• Nie Znaleziono Wyników

"Paustinia ou désert au coeur des villes", Catherine de Hueck Doherty, przeł. Jean Prignaud, Paris 1976 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Paustinia ou désert au coeur des villes", Catherine de Hueck Doherty, przeł. Jean Prignaud, Paris 1976 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Jan Pryszmont

"Paustinia ou désert au coeur des

villes", Catherine de Hueck Doherty,

przeł. Jean Prignaud, Paris 1976 :

[recenzja]

Collectanea Theologica 47/4, 201-202

(2)

R E C E N Z JE

201

bizantyńską, jej ducha, w św iat jej pojęć o swoistej specyfice wschodniej, takich np., jak hesychia, energia Boża, teosis, oikonomia, m odlitwa Jezusowa itp. Podana literatura przeznaczona do pogłębiania problem atyki poszczegól­ n ych 1 rozdziałów stanowi cenną pomoc dla studium.

Wydaje się, że przyswojenie tej ważnej pozycji polskiemu czytelnikowi byłoby ze wszechmiar wskazane.

ks. Jan Pryszmont, Warszawa

'Catherine de HUECK DOHERTY, Poustinia ou désert au coeur des villesi przeł. z amer. Jean P r i g n a u d , Paris 1i97i6, Ed. du Cerf, s. 2*05.

Chrześcijanie w ierni wskazaniom Chrystusa od piewszych lat istnienia Kościoła uczynili m odlitw ę zasadniczym elem entem swego życia. To było po­ wodem m. in. tego, że w poszukiwaniu ciszy i samotności jako niezbędnych warunków m odlitwy w ielu z nich zaludniało pustynie Małej Azji, Afryki Północnej, zwłaszcza Egiptu. N ie w szyscy jednak mogli się tam udać, ogrom­ na w iększość m usiała w normalnych warunkach codziennego życia naślado­ wać Chrystusa. Dla tych w łaśnie, którzy w gwarze życia w ielkom iejskiego realizowali naukę Chrystusa już K l e m e n s A l e k s a n d r y j s k i podawał wskazania, przede w szystkim w Pedagogu, ucząc również jak się modlić.

Problem m odlitwy — życia w bliskości z Bogiem — w czasach w ielkiej technizacji i pośpiesznego tempa życia nabiera szczególnej ostrości. Jak można sądzić z ostatnio mnożących się publikacji, w zrasta u w ielu chrześ­ cijan świadomość bezwzględnej potrzeby m odlitewnego kontaktu z Bogiem. Świadectwem tego jest takie zjawisko chociażby, jak coraz silniejszy ruch charyzmatyczny wśród chrześcijan czy zainteresowanie dalekowschodnimi metodami m odlitwy, jak zen, czy praktyki wchodzące w program hinduskiej jogi. Dla chrześcijanina pewniejszą w ydaje się droga zwrócenia się do bo­ gatej tradycji minionych w ieków chrześcijaństwa, w której można odnaleźć w ielkie bogactwo form i rodzajów m odlitwy. Stąd nie brak oznak zacieka­ wienia się tym, co oferuje chrześcijański Wschód, który posiada dobrze roz­ budowaną teorię i praktykę m odlitwy, sw oiste i o cechach znacznej odręb­ ności w porównaniu z form ami ogólnie przyjętym i na Zachodzie.

Omawiana tu książka zapoznaje w łaśnie z próbą przeszczepienia doświad­ czeń chrześcijaństw a rosyjskiego w tym zakresie na grunt zachodni. Autorka, Rosjanka z pochodzenia, założycielka wspólnot „Madonna House” i propaga­ torka metody modlitwy, która za punkt w yjścia bierze w yciszenie w ew ­ nętrzne — doskonałe m ilczenie i akty czynnej m iłości bliźniego, spotkała się początkowo z podejrzliwością i nieufnością. Trzeba było dopiero posoboro­ wej otwartości, by znalazła szerokie uznanie jako pionierka cennej inicjatywy. Książka zawiera refleksje pisane nie z pozycji teoretyka m odlitwy, lecz •osoby, która m odlitw ę uczyniła podstawowym czynnikiem swojego życia i życia zakładanych przez siebie w spólnot. Celem jej długoletnich w ysiłków było pokazać i nauczyć, jak można w sercu w ielkich m iast Kanady i A m e­ ryki Północnej stworzyć sam otnie — „pustynie” w edług wzorów duchowości rosyjskiej.

R efleksje autorki zawierają sporą dozę jej osobistych doświadczeń i wspom nień z dziejów kształtowania się inspirowanego przez nią ruchu. Za­ wierają też w iele wskazań, niekiedy dość szczegółowych, dotyczących zna­ czenia samej m odlitwy, jak i w agi milczenia oraz środków prowadzących do wew nętrznego w yciszenia i odseparowania się od zgiełku życia w ielk o­ miejskiego. W ywody D o h e r t y tchną duchem dynamizmu i radykalizmu ewangelicznego. Cechuje je duża prostota, lecz i w ielka głębia, a w ięc cechy, jakie spotykamy w pismach wybitnych rosyjskich pisarzy ascetyczno-m isty- cznych, jak np. św. T i c h o n Zadoński, bp. T e o f a n Pustelnik (Zatwor- nik) lub bp Ignacy B r a n c z a n i n o w .

(3)

202

R E C E N Z JE

Książka powyższa aczkolwiek zapoznaje z określonym i środkami ascety cznymi, to jednak przypomina w sposób zdecydowany elem entarne zasad; życia chrześcijańskiego pojętego jako bycie z Bogiem i stawia przed ocz; podstawowe warunki takiego życia. Treść jej zatem dotyczy nie tylko pewne metody m odlitwy, lecz w jakiejś m ierze koncepcji całego życia chrzęścijań skiego jako drogi do Boga.'

Ci w szyscy, którzy wezm ą do ręki tę stosunkowo n iew ielką objętościow książkę, znajdą w niej w iele cennych i głębokich m yśli.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przypomina nieco wiecznie po- nawiającą się i nigdy niespełniającą obietnicę: kiedy wydaje się, że za jej pośred- nictwem zbliżamy się już do ukojenia niepokojącego

Uznaje się wprawdzie, że jej przedmiot form alny jest inny niż przedmiot form alny rozumu, ale milcząco zakłada że nie daje ona istotnie nowego sposobu poznania:

Dostrzegając zagrożenie rozejścia się dróg akademickiej nauki o literaturze, dydaktyki literatury i szkolnej wiedzy o litera- turze, organizatorzy ogólnopolskiej konferencji

Tego rodzaju sytuacja zdarzała się, rzecz jasna, w Polsce także wcześniej, daleko mniejsza była jednak precyzja w określaniu poziomów językowych i form testowania, dlatego braki

Konflikt między ojcem a synem okazał się zatem bardziej szansą niż dramatem.. Speł­ nił funkcję konstruktywną, w myśl przekonania, że „prawdziwe konflikty prowadzą do

Viscous Effect on Damping Forces of Ship in Sway and8. Roll

Ułatwia to niewątpliwie posługiwanie się wykazem oraz przyczynia się do wzmożenia kon- troli postrzegania przez zakłady pracy zakazów zatrudniania kobiet przy pracach

Pismo nie zdobyło w iększej liczby czytelników 9, zaś ucieczka Zie­ lińskiego, zagrożonego procesem prasow ym , była pow ażnym zagrożeniem dla polskiej akcji;