• Nie Znaleziono Wyników

Sesja naukowa Polska prasa naukowa czasu zaborów jako źródło do historii nauk o przyrodzie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Sesja naukowa Polska prasa naukowa czasu zaborów jako źródło do historii nauk o przyrodzie"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

k u p ie n ia w M u z eu m M arii S k ło d o w sk ie j-C u rie przy ul. F reta 16, w cen ie 19 zł., m o ż n a j ą tak że za m ó w ić k o resp o n d e n c y jn ie .

M a łg o rza ta S o b ie szc za k -M a rc in ia k Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie Warszawa

S E S JA N A U K O W A

P O L S K A P R A S A N A U K O W A C Z A S U Z A B O R Ó W J A K O Ź R Ó D Ł O D O H IS T O R II N A U K O P R Z Y R O D Z IE

W dniu 19 m aja 2005 r. odb y ła się w W arszaw ie sesja zorg an izo w an a przez Sekcję H istorii C hem ii i Farm acji Instytutu H istorii N auki PAN. Tem atem sesji by­ ła P o lska p r a s a n a u ko w a cza su za b o ró w ja k o źró d ło do historii n a u k o przyrodzie. P rz e w o d n ic z ą ca sesji H alina L ich o c k a po p o w itan iu gości w k ró tk im w stępie p o d k re śliła rolę p rasy nau k o w ej, która w d o b ie za b o ró w u m o ż liw ia ła p rzek az in­ fo rm acji ponad po d ziałam i p o lity c zn y m i, a o b ecn ie, ja k o d z ie d z ic tw o m yśli nau­ kow ej m in io n y ch czasów , p o z w a la na k o m u n ik ację m ięd zy p o k o len iam i.

P ierw szy m w y stąp ien ie m b y ł referat T eresy O stro w sk iej K ró tk i p r z e g lą d X IX -w ie c zn e j p r a s y za w ie ra ją c e j m a te ria ły d o h isto rii n a u k m ed yczn ych . A u to r­

ka sc h a ra k te ry zo w a ła p olskie X IX -w iec zn e czaso p ism a, na łam ach których pub­ lik o w an o prace p o św ieco n e zag ad n ien io m m ed y czn y m . Z a z n ac zy ła, iż czaso p is­ m a te p o w staw ały g łó w n ie ja k o w y d a w n ic tw a to w a rz y stw n au k o w y ch i uczelni; taki c h a ra k te r m ia ły m .in. „ R o czn ik i T o w arzy stw a W a rszaw sk ie g o P rzy jació ł N a u k ” , „ P a m ię tn ik L ek arsk i W a rszaw sk i” „R o czn ik i T o w a rz y stw a L ek arsk ieg o W a rsz a w sk ie g o ” , „ K lin ik a ” „ G a z e ta L ek a rsk a ” czy „R o czn ik i W ydziału L e k ar­ sk ie g o U n iw e rsy tetu J a g ie llo ń sk ie g o ” . P re le g e n tk a z w ró c iła ró w n ie ż uw agę, że b e zce n n y m k lu czem do p u b lik acji m ed y c zn y ch je s t P o lsk a b ib lio g ra fia leka rska X I X w ie k u S ta n isła w a K onopki.

W k o lejn y m re fe ra cie Jerzy P aw ło w sk i p rz e d sta w ił P o lsk ie p e r io d y k i n a u k o ­ w e o kresu z a b o r ó w ja k o źró d ło d o h isto rii zo o lo g ii w n a szy m kra ju . A u to r za ­ z n aczy ł, że c z a so p ism a o p ro filu z o o lo g iczn y m p o w stały na z iem iach p olskich d o p ie ro po I. w o jn ie św ia to w ej. W pierw szej p o ło w ie X IX w. nie by ło p olskich p e rio d y k ó w u k ie ru n k o w a n y ch n a nauki z o o lo g ic z n e ani te ż p o lsk ich to w a rz y stw n a u k o w y ch o ta k im profilu. Z ty ch przy czy n w o k resie z a b o ró w p u b lik acje p o ś­ w ie c o n e te m a ty c e z o o lo g iczn ej o g ła sz a n o n a ła m a c h cz a so p ism o g ó ln o -n au k o - w y ch i p rz y ro d n ic z y ch np. w u k azu jąc y m się od 1820 r. „ S y lw a n ie ” i w y d a w a ­ nej od lat 40. X IX w. „ B ib lio tece W arszaw sk iej” . R e fe re n t z a z n a c z y ł też, iż każ­ de czasopism o naukow e zaw iera niejako o p racow ane ju ż m ateriały do historii da­ nej d ziedziny nauki, np. biografie i nekrologi uczonych, bibliografie, spraw ozdania

(3)

z działalności instytucji, z w y p raw badaw czych, spisy kolekcji, etc. P rzegląd za­ w artości tego typu m ateriałów , dotyczących historii n auk zo ologicznych, d o m in o ­ w ał w przedstaw ionej przez prelegenta charakterystyce czasopism takich ja k m .in. „S y lw an ” „P rzy ro d a i P rzem y sł”, „S praw ozdania K om isji F izjograficznej” , „K os­ m o s” , „K ronika P rzyrodnicza”, „B iblioteka W arszaw skiej”, „P am iętn ik F izjogra­ ficzn y ” „W szech św iat” , a także k alendarzy i prasy codziennej.

In n e sp o jrzen ie b a d aw cze na c z a so p ism a n au k o w e d o b y zab o ró w p rz e d sta w ił T o m a sz M a je w s k i w re fe ra c ie B o ta n ik a w w a r s z a w s k ic h c z a s o p is m a c h „ P a m ię tn ik F iz jo g ra fic z n y ” i „W sz e c h św iat” . O m aw iając w y m ie n io n e cz a so p is­ m a z w ró c ił u w ag ę n a tw o rzący ch j e ludzi - p rz e d sta w ił czło n k ó w redakcji i sch a­ ra k te ry z o w ał ich za in te re so w an ia n au k o w e o raz p u b lik acje. P o ró w n u jąc o b a pe­ riodyki T. M ajew sk i zaz n aczy ł, że w skład obu redakcji w ch o d zili cz ę sto ci sam i uczeni, je d n a k c h a ra k te r czaso p ism był inny. W „ P a m ię tn ik u ” u k azy w ały się o ry ­ g in aln e p race p o lsk ich badaczy, n ato m ia st „ W sz e c h św iat” stan o w ił n ie jak o d o ­ p e łn ie n ie „ P a m ię tn ik a ” - m iał ch a ra k te r p o p u lary zato rsk i; p u b lik o w an o w nim w ięcej d o n iesień z p rasy zag ran iczn ej, prac p rzeg ląd o w y ch i d ro b n y ch notatek flory sty czn y ch . O ce n ia ją c o m aw ian e cza so p ism a ja k o źró d ła do historii n au k bo­ tan ic z n y c h p releg en t p o d k reślił, że z a w ie ra ją o ne w a rto śc io w e m a teriały d o k u ­ m e n tu jące w ażn y d la n a u k p rzy ro d n iczy ch okres, w k tórym p o w staw ały i ściera­ ły się ró żn e teo rie k ształtu jąc p o d staw y n o w o czesn y ch n au k p rz y ro d n iczy ch .

D ru g ą c z ę ść sesji ro z p o c z ą ł M arcin D o leck i re feratem D y sk u sje o b u d o w ie a to m u n a ła m a c h c za so p ism a „ W s z e c h ś w ia t”. A u to r w y m ie n ił w y d z ie lo n e p rze z re d a k c ję te g o p e rio d y k u o b sz a ry tem a ty c z n e , w k tó ry ch z a m ie sz c za n o te k sty d o ty c z ą c e b u d o w y ato m u i o m ó w ił te tem aty, k tó re stały się p rz e d m io te m d y sk u sji w p u b lik a c ja c h zam ie sz c za n y c h w e „ W sz e c h św ie c ie ” . B y ły to: te o rie e le k tro m a g n e ty cz n e g o i ete ro w e g o p o ch o d z e n ia m asy, m o d el ro d z y n k o w y J o ­ sep h a Jo h n a T h o m so n a o ra z p ro p o z y c ja Jo h n a N ic h o lso n a .

K o le jn e d w a refera ty K a tarzy n y G ó rsk iej o raz B eaty W y sa k o w sk iej d o ty ­ czy ły „ C z a so p ism a T o w a rzy stw a A p te k a rsk ie g o ” . B y ło to sp ro filo w a n e p ism o z a w o d o w o -n a u k o w e. U k a z y w a ło się w e L w o w ie od 1871 r. ja k o o rg an sto w a ­ rz y sz e n ia z a w o d o w e g o G a lic y jsk ie g o T o w arz y stw a A p te k a rsk ie g o i u trzy m ało się na ry n k u w y d a w n ic z y m z p rzerw am i aż do 1939 r.

M a g d a le n a W ie rz y ń s k a - w z a s tę p s tw ie a u to rk i K a ta rz y n y G ó rs k ie j - w y ­ g ło siła re fe ra t „ C za so p ism o T o w arzystw a A p te k a rsk ie g o ” (1 8 7 1 -1 8 8 2 ) j a k o w y ­ so k ie j k la sy p is m o n a u k o w e o p o z io m ie euro p ejskim . P rz e d sta w iła w nim c h a ­ ra k te r i z a d a n ia p is m a o ra z je g o re a liz a c ję p rz e z k o le jn y c h r e d a k to r ó w - W ła d y sła w a Tepę, B ro n isław a R ad ziszew sk ieg o , Ju lia n a G ra b o w sk ieg o , E rn esta B a n d ro w sk ie g o o ra z M ie c z y sła w a D u n in -W ą so w ic z a. G łó w n y m celem p ism a b y ła p o p u la ry z a c ja p o lsk ich i zag ra n ic zn y c h o sią g n ięć n a u k o w y c h w p ra k ty c e ap te k a rsk ie j. P rz e p ro w a d z o n e w ty m asp ek cie b ad a n ia u k azały o g ro m n e

(4)

znaczę-nie pism a dla rozw oju polskiej farm acji i życia zaw odow ego aptekarzy w II połow ie X IX w. A u to rk a zw ró ciła uw agę na kw estię w ykorzystania czasopiśm iennictw a zagranicznego, co stanow iło je d n ą z form łączności z n a u k ą europejską.

Z kolei B e a ta W y sak o w sk a w referacie M ie c zy sła w D u n in -W ą so w ic z ja k o re d a k to r „ C za so p ism a T ow arzystw a A p te k a rsk ie g o J e g o w k ła d d o ro zw o ju n a ­ u k fa r m a c e u ty c z n y c h w P o lsce, n a k re śliła tło h isto ry c z n e p o w sta n ia pism a o raz sch arak te ry zo w ała działaln o ść re d ak cy jn ą M ieczy sław a D u n in -W ąso w icza w la­ tach 1 8 7 7 -1 8 8 3 . O b jęcie p rz e z niego red ak cji p rzy czy n iło się do p o d n iesie n ia ran g i cz a so p ism a . U ro z m a ic ił je g o te m a ty k ę o ra z za m ie śc ił w nim k ilk a d z ie sią t w ła sn y c h p rac - p o c z ą tk o w o z ch em ii i fa rm a k o g n o z ji, w o k re sie p ó źn iejszy m z to k sy k o lo g ii (stan o w iły o ne ponad 4 0 % w sz y stk ich p u b lik acji). P erio d y k d o ­ sta rczał w iele inform acji nauk o w y ch . W szero k im zak resie w y k o rz y sty w a ł piś­ m ie n n ictw o zag ran ic zn e, co p rz y b liż y ło czy teln ik o m d o k o n a n ia nauki św iatow ej i św ia d c z y ło o szy b k iej recep cji n a jn o w szy ch je j o siąg n ięć. D o k o n an ia M ie ­ c z y s ła w a D u n in -W ą so w ic z a n ie z o sta ły d o ty c h c z a s w y sta rc z a ją c o z a u w a żo n e w p o lsk iej h isto rio g ra fii fa rm a c eu ty c z n e j, a p rz e c ie ż je g o o sią g n ię c ia n a polu n a u k farm a c eu ty c z n y c h były im p o n u jące. P o ło ż y ł zasłu g i w ro zw o ju n au k o w y m fa rm a k o g n o z ji, b ro m ato lo g ii, to k sy k o lo g ii, w a k a d em ick im k ształcen iu fa rm a ­ c e u tó w w e L w o w ie o raz w d zia łaln o śc i w y d aw n iczej.

N a zak o ń czen ie sesji dr A n n a T ro jan o w sk a p rzed staw iła referat K um ys i kefir - ro zw a ża n ia n a ła m a ch p o ls k ic h cza so p ism m ed yczn ych d ru g ie j p o ło w y X I X w. M o d a na k u racje k u m y so w e i kefirow e, k tóra zap an o w ała w E uropie od lat 60. X IX w. zao w o co w a ła pow staniem publikacji pośw ieconym napojom z ferm ento­ w an eg o m leka. W pracach tych poruszano szereg zagadnień d o tyczących m .in. sp o so b ó w o trzy m y w a n ia kum ysu i kefiru, d ietety czn y ch i leczniczych w łaściw o ś­ ci, badań nad ich składem chem icznym o raz nad procesam i ferm entacji. P olscy p rzy ro d n icy ja k o je d n i z pierw szych zainteresow ali się t ą tem atyką. W latach 6 0 -8 0 X IX w. na łam ach polskich czasopism ach m edycznych, głów nie w „G azecie L ek arsk iej” „P rzeg ląd zie L ek arsk im ” o raz w „W iadom ościach F arm aceutycz­ n y ch ” pub lik o w ali prace o m aw iające zaró w n o ob ce - głó w n ie rosyjskie badania n ad k u m y sem i kefirem , ja k ró w n ież przedstaw ili w yniki w łasnych poszukiw ań, czeg o p rzy k ład em m oże być arty k u ł L eona N en ck ieg o i A lek san d ra F abiana za­ m ieszczo n y w 1887 r. w „G azecie L ek arsk iej”, w którym autorzy om ów ili sw oje b ad an ia nad składem chem iczn y m o raz m ik ro flo rą kum ysu i kefiru.

D y sk u sja , k tó ra n a stą p iła po w y g ło szo n y c h referatach z o sta ła zd o m in o w a n a p rze z p ro b le m braku ścisłe g o zd e fin io w a n ia , czym b y ła w o k re sie za b o ró w n a ­ uka p o lsk a. W anda G rę b e c k a zau w a ży ła, iż k ażd y z z a b o rc ó w sto so w ał in n ą p o ­ litykę i stw a rz a ł inne w aru n k i dla rozw oju instytucji n au k o w y ch . D zięki lib era­ lizm o w i z a b o rc y ro sy jsk ie g o w pierw szy ch d ek ad ach X IX w. m o g ły się ro zw ijać o śro d k i n a u k o w e W ilna, a w y d a w a n y w ó w c z a s „D z ie n n ik W ileń sk i” stał się w a ż n y m ź ró d łem m a te ria łó w z zak resu h isto rii n auk p rz y ro d n iczy ch . N a to m ia st

(5)

w G alicji z ła g o d z e n ie p o lityki w o b ec nauki p o lsk iej n astą p iło d o p ie ro po u z y s­ k a n iu p rz e z n ią a u to n o m ii. M im o braku m o żliw o śc i re a liz o w a n ia w sp ó ln ej dla ziem p o lsk ich k o n cep c ji ro z w o ju n au k i, p rz e p ły w in fo rm acji n a u k o w y c h m ię ­ d z y z a b o ra m i b y ł m o żliw y d zięk i cz a so p ism o m , w k tó ry ch z a m ie sz c z a n e p u b li­ k a cje au to ró w p o c h o d z ą c y c h z różnych zaborów .

K o n ty n u u ją c ro z w a ż a n ia nad p rz y p isy w a n ą n au ce n a ro d o w o śc ią z a sta n a w ia ­ no się tak że , kim byli ó w c ześn i p o lscy u czen i; dla k o g o p ra co w ali - na rz e c z za­ b o rc ó w i innych o b cy c h p ań stw ; czy p rz y p isy w a n a im p o lsk o ść za le ż y od m ie j­ sc a ich z a m ie sz k a n ia, o b y w a te lstw a , n a ro d o w o śc i, czy te ż ję z y k a , w k tó ry m p u b lik o w ali sw o je p race. D y sk u sja, w której w zięli u d ział W. G rę b e c k a , H. L i- c h o c k a , J. P a w ło w sk i, R. M ie rz e c k i, d o p ro w a d z iła do k o n k lu zji, iż p rzez o b c y ch p o lscy uczeni n a jczęściej byli k la sy fik o w an i w e d łu g kodu o b y w a te lstw a i do d z ­ iś w nauce św iato w ej fu n k c jo n u ją ja k o R o sjan ie , N ie m c y lub A u striacy . P rz y ­ k ład em m o że b yć polski b o ta n ik J ó z e f Ju n d z iłł u w ażan y za ro sy jsk ie g o u c z o n e ­ go. D y sk u tan ci d o szli te ż do w n io sk u , iż w zw iązk u ze z m ie n n y m i d ziejam i p o lsk ie g o p a ń stw a i p o lsk ich instytucji n au k o w y c h n a le ż a ło b y sto so w a ć o k re ś ­ lenie „ n a u k a w n a szy m k raju ” za m ia st „ n a u k a p o lsk a ” .

D rugim p o ru szo n y m w d y sk u sji p ro b lem em by ło w a rto śc io w a n ie ź ró d e ł hi­ sto ry czn y ch . Z referatu J. P a w ło w sk ieg o m o żn a było z ro zu m ieć, iż d la h isto ry k a n au k i n a jw ię k sz a w a g ę p rz e d s ta w ia ją m a te riały , k tó re z o sta ły ju ż o p ra c o w a n e - z e sta w ie n ia b ib lio g ra fic z n e, b io g rafie, sp ra w o z d a n ia z d zia ła ln o śc i etc., a nie o ry g in a ln e p ra ce u c zo n y ch , k tó re w g W. G rę b e c k ie j,s ą p o d sta w o w y m ź ró d łem d la h isto ry k a nauki. W o d p o w ied zi na tę u w ag ę J. P a w ło w sk i z a z n a cz y ł, że k a ż ­ d e z c z aso p ism w y d a w a n y c h p rze z d łu ższy cz a s o b ra sta w m a te ria ły ju ż o p ra c o ­ w a n e , a źró d łem d la h isto ry k a m o g ą być m a te ria ły „w ró żn y m stad iu m o b ró b k i” . P rezen tu jąca w y d a w n ictw o R o czn iki p r a s y p o ls k ie j G raży n a W rona zw ró ciła uw agę na n ieścisło ść te rm in o lo g ic z n ą ja k ą je s t zaliczanie przez h isto ry k ó w nauki czaso p ism a „ W szech św iat” do czasopism nau k o w y ch , pod czas gdy h istorycy p ra­ sy u w a ż a ją go z a p o p u larn o n au k o w y periodyk. P o d k reśliła rów nież, że dla badań h isto ry czn y ch istotne s ą w skaźniki procen to w e ch arak tery zu jące profil w y d a w n i­ ctw a. W o dpow iedzi na tę uw agę H. L ichocka zau w aży ła, iż tru d n o p rzep ro w ad zić ścisły podział, g d y ż w niektórych X IX -w iecznych czaso p ism ach p u b lik o w an o za­ rów no prace p o p u larn o n au k o w e ja k rów nież naukow e, a historycy nauki nie m o g ą ograniczyć sw oich badań jed y n ie do naukow ych czasopism , i k ie ru ją się c h arak te­ rem konkretnej publikacji. Jan M ajew ski zw ró cił uw agę, że ró w n ież w e w sp ó ł­ cześn ie w y d aw an y ch czaso p ism ach farm aceutycznych p o jaw ia ją się z aró w n o d o ­ n iesien ia naukow e, ja k rów nież o m aw ian e s ą spraw y zaw o d o w e.

Innym w ątk iem dysk u sji n a te m a t udziału to w a rz y stw n a u k o w y c h w w y d a ­ w an iu czaso p ism b y ła k w estia fin an so w a n ia w ydaw nictw . N a p rzy k ła d zie c z a so ­ pism fa rm aceu ty cz n y ch „ P a m iętn ik a F a rm a ceu ty czn eg o W ileń sk ieg o ” i „ P a m ię t­ n ik a F a rm a c e u ty c zn e g o K ra k o w sk ie g o ” H. L ic h o c k a za u w a ż y ła, że brak m e c e ­ natu w ła d z n ie je d n o k ro tn ie z a w a ż y ł na d z ia ła ln o ś c i w y d a w n ic z e j to w a rz y s tw

(6)

i d o p ro w a d ził do upadku czasopism , które w ó w czesn y ch w aru n k ach nie m iały m o żliw o ści u trzy m y w an ia się je d y n ie ze składek czło n k o w sk ich i o p łat p renum e­ ratorów . J. P aw łow ski dodał, że w arunki ek o n o m iczn e zaw aży ły na rozw oju nau­ ki, czeg o przykładem m oże być rozw ój to w arzy stw naukow ych na terenie zaboru au striack ieg o , g d zie po upadku pow stan ia sty czn io w eg o idące na ustępstw a w ła­ dze zaczęły d o to w a ć bad an ia naukow e i czasopism a. Inaczej w y g ląd ała sytuacja w P oznaniu i na P om orzu, gdzie w cześnie ro zw in ęły się tradycje zrzeszania.

N a zak o ń czen ie dyskusji W anda P arn o w sk a naw iązu jąc do referatu na tem at k u m y su i kefiru zauw ażyła, że w drugiej po ło w ie X IX w. p o w stało w Polsce p ierw sze nizinne sanatorium leczenia chorób płuc w O tw ocku, w którym sto so w a­ no k u racje k um ysow e. N a su w a się refleksja, iż w tym okresie m e d y cy n a była bliż­ sza naturze niż obecnie. K onkludując W. P a rn o w sk a p odkreśliła potrzebę czerp a­ nia w ied zy historycznej z różnych źró d eł oraz integracji różnych dziedzin nauki.

A n n a T rojanow ska B e a ta W ysakow ska Sekcja Historii Chemii i Farmacji Instytut Historii Nauki PAN Warszawa

Z E B R A N IE S E K C JI H IS T O R II B O T A N IK I P O L S K IE G O T O W A R Z Y S T W A B O T A N IC Z N E G O

(K R A K Ó W , 1 1 IV 2 0 0 5 )

W dn iu 11 IV 2005 o d b y ło się z e b ran ie Sekcji H istorii B o tan ik i P o lskiego T o w a rz y stw a B o ta n icz n eg o . T ra d y c y jn ie j u ż sp o tk a n ie o d b y ło się w p o d zie­ m iach C o lle g iu m Ś n ia d eck ieg o In sty tu tu B o tan ik i U J. Po o g ło sz e n iu kilku z b li­ ża ją c y ch się w y d a rz e ń p rz e d sta w io n o trzy referaty. W szy stk ie o n e w p isy w ały się w te m a ty k ę bad ań nad p o zn an iem ro ślin n o ści i ży cio ry sam i u czo n y ch d zia ­ ła ją c y c h na k resa ch w sch o d n ich w w iek ac h X V III i X IX .

S z ero k o na te m a t badań w P o lsce czasu ro z b io ró w i w o k re sie po ro zb io ro - w y m na k resach tra k to w a ł p ie rw szy referat, p rz e d sta w io n y p rzez W andę G rę b e c k ą , z a ty tu ło w a n y : G łó w n e z a ło ż e n ia g ran tu D zie je p o z n a n ia g ra n ic y f l o ­ ry sty c z n e j p o m ię d z y E u ro p ą w sc h o d n ią i Z a c h o d n ią p r z e z p o ls k ic h b o ta n ikó w X V I I I / X I X w. T em a ty k a re fe ro w an e g o g rantu d o ty c z y ła o b szaru w sch o d n ich p o g ra n ic z y d aw n ej Polski, ja k o te re n ó w słab o w te d y p o zn an y ch . Tym c e n n ie j­ sze s ą zatem w sz e lk ie in fo rm acje na te m a t p ro w ad zo n y ch w ó w c z a s badań, z w ła sz c z a je ś li w z ią ć pod uw agę zn a c z en ie w y n ik ó w badań h isto ry czn y ch dla p o z n a n ia d y n am ik i i historii ro ślin n o ści ja k ie g o ś obszaru. Z o sta ło to z re sz tą p o d k re ślo n e p o d c z a s dy sk u sji po referacie, z zaz n a cz e n ie m je d n a k , że w n io sk o ­ w a n ie na p o d sta w ie d an y c h h isto ry c z n y c h nie je s t łatw e. P o g ra n ic z a sta n o w ią

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jest to bardzo ważne dla badaczy skupisk starowierców w Polsce, że wiedzą gdzie, co było wydrukowane i gdzie co się znajduje, nie muszą bowiem pewnych rzeczy

Byłaby to kolejna przesłanka za tym, że Złota Brama w Malborku powstała dopiero wówczas, gdy zamek ten stał się siedzibą najwyższych władz Zakonu Krzyżackiego w

l; en groot deel o er fructose komt bovendien niet als inuline voor.. Bier wordt de scheiding fructose

Then, choice alternatives (zones) in the same cluster are assumed to be in the same nest. This formulation assumes that a taxi driver first chooses an urban area of

Temu ostatniemu autorowi poświęcony jest wstępny artykuł zbioru, w którym obok dosyć szczegółowej biografii omówione zostały jego zasługi dla rozwoju medycyny

Quantification and reliability of selective muscle activation Activation Ratios (AR) of both FCR and ECR were significantly lower in post-stroke patients compared to

Abstract: In this 2 hour workshop the experiences of the geographic data domain will be shared with the open data research & education community to promote and strengthen

Material fatigue of parts of different technical systems belongs to the most frequent causes of boundary states rise and relating operation breakdowns.