• Nie Znaleziono Wyników

"Ostpreussen unter dem Reichskommissariat", Rudolf Klatt, Heidelberg 1958 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Ostpreussen unter dem Reichskommissariat", Rudolf Klatt, Heidelberg 1958 : [recenzja]"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Grygier

"Ostpreussen unter dem

Reichskommissariat", Rudolf Klatt,

Heidelberg 1958 : [recenzja]

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 3, 435-447

(2)

Z esp ołow e badania w e From borku rozstrzygną w ie le hipotez i spornych problem ów a rch itek ton icznych p ierw otn ego założenia przestrzennego w zgórza. W yniki tych badań uzupełnią, być m oże, w sp ółczesn ą dokum entację odbudow y zniszczonych budynków .

Z arch eologiczn ego p u n k tu w id zen ia bardzo w ażn ym zagad n ien iem dla zu ­ p ełn ie n ie w yp racow an ej chronologii okresu późnośred n iow ieczn ego na W arm ii b ęd zie u sta len ie d a ta cji ceram ik i i innych zab ytk ów m etalow ych z datow anych w a rstw w zgórza from borskiego.

N ie z w y k le pasjonującym zagad n ien iem byłoby od krycie ślad ów w c z e ś­ n iejszeg o osad n ictw a na w zgórzu from borskim lub w ok olicy i p ow iązan ie chronologiczne, ekonom iczne i p o lity czn e tych zja w isk z budow ą k atedry.

W ło d z im ie r a Z i e m l i ń s k a - O d o j o w a

R U D OLF K LA TT, O s tp r e u sse n un ter d e m R e ic h sk o m m issa r ia t, H e id e l­ berg 1958, s. 272.

P ru sy W schodnie i Z achodnie w latach 1918 — 1921 sta n o w iły p ew n ą n ie ­ rozerw aln ą całość p olityczn ą. Pom orze G dańskie i P ru sy W schodnie b yły w ów czas jednym z isto tn iejszy ch elem en tó w p o lity k i b ałtyck iej. G dańsk i K ró­ le w ie c sta ły się centrum za in tereso w a n ia m ięd zyn arod ow ego z jednej strony l) oraz sp ecy ficzn ej p o lity k i w ew n ętrzn ej i zew nętrzn ej N iem iec z d r u g ie j2). W y­ razem tej p o lity k i n iem ieck iej jest in stytu cja K om isarza R zeszy dla W schodu (R eichskom m issar fü r den Osten), działająca w K rólew cu w 1. 1918 — 1920. P raca R. K latta w y k a zu je ten d en cje ograniczenia tem atu do m om en tu n a j­ m niej istotn ego, m om en tu w tórn ego — p o lity k i ad m in istracyjn ej na teren ie P rus W schodnich w b rzem iennym w n astęp stw a okresie. Ma ona „opisać siły, które p rzeszkodziły ów czesn em u załam an iu się p a ń stw a i p row incji, które ciężko chorującej p ro w in cji zap ew n iły dostateczn e środki dla odbudow y w zg lęd n ie w y zd ro w ien ia i u ratow ały od ca łk o w iteg o ch aosu ” 3). P raca K latta w yraża w ięc ogólną ten d en cję serii stu d ió w z h istorii Prus, w y d a w a n y ch przez prof, dra W. H ubatscha, zm ierzającą do oceny w k ład u nie istn ieją ceg o p ań stw a p ru sk iego do h isto rii o g ó ln o n iem ieck iej ‘). C hodzi o to, by pokazać w yrob ien ie p o lity czn e lu d n ości pru sk iej, że „m im o m onarchicznego n a sta w ien ia P rusy w r. 1918 z u w agi na rację stanu u stosu n k ow ały się pozytyw m ie do n ow ego

*) Janusz P a j e w s k i i W łodzim ierz G ł o w a c k i , A n a lo g ie r e w i z j o n i z m u

n ie m ieck ieg o . Poznań 1947, s. 190 — 193; K arol G ó r s k i , P o ls k a w z l e w i s k u B a łt y k u , G dańsk 1947, s. 204.

2) T ad eu sz G r y g i e r , N ie k tó r e zagadn ien ia p le b i s c y t u na W a r m ii i M a ­

zu rach , Z ap isk i H istoryczne, 1957, z. 1 — 3. C hodziło tu przede w szy stk im

o n o w e p la n y n iem ieck ie zbudow ania w ielk iej środkow ej Europy w oparciu o B ałtyk , będącej n a tu ra ln ie pod d om in u jącym w p ły w em niem ieck im . N iem cy p rzew y ższa ły sw ych p rzeciw n ik ów tym , że już w roku 1917 p osiad ały kon k retn y plan p o lity k i b a łty ck iej. P o sta w iły one sobie p ew n e m inim um , które zam ie­ rzały b ezw zg lęd n ie osiągnąć. C hodziło im o u trzym anie w sw y m ręku całego p o łu d n io w o -w sch o d n ieg o w ybrzeża B a łty k u — w ięc całego Pom orza, dia którego zap leczem m iała być W ielkopolska i Ś ląsk , dalej P ru sy W schodnie, L itw a, Ł otw a i E stonia. F in lan d ia, p osiad ająca już niep od ległość, opierała całą sw ą p o lity k ę o N iem cy.

;i) R. К 1 a 11, O s tp r e u s s e n u n te r d e m R e ic h s k o m m is s a r ia t 1919/1920, H e id e l­ berg 1958, s. 5.

4) C hodzi tu o d w ie serie stu d iów , redagow anych przez prof, dra W. H u b a t s c h a : „G öttinger B a u stein e zur G esch ich tsw issen sch a ft” oraz „ S tu d ien zur G esch ich te P r e u sse n s”.

(3)

fząd u , w ych od ząc z założenia, że nad form ą p a ń stw a jest sam o p a ń stw o ” °). N a stęp n ie zam ierza się p o d k reślić e la sty czn o ść p ru sk iej ad m in istracji, jej u m ie­ jętn ość n ie ty lk o k iero w a n ia ad m in istracyjn ego, a le i p olity czn eg o . W tej m ie ­ rze M agnus v. B raun fo rm u łu je taką opinię: „książka m a pokazać, jak p raco­ w a ły w ła d ze a d m in istra cy jn e w tych czasach, d zia ła ją ce n ie jako b ezw o ln a i b ezduszna m ach in a, ale jako zdolny do p rzy sto so w a n ia się n o siciel id ei p a ń ­ stw a i utrzym an ia łą czn o ści na c h w ieją cy m się g ru n cie m ięd zy siła m i r e w o lu ­ cy jn y m i

i

k o n tr r e w o lu c y jn y m i” ®). R ola tej a d m in istra cji u zew n ętrzn iła się w za k resie w sp ó łp ra cy z ra d a m i rob otn iczo-żołn iersk im i, w organ izacji H eim a t- schutzu, p le b isc y tu i p rzezw y ciężen iu k o n sek w en cji puczu K appa. K la tt w y ­ raźn ie p od k reśla, że ch cia łb y pokazać p rob lem p o lity czn y ch urzęd n ik ów (w h isto rii u rzęd n ik ów p a ń stw o w y ch ) w now ych rew o lu cy jn y ch i p o rew o lu - cy jn y ch czasach 7).

P o ło żen ie n a c isk u w p ra cy K latta na d ziałaln ość K om isariatu R zeszy jako urzędu a d m in istra cy jn eg o p o w o d u je d ysproporcje, ta k jeśli ch od zi o działaln ość K om isariatu, ja k i życie p o lity czn e P ru s W schodnich w la ta ch 1918 — 1921. O stateczn ie K o m isa ria t b y ł in sty tu cją śc iś le p olityczn ą, co w ięcej, in sty tu cją obejm ującą sw y m za sięg iem c a ło k szta łt sp ra w w sch od n ich s), a w szczególn ości p o lity k i b a łt y c k ie j 9). P rzek szta łca n ie zadań A u g u sta W inniga jako „K om isarza R zeszy na K raje B a łty c k ie ” (14 X I 1918) c zy jako „K om isarza R zeszy na P ru sy W schodnie i Z ach od n ie” (25 I 1919 r.), w reszcie „K om isarza R zeszy dla W scho­ d u ” (1920 r.) b y ło w y ra zem zm ien iającej się sy tu a c ji p o lity czn ej w b a sen ie M orza B a łty ck ieg o . A u tor ty lk o sy g n a lizu je, że „K om isarz R zeszy ” (A. W innig) p o sia d a ł sw ą w ła sn ą p o lity k ę b ałtyck ą, opierającą się na k o n cep cji tw orzen ia p a ń stw b u forow ych m ięd zy R osją a N ie m c a m i10). In n a m u tacja tejże p o lity k i —

‘) R. К 1 a 11, O stp r eu ssen ... s. 6. ·) Ibid... s. 7.

7) Ibid... s. 8. P rob lem ten p rzew ija ł się zresztą w in stru k cji o organ izacji rad rob otn iczych i żo łn iersk ich P rus W schodnich, k tórej n otab en e K latt nie zna („O rganisation der A rb e ite r — und S o ld a ten rä te O stp reu ssen s”).

8) P orów naj u w a g i w p rzy p isie 2. Z d aw an o sobie sp raw ę z tego, że N iem cy w c a le n ie w y k lu c z a li m o żliw o ści zdobycia siln iejszeg o zaplecza dla p ro jek to w a ­ nego p a sa n a d b a łty ck ieg o , u za leżn ia ją c rozszerzen ie go od ch w ilo w y ch k o n ste ­ la c ji p o lity czn y ch . I to p o czą w szy od gospodarczego zw iązan ia ziem p olskich, lite w sk ic h i b iałoru sk ich z P ru sam i W sch od n im i (np. przez przeb u d ow ę lin ii k o lejo w y ch z szerok otorow ych na norm aln otorow e, u jed n o licen ie sy stem u k an ałów , stw o rzen ie sy stem u drogow ego zm ierzającego do K rólew ca) poprzez p o lity czn e u za leżn ien ie zap lecza w p o sta ci tzw . p a ń stw a w sch od n iego, w skład którego w ch o d zić m ia ły n a stęp u ją ce regiony: Pom orze Z achodnie, Gdań kie, P ru sy W schodnie, W ielk op olsk a i Ś lą sk oraz p a ń stw a b a łty ck ie (A rchiw um R efera tu H isto ry czn eg o D O K VII w P o zn a n iu — d a le j DOK — V — 24, ; aport N aczeln ego D ow ód ztw a W ojsk P olsk ich w W arszaw ie z dn. 18 III 1919 r.). Ten o sta tn i tw ór m ia ł p o sia d a ć sw ój w ła sn y rząd, w ojsk o (którego kadram i m iał być G renzschutz). P rób ow an o ze stro n y N iem iec n a w ią za ć rów nież k o n ­ ta k ty z U k rain ą, by zrea lizo w a ć plan k o n cen try czn eg o ataku na M oskw ę od K ow n a i K ijo w a oraz od R y g i na L eningrad.

*) O środkiem p o lity k i b a łty c k ie j w ład z k rólew ieck ich była Libaw'a i R yga. W innig 18 lu teg o 1919 r. an on im ow o k o n fero w a ł z rządem ło tew sk im w celu n a p ra w ien ia sto su n k ó w m ięd zy Ł otw ą a N iem cam i. M yślano rów n ież o p orozu ­ m ien iu z N iem ieck ą C en traln ą Radą Ż ołn iersk ą w L ib aw ie. W innig sp ecja ln ie sta ra ł się w y k o rzy sta ć p astora N eedrę, w y stę p u ją c e g o jako przyw ódca ch łop ów ło tew sk ich , dla u reg u lo w a n ia stosu n k ów m ięd zy Ł otyszam i a N iem cam i ło te ­ w sk im i. T ego osta tn ieg o p rob lem u autor n ie porusza w ca le, m im o iż b ył on jed n ym z g łó w n y ch p u n k tó w n iem ieck iej p o lity k i b a łty ck iej (S ta a tlich es A rch iv la g er G öttin gen — d a lej SA G — R ep. 2, nr. 4165, pism o p osła n ie m ie c ­ k iego w L ib a w ie do W in n iga z dn. 19 II 1919 r.).

10) T. G r y g i e r, Ruch r e w o l u c y j n y n a W a r m ii i M azurach, O lsztyn 1957, w yd. KW PZPR O lsztyn. P rob lem ten om ów iłem szczegółow o w tej broszurze.

436

(4)

to organ izow an ie n iem ieck ieg o osad n ictw a w ojsk ow ego w krajach b ałtyck ich i na U k rain ie u ), z tym p od k reślen iem — inaczej niż to czyni autor — iż w ak cję osadniczą oraz organ izow an ie ochotników w ojsk ow ych do w a lk i z A rm ią C zer­ w on ą (w alk i o L eningrad) znacznie w ięk szy w k ład m iał g en erał v. d. G oltz niż W innig 12). Cała niem ieck a polityk a bałtycka (w term in ologii n iem ieck iej O berostpolitik) sk ierow an a była w ostatecznym rachunku p rzeciw ko R osji R adzieckiej i P olsce. Na ty m tle dopiero stają się jasne zm iany orien tacji p o li­ tyczn ej w krajach b ałtyck ich , np. p rzek ształcan ie się pron iem ieck iej p o lity k i na L itw ie w a n ty n iem ieck ą akcję opanow ania P ru sk iej L itw y przez L itw in ó w 1S).

S y tu a cję polityczn ą P rus W schodnich i działaln ość „K om isarza R zeszy” ocen ić m ożna dopiero, dając p ełn y obraz n iem ieck iej p o lity k i b a łty ck iej, opar­ tej na p la n ie L udendorfa, pokoju brzeskim i bukareszteńskim . O stateczn ie n ie ­ m ieck a p olityk a b ałtyck a starała się opanow ać p o łu d n io w o -w sch o d n ie w y ­ brzeże B ałtyk u , od F lensburga po Torneo 14). P ru sy W schodnie z tw ierd zą m or­ ską w P iła w ie b yły głów n ą pod staw ą tej p olityki.

D w a elem en ty rozb ijały n iem ieck i program bałtycki: w a lk a P o lsk i o dostęp do B ałtyk u oraz obrona L eningradu przez A rm ię C zerw oną. P o lsk i program b a łty ck i p osiad ał dw a w arian ty. Jeden, rep rezen tow an y w zasad zie przez K o­ m isa ria t N a czeln ej R ady L udow ej w P ozn an iu (W. K orfan ty i D ow b ór- M uśnicki), m ia n o w icie op an ow an ie ujścia W isły i tą drogą d ojście do P rus W schodnich 15). D rugi w arian t, rep rezen tow an y przez P iłsu d sk ieg o — to w alk a o u jście N iem na. P iłsu d sk i nie w ierzy ł bow iem , b y k o a licja oddała P olsce G dańsk te). R ów n ież i ro sy jsk i program b a łty ck i posiad ał w tym ok resie dw a oblicza — jedno R osji R ad zieck iej oraz drugie — rosyjsk ich od d ziałów k on tr­ rew o lu cy jn y ch operu jących w k rajach b a łt y c k ic h 17). W reszcie istn ia ł jeszcze in n y k on trah en t w p o lity c e b a łty ck iej (obszar b a łty ck i w języku d yp lom acji ł1) W ojew ódzkie A rch iw u m P a ń stw o w e w O lsztyn ie — dalej W APO — IV/541 m em oriał gen. v. Goltza z m arca 1919 r. P ola P rus W schodnich i ad m in istracji p row in cji w tej a k cji osadniczej została n iesłu szn ie przez autora p raw ie ca łk o ­ w ic ie n om in ięta.

W A PO I V '542 u w agi W inniga z dn. 12 I 1919 r. 1Я) Р. К 1 a 11. Osiprenssen... s. 99 — 105.

14) W ład ysław K o n o p c z y ń s k i , K w e s ti a bałtycka. G dańsk 1947, s. 192. ,s) M arian S e у d a. P olska va p rzełom ie. Poznań 1931, t. II, s. 591 — 592 oraz T. G r y g i e r. P o w s ta n i e W i e lk o p o l s k ie a p la n y w y z w o l e n i a r e s z t y ziem

z a c h o d n i e j Polski, P rzegląd 7ach od n i. 1948, s. 655 i nast.

,r’l R. W a 1 i g ó r a. Na r r z e ło m ie . W arszaw a 1937 r.. s. 35. M yślano przede w szv stk im o o sła b ien iu szo w in isty czn eg o k ierunku p olityczn ego litew sk ieg o rządu Ш ОК V— 24 raport N aczeln ego D ow ództw a W ojsk P olsk ich w Paryżu z dn. 18 II 1919 r.).

,7) DOK V — 24 raport sy tu a cy jn y N aczeln ego D ow ództw a W ojsk P olsk ich w P aryżu z dn. 12 III 1919 r. S p raw a była o tv le skom plikow ana, że N iem cv z jednej strony pozornie n a w ią zy w a li kontakty z rew olucyjna R osią, z drugiej stron y ch cieli z P rus W schodnich u czyn ić baze zaopatrzeniow ą dla rosyjsk ich w o isk k o n trrew o lu cy jn y ch op erujących na teren ie państw bałtyck ich . N ie p rze­ szkadzało to im w p opieraniu dążności n iep od ległościow ych L itw in ów , Ł o- ty szó w czy E stończyków , m im o że rosyjsk ie od d ziały k on trrew olu cyjn e na Ł otw ie w y su w a ły program w szech ro sy jsk i i nie m iały ochoty opuszczać k rajów b ałtyck ich .

R ów n ież rosyjsk ie od d ziały k on trrew olu cyjn e D enikina na południu R osji, od d ziały u k raiń sk ie (korpus siczow ych strzelców , dwa korpusy g a licy jsk ie, zaporoski, grupa w ołyń sk a, siczy zaporoskiej czy W dow iczenki), armia P etlu ry brane b yły pod u w agę w rachubach polityczn ych „K om isarza R zeszy ” w K rólew cu.

Inną rzeczą jest fakt, że w ła d ze rew o lu cy jn e R osji, uznając w oln ość p o szcze­ góln ych narodów , pragn ęły m ieć jednak w oln y dostęp do portów w K łajp ed zie, R ydze, N arw ie.

(5)

fran cu sk iej n a zy w a n o „E giptem P ó łn o cy ”), m ia n o w icie pań stw a zachodnie — F rancja, A n glia i S ta n y Z jednoczone A. P .t8).

A. W innig jako „K om isarz R zeszy ” w K rólew cu stale w id z ia ł tzw . „ n ie ­ b ezp iecz eń stw o p o ls k ie ”. W p rzed sta w ien iu K latta jest ono bardzo n iew yraźn e, m ało konk retn e. Stąd też p o cią g n ięcia p olityczn e W inniga w ygląd ają na r o ­ bion e po om acku. A u tor n ie zadał sobie trudu sp raw d zen ia diagnozy sy tu a ­ cyjn ej W inniga, n ie w y k o rzy sta ł n a w e t istn ieją cej w tej m ierze literatury p o ls k ie j 18). Otóż trzeba stw ierd zić, że b yły m om enty bardzo k rytyczn e dla p o li­ ty k ó w n iem ieck ich . T ru d n ości dla p o lity k ó w w sch od n iop ru sk ich w y n ik a ły nie ty le ze sk om p lik ow an ej sy tu a cji w k rajach b a łty ck ich (L itw a, Ł otw a i Estonia), ile z całok ształtu rozw oju w yd arzeń w E uropie Ś rodkow ej. A w ła śn ie strona p olsk a zam ierzała tę sy tu a cję w y k o rzy sta ć dla p olityczn ego opanow ania P rus Z achodnich i W schodnich 19). Z p o lsk ieg o pun k tu w id zen ia in sty tu cja „K om i­ sarza R zeszy d la W sch od u ” w K rólew cu p osiad ała bardzo isto tn e i szersze zn aczenie, n iż to autor pok azu je. J e śli chodzi o fa k to g ra fię tych w ydarzeń, o których m ilczy p ra w ie ca łk o w icie K latt, to n ależy w y m ien ić przede w szystk im p rzygotow an ia p o w sta ń cze w całym zaborze pruskim z grudnia 1918 r. z jednej s t r o n y 20) oraz w a lk ę p o lity czn ą P o la k ó w z N iem cam i o w p ły w y na lite w sk i rząd w K ow n ie z d rugiej s t r o n y 21). Z całej tej a k cji częściow o ty lk o p om yśln ie zak oń czyło się p o w sta n ie w ie lk o p o lsk ie , b ron iące w7 początkach stycznia sw ych zdobyczy w k rw a w y ch w a lk a ch na fro n cie p ółn ocn ym (Szubin i K cynia) oraz na froncie zach od n im (Z bąszyń, N. T om yśl, G r o d z isk )22). A kcja O rganizacji W ojsk ow ej Pom orza (OWP) na teren ie B orów T u cholskich i C hełm ży zakoń­ czy ła się fia sk ie m 23).

18) DOK V — 312 raport m ajora B o ćk ow sk iego sk iero w a n y do D ow ód ztw a G łów n ego W ojsk W ielk op olsk ich z dn. 17 II 1919 r. R aportow ano z P aryża, że pań stw a k o a lic y jn e zam ierzały w y k o rzy sta ć ró w n ież i arm ię gen. H allera do ak cji na teren ie k ra jó w b ałtyck ich . A n glia m iała d alek o idące p lan y w sp ra w ie p o lity k i b a łty ck iej. F orm ow ano np. p rzym ierze n astęp u jącvch p aństw : E stonii, Ł otw y, F in la n d ii, L itw y , U k rain y, B ia ło ru si i w id zian o by ch ętn ie w tym zw iązk u P o lsk ę, D an ię, S zw ecję i N orw egię. P rasa estoń sk a ż y w o k o m en to w a ła te p rojek ty.

Z d ru giej stron y m yślan o o u gru n tow an iu w p ły w ó w an gielsk ich na Ł otw ie. O przeć się one m ia ły o w ie lk ie in w e sty c je a n g ielsk ie na tym teren ie, przede w szy stk im na b u d ow ie sy ste m ó w k a n a łó w łączących R ygę z O dessą (przez D źw in ę i D niepr). T akie rozw iązan ie sp raw y m ia ło położyć k res „dążeniom ro sy jsk im do z a w ła d n ięcia Ł otw y i od zysk an ia portów b a łty c k ic h ” (DOK V — 309 raport N aczeln ego D ow ód ztw a W ojsk P o lsk ich w P aryżu z dn. 18 IV 1919 r.). A n g lia liczy ła się rów n ież z fak tem dążeń n iem ieck ich stw orzen ia p om ostu łą czą c eg o od cięte od zachodu P ru sy W schodnie z R osją. T rudno w ięc b yło w tym m o m en cie w yrok ow ać, jak rozw iąże się spraw a n iep o d leg ło ści Ł o tw y i E stonii, czyje w p ły w y u zysk ają tam przew agę. W lu ty m 1919 r. u w ażano, iż k o n ieczn o ścią b yło u sta n o w ien ie p o lsk ieg o p rzed sta w icielstw a d yp lo m a ty czn eg o w R ydze i T allin ie, by „doprow adzić do zb liżen ia p o li­ ty czn eg o ”.

19) DOK V — 312 raport sy tu a cy jn y D ow ództw a G łów n ego W ojsk W ielk o­ p olsk ich z dn. 19 I 1919 r.

20) DOK V — 3 raport sy tu a c y jn y K om isariatu N aczeln ej R ady L udow ej w P ozn an iu z dn. 19 X II 1918 r.

21) DO K V — 312 raport sy tu a c y jn y N aczeln ego D ow ód ztw a W ojsk P olsk ich w P aryżu z dn. 18 II 1919 r.

22) DOK V — 5 raport o ficeró w dyżurnych D ow ód ztw a G łó w n eg o W ojsk W ielk op olsk ich ze sty czn ia i lu tego 1919 r.

23) DOK V — 5 rap ort sy tu a c y jn y K om isariatu N R L z dn. 10 I 1919 r. 4 3 8

(6)

Druga p ołow a styczn ia 1919 r. up ływ a pod znakiem gło su R. D m ow sk iego, żądającego od a lia n tó w P o lsk i w granicach sprzed 1772 r.24) tzw . „obrony W iln a” 25) oraz o fen sy w n y ch działań p ow stań ców w ielk op olsk ich na B ydgoszcz (Brzoza) i Toruń celem w spom ożenia d ziałaln ości k on sp iracyjn ej OWP na P om orzu G dańskim i w Prusach W schodnich. W szystk ie ak cje p o lsk ie w tych k ierunkach n ie p rzy n io sły spodziew anych w y n ik ó w 20). Jedynym osiągn ięciem p ozy ty w n y m tych zam ierzeń b yło n a w ią za n ie kon tak tów p olitycznych m iędzy p o lsk im i p olityk am i w P oznaniu a rew olu cjon istam i n iem ieck im i w G dańsku, O lsztyn ie i K rólew cu!27).

L uty 1919 r. m ija bez w ięk szych w ydarzeń na teren ie bałtyckim , chociaż w ła d ze p ru sk ie zdają sobie spraw ę, iż w rzen ie p o lity czn e i rew olu cyjn e tak p olsk ie, jak i n iem ieck ie w podziem iu potęguje się. Stąd aresztow an ia, o g ła ­ szanie sta n u w y ją tk o w eg o 28). W reszcie nadchodzi m arzec 1919 r. W ładze p ru ­ sk ie zam ierzają rozładow ać sy tu a cję z jednej strony na fron cie b ałtyck im przez ud erzen ie ochotników n iem ieck ich na L e n in g r a d 29). Z drugiej strony zam ierzają w G dańsku i K rólew cu stłu m ić w rzenie r e w o lu c y jn e 30). P olacy m yślą n atom iast w yk orzystać niepow odzenia i trudności n iem ieck ie do przygo­ tow ania k o n cen tryczn ego ataku na P ru sy W schodnie. W k w ietn iu D ow ód ztw o G łów ne W ojsk W ielk op olsk ich organizuje w ybuch p o w sta n ia na Ś ląsk u (P ol­ ska O rganizacja W ojskow a G órnego Śląska — POW G Ś lą s k a )3ł), na Pom orzu G dańskim (O W P )32) oraz na W arm ii i M azurach (dr T. R z e p n ik o w sk i)33). N a ­ czelne D ow ód ztw o W ojsk P olsk ich w W arszaw ie zam ierza opanow ać u jście N iem na. P iłsu d sk i w y d a ł znaną odezw ę do L itw in ów , ściągn ął do pom ocy dla ak cji na W ilno p ozn ań sk i oddział p u łkow nika Józefow icza :M). Na L itw ie K o­ w ie ń sk ie j organizuje się p olsk ie p o w s ta n ie 35).

I znow u akcja polska sp aliła na p anew ce. P olsk ie p lan y p o w stań cze u p a ­ dają. Na Ś ląsk u dochodzi n aw et na tym tle do przykrych tarć m ięd zy d zia ła ­ czam i p o ls k im i3B). W ładze n iem ieck ie zdołały k ryzys zażegnać. M inister N oske oso b iście w sp a rł akcję „K om isarza R zeszy” W inniga i 24 k w ietn ia 1919 r. w czasie sw ego p obytu w K ow n ie u sta lił dalszą w sp ółp racę now ego p ań stw a

21) DO K V — 329 m em oriał D ow ód ztw a G łów nego W ojsk W ielkopolskich z dn. 13 IV 1919 r. C hodzi tu o akcję dra Z w ierzyńskiego, gen. W ejtko. w w yn ik u której W iln o w dniach 1 — 6 stycznia 1919 r. zostało opanow ane przez w ład ze polskie.

25) B. W a l i g ó r a , N a p r z e ł o m i e ... s. 12 — 18.

2n) D OK V — 6 raport oficerów dyżurnych D ow ództw a G łów n ego W ojsk W ielk op olsk ich z dn. 2 II 1919 r.

27) T. G r y g i e r i W. W r z e s i ń s k i , Z p r o b l e m a t y k i ruchu re w o lu c y j n e g o

na W a r m ii i M azu rach w latach 1918 — 1919. K om unikaty M azursko-W ar­

m iń sk ie, 1958 z. 1, s. 21.

2Я) W A PO I'232 raport sy tu a cy jn y rejencji o lsztyń sk iej z dn. 20 II 1919. 2fl) DOK V — 24 raport sy tu a cy jn y N aczelnego D ow ództw a W ojsk P olsk ich w W arszaw ie z dn. 18 II 1919 r. O statecznie oddziały n iem ieck ie pod d o ­ w ód ztw em v. d. G oltza zaatak ow ały b ezsk u teczn ie L eningrad dnia 1 III 1919 r. 30) W. W r z e s i ń s k i , W r z e n ie r e w o l u c y j n e w Prusach W schodnic h w la tach 1918— 1919. Z apiski H istoryczne 1958/59, z. 2/3 s. 155.

31) DO K V — 303 raport sztabu POW G. Ś ląsk a z dn. 12 IV 1919 r. 32) T. G r y g i e r , P owsta nie... s. 412.

83) D O K V — 316 pism o dra K ręckiego do dra R zep n ik ow sk iego z dn. 18 IV 1919 r.

M) D OK V — 48 raport sy tu a cy jn y D ow ództw a G łów nego W ojsk W ielk o­ polskich z dn. 12 IV 1919 r.

35) D O K V — 329 raport N aczeln ego D ow ód ztw a W ojsk W ielkopolskich w W arszaw ie z dn. 13 IV 1919 r.

8e) DO K V — 303 raport k apitana P sarskiego, szefa sztabu POW G. Ś ląsk a z dn. 12 IV 1919 r. C hodziło tu o u stalen ie term inu pow stan ia, o k ieru n ek p olityczn y i program sp ołeczn y POW G. Śląska.

(7)

lite w sk ie g o z N ie m c a m i37). Co w ięcej, zam ierzano n aw iązać k o n ta k t z w ła ­ dzam i rew o lu cy jn y m i w R osji. Z b liżał się okres now ej w o jn y polsko- n ie m ie c k ie js8).

K oniec m aja i p oczątek czerw ca 1919 r. b y ł dla P rus W schodnich okresem w a lk o p od p isan ie w aru n k ów pokojow ych. K latt znow u nie rozw iązu je z a ­ g a d n ien ia istotn ego — m ia n o w icie zm iany program u p olityczn ego „K om isarza R zeszy ” W inniga. 28 VI 1919 — dzień p odpisania przez N iem cy trak tatu p o ­ k o jo w eg o — b ył isto tn ie now ym rozdziałem dla P rus W schodnich, przede w szy stk im , je ś li chodzi o p roblem a u ton om ii tej d zieln icy. S p raw a autonom ii k szta łto w a ła się w P ru sach W schodnich różnie. R az w postaci tzw.' „państw a w sch o d n ieg o ” 39), drugi raz jako in tegraln a całość „fed eracji b a łty c k ie j” 40), trzeci raz jako autonom iczna prow in cja albo w ram ach pań stw a n iem ieck iego, alb o p ań stw a p o ls k ie g o 41), w reszcie jak o p row in cja p olityczn ie zw iązana z p a ń stw em n iem ieck im , a gospodarczo z p a ń stw em p o ls k im 42). R ozstrzy­ gn ięcia W inniga K la tt nie podaje. W innig ty m cza sem p o sta w ił spraw ę w y ­ raźn ie. Żądał b ezw zg lęd n eg o p odporządkow ania się p ro w in cji p a ń stw u n ie ­ m ieck iem u , u w ażając, że g łó w n y m zad an iem jest w y g ra n ie p le b is c y tu 43). W alkę p leb iscy to w ą z P o la k a m i W in n ig zam ierzał sob ie u ła tw ić przez n aw iązan ie p orozu m ien ia z p a ń stw em litew sk im . Jego rzeczn ik am i w K o w n ie byli: gen. v. der G oltz oraz B röderich 44).

T ym czasem druga strona — p o lity c y p olscy — zd ecyd ow ała się uprzedzić p o sta n o w ien ia tra k ta tu w ersa lsk ieg o i rozstrzygn ąć sp raw ę p ozostałych ziem zaboru p ru sk iego dw ojako: raz na drodze p orozu m ien ia się z częścią lu d n ości n iem ieck iej, zam ieszk u jącej ziem ie p olsk ie, a n ieza a n g a żo w a n ą d otych czas w ak cji a n ty p o ls k ie j45), drugi raz — na drodze stosow an ia p o lity k i fak tów

37) DOK — 312 raport sy tu a c y jn y N aczeln ego D ow ód ztw a W ojsk P olsk ich w W arszaw ie z dn. 2 V 1919 r. C hodziło o to, że w w y n ik u porozum ienia w K ow n ie N iem cy zaczęli grom adzić w P ru sach W schodnich now e oddziały w o jsk a , k tóre m o g ły być sk iero w a n e rów n ież p rzeciw k o P olsce.

38) DOK V — 312 raport in fo rm a cy jn y D ow ód ztw a G łów nego W ojsk W ielk o­ p o lsk ich z dn. 20 V 1919 r. N iem cy do ak cji p rzeciw k o P o lsce za m ierza li w y k o ­ rzystać rów n ież n a cjo n a listó w u k raiń sk ich . P row ad zon o n aw et z nim i rozm ow y w B erlin ie. Zob. szczegóły T. G r y g i e r, P o ls k i fr o n t p r z e c i w n i e m i e c k i w m a j u 1919 r. P rzegląd Z ach od n i 1948, s. 142 i n.

30) O bejm ującego ziem ie p o lsk ie b y łeg o zaboru pruskiego, sta n o w ią ce w ed łu g tych p rojek tów jak iś zw arty, jed n olity teren sp ołeczn o-gosp od arczy, różniący się od są sied n ich teren ó w ta k na zachodzie, jak na w schodzie.

40) W fed era cji tej P ru sy W sch od n ie m ia ły być g łó w n y m trzonem .

41) W y su w a li tę k on cep cję lib era ło w ie n iem ieccy, szukający np. p łaszczyzn y p orozu m ien ia z p o lsk im K om isariatem NRL w P oznaniu.

42) Ten p rojek t w y su w a ły przede w szy stk im sfery gospodarcze z K rólew ca. P ro jek ty te p rzetrw a ły do la t trzyd ziestych X X w iek u .

4Я) T. G r y g i e r, Ruch r e w o lu c y j n y ... s. 12 i nast.

44) SA G Rep. 2, nr 4155 rap ort p osła n iem ieck ieg o w L ib aw ie z dn. 10 VII 1919 r.

43) W ojew ód zk ie A rch iw u m P a ń stw o w e w B yd goszczy — dalej W A PB — Rep. 4, n r 1126 30 czerw ca 1919 r. K om isariat N a czeln ej R ady L u d ow ej w P o ­ zn an iu u sta lił o ficja ln ą sw ą p o lity k ę w ob ec lu d n o ści n iem ieck iej. W ytyczne te o b o w ią zy w a ły ró w n ież i P ru sy W schodnie. Stąd u lotk i K om isariatu NRL „W estp reu ssen s Z u k u n ft bei P o le n ” n ie m ożna u w ażać jako u lotk ę a gitacyjn ą (p leb iscytow ą), a le jako program p o lsk ieg o ośrodka p o lity czn eg o w P ozn an iu w ob ec Pom orza G dańskiego, k tóre w ó w cza s za m ieszk iw a ło 805.000 P olak ów i 716.000 N iem ców . Z ap ew n ian o, że „P olska była i jest zaw sze dem okratyczna, że... P olacy b y li zaw sze to lera n cy jn i, że zresztą to lera n cja i ob ecnie leży w in teresie p a ń stw o w y m P o lsk i, k tórej bogactw o m oże op ierać się ty lk o na p racow itości, en erg ii i sp ok oju o b y w a teli, że... P om orzanin (W estpreusser) m u si się bronić przed p rzyb yszem h ak atystą, k tóry chce ty lk o k orzystać z Pom orzanina... P o lsk a zresztą zaw sze ludność pom orską — tak polską jak

440

(8)

dokonanych. Już pod k on iec czerw ca 1919 p lan u je się w ybuch p o w sta n if w całym zaborze pruskim . A kcja n ie rozw inęła się, gdyż POWG Śląska uznało m om ent za n ie o d p o w ie d n i4Я), a OWP została zd eorganizow ana przez areszto­ w an ia d ziałaczy polskich na Pom orzu G dańskim i w P rusach W schodnich. *7) O stateczn ie przełożono w yb u ch p ow stan ia na sierpień. D oszło jed yn ie do w y ­ buchu I p ow stan ia śląsk iego (16 V III 1919)4S)), a na teren ie Pomorza i Prus W schodnich sk on cen trow an e w ojsk a n iem ieckie zd u siły polsk ie poczynania w zarodku 4!l).

D rugie skrzydło ataku p olsk iego na B ałtyk poszło inną drogą. 6 sierp n ia 1919 r. w K o w n ie p o w sta je filop olsk a P artia Z jednoczenia D em okratycznego. V)) Z drugiej strony zaczęto organizow ać n ieleg a ln ie Straż KresowTą, P olską O rga­ nizację W ojskow ą czy S trzelców N adn iem eń sk ich . Te organizacje 26 sierpnia 1919 m ia ły przeprow adzić zam ach stanu w K ow n ie. Zam ach się nie u d a ł51). G łów n ym celem tej ak cji m iało być u su n ięcie oddziałów n iem ieck ich z L itw y. K o w ień sk iej i w łą czen ie państw a litew sk ieg o w orbitę w p ły w ó w polskich, co rów n ało się stw orzen iu sobie bazy w yp ad ow ej do P rus W schodnich od stron y p ó łn o c n o -w s c h o d n ie j52). Z resztą już 20 V III 1919 r. m arszałek Foch żądał w y co fa n ia w ojsk v. d. G oltza z L itw y 53).

A kcje te, choć n ie p ow iod ły się, sp ow od ow ały zm ianę orien tacji p olityczn ej na L itw ie na w yraźn ie a n tyn iem ieck ą. D nia 1 października 1919 r. w y su n ięto i niem ieck ą — popierała, że N iem cy gdańscy i pom orscy n igd y nie b yli tak gospodarczo siln i jak pod p an ow an iem P olsk i...”. W innej u lotce z dnia 30 VI 1919 r. („An unsere M itbürger d eutscher N a tio n a litä t”) K om isariat N aczeln ej R ady L udow ej w P ozn an iu żądał ty lk o lo ja ln o ści i zap ew n iał ró w n ou p raw n ien ie n a w e t urzędnikom i osadnikom n iem ieckim . 1 lipca 1919 r. K om isariat NRL w y d a ł od ezw ę do lu d n ości p o lsk iej, w której podkreślano, że „rów ni stajem y w obec zadań now ych... jednakże rów n ość z ch w ilą podpisania trak tatu odnosi się atoli n ie tylk o do o b y w a teli P olak ów , ale i do o b y w a teli n arodow ości n iem ieck iej. O ile u p ierw szych obow iązek w y p ły w a z n aturalnej p rzy n a leż­ n ości narodow ej, o ty le liczy m y u o b y w a teli n iem ieck iej narodow ości na lojaln e poddanie się w arunkom dziejow ym , w yłożon ym w trak tacie w ersalsk im . Przych od zi nam ted y na p rzyszłość dalszą żyć obok N iem ców już nie w rogów , a le w sp ó ło b y w a teli naszych. Z tą ch w ilą zapom nieć nam trzeba uraz p rze­ szłości, a jed yn ie zap am iętać o tern, że w w a lc e b y liśm y nie z N iem cam i, a le z system em p ru sk o-n iem ieck im , który ch ciał nas zniszczyć. S am i w o ln i — w o ln y m i p ozw olim y być innym ...”.

4e) DO K V — 306 raport k ap itan a P sarsk iego z dn. 18 VI 1919 r. 47) T. G r y g i e r , P owsta nie... s. 661 i nast.

48) DO K V — 312 D ow ód ztw o G łów n e W ojsk W ielk op olsk ich uznało n aw et w yb u ch p o w sta n ia za przed w czesn y, n a w et za sprow ok ow an y przez N iem ców .

4Я) DOK V — 312 raport N aczeln ego D ow ód ztw a W ojsk P olsk ich w W ar­ sza w ie z dn. 14 V III 1919 r.

50) DOK V — 24 raport sy tu a cy jn y N aczeln ego D ow ództw a W ojsk P o lsk ich w W arszaw ie z dn. 20 IX 1919 r. K on tak ty rządu litew sk ieg o i ło tew sk ieg o z P olską p rzygotow ał już prem ier lite w sk i S lażew icz, u w ażając, iż takie rozw iązan ie będzie n ajlep sze w ob ec plan ów n iem ieckich, k tórych p u n k tem w y jścia b y ły P ru sy W schodnie

M) DOK V — 32 raport Sztabu G en eraln ego W ojsk P olsk ich z dn. 12 V III 1919 r. N a w ia sem m ów iąc, zam ach (26, 27, 28 V III 1919 r.) na pocztę i k oleje sp ow od ow ał m asow e aresztow an ia działaczy polskich na L itw ie. Rząd lite w sk i d oszedł do przekonania, że rząd p o lsk i „nie rezygn ow ał z plan ów u nijnych z L itw ą ”. Z resztą w październiku 1919 r. opinia publiczna na L itw ie, w obec poczynań n iem ieck ich w P rusach W schodnich, znow u zaczęła żądać porozu­ m ien ia z P olską.

S2) S p raw y te p rzed sta w ię na in n ym m iejscu . T ym czasow e w y n ik i badań p rzed sta w iłem na se s ji nau k ow ej p ośw ięcon ej 30 rocznicy p leb iscytu , od b ytej w K w id zyn ie dnia 21 lipca 1960 r.

ss) DOK V — 312 raport sy tu a cy jn y N aczelnego D ow ództw a W ojsk P o lsk ich w W arszaw ie z dn. 25 V III 1919 r.

(9)

p rojek t zw iązk u p a ń stw L itw y , Ł otw y, E stonii, B iałoru si, P o lsk i i U k r a in y 34). R ealizacja tego projek tu k o m p lik o w a ła się na sk u tek n ieu sta b ilizo w a n ej sy tu a c ji na Ł o t w ie 55) i U k r a in ie 50). Te dw a m om en ty załam ały w listop ad zie 1919 r. całą p o lity k ę b a łty ck ą P olsk i. K o lejn e etap y porażki p o lsk iej w tej d zied zin ie — to tarcia w ew n ętrzn e w P o lsce na tle zajęcia Pom orza w styczn iu i lu tym 1920 r . 57). R zu to w a ło to b ow iem na p olsk ą akcję p le b is c y to w ą M;

51) DOK V — 25 raport sy tu a c y jn y S ztab u G en eraln ego W ojsk Polskich z dn. 20 X 1919 r. P lan p orozu m ien ia, że „tw orzen ie zw iązku sam odzielnych p a ń stw — L itw y , Ł otw y, E stonii, B iałoru si, P olsk i, U k rain y jest n iezbędne dla w sp óln ej obrony tery to rió w tych p a ń stw przed zaborczością R osji i pod n o­ szących się już po pogrom ie N iem ców , dla w sp ó ln eg o w y siłk u nad odbudow ą gosp od arstw n arodow ych, dla w sp ó ln y ch u siło w a ń w celu u zysk an ia odszko­ d ow ań za p o czy n io n e rab u n k i i szkody, p o w sta łe w czasie pob ytu w ojsk n iem ieck ich , zaś dla L itw y i Ł otw y przez kołczak ow ców , dla stw orzenia jed n o lity ch p o d w a lin gosp od ark i fin a n so w ej, jed n o liteg o system u m onetarnego i w a lu to w eg o , narodow ego h an d lu i p rzem ysłu , dla p od jęcia prób nad w p ro w a ­ d zeniem jed n o lity ch p od staw ogólnego sy stem u narod ow o-gosp od arczego, p a ń ­ stw ow ego, socjaln ego i k u ltu ra ln eg o , z zach ow an iem w szelk ich in d y w id u a ln o ści n aro d o w o -sp o łeczn y ch i p ra w n o -p a ń stw o w y ch zrzeszających się pań stw , dla stw orzen ia k o m itetó w p o jed n a w czy ch ”.

C ele tego so ju szu — to stw o rzen ie m ięd zy in n ym i p ierścien ia p ań stw o k alających P ru sy W sch od n ie. G odzono się na p rzew od n ictw o P o lsk i w tej spraw ie, a le — jak to strona lite w sk a pod k reślała — „szukam y oparcia w P olsce, ale jako rów n y z ró w n y m i” (raport N aczeln ego D ow ód ztw a W ojsk P olsk ich w W arszaw ie z dn. 12 X 1919 r. DOK V — 24). F ilo n iem ieck i rząd ło te w sk i N eed ry upadł. N a stą p iła reorganizacja arm ii ło te w sk ie j (gen. S im o- nasen) przy pom ocy a n g ielsk iej. N ow a arm ia ło tew sk a podjęła w a lk ę na dw a fronty: p rzeciw k o w ojsk om n iem ieck im , operującym na Ł otw ie, oraz przeciw ko w ojsk om R osji rew o lu cy jn ej. Zresztą dla w a lk i Ł otyszów z od d ziałam i n ie ­ m ieck im i v. d. G oltza rząd rad zieck i zap rop on ow ał Ł o tw ie i E stonii zaw arcie pokoju. L itw a , Ł o tw a i E stonia jed n ak że zw ró ciły się do P o lsk i (w p a źd zier­ niku), b y n a w ią za ć rok ow an ia w oparciu o k w ie tn io w ą (1919 r.) odezw ę P iłsu d sk ieg o do n arod u lite w sk ie g o .

55) C hodziło o to, że L itw a w zn acznej części była zajęta przez w ojsk a n iem ieck ie i k o łczak ow ców , rozlok ow an e w zd łu ż lin ii k o lejo w y ch L ibaw a — M itaw a i M itaw a — S za w le. S w ą obecność na Ł o tw ie p ozorow ały one k o ­ n ieczn ością zorgan izow an ia się przed w y ru szen iem na R osję (DOK V — 26 raport N a czeln eg o D ow ód ztw a W ojsk P o lsk ich w W arszaw ie z dn. 26 X 1919 r.).

50) C hodziło o p o lity k ę P e tlu r y na U k ra in ie w ob ec w o jsk k o n trrew olu cyjn ych D en ik in a, które p od ch od ziły pod K ijów . P iłsu d sk i u leg a ł propozycjom stw o ­ rzenia soju szu p o lsk o -u k ra iń sk o -ru m u ń sk ieg o . „ S tan ow isk o R u m u n ii w sp raw ie U k ra in y schodzi się z naszym , gdyż u trzym an ie U k ra in y sam od zieln ej jako osła b ien ie R osji jest dla n as bardzo pożądane, to też m y śl soju szu w inna zn aleźć zrozu m ien ie z n aszej stro n y ” (DOK V — 24 raport N a czeln eg o D o ­ w ó d ztw a W ojsk P o lsk ich w W a rsza w ie z dn. 18 X 1919 r.). T ru d n ości w r e a li­ za c ji tych p la n ó w w y p ły w a ły z sy tu a cji w o jen n ej w południow 7ej R osji. C hodziło tu o p o m y śln e op eracje X II arm ii w o jsk rew o lu cy jn ej R osji, a przede w sz y stk im grupy tzw . Jakiw , sk ład ającej z trzech d y w izji, o p eru jącej w ok o­ lica ch K orsunia. P etlu ra m im o p rop ozycji sojuszu z D en ik in em zam ierzał jednak p ie r w sz y za ją ć K ijów .

57) D nia 28 m arca 1919 r. K om isariat N aczeln ej R ad y L u d ow ej w P ozn an iu został u p o w a żn io n y jak o m an d atariu sz rządu p o lsk ieg o w W arszaw ie do prze­ jęcia w jego im ien iu ziem polsk ich b yłej d zieln icy p ruskiej. Stąd D ow ód ztw o G łó w n e W ojsk W ielk o p o lsk ich zaczęło tw orzyć p u łk i p om orskie( np. 64 p. p., 65 p. p., 66 p. p.). W m aju i czerw cu 1919 r. p od jęto m iędzy K om isariatem N R L a rządem p o lsk im w W a rsza w ie narad y celem dalszego u sta len ia sp raw y p rzejęcia Pom orza, „by to p rzejęcie n a stęp o w a ło w sposób nie ty lk o u trw a la ją cy p a ń stw o w o ść, ale i od p o w ia d a ją cy św ia tły m i w zn io sły m trad ycjom d em okracji p o lsk iej...” (W A PB R ep. 4, nr 1126). O stateczn ie przejęcia Pom orza n ie dokonały p u łk i p om orskie, a arm ia H a llera (DOK V — 312 raport sy tu a c y jn y D ow ód z­ tw a G łów n ego W ojsk W ielk op olsk ich z dn. 19 X II 1919 r.).

38) W A PB R ep. 4, nr 1237 p ism o W arm iń sk iego K om itetu P leb iscy to w eg o z dn. 8 IV 1920 r. R. K latt n ie słu sz n ie pom ija p rzy o m a w ia n iu in sty tu cji

442

(10)

P rzygotow an ia do II pow stan ia śląsk iego m iały rów nież w p ły w na a tm osferę przed p leb iscytow ą na M azurach i W a r m ii59). W reszcie trudności m ilita rn e P olsk i, zw iązan e z w ojną 1920 r. co). P leb iscy t na M azurach i W arm ii z 11 VII 1920 r. sta ł się w ięc ostatn im z elem en tów przegranej dla P o lsk i w tym czasie p o lity k i b ałtyck iej. L itw in i w y g ra li w ów czas K ła jp e d ę 61).

Jeśli K latt om aw iał działaln ość „K om isariatu R zeszy”, to przede w szy stk im na ten m om ent p o lity k i b a łty ck iej należało zw rócić uw agę. D la jej realizacji był bow iem pow ołan y i zadanie to w zasadzie po m y śli p o lity k i n iem ieck iej w y k o n a ł6~).

D rugim , nie m niej w ażnym , zadaniem , jakie ..K om isariat” m iał w ykonać w d zied zin ie p olityczn ej, było op an ow an ie ruchu polskiego w P rusach W scho­ dnich i Z achodnich. Z agadnienie to K latt potrak tow ał bardzo m arginesow o. D la niego spraw a ta istn ieje tylko jako „obrona P rus W schodnich i Zachodnich przed m arszem P o la k ó w na G dańsk” 6:i). Istotn ie było to jedno oblicze k w estii p olsk iej — p olsk iej p o lity k i b ałtyck iej, om ów ionej w yżej. A le istn ia ło jeszcze drugie ob licze tej spraw y — lu d n ości p olsk iej na tym teren ie. R ów nież w pracy „K om isariatu R zeszy” zagad n ien ie to w id zian o jako w ażną dziedzinę p o lity k i d em ograficznej, przede w szy stk im jako w a lk ę o tzw . „ Z w isch en sch ich t”, której zdobycie m ogło zad ecyd ow ać o w y n ik u p rzyszłej w a lk i p le b is c y to w e j64). D alej rozp atryw an o stosu n ek o ficjaln ej rep rezentacji tzw . „św iadom ych P o ­ la k ó w ” do w ład z n iem ieck ich (tak ad m in istracji n iem ieck iej, jak i now ych w ład z rew o lu cy jn y ch Rad R obotników i Żołnierzy). C hodziło przede w szy stk im 0 stosu n ek polsk ich podk om isariatów N aczelnej R ady L udow ej w G dańsku 1 B ydgoszczy, W arm iń sk iej R ady L udow ej i M azurskiej R ady L u d o w e j65). P rzecież n ie kto in n y d ecyd ow ał np. o zakazaniu d ziałaln ości podkom isariatów 7 NRL czy o p ociągn ięciach w ład z pruskich w obec P olsk ich Rad L udow ych, o ficja ln ej rep rezen tacji in teresów lu d n ości p o lsk iej w p a ń stw ie p r u s k im 66). K om isarza R zeszy sy tu a cję w P rusach Z achodnich. D zielnicą tą W innig rów n ież k ierow ał, a p olsk i ruch p o lity czn y Pom orza w pływ Tał bezpośrednio na spraw ę polską na M azurach i W arm ii.

59) D OK V — 309 raport m ajora W itorzeńca, dow ódcy p u łku bytom sk iego z dn. 1 X II 1919 r. Chodziło tu o w yd arzen ia w Szczypiornie, zgrupow aniu uchodźców polskich ze Śląska.

60) B. L e ś n o d o r s k i , N iek tó r e zagadn ien ia z d z i e jó w W a r m ii i M azur

w latach 1918 — 1920, K w a rta ln ik H istoryczny, L X III, nr 4/5, s. 405 i nast.

61) DOK V — 312 raport sy tu a cy jn y D. O. Gen. Poznań z dn. 20 VII 1920 r. 62) W A PO 1/220 raport sy tu a cy jn y N aczeln ego P rezydium w K rólew cu z dn. 29 IV 1920 r.

6S) R. K latt, Ostprewssen... s. 61. '

64) W A PO 1/259 pism o n aczeln ego prezesa Prus W schodnich z dn. 12 VII 1919 r.

65) W A PO 1/221 pism o naczeln ego prezesa Prus W schodnich z dn 20 III 1919 r. S zczegóły zob. T. G r y g i e r, N ie k tó r e zagadnienia... s. 250 i n. R aportow ano 10 k w ietn ia 1919 r. W innigow i, że „planow a p olon izacja ad m in istracji w Prusach Z achodnich na M azurach i W arm ii jest przez P olak ów prow adzona k o n sek ­ w en tn ie. O statnio jako n ow y sukces tej polityk i, to zorganizow anie M azurów i W arm iaków , którzy o ficja ln ie p rzy łą czy li się do p rusko-zachodnich P olak ów i ośw iad czyli, że będą w a lc z y li o o d d zielen ie P rus Z achodnich od N iem iec. S ta ły m p rzed sta w icielem M azurów i W arm iaków jest M azur H erbst, który u rzęduje w P odk om isariacie NRL w G dańsku i utrzym uje żyw e k on tak ty z P ozn an iem i W arszaw ą...” (SAG Rep. 2, nr 4135).

66) R. K la tt n a w et nie poruszył istotn ego problem u, jakim była różnica zdań w o cen ie ruchu p o lsk ieg o m ięd zy K om isarzem R zeszy A. W innigiem a n a ­ czeln ym p rezesem P rus Z achodnich, v. Jagow em . T en ostatn i np. sp rzeciw ia ł się zd ecyd ow an ie w p row ad zan iu stanu oblężenia w prow incji, gdyż „przy pom ocy ogłoszen ia stanu oblężenia w ca le lep iej nie będzie m ożna zw alczać p o lsk ieg o ruchu p olity czn eg o niż to dotychczas prow adzono (za w y ją tk iem

(11)

W reszcie spraw a polska jako w ew n ętrzn y problem p ro w in cji rozpatryw ana b yła przez „K om isariat” w d w u asp ek tach — raz jako u łożen ie in teresów lu d n o ści n iem ieck iej na Pom orzu, w p rzy szło ści scalon ym z p a ń stw em polskim , czy na p rzyszłych terenach p leb iscy to w y ch , k tóre w w y n ik u g ło so w a n ia w łą ­ czon e zostałyb y do p a ń stw a p olsk iego °7). Po w tóre jako u łożen ie in teresów lu d n o ści p o lsk iej na terenach p leb iscy to w y ch , k tóre w w yn ik u g łosow an i, p o zo sta ły b y w ram ach p a ń stw a n ie m ie c k ie g o 88).

O tóż bardzo w a żn y m m an k am en tem p racy K la tta jest pom in ięcie probier*.” p olsk iego jako sp raw y w ew n ętrzn ej P rus Z achodnich i W schodnich, tym b ardziej że autor w id zi problem lit e w s k i Be).

T rzecim zad an iem „K om isariatu R zeszy ” w K ró lew cu b yło rozw iązan ie p rob lem ów w ew n ętrzn y ch rew o lu cji n iem ieck iej na teren ie P ru s Z achodnich i W schodnich. To zad an ie p rzed sta w ił K latt najszerzej. Praca K latta w p orów ­ n aniu z d otych czasow ą literatu rą przed m iotu jest w y ra źn y m p ogłęb ien iem zn ajom ości p r z e d m io tu 70). S zczeg ó ln ie cenne są rozdziały: I (Die A r b e i t e r ­

und S o ld a i e n r ä t e in O s tp r e u s s e n ) oraz rozdział II (D er R e ic h s - u n d S t a a t s k o m ­ m i s s a r fü r O s t p r e u s s e n ) 71).

C iek aw e są u w a g i K la tta o radach ro b o tn iczo -żo łn iersk ich w Prusach W schodnich i Z achodnich. Otóż stojąc na sta n o w isk u W inniga, podkreśla, iż przede w szy stk im n ależy w id zieć różnice m ięd zy rad am i w R osji R ew o lu ­ cy jn ej a w N iem czech 72). R ady n iem ieck ie nie m ia ły b yć po p ierw sze organam i w ła d zy , sp raw ow ać w ła d zy d y k ta to rsk iej, a tylk o k on trolow ać w ła d ze ad m in i­ stra cji ogólnej, w zg lęd n ie tej o sta tn iej „dopom óc w u trzym an iu porządku i spokoju w k ra ju ”. P o d rugie rad y n iem ieck ie u zn a ły rząd jako n ajw yższy organ w ład zy w y k o n a w czej w p a ń stw ie. P o trzecie ustalon o p arytet w rządzie dw u partii: n ieza leżn y ch so c ja listó w (U SPD) i so cja listó w (SPD ). U m ow a

7 10 X I 1918 w tym p rzed m iocie m ięd zy ty m i dw om a p artiam i form aln ie zakończyła rew o lu cję n iem ieck ą. D a w n a m ach in a p ań stw o w a i urzędnicza p racow ała dalej m im o zm ien io n y ch w a ru n k ó w p olityczn ych . P o czw arte — n o w e w ład ze p o lity czn e u zn a ły k on ieczn ość zw ołan ia k o n sty tu a n ty . G ru d n iow y (1918 r.) kongres rad rob otn iczych i żołn iersk ich o sta teczn ie rozstrzygnął problem : N iem cy rep u b lik ą rad ziecką czy p arlam en tarn ą na korzyść tej o sta ­ tn iej. P o p ią te — o fic ja ln ie n o w e w ła d ze N iem iec u znały, iż n ie m ogą na razie p rzeprow adzać g w a łto w n e j so cja liza c ji, gdyż d op row ad zić to m oże „do z a ła ­ m an ia gosp od arczego N ie m ie c ” 7S).

liczn iejszy ch m o żliw o ści p rzeprow adzania aresztow ań), p on iew aż dla przepro­ w a d za n ia stan u ob lężen ia potrzeba w ię k sz e j ilo ści w ojsk a. Tego zaś brak przede w szy stk im na K aszu b ach ...” (SA G R ep. 2, nr 4131 pism o n aczeln ego prezesa P rus Z achodnich z dn. 16 IV 1919 r.).

*T) A. W innig sp ecja ln ie o b a w ia ł się agita cji p olsk iej, jak się w yrażał, „ u sy p ia ją cej czu jn ość lu d n o ści n ie m ie c k ie j”, że N iem com w obecnych w a ­ runkach po w o jn ie n ie b ed zie n igd zie le p ie j niż w P olsce. (SAG R ep. 2, nr 4135 raport z dn. 10 IV 1919 r.). Por. w y ty c z n e K om isariatu NRL. w P ozn an iu z dn. 1 VII 1919 r. w sp ra w ie p olsk iej p o lity k i w ob ec N iem ców .

88) W APO 1/244 p ism o rejen cji o lszty ń sk iej z dn. 12 IV 1919 r. Por. pism o W arm iń sk iego K om itetu P le b isc y to w e g o z dn. 8 IV 1920 n. (W A PB Rep. 4, nr 1237).

M) R. K l a t t, O stp r eu ssen ... s. 106. T ym czasem w ła d ze w sch o d n io p ru sk ie c z y n iły w szystk o, by np. przeszkodzić ląd ow an iu arm ii H allera w G dańsku i b y jej transport n ie p rzech od ził przez W arm ię i M azury, „których m ieszk ań cy p la n u ją p o w sta n ie...” (SA G R ep. 2, nr 4133 a raport z dn. 10 IV 1919 r.).

70) Por. o sta tn io W. W r z e s i ń s k i , W r ze n ie r e w o lu c y jn e ... s. 134, przyp. 2. 71) R. K l a t t , O stp r eu ssen ... s. 13 i 59.

72) Ibid... s. 14.

7S) W A PB R ep. 2, nr. 4131 pism o n a czeln eg o p rezesa P rus Z achodnich z dn. 17 III 1919 r. u jm u je tę sp ra w ę in aczej. S ta w ia k w estię w ten sposób,

444

(12)

W tak iej sy tu a cji n aczeln y prezes Prus W schodnich, v. B atocki, op racow ał w aru n k i w sp ółp racy m ięd zy adm inistracją a radam i robotniczo-żołnierskim i. C hodziło przede w szy stk im o nieprzerw aną akcję aprowizac-yjną, następni*. 0 utrzym an ie d y scy p lin y w ojsk ow ej, u sta len ie r o li w ojsk a n iem ieck iego, sta cjo ­ nującego jeszcze na okupow anych terenach w schodnich, oraz o zach ow an ie p olity czn eg o charakteru stan ow isk a urzędników . R ady rob otn iczo-żołniersk i? n ie m ia ły ograniczać urzędnikom sw obody w yrażan ia poglądów , n aw et rea k ­ cyjn ych , gd yż każda „siła urzędnicza była potrzebna do w a lk i z P olak am i 1 L itw in a m i” 74). Stąd pom ysły w ład z adm in istracyjn ych , by „w ciągn ąć” do r ew o lu cji u rzędników i w ieś. T w orzy się w iec rady urzędnicze (B eam tenrat) czy rady ch łop sk ie (B auernräte) 7S).

N ie w ą tp liw ie czas p racow ał p rzeciw k o radom . Z ch w ilą w yboru p a rla ­ m entu, organów sam orządu terytorialn ego, pozostaw ien ia daw nej a d m in i­ stracji, a p otem u n ii person aln ej „K om isarza R zeszy ” z n aczeln ym p rezydentem p ro w in cji p ru sk ow sch od n iej, d ziałalność rad sta w a ła się coraz bardziej n ie ­ w ygodna dla p o lity k ó w socjaldem okratycznych. Stw ierd zan o, że rad robot- n iczo-żołn iersk ich okresu rew o lu cy jn eg o nie uznano za w ład ze p ru sk ie. P o n iew a ż p ow ołan o je ty lk o po to, by p opierały i nadzorow ały d ziałalność w ładz, w ię c nie b y ły u pow ażnione do w y k o n y w a n ia u p raw n ień tych w ładz, rep rezen ­ tow an ia p a ń stw a czy zaciągan ia w jego im ieniu jak ich k olw iek zob ow iązań ” 7β). W k w ietn iu 1919 r. W innig opracow ał projekt tryb u urzędow ania rad, traktując je „jako organ izacje pom ocnicze rew olu cji, a kontrolę ad m in istracji przerzu­ cając na sejm ik i p o w ia to w e i rady sam orządow e” 7:). O graniczanie zadań rad rob otn iczo-żołniersk ich przybrało d rastyczne form y przy tzw . fin a n so w a n iu rad 78). W zasad zie za p race w radach n ie m ia ł kto płacić. O stateczn ie do 16 styczn ia 1920 r. rady zo sta ły z lik w id o w a n e 79).

Istn ieją ca w W ystru ciu P ru sk ow sch od n ia R ada P row in cjon aln a (D er O st- p reu ssisch e P rovin zialrat) rów n ież w sw y m charakterze była nie ty le naczelną w ład zą rew olu cyjn ą, ile organem , który m iał organizow ać obronę granic Prus W schodnich, prow adzić uk ład y z w ła d za m i rew o lu cy jn y m i w R osji, z p olskim K om isariatem N aczeln ej R ady L udow ej w Poznaniu, „starać się naw iązać zgodną w sp ółp racę z n aczeln ym prezydium w K rólew cu oraz organizow ać K orpus O chotniczy w p ro w in cji” 80). W praw dzie rew olu cjon iści p ru sk ow sch od n i sta ra li się ratow ać rolę rad na kon gresie rad w K rólew cu (7'8 II 1919) i p rzy­ p u ścili zd ecyd ow an y atak na p o d sta w ę ustroju ad m in istracyjn ego pań stw a p ruskiego — landraturę i ustrój m iejsk i, ale u le g li w ięk szo ści k o n trrew o lu ­ cyjn ej. O skarżano rew o lu cjo n istó w z południa p row incji (M azur i W arm ii), że „terroryzują w ład ze p ruskie, że chcą stw orzyć w ojsk o rep u b lik ań sk ie, w ojsk o lu d ow e, że chcą u ch w ycić w ła d zę” KI). W innig zd ecyd ow ał się n aw et że przebieg rew o lu cji w P rusach W schodnich i Zachodnich był łagodny, gdyż „św iad om ość n arodow ego n ieb ezp ieczeń stw a (polskiego) łączyła ludność n ie ­ m ieck ą...”.

74) W A PO 1/228 pism o n aczeln ego prezesa P rus W schodnich z dn. 12 I 1919 r. 75) R. K l a t t , O stpreussen... s. 20 — 21.

7B) Ibid... s. 41. 77) Ibid... s. 44. 78) Ibid... s. 53. 7U) Ibid... s. 52.

so) O rganizacja k orpusów ochotniczych, jako zbrojnego ram ienia n ie m ie c ­ kiego, sk ierow an ego przeciw k o lu d n ości polsk iej i sam ej P olsce, w ym aga o so ­ b nego om ów ien ia z p olsk iej strony, Zob. A u sfü h ru n gsb estim m u n gen für B ildung ein es F reiw illig en k o rp s z dn. 17 I 1919 r.

81) K ongres rad rob otn iczo-żołniersk ich w K rólew cu należy znacznie szerzej om ów ić niż to u czyn ił R. K latt. P rzed staw ię tę spraw ę na innym m iejscu .

(13)

na rad yk aln e p o cią g n ięcia ! 3 III 1919 r. siłą rozbroił głów n ą podporę rew o lu cjo ­ n istó w pru sk ow seh od n ich , M arynarską Obronę L udow ą w K r ó le w c u 02). W innig ro k o w a ł początkow o z p rzyw ód cam i rew o lu cy jn y m i w K rólew cu i O lsztynie, żąd ał p od p orząd k ow ania się rząd ow i i w ład zom w ojsk ow ym . L ew ica re w o lu ­ cyjn a odrzucała te w aru n k i. N a ak cję W inniga w ob ec spartakusow Tsk iej M a­ ryn arsk iej O brony L udow ej od p ow ied zian o groźbą zorganizow ania strajku gen eraln ego. Na teren ie p o w ia tó w m azu rsk ich i w arm iń sk ich dochodziło do ostrych s t a r ć 83). 10 m arca 1919 r. w ła d ze p ru sk ie ogłaszają na teren ie M azur i W arm ii stan oblężenia. Z achodziła obaw a strajku robotników rolnych oraz w zm ożonej a k cji p o lsk iej w zw iązk u z p la n o w a n y m p rzyb yciem arm ii gen. H a llera do P o ls k i84).

Inną dziedziną, w k tórej R. K la tt dał n ow e m a teria ły , jest rozdział IV

(D er S c h u tz d e r H e i m a t , s. 124— 183), p rzed sta w ia ją cy rozw ój organ izacyjn y

sa m ej d zieln icy p ru sk o w sch o d n iej z jednej, a n ajb ard ziej w rogo nastaw ion ej do lu d n o ści p o lsk iej organ izacji, D er H eim atd ien st, z drugiej strony. W artość tego rozdziału p o leg a przede w sz y stk im na o m ó w ien iu stru k tu ry a d m in istra­ cy jn ej. M an k am en tem jej jest ty lk o sy g n a lizo w a n ie program u i m etod d zia­ ła n ia p olityczn ego H eim a td ien stu . Z u w a g i na bardzo istotn ą dla polsk iego ru ch u p o lity czn eg o d zia ła ln o ść H eim a td ien stu sp raw ę tę om ów ię osobno. N a tym m iejscu p oru szę ty lk o bezsp orn e fa k ty jako n iezap rzeczaln y dorobek n a u k o w y K latta, m ia n o w ic ie p rzed sta w ia on dość śc iśle podział ról m iędzy a d m in istracją p a ń stw o w ą a n ow ą organ izacją sp o łeczn o -p o lity czn ą 8r>). U jaw n ia się w p ełn i rola v . G ayla i B atock iego. In n y asp ek t d zia ła ln o ści H eim a td ien stu — to rola sch ron isk a dla o ficeró w p ru skich. Z d n iem 1 IV 1920 liczono się z m a so w y m i zw o ln ien ia m i z w ojsk a. T y lk o n ie w ie lu m ogło liczyć na pozostan ie w arm ii (której sta n ogran iczały w a ru n k i p o k o jo w e )se). A kcja p leb iscy to w a H eim a td ien stu u ła tw io n a b yła jego stru k tu rą organizacyjną, której radcy p o w ia to w i (K reisräte) p o d leg a li nie n a czeln em u p rezeso w i p ro w in cji w K ró­ lew cu , ale p rezeso w i r ejen cji w O lsztyn ie. T ym sposobem rejen cja olsztyń sk a sta ła się cen tru m n ie m ie c k ie j a k cji p le b is c y to w e j87). '

In n y elem en t a k cji p leb iscy to w ej „K om isarza R zeszy ” — to reorganizacja p o lic ji p ru sk ow sch od n iej. P rzed e w sz y stk im chodziło o od d zielen ie p olicji porząd k ow ej od p o lic ji b e z p ie c z e ń s tw a 88) oraz pod p orząd k ow anie p rezesow i r ejen cji o lszty ń sk iej p o lic ji gran iczn ej (L an desgrenzpolizei) obszarów p le b isc y ­ to w y ch . W ten sp osób od d zielon o ją od B erlin a 89).

P o d k reślę tu jed yn ie n iep ełn ą a n a lizę p rotokołu obrad tegoż kon gresu (protokół w y d a n y drukiem ) tak przez K latta, jak i przez W rzesiń sk iego. O stateczn ie p ó źn iejsze w y d a rzen ia w P ru sach W schodnich b y ły w y n ik ie m d ecyzji, które za p a d ły na tym że k o n g resie.

82) R. K l a t t, O stp reussen... s. 70.

83) A utor o m a w ia n ej p racy ca łk o w icie pom ija w y d a rzen ia w M rągow ie i P u szczy P isk iej z k ońca m arca i początku k w ietn ia 1919 г., będące dalszym c ią g iem w a lk z 3 m arca 1919 r. w K rólew cu (zob. E. S u k e r t o w a - B i e d r a - w i n a i T. G r y g i e r , W a l k a o sp o ł e c z n e i n a r o d o w e w y z w o l e n i e ludności

W a r m i i i Mazur. O lszty n 1956, s. 91 i n.).

84) R. K l a t t , O stp r eu ssen ... s. 78. 85) Ibid... s. 150.

8e) N ied o sta tk iem tej p artii p racy autora jest ogran iczenie tem a tu do spraw o rgan izacyjn ych , z p ra w ie k o m p letn y m p om in ięciem program u i d ziałaln ości p o lity czn ej H eim a td ien stu .

87) W A PO 1/262 pism o p rezesa rejen cji o lszty ń sk iej z dn. 12 I 1920 r. 88) R. K l a t t , O stp r e u sse n ... s. 171.

8e) Ibid... s. 174.

446

(14)

K ońcow e rozdziały (V— D er K u p p -P u fsc h ; VI—Die V o lk s a b s ti m m u n g v o m 11 V II 1920) są p raw ie ty lk o podsum ow aniem dotychczasow ej literatu ry p rzed ­ m iotu. N iczeg o n ow ego n ie w noszą 90).

P o d sta w o w ą k on sek w en cją w ydarzeń z 1. 1918 — 1920 jest, w ed łu g K latta, dążność do ca łk o w itej reorganizacji, ujed n olicen ia ad m in istracji Prus W sch od ­ nich. D alej stan ow isk o n aczeln ych p rezesów P rus W schodnich m ia ło ulec w zm ocn ien iu , znaczna ilość zadań, będąca dotychczas w g e stii rządu b e r liń ­ skiego, m iała być p rzen iesion a na n aczeln ego prezesa p r o w in c ji91). W czerw cu 1920 r. u stan ow ion o w B erlin ie urząd sp ecjaln ego w y sła n n ik a naczelnego prezesa P rus W schodnich. D la tego w y sła n n ik a p rzew id yw an o n aw et tytu ł p rusko- w sch o d n ieg o posła przy rządzie w B e r lin ie 92). P od k reślan o w ten sposób w y ją tk o w ą au ton om ię p olityczn ą P rus W schodnich 9:!).

Tadeu&z G r y g ie r

ERN ST B A H R , Poln isc he V e r ö ff en tlich u n g en zu r o s t - unci w e s tp r e u s s i s c h e n

G esch ich te aus d e m ve rg a n g e n e n Ja h rz eh n t (1950 — 1960), Z eitsch rift f. O st­

forschung, B. X , 1961. H. 2, M arburg/Lahn, s. 309 — 347.

Z nany nam przede w szy stk im z k siążek na tem a t d ziesięcio lecia rządów p olsk ich na ziem iach odzyskanych p isan ych z pozycji zach od n ion iem ieck iej, E rnst B ahr, og ło sił w „Z eitsch rift für O stforsch u n g” artyk u ł in form acyjn y 0 polsk ich pracach n au k ow ych z dzied zin y historii Pom orza G dańskiego, W arm ii 1 Mazur, w y d a n y ch w d ziesięcio leciu 1950 — 1960. W artykule zaw arte są k rót­ kie, n iek ied y telegraficzn ym sty lem podane, w iad om ości o 167 pozycjach k sią ż­ k ow ych i artyk u łow ych . Z asadniczo B ahr unika ocen i podaje ty lk o inform acje o treści pracy, choć n iek ied y n ie p o tra fi p ow strzym ać się od zgryźliw ego sfo r­ m u łow an ia, zw łaszcza przy pracach jaw n ie w ystęp u jących przeciwrko tezom b u rżu azyjn ej h isto rio g ra fii n iem ieck iej. Te ocen y są jednak w y ją tk iem . U kład a rtyk u łu jest następujący: n ajp ierw om ów ione zostały w y d a w n ictw a źródłow e, g łó w n ie T ow arzystw a N au k ow ego w Toruniu. N iedopatrzeniem jest dla m nie n iep od k reślen ie przy A c ta Polo niae M a r iti m a roli w y d a w n iczej G dańskiego T o w a rzy stw a N aukow ego. N otabene ta rola jest podana przy D z ien n ik u Ogiera. P ozostałe działy om ów ień — to: h istoria ogólna, historia społeczno-gospodarcza, h istoria praw a, h istoria k u ltu ry, szk oln ictw a i prasy, historia kościoła. Z w y ­ d a w n ictw em igracyjn ych podana jest ty lk o praca prof. K o c z e g o z „Tek H isto ry czn y ch ” (P oddanie się Prus Polsce w 1454 roku), a zabrakło kilk u innych pozycji, np. G i e r t y c h a . W spom niane jest rów nież tłu m aczen ie z czesk iego pracy prof. M a c z k a (H u sy c i na P o m o r z u i w Wielk opolsc e). W śród o m a w ia ­ nych prac w ielo k ro tn ie w y stęp u ją autorzy olsztyń scy. Szczególnie w ięk sze opracow ania, zam ieszczan e na łam ach „K om u n ik atów M azu rsk o-W arm iń sk ich ” są d ok ład n ie w yliczon e. Jednak p rym at zach ow u je w dalszym ciągu T ow arzy­ stw o N a u k o w e w T oruniu i jego w y d a w n ictw a . Z przeglądu Bahra w yn ik a jasno, że problem atyka p om orsk o-w arm iń sk o-m azu rsk a in teresu je szereg śro­ d ow isk n au k ow ych w P o lsce i w sp ółzaw od n iczą ze sobą w tej d ziedzinie n ie ty lk o Toruń z O lsztynem , G dańskiem i P oznaniem , ale i W arszaw a z K rak o­ w em , W rocław iem , Łodzią i Lublinem . P rzy u w zględ n ien iu w szy stk ich za strze­ żeń n a leży stw ierd zić, że takie in form acyjn e om ów ienia sp ełn ić mogą bardzo

") W zasad zie n ie w ych od zą poza stw ierd zen ia G ayla. 91) R. K l a t t , O stp reussen... s. 245.

9-) Ibid... s. 248.

93) P roblem ruchu au ton om iczn ego w P rusach W schodnich om ów ię na in n ym m iejscu .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Listy Prologmajedn ֒aprawdziw֒astruktur֒edanychjak֒ajestlista.Listajest sekwencj ֒aelement´ow,kt´oremog֒aby´catomami,b֒ad´zlistami.Listyzapisujemy

Powolne konanie psa stanowi pozostające w pamięci doświadczenie, które dla Stasiuka jest w pewnym stopniu nowe: „pierwszy raz oglądam powolną, długą śmierć istoty, z

(Egypt on the Confines of Tivo Epochs. The Craftsmen and the Craftsmen's Work in the 4th to the Middle of the 7th cent.).. (A Contribution to the Problem of Three Phases in

żych nie stwierdzono obecności bakterii Listeiia ani Salmonella, liczba bakterii z gatunku Escherichia coli była niższa od granicznej dla tej grupy drobnoustrojów,

potkania go jest wtedy bardzo wysokie (większość samic złożyła już jaja i w ysiaduje je); straciłaby tym razem o wiele więcej czasu na szukanie wolnego

szcza się we w nętrze rośliny, a następnie, do środka się dostawszy, powoli rośnie dalej 1 z zarażonego się posuwa miejsca, bakte- ry je, gdy zabrnąć zrazu do

Mimo ¿e jedynie czêœciowo potwierdzi³y siê wyniki otrzymane w poprzed- nich badaniach, g³ównie Kahnemana i Tversky’ego, to uzyskane wyniki nie pozwalaj¹ nie zgodziæ siê

W rezultacie północnoamerykańscy badacze postrzegani są jako pionierzy, dynamiczni propagatorzy oraz autorytety w zakresie kształcenia myślenia kry- tycznego.