R
E
C
E
N
Z
J
E
R O C ZN IK N A U K SPOŁECZNYCHTom V 1976
R. W ILLAME: L es Fondements Phenomenologiquec de la Sociologie Com prehensive; A lfred
Schutz et M a x W eber. N ijhoff (La H aye) 1973 ss. 220.
W .L. Bühl we wprowadzeniu do pracy Verstehende Soziologie' (wybór tekstów) wykazuje, że tzw. socjologia rozumiejąca, która nawiązuje do koncepcji M. W ebera, rozwijana jest dziś przez tzw. teorię działania społecznego, kierunki socjologii o orientacji marksistowskiej oraz fenom enologicznej. Recepcji myśli Webera i rozwijaniu jej przez fenom enologiczną socjologię pośw ięcona jest praca R. Williame Les Fondements Phénoménologiques de la Sociologie Compréhensive : A lfre d Sch u tz e t
M a x Weber".
A. Schutz przyjął koncepcję działania społecznego Webera i podjął próbę podbudowania jej fe nom enologią E. Husserła, a szczególnie jego teorią intencjonalności. M etoda fenom enologiczna według niego pozwala dokładniej określić status epistem ologiczny socjologii i wzbogacić treść pojęć Webera (28). Wprawdzie Schütz opiera się na socjologicznych założeniach W ebera, poddając je równocześnie krytyce, w tym szczególnie pojęcie sensu. Ten ostatni stał na stanowisku, że socjologia powinna zrozum ieć sens działania społeęznego przez dotarcie do m otywu podejm owania działania, ale nic zajął się wyjaśnieniem sposobu nadawania tegoż sensu działania społecznem u przez podm iot działający. Trzymał się również naiwnej koncepcji świata społecznego uważając, że podm iot A widzi swoje działanie posiadające sens oraz że tak sam o dostrzega ów sens podm iot B i odwrotnie (17).
Zdaniem Williame fundamentalnym problemem dla Schutza jest wyjaśnienie sposobu nada wania działaniu sensu przez podm iot. Jeśli chcemy zrozumieć sens społecznego działania, to musimy go odnieść do podm iotów działania będących jego nosicielam i, które nadają mu odpowiedni sens. Należy zatem zająć się interpretacją intencjonalności, od której pochodzi działanie społeczne, oraz pokazać, jak ta intencjonalność określa to działanie, a następnie odrywa się od podm iotów stając się czymś obiektywnym, niezależnym od podm iotów (18).
Schutz bierze za punkt wyjścia strukturę czasową działania nawiązując do analiz Husserla, które pozwoliły mu wprowadzić ważne rozróżnienie działania na spełniające się (Handeln, agir) i spełnione
(Handlung, action). W związku z tym mamy tu dwie strony tej samej rzeczywistości, która nie jest
równocześnie ujmowana w tych dwu aspektach przez działającego. D ziałanie spełniające się nie jest jeszcze zobiektywizowane w oczach działającego, natom iast spełnione jest już zobiektywizowane, ku któremu kieruje on wtórnie swoją refleksję, nadając m u sens. Sens w ięc wiązany jest z action a nie z agir. U podstaw wszelkiego działania znajduje się projekt (un p ro je t), tj. wyobrażenie sobie pew nego rezultatu, który ma być osiągnięty w przyszłości. Ten projekt jest form ow any przez ego z p o zycji własnej sytuacji biograficznej i w konkretnej sytuacji społecznej hic et nunc (36). D o sytuacji biograficznej zalicza Schutz pozycję, jaką ego zajmuje w społeczności, dośw iadczenia, jakie zdobył, oraz pensum wiedzy (le stock de connaissances). W każdym m omencie swojej egzystencji
ego posiada poznanie pewnego zakresu Universum, w którym podejmuje działanie. Także
świat społeczny (sytuację społeczną) Schutz ujmuje w aspekcie czasowym i przestrzennym
(Um welt, Vorwelt, Folgewett). Definicję działania społecznego wzbogaca on pojęciem św iadom ości ego intencjonalnie skierowanej ku drugiemu podm iotow i (1,orientation vers autru i). N ie każde dzia
łanie skierowane ku drugiemu podm iotowi staje się działaniem społecznym, ale takie, które wzbudza
1 Verstehende Soziologie. Grundzüge und Entwicklungstendenzen. München 1972.
oczekiwane zachow anie się podm iotu drugiego i dającego odpowiedź na działanie ego oraz o d p o wiedź, jaką będzie on o dawać na zachowanie się alter ego. Williame dow odzi, że do wyjaśnienia tej problematyki A . Schutz potrzebował wprowadzenia rozróżnienia m otywu rezultatu (woli/ -
term e, U m zu -M otif) i m otywu przyczyny (motif-cause, W eil-M otif). Projekt ego dotyczący w yw o
łania odpow iedniego zachow ania alter ego, na które alter ego. dawać będzie odpowiedź, jest
m otif-term e przy konstytuowaniu się działania społecznego. Następnie to działanie ego staje się
dla alter ego motif-cause działania. Podm iot A , który jest w interakcji z podm iotem B, ujmuje swój
m otif-term e działania jako m otif-cause oczekiwanego działania swego partnera i odwrotnie. Podmiot
A jest g otów ująć m otif-term e działania B jako motif-cause swojego własnego zachowania. W bezpo średniej relacji fa c e à fa c e zachodzącej pom iędzy podmiotem A i B każdy partner uczestniczy w konstytuow aniu m otyw ów zachowania się swojego partnera (s. 90). Zdaniem Schiitza analizę konstytuow ania się sensu w sferze ego należy w całości odnieść do sfery alter ego, co daje podsta wę przyjęcia m ożliw ości wzajemnego kom unikow ania przeżywanych wartości. Podm ioty te zajmu ją taką samą przestrzeń, żyją w tym samym czasie, które wymieniają między sobą przeżycia. N a to m iast do zrozum ienia sensu subiektywnego dochodzi się poprzez znaki będące jego wskaźnikami.
W prowadzone zostało tu także rozróżnienie pomiędzy naturalnym zrozumieniem sensu w świecie życia codziennego przez podm ioty uczestniczące w tym życiu oraz poznaniem tegoż sensu przy za stosow aniu zabiegów naukow ych przez socjologa. Schutz stara się również ustalić relacje, jakie za chodzą pom iędzy tymi dw om a typam i poznania. W edług niego poznanie naukowe opiera się i wyrasta z poznania „naturalnego” . R óżnice występują natomiast w zakresie stosowanej m etody i używania pojęć.
S ocjolog zaw iesza swój udział w tworzeniu rzeczywistości społecznej dnia codziennego (192), on przekracza sytuacje biograficzne podm iotów tworzących to życie i zajmuje miejsce człowieka nauki.
Pojęcia socjologiczne są konstrukcją drugiego stopnia (construction au second degré). Socjologia rozumiejąca usiłuje rekonstruować twory subiektywne podm iotów działających w społeczeństwie. Socjolog porządkuje zaobserwowane działanie i podm ioty tegoż działania, ujmuje je w typy idealne zarów no przedm iotowe, jak i osob ow e (104-105). Typ idealny powinien być tak skonstruowany, aby odpow iadał działaniu jednostek w życiu codziennym i był dla nich komunikatywny. Powinien dać się weryfikować (191). Konstrukcja socjologa musi się zgadzać z rzeczywistością społeczną. Schiitz postuluje adekw atność typu idealnego z rzeczywistością społeczną dnia codziennego, ale jak stwierdza R. W illiam e, postulat ten nie został przez niego dokładnie określony.
Zw rócił tylko uwagę na struktury podstaw ow e przeżywane przez podm ioty w życiu codziennym (119). W prawdzie ukazuje o n liczne pow iązania m iędzyosobow e w różnych sferach życia społecz nego ( U m w elt, M itw elt, Vorwelt, F olgew elt) w mom encie ich powstawania, ale podstawową relacją w edług niego jest bezpośrednia relacja fa c e à fa ce. Schiitz zdaniem R. Williame sprowadza całą rzeczywistość społeczną do rzeczywistości kształtowanej przez podm ioty jednostkowe, pozostające w relacji fa c e à fa c e — d o sieci relacji między jednostkam i. Zdaniem P. H am iltona realność społeczna w ujęciu Schutza jest konstrukcją znaczeń nadawanych przez podm ioty działania. Istnieje ona o tyle, o ile te działania mają sens dla podm iotów partycypujących w interakcji3. Z uwagi na to, że realność społeczna konstruow ana jest przez św iadom ość poszczególnych jednostek, dlatego też jej natura m oże być poznaw ana m etodam i zupełnie odmiennymi od m etod, którymi posługują się nauki przy rodnicze4. Zdaniem W illiam e brak jest u Schiitza ujmowania społeczności jako całości, w ramach której zachodzą działania podm iotów jednostkowych. Schützowi nie udało się rozwiązać proble mu całości. Podjął się tego M erleau-Ponty, stwierdza W illiame, rozpatrując społeczność jako real ność już istniejącą, jako pewną całość, w której podm ioty są „w kom ponow ane” i zaangażowane
3 Social reahty is to be scen as a meaning-constructe rather than any natural reality: it exists only in so far as it has a m eaning for its participants (P. H a m ilt o n . Knowledge and social structure. An
introduction to the classical argument in the sociology o f knowledge. L ondon 1974 s. 136.
Schütz raczej ukazuje sam proces kształtowania rzeczywistości społecznej przez jednostki w dzia łaniu społecznym. K oncepcja A. Schütza, zdaniem R . W illiame, jest niew ykończona. W ydaje się, że ocena taka jest zbyt surowa, ponieważ A. Schütz przede wszystkim chciał pokazać proces kształ towania się rzeczywistości społecznej.
Praca tu prezentowana jest z zakresu epistem ologii socjologicznej. A utor wskazał na koncepcje epistem ologiczne M. Webera, które rozwinął Schütz. Praca ta byłaby jeszcze bardziej wartościowa, gdyby autor zarysował przynajmniej ogólnie, jak koncepcja Schütza rozwijana jest dalej np. przez P. Bergera i T. Luckmanna5. Autorzy ci zwrócili uwagę na zjawisko obiektyw izow ania się działania społecznego, które z czasem staje się czymś zewnętrznym w obec jednostek i od nich niezależnym. C złowiek tworzy świat społeczny i następnie przeżywa go jako coś obiektywnego. Relacja m iędzy człowiekiem ja k o twórcą świata społecznego a tym światem ma charakter dialektyczny. M iędzy pro cesem ekstem aiizacji i obiektywizacji zachodzi stałe dialektyczne powiązanie. Zobiektywizowany świat społeczny wraca do podm iotu, jest internałizowany w procesie socjalizacji. N ależy więc m ówić zdaniem P. Bergera i T. Luckmanna o potrójnym powiązaniu dialektycznym człow ieka ze światem społecznym.
K s. Franciszek M azurek