• Nie Znaleziono Wyników

Integracja Polski z Unią Europejską a rozwój regionów

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Integracja Polski z Unią Europejską a rozwój regionów"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

FOLIA O E C O N O M IC A 154, 2001________________

INTEGRACJA Z U N IĄ EUROPEJSKĄ

M irosława Klamut*

INTEGRACJA POLSKI Z UNIĄ EUROPEJSKĄ A ROZWÓJ REGIONÓW

1. K RYTERIA K O N W ER G EN C JI A R Ó W N O W A G A R E G IO N A L N A

W spółczesne dośw iadczenia wielu krajów pozostających po za głównym i nurtam i regionalnej w spółpracy gospodarczej potw ierdzają, że stw arza to niebezpieczeństwo w zrostu dystansu cywilizacyjnego dla tych, którzy zaniechali starań o przyjęcie do ugrupow ań integrujących się bąd ź stara n ia te spowolnili. N a tym tle integracja Polski z U nią E u ro pejską zo stała u z n a n a za cel strategiczny z p u n k tu w idzenia interesów naro d o w y ch w zakresie p rzy ­ spieszonego rozw oju gospodarczego i osiągnięcia d ob ro b y tu . N ależy zakładać, że przystąpienie Polski do Unii Europejskiej stw arza p o ten cja ln ą m ożliw ość osiągnięcia tych celów, ale m usi być rów nocześnie zw iązane ze staran iam i zapew nienia własnej gospodarce m ożliwości sp ro stan ia presji ko nkurencyjnej sił rynkow ych Unii Europejskiej. Podczas prow adzenia negocjacji akcesyjnych U nia E uropejska realizow ać będzie konsolidację go spo darek swoich członków w w a ru n k ach w zrostu zró w n o w ażo n eg o , o p a rte g o na stab iln y m k ursie w alutow ym , niskiej stopie procentow ej, niskim deficycie budżetow ym , niskiej inflacji i długu publicznym nie przekraczającym 60% p ro d u k tu krajow ego b ru tto (czyli w oparciu o tzw. k ryteria konw ergencji). A zatem członkow ie Unii chcąc osiągnąć te cele m uszą prow adzić ry go ry styczną politykę o g ra ­ niczenia w ydatków publicznych o raz rygorystyczną g o sp o d ark ę pieniężną. D yscyplina spełniania kryteriów konw ergencji gospodarczej zo stała uzn an a przez R adę E uropejską za istotny w arunek przejścia poszczególnych członków' Unii do kolejnego, trzeciego ju ż etapu Unii E konom icznej i M o netarn ej (U E M ) od 1 stycznia 1999 r. N ależy p o d k reślić, że ju ż od p o c z ą tk u

ł Prof. dr hab. w K atedrze Polityki Ekonom icznej i R egionalnych Studiów Europejskich, A kadem ia Ekonom iczna we W rocławiu.

(2)

dru g ieg o e ta p u realizacji U nii E konom icznej i M o n e ta rn e j (1.01.1994), w p ro w adzo no szczegółowe definicje i zasady in form ow an ia K om isji E u ro ­ pejskiej o deficycie budżetow ym i długu publicznym k rajów członkow skich Unii Europejskiej. K raje te zostały p o n a d to zachęcone d o p rzyg oto w ania tzw. p rogram ów spójności w celu ułatw ienia sobie p rzystąp ien ia d o III etap u U E M . Z godnie z obecnym stanow iskiem K om isji E uropejskiej, żaden kraj nie m oże liczyć na zakw alifikow anie do U EM na podstaw ie w ykonania tylko niektórych k ry terió w 1.

W październiku 1996 K om isja E uropejsk a zaakcep to w ała propozycje w spraw ie statusu praw nego euro o raz dyscypliny budżetow ej podczas trzeciego etap u U E M . N a ich podstaw ie p rzed staw iono pro jek t „P ak tu 0 Stabilności i W zroście” , któ ry przygotow ała R ad a ds. F in an só w Unii E uropejskiej, E uropejski In sty tu t M o n etarn y o raz K om isja E uropejska. P akt ten byłby porozumieniem krajów Unii w sprawie prow adzenia racjonalnej polityki gospodarczej w ogóle, a szczególnie polityki m o n etarn ej, o partej na now ym m echanizm ie stabilizow ania kursów w ym iennych podczas III etapu realizacji U E M . Porozum ienie to stw ierdza, że kwestie k ursó w w ym iennych o ra z dyscypliny budżetow ej są w spółzależne. O znacza to , że przyjm uje się, iż bez odpow iedniego w sparcia ze strony polityki finansow ej, a także innych polityk, sam a polityka m o n e ta rn a nic m oże zagw aran to w ać stabilności cen sprzyjających stabilności kursów wym iany w alut o ra z osiągnięcia trwałej zbieżności gospodarczej. A zatem polityka ta w ym aga rygorystycznego 1 stałego w spółdziałania instrum entó w polityki finansow ej, stru k tu aln ej, socjalnej i innych. W szystkie one pow inny wieść do jedn ego celu - ścisłego p rzestrzegania dyscypliny budżetow ej, realizow anej w op arciu o trw ałe, uniw esalne dla członków Unii zasady. Oczywiście zasady te pow inny być respektow ane rów nież przez członków Unii pozostających p oza sferą euro, gdyż - ja k u zg o d n io n o na sp o tk a n iu R ad y E u ropejskiej we F lo ren cji (listo p ad 1996 r.) - w szystkie p ań stw a czło nko w sk ie, bez względu na stanow isko w odniesieniu d o przyjęcia jednolitej w aluty eu ro, łączy głęboka w spólnota interesów w zakresie sprawnego funkcjonow ania Unii Ekonom icznej i M o n etarnej o ra z m echanizm u stabilizow ania ku rsów w alutow ych. Prze­ strzeganie tego p o stan o w ien ia za pew nia trw a łą zbieżność w przebiegu procesu gosp o d aro w an ia pań stw członkow skich Unii.

A zatem „P ak t o Stabilności i W zroście” , stanow i konk retyzację p o ­ stanow ień U kładu z M aastricht, k tó ra jasn o potw ierdza, że kraje członkow skie Unii m ają obowiązek uwzględniać d o b ro Unii jak o całości i n a tej płaszczyźnie ro zp atry w ać swoje interesy i zobow iązania w dziedzinie m o n etarn ej. N ależy

1 Szerzej na temat dyscypliny spełniania kryteriów konwergencji M . K l a m u t , D o ja k ie j Unii Europejskiej m am y zam iar przystąpić? „Prace N aukow e A kadem ii Ekonom icznej we W rocławiu", W rocław 1997, nr 768.

(3)

rów nież zauw ażyć, że jest to zbieżne z art. 109 T ra k ta tu , zgodnie z którym każde państw o członkow skie pow inno tra k to w a ć p ro w a d zo n ą przez siebie politykę kurso w ą ja k o przedm iot w spólnego interesu Unii.

Należy więc dodać, że Polska, ja k o kraj p retend ujący d o czło nk ostw a w U nii, stoi przed problem em osiągnięcia zdolności d o realizacji jednocześnie członkostwa w samej Unii Europejskiej, jak i Unii Ekonom icznej i M onetarnej. Jeśli chodzi o udział w tej ostatniej, jest to w praw dzie dalszy cel procesu integracji, ale ju ż w procesie integracyjnym Polska będzie m usiała w ykazać się realistycznym program em coraz bardziej rygorystycznego dążenia do spełniania wymienionych uniwersalnych warunków - zasad, respektowanych przez dotych­ czasowych członków U nii, w imię w spólnoty interesów w zakresie spraw nego fu n kcjonow ania zarów no samej Unii E uropejskiej, ja k i U nii E konom icznej i M onetarnej. N ic ro z p atru jąc bardziej szczegółowo u w a ru n k o w ań przyjęcia kryteriów konw ergencji należy stwierdzić, że trw ałość spełniania przez Polskę kryteriów konw ergencji zależy od tem pa w zrostu P K B , od zm iany stru k tu ry w ydatków budżetow ych o raz od podniesienia p oziom u ich efektyw ności. Z obow iązuje to Polskę do przeprow adzenia głębokich reform funkcjonow ania państw a i g o spodarki, zapew niających d ługo ok resow ą stab iln o ść finansów publicznych, o pano w anie procesów inflacyjnych o raz reform zapobiegających destabilizacji sytuacji życiowej niektórych grup społecznych. Ale czy spełnienie kryteriów równocześnie pozwoli osiągnąć wysoką stopę wzrostu gospodarczego, czy w ym usi zdecydow any postęp w przebudow ie stru k tu raln e j g osp od arki? Z agadnienie to wywołuje dyskusję i spory wśród ekonom istów . W szak sp ro sta­ nie kryteriom konwergencji oznacza w pierwszej kolejności dążenie d o ustabili­ zow ania g o spodarki, co często wiąże się z obniżeniem tem p a w zrostu PKB. P otw ierdzają to rów nież przykłady k ształtow an ia się tem p a w zrostu PK B G recji, H iszpanii i P ortugalii po ich przystąpieniu d o U nii, m im o m niejszego rygoryzm u w arunków akcesu. W arto w tym m iejscu tak że podkreślić, że w ysoka i trw ała sto p a w zrostu gospodarczego jest niezbędna d la m ożliw ości spłaty pełnego długu publicznego. W przypadku P olski isto tn e jest to, że w długu publicznym o k o ło 63% to zadłużenie zagraniczne, co oznacza, że różnice kursow e, a więc elastyczność w operow aniu kursem w alutow ym m a znaczenie dla wielkości zadłużenia netto. Spełnienie k ry terió w konw ergencji odnoszących się d o stabilizacji kursu walutowego, oznacza, że różnice kursow e tylko w m inim alnym stopniu b ędą zależne od polskiej polityki m on etarn ej.

P o n ad to w związku z procesem reform ow ania się samej U nii nie w iadom o obecnie n a podstaw ie jakich szczegółowych m echanizm ów i p rocedur przyjdzie Polsce zdążać d o U nii E uropejskiej2. M oże się o kazać, że sw oistą barierą

1 Por. Building the European Union: from the European Com munity to the European Union, Brussels-Luxem bourg 1995, s. 6-58.

(4)

58 M irosława Kl amut ______ ______

w procesie integrow ania krajów Europy Środkowej będą trudności wewnętrzne Unii o charak terze instytucjonalno-praw nym .

R ealia pokazują, że stru k tu ra i wzajem ne po w iązania instytucji, przy rosnącej liczbie członków , jak również, przy o bejm ow aniu w spólną po lityką nowych dziedzin, nie pozw alają na utrzym anie koniecznej spójności i ela­ styczności d ziała n ia Unii. N a tym tle ro zstrzyg nięcia w y m ag ają tak ie kwestie, jak:

fo rm u ła udziału poszczególnych krajów członkow skich w różnych obszarach polityki integracyjnej, ponieważ, nie wszystkie kraje członkow skie chcą w całej rozciągłości realizow ać postano w ienia tra k ta tu z M aastrich t (np. W ielka B rytania),

sp o só b re p re z e n to w a n ia k ra jó w czło n k o w sk ic h w p o szczeg ó ln y ch instytucjach Unii (utrzym anie dotychczasow ych zasad m ian o w an ia kom isarzy oraz obow iązującego parytetu w Parlam encie w sto sunk u do liczby ludności, przy m ającym nastąpić wzroście liczby krajów członkow skich, doprow adziłoby d o ro zbudow y i zm niejszenia spraw ności d ziałania tych instytucji),

- zasad y p o d ejm o w an ia decyzji, przy czym rozstrzy g n ięcia w ym aga zarów no liczba głosów p rzypad ająca na każdy kraj (np. N iem cy oczekują przyznania im większej liczby głosów, odzw ierciedlający ich zw iększony potencjał po zjednoczeniu) ja k rów nież ustalenie p ary tetu dużych krajów przy określeniu większości kw alifikow anej (duże kraje o b aw iają się prze­ głosow ania przez rosnącą liczbę państw m ałych), uzgodnienia w ym agają rów nież zakresy działalności Unii w których m ożliwe jest podejm ow anie decyzji większością głosów.

Sposób rozw iązyw ania kwestii instytucjonalnych zdeterm inuje fu n k cjo ­ now anie Unii Europejskiej, d opiero w przyszłości, a więc w tedy gdy P olska będzie prow adzić być m oże już zaaw ansow ane negocjacje w spraw ie swego człon kostw a w tej organizacji. Z auw ażyć jed n ak należy, że w ym ienione problem y in sty tu c jo n a ln e m ogą być rozw iązan e n a ró ż n e sp o so b y , co ew olucję stru k tu ry instytucjonalnej Unii Europejskiej skierow ać m o że w ró ż ­ nych kierunkach. Jeśli integracja nabierze znacznego przyspieszenia w z a ­ kresie reform instytucjonalnych i spraw nie n astąp i przejście d o unii w alu­ towej, wtedy m o żn a się spodziew ać znacznego zd yn am izo w an ia g o spod arek krajów członkow skich oraz podniesienia poziom u k o nk urencyjno ści w s to ­ sun k u d o gospodarki am erykańskiej i japoń skiej. T en kieru nek ewolucji integracji w skazyw ałby, że U nia rów nocześnie um ocniłaby sw ą pozycję polityczną na płaszczyźnie m iędzynarodow ej, co kierow ałoby jej ew olucję in stytucjon alną w stronę stru k tu r federalnych, niezbędnych d la właściwego p o d ejm o w an ia decyzji strategicznych. N a to m ia s t ze w zględu na zasad ę sub syd iarn o ści decyzje bieżące b ęd ą p ra w d o p o d o b n ie p o d ejm o w an e nie tylko n a poziom ie krajów , ale w znacznym naw et sto p n iu n a poziom ie regionów .

(5)

Czy dążenie do respektow ania wyżej w ym ienionych zasad m oże m ieć znaczenie dla rozw oju układu regionalnego w Polsce i o dw ro tn ie, czy układ ten m oże ułatw ić ich spełnienie? M o żna przypuszczać, że proces ten w pierwszej fazie d oprow ad zi do pogorszenia istniejącej w Polsce nierów ­ now agi regionalnej. Bo przecież, jeżeli naw et n astąp i p o p raw a efektyw no ­ ści polityki m akroekonom icznej w przyszłej Unii E uropejskiej, to pewne jest raczej, że nie wszystkie regiony będą partycypow ały w rów nym sto p ­ niu w płynących z niej korzyściach. C o więcej, ju ż dzisiaj w iad om o , że beneficjentam i jej b ędą przede w szystkim n ajb ard ziej ro zw in ięte k ra je E uro p y oraz najbardziej rozw inięte regiony E u ro p y 3. N ie b ęd ą nim i regio­ ny Polski, gdyż wiele barier w rozw oju regionów przez długi jeszcze czas będzie o p ó ź n ia ło ich zdo ln o ści d o w m ia rę w y ró w n an ej p a rty c y p a c ji w w ytw arzaniu i podziale p ro d u k tu krajow ego b ru tto , nie m ów iąc o p ro ­ dukcie unijnym . R egiony w Polsce głęboko się ró żn ią jak o ścią zasobów siły roboczej, zasobów m ajątk u trw ałego, now oczesnością in fra stru k tu ry tra n sp o rto w e j i ko m u n ik acy jn ej, poziom em rozw oju u sług b an k o w y ch , ubezpieczeniow ych, ja k o śc ią fu n k c jo n o w an ia system u in sty tu c jo n a ln eg o , w p o ró w n an iu z regionam i E uropy. Sytuacja ta stw arza konieczność p o ­ dejm o w ania w yprzedzających działań w odniesieniu d o regionów n a jb a r­ dziej problem ow ych na obszarze Polski, rozw ijających ich p o tencjał ab- sorbcyjny. W przeciw nym razie grozi im trw ała m arg in alizacja, co p rzy­ nieść m oże znaczące obniżenie szans aw ansu pokoleniow ego społeczno ­ ściom tych regionów .

A zatem należy się liczyć z tym , że nierów ności w rozw oju społeczno- -gospodarczym na obszarze Polski nie będą szybko znik ać po d wpływem rozstrzygnięć w zakresie polityki m akroekon om icznej, ale wręcz przeciw nie wobec nieuniknionej polaryzacji potencjałów regionów m ogą się zwiększać. Pogorszenie nierów now agi regionalnej n a obszarze Polski, ab y nie było znaczące dla obniżenia poziom u konkurencyjności całości integrującej się E uropy, pow inno być niw elow ane dod atk o w y m wysiłkiem solidarnościow ym krajów najsilniej rozw iniętych, prow adzącym do zw iększenia rozm iarów budżetu w spólnotow ego. N iestety, ja k n a razie nie m a n a to woli politycznej członków Unii Europejskiej. W ydaje się jed n ak , że niko go nie po w inn o się dłu g o p rzek o n y w ać o tym , że zn acząca p o p ra w a s ta n u in fra s tru k tu ry technicznej i biznesowej w krajach liczących na przyjęcie do Unii Europejskiej, a takim jest n a pew no P olska, przyniosłoby w pierwszej kolejności pożytek właśnie tym najbogatszym w postaci chociażby zd yn am izow ania wpływów z ek sp o rtu p roduktów i usług własnych firm.

’ W arto w tym miejscu zauw ażyć, że o k o ło 1/3 PKB w krajach U nii Europejskiej produkow ana jest zaledwie przez 15 ze 173 regionów (poziom N U T S 2). Por. M . F o u c h e r , Unia Europejska w nowym kontekście europejskim, [w:] P roblem atyka przestrzen i europejskiej, red. A . K u k l i ń s k i , Warszawa 1997, s. 34.

(6)

Sukcesywne rozszerzenie Unii Europejskiej o kraje E u ro p y Ś rodkow ej i W schodniej pow inno pociągnąć za sobą reform ę funduszy strukturalnych, jej efektem byłoby nowe określenie celów o raz zwiększenie środ kó w , którym i fundusze te dysponow ałyby w przyszłości. Przyjęcie nowych członków stw arza konieczność zwiększenia pom ocy strukturaln ej dla krajów dużo słabiej rozw i­ niętych od tych, które obecnie uchodzą za słabo rozwinięte (Portugalia, Grecja, Hiszpania). Proces ten m a podstawowe znaczenie dla zwiększenia przestrzennej spójności obszaru Unii, tak aby nic podw ażyć idei „E u ro p y efektyw nej” '1.

T ra k ta t z M aastrich t d o b re funkcjonow anie Unii Europejskiej uzależnił od d o brego funkcjonow ania Unii E konom icznej i M o netarn ej. P olsk a ja k o członek Unii Europejskiej będzie funkcjonow ać w czasie, gdy U nia Ekonom icz­ na i M o n e ta rn a będzie faktem . Czy P olska będzie korzystać z jej ow oców ? M o żna obaw iać się, że dla Polski ja k o kraju o d użo niższym poziom ie rozwoju efekty jego funkcjonow ania nie będą korzystne. W praw dzie podkreśla się, że euro wzmocni korzystną dla w zrostu i zatru d n ien ia stabilizację m akroekonom iczną gospodarki europejskiej oraz że będzie źródłem znaczących korzyści płynących z bardziej efektywnego wspólnego rynku, czy też zniesienia kosztów transakcyjnych zw iązanych z istnieniem wielu w alut. W iadom o jed n ak , że U nia M o n etarn a obejm ie tylko kraje najbardziej rozw inięte wśród członków Unii Europejskiej spełniające k ry teria konw ergencji, jest to rów now ażne z tym , że przede wszystkim w tych k rajach n astąp i pogłębienie integracji gospodarczej. Sytuacja ta m oże wyzwolić procesy u trw a la n ia się nierów ności regionalnej bądź naw et ich pogłębianie.

P o n a d to istotne d la funkcjonow ania unii walutowej jest to, ab y różnice w tem pie w zrostu g o spodarczego o ra z s tru k tu r g o sp o d arczy c h p ań stw wchodzących w jej skład były niewielkie. Zapew nia to rów now agę w wymianie m iędzy nim i, i pozw ala zachow ać stabilno ść w alutow ą. N a to m iast dążenie d o realnego w yrów nyw ania poziom ów rozw oju krajów słabo rozw iniętych w Unii w ym aga wysokiej dynam iki w zrostu gospodarczego, co alternatyw nie u tru d n ia integrację w alu to w ą lub w iedzie d o p o g o rszen ia nierów n ości regionalnych. Ja k ju ż zaznaczono T ra k ta t z M astrich t - przez określenie k ryteriów konw ergencji - przede wszystkim pozw ala na uniknięcie w przy­ szłości destabilizacji m o n etarn ej, nie zaś regionalnej.

4 Pod koniec ubiegłego roku został przyjęty przez Komisję Europejską pierwszy raport o postępie w zakresie spójności ekonom icznej i społecznej w układzie regionalnym w Unii Europejskiej. Został on opracowany zgodnie z wymaganiami Traktatu z M aastricht. W raporcie stwierdza się, że w lalach 1983-1993 nastąpiło stopniow e zmniejszanie dysproporcji w zakresie PKB na 1 m ieszkańca w Unii Europejskiej, niem niej jednak dysproporcje przestrzenne dotyczące stopy bezrobocia pogłębiły się. W skali Unii nie widać wyraźnego związku między wzrostem gospodarczym a wzrostem zatrudnienia. Tym samym raport zaleca zwiększenie znaczenia spójności ekonomicznej i społecznej w ramach Unii. Por. The First Report on Economic and Social Cohesion in the European Union, D irectorate fo r Regional P olicy and Cohesion, Office for Official Publication, Luxem bourg 1996.

(7)

Należy rów nież zw rócić uwagę n a to, że w ko ntekście zasad fu n k ­ cjonow ania Unii M o netarnej konsekw encje k o n iu n k tu raln y ch szoków p o d a- żow ych, k tóre są dotkliw e dla krajów słabiej rozw iniętych, nie będ ą m ogły być niw elow ane przez politykę pieniężną i k urso w ą, poniew aż te obie polityki będą politykam i w spólnym i dla Unii, a więc ich celem nic będzie kom pensow anie negatywnych skutków szoków w sposób zindyw idualizow any, zgodny z krótkookresow ym i potrzebam i krajów i regionów . O znacza to np., że w odniesieniu d o o b sza ru Polski słaba m o b iln o ść p rz e strz e n n a siły roboczej o ra z niski poziom płac i sztyw ne system y płacow e nie będ ą pozw alać na przywrócenie rów now agi regionalnej przez m igrację siły roboczej lub względne obniżenie płacy realnej. M echanizm em korygującym w tym p rzypadk u m ogą być w ydatki budżetow e i to nie unijne, a przede wszystkim krajow e. D ziałalność rządów w tym zakresie będzie jed n ak d eterm in o w an a przym usem dyscypliny budżetow ej5, koniecznej dla realizacji unii w alutow ej. T ak więc w regionach opóźnionych w rozw oju, w ym agających przebudow y stru k tu raln ej, szoki podażow e nieskom pensow ane na pew no b ędą u tru d n iać w krótkich okresach ich funkcjonow anie, a naw et m o gą przyczyniać się do destabilizacji sytuacji społeczno-gospodarczej.

W kontekście konsekw encji funkcjonow ania Unii M o n etarn ej dla u kładu regionalnego postulow ać należałoby w iększą elastyczność tran sfero w an ia środków z budżetu unijnego d o krajów i regionów najsłabiej rozw iniętych. Z godnie z obecnie przyjętym i uregulow aniam i istn ieją z n ik o m e szanse odw ołania się do Unii w takich w ypadkach, co w pow iązaniu ze skrom nością środków budżetow ych biedniejszych krajów spraw ia, że w k ró tk ich okresach regiony pozostaw ia się raczej własnej odpow iedzialności za rozw ój. Z w iązane jest to rów nież z faktem , że fundusze stru k tu raln e uk ieru n k o w an e n a cele rozw ojow e w długim i średnim okresie z n atury swojej nie są przystosow ne d o łagodzenia negatyw nych skutków szoków w ystępujących w k rótkich okresach.

Ze względu na duże zróżnicow anie poziom u rozw oju regionów w Unii Europejskiej, po przystąpieniu d o niej pierwszej grupy k rajó w śro d k o w o ­ europejskich (w tym także Polski), jej spójność eko no m iczn a i społeczna pow inna być ro z p atry w a n a nie tylko z p u n k tu w idzenia konsekw encji dla Unii M onetarnej. Ze względu na zbyt duży dystans rozw ojow y tych krajów od obecnych k rajó w Unii E uro pejsk iej, w n oszo ne przez nie p ro b lem y społeczne i regionalne pow inny być rozpatryw an e z należytą uw agą, w ym a­ gającą najpraw dopodobniej zwiększonych środków budżetow ych i dodatkow ej regulacji.

5 R aport E uropejskiego Instytutu M onetarnego pt. W spółpraca w dziedzinie p o lity k i monetarnej i krajowej m iędzy państw am i strefy euro i pozostałym i państw am i Unii Europejskiej, „M onitor Integracji Europejskiej” 1997, nr 10.

(8)

2. D O ST O S O W A N IE ZA SA D POLITYKI R O Z W O JU R E G IO N A L N E G O POLSKI D O REG UŁ I Z A SA D UNII E U R O P E JSK IE J

P olityka rozw oju regionalnego jest jed n ą z ważniejszych dziedzin d ziałal­ ności Unii Europejskiej. Dzięki przyjętym w niej regulacjom m ogły d o k o n ać się znaczne transfery środkó w na rzecz krajów i regionów biedniejszych. P olska rów nież m oże oczekiw ać, że niezależnie od tego, według jakich kryteriów zostanie oceniony poziom jej rozw oju w ujęciu przestrzennym , jej regiony zostałyby sklasyfikow ane ja k o obszary o niskim poziom ic rozw oju. Stałyby się zatem obszaram i celu nr 1 w w arun kach czło nk ostw a, a więc regionam i opóźnionym i w rozw oju, na których obszarze p opieranie rozw oju i do sto so w ań stru k tu raln y ch jest niezbędne6. Oczywiście, nic w iadom o jaki byłby poziom św iadczeń tej pom ocy, poniew aż w raz z przyjęciem Polski liczba m ieszkańców obszarów słabo rozw iniętych zw iększa się co najm niej o około 38 m in osób. W obec tej sytuacji m o żn a m ieć jed n ak pew ność, że U n ia będzie m u siała zrefo rm o w ać swoje regulacje w zakresie polityki regionalnej, ja k i stan d ard y św iadczeń finansow ych. O d stąpienie jed n ak od aktyw nej polityki rozw oju regionalnego - prow adzonej na poziom ic K om isji E uropejskiej - nie jest m ożliwe chociażby ze w zględów k onstytucyjnych (Jednolity A kt E uropejski, T ra k ta t z M aastrich t), nic jest także m ożliw e ze w zględów pragm atycznych. O becnie około 51% ogółu ludności Unii E u ro ­ pejskiej zam ieszkuje obszary uznane za słabo rozw inięte, w tym część z nich landy w schodnich N iem iec objęte są głębokim i d ziała n ia m i re s tru k ­ turyzacyjnym i. P o n ad to rów nież utw orzenie jed no litego ryn ku europejskiego o raz tow arzyszące tem u przedsięwzięciu zaostrzenie ko nk urencji, nie m ów iąc już o w prow adzeniu założeń U nii E konom icznej i M o n etarn ej, w ym aga działań w yprzedzających, obniżających ryzyko zagrożeń d la regionów p ro b ­ lem owych.

U w zględniając te u w a ru n k o w a n ia należy liczyć m im o w szystko na znaczną pom oc netto dla obszaru Polski, tym bardziej że dotychczasow e doświadczenia pokazują jednoznacznie, że każdorazow e rozszerzenie W spólnoty m iało wpływ na rozw iązania regulacyjne przyjm ow ane w zakresie polityki regionalnej o raz na zwiększenie środków n a p om o c dla regionów .

W iadom o jednakże, że w ykorzystanie pom ocy finansow ej, przysługującej w przyszłości Polsce w ram ach F unduszy S tru k tu raln y ch , będzie św iadczone pod pewnymi w arunkam i. W arunkam i tymi są zasady w ykorzystania środków pochodzących z tych funduszy - koncentracji, p artn erstw a, p ro g ram o w an ia oraz dodatkow ości. Z godnie z tymi zasadam i, a przede w szystkim z zasadą

6 W lalach 1994-1999 cele uznane za priorytetowe uległy pewnej zm ianie, podyktow anej potrzebą koncentracji funkcjonalnej i geograficznej, i jak się wydaje, potrzeba ta pow inna być również w przyszłości szanowana przez podstaw ow e zasady i regulacje polityki regionalnej Unii Europejskiej, poniew aż realizuje jej politykę spójności ekonom icznej i społecznej.

(9)

dodatkow ości, pom oc z funduszy stru k tu raln y c h m a c h a ra k te r uzupełniający w sto su n k u d o środków krajow ych. O znacza to , że abso rb eja środ ków unijnych jest lim itow ana wielkością środków przeznaczonych n a rozwój regionalny przez budżet krajow y. A jak w iadom o, budżet krajow y w ostatnich latach był bard zo skrom ny pod tym względem.

Z kolei p olityka zw iększenia spójności ekonom icznej i społecznej, której instrum entem jest polityka regionalna opierając się na koncepcji subsydiarności i solidarności, musi gw arantow ać wysoką efektywność w ykorzystania środków , a więc m usi rów nież zapew nić właściwą ich koncentrację. O zn acza to , że w dążeniu do osiągnięcia tego celu m uszą w spółdziałać ze so b ą szczebel p o n ad n a ro d o w y , krajow y, regionalny i lokalny. D ziałan ia szczebla unijnego m ają ch a ra k te r k o m plem entarny w stosunku d o działań prow ad zo n y ch w tym zakresie przez kraje i regiony. A zatem w ydatki różnych szczebli krajow ych będą m usiały ch arakteryzow ać się dążeniem d o k on cen tracji, zapew niającej w ysoką efektyw ność ich w y k o rzy stan ia. Św iadczy to , że Polska w zakresie polityki regionalnej stoi przed zadaniam i fu n dam entalny m i - co oznacza, że m usi przyjąć postaw ę aktyw ną w zakresie polityki regionalnej. D o k o n a ć reform instytucjonylnych zw iązanych z fun kcjon ow aniem układu terytorialnego, zwiększyć w ydatki finansow e na d ziałan ia regionalne i zde­ cydow anie polepszyć efektyw ność ich w ykorzystania.

O ferta ta m usi być skierow ana przede wszystkim d o regionów biedniej­ szych, dając im szansę w ykorzystania endogenicznego potencjału rozwojowego. W obec tego konieczna jest p o p raw a konkurencyjności obszarów południow o- -w schodnich i w schodnich. Należy podkreślić, że jest to jed en z dy lem atów polityki regionalnej, poniew aż reorganizacja przestrzeni europejskiej oraz zm iany relacji m iędzy P olską a jej sąsiadam i tw o rzą sprzyjające w arunki w pierwszej kolejności dla obszarów położonych w zachodniej części kraju oraz regionów zw iązanych z najw iększym i aglom eracjam i m iejskim i (chodzi tu przede wszystkim o realizację transeuropejskich sieci in fra stru k tu raln y ch ).

W ym ienione u w a runkow ania są oczywistym im peratyw em budow y in fra­ struktury polityki rozwoju regionalnego zgodnej z rozw iązaniam i stosow anym i w Unii Europejskiej. Z a najw ażniejsze płaszczyzny działań w tym zakresie należy uznać konieczność stw orzenia właściwych p o d m io tó w polityki rozw oju regionalnego na poziom ie krajow ym i regionalnym . N a poziom ie krajow ym podm iot polityki regionalnej pow inien podejm ow ać zo b o w iązan ia centrum w zakresie program ow o-strategicznym o raz w ykonaw czo-operacyjnym . Ja k d o ty ch czas, b rak jest ja s n o zdefiniow anych zakresów k o m p eten cy jn y ch w tym względzie, co spraw ia że polityka regionalna, ja k o określony program działań, pozostaje poza polityką społeczno-gospodarczą w realnych działaniach rządu. W działaniach polityki m a k ro nie docenia się niezbędnych priorytetów reg ionalnych . P o lity k a m a k ro zd o m in o w an a w zględem reg io n ó w przez problem walki z bezrobociem , rozw iązyw any najczęściej w sposó b pasyw ny,

(10)

nie kształtuje właściwie ich stru k tu r społeczno-gospodarczych z p u n k tu w idzenia trw ałości w zrostu gospodarczego. W szystko to spraw ia, że m o żn a m ów ić o b ra k u p olityki regionalnej ce n tru m . S tw o rzenie p o d m io tu tej polityki o raz samej polityki centrum pozostaje od kilku ju ż lat nic zreali­ zow anym postulatem ekonom istów . Podm iotem takim m ógłby być M iędzy­ m inisterialny K o m itet Z ag o sp o d aro w an ia Przestrzennego, przy wiodącej roli C entru m B adań S trategicznych R ządu ja k o organu sztabo w ego 7. Byłoby korzystne, aby p o lityka rozw oju regionalnego i p o lity k a m ak ro e k o n o m ic zn a były realizow ane przez blisko w spółpracujące ze so b ą p od m io ty w stru k tu rze rządu. W ażne jest, by krajow y p o d m io t polityki regionalnej ukształtow ać tak, aby właściwie spełniał funkcje strategiczno-prog ram o w e i ko ordy nacy jn e wobec m inisterstw m ających realny wpływ na realizację zad ań o charak terze regionalnym .

W ażne jest rów nież stw orzenie instrum entarium krajow ej polityki rozw oju regionalnego adekw atnego d o jej znaczenia. W przeszłości - w m inionym systemie planow ania regionalnego, ja k rów nież w m inionych latach dziew ięć­ dziesiątych - układ regionalny opierał się na środ kach u k ład u branżow ego. Pozostałością tego sposobu finansow ania układu regionalnego jest budow anie strategii rozw ojow ych obecnych w ojew ództw , k tó re często p o leg ają n a działow ym i branżow ym konstru o w an iu wizji przyszłości. D o pew nego stopn ia w ym usza to obecnie niewłaściwy statu s w ojew ództw ; b rak budżetu województwa. Nic odpow iada to realiom gospodarki rynkowej, gdzie realizacja celów regionalnych zależy od sto p n ia zbieżności decyzji rozw ojow ych wielu różnych p o dm iotów często o rozbieżnych celach podstaw ow ych. A zatem instru m en tariu m krajow ej polityki rozw oju regionalnego to spójny system finansów publicznych, dogodne w arunki integrow ania środ kó w finansow ych różnych podm iotów (tzw. m o n taż finansow y), stan d ard y p ro g ram o w an ia rozw oju regionalnego zbieżne z unijnym i, d o ch o d z en ie d o k on sensusu w d rodze negocjacji, okresow y system ra p o rtó w o sytuacji społeczno-gos­ podarczej regionów o raz bieżący m o n ito rin g oceniający efektyw ność w y d at­ k ow an ia środków . W ten sposób w yposażone centrum m a szansę efektyw nie wypełniać funkcję zw iązaną z rozwojem regionalnym na poziom ie krajow ym .

K olejny fundam entalny problem to pow stanie pod m iotu polityki regional­ nej n a poziom ie regionu, którego b rak uniem ożliw ia prow adzenie właściwej wewnętrznej polityki regionalnej przez duże województwa-regiony. Należy przy

7 W arto w tym miejscu zwrócić uwagę na fakt, że podobne organy centralne funkcjonują obecnie w wielu krajach Europy, np. CIAT M iędzyministerialny K om itet Zagospodarow ania Przestrzennego we Francji pow ołany w 1960 r. Skuteczne funkcjonow anie takiego podm iotu w ym agało również instytucji przygotowującej odpowiednią dokum entację, propozycje rozwiązań oraz nadzorow anie decyzji podjętych przez rząd. W 1963 r. utw orzono D elegatu rę ds. Zagospodarow ania Przestrzennego i D ziałań Regionalnych (D A T A R ), która działa jako organ sztabowy rządu.

(11)

tym wyrazić zadow olenie, że wreszcie zaistniały w aru n k i, w sensie k o n se n ­ susu politycznego, do stw orzenia dużego, silnego swoim potencjałem w oje­ w ództw a, zdolnego dynam izow ać rozwój spo łeczno-gospodarczy, przeciw ­ staw ić się bezrobociu i polaryzacji społeczeństw a o ra z m ogącego d o sto so w ać się d o w ym ogów otw artej polityki rynkow ej. U kształto w an ie po dm iotu polityki w cw nątrzrcgionalncj, w w yniku procesu decentralizacji fu n k c jo n o ­ w ania państw a, stw arza szansę na ponoszenie odpow iedzialności za rozwój regionalny rów nież na poziom ie sam ego regionu. O znacza to, że centrum traci m o n o p o l na realizację polityki regionalnej i staje się jed ny m z p a r t­ nerów w procesie jej w ykonyw ania, obok sam o rząd ó w tery to rialn ych , podm io tów gospodarczych i społecznych o ra z instytucji p o n a d n a ro d o w y ch (po zintegrow aniu się z U nią E uropejską). R ów nocześnie spraw ia to, że wspólny udział w szystkich po dm iotów w op raco w an iu i realizacji p ro ­ gram ów rozw oju regionalnego m ożliwy jest poprzez sto sow anie w o d ­ pow iednim zakresie takich p rocedu r i instru m entów ja k um ow y i p o ro z u ­ m ienia zaw ierane m iędzy wszystkim i uczestnikam i życia społeczno -g osp od ar- czego w w ojew ództw ie-regionie. W spółudział i w sp ółpraca p ań stw a , społecz­ ności terytorialnych, p odm io tów gospodarczych i społecznych w ykraczać m oże rów nież poza granice regionu i kraju , w celu w zm ocnienia jego rozw oju społeczno-gospodarczego.

Pow stanie dużych regionów -województw podnosi problem funkcjonow ania polityki regionalnej ja k o instru m entu zapew nienia integralności i u nitarn ości państw a. Jej zapew nienie w polityce regionalnej (przy jej rozdziale na politykę interregionalną i intrareg io n aln ą) determ inuje kilk a m echanizm ów . Najw ażniejszy z nich to m echanizm uczestniczenia pań stw a w procesie realizacji z a d ań zaw artych w planach b ądź p ro g ram ach rozw oju regionu. O tóż pań stw o m oże uczestniczyć w finansow aniu z a d a ń o ch a rak terze stru k tu raln y m , ważnych dla kraju a pozostających w gestii reg io n ó w 8. Z a d a n ia te pow inny m ieć podstaw y ustaw ow e i p o zostaw ać w wyłącznej kom petencji regionów . P oprzez sposób finan so w an ia za d an ia te stano w ią w zasadzie podstaw ow ą możliwość wpływania państw a na politykę regionalną. Oczywiście m echanizm ten musi być precyzyjnie o k reślo ny ustaw ow o, ze względu na cele, in strum enty i k ry teria podejm ow anych działań w ram ach zadań w spólnych przez organy, k tó re n a szczeblu pań stw a są odpow iedzialne za podjęcie decyzji w tym zakresie i sposób jej k o o rd y n o w a n ia. D o d a ć należy, że m echanizm ten jest rów nież funk cją c h a ra k te ru p ań stw a , jego odpow iedzialności za dążenie d o zm niejszania dy sp ro p o rcji w poziom ie życia ludności o raz um ocow ania praw nego kom petencji reg ion u w zakresie

* W Niemczech zadania wspólne na szczeblu Federacji negocjuje się rów nocześnie z w szys­ tkimi landam i, a uzyskanie zgody przez land na współfinansow anie zadania przez Federację wymaga zdecydowanej większości głosów Kom itetu Planowania, a więc konsensusu zarówno przedstawicieli Federacji, jak i landów.

(12)

jeg o o d pow iedzialności za p ro g ram o w an ie i sp o só b realizacji rozw oju społeczno-gospodarczego9.

Należy stwierdzić, że akces Polski do Unii Europejskiej, wobec problem ów , jakie przynosi - możliwość pogłębienia nierów now agi regionalnej, konieczność podniesienia zdolności regionów do spro stan ia intensywnej k onkurencji, przy­ spieszenie likwidacji zacofania infrastrukturalnego dużej części Polski wym aga dobrej współpracy dużych regionów z silnym podm iotem polityki interregional- nej, posiadającym znaczące upraw nienia decyzyjne i ko ordynacyjne. Pow inny one również integrow ać państw o w taki sposób, aby kreow ało współzależność i partnersk ie w spółdziałanie stru k tu r sam orządow ych i rządow ych w zakresie solidarności m iędzyregionalnej, przeciwdziałając nadm iernej społecznej i ek o n o ­ micznej dyferencjacji regionów. Dyfcrencjację tę z natury swej pow oduje system rynkow y gospodarki. D ośw iadczenia krajów Unii Europejskiej wyraźnie w ska­ zują, że niezależnie od m odelu funkcjonow ania państw a - u n itarn e g o czy też federalnego - rozw iązania takie są potrzebne i istnieją.

3. P R Z Y ST Ą P IE N IE DO U N II E U R O PE JSK IE J Л R O Z S Z E R Z E N IE P R IO R Y T E T Ó W POLITYKI R E G IO N A L N E J

Przystąpienie Polski do Unii Europejskiej dla krajowej polityki regionalnej oznacza, że pow inno w niej nastąpić znaczące rozszerzenie p riorytetów . O bok tradycyjnych - jak oddziaływ anie na zmniejszenie zróżnicow ań m iędzy­ regionalnych, czy też walkę z bezrobociem - u znanie pow inny znaleźć nowe priorytety, takie ja k stym ulow anie w zrostu konk uren cyjn ości regionów . Podkreślić należy, że w takim duch u o p rio ry tetach polityki regionalnej m ów i piąty ra p o rt regionalny Unii z 1994 r.'°

K reo w an ie podniesien ia ko nku ren cy jn o ści n a pozio m ie reg io n aln y m dotyczy k ształtow ania otoczenia, w którym działają po dm ioty gospodarcze. T o właśnie tu państw o i grupy społeczne m ogą tw orzyć przewagi lokalizacyjne odnoszące się do odpow iednio ukształtow anej in fra stru k tu ry m aterialn ej, instytucjonalnej, biznesowej, edukacyjnej, badawczej i technologicznej, stru k tu r sfery produkcyjno-usługow ej, stru k tu ry organizacyjnej p o d m io tó w g o sp o d a r­ czych (sieci), czystości środow iska natu raln eg o . Ale p o dn oszen ie k o n k u re n ­

9 Przykładem m oże tu być również Francja, państw o typow o unitarne, w którym poprzez kontrakty państw o współfinansuje zadania własne. K ontrakty są um owam i prawa publicznego, w których m ogą uczestniczyć także inne społeczności terytorialne. Podkreślić należy, że poprzez kontrakty państwu chodzi o współudział w finansowaniu konkretnych projektów inwestycji państwa w regionie, a nie o transfer środków do regionu.

10 Com petitiveness and cohesion: trends in the regions. Fifth Periodic R eport on the social and economic situation and development o f the regions in the Community, C EC 1994, Luxembourg.

(13)

cyjności regionów to tak że podnoszenie zdolności d o efektyw nego w ykorzys­ tan ia zasobów posiadanych przez region, a więc n ad a n ie właściwej wagi zm ianom stru k tu raln y m w procesie rozw oju regionu.

P ociąga to za so b ą aktyw ne d o stosow anie s tru k tu r regionów w różnym układzie oraz trw ałe uspraw nienia czynników lokalizacji w szerokim aspekcie. N a tym tle najtrudniejszym zadaniem jest poszukiw anie przyszłych dziedzin działalności gw arantujących dynam iczny rozwój i w ypracow anie antycypacyjnej polityki stru k tu raln e j, opartej na intensyw nym d ialog u m iędzy w ładzam i publicznym i a podm iotam i gospodarczym i i społecznym i.

Stw ierdzić przy tym należy, że upodm iotow ienie regionów jest spraw ą fu n d a m e n taln ą dla w zrostu ich konkurencyjności, poniew aż decentralizacja w ładzy i odpow iedzialności za rozwój pow in na d o p ro w ad zić d o w zrostu efektyw ności w ykorzystania śro dków publicznych i stw orzyć endogeniczne czynniki w zrostu różnych jedn ostek układu terytorialn eg o — regionów , su b re­ gionów i gm in. Z resztą ju ż obecnie należy o d n o to w ać rozw ój instytucji i m echanizm ów um ożliw iających zm ianę stru k tu ry fin an so w an ia rozw oju regionalnego. W coraz większym stopniu następuje transfo rm o w an ie śro dk ów finansow ych do funduszy celowych oraz instytucji zdolnych d o o b ro tu k a p ita ­ łowego (agencje publiczne). U m ożliw ia to lokow anie śro d k ó w n a zasadach całkow itego lub częściowego zw rotu, ja k rów nież łączenie śro d k ó w z różnych źródeł - publicznych, parapublicznych, pryw atnych, a także śro dk ów pom ocy zagranicznej. P ow stanie takich instytucji i popraw ne ich fun kcjon ow anie m a fundam entalne znaczenie dla perspektywy rozwoju konkurencyjności regionów.

Po upodm ioto w ieniu szczebla regionalnego jego budżet stać się pow inien znaczącym instrum entem finansow ania przedsięwzięć rozwojowych o znaczeniu regionalnym , tzn. w ydatki jego pow inny dotyczyć głównie sfery inwestycyjno- -rozw ojow ej. O znacza to rów nież konieczność jed n o zn aczn eg o i trw ałego określenia dochodów budżetów regionalnych, ja k rów nież praw a regionów do p o siad an ia i d y sponow ania własnym m ajątkiem . Jest to niezbędny w arun ek k o rzy stan ia z tzw. d o chodów zw rotnych - k redytów , pożyczek, obligacji udzielanych pod gw arancje m ajątk o w e - będących zawsze ważnym źródłem finansow ania rozwoju regionalnego. Region posiadając m ajątek m a m ożliwość udzielania gwarancji pożyczkowych podm iotom niepublicznym uczestniczącym w procesie rozw oju regionu. Oczywiście praw o dysp ono w an ia własnym m a ją t­ kiem przez region musi być na tyle ograniczone, aby u ch ro n ić m ajątek publiczny przed ryzykiem ban kructw a. U dział regionalnych śro d k ó w publicz­ nych w przedsięwzięciach typu kom ercyjnego powinien być po dp o rząd k o w an y ściśle określonym zasadom i procedurom . T ym niem niej region pow inien nie tylko inicjow ać, ale rów nież trw ale w spółfinansow ać (także p o przez ap o rty rzeczowe) przedsięwzięcia publiczno-prywatne służące restrukturyzacji go spodar­ ki regionalnej w postaci funduszy inwestycyjnych, kapitałow ych i m ajątkow ych. R ealizacja im peratyw u podnoszenia konkurencyjności regionów będzie po w o ­

(14)

dow ać, że budżety publiczne różnych szczebli co raz częściej będą d ziałać za pośrednictwem instytucji o różnym statusie i strukturze kapitału. T aki kierunek zm ian występuje w sposobie finansow ania rozw oju regionalnego przez władze publiczne w rozwiniętej gospodarce rynkowej. Stanowi on efekt zasady m o n ta ­ żu finansow ego, pow szechnie używ anej w krajach Unii E uropejskiej.

4. PR O G R A M O W A N IE R O Z W O JU R EG IO N A LN EG O JA K O ELEM ENT IN FR A STR U K TU R Y IN ST Y T U C JO N A L N E J U M O Ż L IW IA JĄ C E J A B SO R B C JĘ F U N D U S Z Y ST R U K T U R A L N Y C H

U N II E U R O P E JSK IE J

W śród wyżej w ym ienionych i scharakteryzow anych zasad prow adzenia polityki regionalnej Unii Europejskiej nie poświęcono większej uwagi ostatniej z nich - zasadzie program ow ania. Nie o znacza to , że jest o n a m niej ważna. Zdobycie um iejętności w zakresie sp o rząd zan ia d ok u m en tó w planistycznych - p rogram ów rozw oju regionalnego, gw arantujących ich w ysoką jak o ść - jest jednym z technicznych w arunków u rucho m ien ia finan sow ania ze stro n y Unii Europejskiej. W rezultacie dla polityki regionalnej oznacza to zbu do w anie n a poziom ie krajow ym o raz regionalnym odpow iedniej in fra stru k tu ry in sty tu ­ cjonalnej, przygotowującej średniookresowe dokum enty planistyczne p ro g ram u ­ jące rozw ój regionalny Polski. W ażne jest, aby d o k u m en ty te były sprzężone z śred niookresow ą strategią rozw oju społeczno-ekonom icznego o c h a rak terze m akroekonom icznym , ja k o że polityka rozw oju regionalnego jest fragm entem polityki ekonomicznej państw a, zabezpieczającym ją przed negatywnymi efekta­ mi zew nętrznym i w postaci nadm iernych zróżnicow ań regionalnych.

P ro ced u ra aplikow ania o środki pom ocow e sk ład a się z dw óch etapów . W pierwszym z nich przygotow yw any jest wstępny plan rozw oju prezentujący na poziom ie krajow ym lub regionalnym diagnozę sytuacji o ra z kierunki polityki rządu. Istnieje przy tym obowiązek akceptow ania planów regionalnych przez rząd lub upow ażnioną przezeń instytucję. N astęp nie (e ta p drugi) regionalne plany rozw oju (opracow ane ściśle w edług sta n d a rd ó w Unii), jeżeli region kw alifikuje się d o pom ocy finansow ej U nii, m uszą być złożone w ciągu trzech miesięcy, a na ich podstaw ie U nia w ciągu sześciu m iesięcy zobow iązana jest przygotow ać śro d k i11.

Zw rócić należy uwagę, że ze względów czysto technicznych posługiw anie się układem 49 województw w zakresie przygotow ania strategicznych regional­ nych d o k u m en tó w planistycznych, w ym agających konsultacji ze w szystkim i ważnym i partn eram i społecznym i odno śnie najw ażniejszych p riorytetó w

11 Por. Commurtily Structural Funds 1994-1999. Luxembourg: CEC 1993; Guide to the Com munity Initiatives 1994-1999, Brussels-Luxem bourg, European C om m ission 1994.

(15)

w zakresie rozw oju społeczno-gospodarczego regionu i d o cho dzenie do konsensusu w tej dziedzinie jest procesem niezw ykle skom p lik ow any m . Podkreślić należy, że wtedy partnerem dla odpow iednich o rg an ó w Unii pozostaw ałby przede wszystkim szczebel krajow y. U p odm iotow ienie układu regionalneg o i zm niejszenie ilości w ojew ództw nie ty lk o u p raszcza ten proces, ale pozw ala ustalić czytelne i spraw ne m echanizm y o p ra co w an ia i konsultacji d oku m entów . S tw arza to rów nocześnie gw arancje należytej m obilizacji cndogcnicznego potencjału rozw ojow ego regionów , z uw zględ­ nieniem k o n cen tracji śro d k ó w o ra z czytelnej o d p o w ied zialn o ści za ich wykorzystanie. Oczywiście w pierwszym przypadku odpowiedzialność ponosiłby szczebel krajow y, poniew aż on byłby głównym d ysp on entem środk ów . Nie trzeba udow adniać, że ta droga wiedzie d o głębszej centralizacji i koncentracji decyzji wobec układu terytorialnego na szczeblu krajow ym .

W obec powyższego, m o żn a stwierdzić, że rów nież z p u n k tu w idzenia spraw ności funkcjonow ania całego terytorialnego system u p ań stw a w zakresie efektywnej absorpcji środków finansow ych z F u n d u szy S tru k tu raln y ch Unii E uropejskiej konieczne jest w ypracow anie nowej, odm iennej od d otychczas funkcjonującej stru k tu ry organizacyjnej w ojew ództw - stru k tu ry dużych regionów z pełnopraw nym podm iotem polityki intraregion alnej, zdolnym do efektyw nego działania w zakresie rozw oju regionalnego w łasnego regionu, ja k i efektyw nej w spółpracy ze szczeblem krajow ym w zakresie realizacji

polityki k rajo w ej12.

M irosława Klam ut

P O L A N D ’S IN TEGR ATION W ITH T H E E U R O PE A N U N IO N A N D D E V E L O P M E N T OF REG IO N S

The author shows effects and determinants o f Poland’s accession to the European U nion from the viewpoint o f the country’s regional developm ent. A m on g m any important statem ents concerning this topic it is worthwhile to point out the author’s appeal for adopting an active stance in the regional policy Held by Poland, carrying out institutional reforms on the regional scale, increasing financial outlays on regional projects and upgrading considerably their effective allocation.

12 N a przykład we W łoszech regiony zostały włączone w procesy decyzyjne na szczeblu rządowym poprzez K om itet pow ołany przy M inisterstwie Budżetu i Program owania G osp od ar­ czego. U dział regionów był uw idoczniony nie tylko w uprawnieniach tego K om itetu do opiniow ania decyzji M iędzyministerialnego Komitetu do Spraw Program owania Ekonom icznego, ale rów nież w upraw nieniach d o opin iow ania decyzji M ięd zysek torow ego K om itetu ds. Koordynacji Polityki Przemysłowej oraz M iędzysektorow ego K om itetu ds. Polityki R olno- -Spożywczej. W czasie gdy funkcjonowała „Cassa M ezzogiom o" w skład jej Rady administracyjnej również wchodzili przedstawiciele regionów.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Mieścili się w nim zarówno ci, którzy skłonni byli sprowadzać istotę mowy do „języka pojęciowego”, jak ci, którzy odwo­ łując się do rom antycznej

wiedzą, że polityka w U nii jest „korzystna” dla tamtejszych rolników. Nieco inaczej przedstaw ia się wiedza n a ten tem at wśród rolników. Ci m ają trochę

W brzusznym polu nakrywki śródmózgowia (VTA) i części zbitej istoty czarnej (SNc) zlokalizowane są komórki dopaminergiczne. Czuwanie utrzymywane jest przez dwa

The difference w as that th e greek-catholic rite had m any roman-ca­ tholic custom s introduced into it along its history, w h ite the byzantine rite rem ained

This article is an open access article distributed under the terms and conditions of the Creative Commons Attribution license CC-BY-NC-ND 4.0. Powered by

Halina Śledzik-Kamińska,Józef Kaźmierczyk..

Zwiększające się zróżnicowanie dochodu powoduje, że na poziomie woje- wództw można mówić o zmniejszającej się w Polsce σ-konwergencji.. W latach 2005-2009 nastąpił