, podkreślał, że:

n ig d y n ie w y c ią g n ię to ta k ic h w n io sk ó w a n i z a rt. 632 K o d e k su h a n d lo w e g o , a n i z d a w ­ n y c h ustaw , k tó re o n z m ie n ia i z a stę p u je ; p rz e p is teg o a rty k u łu , ty c h d a w n y c h u sta w zaw sze b y ł o g ra n ic z a n y d o m a n u fa k tu r , d o fa b r y k , k tó re p rz e k s z ta łc a ją z a k u p io n e s u ­ ro w ce w p rz e d m io ty , k tó re m o g ą b y ć s p rz e d a n e i k tó re są w y tw a rz a n e z z a m ia re m ic h sp rz e d a ż y 45.

M erlin dowodził także, że „[w] istocie niemożliwe jest, aby istniała czynność

handlowa tam, gdzie nie m a zdarzenia handlowego, tzn. czynności zakupu w celu

odsprzedaży lub najmu”46.

M erlin analizował też kazus piekarza:

Bez w ą tp ie n ia , p ie k a rz je s t i h a n d lu ją c y m i m a n u f a k tu r z y s tą , p o n ie w a ż k u p u je m ą k ę i o d s p rz e d a je ją p rz e tw o r z o n ą n a chleb. Lecz z c a łą p e w n o ś c ią n ie b y łb y z a ta k ie g o u z n a n y w łaściciel n ie r u c h o m o ś c i ro ln y c h p o ło ż o n y c h w p o b liż u w ielkiego m ia s ta , k tó ­ r y sp rz e d a w a łb y n a r y n k u teg o m ia s ta ch leb , k tó r y zo s ta łb y u n ie g o w y p ie c z o n y z m ą k i p o c h o d z ą c e j ze z b o ż a z jeg o zbiorów . I w rz e c z y w isto śc i ja k ie ś d w a d z ie śc ia la t te m u

44 „Ce qui p o u rra it le faire p e n se r ainsi a la p rem iere vue, cest qu ’il y a m an u factu re o u fabrique, toutes les fois q u ’il y a conversion de certaines m atieres en d ’autres, et que l’art. 632 d u C o d e de C o m m erce ran g e expressem ent d ans la categorie des actes de C om m erce, to u te en trep rise de m anufactures. M ais sest-o n jam ais avise de qualifier de C o m m eręan t, soit le p ro p rieta ire d’un e foret qui, apres en avoir fait ab attre u n e coupe, lem p lo ie en to u t ou en p a rtie a faire d u ch arb o n de bois, soit le p ro p rieta ire d ’u n tro u p e a u de vaches qui en fait co n v ertir le lait en from ages, soit le p ro p rieta ire d ’u n d o m ain e ru ra l qui fait distiller en liq u eu rs spiritueuses un e p a rtie des grains q u ’il en retire? S est-o n jam ais avise d ’assim iler a u n m a n u factu rier, en p re n a n t ce m o t dans le sens com m ercial, le p ro p rieta ire d ’u n e m in e terrestre, qui, apres en avoir extrait de la houille, la so u m ettrait, avant de la ven d re, a des m an ip u latio n s qui a u raien t p o u r objet de le p u re r et de la d ep o u iller de lo d e u r desagreable quelle est de n a tu re a rep an d re? S est-o n jam ais avise de ran g er dans la classe des fabricans, le p ro p rieta ire de vignes qui, apres en avoir recueilli les raisins, les co n v ertit en vins; qui, m em e apres les avoir convertis en vins, c o n v ertit ses vins en eaux-de-vie, o u qui, allant plus loin encore, co n v ertit ses eaux-de-vie en esprits de vins?”, ibidem.

45 „N on, jam ais on n ’a tire de pareilles consequences, soit de l’art. 632 d u C ode de com m erce, soit des anciennes lois q u ’il renouvelle et rem place; la disp o sitio n de cet article, de ces anciennes lois, a ete c o n sta m m e n t restrein te aux m an u factu res, aux fabriques qui co n sisten t a convertir des m atieres prem ieres p ro v e n a n t d ’achat, en objets susceptibles de ventes et fabriques avec l’in te n tio n de les v en d re”, ibidem , s. 338-339.

46 „En effet, il est im possible q u ’il y ait acte de C o m m erce, la o u il n’y a pas fait de m arch an d ise, cest-a-d ire, action d’ach eter p o u r rev en d re o u lo u e r”, ibidem , s. 339.

(12)

Anna Klimaszewska, Michał Gałędek

z n a łe m m ie szk ająceg o o dw ie m ile o d P a ry ż a w łaściciela sp o re g o m a ją tk u , k tó r y w te n s p o s ó b d z ia ła ł, a n ik o m u d o g ło w y b y n ie p rz y sz ło , b y go u z n a ć z a h a n d lu ją c e g o 47.

Jego zdaniem argumentów za taką zawężającą wykładnią dostarczały dodatko­

wo regulacje prawno-podatkowe, nie ulega bowiem wątpliwości, że obie dziedziny

prawa powinny być ze sobą zharmonizowane, by zachować spójność całego syste­

mu. Podkreślał, iż:

z a k ła d a ją c , że n a m o c y art. 632 K o d e k su h a n d lo w e g o , u rz ę d n ic y p o d a tk o w i b y lib y c h cie li o b ło ży ć go [tj. w łaściciela n ie r u c h o m o ś c i ro ln e j w y p iek ają ceg o i sp rz e d a ją c e g o ch leb z m ą k i p o c h o d z ą c e j ze z b o ż a z jeg o zb io ró w ] p o d a tk ie m [la p a te n te 48]: co b y łb y im o d p o w ie d z ia ł? N ie je s te m a n i m a n u fa k tu r z y s tą a n i fa b r y k a n te m w ro z u m ie n iu u s ta ­ wy, n a k tó r ą się p o w o łu je c ie ; p o n ie w a ż u sta w a ta m a b y ć in te rp re to w a n a w sp o s ó b , k tó r y n ie w p ro w a d z a w y ją tk u w o b e c d a w n y c h ustaw , k tó re określiły, co n a le ż y r o z u ­ m ie ć p o d ty m i te r m in a m i. To k o n ie c z n y s k u te k z a sa d y u sta n o w io n e j u sta w ą 28. D .49 de

legibus, że posteriores leges a d p rio res p e rtin e n t, n isi c o n tr a r io sin t. A u sta w a z 1 b r u m a -

ire ’a ro k u 7 d o ty c z ą c a p ra w a p o d a tk o w e g o [droit de p a te n te s], u sta n a w ia ją c w art. 32, że u z n a n i są z a fa b r y k a n tó w lub m a n u fa k tu r z y s tó w ci wszyscy, k tó r z y p rz e k szta łc a ją

surow ce w p r z e d m io ty o in n ej fo r m ie lub w łaściw ości, albo p ro stej albo zło żo n ej, w p ro ­

w a d z a tę d e c y d u ją c ą z m ia n ę : z a w y ją tk ie m je d n a k ż e tych, k tó r z y u ż y w a ją ow oce ze sw o ­

ich zb io ró w . N ie je s te m w ięc a n i m a n u f a k tu r z y s tą , a n i fa b r y k a n te m ty lk o p rz e z to, że

u ż y w a m o w o có w z m o ic h zb io ró w , p rz e ra b ia ją c je n a ch leb , k tó r y sp rz e d a ję , p o d o b n ie ja k w łaściciel w in n ic y n ie czy n i z sieb ie fa b ry k a n ta czy m a n u f a k tu r z y s ty p rz e tw a rz a ją c n a jp ie rw w in o g ro n a n a w in o ; n a s tę p n ie p rz e tw a rz a ją c sw oje w in o n a w ó d k ę i w reszcie w ó d k i n a s p iry tu s w in n y 50.

47 „Sans doute, u n b o u lan g er est C o m m e rę a n t et m e m e m a n u factu rier, parce q u ’il achete la farin e qu’il rev en d convertie en pains. M ais ce rta in e m e n t on n e co n sid ererait pas co m m e tel, u n p ro p rieta ire des b iens ru ra u x situes a p o rtee d ’u n e g ra n d ville, qui ferait v en d re au m arche de cette ville le p ain qu’il au rait fait fab riq u er chez lui avec les p ro d u its de ses recoltes. Et dans le fait, j’ai c o n n u , il y a environ v in g t ans, a d eu x lieues de Paris, le p ro p rieta ire d ’u n do m ain e considerable qui en usait ainsi, sans que jam ais on ait p en se a le re p u te r c o m m eręan t”; ibidem. 48 P o d atek o d działalności handlow ej i przem ysłow ej. Szerzej: C. G oujet, C.B. M erger, Dic-

tionnaire de droit com mercial contenant la legislation, la jurisprudence, lopinion des auteurs, les usages du commerce, les droits de timbre et denregistrem ent des actes, enfin des modeles de tous les actes qui peu v e n t etre fa its soit p a r les m em bres des trib u n a u x de commerce, soit p a r les com- m eręants eux-m em es, t. IV, Paris 1852, s. 102-156.

49 D ig. 1. 3. 28.

50 „Suppose q u e n v e rtu de l’art. 632 d u C ode de com m erce, les agens d u fisc eu ssen t v o u lu le so u m ettre a la patente: que leu r au rait-il re p o n d u ? Je n e suis n i m a n u fa c tu rie r n i fabricantdans le sens de la loi d o n t vous vous prevalez; car cette loi d o it etre in terp re tee de m an iere a n e pas e m p o rte r d erogation aux lois anciennes qui avaient defini ce que l’on devait e n te n d re p a r ces m ots. C ’est la co nsequence necessaire d u p rin c ip e etabli p a r la loi 28. D. de legibus, que p o ste ­ riores leges ad p riores p e rtin e n t, nisi co n trarire sint. O r, la loi d u 1er b ru m a ire an 7, c o n c e rn a n t le d ro it de p atentes, to u t en declarant, art. 32, que so n t rep u tes fabricans o u m an u factu riers

(13)

Kończąc swój wywód, M erlin dodawał, że dla oceny prawnej tej sytuacji w świe­

tle prawa handlowego nie m a znaczenia fakt, iż właściciel nieruchomości rolnej

„w celu przetworzenia owoców swoich zbiorów na chleb, musiał kupić całe w ypo­

sażenie piekarni”51, tak samo jak właściciel kopalni nie handluje, nie odsprzedaje

bowiem „przedmiotów, które [nabył i które] m u służą za narzędzia do wydobycia

jego węgla z wnętrzności ziemi”. Wyposażenie zakładów służy bowiem jedynie

„przekształceniu produktu [wytworzonego] ze swoich zbiorów”52.

Początkowo we Francji uznawano także, iż w związku z art. 32 ustawy z 21

kwietnia 1810 r. spółka założona w celu prowadzenia koncesjonowanej eksploata­

cji kopalni miała charakter cywilny, a nie handlowy (por. m.in. orzeczenia Sądu

Kasacyjnego z 7 lutego 1826 r.53, 15 kwietnia 1834 r.54 i 10 m arca 1841 r.55, a także

decyzję Rady Stanu z 7 czerwca 1836 r.56). Ograniczenia w stosowaniu tej zasady

zaczęły wyłaniać się w orzecznictwie Sądu Kasacyjnego na przełomie lat 20. i 30.

(orzeczenia z 30 kwietnia 1828 r.57 i 15 grudnia 1835 r.58). Dopiero jednak w orze­

czeniu z 26 marca 1855 r. Sąd Kasacyjny przyznał, że spółka założona w celu eks­

ploatacji kopalni może być, w zależności od przypadku, postrzegana jako cywilna

lub handlowa59. Co więcej, podnoszono, iż:

tous ceux qui converstissent des m atieres prem ieres en objets d ’u n e autre form e o u qualite, soit sim ple, soit com posee, y m e t cette m o d ificatio n decisive: a lex cep tio n n e a n m o in s de ceux qui m a n ip u le n t les fru its de leurs recoltes. Je n e suis d o n c pas m a n u fa c tu rie r o u fabricant, p a r cela seul que je m an ip u le les fruits de m es recoltes en les co n v ertissan t en p ains que je vends, pas plus q u ’u n p ro p rieta ire de vignes n e se constitue fab rican t o u m a n u fa c tu rie r en co n v ertissan t d ’ab o rd sa ven d an g e en vins, ensuite ses vins en eux-de-vie et enfin ses eaux-de-vie en esprits de vins”; P.A. M erlin, op. cit., s 339.

51 „P o u r co n v ertir les fru its de ses recoltes en pains, il etait oblige d ’acheter tous les ustensiles d ’u n e bou lan g erie”, ibidem .

52 „Q ui lui serv aien t de m oyens p o u r co n v ertir le p ro d u it de ses recoltes [ ...] ”, ibidem. 53 „Journal d u Palais, p re s e n ta n t la ju risp ru d e n c e de la C o u r de cassation e t des cours d’appel de Paris et des autres dep artem en s, su r l’application de to u s les codes franęais aux questions douteuses et difficiles”, 1826, t. II, s. 542; D. 1826, I, 157; por. także orzeczenie Sądu K asacyjnego z 24 czerw ca 1829 r. (D. 1829, I, 280).

54 D. 1834, I, 195; R ecueilgeneral des lois et des arrets en m atiёre civile, criminelle, commerciale

et de droit public, red. J.B. Sirey, Paris 1834 (dalej: Sirey), t. XXXIV, cz. I, s. 650.

55 D. 1841, I, 175.

56 R ad a uznała, że spółka u tw o rzo n a p o m ięd zy kon cesjo n ariu szam i k o p aln i nie p o d leg a p o ­ datkow i o d działalności handlow ej i przem ysłow ej (tzw. patente), D. 1837, III, 135.

57 Sirey, X X V III, I, 418. Por. także orzeczenie C o u r royale de B ordeaux z 22 czerw ca 1833 r., Sirey X X X III, II, 547.

58 Sirey, X XX VI, I, 333.

59 „Une societe form ee p o u r Sexploitation d ’u n e m in e p eu t, d ’apres les circonstances, etre consideree co m m e u n e societe com m erciale, et n o n co m m e societe civile”, Sirey, LVI, I, 504.

(14)

Anna Klimaszewska, Michał Gałędek

w y ją te k u s ta n o w io n y p rz e p is a m i art. 32 u sta w y z 1810 r. i art. 13 u s ta w y z 25 k w ie tn ia 1844 r. n ie m o ż e m ie ć z a sto so w a n ia d o sto w a rz y sz e n ia p o d m io tó w p o sia d a ją c y c h k o n ­ cesje n a ek sp lo a ta c ję k o p a lń w ęgla k a m ie n n e g o , k tó r a n ie o g ra n ic z a się d o e k sp lo a ta c ji k ażd ej z p o sz c z e g ó ln y c h k o n c e sji z n a jle p sz ą k o rz y śc ią d la je d n o s tk o w y c h in te re s ó w k a ż d e g o z n ic h ; k tó re g o p r z e d m io te m je s t k ie ro w a n ie e k sp lo a ta c ją w sz y stk ic h ty ch k o n c e sji i h a n d e l w y d o b y ty m w ę g le m z n a jle p sz ą k o rz y ś c ią d la całego sto w a rz y sz e n ia ; k tó re , p o n a d to i w ty m w ła śn ie celu, n ie ty lk o o rg a n iz u je tr a n s p o r t i z a p e w n ia z a o p a ­ tr z e n ie w a ż n y c h m ie js c jeg o u ż y w a n ia , ale o rg a n iz u je d z ia ła n ia o ró ż n y m c h a ra k te rz e , a b y z a p e w n ić sp rz e d a ż sw ojego w ęgla p o n ajlep szej cen ie. S łu szn ie w ięc ta k ie s to w a rz y ­ sz e n ie p o d le g a p o d a tk o w i ja k o h u r to w y sp rz e d a w c a w ęg la60.

Podsumowując zatem, w czasie kiedy rozstrzygana była przed krakowskim są­

dem sprawa pomiędzy Heleną Żółtowską i Katarzyną Hügerle a administratoram i

kompanii kopalni w Dąbrowie, francuska doktryna i judykatura stała na stanowi­

sku niehandlowego charakteru sprzedaży przez koncesjonariuszy lub właścicieli

kopalni węgla przez nich (lub zatrudnionych pracowników) wydobytego.

4

W interesującej nas sprawie 2 lipca 1816 r. zapadł zgodny z tą linią wyrok: Sąd

Apelacyjny orzekł, iż:

w n in iejszej sp raw ie z a c h o d z i g łó w n e p y ta n ie , czyli sp ra w a n in ie js z a p o d le g a ła ju r y s ­ dykcji tr y b u n a łu h a n d lo w e g o , tu d z ie ż iż o d ro z w ią z a n ia p y ta n ia teg o d alsze zała tw ien ie ż ą d a n ia a p elu jący ch o u c h y len ie zajęcia, tu d z ie ż w y ro k u w tejże sp raw ie p rz e z T ry b u ­ n a ł H a n d lo w y [D e p a rta m e n tó w K rak o w sk ieg o i R a d o m sk ie g o p o d 21 m a r c a [1]816 [r.] [ ...] i 16 m a ja t.r.] w y d an eg o zaw isło, a zaś w ro z w ią z a n iu tej o k o liczn o ści, [...] u w aża [Sąd A pelacyjny], [g ]d y n ie m n ie j a n i p rz e d m io t s p ra w y n ie je s t h an d lo w y , b o n ie je st [w] tyt. II ks. IV k o d . h a n d . u m ie sz c z o n y m , a n i też, że w sp ó łk a zac h o d z i, ta p rz e d m io t te n w h a n d lo w y za m ie n ia , a n i n a k o n ie c , iż w ęgle i h a łu n p rz e c h o d z ą c p ó ź n ie j n a d ro g ę sp e k u la c ji h a n d lo w e j, w ypływ a, iż w y d o b y te i w rę k u k o p a ln i b ę d ą c e s ta n o w ią p rz e d ­ m io t han d lo w y . A z a te m zw ażyw szy, iż [ . ] sp ra w a co do sw ego p rz e d m io tu n ie należ[y] d o o b rę b u ju ry sd y k c ji tr y b u n a łu h a n d lo w e g o , sta n o w i n iew łaściw o ść s ą d u w n in iejszej sp raw ie, a z a te m ta k zajęcie p rz e z te n ż e tr y b u n a ł w d n iu 24 lutego r.b[.] d o zw o lo n e,

60 „Lexem ption portee par les articles 32 de la loi de 1810 et 13 de celle d u 25 avril 1844 n e saurait etre applique a un e association de concessionnaires de m ines de houille, qui ne se b o rn e pas a lexploitation de chacune de ses concessions au m ieu x des interets particuliers de chacune delles; qui a p o u r objet de diriger lexploitation de toutes les concessions, et de faire le com m erce des houilles extraites au m ieux des interets de l’association to u t entiere; qui, en outre et dans ce but, n o n -seu lem e n t fait faire des tran sp o rts et etablir des approvisionnem ents dans des lieux im por- tants de consom m ation, m ais se livre a des operations de diverses natures p o u r assurer la vente, au m eilleur prix, de ses houilles. C est avec raison qu’u n e telle association est im posee a la patente de m arch an d de charbon en gros”, E. Lam e Fleury, Texte annote de la loi du 21 avril 1810, concernant

(15)

ja k o i w y ro k w d n iu 21 m a r c a r.b[.j zapadły, tu d z ie ż w szelkie o n e g o ż s k u tk i za n ie w a ż n e u z n a je i u ch y la o ra z s tro n y do w łaściw ego tr y b u n a łu cy w iln eg o I in s ta n c ji o d sy ła 61.

Orzeczenie nie zostało opatrzone uzasadnieniem. Na stanowisko Sądu Ape­

lacyjnego prawdopodobnie wpływ miało znajdujące się w aktach sprawy pismo

interpretacyjne z Urzędu Publicznego62, zgodnie z którym:

T ry b u n a ł h a n d lo w y n ie b y ł s ą d e m p o w s z e c h n y m (f o ru m c o m m u n e ), lecz s ą d e m ty l­ ko d o ro z p a try w a n ia p e w n y c h s p ra w u p o w a ż n io n y m (f o ru m sp eciale). N ie w szy stk ie sp ra w y b e z ró ż n ic y o só b i p r z e d m io tu n a le ż a ły d o tr y b u n a łu h a n d lo w e g o , lecz ty lk o te, k tó re w y ra ź n ie u sta w ą k o d e k s u h a n d lo w e g o czyli z p rz y m io tu o só b , czyli z n a tu r y sp ra w y p o d ro z s ą d z e n ie tr y b u n a łu h a n d lo w e g o są o d d a n e .

W ty m p o ło ż e n iu rz e c z y T ry b u n a ł H a n d lo w y , ile ra z y s tr o n a d o n ie g o p o z w a n a c z y n iła z a rz u t n ie w ła śc iw o śc i s ą d u i d o m a g a ła się o d e s ła n ia sw ej sp ra w y d o jej w łaściw ego i zw y czajn eg o są d u , T ry b u n a ł H a n d lo w y u z n a ją c się b y ć w ła śc iw y m [ ...] w in ie n b y ł w w y ro k u o d w o ła ć się d o ustaw y, z k tó re j b y się w y ra ź n ie o k azało , iż s p ra w a d o a try - b u c ji tr y b u n a łu h a n d lo w e g o należy. T ry b u n a ł [ ...] w y ro k ie m s w o im z d n ia 21 m a r c a 1816 [r.] [...] n ie u d o w o d n ił b y n a jm n ie j, ażeb y n in ie js z a s p ra w a n a le ż a ła [...] z p r z e d ­ m io tu sw ego d o ro z s ą d z e n ia o n y ch . [ ...] K tóre zaś sp ra w y z p rz e d m io tu sw ego p o d ro z s ą d z e n ie tr y b u n a łu h a n d lo w e g o n a le ż ą w y szczeg ó ln ia tyt. II k sięgi IV k o d . h a n d ., lecz a n i s tr o n a p o w o d o w a a n i T ry b u n a ł H a n d lo w y n ie u d o w o d n ił, iżb y s p ra w a n i ­ n ie jsz a n a le ż a ła d o ty c h spraw , k tó re są w ty m ż e ty tu le w y szczeg ó ln io n e. Z a c y to w a n e p rz e z T ry b u n a ł H a n d lo w y w w y ro k u art. 2 7963 z [cz.] III i 6 4064, 6 4165, 6 5166 [o raz z cz.]

61 A N K , A W M K, sygn. W M 236, k. 12-14.

62 W nioski przygotow ał W alenty Litw iński jako sędzia delegow any p rzez U rząd Publiczny, daw niej p ro k u ra to r w K sięstw ie W arszaw skim .

63 R ozdział IX: O ugodzie tow arzystw a, § 279: „D o u g o d d w u stro n n ie obow ięzuiących, i szczególnym im ien iem n azw anych należy także u g o d a tow arzystw a. Ta pow staie, kiedy dwie, lub w ięcey osob n a złączenie tylko p racy swey, i roboty, albo też n a złączenie sw ych rzeczy dla w spólnego p o ży tk u zezw alaią”, Ustawy cywilne dla Galicyi W schodniey, [druk.] J. H raszański, W iedeń 1797, cz. 3, s. 129.

64 R ozdział XIX. O w łasności w spólney, i in n y ch rzeczow nych praw ach, § 640: „K iedy dwie, lub w ięcey osób staią się zarazem w łaścicielam i rzeczy iakiey niczyiey, k ied y ic h ziarna, ich w ina, lub in n e ty m p o d o b n e ru c h o m e rzeczy zm ieszane b ęd ą, k ied y granice ich g ru n to w leżą­ cych p o su n io n e, albo iakim kolw iek sp o so b em stan ą się niezn aczn e, k ied y n a o sta te k zapis iaki, lub in n ą rzecz całkow itą o d kogo trzeciego przyim uią, lub zniósłszy się sam i m ięd zy sobą, onęż n a w zajem sobie o d d aią, w tedy staie się w sp ó ln a w łasność”, ibidem , cz. 2, s. 293-294.

65 R ozdział XIX, § 641: „Ile razy iedno, i to ż sam o praw o k ilk u n ierozdzielnie służy o sobom , tyle razy w spólność w ynika. W sp ó ln o ść ściąga się zawsze do rzeczy, ja k się tow arzystw o zawsze do osób ściąga”, ibidem , s. 294.

66 R ozdział XIX, § 651: „S połecznik ten , k tó ry w sp ó ln y m rząd zi d o b rem , obow iązany iest z tego zdaw ać rach u n k i. Iak ra c h u n k i za rzeteln e uznać, albo ich n ied o statk i zarzucać, i w yja­ śniać, ia k daley w ty m p o stąp ić potrzeba? To zb ió r sądow y przepisuie”, ibidem , s. 297-298.

(16)

Anna Klimaszewska, Michał Gałędek

II K od. A ust. zaw ie ra ją ty lk o w so b ie z a sa d y o w sp ó łc e lu b w sp ó ln o ś c i w ła sn o ś c i, lecz ta k o w a b y ć m o ż e b e z ż a d n y c h zw ią z k ó w h a n d lo w y c h i p rz e to stą d , że m ię d z y p o w o d a ­ m i i a d m in is tra c ją k o p a ln i z a c h o d z i w s p ó łk a lu b w s p ó ln o ś ć k u k s ó w nie m o ż n a w n o sić, iż w s p ó łk a ta je s t h a n d lo w a i d o ro z p o z n a n ia tr y b u n a łu h a n d lo w e g o należy. A n i z tego, że w y d o b y te w ęgle i h a łu n się sp rz e d a ją , m o ż n a u trz y m y w a ć , iż w s p ó łk a ta je s t h a n d lo ­ w ą, p o n ie w a ż i w e w sp ó ln o c ie d ó b r z ie m sk ic h zb o że się sp rz e d a je , a je d n a k w sp ó ln ic - tw o d ó b r z ie m sk ic h n ie je s t w s p ó łk ą h a n d lo w ą i n ie n a le ż y d o tr y b u n a łu h a n d lo w e g o , ja k to w y ra ź n ie a rt. 2467 k o d . h a n d . k. IV [art. 638] sta n o w i. A rt. 1868 ks. IV [art. 632] k o d . h a n d ., n a k tó r y m T ry b u n a ł h a n d l. sw ój w y ro k zasa d z a , raczej n ie w ła śc iw o ść ja k w łaściw o ść o n eg o s ą d u d o w o d z i, g d y a k ta m i h a n d lo w y m i u z n a je w szelk ie k u p n o z b o ­ ża, to w a ró w i in n y c h rz e c z y w z a m ia rz e o d s p r z e d a n ia ty ch że , b ą d ź ta k ja k są [ ...] b ą d ź te ż p o p rz e k s z ta łc e n iu o nych. A d m in is tra c ja zaś k o p a ln i w z m ia n k o w a n y c h n ie k u p u je o d n ik o g o w ęg la i h a łu n u w z a m ia rz e o d s p r z e d a n ia , lecz s a m a ic h w y d o b y w a i z p ie r w ­ szej rę k i t a k [...] sw oje p r o d u k ty [sp rzed aje]. W n o si w ięc u rz ą d p u b liczn y , iż tr y b u n a ł h a n d lo w y n ie [jest] w ła śc iw y m s ą d e m d o ro z p o z n a n ia n in ie jsz e j spraw y, lecz ta ja k o sp ra w a c y w iln a d o ro z s ą d z e n ia tr y b u n a łu zw y czajn eg o n a le ż y 69.

5

Kwestia czynności handlowych stała się również przedm iotem rozważań

w sprawie pomiędzy „Tomaszem de Ruhmfeld Chromym, Józefem de Geppert

medycyny doktorami, A ntonim Kiesewetterem komisarzem drogowym, M arci­

nem Schestarum prefektem składu solnego w Wieliczce kompanii kopalni węgla

kamiennego i fabryki ałunu we wsi Dąbrowie [...] naczelnikiem [...] a Józefem

Zwierzyną różnym handlem trudniąc[ym] się”70. Ten ostatni, reprezentowany, p o ­

dobnie jak Helena Żółtowska i Katarzyna Hugerle w poprzedniej sprawie, przez

patrona Jerzego Kozłowskiego, złożył pozew przeciwko adm inistratorom kom pa­

nii i fabryki w Dąbrowie o zapłatę 1200 złp z tytułu wynagrodzenia za sprzedaż

„do Krakowa defluidowanych węgli” do Trybunału Handlowego Departam entu

Krakowskiego i Radomskiego. Pozwani, reprezentowani przez patrona Wojewódz­

kiego, podnieśli natom iast brak właściwości rzeczowej Trybunału w przedm ioto­

wej sprawie. Rozpatrując zarzut w pierwszej instancji, Trybunał stwierdził swoją

właściwość, od którego to orzeczenia administratorzy złożyli apelację.

W swojej argumentacji podkreślali z jednej strony wadliwą kwalifikację powo­

da jako komisanta („Józef Zwierzyna [...] za służącego zostawał w obowiązkach

67 Zob. przypis n r 16. 68 Zob. przypis n r 12.

69 P ism o z 2 lipca 1816 r., p o d p isan e „S choneth” [?], A N K , A W M K, sygn. W M 236, k. 4 9 -5 0 . 70 A N K , A W M K, sygn. W M 237, k. 137-138.

(17)

do r. 1811”71), która wpłynęła na uznanie się przez wspom niany Trybunał H an­

dlowy za właściwy w związku z art. 91 i 632 Kodeksu handlowego, z drugiej zaś,

w wywodzie niemalże bliźniaczym do przygotowanego w pierwszej omówionej

sprawie, wskazywali, iż:

k to z w ła sn o ś c i o so b istej lu b k tó re p rz e d m io ty n a le ż ą d o ju ry s d y k c ji d o tr y b u n a łó w h a n d lo w y c h , to w sk a z u ją a rt. 1 k sięg i I i art. 17, 18, 19, 20, 21, 24 k sięgi IV k o d . h a n d lo ­ w ego [art. 631, 632, 633, 634, 635, 6 3 8 ]72, zaś [ ...] K o m p a n ia k o p a ln i w D ą b ro w ie n ie je s t k o m p a n ią h a n d lo w ą i n ie m o ż e b y ć p o d c ią g n ię ta d o ż a d n e g o ro d z a ju ty c h k o m ­ p a n ii, o ja k ic h tr a k tu je ty tu ł III k sięg i I[,] a rt. 19 i 4 7 73 m ó w i sz c zeg ó ln ie i w y łączn ie o w s p ó łk a c h h a n d lo w y c h , d o k tó r y c h k o m p a n ia k o p a ln i w ż a d e n s p o s ó b o d n o s ić się n ie m o ż e , g d y ż [ ...] w ęgle i z ty c h w y n ik a ją c e u ż y tk i n a le ż ą d o ro d z a ju p rz e d m io tó w g ó rn ic z y c h p o d z ie m n y c h , te w łaściw ie s k ła d a ją iu s reg ale, czyli p ra w a p a n u ją c e g o 74.

Adm inistratorzy podnosili, podobnie jak w wyżej omówionej sprawie, że

sprzedaż węgla nie stanowi w rozum ieniu kh czynności handlowej. Dodatkowo

podkreślali, iż „już w podobnym przypadku [...] sąd apelacyjny zadecydował, iż

apelujący ani z własności osobistej, ani z natury przedm iotu jurysdykcji pomienio-

nej nie podlegają”75. Uznanie się natom iast przez Trybunał Handlowy za właściwy

skutkowało dopuszczeniem środka dowodowego w postaci przysięgi powoda Jó­

zefa Zwierzyny i orzeczeniem na tej podstawie na jego rzecz.

D ruga strona natom iast podnosiła, iż:

a p e lu ją c y m y ln ie p rz e d s ta w ia ją , ja k o b y z a a p e lo w a n y b y ł ic h słu ż ą c y m [,] n a tu r a o b o ­ w iązk ó w słu ż e b n o ś c i je s t je d n a d o z a sto so w a n ia w k a ż d y m w y p a d k u , lecz g d y ze w zg lę­ d u n a p r z e d m io t słu ż e b n o ś c i o z n a c z e n ie b ra n e b y w a, u p a d a ją w szelkie w n io sk i a p e lu ­ ją c y c h . N ie p rz e c z y zaap elo w an y , że p rz y ją ł n a sieb ie o b o w ią z e k sp rz e d a ż y d o K rak o w a

d e flu id o w a n y c h w ęgli, lecz g d y s p rz e d a ż ty c h p o c ią g a za s o b ą w y k o n a n ie a k tu h a n ­ d low ego, k o d e k s h a n d lo w y w y k o n y w a c z y ta k o w y c h w im ie n iu c u d z y m d zia ła ją c y c h w a rt. 9176 ks. I p o c ią g a p o d ty tu ł k o m isa n tó w , ic h p ra w a i o b o w ią z k i z u s ta w y h a n ­ d low ej u rz ą d z a n y m i m ie ć chce, u sta je [ ...] tw ie rd z e n ie ja k o b y z a a p e lo w a n y b y ł ty lk o słu ż ą c y m , b o w ie m o n tr u d n i ł się k o m is e m sp rz e d a ż y w ęgla [ ...] d o K ra k o w a d e flu id o - w an eg o , b y ł o d p o w ie d z ia ln y m z a cen ę m u o g ra n ic z o n ą , a w n a g ro d ę m ia ł u s ta n o w io n ą w y p ła tę ro c z n ą , tej n ie u zy sk aw szy p o c ią g n ą ł a p e lu ją c y c h p rz e d T ry b u n a ł H a n d lo w y 77.

71 Ibidem , k. 145. 72 Zob. przyp. n r 11-16. 73 Zob. przyp. n r 21. 74 A N K , A W M K, sygn. W M 237, k. 146. 75 Ibidem , k. 148. 76 Zob. przypis n r 80. 77 A N K , A W M K, sygn. W M 237, k. 149.

(18)

Anna Klimaszewska, Michał Gałędek

Podkreślano także, iż:

K o d ek s h a n d lo w y w art. 18 [632] m ó w i w y ra ź n ie , że w szelkie p rz e d się w z ię c ie k o m is o ­ w e, ja k d ziś sp rz e d a ż w ęgla, je s t a k te m h a n d lo w y m , ta k n ie p o m a g a a p e lu ją c y m , jak ie o n i c h c ą w y w o d z ić ty tu ły z p ra w a w ła sn o ś c i d o k o p a ln i. W y w ó d te n m ó g łb y im p o s ł u ­ żyć w d z ia ła n ia c h m ię d z y w sp ó łs to w a rz y sz o n y m i, lecz n ig d y nie m a s to s u n k u z o s o b a ­ m i trz e c im i. S p rzed aż w ęgla je s t p r z e d m io te m h a n d lu , użycie Z w ie rz y n y d o w y k o n a n ia teg o je s t k o m is e m czyli a k te m p o w ie rn ic z y m d o w y k o n a n ia a k ta h a n d lo w e g o . C zyli Z w ie rz y n ę w e ź m ie m y n a u w ag ę p rz y o b o w ią z k a c h i n a le ż y to śc ia c h z k o m is u a rt. 91, czyli ja k a p e lu ją c y m ie ć ch cą, a rt. 2078 k o d . h a n d l. [art. 634] sp raw ę tę za w łaściw ie do tr y b u n a łu h a n d lo w e g o n a le ż ą c ą u z n a ją 79.

W czasie kiedy rozstrzygana był sprawa pomiędzy administratoram i kompanii

i fabryki w Dąbrowie a Józefem Zwierzyną przed polskim sądem, jak już podkre­

ślono, francuska doktryna i judykatura stała na stanowisku niehandlowego cha­

rakteru sprzedaży przez koncesjonariuszy lub właścicieli kopalni węgla przez nich

(lub zatrudnionych pracowników) wydobytego.

W omawianej sprawie pod uwagę powinny być brane jednakże nie tylko czyn­

ności adm inistratorów kompanii, ale również drugiej strony. Właściwość rze­

czowa (competence reelle) trybunałów handlowych, związana była bowiem z tzw.

czynnościami handlowymi z natury, za które kodeks uznawał m.in. wszelkie

czynności pośrednictwa handlowego, w tym tzw. czynności komisowe (art. 632).

Komisanci, agenci komisowi (commissionaires) działali jako osoby pośredniczące

w transakcjach i zawierające umowy dla innych, choć we własnym imieniu (en son

propre nom)S0. To właśnie działanie we własnym im ieniu odróżniało komisanta od

zwykłego mandatariusza, który działał w im ieniu m andanta. Nie było przy tym

czynności, których nie m ożna było zlecić komisantowi81, jedną zaś z najbardziej

typowych stanowiło powierzenie towarów do sprzedaży. To, co jednak odróżniało

komisanta, poza działaniem we własnym imieniu, od zwykłego zleceniobiorcy, to,

jak podkreślał Joseph Andre Rogron, działanie z zasady za wynagrodzeniem:

w p ra w ie c y w iln y m n a z y w a n y je s t zlecen iem ak t, p rz e z k tó r y o s o b a z o b o w ią z u je się w y k o n a ć je d n ą lu b k ilk a c z y n n o śc i d la in n e j oso b y : te n s a m a k t w p ra w ie h a n d lo w y m n a z y w a się c o m m issio n (z le c e n ie m h a n d lo w y m , k o m is e m ); je d n ą z g łó w n y c h ró ż n ic p o m ię d z y n im i je s t to , że w b r a k u p rz e c iw n y c h zapisów , zle c e n ie je s t n ie o d p ła tn e

78 Zob. przypis n r 14.

79 A N K , A W M K, sygn. W M 237, k. 151.

80 T ytuł VI. O P ow iernikach (k o m m issan tach ) w ogólności, art. 91: „P ow iernikiem iest ten, k tó ry p o d sw oim im ien iem , albo p o d im ie n ie m tow arzystw a kupieckiego; w im ie n iu i n a rzecz pow ierzyciela swego (prycypała), działa”, W. S korochód-M ajew ski, op. cit., s. 29.

Cytaty

Powiązane dokumenty

The results of studies showed, among others, that the behaviours of consumers are influenced mainly by the quality of products associated mainly with absence of defects, durability

Les travaux du type de sociologie de la science dégagent aussi — ou du moins peuvent dégager — l’influence du progrès de la connaissance scientifique et ses

In this sense, perhaps, Iizuka was the more aware o f the two o f the cultural and socio-political circumstances o f that tim e; (3) their opinions and

To them Hvidovre Hospital was not only a historical example of hospitals from the 1970s, they saw specifi c humanistic values in it, iconic Danish Design references, as well as

Figure 9.22 When nearing the concave curve, its inner edge at one moment is a seemingly straight line. Figure 9.23 When driving in the concave curve, its inner edge for some time is

However, the complex crack configuration induced by the secondary bending stresses requires great modification of the method to evaluate the load redistribution and the effects on

This response is preferred compared to that from strain gauge 3 because the responses for the VIRM train were very similar for both sensors, whereas strain gauge 4 shows a di

zeer goed waarneembaar. De resultaten van deze metingen zijn weer- gegeven in ternaire samenstellingsdiagrammen, fig. De oplosbaarheid van de ester, cg max' ondervindt nauwelijks