• Nie Znaleziono Wyników

"Identyfikacja wroga" w wyborach do sejmu PRL z 26 października 1952 r. - metodologia pracy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Identyfikacja wroga" w wyborach do sejmu PRL z 26 października 1952 r. - metodologia pracy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego"

Copied!
25
0
0

Pełen tekst

(1)

„Identyfikacja w roga” w wyborach do Sejmu PRL

z 26 października 1952 r. - metodologia pracy

M inisterstwa Bezpieczeństwa Publicznego"'

W róg Polski Ludowej - oblicze ideowe i polityczne

Specyfikę historii Polski Ludowej w yznaczyły standardy system owe w ładz kom unistycznych. Jednym z nich było w pisanie w ideologię i politykę pojęcia „w rog a”. O k reślen ie to sta n o w iło ak sjo m at d o k try n a ln y o raz p ro p ag a n d o w y i m iało bardzo szerokie konotacje. O bejm ow ało ono wszystkie osoby, środow iska, organizacje, p a rtie, które w yrażały dezaprobatę dla w ładzy kom unistycznej, jej ideologii i polityki. Bez względu na to, czy ów „w róg” był rzeczywisty, czy urojony, jawny czy ukryty, w ew nętrzny czy zewnętrzny, stanow ił głów ne zagrożenie. Przeto należało z nim bezw zględnie walczyć. O tym , że było to prio rytetow e zadanie p artii komunistycznej oraz jej policji politycznej, czyli M inisterstw a Bezpieczeństwa Publicznego, św iadczyła m ilitaryzacja frazeologii, k tó rą się posługiw ano. Stąd w alczono z reakcją, faszystam i, „b an d am i” reakcyjnego podziem ia, klerem , k u ła ­ kam i i w rogam i klasow ym i. P row adzono bitw ę o handel, w alczono ze spekulan­ tam i, paskarzam i, lichw iarzam i, dyw ersantam i, sabotażystam i, itp. Z kolei w o to ­ czeniu m ię d zy n aro d o w y m w alka toczyła się z im perializm em am ery k ańsk im , rew izjo n izm em zach o d n io n iem ieck im , szpiegam i i pod żegaczam i w ojennym i. W szystkich swoich przeciw ników , używ ając term inologii m atem atycznej, kom u­ niści sprow adzili do wspólnego m ianow nika i określali m ianem w roga. Ten prosty o raz czytelny (po d w zg lęd em ideo log iczn ym , p o lityczny m , p ro p ag a n d o w y m i policyjnym ) o b raz sprow ad za! się do dualistycznego m odelu rzeczyw istości w ew nątrzkrajow ej i m iędzynarodow ej: „my - o ni”1. Realizow any był od m om entu

* A utor używa nazw y „w ybory” i pomija cudzysłowów oraz określenia typu „plebiscyt” czy „gloso­ w anie”. Pisanie o w yborach w cudzysłowie, głosowaniu itp. w prow adza czytelnika w błąd, gdyż może sugerować jakieś deformacje w dem okratycznych systemach wyborczych. Tymczasem tak o ­ wych nie było, gdyż reżimy autorytarne i totalitarne legitymizują się w sposób niedem okratyczny, organizując w ybory w edług własnych reguł i, niestety, to też są wybory. Ich specyfika polega na dualizm ie, gdzie obok siebie funkcjonują: z jednej strony, form alne reguły (konstytucyjne), nota

bene nierzadko dem okratyczne, z drugiej zaś praktyka polityczna oparta na autorytecie władzy

i jego źródłach, a w konsekwencji różnych typach legitymizacji reżim ów niedem okratycznych. A utor uw aża, że w ybory do Sejmu PRL w 1952 r. były elem entem (wchodzącym w zakres) legity­ mizacji typu mobilizacyjnego, który nie w iązał się z w yborem kandydatów na posłów, lecz z reali­ zacją celu PZPR, tj. akceptacji dla program u Frontu N arodow ego i wskazanych przez nią ludzi (kandydatów na posłów i ich zastępców).

1 Andrzej Paczkowski stosuje inny podział. W ym ienia w roga jawnego, otw artego, istniejącego poza p artią (lub państwem ) oraz w ewnętrznego - „to taki, który istnieje w samym środku partii kom u­ nistycznej i w ogniwach, zwłaszcza kierowniczych, aparatu w ładzy państw a kom unistycznego”;

(2)

utw orzenia Polskiego K om itetu W yzwolenia N arodow ego do końca istnienia Polski L udow ej2. O czyw iście, należy p o d k reślić, że k atalo g w ro g ó w był intensyw nie rozbudow any i swoje apogeum osiągnął w połow ie lat pięćdziesiątych. W 1955 r. n a m ocy ro zp o rząd zeń M in isterstw a Bezpieczeństw a Publicznego zm niejszono liczbę kategorii rejestrow anych w rogów z około 50 do 32, a z centralnego rejestru u sunięto około 2 ,5 m in k a rt3.

G łów na rola w walce z w rogiem przypadła p o licji politycznej, czyli najpierw R esortow i Bezpieczeństw a Publicznego w PK W N , a od 1945 do 1954 r. M in iste r­ stw u Bezpieczeństwa Publicznego. Do jego zadań należało zidentyfikowanie w roga, jego rozpoznanie i unieszkodliw ienie. Czynności te nie były skom plikow ane, nie­ mniej w ym agały przyjęcia określonej m etodologii dostosowanej do bieżącej polityki Polskiej Partii Robotniczej, a następnie Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. M usiały rów nież uw zględniać fakt, że w latach 1944 /1 9 4 5 -1 9 4 7 zdecydow ana większość społeczeństw a była przeciw na nowem u ustrojow i i w ładzy kom unistycz­ nej, a zatem kw alifikow ała się do m ian a w roga. W alcząc z nim , należało przyjąć k ry teria jego podziału i gradacji. Z a ró w n o pragm atyzm , jak i m ożliw ości kom u­ nistycznego aparatu represji nie pozw alały na jednoczesną walkę z „rozbudow anym katalogiem w rogów ”. Z atem za najważniejszego uznano w ładze RP na uchodźstw ie i zw iązane z nim i podziem ie zbrojne. N a nieco dalszym , ale rów noległym planie znaleźli się ci, którzy dośw iadczyli konsekwencji kom unistycznej polityki, tj. zie- m iaństw o (na skutek reform y rolnej), burżuazja (za przyczyną nacjonalizacji p rze ­ mysłu) oraz elity polityczne, wojskowe, policyjne II RP oraz inteligencja. W ym ie­ nione grupy społeczne i zaw odow e now a w ładza a priori uzn ała za przeciw ników . Starając się ich zdyskredytow ać politycznie, napiętno w ano ich frazeologią ideolo­ giczną, nazyw ając „w rogam i ludu” lub „w rogam i klasow ym i”4. Poza w ym iarem

stricte politycznym w alka z nim i była zabiegiem propagandow ym , którego celem

było pozyskanie now ych beneficjentów, m obilizow anie m as, przy jednoczesnym w skazaniu i elim inacji w innych w szelkich tru d n o ści, na jakie n apo ty kała w ładza w budow ie tzw. dem okracji ludowej, a następnie dem okracji socjalistycznej.

s. 107, 108. W 2013 г., a wiec już po złożeniu tekstu do druku, ukazała się praca Krystyny Trem- bickiej Wrogowie w m yśli politycznej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (Lublin). C harakte­ ryzując ideowe i polityczne przesłanki wrogości w komunistycznej myśli politycznej, badaczka w ym ieniła kategorię w roga obiektywnego (rzeczywistego) oraz potencjalnego (ibidem , s. 24 i 31). Jednak główny podział w rogów, ich opis i analiza przebiega według kryterium podm iotow ego i przedm iotowego.

2 Powołany 22 VII 1944 r. PK W N, bez względu na to, jaki nadam y mu status: organu adm inistra­ cyjnego czy quasi-rządow ego, posiadał efektyw ną w ładzę; szerzej zob. A. Zaćm iński, Uznanie

i przeniesienie uznania rządu w stosunkach m iędzynarodowych - casus Polski 1939 i 1945 roku

[w:] Historia, polityka, stosunki międzynarodowe. Wybrane zagadnienia, red. A. Zaćm iński, Byd­ goszcz 2010, s. 8 4 -8 6 .

! M . Komaniecka, Organizacja i funkcjonow anie kartotek ogólnoinformacyjnej i zagadnieniowej

aparatu bezpieczeństwa [w:] W okół teczek bezpieki. Zagadnienia metodologiczno-źródloznawcze,

red. F. M usiał, Kraków 2006, s. 2 45,246; H. Dominiczak, Organy bezpieczeństwa PRL 1944-1990.

Rozwój i działalność w świetle dokum entów M SW , W arszawa 1997, s. 50.

(3)

D o 1947 r. głów nym w rogiem , ze w zględu na zagrożenie dla w ładz kom u­ nistycznych, pozostaw ało podziem ie zbrojne i opozycja polityczna skupiona w Pol­ skim S tro n nictw ie Ludow ym . Po ich rozbiciu na pierw sze miejsce w ysunął się Kościół katolicki5. Szefostwo bezpieczeństw a podkreślało, że jako dobrze zorgani­ zow ana, h ierarch iczn a s tru k tu ra dysponująca „w ypróbow anym i d z iałaczam i” przejął on rolę opozycji politycznej. O prócz duchow ieństw a pow ażne zagrożenie dla nowego porządku stanowili bogaci chłopi, tzw. kułacy. Ci z kolei, według władz, ze względu na swój stosunek do nowej rzeczywistości opóźniali m arsz do demokracji i socjalizmu w środow isku wiejskim. Oczywiście piętnem w roga oznaczony mógł zostać każdy, kogo kierow nictw o PPR /PZPR za takiego uznało. W ysłany przez przyw ódców sygnał inform ow ał kom unistów , podległe im instytucje oraz społe­ czeństwo o tym , kto jest wrogiem i dlaczego oraz jaką przyjąć wobec niego postaw ę6. Dylemat bolszewickiej tyranii, jak napisał Jörg Baberowski, polegał na tym , że sama stw arzała wrogów , by zaraz potem ich prześladow ać7. N apiętnow ani np. żołnierze podziem ia, kułacy czy duchow ni stali się a priori przestępcam i, gdyż nie akceptowali polityki w ładz, odnosili się do niej w rogo lub byli bierni8. Stanow ili p erm anentne zagrożenie dla reżim u, a zatem musieli się liczyć z represjam i. Ich publiczne ujaw­ nienie i zdem askow anie pow odow ało, że urojony w róg staw ał się w rogiem rzeczy­ w istym 9. W tej m etam orfozie kom unistyczna w ładza widziała jedynie potw ierdzenie własnej wizji rzeczywistości.

Pojęcie w roga ujm ow ane w kontekście ideologii, polityki i propagandy m iało w ym iar uniwersalny. Listę w rogów m odyfikowano, głównie rozszerzając ją, o nowe kategorie bądź podkategorie przeciw ników bieżącej polityki w ładz Polski Ludowej. Ta m eto d o lo g ia w y n ik a ła rów n ież z akcyjności pracy a p a ra tu bezpieczeństw a

5 J. Ż aryn, „Ofensywa kleru a nasze zadania... 1947”. M inisterstwo Bezpieczeństwa Publicznego

wobec Kościoła w Polsce, „Biuletyn Głównej Komisji Badania Z brodni przeciwko N arodow i Pol­

skiemu IP N ” 1993, nr 36, s. 9 8 -122.

6 Z . Błażyński, M ó w i J ó ze f Św iatło. Za kulisam i bezpieki i partii 1940-1955, W arszawa 2003,

s. 217-219.

7 J. Baberowski, Czerwony terror. Historia stalinizm u, Warszawa 2009, s. 90, 91.

8 Ta ostatnia kategoria była szczególna, co potw ierdzają dokum enty resortu. N ie mieściła się ona w dualistycznym obrazie komunistycznej rzeczywistości i u trudniała klasyfikację, a raczej selekcję społeczeństwa, w kontekście „my - oni”. Jednak konieczność takiego podziału zmuszała bezpiekę do „zdem askowania” prawdziwego oblicza biernych. Temu celowi służyła m.in. ingerencja w sferę p ryw atną, w tym m ieszkalną, i próby jej upaństw ow ienia w tzw. zakresie spraw publicznych (np. słuchanie zachodnich polskojęzycznych rozgłośni radiowych, w rogie w ypow iedzi, stosunek do sacrum czy perlustracja).

9 N iekw estionow aną rolę w tym zakresie pełniła propaganda prasowa; szerzej zob. Obraz wyborów

w prasie X IX i X X wieku na Pomorzu, Śląsku i w Wielkopolsce, red. A. Chlebowska, J. Nowosielska-

-Sobel, Szczecin 2007. W wymienionej publikacji na szczególną uwagę zasługują teksty: A. M akow ­ skiego, Obraz kam panii przed referendum 30 czerwca 1946 roku w prasie szczecińskiej (s. 293-317), A. H utnikiew icz, Obraz w yborów parlamentarnych w latach 1947 i 1952 w prasie szczecińskiej (s. 331-346) i J. Tyszkiewicza, Propaganda w yborów do Sejm u PRL w 1952 roku na lamach prasy

wrocławskiej (s. 347-361). „D opełnienie” wymienionych artykułów w kontekście ewolucji propa­

gandy wyborczej w Polsce Ludowej stanow ią teksty pióra: R. Stokłosy, Wybory do Sejm u PRL

w iatach 1957-1969 w świetle wrocławskiej prasy (s. 363-379) i S. Ligarskiego, „Wybory” do Sejmu PRL w latach 1972, 1976, 1980 w prasie dolnośląskiej (s. 381-415).

(4)

i tow arzyszyła o gólnopolskim k am p an io m politycznym organizo w an y m przez PPR /PZPR . W tedy też „u jaw n iano ” now ych w rogów , określając ich nierzadko w e w n ę tr z n y m d e s y g n a te m , s p o rz ą d z o n y m n a p o trz e b y a k c ji, n p . „ w ró g w yborczy”.

Z pojęciem w roga nierozerw alnie w iązało się specyficznie rozum iane bez­ pieczeństw o publiczne10. Jego strażnikiem był ap arat bezpieczeństw a, nota bene odzwierciedlający to określenie w swojej nazwie. O dnosiło się ono nie do obywatela, społeczeństw a czy państw a, jako organizacji wolnych ludzi, ale do w ładz kom uni­ stycznych, ich ideologii, polityki i państw a. Inaczej m ów iąc, PPR /PZPR, a w ślad za tym i policja polityczna, pod pojęciem bezpieczeństwa rozum iały ochronę swoich ludzi, instytucji i polityki przed przeciw nikam i, których trak to w an o jak w rogów. C zyniono to we wszystkich sferach życia, poddając społeczeństw o w szechstronnej kontroli politycznej, instytucjonalnej i policyjnej.

Głównym narzędziem PPR/PZPR dbającym o bezpieczeństwo, tzn. walczącym z wrogam i, było MBP i jego wertykalne struktury. Te „uszy i oczy partii”, jak nazywał bezpiekę wiceminister Rom an Romkowski, pełniły również rolę, którą trafniej określił Bolesław Bierut - „miecza klasy robotniczej”11. Inaczej mówiąc, aparat bezpieczeństwa w ykryw ał (lokalizował, ujawniał) wrogów, inwigilował (obserwował, zbierał infor­ macje) i represjonow ał (zatrzym ywał, aresztował). W tym celu już w listopadzie 1944 r. Resort Bezpieczeństwa Publicznego PK W N rozpoczął rejestrowanie „prze­ stępców przeciw p aństw u ”12. N a podstaw ie w ydanego rozkazu do centrali zaczęto przesyłać karty rejestracyjne. Sposób ich w ypełnienia wzbudził niezadowolenie, stąd pouczając pracow ników aparatu, dom agano się precyzji. Postulow ano, aby „unikać w yrażeń »przymknięty«, »przyłapany« i pisać zatrzym any lub aresztowany”13, a także jasno określać, czy w róg jest inwigilowany, poszukiwany, czy zatrzymany.

Rozwój aparatu bezpieczeństw a i zebrane dośw iadczenia spowodow ały, że 27 m arca 1945 r. weszła w życie opracow ana przez Rom kowskiego „Instrukcja

10 W Obwieszczeniu do ludności terenów wyzwolonych z 1 7 1 1945 r. MBP informowało: „Do zapew­ nienia spokoju, ładu i porządku publicznego pow ołane są w ładze Bezpieczeństwa Publicznego i M ilicja Obywatelska. Każdy Polak patriota pow inien w spółdziałać z tym i w ładzam i w wykony­ w aniu ich zadań, tak ważnych w obecnej chwili”; Księga bezprawia. A k ty norm atyw ne kierownictwa

resortu bezpieczeństwa publicznego (1944-1956), w ybór i oprać. B. Kopka, W arszawa 2011, płyta

DVD, s. 59.

11 A. Paczkowski, O d sfałszowanego zwycięstwa do prawdziwej klęski. Szkice do portretu PRL, Kraków 1999, s. 33. Wydaje się, że najtrafniej rolę bezpieki określił Ryszard Terlecki w tytule swojej książki:

Miecz i tarcza kom unizm u. Historia aparatu bezpieczeństwa w Polsce 1944-1990, K raków 2007.

12 M ówi o tym pismo kierow nika Resortu Bezpieczeństwa Publicznego z 5 X I I 1944 r. do kierow nika WUBP Sekcji VIII w Rzeszowie, pow ołujące się na rozkaz n r 13/44 z 22 XI 1944 r.; dok. [w:]

Księga bezprawia..., s. 61-62. Zob. też H . D ominiczak, Organy bezpieczeństwa..., s. 48; M . Koma-

niecka, Organizacja i funkcjonow anie ka rto tek..., s. 231; autorka, pow ołując się na H . D om ini­ czaka, podała błędne nazw isko zastępcy kierow nika resortu; zob. http://katalog.bip.ipn.gov.pl/ show D etails.do?lastN am e=M ietkow ski& idx=& katalogId=2& subpageK atalogId=2& pageN o= l& o so b a ld = 2 5 7 0 9 & (7 V 2014).

13 Pismo kierow nika Sekcji VIII RBP w Lublinie ppor. Klejzena do kierow nika WUBP, Sekcji VIII w Rzeszowie, 14 XII 1944 r. [w:] Księga bezprawia..., płyta DVD, s. 50.

(5)

o prow adzeniu rejestracji przestępców przeciw p a ń stw u ”14. Z aw ierała ona in for­ macje dotyczące w yp ełniania dokum entacji, w ykaz w rogów oraz dw a załączniki w zorów dokum entów : w zór n r 1 - „Arkusz inform acyjny »dossier« na przestępców przeciw ko P aństw u” i w zó r n r 2 - „Arkusz k ronikarski do »dossier« przestępców p rzeciw państw ow ych”15. Trzeba podkreślić, że pierw szy w zór był bardzo szczegó­ łowy i składał się aż z 36 p u n k tó w 16. N a przykład p k t 34 Rysopis zaw ierał nastę­ pujące rubryki: w zrost, postaw a, kolor włosów, zarost, kształt tw arzy, cera, czoło, nos, usta, kolor oczu, zęby, uszy, ręce, nogi, m owa. T rudno się dziwić, że w yp eł­ nianie dokum entacji rejestracyjnej spraw iało kłopoty. Dlatego też 7 września 1945 r. „Instrukcję o prow adzeniu rejestracji przestępców przeciw p a ń stw u ”, z nieznacz­ nymi zm ianam i odnoszącym i się do prow adzenia dokum entacji, w ydano p o n o w ­ nie17. P red esty no w ał do tego ró w n ież fak t, że tę sam ą osobę rejestrow ano na w szystkich szczeblach s tru k tu r U rzędu B ezpieczeństw a, tj. pow iatow ym , w oje­ w ódzkim i centralnym .

W 1947 r. w icem inister M ieczysław M ietkow ski na postaw ie dokum entów rejestracyjnych reso rtu bezpieczeństw a szacował liczbę ujaw nionych w rogów na p o n ad m ilio n 18. Z kolei I sek retarz КС PPR W ładysław G om ułk a 28 kw ietnia 1947 r. na odpraw ie krajowej ak ty w u kierow niczego M BP i W UBP ocenił siły „reakcji” na 20% społeczeństw a, to jest około 5 m in osób19. Trzeba przyznać, że s fru stro w a n y w y n ik a m i w y b o ró w do Sejmu U staw od aw czego G o m u łk a był w swoich ocenach raczej m in im alistą, niem niej w ysoko ustaw ił poprzeczkę dla ap aratu bezpieczeństw a. „M iecz klasy ro b o tniczej” m iał bow iem służyć rewolucji 1 zwalczać jej wrogów .

Powstanie PZPR i ogłoszenie „zaostrzającej się walki klasowej” zmobilizowało policję polityczną do aktyw ności. 21 stycznia 1949 r. M BP w ydało now ą instrukcję, szczegółowo określającą w rogów podlegających rejestracji. Ujęto ich w 25 k atego­ riach, przy czym niektóre z nich były rozbudow ane20. N a przykład w jednej grupie 14 H . D om iniczak, Organy bezpieczeństwa..., s. 48; M . K omaniecka, Organizacja i funkcjonow anie

kartotek..., s. 231.

15 Do instrukcji w raz ze wzoram i załączników dotarłem w A rchiw um Instytutu Polskiego i M uzeum im. gen. W ładysława Sikorskiego w Londynie (dalej: IPMS), A.48.4/A5, cz. 3, s. 504-516. Z ad n o ­ tacji na arkuszu inform acyjnym w ynika, że pochodzi on z Sekcji II W ydziału I WUBP w Łodzi. Wszystkie dokum enty musiały być przekazane przez pracow nika tego urzędu. Potwierdza to Wykaz najniebezpieczniejszych agentów pozostających w dyspozycji WUBP w Łodzi, s. 514. N a liście tej znajduje się 31 nazw isk z adresam i zamieszkania.

16 IPMS, A.48.4/A5, cz. 3, s. 505-508.

17 Księga bezprawia..., płyta DVD, s. 221. N ie m ożna wykluczyć, że była ona m odyfikowana i roz­ powszechniana w późniejszym okresie. Taką regułę potwierdzają dokumenty dotyczące cyklicznego zwalczania w rogów i prow adzonych akcji.

18 H. Dom iniczak, Organy bezpieczeństwa..., s. 49. 15 Ibidem.

20 M . Komaniecka, Organizacja i funkcjonowanie kartotek..., s. 2 3 1 ,2 4 4 ,2 4 5 ; Aparat bezpieczeństwa

w Polsce w latach 1950-1952. Taktyka, strategia, m etody, w stęp A. Paczkowski, w ybór i oprać.

A. D udek, A. Paczkowski, W arszawa 2 0 0 0 , s. 17; H . D om iniczak, Organy bezpieczeństw a..., na s. 49 w ym ienił 23 kategorie.

(6)

znaleźli się: przemysłowcy, bogaci kupcy, bogacze wiejscy i ich rodziny. W latach 1 950-1952 liczba kategorii tzw. elem entu podejrzanego, k tó ry o d n o to w yw ano w karto tekach , w zrosła z 25 do około 50. Po w yborach do Sejmu PRL z 26 paź­ dziernika 1952 r. w ewidencji zarejestrow anych było praw ie 5 m in osób, w tym także te, które nie podpisały apelu w sprawie zakazu stosow ania broni atomowej (tzw. Apelu Sztokholm skiego) z 1950 r.21 T ru d n o stw ierdzić, czy statystyka ta sta­ nowi przypadkow ą zbieżność, czy świadczy o pryncypialnym podejściu bezpieki do wyznaczonej jej roli. N iem niej pokry w ała się ona z przedstaw ionym i w 1947 r. szacunkam i W ładysław a G om ułki.

Przeglądając kategorie osób zakwalifikowanych do rejestracji, m ożna zadać pytanie: kto wówczas nie był wrogiem ? Tym bardziej że „wrogi elem ent” w wojsku w ykryw ała i zw alczała inform acja w ojskowa22. W g rud niu 1951 r. G łów ny Z arząd Inform acji przeprow adził analizę stanu ilościowego, przekroju politycznego i roz­ mieszczenia rezerw oficerskich w kraju. N a ogólną liczbę 57 452 oficerów aż 11 020 zostało uznanych - w większości p o d względem politycznym - za elem ent w rog i23. Z tej liczby 8317 zaliczono do oficerów „reakcyjnego podziem ia”: AK, BCh, PAL, N S Z , W iN , PPS-W RN. Przedstaw iono ich statystyczne rozm ieszczenie w pięciu D ow ództw ach O kręgów W ojskowych, stw ierdzając, że stanow ią oni podatny g ru nt dla ośrodków organizujących podziem ie i działania w yw iadu im perialistycznego24. Powyższe inform acje w maju 1952 r. z polecenia m inistra Stanisław a R adkiew icza do w ykorzystania służbow ego o trzym ał D ep artam en t I M BP25.

Identyfikacja i topografia wroga wyborczego

Przed rozpoczęciem kam p an ii w yborczej do Sejmu PRL w 1952 r. M BP rozpozn ało i zarejestrow ało około 5 m in osób jako „w rogi elem ent”. W k am panii w yborczej należało p rzeto ich obserw ow ać, a priori zakładając ich aktyw izację oraz ro zpoznać now ych w rogów . Celem tego akcyjnego d ziałania było w ykrycie i unieszkodliw ienie w szystkich akty w ny ch przeciw ników , któ ry ch m ożna było określić - napiętnow ać - m ianem „w roga w yborczego”. N ie było to przedsięw zię­ cie now atorskie, gdyż niezbędne dośw iadczenia policja polityczna zdobyła już w czasie k a m p a n ii referen dalnej w 1946 r.26 i k am p a n ii w yborczej do Sejmu

21 Aparat bezpieczeństwa w Polsce..., s. 17.

22 Szerzej zob. W. Tkaczew, Powstanie i działalność organów informacji Wojska Polskiego w latach

1943-1948. K ontrw yw iad w ojskowy, W arszawa 1994, s. 172-279.

23 Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie (dalej : AIPN), Gabinet M inistra (przywołane w artykule materiały pochodzą z tego zespołu, stąd w przypisach jego nazwę pominięto), 1572/702, Pismo szefa G ZI M O N płk. Dm itrija W ozniesinskiego do m inistra bezpieczeństwa publicznego, 25 III 1952 r., b.p.

24 Ibidem.

25 Ibidem , Pism o d yrektora G abinetu M in istra ppłk. M ich ała D rzew ieckiego (N r A C -770/52) do dyrektora D epartam entu I, 8 V 1952 r., b.p.

26 Zob. m.in.: Referendum z 30 czerwca 1946 r. Przebieg i w yniki, oprać. A. Paczkowski, Warszawa 1993 (D o k u m en ty do D ziejów PR L, 4); A. Paczkow ski, O d sfałszow anego zw ycięstw a...-,

(7)

U staw o daw czeg o27. W ten sposób w y p raco w an y zo stał p o w ta rz a ln y schem at d ziałania, k tó ry później pow ielano, uzupełniając go subtelnie i dostosow ując do potrzeb wyborczych oraz bieżących zagrożeń przy budow ie socjalistycznej Polski28.

Genezę adm inistracyjnej walki bezpieki z wrogiem w yborczym , tj. identyfi­ k o w an ia go i re je stro w a n ia , z p e w n ą d o zą rela ty w iz m u , m o żn a d a to w ać na 18 czerwca 1946 r.29 W tedy to dyrektor D ep artam en tu V M BP w ydal „Instrukcję w sprawie założenia teczek obserwacyjnych obw odów głosow ania ludow ego”. Ten jednostronicow y dokum ent, k tóry stał się wzorem dla następnych tego typu instruk­ cji, był niezw ykle zwięzły. Pierw sze zdanie brzm iało: „C elem zebran ia całego m ateriału dotyczącego każdego poszczególnego obw odu G losow ania Ludowego i w ykorzystania dośw iadczenia kam panii przygotowawczej i samego G losow ania Ludowego w dalszej pracy, Powiatowe Urzędy Bezpieczeństwa] Publicznego] założą na każdy obw ód wyborczy teczkę obserw acyjną”30. Składała się ona z sześciu części. Pierwsza dotyczyła ogólnej charakterystyki obw odu (ilości mieszkańców, wyborców, podziału ludności w edług grup społecznych, nastrojów ludności, w pływ u partii legalnych i organizacji społecznych). W części drugiej należało sporządzić charak­ terystykę członków komisji w yborczych, w trzeciej zaś określić skład o chrony obw odu głosow ania, a w następnej ustalić zasady akcji agitacyjno-propagandow ej.

C. Osękowski, Referendum 30 czerwca 1946 roku w Polsce, W arszawa 2000; Z polityki tenoru.

Głosowanie ludowe z 30 czerwca 1946 r. w raportach M inisterstwa Bezpieczeństwa Publicznego. W ybór dokum entów , w ybór i oprać. T. Kisielewski, M . Strzelecki, Bydgoszcz 2000.

27 N a tem at w yborów w 1947 r. zob. m.in.: Kampania wyborcza i w ybory do Sejm u Ustawodawczego

19 stycznia 1947, w ybór, w stęp i oprać. J. W rona, Warszawa 1999; C. Osękowski, W ybory do sejmu z 19 stycznia 1947 roku w Polsce, Poznań 2000; Fałszerstwa wyborcze 1947. D okum enty fałszerstw wyborczych w Polsce w roku 1947, t. 1 -2 , w stęp i oprać. M . Adamczyk, J. G m itruk,

W arszawa-K ielce 2 0 0 0 -2 0 0 2 ; J. W torkiew icz, Wojsko Polskie w akcji propagandowej i wyborach

do Sejmu Ustawodawczego w 1947 roku, Warszawa 2002; M . Skoczylas, Wybory do Sejm u Usta­ wodawczego z 19 stycznia 1947 r. w świetle skarg ludności, Warszawa 2003; W ybory do Sejmu Ustawodawczego z dnia 19 stycznia 1947 roku. W ybór dokum entów , zebr., oprać, i w stęp T. Kisie­

lewski, T. Kuczur, M . Strzelecki, Bydgoszcz 2006; Koniec jałtańskich złudzeń. Sfałszowane w ybory

-1 9 1 1 9 4 7 . M ateriały z konferencji, red. M . W enklar, Kraków 2007; W ybory do sejmu z 19 stycznia 1947 roku w w ojew ództw ie poznańskim . W ybór źródeł, w stęp P. Orzechowski, w ybór i oprać.

P. D rzym ała, W. M akuch, A. Chmielew ska-M etka, P. O rzechowski, A. Piotrowski, Poznań 2010. 28 W czasie referendum i w yborów z 1947 r. działania w ładz bezpieczeństwa określała i koordynowała

pow ołana decyzją Biura Politycznego КС PPR w marcu 1946 r. Państwowa Komisja Bezpieczeństwa. Jej przew odniczącym był m inister obrony narodow ej. PKB podlegali działający w jej strukturach funkcjonariusze aparatu bezpieczeństw a publicznego. W zakresie właściwości cywilnych MBP swoje czynności wykonywało samodzielnie. Zob. m .in. A IPN, 00231/86, t. 1, Instrukcja dla ope­ racyjnych pracow ników przy grupach ochronno-propagandow ych W P w akcji przedwyborczej, s. 209. D okum ent ten opublikowano, pod innym tytułem: Instrukcja dla operacyjnych pracowników UB i M O współpracujących z wojskowymi grupam i ochronno-propagandow ym i [w:] C. Osękowski,

Referendum ..., s. 231-232. Zob. też inne dokum enty: ibidem, s. 232-234.

29 Pisząc o relatyw izm ie, m am na myśli instrukcję dyrektora D epartam entu V do szefów WUBP z 25 V 1946 r„ która dotyczyła tylko komisji wyborczych. Z alecano w niej, aby urzędy włączyły się w form ow anie komisji wyborczych w celu niedopuszczenia przeniknięcia w ich skład „elementu reakcyjnego”, czyli wrogów.

30 AIPN, 0 0 2 3 1 /8 6 ,1 .1, Instrukcja w sprawie założenia teczek obserwacyjnych obw odów głosowania ludowego, s. 93.

(8)

Część piąta brzm iała: „Elem enty antydem okratyczne działające na terenie O bw odu G łosow ania Ludowego (bandy, nielegalne organizacje polityczne, elem enty anty­ dem okratyczne w org an izacjach ] legalnych, pojedynczy osobnicy o nastrojach antydem okratycznych, wszelkie form y działalności reakcyjnej, wszelkie objawy działalności przeciwko Głosowaniu Ludow em u”31. Instrukcję kończyła część szósta, dotycząca akcji profilaktycznej, w której należało umieścić przeprow adzone areszty prew encyjne, akcje przeciw „bandom ”, w erbunek agentury itp.

D okum ent ten przyw ołano obszernie, poniew aż zastosow any w nim m eto ­ dyczny schem at pow tó rzono w następnej kam panii w yborczej, tj. w w yborach do Sejmu Ustawodawczego 19 stycznia 1947 r. Poza nieznacznym i zm ianam i, na uwagę zasługuje pierwsze zdanie, które pow tórzono w całości z instrukcji z 1946 r., dodając isto tn ą w skazów kę: „w ykorzystując dośw iadczenia kam panii przygotow aw czej referendum ”32. W spom niany dok um ent był jednym z wielu aktów w ew nętrznych MBP, które nadzorow ało w ybory do parlam en tu. Towarzyszyły m u także inne instrukcje33, w ytyczne, rozkazy i pism a34. W ten sposób nie tylko ujaw niano, reje­ strow ano i elim inow ano w rogów , ale też zbierano niezbędne dośw iadczenia o p e­ racyjne oraz rozpracow yw ano tzw. teren. Ten ostatni p u n k t m iał niezw ykle ważne znaczenie dla policji politycznej, gdyż w czasie akcji zdobyw ano tzw. m ateriał zaczepny. Innym i słow y u jaw n ian o „p o d ejrzany n iepew ny elem en t”, k tó ry ze względu na brak dostatecznych dow odów nie podlegał bieżącej eliminacji. Niemniej autom atycznie stanow ił bazę potencjalnych w rogów . Jej istnienie zm uszało zaś aparat bezpieczeństw a do aktyw ności. W efekcie pow staw ał sam onapędzający się m echanizm w alki z w rogam i.

M in isterstw o Bezpieczeństw a Publicznego kam panię w yborczą do Sejmu PRL zainaugurow ało 11 sierpnia 1952 r. odpraw ą w gabinecie m inistra. P rzedsta­ w iono tam p rogram dotyczący „ustalenia zadań aparatu w zw iązku z w yboram i”35.

31 Ibidem.

32 Ibidem, Instrukcja w sprawie założenia teczek obserwacji obw odów wyborczych do Sejmu U sta­ wodawczego, b.d., s. 94.

33 Ibidem, Instrukcja. Ściśle tajna tylko do użytku szefa PUBP, s. 206; ibidem, Instrukcja dla opera­ cyjnych pracow ników przy grupach ochronno-propagandow ych W P w akcji przedw yborczej, 18 XI 1946 r., s. 209. Zob. też Instrukcja n r RR 193/46 (dotycząca zakładów drukarskich) [w:]

Księga bezprawia..., s. 226-227.

34 Szczegółowo zob. C. Osękowski, Referendum ..., s. 1 8-297 i inne dokum enty zaw arte w Księdze

bezprawia... oraz wyżej wymienionej literaturze.

35 AIPN, 00231/86, t. 91, O dpraw a dotycząca ustalenia zadań aparatu w zw iązku z w yboram i (brak podpisu), b.d., s. 5 0 -6 1 . N ie udało się dotrzeć do oryginału dokum entu (być może takow ego nie było), który przedstaw iono na odpraw ie. Istniejący zaś jest niezw ykle interesujący w aspekcie poznawczym. W idnieje na nim bardzo dużo popraw ek (dopisków, naw et trzyzdaniow ych), styli­ stycznych, ale i m erytorycznych, naniesionych kolorem czerwonym (kredką), jedno podkreślenie kolorem ciem noniebieskim („kler przejął rolę partii reakcyjnej”) oraz cztery dopiski czarnym piórem. Oznacza to, że dokum ent po napisaniu redagowały jeszcze co najmniej dwie osoby, pierwsza kolorem czerwonym, druga czarnym. Kolejność nie podlega dyskusji, gdyż adnotacje sporządzone czarnym piórem odnoszą się rów nież do uwag poczynionych kolorem czerwonym. D okum ent na etapie „edytorskim” analizowała jeszcze jedna osoba, która praw dopodobnie jako ostatnia poczyniła uwagi czerw onym piórem. Są one subtelne - wykreślenie tekstu przy punkcie kler w brzm ieniu:

(9)

Ujęto je w trzech p unktach: „I. N adchodzące w ybory - to wielka akcja polityczna; II. N adchodzące w ybory to w ielka bitw a klasowa i III. W nadchodzących w yborach w róg klasow y musi być rozbity i obezw ładniony”. Pierwsze dwa z w ym ienionych zadań akcentow ały polityczny charakter działalności i mobilizacji policji politycznej w kam panii w yborczej. W sposób ogólny, aczkolwiek dobitnie po dkreślono, że „osiągnięcie tego celu jest nierozdzielne od dalszego obezw ładniania i unieszkodli­ w iania w roga klasow ego, w rogów ludu”36. Dlatego też aparat bezpieczeństw a m iał zapew nić spokój i porządek, poniew aż „gwałcić i naruszać praw a ludu będzie tylko w róg klasowy, gdyż tylko on jest tym zainteresowany - toteż rozbicie w roga i uniesz­ kodliw ienie go - oto do czego sprowadzają się zadania w ładz bezpieczeństwa w akcji w yborczej”37.

Istotę tych działań wraz z identyfikacją w roga przedstaw iono w części trzeciej, w pięciu p u n k tach , które opisano aż na ośm iu stronach. Z a najważniejsze, i to znalazło odbicie w pierw szym punkcie, uznano „likw idację wszelkich nielegalnych organizacji, resztek band i ban d y tó w ”38. W celu ułatw ienia zadania w ym ieniono ich rodow ód: W iN , AK, N SZ, PSL, BCh, Szare Szeregi i ZH P. W grupie tej ujęto także kler i jego w pływ y, wieś jako środow isko p o datne na oddziaływ anie „ele­ m entów bechow sko-peeselow skich”, autoch to n ów oraz tzw. odcinek młodzieży. W o statn im przypad k u uznano, że ta grupa społeczna jest najbardziej atakow ana i zagrożona przez w roga, stąd objęto ją szczególną opieką39.

O ceniając w ym ienionych w rogów , m ożna by rzec, że należeli oni do grona licznych, ale „starych i rozpozn an y ch ” przeciw ników , którzy nie stanow ili już zagrożenia40. Poza tym , jak m ów iła jedna z późniejszych instrukcji, nie należało za bardzo bazować na przeszłości w rogich środow isk, lecz ich bieżącym zachow aniu41.

s. 61 - „2. Unikanie zadrażnień w okół błahych spraw nie mających istotnego znaczenia politycz­ nego”. Ponadto napisała ona: „Całość pracy aparatu ujmować p od kątem w idzenia wyborów. A parat - ciężka praca, dyscyplina, solidność” - te i inne adnotacje świadczą o ideologicznym podejściu i sugerują, że był to raczej główny decydent.

36 AIPN, 00231/86, t. 91, O dpraw a dotycząca ustalenia zadań aparatu w zw iązku z w yboram i (brak podpisu), b.d., s. 51.

37 Ibidem, s. 54.

38 Ibidem. N a s. 55 pow tórzono, że jest to głów ne i podstawow e zadanie aparatu.

39 Ibidem, s. 57 - dalej napisano, że aparat nie chroni i nie opiekuje się Z M P i zalecono mu, aby sprawdził „czystość” tej organizacji.

40 Józef Światło, przywołując Rom ana Werfla, tw ierdzi, że w drugiej połow ie 1947 r. zdefiniowano obóz reakcji. W ymienia: PSL, PPS - W olność, Równość, N iepodległość, W iN , rząd polski w Lon­ dynie, kler, resztki ideologii burżuazyjnej tkw iące w m entalności mas itp., po czym stwierdza: „W ten sposób p artia przyjęła tezę sowiecką, że większość, jeśli nie cale społeczeństwo, jest poten­ cjalnym w rogiem reżim u i że jedyną gw arancją utrzym ania władzy komunistycznej jest aparat przym usu i przem ocy, czyli ap arat bezpieki. O d tą d w ypadki potoczyły się zw ykłą w ustroju komunistycznym drogą”; Z . Błażyński, M ów i J ó zef Św iatło..., s. 213. W efekcie nastąpiła charak­ terystyczna dla systemów totalitarnych i autorytarnych polityzacja policji i policyzacja polityki. 41 AIPN, 00231/86, t. 91, N otatka nr AC-1605/52, Uderzenie we w roga doraźnie, 8 X 1952 r., s. 371:

„Unikać aresztow ań tylko na podstaw ie starej przynależności środowiskowej np.: [PPS] W R N , W iN , N SZ itd. - osób z tzw. »pieczęcią« W R N -ow ca, andersow ca, z ustaloną m arką AK-owca, itd., o ile osoby te nie przejawiają obecnie wrogiej działalności antyw yborczej, nie typow ać ich

(10)

Dlatego szczególne znaczenie w identyfikacji i zw alczaniu w roga m ial p u n k t drugi. Był on ze wszech m iar now atorski i m ów ił „o likw idacji »czarnych plam«, tj. roz­ szyfrowanie, wyjawienie i unieszkodliwienie tych elementów, które prow adzą w rogą robotę na terenach tych pow iatów i gm in, gdzie jaskrawię w ystępuje w roga robota podczas ogólnopaństw ow ych akcji”42. „C zerń” w n o m enklaturze UB oznaczała ośrodki skupienia wrogich elementów, które, jak podkreślono na odpraw ie, należało zlikwidować, dlatego „iż są czarnym i plam am i naszej pracy”43. W alka z nim i otw ie­ rała, wydaw ać by się m ogło, bogaty katalog wrogów , w k tórym praktycznie każdy mógł się znaleźć. Rzeczyw istość, o czym w dalszej części artykułu, przerosła regio­ nalne stru k tu ry aparatu, a „ręczne” sterow anie M BP w tym zakresie nie przyniosło zakładanych efektów: „w tych w yborach nie m oże być »czarnych plam«. Dlaczego? Bo w kraju nie w olno dopuszczać myśli, aby w jakimś obwodzie lub powiecie w ybory dały znaczną część głosów przeciw ko liście Frontu N arodow ego [...] czarne plam y to niezaw odny sygnał o istnieniu i działaniu tam w roga. Z ad ania, a) rozszyfrow ać, b) ujaw nić i zdem askować, c) zlikw idow ać insp iratorów ”44.

W pozostałych trzech p u n k tach narady pośw ięconych walce z w rogiem jego identyfikacja m iała c h a ra k te r raczej ogólny. W punkcie trzecim zalecano n e u tra ­ lizow anie i p araliżow anie „zdecydow anej i zajadłej części w rogiego środow iska, np. k le ru , części starej in te lig e n c ji, części a u to c h to n ó w itp .” W n a stę p n y m m ów iono, że należało bacznie obserw ow ać okręgow e i obw odow e kom isje, by do w ładz w yborczych nie przed ostał się w róg. W o sta tn im punkcie zalecano czujne b adanie i rozpozn anie zam ierzeń w roga oraz nastrojów różnych w arstw i grup społecznych w m ieście i na wsi.

O ceniając narad ę, należy stw ierdzić, że ograniczyła się o na do zap rezento ­ w ania starego, rozpoznanego w roga i przygotow ania się do w alki z potencjalnym , now ym i anonim o w ym w rogiem , o k tó ry m w iedziano, że jest i w czasie k am panii w yborczej się ujaw ni. Jed yny m now ym przedsięw zięciem operacyjnym , k tó re pozw alało poszerzyć krąg podejrzanych, była akcja likw idacji „czarnych plam ”. Jej cel w aspekcie politycznym i operacyjnym nie budzi w ątpliw ości. C hodziło bow iem o ro zpoznanie terenó w i środow isk o p o ru społecznego, a tym sam ym objęcie to ta ln ą k o n tro lą policyjną całego te ry to riu m kraju. M o żn a by rzec, że ap arat UB rozpoczął swoiście ro zu m ian ą działalność kontrw yw iad ow czą, przej­ mując kom petencje W ydziałów I45.

na areszt m im o ich wrogiej przeszłości. U nikać sztywności i takich ułatw ień w typow aniu jak wyciąganie jako głów nego argum entu starej przynależności”.

42 A IPN, 00231/86, t. 91, O dpraw a dotycząca ustalenia zadań aparatu w zw iązku z w yboram i (brak podpisu), b.d., s. 53,59. W term inologii ubeckiej używano też nazwy „białe plamy” - były to tereny, na których nie było organizacji partyjnych.

43 Ibidem, s. 59. 44 Ibidem.

45 Archiwum Instytutu Pamięci N arodow ej O ddział w Poznaniu (dalej: A IPN Po), 06/149/4, K ontr­ wywiadowcza charakterystyka pow iatu z 1949 r. D okum enty tego typu w ypełniano wg w zoru i sporządzano co kilka miesięcy. Zaw ierały one charakterystykę w szystkich grup ludności, ze

(11)

W celu p o znania topografii w roga i bieżących jego p oczynań 11 sierpnia 1952 r. na w spom nianej już odpraw ie m inister bezpieczeństw a polecił w ydaw anie „b iu lety n u o n astro ja c h politycznych różnych w a rstw i gru p lu d no ści na wsi i w m ieście w okresie akcji przedw yborczej”46. O d 14 sierpnia codziennie m iały spływ ać do D ep a rta m e n tu V „m eldunki zawierające inform acje o zam ierzeniach i wrogiej działalności poszczególnych w rogich środow isk w zw iązku z akcją p rzed­ w yborczą”47. W celu uspraw nienia kom unikacji dyrektorzy d ep artam en tów z pole­ cenia m in istra zostali zobligow ani do n aty ch m iasto w eg o (słowo p o d k reślo n e w dokum encie) z a ła tw ia n ia w szystkich spraw zw iązanych z akcją w ybo rczą48. Z ebran y m ateriał był opracow yw any i w ydaw any przez D e p a rta m e n t V w postaci biuletynu. Jego pierw szy n u m er p o d nazw ą „Inform acja n r 1/52 dotycząca okresu przedw yborczego” ukazał się 16 sierpnia 1952 r.49, ostatni zaś nr 68/52 - 27 paź­ dziernika 1952 r.50

Decyzje dotyczące kam panii wyborczej podjęte na odpraw ie m inisterialnej z 11 sierpnia stanow iły p u n k t wyjścia dla terenow ych s tru k tu r policji politycznej. N a ich podstaw ie opracow ane zostały „Plany operacyjnych przedsięw zięć aparatu UBP na okres od 15 VIII do 20 X 1952 r.”51 Z aw ierały one szczegółowy kalendarz odpraw , n arad oraz zalecenia dotyczące likw idacji „czarnych plam ”52. N a przykład w planie sporządzonym przez W UBP w Bydgoszczy napisano: „Wydziały operacyjne i PUBP p rz e p ro w a d z ą a n a liz ę w celu z e sta w ien ia n a p o d s ta w ie m a te ria łó w z p oprzednich akcji państw ow ych, politycznych i gospodarczych p u n k tó w oporu w roga (tj. gm in, grom ad, obiektów), na których uw idocznił się zorganizow any opór przeciw ko w ykonyw aniu planów zobow iązań wobec p aństw a oraz planów prod uk ­ cyjnych. W tych p u n k tach W ydziały O peracyjne i PUBP skoncentrują swoją pracę operacyjną w k ierun k u zdem askow ania i likw idacji organizatorów i inspiratorów

szczególnym uwzględnieniem „andersowców ”, „dw ójkarzy” itd., organizacji podziem nych, m igra­ cje. Znajdow ały się w teczce K ontrw yw iadow cza charakterystyka terenu.

46 A IPN, 00231/86, t. 91, Pismo dyrektora G abinetu M inistra ppłk. M ichała Drzewieckiego do dyrektorów departam entów , 12 VIII 1952 r., s. 479.

47 Ibidem.

48 Ibidem, Pismo dyrektora G abinetu M inistra ppłk. M ichała Drzewieckiego do dyrektorów depar­ tam entów i szefów WUBP, 13 VIII 1952 r., s. 480.

49 Księga bezprawia..., s. 6 0 2 -6 0 6 . 50 AIPN, 00231/86, t. 91, s. 253.

51 Np. A rchiw um Instytutu Pamięci N arodow ej O ddział w Bydgoszczy (dalej: A IPN By), 030/100, b.p.

52 Szef WUBP w Łodzi, mjr Czesław Borecki, harm onogram prac przedstaw ił następująco: „W dniu 9 VIII odbyła się odpraw a z naczelnikami wydziałów, na której zostały omówione: »Nasze zadania w zabezpieczeniu kam panii wyborczej i akcji skupu«. W dniu 12 VIII zwołałem odpraw ę naczel­ ników wydziałów, na której omówiliśmy zadania naszego aparatu w obecnej chwili wg wytycznych obfywatela] M inistra na odpraw ie. W dniu 18 VIII br. odbyła się odpraw a całego aktyw u kierow ­ niczego UB i M O przy udziale D[owód]cy KBW i sekretarza KW PZPR, na której rów nież om ó­ wiliśmy wytyczne dla naszej pracy według wytycznych otrzymanych na odprawie krajowej”; AIPN, 1572/339, Sprawozdanie miesięczne za okres od 1 do 31 sierpnia 1952 r., 15 IX 1952 r., s. 146. Interesujący jest fakt, że dwa dni przed odpraw ą krajową (ministerialną) Borecki w swoim urzędzie zwołał naradę, na której om aw iał zabezpieczenie kam panii wyborczej.

(12)

w rogiego o p o ru ”53. Ponadto zalecono, aby „w zw iązku z zabezpieczeniem op era­ cyjnym reakcyjnej części kleru 54 i podejrzanej starej inteligencji - sporządzić wykaz osób podejrzanych w tych grupach z posiadanych zasobów dossier z przeszłości w roga wobec Polski Ludow ej”55.

Biorąc p o d uwagę ilość tzw. elem entu w rogiego i podejrzanego zarejestro­ w anego w k a rto te k a c h , p u n k tem w yjścia do d z ia łań operacyjnych była praca adm inistracyjna, biurow a. Identyczna uw aga dotyczy tzw. teczek obiektow ych. N a przykład w teczce „Gm iny Brodnica W ieś” znajduje się spis nazwisk ponad 80 osób, które o d n o to w ano w maju 1952 r. jako „elem ent podejrzany”56. W arto podkreślić, że w środow isku wiejskim bezpieka m iała ułatw ione zadanie, gdyż od 1 maja 1952 r. obow iązyw ała reorganizacja terenow ego ap aratu bezpieczeństw a57. Najważniejszą zm ianą było pow ołanie referentów gm innych, którzy mieli „zbliżyć się do wsi - do gm iny i grom ady, d o k ład n ie o p eraty w n ie rozpracow ać w rogi elem ent wiejski, a nade w szystko reakcyjn o -k u łackich w o d zirejów w iejskich, aby sparaliżow ać wszelkie poczynania w roga klasow ego i zapew nić spokój i porządek przy realizo­ w aniu zadań Partii i Rządu na wsi”58.

U rzędy Bezpieczeństw a Publicznego efekty swoich prac zw iązanych z akcją w yborczą i rozpracow yw aniem „czarnych plam ” przesyłały do M BP59. Z e względu na to, że szefowie W UBP nie w yw iązyw ali się należycie ze spraw ozdaw czości, otrzym ali niezbędne w ytyczne60. W jednym z pism d y rektora G abin etu M in istra inform ow ano: „M inister zw rócił uwagę, iż m eldunki te zaw ierają jedynie frag­

53 AIPN By, 030/100, Plan operacyjnych przedsięwzięć aparatu UBP na okres od 15 VIII do 20 X 1952 r. sporządzony przez WUBP w Bydgoszczy, b.d. [11 lub 12 VIII 1952 r.]. Wykaz „czarnych plam ” m iał być sporządzony i przedstaw iony kierow nictw u WUBP do 20 sierpnia.

54 N a ten tem at zob. A. Zaćm iński, D uchowieństw o Kościoła katolickiego w województwie bydgoskim

wobec „w yborów ” do Sejmu PRL z 2 6 X 1952 roku, „Zapiski H istoryczne” 2009, z. 3, s. 61-76.

55 Ibidem. Ponadto do zadań UBP należało zaopiniowanie osób wchodzących w skład komisji w ybor­ czych, kandydatów na posłów oraz składów kom itetów Frontu N arodow ego. To zadanie w iązało się z elim inacją „w roga” z komisji wyborczych. Jak przebiegało to w praktyce zob. A IPN Po, 06/303/13.

56 AIPN By, 013/1/1; zob. też AIPN By, 013/1/5, Teczka obiektowa Gminy Brodnica W ieś (m.in. spis

członków PZPR, ZSL, ZM P, charakterystyki sekretarzy); A IPN By, 013/1/4, Teczka obiektowa G m iny B rodnica (m.in. spis duchow ieństw a, w ykaz św iadków Jehow y, charakterystyka Rady Parafialnej, stosunek do w yborów do Sejmu z 1952 r.); A IPN Po, 06/303/11/1, 06/303/11/2, 06/303/11/9 - charakterystyki członków obwodowych komisji i ich składy.

57 Szerzej zob. A. Zaćm iński, Aparat bezpieczeństwa wobec wsi w roku 1952 w świetle m ateriałów

M inisterstwa Bezpieczeństwa Publicznego [w:] Pomiędzy kontynuacją a zm ianą. Studia z m yśli politycznej. W darze profesorow i A n d rzejo w i W ojtasow i w siedem dziesiątą rocznicę urodzin,

red. J. W askan, Bydgoszcz 2012, s. 3 9 9 -4 0 3 .

58 A. Kochański, Polska 1944-1991. Inform ator historyczny

,

1.1: Podział administracyjny. Ważniejsze

a k ty prawne, decyzje i enuncjacje państw ow e (1944-1956), W arszaw a 1996, s. 434; Rozkaz

n r 010/52, dokum ent zamieszczony na płycie DVD dołączonej do Księga bezprawia..., s. 1756. 59 W ykaz wszystkich „czarnych plam ” zob. AIPN, 00231/86, t. 92.

60 Było to standardow e zachowanie MBP, zmierzające nie tylko do ukierunkow ania pracy aparatu, ale zmobilizowania go do realizacji oczekiwań centrali. Potw ierdza to bogata korespondencja, a przede w szystkim sposób przekazyw ania w niej inform acji (sugestii, wskazówek), które p o d k re­ ślano, drukow ano grubym drukiem i pow tarzano w kilku miejscach.

(13)

m entaryczne dane odnośnie [do] pojedynczych osób, nie obrazują natom iast praw ie zupełnie nastro jów politycznych różnych środow isk i grup ludności, zam ierzeń w rogich środow isk i danych co do pracy ap aratu bezpieczeństw a”61. W dalszej części pism a, pow ołując się na m in istra, w skazano, jak m iała w yglądać realizacja „czarnych plam ” oraz w ym ieniono w rogie środow iska: PPS-W RN - na odcinku robotniczym , B C h-PSL - w iejskim , AK, W iN , SN, N S Z , reakcyjna część kleru, część starej inteligencji i część au to ch to nó w 62. Jednocześnie zalecono, aby w edług powyższych w skazów ek do 12 w rześnia przesiano spraw ozdania obejmujące okres od początku kam panii do 10 w rześnia włącznie. N astępne miały obejmować okresy dziesięciodniow e.

W czasie kam p an ii wyborczej rozpo zn an ie w roga i jego zw alczanie m iało c h arak ter akcyjny, tzn. codzienną, niejako p rogram ow ą pracę ap aratu , we w szyst­ kich sferach, łączono z w yboram i. O znaczało to, że oprócz „zadań w yborczych” każde inne d ziałan ia uw zględniały akcję w yborczą. N a p rzykład 12 w rześnia, kiedy terenow y ap arat rozpracow yw ał w roga w yborczego i „czarne plam y”, w ice­ m in ister R om kow ski zlecił m u now e zadania, inform ując: „Potężna fala w spółza­ w od nictw a socjalistycznego obejmuje masy pracujące naszego kraju, które czynem produkcyjnym w yrażają swoje poparcie dla p ro g ram u w yborczego F ro ntu N a ro ­ dowego oraz dla uczczenia X IX Zjazdu WKP(b). Dośw iadczenia ubiegłych czynów produkcyjny ch naszej klasy robotniczej w skazują, że w tych okresach w rogie ag entu ry w zm acniają swoją dyw ersyjno-sabotażow ą ro botę zm ierzającą do p o d ­ w ażenia i u d arem n ien ia realizacji zobow iązań produkcyjnych m as pracujących naszego k raju”63. W tym celu należało przygotow ać się do ochrony „gospodarki narodow ej przed atak am i agentów im perialistycznych i podżegaczy wojennych [...] w zm óc czujność i ak tyw no ść w walce o ujaw nienie i likw idację w zaro dku w szelkich zakusów w roga na pokojow ą i tw ó rczą w alkę m as pracujących o p ełn ą realizację podjętych zadań produkcyjnych”64. W dalszej części zaleceń m inister instruow ał, jakie należy podjąć czynności i n a jakie w rogie środow iska zw rócić uwagę. O czywiście zgodnie ze stand ardo w ym i proceduram i należało (do 20 w rze­ śnia) przesłać spraw ozdania do d yrektora D ep artam en tu IV. W ten sposób do akcji wyborczej w łączono d e p a rtam e n t zajm ujący się g osp od ark ą, w tym jej ochro n ą przed w rogam i.

Z analizy do k u m en tó w M BP w y n ik a, że w alka z w rogam i była niem raw a i nie odzw ierciedlała oczekiw ań centrali. R ozpoczęto zatem „ręczny” proces sty­ m ulow ania jej ak ty w n o ści i pożądan y ch efektów na w szystkich płaszczyznach

61 AIPN, 1572/702, Pismo dyrektora G abinetu M inistra ppłk. M ichała Drzewieckiego, 3 IX 1952 r., s. 91.

62 W przypadku autochtonów obow iązyw ało zarządzenie m inistra n r 071/51 z 10 X II 1951 r. oraz pismo dyrektora D epartam entu V zatw ierdzone przez w icem inistra Mieczysława M ietkow skiego z 24 VI 1952 r. do szefów WUBP na Ziem iach Zachodnich i Północnych; AIPN, 1572/702, s. 40. 63 AIPN, 1572/702, Pismo Rom ana Romkowskiego do szefów w ojew ódzkich i pow iatow ych UBP,

12 IX 1952 r., s. 105. 64 Ibidem.

(14)

działalności ap aratu . Klasycznym przykładem potw ierdzającym p ostaw io ną tezę jest odpraw a k rajow a M BP pośw ięcona gospodarce, k tó ra odbyła się 23 w rześnia. Jej cel dość przejrzyście i bez żadnych niedom ów ień przedstaw ił m inister Stanisław Radkiew icz. D o zgrom adzonych przedstaw icieli centrali i terenu pow iedział m.in.: „dlaczego my teraz w to k u akcji wyborczej do Sejmu zrobiliśm y tę odpraw ę, dla­ czego teraz stoi zagadnienie w alki z w rogiem na odcinku naszej gospodarki n a ro ­ dowej w ten sposób, jak to było p o staw io n e w referacie tow. R om kow skiego? Chodzi o rzecz podstaw ow ą: o w łaściw e ustaw ienie problem u w alki z w rogiem klasow ym ap aratu bezpieczeństw a publicznego na dziś i na najbliższy okres; w alka z dyw ersją, sabotażem i w yw iadem w gospodarce narodow ej - to głów ne dziś zadanie naszego ap aratu ”65. Dalej zaś mówił: „Zw ołaliśm y odpraw ę »gospodarczą« naszego ap aratu w trakcie akcji w yborczej, k tó ra jest w ielką bitw ą polityczną. N ie m a żadnej sp rzeczn o ści m ięd zy w a lk ą z w ro g iem w g o sp o d a rc e n a ro d o w e j, a o ch ro n ą akcji w yborczej przed w rog ą działalnością”66. Rozwijając ten problem , Radkiew icz nie tylko dyscyplinow ał podległy ap arat, ale i postaw i! interesujące pytania: „Trzeba stw ierdzić, że jeśli chodzi o u d erzenia naszego ap aratu to daje się zauważyć niepokojący spadek w całym kraju aresztów . Są po w iaty i takich p ow iató w jest b[ardzo] dużo, gdzie przez dłuższy czas nie m a ani jednego aresz­ tow ania. Czyżby w całym pow iecie nie było ani jednego w roga? A jeśli w rogow ie są, co w takim razie robi tam nasz aparat? Przecież faktycznie m am y w zrost wrogiej działalności i jej aktyw izację w o statn im okresie. Szefowie W UBP m uszą zw rócić m ocniej uwagę na objaw y niedopuszczalnego sam ouspokojenia w podległym im aparacie”67. N o ta bene precyzyjniej ten problem ujęty został przez R adkiew icza w żargonie ubeckim , kiedy pow iedział, że „wszystkie ogniw a ap aratu od centrali w dół m uszą koniecznie, m uszą szybciej przezw yciężać brak i i błędy, szybciej chwycić, jak to się m ówi »byka za rogi«, baczniej, uważniej analizow ać, uczyć się i uczyć innych, podległych sobie ludzi”68.

Identyfikując w roga w yborczego u krytego w gospodarce, R adkiew icz ogra­ niczył się do ogólników ideologicznych i politycznych, odw ołując się do VII Plenum КС PZPR69. Kwestie operacyjne w alki z w rogiem w gospodarce przedstaw ił zaś w obszernym referacie w icem inister Rom kowski. W edług niego w roga działalność

65 AIPN, 1572/703, M ateriały z odprawy krajowej MBP z 23 IX 1952 r., druk n r A C -R -1946, egz. 078 i 089, ściśle tajne, do użytku w ew nętrznego, s. 3.

66 Ibidem , s. 9.

67 Ibidem.

68 Ibidem , s. 3.

69 AIPN, 1572/437, Przemówienie m inistra Stanisława Radkiewicza na VII Plenum КС PZPR, 1952 r.,

tajne, wyłącznie do użytku aparatu operacyjnego. W swoim w ystąpieniu „stary katalog w rogów ” poszerzył on o nowe kategorie: napady rabunkow e i terrorystyczne, niepokojący w zrost pożarów: „Podpalenie - to jedna z form działalności w roga klasowego”. O m ów ił relacje bezpieka - PZPR, stwierdzając: Musimy pamiętać, że to jest aparat specjalny, o specjalnych zadaniach. Jest to naj­

ostrzejsze narzędzie w ręku Partii i W ładzy Ludowej łamania oporu i unieszkodliwiania go, w realizowaniu funkcji dyktatury proletariatu [podkr. A .Z.]”; ibidem, s. 10.

(15)

p rzejaw iała się w dyw ersji, sabotażu i szkodnictw ie70. Szczególnie bog ata była ostatnia z w ym ienionych kategorii, któ ra obejm ow ała m .in. bum elanctw o, chuli­ gaństw o i szeptaną propagandę.

Rozszerzanie zakresu działań ap aratu bezpieczeństw a i skrupulatny nadzór nad spraw ozdaw czością spowodowały, że dopiero 25 w rześnia 1952 r. M BP przed­ staw iło topografię „czarnych plam ” w kraju, w kontekście zabezpieczenia kam panii wyborczej. Po licznych uzupełnieniach i korekcie ustalono, że znajdują się one w 626 gm inach (co stanow iło 21% wszystkich gmin) na terenie 184 pow iatów oraz w 169 obiektach przem ysłow ych71. W podzielonym na trzy części tery torium Polski naj­ więcej „czarnych plam ” zidentyfikow ano w w ojew ództw ach centralnych - w 439 gm inach (25% ogółu) zlokalizow anych w 98 pow iatach. W w ojew ództw ach za­ ch odnich „czarne plam y” w ystępow ały w 114 gm inach (13% w szystkich gmin) w 56 powiatach. Nieznacznie mniej, bo 109 gmin (21%) położonych w 30 powiatach zarejestrow ano w w ojew ództw ach w schodnich.

O prócz ustalenia „czarnych plam ” niezw ykle istotny był p u n k t dotyczący „danych o nastrojach i zam ierzeniach w rogich środow isk”. Było to swego rodzaju przypom nienie w rogich środow isk i ich charakterystyka. Listę otw ierał „W R N na odcinku robotniczym ”. N a kolejnych miejscach znalazły się następujące środowiska: B C h-PSL, АК-W iN , S N -N S Z , kler - tzw. część reakcyjna, część starej inteligencji, w rogie środow iska w śród autochtonów i w rogie środow iska ukraińskie72. Jedynym now ym w rogiem , k tórego po raz pierw szy w kam panii w yborczej w ym ieniono w ram ach oddzielnej kategorii, były „wrogie środow iska u kraińskie”. W arto p o d ­ kreślić, co w yeksponow ano w dokum encie, że „we w szystkich w rogich środow i­ skach daje się zauważyć w zm ożone słuchanie w rogich audycji, celem zorientow ania się w nastaw ieniu w obec w y b oró w ”73.

Podobnej, jak „czarne p lam y ”, analizie p o d d a n o rów nież rozm ieszczenie org an izacji p arty jn y ch i sp ołecznych w g ro m a d a ch . Z zebranych m ate ria łó w w y n ik ało , że na 40 283 gro m ad y aż w 2 6 0 6 nie było żadnych organizacji (w ż a r­ gonie UB były to „białe plam y”)74. Z a zagrożone uzn an o 3879 g rom ad, w tym najwięcej w w ojew ództw ie rzeszow skim (21,6%), białostockim (18,9%), katow ic­ kim (17,5%), w W arszawie (15,6%) oraz w w ojew ództw ach: szczecińskim (15,4%), 70 AIPN, 1572/703, M ateriały z odprawy krajowej MBP z 23 IX 1952 r., druk nr A C -R -1946, egz. 078

i 089, ściśle tajne, do użytku w ew nętrznego, s. 13-21.

71 AIPN, 00231/86, t. 91, Spraw ozdanie n r 2 z zabezpieczenia kam panii wyborczej, opracow ane na podstaw ie spraw ozdań szefów WUBP, 25 IX 1952 r., s. 339 (powyższy dokum ent znajduje się również pod sygn. 1572/8070).

72 AIPN, 00231/86, t. 91, Sprawozdanie n r 2 z zabezpieczenia kam panii wyborczej opracow ane na podstaw ie spraw ozdań szefów WUBP, 25 IX 1952 r., s. 3 4 2 -3 4 4 .

73 Ibidem , s. 344.

74 AIPN, 1572/271, Tabela: Rozmieszczenie organizacji partyjnych i społecznych w grom adach, wrzesień 1952 r., s. 95. Pod tabelą znajduje się adnotacja, że „KW podał 335 grom ad więcej niż podaje zespół II”. G rom ady zagrożone i te, w których nie było żadnych organizacji, stanowiły 16,1%. Józef Światło stwierdził, że aż 40% grom ad nie posiadało organizacji partyjnych; Z . Bła- żyński, M ów i Jó zef Św iatło..., s. 198.

(16)

krakow skim (13,6% ), lubelskim (12,9% ) i w rocław skim (12,7% ). Najlepiej pod ty m w zględem p rez e n to w a ły się w o jew ó d ztw a: kieleckie (2,1% ), olsztyń skie (2,6% ) i opolskie (4,2%).

M im o opracow ania topografii środow isk i charakterystyk i potencjalnych w rogów MBP inform ow ało: „N iepokojącym sygnałem , w skazującym na pow olne rozpracow anie »czarnych plam« jest stosunkow o m ała ilość realizacji spraw oraz aresztów z tych terenów. Są powiaty, które na terenach ustalonych »czarnych plam« dotychczas nie przeprow adziły żadnych aresztów ”75. Treść pism a dyscyplinow ała aparat terenow y policji politycznej i obligowała go do większej aktyw ności. Podobne próby cen trala podejm ow ała w ielo k ro tn ie. N a przykład 29 w rześnia dy rek to r G abinetu M in istra w piśmie do szefów W UBP i PUBP inform ow ał: „na podstaw ie dotychczasow ych m eldunków m ożna stw ierdzić w y raźn ą aktyw izację w rogich elem entów skierowanych na zakłócenia kam panii w yborczej”. Dalej zaś strofow ał: „rozzuchw alona działalność w roga nie znajduje właściwego przeciw działania ze strony organów bezpieczeństw a i M ilicji Obywatelskiej. Z m alała ilość aresztów, osłabła w niedopuszczalny sposób czujność naszego ap a ra tu w p o ró w n a n iu do zadań, jakie sytuacja przedw yborcza przed nam i staw ia”76.

D okum entacja archiw alna nie pozostaw ia złudzeń, jaka była reakcja szefów WUBP, a przede w szystkim szefów PUBP, którzy czytali pism a inform ujące, że m inister, g enerał, zw racał uw agę bądź był niezadow olony. W ielość adresatów (wszystkie urzędy) i anonim ow ość, niekiedy zaś reprym enda ad personam sk utko ­ wały m obilizacją wszystkich s tru k tu r bezpieki. Rów nież centrala, zdegustow ana w ynikam i pracy terenu, zaczęła precyzyjniej identyfikow ać wrogów , dom agając się ich eliminacji. D yrektor G abinetu M inistra ppłk M ichał Drzewiecki pisał do szefów WUBP: „Im perialistyczne stacje rozbudow ują znacznie obecnie swe program y dla Polski, nadają cały szereg audycji w yborczych i nie tylko szerzą w rogą propagandę, lecz udzielają otw arcie szereg [s/c!] w skazów ek w rogim elem entom w kraju co do ich postępow ania podczas kam panii przedw yborczej [...]. Tymczasem ze strony u rzędów bezpieczeństw a i M O daje się zauważyć niedopuszczony [s/c!] brak czuj­ ności na tym odcin ku, będący w yrazem niedoceniania niebezpieczeństw a, jakie pow oduje, szczególnie w okresie przedw yborczym , zbiorowe słuchanie w rogich audycji. D ow odem tego stanu rzeczy jest to, że do końca ubiegłego m iesiąca nie dokonano żadnych aresztow ań za organizow anie zbiorowego słuchania w rogich audycji. W zw iązku z pow yższym M in ister zw raca uwagę na konieczność natych­ m iastow ego i energicznego przecinania w zaro d ku wrogiej prop agan d y”77.

Tego typu nadzór pozwolił na początku października 1952 r. na konkretyzację w rogów , ale nie w edług środow iska, lecz kategorii przestępstw . 13 października z polecenia m inistra Radkiew icza w prow adzono now y w zór m eldunku dziennego

75 AIPN, 00231/86, t. 91, Sprawozdanie n r 2 z zabezpieczenia kam panii wyborczej opracow ane na podstaw ie sprawozdań szefów WUBP, 25 IX 1952 r., s. 339.

76 Ibidem , Pismo dyrektora G abinetu M inistra do szefów WUBP i PUBP, 29 IX 1952 r., s. 492, 493. 77 A IPN, 1572/702, Pismo z 2 X 1952 r., s. 120.

(17)

w zw iązku z zabezpieczeniem w yborów 78.1 tak do w rogów (przestępstw) zaliczono: 1) zryw anie zebrań w yborczych i w rogie publiczne w ypow iedzi, 2) słuchanie w ro ­ gich audycji i rozpow szechnianie ich, 3) agitację za bojkotem w yborów lub o d d a ­ w aniem niew ażnych kartek , 4) propagandę rew izjonistyczną w śród autochtonów , 5) in ną p ro pagan d ę, 6) niszczenie plak atów i dekoracji w yborczych, 7) napisy antyw yborcze, 8) ulotki antyw yborcze, 9) wysyłanie anonim ów i pogróżek wobec ak ty w u wyborczego, 10) najścia na lokale w yborcze, 11) napady i pobicia akty w u w yborczego, 12) inne w ystąpienia antyw yborcze. P onadto m eldunki zaw ierały inform acje o planow aniu przedsięwzięć wobec w roga, czyli liczbę osób przew idzia­ nych do aresztow ania, zatrzym ania, przesłuchania i rozm ów na następny dzień79.

Przedstaw ienie katalogu p rzestępstw wyborczych m ogło sugerować odejście od tradycyjnego identyfikow ania w roga przez pryzm at środow iska. N iestety, p rze­ czą tem u spraw ozdania i statystyki WUBP. N a przykład szef koszalińskiej bezpieki inform ow ał: „A reszty stosow ane były w pierw szym rzędzie w śród inteligencji drobnom ieszczańskiej, sanacyjnych urzędników , a na o d cinku w iejskim w śród elem entu kułackiego i ich zauszników oraz wszelkiego rodzaju chuliganów i w odzi­ rejów wiejskich. Stosowane przez nasz urząd areszty były politycznie uzasadnione i spotkały się z uznaniem w śród zdrowej części społeczeństwa”80. M eldunki potw ier­ dzają, że nadal prioryteto w e znaczenie p rzyw iązyw ano do w rogich środow isk, w których ścigano k on kretne, ustalone przez M BP przestępstw a.

U k o ro no w an iem procesu identyfikacji w ro g a i w alki z nim w kam p an ii wyborczej był 8 października 1952 r. W tedy to M BP rozpoczęło tzw. uderzenie we w roga doraźne. Jego cele i zadania argum entow ano „aktyw izacją” i „znacznym rozzuchw aleniem się w roga” przeciw w yborom , co spow odow ało, że „koniecznym stało się doraźne przecięcie tej wrogiej rob o ty w postaci jednorazowego uderzenia [podkr. w oryg. - A.Z.] na terenie całego kraju. Z ad aniem oddelegow anych do urzędów terenow ych jest udzielenie pom ocy szefowi UBP i w spólne z nim ro zp o ­ znanie terenu celem ustalenia elem entów prow adzących aktyw nie w rogą antyw y- borczą działalność i opracow anie wniosków na areszt. I. Nasze jednorazow e u d e ­ rzenie, k tó re m a objąć cały kraj, w in n o być skierow ane przede w szystkim na

następujące tereny: 1. pow iaty autochtoniczne, gdzie notow any jest w zrost tendencji rew izjonistycznych skierow anych p rzeciw w y b o ro m i ew entjualnie] sąsiednie powiaty. 2. tereny »czarnych plam« [...]. 3. wszystkie miejscowości, gdzie p ro pa­ ganda i agitacja F rontu N arodow ego natrafiła na znaczne opory, co wskazuje na pow ażne przeciw działanie w roga i w pływ y jego na ludność. 4. wszędzie tam szcze­ gólnie na wsiach, gdzie z analizy terenu należy się spodziewać oporów w głosowaniu, 78 Ibidem , Pism o d y rek to ra G ab in etu M in istra do szefów w ojew ódzkich i pow iatow ych UBP,

11 X 1952 r. W zór m eldunku nieznacznie zmieniono 15 października; ibidem, Pismo MBP do sze­ fów wojewódzkich i pow iatow ych UBP, 15 X 1952 r., s. 130-132.

79 Ibidem , Pismo d y rek to ra G ab in etu M in istra do szefów w ojew ódzkich i pow iatow ych UBP,

11 X 1952 r. W zór m eldunku nieznacznie zm ieniono 15 października; ibidem, Pismo MBP do sze­ fów w ojew ódzkich i pow iatow ych UBP, 15 X 1952 r., s. 130-132.

(18)

tzn. prób zbojkotow ania w yborów wzgl[ędnie] oddaw ania nieważnych k a rte k ”81. W dalszej części (II) inform ow ano: „W ymienione uderzenie musi być skierowane przeciw ko następującym kategoriom osób [podkr. w oryg. - A.Z.]:

1. w rogów wykorzystujących posiadany w pływ na danym terenie lub śro d o ­ w isku dla aktyw nej działalności przeciw w yborom w postaci inspirow ania lub naw oływ ania do bojkotu wyborów, w rogich w ystąpień antyw yborczych, o d stra ­ szania różnym i sposobam i od udziału w głosow aniu itp.,

2. wszystkich podejrzanych o udział w terrorze antyw yborczym , napadach na członków komisji w yborczych i ak ty w Frontu N arodow ego [...] chuligańskich w ybrykach powodujących atm osferę zastraszania,

3. różnych rew izjonistów działających w śród ludności autochtonicznej. Przede w szystkim w in n o to dotyczyć części starej inteligencji zw iązanej w przeszłości z reżim em hitlerow skim i inspirującej obecnie nastroje rew izjonistyczne i antyw y­ borcze oraz p row odyrów m łodzieżow ych usiłujących kontynuow ać działalność H itler - Jugend i dopuszczających się w ystąpień antyw yborczych,

4. organizatorów zbiorowego słuchania w rogich audycji radiow ych, jak rów ­ nież tych, którzy sami słuchają i rozpow szechniają [...],

5. publicznie w rogo w ystępujących z prow okacyjnym i w ypow iedziam i na zebraniach przedwyborczych, zrywających zebrania jak również otwarcie agitujących przeciw w yborom poza zebraniam i. (W razie stw ierdzenia tego rodzaju faktów sprawcy w inni być, na podstaw ie obecnych zarządzeń MBP, z miejsca aresztow ani - dlatego należy spraw dzić, czy we w szystkich w ypad k ach o tw arty ch w rogich w ystąpień dokonano aresztu i w razie zaniedbań w ynikłych z trudn ościam i u d o ­ kum entow ania - wystąpić z w nioskam i o areszty),

6. inspiratorów szerzenia psychozy wojennej, siewców prowokacyjnych plotek i innych upraw iających w rogą p ro p ag an dę w zw iązku z w y bo ram i (przeciw ko K onstytucji i ordynacji, przeciw ko naszem u system owi w yborczem u, szkalującej Sejm lub osoby posłów , w ykorzystujących tru d no ści aprowizacyjne) [...],

7. wrogów, którzy chociaż na zew nątrz w rogo nie występują, to jednak usiłują w rozm owach, swym zachowaniem się lub swą postaw ą źle oddziaływać na otoczenie w związku z w yboram i (ostentacyjna bierność i lekceważenie wyborów, prowadzenie w rogich, lecz »ostrożnych« rozm ów )”82.

Szczególnie interesująca jest ostatnia kategoria osób, stw arzająca funkcjona­ riuszom UB szerokie pole do interpretacji zachow ań. Dlatego też w części trzeciej przy typow aniu aresztów i opracow aniu wniosków na areszt zalecano przestrzeganie następujących w arunków : areszty m iały być celne i uw zględniać klasowe oblicze sprawcy, tzn. aresztow any m iał być sprawca. M iało to skutkow ać zaham ow aniem propagandy i zapew nić stuprocentow ą frekwencję w yborczą. Uderzenie m iało być „skierow ane przeciw ko w rogow i aktualnie działającemu i obecnie występującemu

81 AIPN, 00231/86, t. 91, Uderzenie we w roga doraźne, no tatk a n r A C -1605/52, 8 X 1952 r., s. 368. 82 Ibidem , s. 369-371.

(19)

przeciw w yborom [podkr. w oryg. - A.Z.]. Tylko w tedy osiągnie swój cel”83. N ale­ żało przeto unikać aresztow ań tylko na podstaw ie starej przynależności środow i­ skowej np.: W R N , W iN , N SZ itd. - osób z „pieczęcią W R N -ow ca, andersow ca”, z ustaloną m arką AK, itd., o ile osoby te nie przejawiały działalności anty wyborczej. Zalecano zatem, aby nie typow ać ich na areszt m im o ich wrogiej przeszłości. Akcen­ tow ano, że „celem m aksym alnego zapew nienia celnych aresztow ań zobow iązać referentów gm innych, by w każdym w y pad k u porozum iew ali się z sekretarzem gm innym p artii i korzystali z m ateriałów i opinii k om endanta p o steru nku M O ”. W nioski m iały być op raco w an e w ed łu g załączonego w z o ru i po uzg o d n ien iu zatw ierdzone na szczeblu w ojew ódzkim i przedstaw ione m inistrow i do ostatecznej decyzji. Ponadto typow ane areszty m iały być uzgadniane z sekretarzam i kom itetów pow iatow ych, a następnie przedstaw ione kierow nictw u W UBP - z sekretarzam i KW PZPR na czele.

To „doraźne uderzenie” zapoczątkow ało zorganizow ane działanie i nadało kam panii wyborczej represyjny im pet. C harakteryzow ały go masowe aresztow ania, tymczasowe zatrzym ania, przesłuchania, „rozm owy dyscyplinujące” oraz werbunek. Jednym słowem rozpoczęła się w ielka akcja zastraszenia społeczeństw a i w ym u­ szenia na nim stuprocentow ej frekw encji w yborczej, a ty m sam ym m asow ego poparcia dla idei i program u Frontu N arodow ego. N iestety, zarów no ówczesne w ładze bezpieki, jak i działające w następnych latach zadbały, aby spuścizna archi­ w aln a po ich działalności została p rzetrzeb io n a i pozbaw iona pełnego oblicza, w tym tego najczarniejszego, najbardziej skryw anego. T rud no zatem odpow iedzieć na pytanie, na ile „doraźne uderzenie” było konsekwencją schem atycznego i po w ta­ rzanego scenariusza, a na ile efektem nieudanych (niezrealizowanych) przedsięwzięć. Z tzw. źró dła pośredniego w iadom o, że m inister Radkiew icz polecił swoim p o d ­ w ładnym przygotow anie w niosków dotyczących procesów pokazow ych organ izo­ w anych jeszcze podczas kam panii wyborczej. Inform uje o tym pism o, w którym udzielił on upom nienia szefowi WUBP w Zielonej G órze mjr. M rozkow i za złam anie zasad korespondencji i naruszenie tajem nicy przez przesłanie inform acji dalekopi­ sem. W edług R adkiew icza to „św iadczyło o lekceważącym i niechlujnym stosunku do swych obow iązków i niedocenienia spraw tych procesów [...], nie pozw oliło na d ok ład n e opisanie spraw, a p o n ad to telefonogram ten M in isterstw o otrzym ało w form ie zniekształconej i częściowo niemożliwej do odczytania”84.

Z e względu na brak źródeł w tym zakresie tru d n o spekulować na tem at przy­ gotow yw ania procesów pokazow ych w trakcie trw an ia kam panii wyborczej. Ich skutki zaś, tzn. zastraszenie społeczeństw a, były łatw e do przew idzenia. Potw ierdza to przykład z rew iru PUBP w O bornikach. W nocy z 18 na 19 października 1952 r. ppor. W P Ryszard Lipiński w raz z czterem a żołnierzam i, „w stanie p o d pity m ”, zdemolował lokal Obwodowego K om itetu Frontu N arodow ego nr 51 w Obornikach.

83 Ibidem, s. 371.

84 Rozkaz n r 045/52 (ściśle tajne, przechow ują osobiście adresaci) [w:] Księga bezprawia..., płyta DVD, s. 1950.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Naim ienowanija sportsmienow w rieczi sportiwnych kommientatorow (na matieriale russkogo i polskogo jazykow), cz.. Naim ienowanija sportsmienow w rieczi sportiwnych

Na przestrzeni lat 2006–2009 we wszystkich miastach zaobserwowano znaczny spadek wyposażenia gospodarstw domowych w telefony stacjonarne, wyniósł on ogółem około 10 punktów...

Publikacja zawiera Ordynację podatkową oraz ustawy: o podatku dochodowym od osób fizycznych, o podatku dochodowym od osób prawnych, o podatku od towarów i usług, oraz o

Hryhorenko zaangażował się w działalność M oskiewskiej Grupy Helsińskiej i Ukraińskiej Grupy Helsińskiej 3 – pierwszych poważnych organizacji na terenie

Chapter V The clergy of the Catholic Church and Catholics towards the elections. The Main Committee of Priests at

Niezależnie od uzasadnionych wątpliwości co do wiarygodności przytoczonych danych, wynika z nich, że w wy- borach parlamentarnych na Warmii i Mazurach nie wzięło udziału

Placyk był jednym rumowiskiem, na środku straszył wielki dół po bombie, tak głęboki, że gdy po silnym deszczu zbierała się w nim woda, mógłby się tam utopić

Therefore, the level of dialogue present in organisations is a leading indicator in determining whether objectives such as sustainable performance, safety and CSR