A
R
T
Y
K
U
Ł
Y
R O C Z N IK I N A U K P R A W N Y C H T om X III, zeszy t 2 - 2003
JÓZEF KRUKOWSKI
OCHRONA WOLNOŚCI MYŚLI,
SUMIENIA I RELIGII DZIECKA
W ch a rak tery sty czn y m d la drugiej połow y X X w iek u n u rc ie och ron y praw czło w iek a szczeg ó ln ą uw agę zw rócono na o ch ro n ę praw ro d z ic ó w w zakresie w ychow ania dzieci zgodnie ze sw ym i p rz ek o n an iam i re lig ijn y m i i m oralnym i, a następ n ie n a p o zo stają cą z nią w k o re la ty w n y m zw ią zk u o ch ro n ę praw dziecka. W niniejszy m rozw ażaniu zo stan ie sk iero w an a u w a g a na ochron ę praw a d zieck a do w olności su m ien ia i re lig ii w p o rz ąd k u p raw ny m III R zeczyposp olitej. P rob lem aty k a ta w P o lsce stała się p rz ed m io te m z a in te reso w an ia przede w szystkim w zw iązku z tak im i w y d a rzen ia m i, ja k : p rz y w rócenie n au c zan ia re lig ii w szk ołach p u b lic z n y c h 1, ra ty fik a c ja K onw encji o P raw ach D z ie ck a2 i d ebata nad p ro jek tem K o n sty tu cji R P, uch w alonej 2 k w ietn ia 1997 r .3
W p rak ty ce legislacyjnej zdarza się, że p raw a cz ło w ie k a są gw aran to w an e w różn y ch aktach norm atyw nych przy użyciu in n y ch w y rażeń , co m oże p ro w adzić do kolizji norm praw n y ch 4. T ak a sy tu acja w y stąp iła w sfo rm u ło w a niach do ty czący ch ochrony w olności su m ien ia i re lig ii d zieck a. Istn ieje w ięc
Ks. prof, dr hab. Jó z e f Kr u k o w s k i - kierow nik K atedry K ościeln eg o Praw a P ublicznego i K onstytucyjnego K UL, kierow nik K atedry Praw a W yzn an io w eg o U K SW w W arszaw ie; adres do korespondencji: Al. R acław ickie 14, 20-950 Lublin.
1 Por. ustaw a z dnia 7 w rześnia 1991 r. o system ie ośw iaty: D z.U . 1991, nr 95, poz. 504 z późn. zm.
2 Dz.U. 1991, nr 120, poz. 526. 3 Dz.U. 1997, nr 78, poz. 473.
4 L. W i ś n i e w s k i , G eneza K onw encji o P raw ach D ziecka i sto su n ek norm do
innych aktów praw a m iędzynarodow ego, w: K onw encja o P raw ach D ziecka. A n a liza i w y kładnia, pod red. T. Sm yczyńskiego, Poznań 1999, s. 15-16.
p o trz e b a w y ja śn ie n ia ich w celu zap o b ie żen ia ew en tu aln y m konfliktom w p ra k ty c e sto so w an ia praw a.
I. DZIECK O JAKO PODM IOT W OLNOŚCI M YŚLI, SUM IENIA I RELIGII
D zieck o je s t p o d m io tem praw i w olno ści ja k k ażd a o so b a fizyczna. Ź ró d łem ty ch praw i w olności je s t p rz y ro d zo n a g o dno ść lu d zk a (art. 30 K onsty tu cji R P), n ależ n a każdej isto cie ludzkiej od ch w ili p o cz ęcia5, a każdej o so b ie ludzk iej od chw ili u ro d z en ia6. P raw a i w olno ści n ależn e dziecku nie p rz y słu g u ją m u z w oli w ładzy państw ow ej. U staw o d aw ca tylko deklaruje, ja k ie p ra w a i w o ln o ści należą się dziecku z racji p osiadan ej godności ludz
kiej. O b o w ią zk iem w ładzy p aństw ow ej je s t także zab ezp ieczen ie praw i w ol ności d z ie c k a przed pog w ałcen iem przez kogokolw iek.
Je d n a k ż e w k o rzy stan iu z tych praw i w olno ści dzieck o nie je s t osobą sam o d zie ln ą , pon iew aż je g o osobow ość, dopóki nie o siąg n ie pełnoletności, je s t n ied o jrz ała. Z aś w m iarę zb liżan ia się do p e łn o letn o ści zakres jego zd o ln o ści praw nej ulega p o szerzeniu . P ełn ą zd o ln o ść p raw n ą uzyskuje ono z c h w ilą o sią g n ię c ia p ełn o letn o ści. K onw encja o P raw ach D ziecka określa g ó rn ą g ra n ic ę w ieku d zieck a na 18 lat, z za strzeżen iem , ch y b a że „zgodnie z p raw em o d n o szą cy m się do d zieck a u zyska ono w cześniej pełno letn o ść” (art. 1). U staw o d a w ca k ażdego pań stw a m oże tę g ra n ic ę o k reślić inaczej. K o n sty tu c ja R P z 1997 r. nie ro z strzy g a tej kw estii, n ato m iast polski kodeks cy w iln y stan o w i, iż: „P ełn o letn im je st ten, kto uko ńczy ł lat 18” (art. 10, § 1). D z ie ck o w k ró tc e po uro d zen iu je s t o sobą ca łk o w ic ie n iesam o d zieln ą, zaś tuż przed o siąg n ięc ie m 18 roku ży cia je s t o sobą b lisk ą pełnej sam odzielności. U staw o d a w ca polski p rzew id uje m ożliw ość o siąg n ięc ia w cześn iejszej pełno letn o ści p rz ez o so b ę n iep ełn o letn ią przez zaw arcie m ałżeń stw a (art. 10, § 1, ust. 2 k .r.o .).
Z fa k tu , że d ziec k o je s t osobą, w ynika, że n ie je s t ono i nie m oże być ty lk o p rz ed m io te m o p iekuńczej troski ro d ziców i in ny ch osó b bądź instytucji sp o łecz n y ch i p ań stw a, ale je s t podm io tem ok reślo n y ch praw i w olności.
5 A rt.l K onw encji z dnia 19 listopada 1996 r. o ochronie praw człow ieka i godności ludzkiej w obec zastosow ań biologii i m edycyny w biom edycynie; „Praw o i M edycyna” 3(1999), vol. 1, s. 140-151.
K onw encja o P raw ach D ziecka stanow i, iż: „P ań stw a -S tro n y b ęd ą re sp e k tow ały praw o d zieck a do sw obody m yśli, su m ien ia i w y z n a n ia ” (art. 14, ust. 1). Jed n ak k o rz y sta n ie przez dziecko ze sw ej w o ln o ści w z a k resie „m yśli, sum ienia i w y z n an ia” zależy od o siąg n ięc ia o d p o w ied n ieg o sto p n ia rozw oju fizyczn ego i p sy ch iczn eg o k oniecznego do tego, aby m o g ło fo rm u ło w ać sw o je m yśli, p rz ek o n an ia i w yrażać je na zew nątrz. Z teg o w y n ik a, że w m iarę
zb liża n ia się do pełnoletn o ści dziecko p o w in no u zy sk iw a ć co raz w iększe u praw nienia. G w arancje d o tyczące u w z g lę d n ia n ia p rzez ro d z ic ó w i in ne p o d m ioty w zrastającej sam odzielności d zieck a o k re śla K o n sty tu cja R P i K o n w en cja o P raw ach D ziecka.
K on sty tu cja w art. 72 ust. 3 stanow i, iż: „o rg an y w ład zy p u blicznej oraz osoby o d p o w ied zialn e za dziecko są o b o w iązan e do w y słu c h a n ia i w m iarę m ożliw ości u w zg lęd n ien ia zd ania d zie c k a ” , zaś art. 48 ust. 1 K onstytucji zo b o w iązu je ro dziców do u w zg lęd n ian ia w p ro c esie w y ch o w aw czy m stop nia dojrzało ści d ziecka. Jednakże zo b o w iązan ie ro d z ic ó w do u w z g lę d n ia n ie w oli dziecka, je g o opinii, nie m oże przero d zić się w u p rz y w ile jo w a n ie je g o osoby, z je d n o cz esn y m p o m niejszeniem zn a czen ia u p ra w n ień ro d z ic ó w . K on w en cja 0 P raw ach D zieck a stanow i: „P ań stw a-S tro n y za p e w n ia ją dzieck u , k tó re je st zdolne do k ształto w a n ia sw ych pog lądów , praw o do sw o b o d n eg o w y rażan ia we w szy stk ich spraw ach do ty czący ch dzieck a, p rz y jm u jąc je z n ależytą uw agą, sto so w n ie do w ieku oraz d o jrza ło śc i d z ie c k a ” (art. 12). N ie m ożna w ięc w każdej spraw ie b ezk ry ty czn ie p rz y jm o w a ć w szy stk ich po stu lató w dziecka, ale w skazane je st, aby trak to w ać je „z n ależ y tą u w a g ą ” w m iarę je g o zb liża n ia się do dojrzałości.
P rzed m io tem d alszeg o w ykładu je s t w y jaśn ien ie p o jęć p rz y słu g u jąc y ch dziecku w olno ści, z u w zględnieniem pro b lem u , w ja k ie j m ierz e ro d zice i inne podm ioty p o w inny respektow ać praw a d ziec k a w z a k resie „sw o b o d y m yśli, sum ien ia i w y z n an ia” .
II. ZAKRES PRZEDM IOTOW Y W OLNOŚCI M Y ŚLI SU M IENIA I W Y ZN AN IA
W olność w płaszczy źn ie praw nej je s t p o jm o w an a w asp e k cie n egatyw ny m 1 pozytyw nym . W olność w aspekcie n eg aty w n y m o z n a c z a b ra k p rzy m u su, na ja k i czło w iek m oże być narażony ze strony in n y ch p od m io tó w , a w szc ze
gólności ze strony państw a. W olność w asp ek cie p o z y ty w n y m o zn a cza w o l ność w yboru. P rzed m io tem naszych za in te reso w a ń je s t w y jaśn ien ie w olności m yśli, su m ien ia i religii.
K o n w e n cja o p ra w ach d zieck a stanow i o zob o w iązan iu p ań stw a do resp ek to w an ia „p raw a d zieck a do sw obody m yśli, su m ien ia i w y zn an ia” (art. 1). W o ln o ści te p rz y słu g u ją dzieck u ja k każdem u czło w iek o w i. D latego K on sty tu c ja R P g w a ran tu je każdem u „w olność su m ien ia i re lig ii” . R óżnice w te rm in o lo g ii, ja k ie w y stęp u ją w w ym ien io n y ch ak tach norm aty w n ych na o k re śle n ie p rz ed m io tu tych w olności, w y m ag ają w yjaśn ien ia. P rzedm iotu w o ln o ści nie m o żn a b o w iem odm ien n ie defin io w ać w za le żn o ści od tego, czy p rz y słu g u je d ziec k u czy osobie dorosłej. P ew n e zró żn ico w a n ie m oże dotyczyć ty lk o za k resu k o rz y sta n ia z w oln ości przez c z ło w ie k a do ro słeg o i przez d zieck o , z pow o d u je g o niedojrzało ści i braku sam o d zieln o ści.
1. W o ln o ść m y śli
W o ln o ść m yśli je s t d efin io w a n a ja k o w olno ść in telek tu aln a. W olność m y ślen ia, k tó re o d b y w a się w św iadom ości czło w iek a, je s t n iedo stęp na dla k o n tro li ze w n ętrz n ej. M o żna pow ied zie, że w tym za k resie czło w iek m a w o l no ść n ieo g ra n iczo n ą . Ze sw ob odą m yśli w iąże się w o ln ość w y rażania sw oich p o g ląd ó w i o p in ii. B yć m oże d lateg o u stro jo d aw c a po lski nie w ym ienił „w ol ności m y śli” w art. 53 K onstytucji. N a to m iast w art. 54, ust. 1 K onstytucji za g w ara n to w ał w olność w yrażan ia poglądów oraz p o zy sk iw a n ia i rozp ow sz e c h n ia n ia in fo rm acji, czyli sw obodę re alizo w an ia w o lno ści m yśli przez w y ra żan ie sw o ich p rz em y śle ń w postaci opinii. C h od zi tu bow iem o to, aby cz ło w ie k m óg ł sw o b o d n ie kształtow ać w łasne po gląd y w każdej spraw ie, bez in g ere n cji ze stro n y innych osób bądź n arzu ca n ia m u o bcy ch opinii.
S w o b o d a w o ln o ści m yśli zakresow o o bejm u je ró w n ież treści religijne, czy li w o ln o ść p o zn a w an ia o d pow ied zi, ja k ie daje re lig ia n a p y tan ia dotyczące sensu ż y c ia lu d zk ieg o . W teorii p o jęcie w olności m y śli k rzy żuje się więc z w o ln o śc ią su m ie n ia i relig ii. N a to m iast w p ra k ty c e ko nstytucy jn ej pojęcia te są trak to w a n e o d d zieln ie, być m oże d lateg o , że w oln ość u zew nętrzn ian ia sw y ch p rz e k o n a ń w kw estii sum ienia i re lig ii zn aczn ie w cześniej uzyskała gw a ran cje ze stro n y pań stw aniżeli w o lność w y ra żan ia o p in ii w innych spra w ach, z w ła sz c z a w spraw ach p o lity c zn y ch 7.
Z ak res w o ln o ści m yśli d zieck a je s t w y znaczan y p rzez ro zw ijające się jeg o zd o ln o ści p o zn a w cz e. A by dziecko m ogło k o rz y sta ć z p rzy słu g u jącej mu w ol ności m y śli, k o n iecz n e je s t zap ew n ien ie m u re alizacji je g o m ożliw ości
poznaw czych i w ychow aw czych. P roces ed u k acy jn y d zie c k a m a na celu ro z wój je g o oso bow ści w zgodzie z sytem em w arto ści, w k tó ry m d zieck o je s t w ychow yw ane. Z d obyw ając w iedzę o rz ecz y w isto śc i i d o św iad c zen ie ż y c io we, dzieck o zw ięk sza zakres p rzy sługującej m u w o ln o ści m yśli.
Jednak z pow odu swej niedojrzało ści dzieck o n ie m oże re alizo w ać sam o dzielnie p rz y słu g u jąc eg o mu praw a do w olności m yśli. K o n ieczn e je s t u d zie lanie m u p om ocy ze strony inn ych p od m iotów . O b o w ią zek ten sp oczyw a w pierw szej kolejn o ści na rodzicach lub o p iek u n ach . R o d zice po w in n i zap ew nić dziecku odp o w ied n ie „u k ieru n k o w an ie” , cz y li w sp o só b zgo d n y z ro z w ija jący m i się je g o zdolnościam i m ają służyć m u p o m o cą w k o rz y sta n iu z n a le ż nych m u praw (art. 14, ust. 2 K onw encji o P raw ach D zieck a).
Z praw em do w olności m yśli w iąże się praw o do nau ki. U m y sł kształtu je się bow iem w procesie zd obyw ania w iedzy. D lateg o o b o w iąz k ie m p ań stw a je st zap ew n ien ie d ziecku m o żliw ości k ształc en ia się, i to nie tylko w szk o łach publiczn y ch , ale rów n ież w in nych p lacó w k ach o św iato w y c h . R ealizację tego praw a zap ew n ia art. 70 K onstytucji R P, w k tó ry m u stro jo d aw c a nie ty l ko zap ew n ia każdem u praw o i o b ow iązek do nauki do 18 ro k u życia, ale też zapew nia rodzicom sw obodę w yboru szkoły d la sw ego dzieck a, aby było k ształco n e zgod nie z reprezentow any m i p rzez nich św iato p o g ląd e m , p rz ek o naniam i re lig ijn y m i i m oralnym i, w duchu k tó ry ch m ają być w y ch ow yw ane ich dzieci (art. 70, ust. 3).
Z praw em do w olności m yśli n iero z łącz n ie zw ią zan e je s t tak że praw o do w yrażania sw oich poglądów , sw oich opinii. W o ln o ść w y ra żan ia opinii, w p rz eciw ień stw ie do w olności m yśli, je s t i m usi być o rg a n ic zan a . D ecyduje o tym po czu cie odpo w ied zialn o ść za sw oje w y p o w ied zi b ąd ź chęć nienaraża- nia się na u jem n ą reak cję otoczenia. Jed n ak że p o cz u cie o d p o w ied zialn o ści przez dziecko za sw oje w ypow iedzi nie m oże być je d y n y m w y zn aczn ik iem granic p rzy słu g u jącej m u w olności. D lateg o in n e p o d m io ty , a zw łaszcza rodzice, szk o ła i K ościół, m ają o b o w iązek w y ty cz ać m u p ew ne g ranice w w yrażan iu sw oich poglądów i u czyć je o k o n iecz n o ści ich p rzestrzeg an ia.
2. W olność sum ienia
W olność su m ien ia je s t to w olność d o k o n y w an ia w y bo ró w m o raln y ch o p a r tych na poznanych i akceptow anych w arto ściach . W szc zeg ó ln o ści je s t to w olność osoby od n ieupraw nionej in g eren cji w sferę św iad o m o ści i zach ow ań osoby ludzkiej - zarów no osoby doro słej, ja k i dzieck a, p o d leg ają cy ch jej
m oraln ej o cen ie, a także w oln ość o d rzu can ia treści i sytuacji uznaw anych za n ag a n n e z m o raln e g o p unktu w id ze n ia8
W za k resie su m ien ia czło w iek działa pod w pływ em n akazu w ew nętrzego; je s t on je d n o c z e śn ie p raw o d aw cą i sędzią sw ojeg o postępow ania. W olność su m ien ia p rz y słu g u je dzieck u tak sam o ja k doro słem u człow iekow i. K onsty tu c ja R P g w a ran tu je w olność sum ienia każdem u cz ło w ie k o w i, ale nie określa p rz ejaw ó w je j p rz estrze g an ia. Jest to bo w iem w olno ść w ew nętrzna, której treść p o z o sta je p o za zasięg iem w ładzy państw ow ej, d o pó ki nie zostanie u ze w n ę trz n io n a w je g o zachow aniu.
W o ln o ść su m ien ia je s t n iero z łącz n ie zw ią zan a z w o ln o ścią relig ii, która z o stan ie o m ó w io n a w następnej ko lejno ści. W olność relig ii z istoty swej p o le g a b o w iem na podejm o w an iu p rzez cz ło w ie k a dob ro w olny ch aktów we- w n ę trzy ch , d o ty czą cy ch je g o w ięzi ze św iatem w artości duchow ych, sak ral nych, tran sc ed en tn y ch , u znany ch przez cz ło w ie k a za praw dziw e. W olność su m ien ia o b ejm u je tak że sw obodę p rz y jm o w an ia p rzez czło w iek a w artości i re g u ł m o raln y ch , filo zo fic zn y ch czy p o lity czn y ch , które uzn aje za słuszne. W o ln o ść su m ien ia ob ejm u je także m ożliw ość p rz y ję cia św iato po gląd u areli- g ijn e g o 9.
K o n sty tu c ja R P za p ew n ia każdem u w oln ość su m ienia. W olność ta polega n a sw o b o d n y m w y b o rze poglądów , na p o znaw aniu praw dy i podejm ow aniu d ec y zji zg o d n ie z w ew nętrzym n akazem . W o ln o ść ta nie m oże podlegać ja k im k o lw ie k o g ra n ic zen io m . Z g od nie z m ięd zy n aro d o w y m i u staleniam i p ra
w o do w o ln o ści su m ien ia je s t nien aru szaln e, tzn. że nie m oże podlegać ani u ch y len iu , ani za w ieszen iu w żadnej sy tuacji i p o w inn o być szanow ane i p rz e strz e g a n e w k ażdych w a ru n k a c h 10.
R e a liz a c ja p ra w a do w olności su m ien ia p o leg a na po dejm ow an iu dobro w o ln y ch ak tów w ew n ętrzy ch , które nie m ogą być n arzu can e z zew nątrz. P raw o do w o ln o ści su m ien ia p rzy słu g u je rów n ież dzieck u. N ikt nie m oże z m u sić d zie c k a do d o k o n y w a n ia w yborów m oraln ych sprzeczn y ch z jeg o po cz u ciem słu szn o ści czy sp raw iedliw ości. Jed n ak ogrom m y w pływ na dok o n y w a n e p rzez d zieck o w ybory m o ralne m ają ro dzice. W p ierw szym okresie
' ^ . S o k o ł o w s k i , W olność m yśli, sum ienia i w yznania dziecka, w: Konwencja
o P raw ach D ziecka. A n a liza i w ykładnia, s. 262.
5 L. G a r 1 i c k i, P olskie praw o konstytucyjne. Zarys w ykładu, W arszaw a 1998,
s. 108.
!0 A. Ł o p a t k a , Praw o do w olności m yśli, sum ienia i relig ii, W arszaw a 1996,
życia oni k ształtu ją je g o p rzek o n an ia m oralne, w p a ja ją m u zasad y słuszn ości, reguły zach ow an ia, uczą go doko nyw ać w łaściw y ch w y b o ró w życiow ych . Od ich pracy w y chow aw czej w dużej m ierze zależy fo rm a c ja d u ch o w a dziecka.
Z akres praw a d ziec k a do w olności su m ien ia je s t u za le żn io n y od poziom u jeg o ro zw oju, o siągniętej d ojrzałości, od zasad i praw d , w d uch u k tó rych je st w ychow yw ane. D ziecko w m iarę d o ra sta n ia co raz b ard ziej sam o d zieln ie kształtu je sw oją osobow ość i na p o d staw ie zdoby tej w iedzy staje się zdolne do p o d ejm o w an ia sam odzielnych decyzji. T ak w ięc p raw o do w olno ści su m ie nia d ziecka p o leg a m a m ożliw ości p rz y jm o w an ia treści zg o d n y c h z w y k szta ł conym w p ro cesie w ychow aw czym św iato p o g ląd e m o raz o d rz u c a n ia takich sytuacji, które sam o dziecko uznaje za m o raln ie nagann e.
W olność sum ienia, ja k o praw o w ew nętrzne, nie m oże p o d leg ać o g ra n ic z e niom z zew n ątrz je d y n ie z uw agi na to, że w o ln ość su m ien ia ob ejm u je sw o bodę p o stęp o w a n ia zgodnie z w łasnym sum ieniem . P rze d m io to w y zakres tego u ze w n ętrz n ia n ia n ależy pojm ow ać an a lo g ic zn ie ja k zak res w o ln o ści religii, o k reślony w art. 53, ust. 2 K onstytucji R P. P raw o to m oże p o d leg ać orga- niczenio m tylko w zakresie u ze w n ętrz n ia n ia w łasn y ch przek o n ań .
3. W olność religii
K o n sty tu cja R P g w arantuje każdem u w olność re lig ii (art. 53, ust. 1). N ato m iast K onw encja Praw D ziecka gw aran tu je „w o ln o ść w y z n a n ia ” . Ja k k o l w iek kom en tato rzy d o p atru ją się w tych term in ac h od m ien n ej treści, to je d n a k w istocie rzeczy są to p o jęcia zb ieżn e co do treści. N a g ru n cie praw a p olskiego należy przyjąć, że term iny te są ró w n o z n acz n e, ch o c ia ż p ie rw sz e ń stw o m a term in w pisany do K onstytucji. W o ln o ść re lig ii o b ejm u je w olność p o szu k iw an ia i w yboru religii bądź p rz y ję c ia p o g ląd u arelig ijn eg o , ja k rów nież w o lno ść w yboru jed n eg o spośród w ielu w y zn ań re lig ijn y ch .
U stro jo d aw ca polski defin iu je j ą n astępująco: „W o ln o ść re lig ijn a obejm uje w olność w y zn aw an ia lub przy jm o w an ia re lig ii w ed łu g w łasn eg o w yb oru oraz u ze w n ętrz n ia n ia ind y w id u aln ie lub z innym i, p u b liczn ie lub p ry w atn ie, sw ojej religii przez u p raw ian ie kultu, m odlitw ę, u cz estn icze n ie w ob rzęd ach , p rak ty kow anie i nau czanie. W olność re lig ii ob ejm u je tak że p o siad an ie św iątyń i innych m iejsc kultu w zależności od po trzeb lu d zi w ierząc y ch oraz praw o osób do k o rz y sta n ia z pom ocy re lig ijn ej, tam g d zie się zn a jd u ją ” (art. 53, ust. 2).
W olność re lig ii p o leg a zatem przede w szy stk im na sw obo dn ym u ze w n ętrz nianiu sw oich p rzek onań religijny ch. U stro jo d aw ca d e fin iu je j ą ja k o „w olność
w y z n a w a n ia lub p rz y jm o w a n ia re lig ii w edług w łasn ego w yboru oraz u ze w n ę trz n ia n ia in d y w id u aln ie lub z innym i, p ry w a tn ie lub p u b liczn ie” . Po niew aż k aż d a w olność z natu ry swej p o leg a na w o ln ości w yboru, należy są dzić, iż p o w y ż sz a g w a ran cja k o n sty tu cy jn a im p licite ob ejm u je tak że w olność n ie p rz y jm o w a n ia praw dy religijnej i n ieu ze w n ętrz n ian ia jej w życiu p ry w atnym i p u b liczn y m . U stro jd o w ca d efin iu je w oln ość re lig ii najpierw w as p ek c ie p o zy ty w n y m , czyli ja k o sw obodę u ze w n ętrz n ia n ia sw ych przekonań re lig ijn y c h , zg o d n ie z w łasnym sum ieniem , a n astęp n ie w sk azu je także na jej asp e k t n eg a ty w n y , czyli na w o lność od p rzy m usu w za k resie uzew n ętrzniania lub n ie u z e w n ę trn ia n ia sw ych p rzek onań re lig ijn y ch (art. 53, ust. 6) oraz p raw o do n ie u ja w n ia n ia sw ego św iatopoglądu, p rzek o n ań relig ijnych lub w y z n an ia (art. 53, ust. 7).
U stro jo d a w c a p olski w y m ien ia sposoby u ze w n ętrz n ia n ia p rzekonań relig ij n y ch p o p rz ez u p ra w ien ie kultu, m odlitw ę, u czestn icze n ie w o brzędach, prak ty k o w an ie i n au c zan ie, w y znaw anie ich p rzez c z ło w ie k a tam , gdzie się znaj d u je (art. 53, ust. 2). W y liczen ie to je s t p raw ie id en ty cz n e z tym , ja k ie jest w art. 18 P ow szech n ej D eklaracji P raw C zło w iek a z 10 g ru d n ia 1948 r. Jak k o lw iek nie je s t ono pop rzed zo n e w yrazem „w szc zeg ó ln o ści” lub „zw łasz c z a ” , to je d n a k z natury rzeczy w ynika, że nie je s t to katalo g zam knięty.
P raw o do w o ln o ści re lig ijn ej, ja k każde p raw o osoby lud zkiej, m a swe źró d ło w p rzy ro d zo n ej g o dności ludzkiej, dlateg o p rz y słu g u je w szystkim , nie w y k lu cz ając d zieci. P raw o do w olności relig ijn ej je s t w ięc praw em dziecka. Z g o d n ie z art. 53, ust. 2 należy zatem stw ierd zić, że d zieck o m a praw o do u ze w n ę trz n ia n ia sw ej re lig ii nie tylko we w sp ó ln o cie ro d zin n ej, ale rów nież „tam , g d zie się zn a jd u je ” , a w szczególności w szkole. D latego K onstytucja R P stan o w i, iż re lig ia K ościo ła lub inneg o zw iązk u w yzn an io w eg o o uregu lo w anej sy tu acji praw nej m oże być p rzed m iotem n au c zan ia w szkole (art. 53, ust. 3). G w a ra n c ja ta ob ejm u je w szy stk ie szkoły, zarów no pryw atne, jak i p u b liczn e.
P rzy w ró co n y w P o lsce - w krótce po od rzu cen iu reżim u kom unistycznego - sy stem n au c zan ia religii w szk ole m a ch a ra k te r fak ultaty w ny, czyli re sp e k tu ją c y w o ln o ść su m ien ia i religii w m aksym alny m stopniu. D okładniej sy stem ten zo stał uregu lo w an y w K o n k o rd acie z 1993 r. (art. 12), ustaw ie z d n ia 7 w rz eśn ia 1991 r. o system ie o św iaty i ro z p o rzą d zen iac h M inistra E d u k acji N a ro d o d w e j11. A rt. 12 tej ustaw y stanow i: „U znając praw o rodzi
l! R o zp o rząd zn ie M in istra E dukacji N arodow ej z dnia 14 k w ietnia 1992 r. w sprawie w arunków i sposobu organizow ania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach;
ców do w y ch o w an ia dzieci, szkoły p u b liczn e p o d staw o w e o rg a n iz u ją naukę religii na życzenie rodziców , szkoły p u b liczn e p o n ad p o d staw o w e o rg an izu ją naukę re lig ii na życzenie rodziców , bądź u cznió w ; po o siąg n ięc iu pełno- letności o pob ieran iu nauki relig ii d ecy d u ją u c z n io w ie ” . U staw o d aw ca nakazuje zatem resp ek to w an ie praw a p o d m io to w eg o ro d z ic ó w do w y ch o w an ia dzieci zg o d n ie ze sw ym i p rzekon aniam i, a je d n o c z e śn ie , gdy ch od zi o szkoły p onadp odstaw ow e - n akazuje szkołom re sp ek to w ać p raw o uczn ió w , a ro d z i com „ż y cze n ia” sw oich dzieci.
D ziecko m a praw o do w olności re lig ii, ale w re alizac ji sw ego praw a w spraw ach w y ch o w an ia i n au czan ia re lig ijn eg o n ie je s t n ieza leżn e od ro dziców . Istn ieje w ięc m ożliw ość k o n flik tu m ięd zy „ ż y cze n ie m ” d zieck a i praw em rodziców , pod których op iek ą p o zo staje. W zw iązku z tym p o w staje p o trze b a u stalen ia reguły, k tó ra by w sk az ała sp o sób za p o b ieg an ia pow staniu tak ieg o ko nflik tu bądź ro z strzy g an ia k o n flik tu m ięd zy rodzicam i i dzieckiem w zak resie w ychow ania re lig ijn eg o w w y p ad k u , g dyby on za istniał. C zy u stro jo d w ca polski o k re śla tak ą reg u łę?
W celu u stalen ia odpow iedzi na pow y ższe p y tan ie trz e b a zw ró cić uw agę n ajpierw na brzm ienie przepisów . A rt. 53 ust. 3 K o n sty tu cji za p ew n ia rodzicom praw o do w ychow ania oraz do n au c zan ia m o raln eg o i relig ijn eg o zgodnie ze sw ym i p rzekonaniam i, a je d n o c z e ś n ie z o b o w ią zu je ich, „aby u w zględniali stopień dojrzało ści dziecka, w olno ść je g o su m ien ia i w yznania oraz je g o p rz ek o n an ia” . K om entatorzy u w ażają, że p o w y ższe sfo rm u ło w an ie nie je s t dość precyzyjne. S ądzę, że w celu u sta le n ia w łaśc iw eg o zn aczen ia reguły p o stęp o w an ia w tej spraw ie n ależy za sto so w ać w y k ład n ię system a- tyczą. R eg ułę o k reślo n ą w art. 53, ust. 3 n ależy w ięc in terp re to w ać łącznie z art. 14, ust. 2 K onw encji o P raw ach D zieck a, k tóry stan o w i, że państw o będzie „respektow ać p raw a i obow iązki ro d zicó w [...] do u k ieru n k o w an ia d ziecka w k o rzy stan iu z je g o praw a do w olności re lig ii w sp osó b zgodny z rozw ijającym i się zdolnościam i d ziec k a” . N ależy zatem p rz y ją ć, że u p raw nienie rod ziców , k tóre je s t zarazem ich o b o w iązk iem , d o ty czy „u k ieru n k o w ania d zieck a w celu n ależytego k o rz y sta n ia p rzez nie ze sw oich praw w z a kresie w o lności re lig ii” .
K om entatorzy uw ażają, że in terp re tacja art. 48 ust. 1 K o nsty tu cji je s t trudna z uw agi n a po słu żen ie się p rzez u staw o d aw cę p o jęcia m i ogólnym i i nieostrym i. K rytycy tego sfo rm u ło w an ia p o d k re śla ją , że tru d n o byłoby
o cz ek iw ać od k ilk u le tn ie g o d zieck a zd olności do w y ra żan ia sw oich przekonań re lig ijn y c h , zaś k ry teriu m „sto pnia d o jrz a ło śc i” , jak im u stro jo d aw c a nakazuje ro d z ic o m p o słu ży ć się w tym celu, je s t b ard zo n iep recy zy jn e. Z d arza się b ow iem , że dzieci b ędące w tym sam ym w ieku ró ż n ią się stopniem d ojrza ło ści in telek tu aln ej i m oralnej. D zieci w w ieku 15-16 lat są zdolne do w y ra ż a n ia sw o ich o pinii i sądów , ale czy to zn aczy , że n ależy odm ów ić ro d z ic o m p ra w a do p o d ejm o w an ia decy zji zw iązanej z ich w ychow aniem ? S tałoby to w sp rz ecz n o śc i z p o szanow aniem w ładzy ro d zicielsk iej. Przecież art. 95 § 2 k o d ek su ro d zin n eg o i opiek u ń czeg o zo b o w ią zu je dziecko p ozo stając e pod w ład z ą ro d z ic ielsk ą do p o słu szeń stw a w obec ro d z ic ó w 12. W ed ług in n y ch k o m en tato ró w art. 48 ust. 1 K o n sty tu cji je s t sprzeczn y z K on w e n cją P raw D ziecka, a zw łaszcza z k lauzu lą, ja k a zo stała d ołączona do K o n w en cji p rz ez P olskę, gdyż zm ierza do o g ra n ic zen ia w ładzy rodzicielskiej i o sła b ie n ia d o ty ch czaso w eg o m odelu rodzin y , w którym rod zice pełnią fu n k c je w y c h o w a w c z e 13.
Jed n a k że w y d aje się, że in terp re tacje te są zby t dalek o idące, dlatego że w ym óg u w z g lę d n ie n ia dojrzało ści d zieck a oraz je g o p rzek o n ań koresponduje z w y m o g iem p o sza n o w aia godności dziecka. W sz y stk ie praw a i w olności cz ło w ie k a są za k o rze n io n e w godności ludzkiej. Z tego zaś zało żen ia w ynika p raw o k aż d eg o czło w iek a, także dziecka, do tego, aby być w ysłuchanym w każej spraw ie. A tym sam ym istn ieje praw o d ziec k a do tego, aby zostało w y sły ch a n e p rz ez ro d zicó w w spraw ie je g o p rz ek o n ań relig ijn y ch . Bez po sza n o w a n ia teg o p raw a do w y słu ch an ia dziecko by łoby trak to w an e przez ro d z ic ó w ty lk o ja k o przedm iot, a nie podm iot. N aw et słu szn a i ko rzystna dla d zie c k a d ec y z ja ro d zicó w , je śli zostanie p o d jęta b ez je g o u działu, będzie p o m n iejszen iem je g o osobow ej godno ści i w a rto ś c i11. K lauzuli ko nstytu cy jn ej, aby ro d z ic e uw zg lęd n iali p rz ek o n an ia dzieci, nie należy jedn ak in te rp re to w a ć w tym sensie, iż dzieci w spraw ach w y ch o w an ia religijnego m ają sam e d ecy d o w ać o sobie. P o d jęcia d ecyzji w tak d oniosłej spraw ie nie m o żn a p rz erz u cać z ro dziców na d zieci, gdyż o statec zn ie ro dzice ponoszą o d p o w ie d z ia ln o ść za dzieci aż do o siąg n ięc ia p rzez nich p e łn o le tn o śc i15.
12 H. B z d a k, Praw o dziecka do życia i godnego w ychow ania - uwarunkow ania praw ne, relig ijn e i społeczne. Szczecin 2000, s. 110-112.
1J A. G r z e ś k o w i a k , A ksjologia p ro jektu K onstytucji RP, w: Ocena projektu
K o n stytu cji R zeczyp o sp o litej Polskiej, red. J. K rukow ski, Lublin 1996, s. 22.
W. O s i a t y ń s k i, Twoja K onstytucja, W arszaw a 1997, s. 137.
15 T. S ni y c z y ń s k i, R odzina i praw o rodzinne W św ietle now ej K onstytucji, PiP
C hodzi tu w łaściw ie o to, aby rodzice nie p o d ejm o w ali d ec y zji o w ychow aniu dzieci bez w y słu ch an ia ich zdania. N ależy zatem p rzy jąć, iż w razie k on fliktu m iędzy w olą ro dziców a życzeniem dziecka, np. w sp ra w ie u cz estn ictw a d ziecka w n auczaniu relig ii w szkole, p o d jęcie ro z strzy g ając ej decyzji należy do rodzicó w , ale przed jej p odjęciem w tak d elik atn ej sp raw ie ro d zice po w inni po djąć z dzieckiem dialog w celu w y ja śn ie n ia mu sw oich racji, u w zględ niając przy tym stopień je g o rozw o ju in telek tu aln eg o .
U staw a z dnia 7 w rześnia 1991 r. o system ie o św iaty w tej spraw ie sta n o wi: „U znając praw o rodziców do w y ch o w an ia dzieci, szkoły p u b liczn e p o n ad p odstaw ow e o rg a n iz u ją naukę religii na ży czen ie b ąd ź ro d z ic ó w , b ądź u cz niów ; po o siągnięciu pełnoletn o ści o p o b ieran iu n au ki religii d ecyd ują u cz n io w ie” . P rzyjęty w P olsce m odel n au czn ia re lig ii w szk o le publicznej resp ek tu je zatem zarów no p raw a podm iotow e ro d zicó w , ja k i sw o bo dę decyzji starszych dzieci, uczęszczający ch do szkół p o n ad p o d staw o w y ch .
III. OGRANICZENIA W OLNOŚCI RELIG IJNEJ D ZIECKA
P raw o do w olności religijnej - ja k k ażde p raw o w o ln o ścio w e - nie je st praw em ab solu tnym . M oże w ięc po dlegać o g ra n ic zen io m w sferze u ze w n ętrz niania go w obec innych. Jest rzeczą o czyw istą, że sfe ra w o ln o ści w ew nętrznej dziecka, po leg ająca na przyjm ow aniu i p o siad an iu p rz ek o n ań relig ijn y ch , w żaden sposób nie m oże być ograniczana. R ealizo w an a je s t b o w iem w sfe rze duchow ej człow ieka. N atom iast o g ran iczen io m m o że p o d leg ać u ze w n ętrz nianie p rzekonań relig ijn y ch , g łów nie ze w zględu n a k o n iecz n o ść p o sza n o w ania praw i w olności innych osób. K ryteria tak ieg o o g ra n ic z a n ia są o k re ś lone p rzez praw o. K ryteria te o k reśla zaró w no K o n sty tu cja R P, ja k i K o n w encja o P raw ach D ziecka.
K on sty tu cja stanow i, iż ogran iczan ie w olności relig ii m oże być tylko na drodze u staw ow ej i z n astępujących pow odów : o ch ro n a b e z p ie cze ń stw a p ań stw a, po rząd k u p ublicznego, zdrow ia, m oralności lub w o ln o ści i praw innych osób (art. 53, ust. 5). W yliczenie to m a ch a ra k te r tak saty w n y .
P odob nie K onw encja o P raw ach D zieck a stan ow i, iż sw o b o d a w y rażania w yznaw anej relig ii lub przekonań m oże p o d leg ać ty lk o tak im o graniczeniom , które są przew id zian e ustaw ą i są k o n ieczn e do och ro n y b ez p ie cze ń stw a narodow ego i p o rządku publicznego, zd ro w ia lub m o raln o ści sp ołecznej bądź p odstaw ow ych praw i w olności innych osób (ar. 14, ust. 3). Jed n ak trudno je st oprzeć się zd ziw ieniu, w jak i sposób k o rz y sta n ie z w o ln o ści relig ii przez
d ziec k o m oże zagrażać „bezp ieczeń stw u p ań stw a” lub „bezpieczeństw u n a ro d o w e m u ” . N iew ątp liw ie , w skazana tu p rz y czy n a o g ra n ic zan ia wolności relig ii ze w z g lęd u n a „b ezp ieczeń stw o n aro d o w e” je s t re lik tem totalitaryzm u, staw ia b o w iem in teres p ań stw a ponad dobrem człow iek a. T ru d n o je s t przypuszczać, aby k o rz y sta n ie z p raw a do w o lności relig ii, w szc zeg ó ln o ści przez dzieci, m o g ło sp o w o d o w ać n aru szen ie b ez p ie cze ń stw a państw a. M o żna m ówić najw y żej o za g ro że n iu dla b ez p ie cze ń stw a p u b liczn eg o , ja k ie m oże wynikać z n ad u ż y w an ia re lig ii do działań sp rzeczny ch z zasadam i m oralności ogólno lu d zk iej, np. z n aw o ły w an ia p rzez terro ry stó w m u zu łm ań sk ich sw ych wy zn aw có w do w alki z ludźm i o innych p rzek o n an iach relig ijn y ch .
K o m itet P raw D z ie ck a stoi na stanow isku, że o g ran iczan ie d ziecka w ko rz y sta n iu z w o ln o ści re lig ii lub p rzekonań m oże być sto so w an e tylko w stop niu m in im aln y m (zw łaszc za w in sty tu c ja ch o p iek u ń czy ch i w ychow aw c z y c h )16.
IV, OCH RON A PRAW NA W OLNOŚCI SUM IENIA I W YZNANIA DZIECKA
P raw o d zie c k a do w olności sum ienia i re lig ii je s t praw em podm iotw ym i ja k o tak ie p o d leg a o ch ro n ie praw nej.
K o n sty tu cja R P trak tu je praw o do w olności su m ien ia i relig ii jak o prawo o so b iste cz ło w ie k a i o b yw atela. Z g odnie z art. 23 k.c. w olność sum ienia n ależy do d ó b r o so b isty ch człow ieka. D latego p o zo staje pod ochron ą praw a cy w iln eg o . D o d ó b r oso b isty ch czło w iek a n ależ ą także inne d o b ra chronione p rzez p rz ep isy k o n sty tu cy jn e d o ty czące p raw a i w olno ści człow ieka. Nie u leg a w ą tp liw o ści, że do d óbr o sobistych, p o d leg ają cy ch ochron ie cyw ilnej, op ró cz w y m ien io n y ch w art. 23 k.c. należy zaliczy ć tak że w olność myśli i w o ln o ść re lig ii.
P o d m io to w e praw o do ochron y praw nej p rz y słu g u je d zieck u ja k każdej o so b ie fizy c zn ej. Jeg o re alizac ja je s t d o sto so w an a do sp ecyfik i dzieck a jako o soby n iep ełn o letn iej. D ziecko w w ykonyw aniu sw oich praw nie je s t p odm io tem ca łk o w ic ie sam odzielnym . P odlega ono w ładzy ro d zicielsk iej. D latego w p ierw szej k o lejn o ści ro d z ic e m ają praw o i o b o w iązek troszczyć się o dobro d zieck a. R o d zice i o p iek u n o w ie ustaw ow i d zieck a m ają praw o i obow iązek tro szc zy ć się tak że o je g o p raw a do w olności su m ien ia i relig ii, aby nie
zostały one naruszone. G dyby zaś zo stały p rz ez k o g o k o lw ie k n aruszone, rodzice są upraw nieni do ich ochrony. Z uw agi na to, że d zieck o nie m a zdolności do w n iesien ia skargi sądow ej w o b ro n ie sw o ich praw , o b o w iązek i zarazem praw o do w ystąp ien ia ze sk argą w im ien iu d zie c k a m ają ro dzice lub op iek u n o w ie praw ni (w razie braku ro d zicó w lu b ich u b ez w łasn o w o l nienia).
Z akaz n aru szn ia dó b r osobistych d ziec k a o b ejm u je tak że ro dziców . R o dzice są zo b o w iązan i troszczyć się o dobro d zieck a, ale g dyby b ezp o d staw n ie naruszyli dobro dziecka, po n o szą za to o d p o w ied z ia ln o ść praw n ą. W ów czas każdy m a obow iązek , a naw et u praw n ienie, w y stąp ić w o b ro n ie praw dziecka przed przem o cą, w tym także jeg o w olności re lig ii, do o rg an ó w w ładzy p u b licznej (zg odnie z art. 72 ust. 1 zd. 2). Jed n o c ześn ie trze b a p am iętać, że dobro d ziecka w ym aga, aby och ro n a je g o praw - tak że w o ln o ści m yśli su m ienia i religii - nie była doko n y w an an a bez u z a sad n io n eg o n aru szan ia innych dóbr, np. naruszanie praw a d zieck a do tego, aby b yło w ych ow y w an e przez rodziców .
Praw o d zieck a do w olności su m ien ia i w y zn an ia p o d leg a tak że o chro n ie karnej. W edług kodeksu karnego z 1997 r. do p rzestęp stw p rz eciw k o w o ln o ści sum ienia i relig ii należy: d y sk ry m in acja re lig ijn a (art. 194), złośliw e przeszk ad zan ie w w ykonyw aniu praktyk relig ijn ch (art. 195), o b ra za uczuć religijnych (art. 196). Ze skargą w ob ro n ie d o b ra d ziack a, g dyby n aru szen ie je g o w o ln ości m iało znam iona p rzestęp stw a, m oże w y stąp ić prok u rato r.
O pró cz w ym ienionych podm io tów u stro jo d aw c a po lski do w y stęp o w an ia w o bronie praw obyw atelsk ich u stan o n ił R zec zn ik a P raw O b y w atelsk ich , a w o bronie praw d zieck a - R zecznika P raw D zieck a. O rg an ten zo stał u sta now iony w tym celu, aby zagw arantow ać n a le ż y tą o ch ro n ę p raw d z ie c k a 17. R zecznik stoi na straży praw d zieck a o k re ślo n y c h w K o n sty tu cji R P, K on w encji P raw D ziecka i innych przep isach p raw n y ch , ale je d n o c z e śn ie w inien u w zględnić p raw a i obow iązki rodziców . K ażde d zick o m oże b ezp o śred n io zw rócić się do niego z pro śb ą o pom oc.
17 U staw a z dnia 31 stycznia 2000 r. o R zeczniku Praw D ziecka; D z.U . 2000, nr 6, poz. 69.
T H E PR O TEC TIO N O F TH E FREED OM O F TH O U G H T, C O N SC IEN C E A ND R ELIG IO N TO CHILD REN
S u m m a r y
T he paper deals w ith the current problem s o f the protection o f child ren ’s rights in the Polish legal order, and based on the resolutions o f the Polish C onstitution o f 1997, the C onvention o f C h ild ren ’s Rights o f 1989, and the law o f the system o f education o f 1991. The o b ject o f our analysis encom passes the follow ing: I. the conception o f child as the subject of the freedom o f thought, conscience and religion. II. The object o f ch ild ’s entitlem ent in exercising freedom : 1) the freedom o f thought, 2) the freedom o f conscience, 3) the freedom o f religion; III. lim itations as regards the exercise o f the freedom o f religion; IV. the legal protection o f the freedom o f conscience and the religion o f child.
Translated by Jan Kłos
S łow a klu czow e: praw a dziecka, w olność myśli, w olność sum ienia, w olność religii,
ograniczanie w olności religii.
K ey w ords: ch ild ren ’s rights, freedom o f thought, freedom o f conscience, freedom o f region,