• Nie Znaleziono Wyników

"Papal Primacy and the Universal Church", wyd. P. C. Empie i T. A. Murphy, Minneapolis, Minn. 1974 :[recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Papal Primacy and the Universal Church", wyd. P. C. Empie i T. A. Murphy, Minneapolis, Minn. 1974 :[recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Wacław Hryniewicz

"Papal Primacy and the Universal

Church", wyd. P. C. Empie i T. A.

Murphy, Minneapolis, Minn. 1974

:[recenzja]

Collectanea Theologica 48/3, 231-233

(2)

R E C E N Z J E

231

9, 5—6; 14, 66—72 par.), k tó ry p o tr a f ił je d n a k zdobyć sią n a szczerą s k ru ­ chą (por. Ł k 5, 8—10; 22, 32; J 21, 15—17).

L iczne o b raz y u k a z u ją c e ró żn e fu n k c je P io tra w sk a z u ją n a fa k t, że istn ia ł p ew ie n rozw ój w p o jm o w a n iu jego roli. P o ró w n an ie w czesnych listó w P aw io w y ch z lista m i p a s te rsk im i u k a z u je podobny rozw ój w ro z u ­ m ien iu ro li A postoła N arodów (por. 2 Tm 1, 13). Ś w iadczy to, szczególnie w późniejszych p ism ach NT, o ro zw o ju pogląd u n a a u to ry te t apostolski ja k o ta k i, a n ie ty lk o P io tra (2 T m 4, 3—4). P rocesow i ro zw o ju podlegało ta k ż e ro zu m ien ie roli D w u n astu (s. 167). NT u k a z u je rów n ież ich ja k o m i­ sjo n arzy , p asterzy , rząd có w K ościołów , m ączenników , rzeczników w ia ry ch rz eśc ija ń sk iej (Dz), a n a w e t ja k o k o lu m n y K ościoła (Ef 2, 20; A p 21, 14), K o n c e n tra c ja u w agi n a n o w o te sta m e n ta ln y m ro zu m ien iu ro li P io tra nie p o ­ w in n a p rze słan iać fa k tu , iż analogiczne o brazy i fu n k c je NT p rzy p isu je ta k ż e in n y m apostołom (s. 156). Je d n a k ż e w kano n iczn y ch pism ach N T P io tr i P a w e ł są n a jb a rd z ie j doniosłym i p o sta ciam i w procesie w czesnochrześcijań­ skiego ro zu m ien ia a u to ry te tu apostolskiego. W okresie późniejszym , zw ła­ szcza n a Z achodzie, a u to ry te t P io tra zdobył prze w a g ę n a d a u to ry te te m in ­ n y ch apostołów , n a w e t P aw ła. P o czątek tego p rocesu w id ać ju ż w 2 L iście P io tra .

S am o p rz e b a d a n ie h isto ry czn ej ro li P io tra w NT nie ro zw ią zu je jeszcze zag ad n ien ia doniosłości te j ro li d la późniejszego K ościoła. D y sk u sja ek u m e ­ n ic zn a n a d ty m zagadnieniem m u si w yjść poza ra m y h isto ry czn ej p o staci P io tra i uw zględnić dalszy rozw ój jego a u to ry te tu . T rz eb a m .in. zbadać, w ja k ie j m ierze p óźniejszy obraz P io tra zo stał z d e te rm in o w a n y przez k oleje późniejszych dziejó w i w ja k i sposób w p ły n ął z kolei n a in te rp re ta c ję jego fu n k c ji w N T przez różne tra d y c je chrześcijańskie.

S am o p o d p ro w a d ze n ie do ta k postaw ionego p ro b lem u je st w ie lk ą za słu ­ gą a u to ró w tego p raw d ziw ie ekum enicznego stu d iu m . T ru d n o cokolw iek za­ rzucić jego spokojnym i rzeczow ym analizom egzegetycznym . D zieło stanow i rzeczyw iści n ie zb ę d n e tło d la dalszy ch b a d a ń ek um enicznych n a d ro lą p a p ie ­ stw a w K ościele pow szechnym . O tw arło ono now e hory zo n ty w po d ejściu do jednego z n a jtru d n ie js z y c h za g ad n ień ekum enicznych. Co w ięcej, je st nie­ zw ykle in te re su ją c y m p rz y k ła d e m w spólnego dochodzenia do p raw d y . M ożna je u w ażać za re z u lta t w zorcow ej m e to d y ek u m en ic zn e j, godnej n a ś la d o w a ­ n ia w odniesieniu do in n y c h za g ad n ień k o n tro w ersy jn y c h .

ks. W a cła w H ry n ie w ic z O M I, L u b lin Papal P rim a cy and th e U niversal C hurch, wyd. P. C. E m p i e i T. A. M u r ­

p h y , M inneapolis, M inn. 1974, A u g sb u rg P u b lish in g H ouse, s. 255.

W dialogu m iędzyw yznaniow ym n a te m a t p ap ie stw a od k ilk u la t p rzo ­ d u ją teologow ie lu te ra ń sc y i kato liccy w S ta n a c h Z jednoczonych. O siągnięte przez nich p orozum ienie ek um eniczne odbiło się szerokim echem w całym św iecie chrześcijańskim . Dzieło o „prym acie p ap iesk im i K ościele pow szech­ n y m ” p rz e d sta w ia tło , znaczenie i p rzyszłe im p lik ac je w spólnego ośw iadcze­ n ia lu te rań sk o -k ato lick ieg o będącego ow ocem d y sk u sji, w k tó re j u d ział b ra ło 15 teologów k a to lic k ich oraz 14 lu te ra ń sk ic h . U k az u je m ożliw ości i drogi p ro w ad zące k u w spólnem u ro zu m ien iu jednoczącej fu n k c ji p ry m a tu w K oś­ ciele w spółczesnym .

S tu d iu m liczy 13 rozdziałów . N a p ierw szy z n ic h (s. 9—42) sk ła d a się w spólne ośw iadczenie teologów lu te ra ń sk ic h i k ato lic k ich (s. 9—23), re fle ­ k sje lu te ra ń sk ic h (s. 23—33) i k a to lic k ich (s. 33—38) uczestn ik ó w dialogu u k a z u ją c e różnice w p o sta w ie w obec p ry m a tu papieskiego, a w reszcie u w ag i n a te m a t b a d a ń b ib lijn y ch i p atry sty c z n y c h (s. 38—42). P o zo stałą część d zie­ ła z a jm u je 13 zw ięzłych a rty k u łó w o p rac o w a n y ch przez teologów obydw u w yznań, k tó re u to ro w a ły d ro g ę do w spólnego ośw iadczenia: J. F. M с С u e,

(3)

232

r e c e n z j e

T h e R o m a n P rim a cy in th e P a tristic Era. T h e B eginnings th ro u g h N icaea

(s. 44—72); A. C. P i e p k o r n , F fro m N icaea to Leo th e G reat (s. 73— 97); G. H. T a V a r d, T h e P apacy in th e M iddle A g es (s. 98—105); t e n ż e , T h e

B u ll „U nam S a n cta m ” o f B o niface V I I I (s. 105—119); A. C. P i e p k o r n , „Ius d iv in u m ” and „ Adiaphoron” in R ela tio n to S tru c tu ra l P roblem s in th e C hurch: T h e P osition o f th e L u th e ra n S ym b o lica l B ooks (s. 119—127); F. K r a m e r , A L u th e ra n U n d erstanding o f Papal P rim acy (s. 127—133); W. A. Q u a n b e c k , T h e T eaching M in istr y o f th e C hurch in L u th e ra n

P ersp ective (s. 133—139); M. C. D u c h a i n e, V a tic a n I o n P rim a cy and I n fa llib ility (s. 139—150); P. J. B u r n s, C o m m u n io n , C ouncils, and

Colle-giality: S o m e C atholic R eflec tio n s (s. 151—172); K. M c D o n n e l l , P apal P rim acy: D ev elo p m e n t, C entralization, a n d C hanging S ty le s (s. 173—193);

G. A. L i n d b e c k , Papacy and „Ius D iv in u m ”: A L u th e ra n V ie w (s. 193— 208); G. H. T a V a r d, W h a t is th e P etrine F unction? (s. 208—212); J . W. B a k e r , T h e P etrine O ffice: S o m e E cum enical P rojections (s. 213— 224).

W spólne ośw iadczenie (C o m m on S ta te m e n t) je st bez w ą tp ie n ia n a jb a r ­ d ziej isto tn y m osiągnięciem d ialogu lu te rań sk o -k ato lick ieg o n a te m a t p ry m a ­ tu. W szystko in n e stanow i je d y n ie g ru n t, n a k tó ry m w yrosło porozum ienie o raz tło d la zro zu m ien ia jego znaczenia. W spólne p orozum ienie p o w stało z p rz e k o n a n ia obydw u stro n o p o trze b ie w id zialn ej jedności w K ościele pow szechnym , ow ej „w spólnocie p o je d n a n e j i je d n a ją c e j” w k tó re j ch rześci­ ja n ie m uszą „w zajem nie sobie pom agać i k orygow ać je d en dru g ieg o ” (s. 9— 10). L u te ra n ie i k ato lic y w spólnie u z n a ją iż „ fu n k c ja P io tro w a ” je s t szcze­ gólną fo rm ą p o słu g iw a n ia w K ościele, sp rz y ja ją c ą zachow aniu i um ocnieniu jego jedności. O k az u je się, że n a w e t R e fo rm a to rzy nie odrzu cali całkow icie w szy stk ich asp ek tó w te j fu n k c ji w sto su n k u do papieża, lecz je d y n ie to, co u w aż ali za n ad u ży cie; spodziew ali się soboru pow szechnego i re fo rm y p a p ie ­ stw a w łaśn ie w ty m celu, ab y zachow ać jedność K ościoła (s. 12, 26). B rak p o ro zu m ien ia doprow adził do o stry ch sporów , zw łaszcza odnośnie do trze ch zag ad n ień : b ib lijn y ch p o d sta w p ap iestw a , jego u sta n o w ien ia z p ra w a Bożego (lu te ra n ie u trzy m y w a li, iż pochodzi ono jed y n ie z p ra w a ludzkiego) oraz k o n se k w e n cji p rak ty c zn y c h (lu te ra n ie obaw iali się, iż p rzy z n an ie papieżow i najw yższego a u to ry te tu w yklucza w szelk ą m ożliw ość odnow y i p ro w a d zi do ty ra n ii). W tra k c ie w spólnej d y sk u sji p o ddano re w iz ji w szystkie zag ad n ien ia sporne.

W śród uczestn ik ó w d ialogu zarysow ało się coraz b a rd z ie j jednom yślne p rze k o n an ie , iż c e n tra liz a c ja fu n k c ji P io tro w e j w je d n ej osobie lub jed n y m urzęd zie je s t w ynikiem długiego p ro cesu rozw oju, k tó ry dop ro w ad ził do u k sz ta łto w a n ia się „p iram id aln eg o poglądu n a a u to ry te t w K ościele” (s. 18). Z je d n e j stro n y p ap iestw o m ożna u w ażać za k o n k re tn y w y raz uległości ch rz eśc ija n w obec p rzew o d n ictw a D ucha Ś w iętego; z d ru g iej stro n y u k a z u je się ono ja k o in sty tu c ja , k tó ra w sw oich ludzkich w y m ia ra c h n azn aczo n a je st ułom nością, a n a w e t niew iernością (s. 17—19). O bydw ie g ru p y teologów p rz y z n a ją , że skoro fo rm y p ap iestw a d o stosow yw ały się w przeszłości do zm iennych okoliczności h istorycznych, m ożliw ą je s t rzeczą, że w przyszłości zo stan ą ta k zm odyfikow ane, aby sk u teczn iej sp ro stać potrzebom K ościoła. S fo rm u ło w an o trz y podstaw ow e zasady odnow y p ap ie stw a w św ietle E w an ­ gelii: u p ra w n io n a różnorodność, kolegialność i pom ocniczość (s. 19—20). Teologow ie lu te rań sc y , k tó rz y w przeszłości zajm o w ali przew ażn ie k ry ty cz n e stanow isko w obec s tr u k tu ry i fu n k c jo n o w a n ia p ap iestw a , gotow i są obecnie uzn ać w iele z jego pozytyw nego w k ła d u do życia i jedności K ościoła w ró ż­ n y ch o k resa ch jego dziejów . Z lu te rań sk ie g o p u n k tu w idzenia p ap iestw o w y ­ m a g a ta k ie j s tr u k tu r y i in te rp re ta c ji, a b y w y ra źn ie służyło E w angelii i je d ­ ności K ościoła, a sp raw o w an ie przezeń w ład zy n ie n aru sz ało ch rz eśc ija ń sk iej w olności; k w e stią d ru g o rz ę d n ą jest, czy p ry m a t pochodzi z u sta n o w ien ia Bo­ żego (ja k tw ie rd z ą katolicy), czy te ż ludzkiego (por. s. 119—127, 193—208).

(4)

R E C E N Z J E

L u te ra n ie w y ra ż a ją nadzieję, iż p ap iestw o będ zie n a d a l podlegać procesow i odnow y; p ra g n ą b ra ć u d ział w te j odnow ie i u m acn iać w sw oich w spólno­ ta c h now ą p o staw ę w obec p a p ie stw a — n a rzecz p o koju i zgody w K ościele oraz ze w zględu n a jedność chrześcijań sk ieg o św iad ectw a w św iecie (s. 32). P rz y z n a ją o tw arc ie, iż w k o n ta k cie z k ato lic k im i p a rtn e ra m i d ialogu p rz e ­ k o n ali się o zachodzących w posoborow ym k atolicyzm ie zm ianach, k tó re r z u c a ją now e św iatło n a rolę p ap ie stw a w jego m yśleniu i życiu (s. 23, 27).

Pow yższe re fle k s je św iadczą o ty m , iż po w ielu w iek a ch w za jem n y ch p o d ejrz eń i p o tę p ień nad szed ł w reszcie czas rze teln e j r e in te rp re ta c ji tr a d y ­ cy jn y ch stanow isk. O siągnięte w dialogu lu te ra ń sk o -k a to lic k im porozum ienie, ja k k o lw iek jeszcze n ie całk o w ite (m.in. św iadom ie p o m inięto zagad n ien ie nieom ylności) p rze k o n u je o p o trze b ie g ru n to w n ej re w iz ji w ielu obiegow ym sądów i opinii. O k azu je się, że lu te ra n ie w sw oim m y ślen iu o K ościele za­ chow ali m iejsce n a p ry m a t papieski. D o m ag ają się je d n a k p a p ie stw a od n o ­ w ionego w św ietle E w angelii, p ap ie stw a o c h a ra k te rz e ew angelicznym , słu ­ żebnym i d u sz p aste rsk im . W ydaje się, że m eto d a p o sz u k iw ań o ra z o siągnięte re z u lta ty n ie p o zostaną bez w pływ u n a dalszy rozw ój b ila te ra ln y c h dialogów K ościoła k atolickiego z in n y m i K ościołam i; są o n e w y n ik ie m dob rej w oli i cierp liw ej w y trw a ło śc i w dialogu. Ja k k o lw ie k p orozum ienie nie w iąże d efi­ n ity w n ie żadnego z z a in te re so w an y c h Kościołów , je st ono jed n y m z k am ien i m ilow ych n a drodze do p o je d n an ia . U suw a ono, p rz y n a jm n ie j n a płaszczy­ źnie teologicznej, je d n ą z głów nych przeszkód n a te j drodze. P om im o n ie ­ zaprzeczalnych osiągnięć w za k resie b a d a ń b ib lijn y c h i histo ry czn y ch n a te ­ m a t p ap iestw a , n ie k tó re p y ta n ia p o zo stają n a d a l bez odpow iedzi. W ja k ie j m ierze n a lin ię rozw oju o k reśle ń b ib lijn y ch i p atry sty cz n y ch w p ły n ęły w y­ d a rz e n ia późniejszej h isto rii? J a k n ależ y in te rp re to w a ć b ib lijn e d a n e o P io ­ trz e ja k o słab y m i grzesznym człow ieku, k tó re są m niej k o rzy stn e d la t r a ­ d y cy jn ej koncep cji p ap iestw a ? O dpow iedź n a te p y ta n ia w y m ag a d alszych b a d a ń teologicznych oraz h isto ry czn o -k ry ty czn y ch . P o staw io n e w dialogu p y ta n ia oraz w y su n ię te p ró b n e sugestie o tw ie ra ją no w e p ersp e k ty w y dla d alszych k ro k ó w k u rozw iązan iu problem u. K ościoły pow inny iść d alej w p o sz u k iw an ia ch troszcząc się rów nocześnie o rec ep cję ty c h idei w śród w ie ­ rzących.

ks. W a cła w H ry n ie w ic z OM I, L u b lin

W ilhelm de VRIES. O rient et O ccident. L es stru c tu re s ecclésiales v u e s dans

l’histo ire des sept p re m iers conciles o ecum éniques, P a ris 1974, L es E d itio n s

du C erf, s. 282.

T rw a ją c e od 1975 r. p rzy g o to w a n ia do rozpoczęcia oficjalnego d ia lo g u k a - tolick o -p raw o sław n eg o n a k ła d a ją n a obydw ie stro n y obow iązek ponow nego p rz e b a d a n ia zw łaszcza ty c h zagadnień, k tó re w ciągu w ieków n a jb a rd z ie j o d ­ dzielały je od siebie. R ola b isk u p a rzym skiego, p a tria rc h ó w , soborów po ­ w szechnych oraz ich recep cji, kolegialności i sy n o d aln ej n a tu ry K ościoła — b ę d ą m u siały być n a now o ro zp a trz o n e w św ietle tra d y c ji sta ro c h rz e śc ija ń ­ sk iej, ze szczególnym u w zględnieniem p neum atologicznej w rażliw ości p ra w o ­ sław ia. W artościow y w k ład do te j p ro b le m a ty k i w niósł ju ż ze stro n y k a to ­ lick iej W. d e V r i e s p rz e d sta w ia ją c re z u lta ty sw oich b a d a ń n a d s tr u k tu ­ ra m i ek lez jaln y m i wczesnego c h rz eśc ija ń stw a, w idzianym i poprzez p ry z m a t siedm iu pierw szy ch soborów pow szechnych. A u to r dzieła, p ro fe so r P ap ie sk ie ­ go In s ty tu tu O rien taln eg o , je zu ita, je s t w y b itn y m zn aw cą p ro b le m a ty k i e k le ­ zjologicznej w czesnego ch rz eśc ija ń stw a. K siążk a p o w sta ła z a rty k u łó w op u ­ b lik o w a n y ch w cześniej (1967—1973) w różnych czasopism ach b ąd ź p u b lik a ­ c jach zbiorow ych w języ k u niem ieckim . Ich p rze k ła d n a języ k fra n c u sk i oraz w y d an ie w fo rm ie książkow ej znacznie u ła tw ia dostęp do w y ników b a ­ d a ń znakom itego specjalisty.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zmiana oznaczenia akcji serii A, B, C, D, E, F, G, H, I, J oraz T Spółki w serię W odbędzie się bez jednoczesnej zmiany wartości nominalnej akcji, która nadal wynosić będzie 10

Odbudowanie relacji z zespołem Wyższe wynagrodzenie Poczucie bezpieczeństwa Poprawa kondycji psychicznej Home office na stałe Nowe kompetencje Okazje do świętowania

6. Z czynności wykonania projektu mebli, uzgodnienia wizualizacji, zatwierdzenia i odbioru projektu, dostawy, montażu, odbioru końcowego mebli

ZASADA OGÓLNA załatwienie sprawy wymagającej przeprowadzenia postępowania dowodowego powinno nastąpić bez zbędnej zwłoki, jednak nie później niż w ciągu miesiąca, a

Teren, przez który przebiegać będzie projektowana sieć cieplna, jest uzbrojony w następujące sieci infrastruktury technicznej:.. • sieci

W przypadku, gdy Mocodawca podejmie decyzję o głosowaniu odmiennie z posiadanych akcji proszony jest o wskazanie w odpowiedniej rubryce liczby akcji, z których pełnomocnik

1) Przetwarzanie danych za pomocą monitoringu wizyjnego i monitoringu dostępu odbywa się w celu zabezpieczenia Zakładu oraz zapewnienia bezpieczeństwa osób przebywających

Planuje się rozebranie istniejących zewnętrznych schodów do piwnicy oraz jednej studzienki doświetlającej oraz zasypanie pozostałych po rozbiórce wykopów. Należy