• Nie Znaleziono Wyników

"Digital democracy. Issues of theory and practice", K.L. Hacker, J. van Dijk, London-Thousand Oaks-New Delhi 2000 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Digital democracy. Issues of theory and practice", K.L. Hacker, J. van Dijk, London-Thousand Oaks-New Delhi 2000 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Maria Marczewska-Rytko

"Digital democracy. Issues of theory

and practice", K.L. Hacker, J. van

Dijk, London-Thousand Oaks-New

Delhi 2000 : [recenzja]

Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska. Sectio K, Politologia 9, 180-183

(2)

Jedynym m ankam entem recenzowanej pracy, jaki udało mi się zauważyć, są powtórzenia. Są one nieuniknioną konsekw encją pracy zbiorowej służącą jednak lepszemu wyjaśnieniu omawianych przepisów. M oże się rów nież zdarzyć, że czytelnik będzie potrzebował tylko pewnej części książki, np. problem atyki nadzoru nad partiam i, czy finansow ania partii politycznych, wówczas nie będzie potrzeby cofania się d o poprzednich rozdziałów.

M oim zdaniem recenzow any Komentarz... stanowi w artościową pozycję w bibliografii literatury z zakresu praw a konstytucyjnego.

Mariusz Paździor

Digital Democracy. Issues o f Theory and Practice, (ed.) K. L. Hacker, J. van Dijk,

London-Thousand Oaks-New Delhi 2000, s. 228.

K oncepcja książki zrodziła się podczas kolokw ium w Piranie (Słowenia) w roku 1996 poświęconego problem om dem okracji cyfrowej, którego organizatorem był European Institute of Com m unication an d C ulture. Podczas spotkania pojawiło się pytanie o to, w jaki sposób Internet i kom unikow anie się za pom ocą mediów sprzężonych z kom puterem wpływa na system dem o­ kratyczny. N a szczeglóną uw agę zasługują tu dw a pojęcia: information and communication technology (ICT) oraz computer-mediated communication (CM C). Użycie obu systemów komunikacyjnych we wszystkich rodzajach mediów m a służyć rozwojowi demokracji politycznej oraz uczestnictwu obywateli w tym procesie. A utorzy omawianej książki posługują się pojęciem dem okracja cyfrowa (idigital democracy) z kilku względów. Po pierwsze, starają się podkreślić wyjątkowy charakter prezentow anej pracy, k tó ry m a polegać n a bezpośrednim odniesieniu się d o wzajemnych relacji między nowoczesnymi systemam i telekomunikacyjnym i (ICT i CM C) a dem okracją. Po drugie, odnoszą się d o dem okracji funkcjonującej w praktyce bez ograniczeń związanych z czasem, przestrzenią czy innym i uw arunkow aniam i. Po trzecie, dem okracja cyfrowa jest traktow ana jako uzupełnienie tradycyjnej praktyki politycznej. Nie stanowi zatem zamachu na demokrację tradycyj­ ną, ale jedynie jej uzupełnienie.

W tym kontekście należy zwrócić uwagę n a wielość terminów występujących w literaturze, a związanych z użyciem now oczesnych środków telekomunikacyjnych w procesie demokratyzacji. Wymieńmy dla przykadu kilka z nich: w irtualna dem okracja ( virtual democracy)1, teledemokracja (teledemocracy)2, dem okracja elektroniczna (electronic democracy)3 czy dem okracja cybernetyczna (cyberdemocracy)*. D odajm y, iż redaktorzy tom u odrzucają te pojęcia, wskazując na konsekwencje

1 Porów naj: J. van D ijk, The Reality o f Virtual Communities, „Trends in Com m unication” 1997, nr 1, s. 39-63; H . Rheingold, The Virtual Community, New Y ork 1993.

2 D la przykładu: C. F . A rteton, Teledemocracy: Can Technology Protect Democracy?, Newbury Park-B everly H ills-L o n d o n -N ew Delhi 1987; T . Becker, Teledemocracy, „F u tu rist” 1981, n r 6, s. 6-9; W. H. D u tto n , Political Science Research on Teledemocracy, „Social Science Com puter Review” 1992, n r 4, s. 505-522.

3 Zobacz szerzej: G . Browning, Elektroniczna demokracja, W arszawa 1997; M. Hagen, Elektronische Demokratie: Computernetzwerke und politische Theorie in den U SA, H am burg 1997; M. M arczew ska-Rytko, Demokracja bezpośrednia w teorii i praktyce politycznej, Lublin 2001, s. 178-193; M. M arczew ska-Rytko, D emokracja elektroniczna, „Zeszyty N aukow e Puławskiej Szkoły Wyższej” 2000, n r 2, s. 89-101.

4 Porów naj: M . R . Ogden, Politics in a Parallel Universe: Is There a Futurefor Cyberdemocracy?, „F u tu res” 1994, n r 7, s. 713-729; R. Tsagarousianou, D . Tam bini, C. Bryan, Cyberdemocracy: Technology, Cities, and Civic N etworks, London 1998.

(3)

związane z ich użyciem. D la przykładu, nie akceptują pojęcia dem okracja w irtualna, ponieważ sugeruje ono zerwanie z tradycyjną dem okracją. Podkreślają natom iast fakt, iż w praktyce dochodzi do łączenia dem okracji rzeczywistej z w irtualną. Z kolei pojęcie teledemokracji jest ściśle związane z dem okracją bezpośrednią, za k tó rą opowiedzieli się między innymi Ross Perot czy Alvin Tofller. Redaktorzy tom u z nieufnością odnoszą się d o założeń dem okracji bezpośredniej i nie podzielają poglądu R . Perota czy A. Tofflera, iż jest to najważniejszy rodzaj dem okracji. Raczej opow iadają się oni za poszukiwaniem rozw iązań łączących oba typy dem okracji. Jeśli chodzi o użycie terminu dem okracja elektroniczna, prezentują pogląd, iż jest to termin nieścisły i zbyt ogólny. Argumentują, iż tradycyjne m edia także były elektroniczne. W przekonaniu redaktorów tom u pojęcie demokracji cybernetycznej może sugerować, iż Internet jest jedynym nowym medium posiadającym znaczenie we współczesnym świecie.

We wstępie czytamy, iż założenia dem okracji cyfrowej zrodziły wielkie nadzieje zarów no wśród naukowców, jak i kom entatorów ż y d a społecznego. Istotnie, pojawiło się wiele prac naukow ych i publicystycznych, w których głoszono nadejśde trzeciej fali5 czy pow stanie nowoczesnych form greckiej agory. A utorzy prezentowanej pracy wydają się sceptyczni w stosunku do takich koncepcji, ja k trz e d a fala, now a form uła greckiej agory, w spólnoty w irtualne, teledem okracja czy now y wiek partycypacji obywateli. Oceniają je jak o sztuczne i nierealne. Co więcej, podejm ują próbę ukazania możliwych złudzeń czy naw et strat, jakie może ponieść rzeczywista dem okracja, a związanych z zastosowaniem demokracji cyfrowej. Zwróćmy uwagę na przykładowe oczekiwania. Po pierwsze, informacje przekazywane za pom ocą nowoczesnych środków telekomunikacyjnych pokonają bariery czasu oraz przestrzeni i w związku z tym będą sprzyjać funkcjonowaniu dobrze poinfor­ mowanych obywateli. Po drugie, ułatwi proces uczestnictwa politycznego. Po trzecie, stw orzą nowe sposoby organizacji grup stawiających sobie za cel rozwiązanie danego problemu. Należy tu zwrócić uwagę zarówno n a dostarczenie forum dyskusyjnego, ja k i obniżenie kosztów uczestniczenia w nim. Po czwarte, pow staną wspólnoty polityczne wolne od ingerencji państw a oraz nastąpi wzrost znaczenia głosu obywateli. Przytoczona lista nie wyczerpuje wszystkich oczekiwań.

Problem atyka omawianej pracy koncentruje się w okół kwestii obejmujących dw a wymiary: teoretyczny i praktyczny. W warstwie teoretycznej autorzy odnoszą się d o następujących problemów: koncepcje dem okracji, idee i definicje elektronicznej dem okratyzacji, rola Internetu, zastosowanie ICT i CM C w systemie politycznym, wzajemne oddziaływanie istniejących kultur politycznych, porów nanie Stanów Zjednoczonych i E uropy pod kątem rozwoju dem okracji cyfrowej, strukturalne przemiany zachodzące w sferze publicznej czy nowe koncepcje w yrażania opinii publicznej. Jeśli chodzi o warstwę praktyczną, na uwagę zasługują kwestie tw orzenia podstaw polityki umożliwiającej zastosowanie w praktyce wypracowanych wzorców, stosunku C M C d o innych mediów pełniących funkcje kanałów kom unikacyjnych czy jakości wirtualnych debat politycznych.

Przytoczmy kilka pytań, jakie pojaw iają się w związku z dążeniem do wyeliminowania ograniczeń i wad dem okracji przedstawicielskiej. K tó re z prezentowanych modeli demokracji cyfrowej są najbardziej pożądane i dlaczego? Czy system demokracji bezpośredniej, sprzężony z wykorzystaniem ICT, może znaleźć zastosowanie w praktyce? Czy wszystkie rodzaje politycznego kom unikowania się za pom ocą C M C m ożna określić jak o demokratyczne? Postawione pytania pojawiają się w prezentow anej pracy.

Składa się ona z dw unastu rozdziałów zgrupowanych w czterech częściach: wprowadzenie i historia, kwestie teoretyczne, kwestie praktyczne i podsumowanie. Pierwszy rozdział poświęcony jest zagadnieniom teoretycznym i kwestiom terminologicznym.

W rozdziale drugim E verett M . R ogers i Shenna M alhotra opisują proces doskonalenia kom puterów i Internetu jak o nowego sposobu kom unikow ania się. W uproszczonej formie najważniejsze wydarzenia w świecie kom puteryzacji zostały ujęte w tabeli na stronie 22.

(4)

Rozdział trzeci - autorstw a Jan a van D ijka - dotyczy zdefiniowania pojęcia demokracji cyfrowej. A u to r w yróżnił sześć modeli dem okracji: legalną, współzawodnictwa, pluralistyczną, plebiscytarną, partycypacyjną oraz libertariańską (s. 38-45). D odajm y, iż część z wymienionych modeli pochodzi z p rac brytyjskiego uczonego D avida Helda, inne brzm ią podobnie, lecz ukazane są w innym kontekście. C o istotniejsze, D ijk om aw ia argum enty za i przeciw zastosowaniu nowych mediów w polityce w ram ach poszczególnych modeli. W drugiej części swojego artykułu Dijk koncentruje się n a koncepcjach kom unikacji i przyszłości demokracji cyfrowej (s. 45-51).

W rozdziale czw artym M artin H agen zajął się problemem demokracji cyfrowej w kontekście badań porów nawczych. Zw raca on uwagę na fakt, iż n a koncepcje demokracji cyfrowej niebagatelny wpływ m a k u ltu ra polityczna i rozw iązania instytucjonalne kraju, w którym one pow stają lub w odniesieniu d o którego m ają znaleźć zastosow anie (s. 55-56). Hagen analizuje trzy systemy: niemiecki, brytyjski i północnoam erykański. Głosi tezę, zgodnie z którą zróżnicowanie systemów i kultur politycznych w ym aga zachow ania ostrożności przy tworzeniu zasad demokracji cyfrowej dla określonego systemu. Przy czym szczególną ostrożność należy zachować przy kopiowaniu wzorców amerykańskich. Innym i słowy, niezbędna jest analiza systemów dem okratycznych w ich politycznym i kulturow ym kontekście.

A rtykuł Jo h n a K ean e’a poświęcony strukturalnym przekształceniom sfery publicznej stanowi treść rozdziału piątego. N a wstępie au to r definiuje pojęcie sfery publicznej oraz przywołuje stanowiska różnych myślicieli wypowiadających się w tej kwestii. Stawia tezę, iż tradycyjne idee jednolitej sfery publicznej są przestarzałe (s. 72-77). W ynika to z faktu, iż kom unikacja w cyberprzes­ trzeni nie jest ograniczona d o konkretnego terytorium czy państw narodow ych. M am y zatem do czynienia z m ozaiką różnorodnych sfer publicznych. Co więcej, weszliśmy w now ą erę, w której hegemonia tradycyjnych mass-m ediów dobiega końca. K eane wyróżnia i omawia trzy poziomy charakterystyczne d la sfery publicznej, od najniższego (w skali m ikro) do najwyższego (w skali m akro) (s. 77-84).

W rozdziale szóstym Sinikka Sassi zajmuje się kontrowersjam i związanymi z użyciem Internetu oraz odnow ą życia politycznego na szczeblu lokalnym. Podobnie jak w poprzednim rozdziale pojaw ia się tu pojęcie sfery publicznej, przy czym autorka w szerokim zakresie odnosi się do koncepcji J. H aberm asa i J. K eane’a. Sassi wskazuje, w jaki sposób koncepcja sfery publicznej pojawia się na scenie politycznej wraz z rozw ojem nowych technologii kom unikow ania się i dyskusji poświęconych przyszłości dem okratycznego sposobu sprawow ania rządów i społeczestwa obywatelskiego. W ska­ zuje na podział na sferę publiczną i pryw atną (s. 95-97).

K olejny rozdział otw iera część pośw ięconą zagadnieniom praktycznym. K enneth L. Hacker opisuje dem okrację cyfrową w am erykańskim systemie politycznym. Wskazuje n a dokonania adm inistracji B. C lintona w tw orzeniu infostrady wzmacniającej system demokracji partycypacyjnej. K onkludując, H acker w ysuwa propozycję dotyczącą wzajemnego wspierania się obywateli i przywó­ dców na szczeblu federalnym w procesie kształtow ania dem okracji cyfrowej.

N astępnie A n ita Elberse, M atthew H ale i William H . D u tto n analizują doświadczenia związane z tworzeniem „sieci dem okratycznej” (D N et) (s. 133). Pokazują, w jaki sposób sieć www znajduje zastosow anie w przekraczaniu barier w kam paniach politycznych. W konkluzji stwierdzają, iż zastosow anie samej technologii nie jest czynnikiem wystarczającym do zabezpieczenia demokracji cyfrowej.

Rozdział au to rstw a N icholasa Jankow skiego i M artine van Selm poświęcony jest problemom jakości informacji i kom unikow ania się w systemie dem okracji cyfrowej. W istocie jakość dostarczanej inform acji jest - w ich przekonaniu - jedynym warunkiem pozytywnego zastosowania dem okracji cyfrowej w praktyce politycznej. Tymczasem w praktyce ta jakość bywa najczęściej kw estionowana przez wielu obserwatorów. A utorzy podejm ują próbę ustosunkow ania się do wskazanego problem u, pow ołując się na liczne badania empiryczne przeprowadzone w Holandii.

W rozdziale dziesiątym ponow nie wyniki własnych badań przedstaw ia Jan van Dijk. Stawia on pytanie: czy w istocie m am y d o czynienia z lu k ą inform acyjną i co oznacza odpowiedź na to pytanie

(5)

dla rozwoju dem okracji. B iorąc za podstaw ę dane empiryczne, D ijk uznaje za oczywiste, iż m am y do czynienia ze wzrostem nierówności (zwłaszcza gdy chodzi o użycie 1CT) w krajach zachodnich w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Stanow ią one pochodną takich czynników, jak: wykonywany zawód, uzyskiwane dochody, wiek, kraj czy region w danym kraju. Zmniejsza się natom iast znaczenie czynnika płci.

Michel C atinat i Thierry Vedel zajm ują się w prow adzonych badaniach rolą władz w procesie obsługi dem okracji cyfrowej. W yróżniają tu między innymi funkcje operatorów czy sponsorów. Podnoszą także problem komercjalizacji Internetu i - co za tym idzie - przeciwstawiają sobie obywateli konsum entom .

W ostatnim rozdziale redaktorzy tom u dokonują podsum ow ania zagadnień poruszanych w poszczególnych rozdziałach. W ytyczają kierunki niezbędnych badań nad problem am i, jakie wyłoniły się w trakcie refleksji teoretycznej. Prezentowane kwestie nie dotyczą spraw przebrzmiaych. Przeciwnie, ich znaczenie będzie zyskiwało na znaczeniu wzmocnione procesami globalizacyjnymi. W związku z tym należałoby potraktow ać prezentowany tom n iejak o zbiór ostatecznych praw d, ale m ateriał wyjściowy d o dalszej dyskusji nad usprawnieniem funkcjonujących systemów dem okratycz­ nych.

M aria M arczew ska-Rytko

Między rzeczywistością polityczną a światem iluzji. Rozwiązania problemu

mniejszości narodowych w polskiej myśli politycznej X X wieku, pod red. Jana

Jachymka i Waldemara Parucha, Wydawnictwo UMCS, Lublin 2001, s. 315

Problematyka mniejszości narodowych w ostatnich latach cieszy się dużym powodzeniem. N a rynku wydawniczym ukazało się wiele monograficznych książek opisujących poszczególne mniejszości, brakuje natom iast publikacji analizującej zagadnienia mniejszościowe w polskiej myśli politycznej.

Lukę wypełnia książka M iędzy rzeczywistością polityczną a światem iluzji, składająca się z jedenastu opracow ań. Ich autorzy opisują koncepcje i program y mniejszościowe różnych partii i obozów politycznych.

Ewa M aj w artykule O d „biernej m asy plemiennej" do ,Jcomiwojażera", opisuje ważne zagadnienie myśli politycznej N arodow ej D em okracji - problem atykę ludności białoruskiej, ukraińskiej, a także silnej - niemieckiej i zagrażającej polskiemu interesowi narodow em u - żydow­ skiej. Celem narodow ych dem okratów było państw o homogeniczne pod względem narodow ym , nie tyle w sensie biologicznym (rasowym), ile w wymiarze duchowym - akcentuje autorka. W spółgos­ podarzam i Polski nie mogli być więc mieszkańcy, niepoczuwający się do związków z polskością.

Z kolei W łodzimierz M ich w opracow aniu M iędzy nacjonalizmem a imperializmem. Ruch konserwatywny ( 1918-1939) analizuje konserwatywne koncepcje rozw iązania problem u mniejszości narodowych w II Rzeczypospolitej. Jak pisze au to r - poglądy te ulegały częstym modyfikacjom i odpowiadały zm ianom sytuacji politycznej. Największy dynamizm cechował poglądy na kwestię żydowską, najmniejszy na białoruską. „Wielość i rozbieżność sformułowanych przez konserwatys­ tów propozycji rozw iązań nie świadczy [...] o słabości intelektualnej ruchu, ale o złożoności problemów narodow ościow ych w II Rzeczypospolitej. W gruncie rzeczy były one nierozwiązywalne. M ożna było jedynie łagodzić konflikty” (s. 69).

W aldem ar Paruch w opracow aniu Od konsolidacji państwowej do konsolidacji narodowej. Obóz piłsudczykowski (1926-1939) akcentuje piłsudczykowską skłonność do rozwiązywania problem ów mniejszościowych poprzez program y dostosow ane d o konkretnych grup etnicznych i regionów przez nie zamieszkałych. Szczegółowo opisuje koncepcje konsolidacji państwowej (1926-1935) i narodow ej (1935-1939) oraz program y rozw iązania podstawowych problem ów narodowościowych.

Cytaty

Powiązane dokumenty

była wynikiem doktryny Trumana"... artykułu podpisanego ..Mr. Autorka nie zwraca uwagi na istotny związek tej publikacji z ..długim telegra- mem", wystąpieniem

In the first experiment, the pipe started propagating again towards one of the injection wells and as soon as the well was reached the flow rate in that well strongly increased,

W procesie migracji on przede wszystkim się zmienia i jest przedmiotem negocjacji, często kon‑ fliktowych, między partnerami społecznymi, ale sam staje się, można

W dniach 4-5 grudnia 2014 na Uniwersytecie VUB w Brukseli odbyła się konferencja „Hybridity and the News: Hybrid Forms of Journalism in the 21st Century” poświęcona

Besides having the ability to determine experimentally and in-situ the heat flow through a thermal interface material, it will be possible, in case of using a material

First, under the current regulations actors need to build their consortia with sufficient KIs and  market  legitimacy.  Factual  achievements  such  as  the 

Der Tempel von Arkona stand für Helmold in einer lokalen Tradition zu dem angeblichen ersten Bethaus (oratorium) auf Rügen. Trotz der anfänglichen militärischen und

Z pewnością propozycje Jonathana Phillipsa są dość dobrze umotywowane źródłowo, a jednocześnie także wkomponują się w całokształt szerokiego fenomenu jakim były wyprawy