• Nie Znaleziono Wyników

View of Rosja − Europa w twórczości Włodzimierza Odojewskiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Rosja − Europa w twórczości Włodzimierza Odojewskiego"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Tom XXXVII-XXXVIII, zeszyt 7 - 1989-1990

K A ZIM IE R A LIS Kielce

R O S JA -E U R O P A

W TWÓRCZOŚCI WŁODZIMIERZA ODOJEWSKIEGO

P ro b le m sto su n k u R o sji do E u ro p y od czasów P io tr a I n u r tu je św iatłe um ysły rosyjskie. R o sja d łu g o p o z o sta ją c a w sferz e wpływ ów k u ltu ry g rc c k o -b iz an - tyńskiej w X V III w. otw orzyła sze ro k o swe p o d w o je p rz e d E u ro p ą . R o z p o c z ę ta refo rm am i P io tra i p rze p ro w a d za n a za p o m o c ą rad ykalnych śro d k ó w e u r o p e iz a ­ cja życia i k u ltu ry rosyjskiej p rz e b ie g a ła niezw ykle gw ałtow nie. W ciągu stu le c ia n astą p iły o g ro m n e zm iany zaró w n o w sferze m a te ria ln e j, ja k i w św iad o m o ści k u ltu ro w ej n a ro d u rosyjskiego.

P ro ces asym ilacji p ierw iastk ó w e u ro p e js k ic h u d o k u m e n to w a n y z o sta ł w p iś ­ m ien n ictw ie rosyjskim w ieku O św iecenia. F ascy n acja k u ltu r ą e u ro p e js k ą , z r o ­ zu m ien ie celow ości z b liżen ia R o sji d o E u ro p y i n a d ą ż a n ia za jej ro z w o jem i ró w n o cześn ie krytyczna re flek sja n ad sk u tk a m i śle p e g o cz ę sto n aślad o w n ictw a w zorów e u ro p e jsk ic h - to te n d e n c je w yraźnie u chw ytne w X V III-w ieczn ej lite ­ ra tu rz e i publicystyce. W y stę p u ją w tw ó rczo ści D e n isa F o n w iz in a , A le k sa n d ra R adiszczew a, księcia M ich ała S zczerb ato w a, a u to r a z n a n e g o tr a k ta tu O zepsuciu obyczajów w R o sji (O pow rieżdienii nraw ow w R o ssii), czy ró w n ie ż w Uwagach do H istorii daw nej i obecnej R o sji p a n a L e Clerca (P rim ieczanija na Istoriju driewnija i nyniesznija R ossii gospodina L e k ie rk a ) Iw ana B o ltin a , h is to ry k a 1.

W p rzeciw staw ianiu ju ż w ów czas R o sji "starej" i "now ej", d aw n ej, p a tria r- ch aln ej M oskw y i now ego, e u ro p e jsk ie g o P e te rs b u rg a tkw iły zalą żk i głośnych

1 Przypomnijmy charakterystyczny fragment z Uwag d o H istorii daw nej i obecnej R osji p a n a L e Clerca (1788) I. Bołtina: "Odkąd zaczęliśmy m łodzież naszą posyłać do obcych krajów i wychowanie jej powierzać cudzoziem com , całkowicie zmieniły się obyczaje nasze; wraz z pozornym ośw ieceniem w sercach naszych uwiły sobie gniazdo now e przesądy, nowe pasje, słabości, płoche zachcianki o b ce przodkom naszym: zgasło w nas umiłowanie ojczyzny, przywiązanie d o wiary ojczystej, obyczajów itd.; tak w ięc puściliśmy w n ie­ pamięć stare, nowego zaś nie przejęliśmy; przestaliśmy być podobni d o siebie, nic staliśm y się wszakże takimi, jakimi pragnęliśmy być" (cyt. za: J. P 1 e c h a n o w. H istoria rosyjskiej m yili społecznej. T. 1. Warszawa 1966 s. 443).

(2)

X IX -w iecznych sp o ró w o s to s u n e k R o s ji d o E u ro p y m iędzy o k c y d en talistam i i sło w ia n o fila m i. J u ż w 1778 r. F o n w iz in fo rm u łu je myśl "My zaczynam y, a oni kończą" w liście z M o n tp e llie r d o B u łh ak o w a: "My p rzy n ajm n iej zaczynając żyć, m o żem y o b ra ć s o b ie ta k ą fo rm ę, ja k ą chcem y, u n ik n ą ć tych n ied o g o d n o śc i i zła, ja k ie się tu ta j zak o rzen iły . N o u s c o m m e n ç o n s e t ils fin isse n t''2. Idea ta będzie m ia ła sw oich zw o len n ik ó w ró w n ież w w iek u n a stęp n y m , p o d e jm ą ją zarów no o k c y d e n ta liśc i, ja k i sło w ian o file.

W X IX w. n a sila się z a in te re so w a n ie p ro b le m a m i "s am o istn o ści” n a ro d u r o ­ syjskiego, je g o p rze sz ło śc ią h isto ry c zn ą, trad y cjam i n aro d o w y m i specyficznie ro sy jsk im i. D o ro z b u d z e n ia św iadom ości n aro d o w ej przyczyniła się niew ątpliw ie w o jn a z N a p o le o n e m , a le m iała w tym swój u d ział ró w n ież rew elacyjna na tam te czasy H istoria p a ń stw a rosyjskiego M ik o łaja K a ram z in a i zw łaszcza p rz e n ik a ją ce d o R o s ji id e e ro m an ty czn e, a k c e n tu ją c e m o cn o p ro b lem y o d rę b n o śc i n arodow ej.

P y ta n ia o m iejsce i ro lę R o s ji w d z ie ja c h lu d zk o ści, o jej o d rę b n o ść h isto ­ ryczną i k u ltu ro w ą i o d alsze d ro g i rozw ojow e n a ro d u rosyjskiego zap rzątały uw agę s z e ro k ic h k ręg ó w o św ieco n ej sp o łe cz n o śc i R o sji pierw szej połowy' u b ie g ­ łego s tu le c ia . N a g ru n c ie lite ra c k im p y ta n ia te pojaw iały się w k o n te k śc ie ro zw ażań n a te m a t n aro d o w e j sw o isto ści p iśm ien n ictw a ro sy jsk ieg o , sp o ró w o język, n a rz e k a ń n a szerzące się n aślad o w n ictw o w zorów obcych, poszukiw ań w łasnych k ie ru n k ó w rozw ojow ych. T ow arzyszyła im z reguły reflek sja n ad z n a ­ czen iem p rz e o b ra ż e ń d o k o n a n y c h w R o sji p rzez P io tra I. S y m ptom atyczna je st d w o isto ść w o c e n a c h ca ra. M .in. M ik o łaj K a ra m z in , p isa rz i h isto rio g ra f, który w 1811 r. w z ło ż o n e j na rę c e A le k sa n d ra I N o ta tc e o starej i now ej R o sji p o ­ tę p ia ł re fo rm a to rs k ą d z ia ła ln o ść P io tra I, w 1818 r. w M ow ie wygłoszonej na uroczystym p o sied zen iu im peratorskiej A k a d e m ii R osyjskiej p o d k re śla ł zasługi cara ja k o te g o , k tó ry całk o w icie p rz e o b ra z ił R o sję , czyniąc R o sja n p o d o b n y m i do innych E u ro p ejczy k ó w . K a ra m z in przekonyw ał:

Narzekania nie mają sensu. W ięź m iędzy umysłami dawnych i nowych Rosjan została przer­ wana na wieki. N ie chcem y naśladować cudzoziem ców, ale piszemy, jak oni piszą, czytamy to, co oni czytają [...] uczestniczym y w ogólnym zbliżeniu narodów, które jest rezultatem ich oświecenia. P iękno i n d y w i d u a l n e , stanow iące o charakterze literatury narodowej, ustępuje pięknu o g ó l n e m u ; to pierwsze się zm ienia, drugie jest w ieczne. D obrze jest pisać dla Rosjan, jeszcze lepiej dla wszystkich ludzi. Jeśli obraźliwe jest dla nas iść w tyle za innymi, to możem y iść o b o k innych d o celu w spólnego dla całej ludzkości (...]3.

D a le j stw ierd za:

2 Cyt. za: tam że s. 429.

2 N . K a r a m z i n . Izbrannyje statji i p ism a . M oskwa 1982 s. 144 n. (ten i pozostałe cytaty z języka rosyjskiego w tłum aczeniu K. Lis).

(3)

Z drugiej strony, Piotr W ielki zmieniając bardzo w iele, nie zm ienił tego, co rdzennie rosyjskie [...] Owe resztki, jak oddziaływanie przyrody, klimatu, naturalnych czy też obywatelskich uwa­ runkowań, kształtują narodowe pokrewieństwo R osjan [...] Są dźwięki serca rosyjskiego, jest gra umyslowości rosyjskiej w utworach naszego piśmiennictwa

P ro b le m R o sji daw nej, "p rze d p io tro w sk iej" i R o sji n o w o ży tn ej, z e u ro p e iz o w a ­ nej, o c en a sk u tk ó w re fo rm a to rsk ie j d zia ła ln o śc i P io tr a I, k w estia o d rę b n o śc i d ró g R o sji od d ró g Z a c h o d u były p rz e d m io te m ro zw ażań i sp o ró w ro m a n ty k ó w rosyjskich. W id eo lo g ii ro m an ty czn ej z a g a d n ie n ia te s p la ta ły się ściśle z id eą "sam oistności", "narodow ości" ("n a ro d n o st'"), ró ż n ie z re s z tą ro z u m ia n e j, z k o n ie c zn o ścią w alki o sa m o istn ą , o ry g in a ln ą k u ltu rę i lite r a tu r ę rosyjską.

K a te g o rie "naród", "narodow ość" zajm ow ały e k sp o n o w a n e m iejsce w całej e u ­ ro p e jsk ie j myśli ro m an ty czn ej. P rz e k o n a n ie o w ie lo k ie ru n k o w y m c h a ra k te rz e p ro c e su dziejow ego, b ieg n ąceg o różnym i n a ro d o w o zin d y w id u alizo w an y m i d r o ­ gam i było dość c h arak tery sty czn e dla ro m an ty cz n eg o ro z u m ie n ia h is to rii. S tąd k u lt "ducha narodow ego", uśw ięcanie n arodow ych in d y w id u aln o ści w ro m a n ty c z ­ nej h isto rio z o fii i lite ra tu rz e , w yznaczanie im sw o isteg o m iejsca i o k re ś lo n e j ro li (m isji) w o b rę b ie zró żn ico w an ej, lecz tak że i z h a rm o n iz o w a n ej cało ści, ja k ą je s t ludzkość dążąca do w sp ó ln eg o c e lu 5.

W d ążen iu rosyjskich ro m a n ty k ó w d o sa m o o k re śle n ia n a ro d o w e g o z a sa d n i­ czym u k ład em o d n ie sie n ia był Z a c h ó d , cyw ilizacja z a c h o d n io e u ro p e js k a . C zęść tw órców zw iązanych z ro m an ty zm em (m .in. M ich ał P o g o d in , S lie p a n Szew yriow ) p o d d ała się in sp ira c ji o ficjaln ej id e o lo g ii p ań stw o w ej, p ro p a g u ją c e j w łasn ą k o n c ep cję o d rę b n o śc i n aro d o w ej R o sji "w iern o p o d d ań c zej", "praw osław nej" p rz e ­ ciw staw ianej b u n to w n iczej E u ro p ie g nijącego Z a c h o d u . W ięk szo ść je d n a k , w k o n fro n ta c ji z m yślą i sz tu k ą Z a c h o d u , m iała p e łn ą św iad o m o ść o p ó ź n ie n ia sp o łeczn o -p o lity czn e g o i k u ltu ra ln e g o R o sji w s to s u n k u d o E u ro p y . D la te g o też szu k an o specyficznie rosyjskich w arto ści, k tó re m o żn a by p rzeciw staw ić n ie ­ rów nie bardziej zaaw ansow anym w rozw oju histo ry czn y m i cyw ilizacyjnym n a r o ­ dom eu ro p e jsk im . W arto ści ow e u p atry w an o w o d m ie n n o śc i h isto ry c z n e j sw ojego n a ro d u , w irracjo n aln y ch c z ę sto k ro ć sk ła d n ik a c h by tu n a ro d o w e g o , w sw o isto ści rosyjskiego d u ch a, sn u jąc na ten te m a t ro z lic z n e sp e k u la c je i k ie ru ją c sw ą uw agę na ta k ie n a ro d o w e ź ró d ła, ja k lato p isy , p o d a n ia i zw łaszcza p o ezja ludow a.

R o m an ty czn ą id eę n a ro d u ja k o n ie p o w ta rz a ln e j in d y w id u aln o śc i z b io ro w ej, id eę k u ltu ry n aro d o w ej, "sam oistnej" p o stu lo w a li tw órcy z k ręg u T ow arzystw a L u b o m u d ró w , sk u p iają ceg o w la ta c h dw udziestych e n tu z ja stó w n ie m ie c k ie j filo ­ zofii id ealisty czn ej, zw łaszcza te o rii F ryderyka S ch ellin g a , znanych w h is to rii

4 Tam że s. 145.

5 Por. A . W i e r z b i c k i . W s c h ó d -Z a c h ó d w koncepcji dziejó w P olski. Warszawa 1984 s. 104-108.

(4)

lite ra tu ry ja k o "idealiści m oskiew scy"6. W iele uw agi p ośw ięcali o n i p ro b lem o m s to s u n k u R o s ji d o E u ro p y , re lac ji m iędzy p ie rw ia stk a m i rd z e n n ie rosyjskim i i p rz e szczep io n y m i R o sji p rz e z P io tra I p ie rw ia stk a m i e u ro p e jsk im i. R ozw ażał te k w estie p o e ta z k rę g u lu b o m u d ró w D y m itr W ien iew itin o w w a rty k u le O stanie ośw iecenia w R o sji (1826), w k tó ry m p isał m .in., że k u ltu rz e rosyjskiej b ra k sa m o istn o śc i i że w c elu jej s a m o o k re śle n ia k o n ie c z n a je s t jej izolacja od E u ro p y 7. R ó w n ie ż A lek sy C h o m iak o w z p o c z ą tk ie m la t trzydziestych głosił k o ­ n ie c z n o ść s a m o istn e g o ro zw o ju rosyjskiej n aro d o w o ści, p o w ro tu do daw nej sp u ścizn y , p isa ł o p raw o sław iu ja k o p o d sta w ie c h a ra k te ru lu d u rosyjskiego, w ysuw ając ju ż w tedy te z ę o z n aczen iu S łow ian w d ziejach i przyszłym o g ó ln o ­ lu d zk im p o sła n n ic tw ie R o s ja n 8. A le w tym sam ym m niej w ięcej czasie inny sp o ­ śró d lu b o m u d ró w , Iw an K iriejew sk i, w n ie d a le k ie j przyszłości id eo lo g słow iano- filstw a, a w ów czas b a rd z ie j o k c y d e n ta lista , w cza so p iśm ie o znaczącym tytule "E u ro p ejczy k " ("Jew ro p iejec") o p u b lik o w a ł ro z p ra w ę p t. D ziew iętnasty w iek, w k tó re j w yraził ta k ą o to o p in ię n a te m a t "narodow ości":

Istotnie, jakieś d ziesięć lat temu dążenie d o afirmacji tego, co narodowe, dominowało w najbardziej ośw ieconych państwach Europy: wszyscy sięgnęli d o tego, co jest narodowe i swoiste; a le tam to dążenie m iało swój sens; tam ośw iecenie i wartości narodowe stanowią jedno, gdyż to pierwsze rozwinęło się z drugiego. T oteż jeśli N iem cy poszukiwali wartości czysto niem ieckich, nie było to w sprzeczności z ich ośw ieceniem [...] ale u nas poszukiwanie tego, co narodowe, oznacza poszukiwanie tego, c o nieoświecone; rozwijać to u nas miast nowinek europejskich — to znaczy rugować ośw iecenie; skoro bowiem nie mamy d ość elem entów dla wewnętrznego rozwoju oświaty, skądże ją weźm iem y, jeśli nie z Europy?9

Inny m yśliciel, M ik o łaj S tan k iew icz, pisał:

P o cóż zabiegają ludzie o narodowość? N ależy dążyć d o tego, co ogólnoludzkie, a swoiste b ę­ dzie m im o woli... Wymyślać czy też tworzyć charakter narodu z jeg o starych obyczajów, starych zdarzeń, to znaczy chcieć przedłużać okres jego dzieciństwa; dajcie mu to, co wspólne, ludzkie i zobaczcie, że najbardziej skłonny jest przyjąć to, czego sam nie posiada i czego mu brak1®

S p o jrz e n ie w stecz n a ro d z im ą h is to rię i k u ltu rę s k ła n ia ło n ie k tó ry c h m yśli­ c ie li do b y ro m an ty cz n ej ku w n io sk o m g łę b o k o pesym istycznym . Skrajnym ich wy­ ra z e m był głośny L is t filo zo ficzn y P io tra C zaad ajew a, n ap isa n y w 1828 r., a o p u b lik o w a n y w 1832 w cz aso p iśm ie "M oskw itianin". Z acy tu jm y je d e n tylko,

6 D ziałalność "idealistów moskiewskich" obszernie omawia A , Bezwiński w książce Idealiści moskiewscy. Z dziejów rom antycznej m yśli i literatury rosyjskiej (Bydgoszcz 1983).

' Z o b . A . W a 1 i c k i. W kręgu konserwatywnej utopii. Warszawa 1964 s. 58. 8 Z ob . P 1 e c h a n o w , jw. t. 3 s. 25.

O

Cyt. za: tam że s. 24.

(5)

k ró tk i, a le znaczący w k o n te k śc ie n in iejszy ch ro zw aż ań , fra g m e n t z ow ego listu : "[...] myśmy nigdy n ie szli ra m ię przy ra m ie n iu z in n y m i n a ro d a m i, n ie należym y an i do Z a c h o d u , an i d o W sch o d u i n ie p o sia d a m y trad y cji a n i je d n e g o , a n i d r u ­ giego. U m ieszczonych ja k gdyby p o za czasem , n ie o b ję ła nas p o w szech n a e d u ­ kacja ludzkości"11.

T o, co stan o w iło źró d ło b o le sn e g o sam okrytycyzm u i w ie lk ieg o k o m p le k su n aro d o w eg o d la a u to ra L istó w filo zo ficzn ych , byw ało je d n a k w ykorzystyw ane rów nież p rzez R o sja n ja k o sw oisty "przyw ilej z a c o fa n ia"12, u m o żliw iający im porów nyw anie R o sji z b ard ziej ro zw iniętym i k ra ja m i E u ro p y Z a c h o d n ie j i w ycią­ ganie z owej k o n fro n ta c ji p o u czającej lek cji d la sieb ie. M yśl tę p o d ją ł sam C zaadajew w k ilk a la t p o n a p isa n iu pierw szego L istu filo zo ficzn eg o . J u ż w 1832 r. w liście do A n d rz e ja T u rg ien iew a pisał:

Jestem przekonany, że niew iele czasu upłynie i w ielkie idee, skoro tylko dotrą d o nas, znajdą w naszym kraju grunt bardziej sprzyjający swemu urzeczywistnieniu i ucieleśnieniu, niż gdziekol­ wiek indziej, ponieważ nie natkną się tutaj na zakorzenione przesądy ani na stare nawyki czy też uporczywą rutynę, które by się im przeciwstawiły13.

W A p o lo g ii obłąkanego (A pologie d'un fo u ) , n a p isa n e j w 1837 r., p o d trz y m u ją c tezę o R o sji ja k o n a ro d z ie b ez h is to rii, C zaad ajew stw ie rd z a ł w ręcz, iż b ra k h isto rii m oże być swego ro d z a ju przyw ilejem , bo w iem R o s ja n ie m o g ą k sz ta ł­ tow ać sw oje dalsze d zieje korzy stając z d o św iad czeń E u ro p y i u n ik a ją c jej błędów . "H isto ria w ym knęła się nam — tw ierd ził - to p raw d a, a le n a u k a należy do nas; n ie jesteśm y w sta n ie w ykonać o d now a całej pracy lu d z k ie g o d u c h a , ale m ożem y w ziąć u d ział w je g o dalszych tru d a c h ; n ie m am y w ładzy n ad p rz e sz ło ­ ścią, a le przyszłość zależy od nas"14. C o w ięcej, C zaad ajew d o c h o d z i d o p rz e ­ k o n a n ia , że to w łaśn ie R o sji są d z o n e je s t w przyszłości d o p ro w a d z ić d o k o ń ca w iększość idei pow stałych w starych sp o łe cze ń stw a ch i d ać o d p o w ie d ź na n a j­ w ażniejsze p y tan ia n u rtu ją c e ludzkość.

P rz e k o n a n ie o R o sji ja k o k ra ju m łodym i p ełnym n a d z ie i, "n ajm ło d szej s io ­ strze w w ielkiej ro d zin ie", d ziedziczącej d o ro b e k i d o św iad cz en ia innych n a ro d ó w e u ro p e jsk ic h i o jej w ielkich m ożliw ościach przyszłego ożyw czego o d d ziały w an ia n a sta rz e ją c ą się cyw ilizację z a c h o d n ią w yrażał też, k ilk a la t w cześn iej, Iw an K iriejew ski w sw oich pierw szych a rty k u łach : C oś n ieco ś o charakterze p o e zji P uszkina (1828) i Przegląd literatury rosyjskiej 1829 roku.

11 Cyt. za: W a 1 i c k i, jw. s. 82.

12 Pogląd taki reprezentuje m.in. A . Walicki. Z ob. Rosyjska filozofia i m yśl społeczna o d O świecenia

do marksizmu. Warszawa 1973 s. 16, 136-139.

13 Cyt. za: P I e c h a n o w, jw. t. 3 s. 160. 14 Cyt. za: W a 1 i c k i. W kręgu ... s. 88.

(6)

P o g lą d o sw ego ro d z a ju "przyw ileju zaco fan ia" p o jaw ia się rów nież u W ło ­ d z im ie rz a O d o je w sk ie g o , ac zk o lw iek w o d m ien n y m k o n te k śc ie filozoficznym . S łow a "X IX w ie k należy d o R o sji" k o ń cz ą N o ce rosyjskie, n ajw ybitniejsze dzieło p isa rz a , p o d su m o w u ją c e je g o d o ro b e k m yślowy i artystyczny. M yśli księcia O d o ­ je w sk ie g o , p isa rz a c iąg le n ie d o ść zn an eg o , w P o lsce n iem a l w cale n ie tłu m a ­ cz o n eg o , z a słu g u ją n a b a rd z ie j w nikliw ą uw agę w k o n te k śc ie szkicow ego tu p rz y p o m n ie n ia d ziejó w p ro b le m a ty k i "R osja - Z ac h ó d " w lite ra tu rz e i myśli ro sy jsk iej o k re s u ro m a n ty zm u .

A u to r N o cy rosyjskich, tw ó rca n o w a to rsk ic h form lite ra c k ic h i oryginalny m yśliciel, św ietn y znaw ca k u ltu ry e u ro p e js k ie j, p asjo n u jący się n a u k ą i sztuką, sp ra w ia ł w iele k ło p o tó w w spółczesnym , a ta k ż e późniejszym b ad aczo m przy p r ó ­ b ach o k re ś le n ia je g o postaw y św iato p o g lą d o w e j. "Idealista", "m istyk", "rosyjski H o ffm a n n ", "p rzed staw iciel O św iecenia", "a ry sto k ra ta -d c m o k ra ta ", p rzez jednych uw ażany za b e z p o śre d n ie g o p o p rz e d n ik a sło w ian o filstw a, p rzez sam ych zaś sło- w ian o filó w o sk a rż a n y o o k c y d e n ta liz m , n ie d a je się je d n o z n a c z n ie zaszu flad ­ kow ać d o ż a d n ej z istn iejący ch w ów czas o rie n ta c ji ideologicznych.

O d o jew sk i n a le ż a ł d o tw órców , k tó ry m blisk a była id ea zach o w an ia o d rę b ­ n o ści n a ro d o w e j k u ltu ry ro sy jsk iej, n ie m n ie j uw ażał za k o n ie c z n e w łączenie jej d o o g ó ln o e u ro p e js k ie g o ciągu k u ltu ro w e g o . T e n d e n c je indyw idualistyczne ściśle s p la ta ły się w je g o p rz e m y śle n ia ch z d ą ż e n ia m i uniw ersalistycznym i, co było dość typow e d la ro m an ty czn y ch k o n stru k c ji myślowych. R o m an ty czn y indyw idualizm i ró w n o c z e śn ie u n iw ersalizm p isarza w p o g lą d a c h na je d n o s tk ę , n a ró d i ludzkość z d e te rm in o w a n y był zasad n ic zo p rzez m istyczne te o rie "sym patii", "instynktu w ew n ętrz n eg o ", "czterech żywiołów" i id e ę "pow szechnej h a rm o n ii i szczęścia", ja k o celu , d o k tó re g o w in ie n dążyć "każdy" i "wszyscy".

P ro b le m R o s ji i E u ro p y , ich w zajem nych re lacji, w yraziście zarysow ał się w tw ó rcz o ści O d o jew sk ieg o sto su n k o w o p ó ź n o , d o p ie ro n a p rz e ło m ie la t 1839- -1840, a w ięc w o k re s ie n ab rzm iały ch ju ż a n ta g o n iz m ó w m iędzy sło w ian o filam i a o k c y d e n ta lista m i. N ajb a rd z ie j d o b itn ie sfo rm u ło w a ł sw oje stan o w isk o w "E p ilo g u ” N o cy rosyjskich (1844) i n ie c o w cześniej (1840) w a rty k u le p t. Z a p isk i dla m o jeg o p ra p ra w n u k a o literaturze rosyjskiej. A rty k u ł dotyczy p rz e d e w szystkim s ta n u i m ożliw ości ro d z im e j lite ra tu ry . J a k stw ierd zał, na obecnym e ta p ie je st o n a z aled w ie p rz y g o to w an ie m d o ja k ie jś ro sy jsk iej, jeszcze n iew iad o m ej lite ra ­ tu ry , jeszcze n ie sa m o istn e j, n ie z d o ln e j do teg o , aby w yrazić n aro d o w y c h a ra k te r ro sy jsk i, te g o , "co je s t ta k o g ro m n e , ta k p e łn e siły i poezji". N a razie n alo t c u d z o ziem sk iej m iesza n in y p o k ry ł w a rto śc i praw dziw ie rosyjskie, "ciągnie w dół i to p i tę b e z c e n n ą p rzen ik liw o ść, pom ysłow ość i rozw agę, k tó ry m i O p a trz n o ść o b d arzy ła człow ieka ro sy jsk ieg o , p rzy g o to w u jąc go do teg o , aby sta ł się pierw ­

(7)

szym człow iekiem w św iecie n a u k i i sz tu k i [...]"15. R ó w n o c z e śn ie p isa rz w yrażał p rz e k o n a n ie , że w szystko je s t jeszcze p rz e d R o s ją i w n ie d a le k ie j przy szło ści rys narodow y p iśm ien n ictw a rosyjskiego p rzejaw i się w je d n o śc i, h a rm o n ii tych w szystkich w łaściw ości, k tó re z o so b n a z n a m io n u ją n a ro d o w y c h a ra k te r innych lite ra tu r, a w ięc - nie m iec k ie j g łęb i m yśli, a n g ie lsk ie g o h u m o ru i fra n c u sk ie j błyskotliw ości. W ów czas, kiedy n a stą p i so ju sz lite r a tu ry z życiem ro sy jsk im , od k tó re g o na ra z ie je s t o d erw an a, o k a ż e się , ja k d a le k o w y p rzed ziła swych z a ­ c h o d n ic h nauczycieli, u k tó ry ch p o b ie ra ła pierw sze lekcje. W ie le c ie rp k ic h uw ag k ierow ał O dojew ski p o d ad re se m sfer wyższych, "tow arzystw a" ("obszczestw o"), o b o ję tn e g o na p o ezję rosyjską, rosyjski te a tr, n a u k ę rosyjską, a z a p a trz o n e g o w ob ce duchow i rosy jsk iem u myśli, w "p a p la n in ę n a ro d ó w -sta rc ó w , k tó re przeżyły ju ż swój w iek i u traciły w szelką w iarę w g o d n o ść człow ieka".

Rosja jest młoda i świeża — głosił — kiedy wszystko wokół zestarzało się [...] My jesteśm y nowymi ludźmi pośród starego wieku; wczoraj się narodziliśmy, m im o że znamy wszystko, c o było d o naszych narodzin; jesteśm y dziećm i z doświadczeniem starca, ale m im o w szystko dziećmi! Niebywałe to zjawisko w latopisacli świata, które podważa sensow ność wszystkich wyliczeń historycznych i zdecydowanie zbija z pantalyku wszystkich mędrków' europejskich próbujących nas osądzać według innych16.

N ic po zb aw io n a nuty m eg alo m ań sk iej a p o te o z a ro sy jsk ieg o d u c h a , ro sy jsk ieg o c h a ra k te ru n aro d o w eg o w Z a p iska ch dla m ojego p ra p ra w n u k a zak raw a n a p a r a ­ doks w k o n te k śc ie tw órczości satyrycznej O d o je w sk ie g o , w yw ołując a n a lo g ie z in n ą w ielk ą p o sta c ią lite ra tu ry rosyjskiej teg o o k re s u - M ik o ła je m G o g o le m . P a ra le le m iędzy o b u tw órcam i n asu w ają się tym b a rd z ie j, że idea m isji h is to ­ rycznej R o sji zo sta ła sfo rm u ło w a n a n ie m al ró w n o c z e śn ie w lirycznych d y g resjach M artwych dusz i w w ypow iedziach F a u s ta w N o ca ch rosyjskich, s ta n o w ią c w ażki głos w p o lem ik ach m iędzy sło w ian o filam i i o k cy d e n ta lista m i.

Łączy O dojew skiego z G o g o lem zaró w n o zb ieżn o ść z te o r ią sło w ian o filsk ą, ja k i to , co ich od sło w ian o filstw a dzieli. O baj dalecy o d p o lity k i i n a s tro jó w rew olucyjnych, ro m an ty czn i esteci-in d y w id u aliśc i z z acięciem saty ry czn o - -m o ra liz a to rsk im , p o d a tn i na wpływy m isty czn o -relig ijn e, swej w iary w p o s ła n ­ nictw o dziejow e R o sji nie o p ie ra li n a żadnych rac jo n a ln y c h p rz e sła n k a c h , k tó re m iałyby u z a sa d n ie n ie w je j h isto rii czy te ż w sp ó łczesn o ści, n ie w yciągali te ż stą d , w przeciw ieństw ie d o słow ianofilów , żadnych w n io sk ó w po lity czn y ch . Było to p rz e k o n a n ie z g ru n tu irra c jo n a ln e , w ypływ ające z u z n a n ia szczeg ó ln ej isto ty duch a rosyjskiego, je g o "n iezm ierzo n eg o bogactw a", "niespożytych sił" (G o g o l), tego, "co je s t ta k o g ro m n e , ta k p e łn e siły i p oezji" (O d o je w sk i). O w e szczeg ó ln e

15 W. O d o j e w s k i . Soczinienija w dwóch tom ach. T. 1. M oskwa 1981 s. 265. 16 Tam że s. 263.

(8)

w łaściw ości duszy rosyjskiej m iały się objaw ić, w ed le zapow iedzi G o g o la, w dalszych częściach je g o M artw ych du sz, w k tó ry ch - ja k p isał - "ukaże się n ie ­ z m ie rz o n e b o g actw o ro sy jsk ieg o d u c h a , zjaw i się m ąż o b d a rzo n y b o sk im i z a le ta ­ m i c h a r a k te ru a lb o cu d o w n a rosyjska dziew ica" i "wszyscy zo b aczą to , co m u s­ n ę ło tylko n a tu r ę innych n a ro d ó w "17.

O ile w p rz y p ad k u G o g o la m am y do czynienia z b e z p o ś re d n ią a d a p ta c ją pew ­ nych u k ształto w a n y ch ju ż w ątk ó w myśli sło w ia n o filsk iej, z k tó rą z e tk n ą ł się w czasie sw ego p rzyjazdu do R o sji na p rz e ło m ie la t 1839-1840, to geneza idei m isjo n iz m u u O d o jew sk ieg o je s t b a rd z ie j zło żo n a. Sam O d o jew sk i w przedm ow ie i w p rzy p isach d o N o cy rosyjskich su g e ru je , że id e e g ło szo n e p rzez F a u sta sfo rm u ło w a n e zo stały na p o c z ą tk u lat trzydziestych, a w ięc zn aczn ie w cześniej n iż d o k try n a sło w ian o filsk a. J e s t to całkow icie p ra w d o p o d o b n e , tym b a rd z ie j, że p rz e k o n a n ie o w yjątkow ej m isji d ziejo w ej, ja k ą m ają do s p e łn ie n ia w przyszłości n a ro d y sło w iań sk ie, p o d z ie la ło w tym czasie w ielu tw órców , zaró w n o w R o sji, ja k i w P o lsce. K o n c e p c ja ta m iała sw oich zw o len n ik ó w ró w n ież w śród m yślicieli z a c h o d n ic h , co w ięcej, to w łaśn ie na Z a c h o d z ie zrodziły się p ierw sze prognozy m ającej n a stą p ić "ery sło w iań sk iej" H e rd e ra , myśli F. B a ad cra o ro li R o sji i K o ścio ła p raw o sław n e g o w d z ie le re c h ry stia n iz ac ji E u ro p y , czy ró w n ież pogląd S c h e llin g a, że "R osja p rz e z n a cz o n a je s t do czegoś w ielkiego", w yrażony przez n ie m ie c k ie g o filozofa w ro zm o w ie z O d o jcw sk im 18.

W śró d a rg u m e n tó w , ja k ie w ysuw ali na rzecz id ei dziejow ego p o słan n ictw a n a ­ ro d u ro sy jsk ieg o C zaadajew , O d o jew sk i, sło w ian o file rosyjscy, p o lsk ieg o zaś - M ickiew icz, K ra siń sk i, C ieszkow ski, H o e n e -W ro ń sk i, p o w tarzały się pew ne w sp ó ln e , acz k o lw ie k ró ż n ie in te rp re to w a n e motywy. N ajczęstsze z nich to myśl o "dziew iczości", "barbarzyństw ie", "cyw ilizacyjnej m łodszości", "świeżości" w ybranych n a ro d ó w sło w ia ń sk ich , o b ra k u "w ielkiej h isto rii" w ich przeszłości, w ła sn e g o w k ła d u w rozw ój lu d zk o ści (w yciągano stą d w n io sek , iż w szystko je sz ­ cze p rz e d n im i), a ta k ż e negatyw na o c e n a cyw ilizacji z a c h o d n io e u ro p e jsk ie j ja k o h isto ry c z n ie p rz e jrz a łe j, chylącej się ku u p adkow i.

R o z w a ż a n ia O d o jew sk ie g o na te m a t R o sji i E u ro p y zaw arte w ep ilo g u Nocy rosyjskich m ają specyficzne zab arw ien ie. P o p rzed zały je d łu g o le tn ie , żm udne p o sz u k iw a n ia p isa rz a , d o g łę b n e stu d io w a n ie w ielow iekow ej h is to rii myśli e u ro p e js k ie j, k tó r ą uw ażał za w sp ó ln e d ziedzictw o k u ltu ro w e całej ludzkości.

P rz e k o n a n ie o tym , iż k aż d em u z n a ro d ó w w yznaczona z o sta ła o d rę b n a m isja w d z ie ja c h , w yniósł O d o je w sk i jeszcze z la t dw udziestych, kiedy to przew odniczył s p o tk a n io m m o sk iew sk ieg o T ow arzystw a L u b o m u d ró w . P ogląd F a u sta , że n a d ­

1 ’ Cyt. za: B. G a 1 s t e r. M ikołaj G ogol. Warszawa 1967 s. 326.

18

. . .

.

. . . .

Z ob . P. S a k u 1 i n. Iz istorii russkogo idiealizma. K niaź W. F. Odojcwskij. Myślitiel-Pisadel. Cz. 2. M oskwa 1913 s. 386.

(9)

chodzi czas, kiedy R o sja w inna aktyw nie w łączyć się d o ro zw o ju cyw ilizacji e u ­ ro p e jsk ie j, ra to w a ć ją p rzed u p a d k ie m , przyw odzi n a p a m ię ć m yśli zw iązanego z lu b o m u d rie m m ło d eg o Iw ana K iriejew sk ieg o , k tó ry w e w sp o m in an y m ju ż tu Przeglądzie literatury rosyjskiej 1829 roku przew idyw ał ró w n ie ż sch y łek w n ie d a le ­ kiej przyszłości d o sk o n a łe j cyw ilizacji e u ro p e jsk ie j. Je g o sy m p to m y u p a try w a ł w b ra k u je d n o śc i k u ltu ra ln e j E u ro p y , p rz e k o n u ją c , iż każdy z n a ro d ó w e u r o p e j­ skich w ypełnił ju ż sw oją m isję i żyje w yłącznie życiem izolow anym . K irieje w sk i wyciągał stąd w niosek, że E u r o p ie p o trz e b n y je s t przypływ świeżych sił m ło d eg o n a ro d u , jak im je s t w łaśn ie R o sja , su k c e so rk a d o ro b k u i d o św iad czeń Z a c h o ­ d u 19.

Zachód, pogrążony w św iecie sw oich żywiołów, starannie go rozpracował — to już słowa Fausta - zapominając o istnieniu innych światów. W spaniała była jeg o praca i zrodziła dzieła wielkie. Zachód stworzył wszystko, co mogły stworzyć jego żywioły — ale nie więcej; w n iesp o­ kojnej, przyspieszonej działalności pozwolił na rozwój jednego, a zagłuszył inne. Zaginęła rów no­ waga i wewnętrzna choroba Zachodu znalazła wyraz w sm utach tłumu i ciem nym, bezprzedm ioto­ wym niezadowoleniu jego działaczy. U czu cie sam ozachowawcze doszło d o drobiazgow ego egoizm u i wrogiej przezorności w obec bliźniego; potrzeba prawdy skażona została w trywialnych żądaniach namacalnych wyników i w nieistotnych detalach; zajęty materialnymi warunkami życia Z achód tw o­ rzy dla siebie prawa, nie odnajdując w sobie korzeni dla nich; d o świata nauki i sztuki przeniosły się pierwiastki cielesne zamiast duchowych: zaginęło uczucie m iłości, uczucie jedności, nawet uczucie siły, albowiem zniknęła nadzieja na przyszłość; w materialnym odurzeniu Zachód gwał­ townie cofa się na cmentarzysku myśli swoich wielkich filozofów — i wdeptuje w b łoto tych sp o ­ śród nich, którzy chcieliby zakląć jeg o szaleństwo20.

O cen a Z a c h o d u p rzez F a u s ta je s t z ro z u m ia ła w k o n te k śc ie " te o rii in sty n k tu w ew nętrznego" i "teo rii czte re ch żywiołów" O d o jew sk ieg o , w yłożonych w N o ca ch rosyjskich, a tak ż e w je g o p ra cac h filozoficznych, m .in. w a rty k u le zaty tu ło w an y m Uwagi psychologiczne, w ydrukow anym w 1843 r. w cza so p iśm ie "S o w riem iennik". O b ie te o rie in sp iro w an e p rzez le k tu rę m istyków i alch em ik ó w , g łó w n ie P a ra c e l- susa, P o rd ag e'a, S a in t-M a rtin a i B a a d e ra , w ycisnęły m o c n e p ię tn o n a w szystkich po g ląd ach p isarza, n ie tylko z h is to rio z o fii, a le ró w n ież z te o rii p o z n a n ia , estety k i i etyki.

W p rzem y ślen iach O d o jew sk ieg o in sty n k t je s t p o tę ż n ą siłą d u ch o w ą, w ro d z o ­ ną człow iekow i i u m o żliw iającą m u łączność z B ogiem i św iatem nadzm ysłow ym o ra z przyszłe o d ro d z e n ie . P rzejaw ia się o n w p o trz e b ie w iedzy, m iło ści, w iary i siły — c zterech podstaw ow ych p ie rw iastk ó w ("żywiołów") życia lu d z k ie g o , w a ­ ru n kujących istn ie n ie i rozw ój człow ieka. In sty n k t je s t n a jd o sk o n a lsz y m n a ­ rzędziem p o z n a n ia , zasad ą tw órczą, siłą o rg a n ic z n ą . J e s t p o tę ż n ą siłą in te g ru ją c ą m a te rię z d u ch em , w a ru n k ie m żywej w ięzi sp o łe czn ej. N a jsiln iejszy je s t u dzieci

19 Por. W a l i c k i . W kręgu ... s. 101 n.

20

(10)

i lu d ó w p ie rw o tn y c h . W n a ro d a c h e u ro p e js k ic h siła in sty n k tu osłab ła na sk u tek ro zw o ju cyw ilizacji, zw łaszcza ra c jo n a listy c zn ej cyw ilizacji rzym skiej. C hrystus z a p o c z ą tk o w a ł now ą e p o k ę in sty n k tu , o b e c n ie je d n a k ź ró d ła tych sił znow u wy­ sychają. P rzyczyną je s t zach w ian ie rów now agi m iędzy podstaw ow ym i żyw iołam i życia, m a te ria liz m , ra c jo n a liz a c ja i in d u stria liz a c ja w sp ó łczesn ej cywilizacji, p ro d u k u ją c e j sp o łecz eń stw a "m echaniczne", "bez życia".

O d o je w sk i w y raźn ie ro z ró ż n ia ł dw a o b licza Z a c h o d u - je d n o ch rześcijań sk ie, h a rm o n ijn e , k w itn ące, i d ru g ie - ra c jo n alisty czn e, je d n o s tro n n e , k o stn ie ją c e i o b u m ie ra ją c e . J a k p isze A. W alick i, "O dojew ski był p rz e d e w szystkim E u ro p e j­ czykiem , tę sk n ił za p rz e sz ło śc ią e u ro p e jsk ą , id ealizo w ał w arto ści o g ó ln o - ch rz e śc ijań sk ie..."21. N o ce rosyjskie były sw oistym ro z ra c h u n k ie m p isarza z E u ro p ą , k tó r ą k o ch ał, a le i su ro w o o sąd zał za o d e jśc ie od ideałów c h rz e­ śc ijań sk ich . W o d ró ż n ie n iu o d o k c y d e n ta listó w la t czterd ziesty ch zapow iadał n ie u c h ro n n y kryzys cyw ilizacji z a c h o d n iej. Kryzys te n d o tk n ą ł ju ż, jeg o zdaniem , re lig ii k a to lic k ie j, n a u k i i sz tu k i, a w ięc podstaw ow ych w je g o k o n cep cji e le ­ m e n tó w życia, zap ew n iający ch in te g ra ln o ść d u ch a, h a rm o n ijn ą w ięź m iędzy lu d ź ­ m i i rozw ój o rg an izm ó w sp o łecznych.

P o d o b n ie ja k sło w ia n o file w ielk ie n ad z ie je w iązał z "filozofią objaw ienia" S c h e llin g a, ja k o n i d o w o d ził zg u b n eg o w pływ u R zym u na katolicyzm , w yrażając je d n o c z e ś n ie p rz e k o n a n ie , iż p raw o sław ie przew yższa katolicyzm pod w zględem z a c h o w an ia czystości d o g m ató w c h rześcijań sk ich . A le na tym p o d o b ie ń stw a się k o ń c zą. B ra k w je g o k o n c e p c ji m isjo n izm u w yraźnej a n ty n o m ii dziejow ej R o sji (W sc h o d u ) i Z a c h o d u , ja k i sło w ian o filsk iej ap o te z o z y lu d u rosyjskiego, "kurnej ch a ty c h ło p sk ie j" ja k o o s to i tradycji i re lig ii ojców , n ie p o d z ie la ł rów nież n ie c h ę c i sło w ian o filó w d o P io tra I.

T e za O d o jew sk ieg o o p o sła n n ic tw ie R o sji w d ziejach lu d zk o ści w iąże się ściśle z k ry ty k ą w sp ó łcz esn ej cyw ilizacji z a c h o d n io e u ro p e jsk ie j "wieku k o ­ m e rc ja ln e g o ”, "epoki in d u stria ln e j", w ie lo k ro tn ie p o d e jm o w a n ą p rzez F a u sta w n o cn y ch d y sk u sjach i szcz eg ó ln ie o s tr o w yrażonych w a n ty u to p ia c h B ezim ienne m ia sto i O sta tn ie sa m o b ó jstw o , zaw artych w "Nocy czw artej" i w "Nocy piątej". Sw ą w ia rę w m isję d zie jo w ą R o s ji o p ie ra F a u s t na p rz e k o n a n iu , że n a ró d r o ­ syjski p o sia d a jeszcz e n ie sp o ż y te siły in sty n k tu , m ło d o ść i św ieżość, m ogące u z d ro w ić i o c a lić k u ltu rę E u ro p y , przyw rócić w iarę i n a d z ie ję n a ro d o m , w k tó ry c h ra c jo n a listy c z n e i k o n su m p c y jn e n a sta w ie n ie d o życia zagłuszyło siły in sty n k tu . J e s t p rz e k o n a n y , że ta k ja k Z a c h ó d sta ł się w pew nym m om en cie d z ie jó w zb aw ien iem dla R o sji, kiedy to P io tr I p rzeszczep ił jej życiodajne p ie rw ia stk i e u ro p e js k ie , ta k te ra z sło w iań sk i W schód m oże u ra to w a ć sta rze jącą się E u ro p ę , d z ielą c się z n ią w łasnym i, ożywczymi sokam i.

(11)

A o to frag m en t końcow ego m o n o lo g u F a u s ta z e p ilo g u N o cy rosyjskich: N ie bójcie się, bracia w ludzkości! N ie ma destrukcyjnych sil w słowiańskim W schodzie, — poznajcie go, a przekonacie się o tym: znajdziecie u nas p o części wasze sity, wam niew iadom e [...] i zrozum iecie wówczas, dlaczego najświatlejsi wasi synow ie [Baader, K ónig, Ballanche, Schclling, jak objaśnia Odojewski w przypisach do sw ego dzieła — K. L.] zagłębiając się w skarbnicy duszy ludzkiej, nieoczekiwanie dla siebie wynoszą te wierzenia, które od dawien dawna zapisane są na słowiańskich tablicach [...J22.

Z ro d z o n e z d u ch a poszu k iw ań i w ątp liw o ści e p o k i ro m a n ty z m u N o c e rosyjskie w yrażały n a jp e łn ie j w ojczystej lite ra tu rz e ich a u to ra ro m a n ty c z n e d ą ż e n ie do h a rm o n ii, do praw dy, je d n o śc i, p o tę p ie n ie izo lacji n a ro d o w e j, tę s k n o tę za je d n o śc ią i u n iw e rsa ln o śc ią cywilizacji. K o ń czą u tw ó r słow a p e łn e w iary w n a ­ dejście e p o k i "jednej n au k i i je d n e g o nauczyciela", kiedy h a rm o n ijn ie p o łą c z ą się w szystkie "żywioły" k sz ta łtu ją c e człow ieka i kiedy lu d z ie "czerpać b ę d ą ze w szystkich czasz, za p o m in a ją c, k tó ra z nich je s t w łasn a, a k tó ra cudza".

P rzy p o m n ian e tu poglądy, a zwłaszcza w y ek sp o n o w an e, ja k o m n iej zn a n e , przem yślenia O d o jcw sk ieg o pozw alają sp o jrz e ć na p ro b le m " R o s ja - E u r o p a " ja k o na isto tn y sk ład n ik ro m an ty czn ej myśli rosyjskiej. Z a ry so w u ją c e się ju ż w niej przeciw staw ne te n d e n c je w k o n ce p cja ch ro zw o ju h isto ry c z n e g o R o sji, u jm o ­ w anego w k o n te k śc ie dziejów E u ro p y Z a c h o d n ie j, p rz e ro d z ą się w la ta c h c z te r­ dziestych w o s tre sp o ry św iato p o g lą d o w e m iędzy z w o le n n ik a m i tezy o cyw iliza­ cyjnym p rio ry te c ie Z a c h o d u i p rz e d staw icielam i n u rtu R o d z im o śc i w lite r a tu r z e i myśli rosyjskiej.

R U S S I E -E U R O P E D A N S L 'O E U V R E D E V L A D IM IR O D O ÏE V SK Y

R é s u m é

Les disputes éclatantes, engagées dans la prem ière m oitié du X IX e siè c le par les Slavophiles et les occidcntalistes, sur l'attitude d e la R ussie à l'égard d e l'Europe rem ontent à l’ép o q u e d e Pierre I. On en retrouve les premiers germ es dans la littérature et le journalism e du X V IIIe siè cle. Les q u estions de savoir situer la place et le rôle de la R ussie, sa différence historique et culturelle, ainsi que les v o ies de l'évolution d e la nation russe avaient toujours fixé l'attention d es cercles intellectuels d e la prem ière m oitié du X IX e siècle. Ces questions se faisaient ressortir au plan littéraire à l'occasion d es considéra­ tions sur la particularité d es écrits russes, des discussions d e la langue, d es plaintes avancées à cause de l'imitation des m odèles étrangers, des recherches d e propres v o ies d e progrès.

L e problèm e d e l'ancienne R ussie, d e celle "d'avant Pierre I" et d e la m oderne, les résultats des acti­ vités réformatrices de ce souverain, la différence d es voies d e la R ussie d e c elles d e l'O ccident, d e m êm e

(12)

que le rôle qu'elle devrait jouer dans l'histoire d e l'humanité, tout cela a fait l'objet des considérations et d es discussions d es rom antiques russes. L 'idéologie rom antique trouvera ces sujets ferm ement lié s avec le s id é e s d' "autonomie", d e "nationalité" ou bien d e "populisme" (narodnost'), avec la n écessité de lutter pour la culture et la littérature russes, autonom es et originales.

L e présent article a pour objet d e passer en revue, nécessairem ent som m aire, l'évolution du problè­ m e 'R u ssie—Europe' dans les écrits russes qui ont précédé des antagonism es acerbes entre t e siavophi- les et les occidentalistes. L es opinions discutées ci-dessus, surtout c e l t e que l'on mettra ici en valeur, aussi peu connues que t e réflexions d e Vladim ir Odofevsky, auteur des N uits russes, auront permis de regarder le problèm e 'R u ssie-E u ro p e' com m e com posant d e la p en sée rom antique russe et de voir dans quelle m esure s e sont m arquées t e tendances o p p o sées en elle, dans t e conceptions d'une évolution d e l’histoire russe, conçue dans un contexte d e la civilisation ouest-européenne.

Cytaty

Powiązane dokumenty

To explain the dependence of the fluctuation onset µ c on the radius ratio η and its connection to the occurrence of a torque maximum, we propose a physical model that is based on

Отож, розбудова в поезп раннього модершзму акватичних o6pasi в най- n a c T iin e зводилася до активного використання метерлшшвського „моря тем-

Prawo miejskie przyjęliśmy via Magdeburg, Środa Ślą- ska czy w najlepszym przypadku Chełmno (Kulm, Kulm drodzy Państwo!). Jedy- ną rodzimą kompleksową kreacją ustawodawczą

Wątpliwości nie mam już w przypadku mojego awansu w strukturze PTPN: w maju 1981 roku to właśnie Jerzy namówił mnie do ubiegania się o funkcję sekretarza generalnego, a potem,

Całość mianowicie jest natchniona mową, wypowiedzianą przez Eneasza nad Pallasem, synem króla Euandra, który w walce po stronie sprzymierzonych Tro- jańczyków a

W ostatnich latach jednym z najistotniejszych wyznaczników dobrej reputacji staje się społecz- na odpowiedzialność biznesu (Corporate Social Responsibility – CSR), rozumiana

Considering the first half of the nineteenth century, one can observe the major influence of the French Revolution in the affairs of the European theatre (top Figure 76). After

Zgłoszone w tym roku prośby o zwrot dotyczą blisko 500 muzealiów, a są wśród nich obiekty najcenniejsze ze znajdujących się w na­ szych zbiorach. Pozbawienie muzeum