• Nie Znaleziono Wyników

"Jesus von Nazareth", Hubert Frankenmöhle, Mainz 1976 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Jesus von Nazareth", Hubert Frankenmöhle, Mainz 1976 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Julian Sulowski

"Jesus von Nazareth", Hubert

Frankenmöhle, Mainz 1976 :

[recenzja]

Collectanea Theologica 48/4, 206-207

(2)

b a w a ja k o n arzęd zie o d d ziały w a n ia, dośw iadczenie w m ałej g ru p ie, do­ św iadczenie i o d k ry cie w iary .

K sią żk a je st sk ie ro w a n a do w szy stk ich k a p łan ó w i ic h w sp ó łp ra c o w n i­ ków , k tó rzy albo w ogóle n ie m a ją fachow ego w y k sz ta łc e n ia an tro p o lo g i­ cznego, alb o dość m ałe. P rz ed sta w io n e m odele psycholo g iczn o -p asto raln e m ogą służyć teologom i spow ied n ik o m do lepszego ro zu m ien ia w spółczesne­ go człow ieka, jego p o trze b i problem ów , i do lepszego p o k ie ro w a n ia nim . A u to rzy p o le ca ją tę k sią ż k ę p rze d e w szy stk im ty m , k tó rz y w cześniej odbyli k u rs y przygotow aw cze. P rz e z n a c z a ją ją rów nież ludziom o dpow iedzialnym za fo rm a c ję teologiczną p rac o w n ik ó w d u sz p aste rstw a. A u to rzy chcą ta k że ukazać za pom ocą w y p ró b o w a n y ch m odeli m ożliw ość i konieczność ciągłej fo rm a c ji d u sz p aste rsk iej.

ks. T a d eu sz W o ło szy n S J, W arszaw a

H u b e rt FR A N K EM Ö H LE, Jesu s vo n ' N azareth, M ainz 1976, M a tth ia s- -G rü n ew a ld -V e rlag , s. 192.

A u to r je s t św ieckim teologiem k ato lic k im , a k siążk ę n in ie jsz ą n a p isa ł n a zam ów ienie A. E x e l e r a , k tó ry je st je d n y m z in ic ja to ró w se rii Pro­

je k te zu r theologischen E rw a ch sen en b ild u n g . P o zy cja sta n o w i cz w arty tom

z te j serii. Z godnie z założeniem se rii a u to r przezn aczy ł ją n a pierw szy m m ie jsc u ja k o pom oc d la ty c h , k tó rz y u rz ą d z a ją p a r a fia ln e lu b m ię d z y p a ra - fia ln e ośro d k i teologicznego k sz ta łc e n ia dorosłych, o raz dla a n im a to ró w k a ­ te c h iz a c ji w sta rszy c h k la sa c h liceum .

F r a n k e m ö h l e ro zp rac o w a ł w sw ej książce pięć w ie lk ic h te m ató w chrystologicznych, szczególnie a k tu a ln y c h w k r a ja c h ję z y k a niem ieckiego, a może ta k ż e i poza ty m i k ra ja m i. T em aty te w y ro sły z za p o trze b o w a n ia społecznego w ielo k o n fe sy jn y c h sk u p isk lu d z k ich zachodniej E uropy. N ie ma w p ra w d zie Je zu sa p ro testan c k ieg o lu b k atolickiego, lu te ra ń sk ie g o czy k a l­ w ińskiego, św ieckiego lu b k le ry k a ln e g o , ale is tn ie ją różnego ro d z a ju a k c e n ­ ty w n a u c z a n iu i p o jm o w a n iu osoby Je zu sa z N az a re tu . J e d n i m ocniej pod­ k r e ś la ją bóstw o Je zu sa , in n i k ła d ą w iększy n ac isk n a Jego w y m ag a n ia e ty ­ czne. In ac zej rów nież p y ta ją o to, k im b y ł Jezus, ludzie św ieccy różnego sta n u i zaw odu, niż k sięża i teologow ie.

Dla ty c h r a c ji w ow ych p ię ciu te m a ta c h chrystologicznych, sta n o w ią ­ cych rozdziały książki, a u to r o b ją ł szeroki za k re s problem ów . W rozdziale p ierw szy m Z ie m sk i J e zu s c z y C h ry stu s w ia ry om aw ia np. ta k ie te m a ty szcze­ gółow e ja k B óstw o Je zu sa , za in te re so w an ie Je zu se m u ateistó w , ziem ski Je zu s ja k o C h ry stu s w ia ry , czyli p raw d ziw y człow iek i p raw d ziw y Bóg, w ielość in te r p re ta c ji osoby Je z u sa w N ow ym T estam e n cie i w teologii w spół­ czesnej, różnorodność in te r p re ta c ji w h isto rii K ościoła, p rz e ja w ia ją c a się m .in. w sztuce sa k ra ln e j, o ra z p o d sta w a te j ró żnorodności o brazów C h ry s tu ­ sa w ziem skim Jezusie. W n a s tę p n y c h dw óch ro zd z iała ch a u to r om aw ia t r a ­ d y cy jn e zag ad n ien ie R oszczen ia Jezusa, z a w a rte w Jeg o p o stęp o w an iu i w Jego n au c za n iu , o raz chrystologię u k r y tą w ew a n g elicz n y ch opisach po ­ stę p o w a n ia Je zu sa i w ew a n g elicz n y ch u ję cia ch Jego p rz e p o w iad an ia. R oz­ d ział cz w arty pośw ięcił a u to r etyce, ja k ą zastosow ał Je z u s wT sw oim ży ­ ciu, oraz w ez w a n iu lu d z i do p rz y ję c ia te j ety k i. W reszcie ro zd z iał o sta tn i pośw ięca m is te riu m p a s c h a ln e m u Je z u sa C h ry stu sa, u w y p u k la ją c znaczenie zbaw cze Jego osoby dla lu d z i w szechczasów i d la św ia ta w spółczesnego.

K ażdy rozd ział p o p rze d zają w sk az ó w k i d y d ak ty cz n e, p ro je k ty celów j e ­ d n o stk i te m aty cz n ej o raz w skazów ki m etodyczne. Z a m y k a ją zaś te m a t „bodźce do d y sk u sji” (w fo rm ie p y ta ń , ostrego p o sta w ie n ia p ro b le m u lub tzw . zdań k o n trasto w y c h , w y p isa n y c h z różn y ch p u b lik a c ji w spółczesnych), p ro je k ty zastosow ania śro d k ó w a u d io w izu a ln y ch oraz spis lite ra tu r y p o ­ m ocniczej, k tó rą n ależało b y polecić u czestnikom do sam odzielnego czy tan ia

(3)

R E C E N Z J E 2 0 7

w dom u. C ałość pop rzed za rozd ział w p ro w a d za jąc y w p ro b le m a ty k ą ogólną i b ib lijn o -teo lo g icz n ą k sz ta łc e n ia d o rosłych oraz o m a w ia ją c y cele, s tr u k tu r ę i sposoby p rze p ro w ad z en ia poszczególnych te m a tó w w ro zm a ity c h śro d o w i­ sk a ch k sz tałcen ia dorosłych.

A u to r n ie z a m ie rz ał pisać b io g ra fii Je zu sa (uw aża to za niem ożliw e) a n i b ad ać szczegółów Jeg o ziem skiego życia. N ie m ia ł też z a m ia ru p rz e d ­ sta w iać , k im b y ł Je zu s d la sw oich w spółczesnych. R aczej u siło w a ł ukazać, k im je st Je z u s C h ry stu s obecnie i ja k ie znaczenie p o sia d a d la św ia ta. Nie m ógł je d n a k pom inąć p y ta n ia , za kogo u w a ż a ł się ziem ski Jezu s, gdyż w św ietle E w an g elii stan o w i ono p o d staw ę p raw d ziw ie k a to lic k ie j c h ry ­ stologii. C ele k aż d ej je d n o stk i te m a ty c z n e j są poznaw cze i a fe k ty w n e , m a ­ ją c za za d an ie d o prow adzenie uczestn ik ó w do głębszej w ia ry w Je zu sa C h ry stu s a i do u m ie ję tn o ści d ziele n ia się tą w ia rą z in n y m i. O rg a n iz ato rzy k a te c h iz a c ji d o rosłych m ogą czerp ać z te j k sią ż k i in s p ira c ję p rzy o p rac o w y ­ w a n iu o d pow iednich m a teria łó w .

ks. Ju lia n S u lo w sk i S J , W arszaw a

U lric h LU CK , W elte rfa h ru n g u n d G laube als G ru n d p ro b le m b ib lisch er T h e o ­

logie, M ünchen 1976, C hr. K a ise r V erlag, s. 40.

B ro sz u ra za w ie ra r e f e ra t w ygłoszony przez a u to ra podczas T ygodnia Teologicznego w B eth el, w d n ia c h 7—10 p a ź d ziern ik a 1974 r. Isto tn y jej p ro b lem w iąże się z fa k te m , że w la ta c h sied em d ziesiąty ch zaczęto cora·7 częściej kw estionow ać dotychczasow y sposób k o rzy sta n ia z B iblii w teo lo ­ gii i w p ra k ty c e d u sz p aste rsk iej. O d w ra ca się zw y czajn ą kolejność „od w ia ­ r y do d o św ia d cz en ia” n a ujęcie „od dośw iadczenia do w ia r y ”. Z godnie z n o ­ w ą o rie n ta c ją p o d ejm u je się w y siłe k zre k o n stru o w a n ia p rz e k a z u b ib lijn eg o

w o p a rc iu n a fu n d a m e n ta ln y m p ro b lem ie ludzkiego dośw iadczenia św ia ta . W e­

d ług tego u ję c ia B ib lia je st k się g ą u p o ra n ia się z lu d z k im dośw iadczeniem św ia ta , a ty m sam y m je s t ona św ia d ec tw em do św iad czen ia Boga. Otóż n a u ­ k i b ib lijn e n ie z w ra c a ły d otychczas uw agi n a to, że tr a d y c ja m oże być ty l­ ko w te d y d ostosow ana do m e n taln o ści człow ieka, gdy m ożna ją u ją ć w k o n ­ te k śc ie dzisiejszego dośw iadczenia św ia ta przez człow ieka. N a u k i b ib lijn e n aw ią z y w a ły raczej do p o p rzed n iej tra d y c ji, u z a sa d n ia ją c e j w iarę .

D otychczas w y d aw ało się, że w y sta rc zy d o b ra h e rm e n e u ty k a tek stó w , o p a rta n a m etodzie h isto ry c zn o -k ry ty cz n ej, ab y w y ja śn ić rzeczyw istość tego św ia ta . O becnie je d n a k n ajw ię k sz y m p y ta n ie m je s t sa m człow iek żyjący w św iecie przym usów . N ie te k s ty p o d le g ają h erm e n eu ty c e, lecz św ia t w sp ó ł­ czesny w ra z z jego p o jm o w a n iem n au k o w y m . T oteż z d a n ie m a u to ra p o d e j­ ście do B ib lii m u si być e m p iry czn o -k ry ty cz n e, a n ie h isto ry c zn o -k ry ty cz n e (s. U n). P y ta n ie isto tn e b rzm i: ja k teologia b ib lijn a może się przyczynić do zrozum ienia rzeczyw istości? (s. 15).

W edług a u to ra , za d ziw iają ca jedność orędzia b ib lijn eg o polega n a u sto ­ su n k o w a n iu się k o le jn y c h a u to ró w do specyficznego d o św iadczenia, b ę d ą ­ cego udziałem człow ieka żyjącego w św iecie. D ośw iadczenie to nazy w a L u c k „d ośw iadczeniem św ia ta ” , ro z u m ie ją c przez n ie dośw iadczenie, k tó ­ re w iąże się z życiem każdego człow ieka i w y p rzed za ja k ą k o lw ie k re fle k ­ sję. D ośw iadczenie ś w ia ta w y p rz ed z a ta k ż e „rozum ienie i in te r p re ta c ję te k ­ stó w ” , gdyż je s t ono w a ru n k ie m i założeniem d la p o w sta n ia tr a d y c ji i te k ­ stó w u trw a la ją c y c h tra d y c ję . O rędzie b ib lijn e o tw a rte je st p rzeto , zdaniem a u to ra , n a p y ta n ie o u p o ran ie się z dośw iadczeniem św ia ta. Z te g o p u n k tu w id zen ia m ożna, w ed łu g niego, le p iej zrozum ieć w ypow iedzi B iblii n a te m a t stw o rz e n ia , an tro p o lo g ii, ch rystologii, soteriologii i eschatologii. N ie chodzi t u je d y n ie o d ośw iadczenie w ia ry . P rzez d ośw iadczenie św ia ta człow iek bo­ w iem sta je się tym , czym jest. S tą d a u to r chce ro z p a try w a ć w ia rę w k o n ­

Cytaty

Powiązane dokumenty

Grzegorz Palamas – dwaj wybitni teologowie Kościoła Wschodniego, powszechnie określani jako ostatni ojcowie Kościoła – mogą stać się dla nas drogą do nowego owocnego spotkania

Jego liczne publikacje z tej dziedziny dowodzą prawdziwości zawartego w przedmowie stwierdzenia, że Jezus Chrystus należy do tych postaci, z którymi nie sposób

Artykuł jest próbę odpowiedzi na pytanie, dlaczego polskie formacje wojskowe tworzone w okresie pierwszej wojny w Rosji - choć o wiele liczebniejsze - nie

Rozpoczynajęc od przedrewolucyjnych jeszcze, rosyjskich zainteresowań polonistykę, autor omawia metodologi- cznę podstawę tej dyscypliny, która ze sporadycznych za

TARANIENKO Zbigniew: Rozmowy z

Cytujęc sformułowany przez Stefana Żółkiewskiego program badań socjologii kultury literackiej/ autorka próbuje odnieść go do życia literackiego w XVI

Istn ie ją tu rzeczyw iste zalążki dialogu teologicznego o tw ie ra ­ jące now e p erspektyw

Poznanie ogólnych procesów i prawidłowości porozumiewania się, którym podlegają także nabożeństwa liturgiczne i paraliturgiczne, ma przyczynić się do takiego