Marcin Misiągiewicz
"Chiny w stosunkach
międzynarodowych", Agata Ziętek,
Krzysztof Iwańczuk, Lublin 2003 :
[recenzja]
Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska. Sectio K, Politologia 11,
260-262
Chiny w stosunkach międzynarodowych, red. Agata Ziętek, Krzysztof Iwańczuk,
Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skiodowskiej, Lublin 2003, s. 189
C hiny odgryw ają coraz ważniejszą rolę we współczesnych stosunkach międzynarodowych. W ydaję się, iż rozpoczęły powolny pow rót na „należne” im miejsce n a arenie międzynarodowej, aspirując do rangi m ocarstw a globalnego. M a to doniosłe im plikacje dla całego systemu między narodow ego. W ydaje się więc niezbędne przybliżenie czytelnikowi problem atyki chińskiej. Recen zow ana pozycja jest pokłosiem seminarium naukow ego nt.: Chiny w stosunkach międzynarodowych, k tóre odbyło się na Wydziale Politologii U M CS w kwietniu 2001 roku.
Praca została podzielona na trzy części dotyczące: 1) wewnętrznych wyznaczników polityki zagranicznej Chińskiej Republiki Ludowej, 2) międzynarodowej pozycji C hR L , 3) stosunków Chin z wybranymi państw am i i regionami. Taki układ pracy pozw ala n a prześledzenie zarówno uw arunkow ań ja k i procesu realizacji polityki zagranicznej C hRL. D aje to pełny obraz miejsca Chin n a arenie międzynarodowej.
W części pierwszej skoncentrow ano się na analizie wewnętrznych wyznaczników polityki zagranicznej Chin. K rzysztof Iwańczuk przedstaw ił strukturę ludności C hR L po 1978 r. w oparciu 0 trzy grupy cech: dem ograficzne, kulturow e i ekonomiczne. M im o że przyrost naturalny się obniża, C hiny m ają wciąż status m ocarstw a demograficznego. W ychodząc ze słusznego założenia, że nie tylko liczba ludności, ale również jej struktura wpływają na politykę państw a, przedstawiono strukturę narodow ościow ą oraz poziom wykształcenia ludności. O pisane procesy wskazują na istotne zmiany w strukturze ludności C hR L , któ ra staje się coraz bardziej zbieżna ze strukturam i w krajach rozwiniętych. M usimy jednak pamiętać, że skala i tem po tych zm ian są unikatowe w skali światowej.
Irm a Słom czyńska zajęła się procesami decyzyjnymi w C hRL. A uto rk a przeanalizowała form alnopraw ne, wewnątrzsystemowe oraz zewnątrzsystemowe uw arunkow ania systemu politycz nego i jego rzeczywiste funkcjonowanie. D oszła do wniosku, że ośrodek decyzyjny znajduje się w innym miejscu systemu, niż wynikałoby to z ustroju politycznego państw a. W skazano n a rosnący pragm atyzm polityki Chin, będący wynikiem podm iotow ego i przedm iotowego otw ierania się ośrodka decyzyjnego. Przedstaw iono cztery możliwe kierunki zm ian w ośrodku decyzyjnym, poczynając od zachow ania politycznego status quo poprzez dw a modele przejściowe aż po rewolucyjne zmiany.
Bogdan G óralczyk przedstaw ił proces chińskich reform od 1978 r. aż d o chwili obecnej. Jak udow odniono pojęcie „reform ” nie jest jednoznaczne i pow inno być postrzegane poprzez pryzm at uw arunkow ań kulturow ych i politycznych. W tym kontekście reform y pow inny być utożsamiane z program em m odernizacji i otwarciem na świat. N astępnie do k o n an o analizy czterech etapów chińskich reform . Pozwoliło to n a ukazanie zmian ilościowych i jakościow ych chińskiej transfor macji. W skazano n a sukcesy reform gospodarczych przy jednoczesnym ich b raku na płaszczyźnie politycznej. Zdaniem au to ra Chiny m uszą kontynuow ać rozpoczęte zmiany, co m oże zapewnić im status m ocarstw a globalnego. Zatrzym anie się w „pół drogi” m ogłoby doprow adzić do destabilizacji, której skutki tru d n o jest przewidzieć.
Skoncentrow anie się w części pierwszej na wyznacznikach demograficznych, subiektywnych 1 materialno-społecznych nie było przypadkow e. M ają one bowiem decydujący wpływ na kształ tow anie polityki zagranicznej Chin. Pewnym niedostatkiem jest brak analizy wyznaczników aksjologicznych. Niewątpliwie miałoby to doniosłe znacznie dla zrozum ienia polityki państwa, które jest nam tak obce kulturow o.
W części drugiej autorzy dokonali analizy międzynarodowej pozycji C hR L n a płaszczyźnie m ilitarnej, ekonom icznej, geopolitycznej i demograficznej. Podsum owaniem rozdziału jest przed stawienie przez Ziem ow ita Jacka Pietrasia syntetycznej roli ChRL.
Zdaniem K rzysztofa Iw ańczuka pozycja demograficzna i geopolityczna stanow ią fundam ent syntetycznej pozycji państw a. A utor dokonał analizy ilościowej i jakościow ej populacji Chin. Za
najważniejsze problemy dotyczące tego zagadnienia uznał nierównom iem ość w rozmieszczeniu ludności, problem jej wyżywienia oraz tendencje odśrodkowe będące odzwierciedleniem problemów narodowych. Całkowicie uległa zmianie pozycja Chin na płaszczyźnie geopolitycznej. U padł Związek Radziecki, w wyniku przyłączenia Hongkongu i M acao zwiększyło się terytorium Chin. Z a potencjalne zagrożenia uznano problem niedoboru wody i zmniejszanie się powierzchni użytków rolnych. Przed Chinami ciągle stoi nierozwiązany problem Tajwanu i spory graniczne z niektórym i sąsiadami.
Z kolei Edward H aliżak dokonał analizy pozycji ekonomicznej C hR L . Za jej podstawowe wyznaczniki uznał: liczbę ludności, terytorium , zasoby naturalne, produkcję przem ysłową i rolną, wielkość dochodu narodow ego, wydajność pracy, handel zagraniczny. Podkreślono bardzo wysoką międzynarodową pozycję inwestycyjną i handlow ą C hRL. Z a najważniejsze uw arunkow ania przyszłego rozwoju ekonomicznego Chin, uznano: 1) utrzym anie n a dotychczasowym poziomie tem pa rozwoju gospodarczego, 2) tem po liberalizacji wymiany handlow ej z zagranicą, 3) rozwój stosunków z Tajw anem , 4) bilans energetyczny.
Ireneusz T opolski przedstawił analizę pozycji m ilitarnej C hR L w stosunku d o Stanów Zjednoczonych, Federacji Rosyjskiej, Japonii, Indii i Tajw anu. Przełom lat 80. i 90. X X w. to m odernizacja i redukcja sił zbrojnych Chin. M im o tych procesów pozycja m ilitarna C hR L wobec USA jest ciągle słaba. Zmniejszyła się natom iast różnica pomiędzy Chinam i a Rosją. W porów naniu do pozostałych państw pozycja m ilitarna C hR L jest bardzo wysoka
Ziemowit Jacek Pietraś, stosując kryteria geopolityczne, przedstaw ił cztery fazy ewolucji syntetycznej roli C hR L . Zostały one zdefiniowane jako: 1) rola w sch o d n ia-so ju szn ik ZSR R , 2) rola południowa - „centrum rewolucji światowej” , 3) rola zachodnia - „quasi-sojusznika Stanów Zjednoczonych” , 4) rola centralna - silne państw o działające w skali globalnej. W to k u prze prow adzonej analizy au to r określił „m etasyntetyczną” rolę Chin jak o rolę „głównego m anipulato ra ” w globalnym systemie m iędzynarodowym, czyli „obrotow ego sojusznika” kolejno wszystkich głównych sił politycznych współczesnego świata (s. 92). Stwierdzono, że w przyszłości Chiny najpraw dopodobniej pow rócą d o rangi m ocarstwa globalnego, realizując rolę centralną.
W części trzeciej autorzy przedstawili stosunki Chin z wybranymi państwam i. Skupiono się na analizie stosunków z głównymi aktoram i współczesnych stosunków m iędzynarodowych: Stanami Zjednoczonymi, Rosją, Japonią oraz U nią Europejską. O drębną kwestią jest problem Tajwanu w polityce Chin. Za strategiczny cel polityki Chin uznano zjednoczenie całego terytorium . A gata Ziętek przedstaw iła stanow iska rządów w Pekinie i Tajpej w kwestii reintegracji. M im o istniejących różnic, podkreślono zgodność istnienia Je d n y c h C hin” . Podstawowym problem em we wzajemnych stosunkach jest niejednoznaczny status międzynarodowy Tajw anu. W celu wyjaśnienia stosunków C hRL - Tajw an zastosow ano teorię gier. Przedstawiono również cztery scenariusze rozwoju przyszłych stosunków pomiędzy obydw om a podm iotam i. Za najbardziej praw dopodobną uznano pokojow ą reintegrację o p artą na postawie pragm atycznej i dw ustronnych negocjacjach.
N atom iast M arek G aw ron przedstawił stosunki chińsko-am erykańskie. W wyniku prze prow adzonej analizy au to r doszedł do wniosku, że m ożna mówić o pięciu następujących okresach stosunków C hR L - USA: 1) wrogość, 2) nawiązywanie więzi, 3) popraw ne stosunki, 4) załamanie stosunków, 5) przyjazne partnerstw o. Za ich podstaw ow ą cechę uznano nieuchronność konfliktu interesów obu tych państw . Jeśli nie zmieni się sposób postrzegania św iatai drugiej strony, to z dużym praw dopodobieństw em stosunki pomiędzy C hRL i USA będą przypom inać wahadło. Okresy dominacji jednej bądź drugiej ze stron będą przedzielone tylko krótkim i chwilami względnej równowagi.
Ireneusz Topolski dokonał analizy stosunków chińsko-rosyjskich. Priorytetem stosunków pomiędzy obydw om a państw am i jest budow a strategicznego partnerstw a w celu przeciwstawienia się polityce Stanów Zjednoczonych. W dłuższej perspektywie czasowej nie m ożna jednak wykluczyć, że ChRL i FR staną się konkurentam i na arenie międzynarodowej. Stosunkow o m ała w spółpraca ekonomiczna, niekontrolow ana m igracja ludności Chin , nieuregulow ana kw estia granicy należą do najważniejszych problem ów w stosunkach między tymi państwam i.
Stosunki chińsko-japońskie m ają szczególne znaczenie dla obydwu państw. M ichał Łuszczuk zasadnie zadaje pytanie, czy faktycznie weszły one w zupełnie nowy pozim nowojenny etap rozwoju. M a to doniosłe znaczenie nie tylko dla układu sił w regionie Azji i Pacyfiku, ale przede wszystkim wpływa n a kształt nowego ładu międzynarodowego. Stwierdzono, że stosunki między Chinami a Jap o n ią podporządkow ane są długoletniej rywalizacji o status m ocarstw a regionalnego. Roz liczenia z przeszłością i spór o wyspy D iaoyu/Senkaku są głównymi problem am i w kontaktach między tym i państw am i. Należy jednak podkreślić, że prow adzona jest bardzo aktyw na współpraca gospodarcza i polityczna.
O statni artykuł w recenzowanej pracy dotyczy stosunków C hR L z U nią Europejską. Dariusz K ondrakiew icz podkreślił ich wielotorowy charakter, gdyż są prow adzone w ram ach stosunków wielostronnych, kontaktów ze strukturam i U E oraz stosunków bilateralnych (s. 180). M ają one głównie w ymiar ekonomiczny. W wymiarze politycznym Chiny postrzegają U E jak o swoistą przeciwwagę dla Stanów Zjednoczonych i Japonii.
Recenzow ana p raca stanowi cenne źródło wiedzy n a tem at Chin i prow adzonej przez to państwo polityki. U kazano ewolucję roli C hRL n a arenie międzynarodowej. A utorzy dokonali analizy uw arunkow ań ja k i procesu realizacji polityki zagranicznej Chin. Przedstaw iono również scenariusze n a przyszłość. Taktycznym celem Chin jest zdobycie pozycji m ocarstw a regionalnego. W tym kontekście brak jest analizy stosunków Chin z Indiam i jak o kolejnym pretendentem do roli m ocarstw a regionalnego. Strategicznym celem C hR L jest zdobycie pozycji m ocarstw a światowego. N ie m ożna jednak zapom nieć o tym, że wiąże się to z ogrom ną odpowiedzialnością i kosztami.
M usim y pam iętać, że Chiny są nie tyko państwem, ale przede wszystkim odrębną cywilizacją. W arto byłoby się zastanowić, jak wartości konfucjańskie wpływają n a prow adzoną politykę. Czy państw o tak odm ienne kulturow o może pełnić rolę m ocarstw a hegemonicznego? Jak ą formę przybrałoby panow anie Chin n a arenie międzynarodowej?
Należy pozytywnie ocenić stronę m etodologiczną książki. O dw ołano się między innymi do teorii ról międzynarodow ych, teorii gier czy też teorii decyzji politycznych. Stanowiły one doskonałe instrum enty eksplanacyjne. Przedstawione artykuły niewątpliwie mieszczą się w paradygm acie realistycznym. Wszyscy autorzy podkreślają znaczenie siły państw a jak o dom inującej kategorii wyjaśniającej. W ydaję się to szczególnie użyteczne w analizie pozycji Chińskiej Republiki Ludowej we współczesnych stosunkach międzynarodowych.
M arcin Misiągiewicz
Instytucja azylu w Starym Testamencie
M asow a i w ielonarodow ościow a fala uchodźców poszukujących obecnie azylu w Europie skłania d o refleksji nad genezą instytucji azylu, jej słusznością oraz wpływem na sytuację gospodarczą i społeczną w państw ach przyjmujących.
A ktualnie przez azyl rozum iem y, schronienie dla ściganych przez praw o, zwłaszcza schronienie udzielone przez państw o cudzoziemcom, ściganym przez rząd kraju pochodzenia za przestępstwa polityczne a azylant to osoba, której udzielono schronienia w innym państwie w celu zapewnienia ochrony przed prześladow aniam i politycznymi jakich doznaw ała w kraju pochodzenia.
Sam o słowo „azyl” jest pochodzenia łacińsko-greckiego i oznacza: łac. asylum (przytułek); grec.
asylon (schronienie), miejsce poświęcone bóstwu sanktuarium , skąd nie w olno było wydać ściganego
przestępcy; grec, asylos (wolny od grabieży, nietykalny1, to co nie uchw ytne2).
1 W. K opaliński, Słow nik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych, W P, W arszawa 1968, s. 85. 2 O. K im m inich, Grundprobleme des Asylrechts, Bonn, 1983, s. 1 ff.