A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E ti S I S FOLIA ARCHAEOLOCICA 13, 1990
Gerardo Pereira Menaut
H I S T O RYCZNY KRAJOBRAZ I STRUKTURY REFLEKSJE NA T E MAT RZYMSKIEJ G ALICJI*
Sz c z ególny c h a rakter północnej c z ę ś c i trzymskiej Galicji w o d -n i e sie-niu do budow-n i c t w a użytecz-ności publicz-nej p o l e g a na c a ł k o -w i t y m b r aku jakichkolwiek budynków. Od n o t o w a ć nal e ż y jedynie k i l -ka mostów, latarnię mor s k ą Terra de Hcroulea w La Coruna oraz m u -ry obronne w Lucus Augusti. Brak jest teatrów, amfiteatrów, c y r -ków, curii, portyków..., nic z dobrze znanych rzymskich budowli publicznych, tak charakte r y s t y c z n y c h dla mniej lub bardziej zro- ma n i z o w a n y c h terenów. W znacznej części rzymskiej Afryki, a także np. w Brytanii, choć terytoria te zostały pod b i t e później niż Galicja, istnieją pozostałości teatrów, cyrków, świątyń, miast. Niezmiernie interesujący jest w i ę c brak w y s t ę p o w a n i a budowli p u -b l i cznych w Galicji, a problemy historyczne, k t óre z tego faktu wynikają, są frapujące.
Należy zastanowić się, dl a c z e g o w północnej części rzymskiej Galicji nie wy s t ę p u j ą budowle publiczne, a przede w s z y s t k i m brak jest rzymskich miast? Czy G a l i c j a jest w y j ą t k o w y m przypadkiem, czy też na terenie zachodniego Imperium są również i inne podobne ao niej tereny? Jaki to ma związek ze społeczną, e k o n o m i c z n ą i po l i t y c z n ą o r g anizacją? C z y p r z y c z y n ą tego była odm i e n n a forma organizacji, stanowiąca wzo r z e c o s a d n i c t w a u w z g l ę d n i a j ą c e g o k o n -kretne, m i e jscowe war u n k i społeczno-e k o n o m i c z n e . T o być m o ż e j e
-* Ten krótki referat przedstawiony był jako tezy do dyskusji przy okrą-głym stole w Museo do Pobo Całego w Santiano de Compostela. Była to jedna г akademickich akcji organizowana przez Muzeum z okazji wystawy, poświeconej budynkom publicznym w rzymskiej Hiszpanii.
dyny typowy, historyczny krajobraz osadnictwa na nierozwiniętym, margin a l n y m obszarze.
Ogólne warunki rzymskiej Galicji były zbieżne z w z o r c e m ty-p o wym dla terenów nierozwiniętych należących do C e s arstwa Rzym-skiego, jak to zostało ost a t n i o stwierdzone przez A. D e m a n a 1. Zacofanie oznacza w tym kontekście głównie brak zorganizowanej urbanizacji, warstwy p o s i adaczy ziemskich, targowisk oraz n i e d o -statek płodów rolnych, jak i manufaktur. To k r y terium wydaje się być prawidłowe, ponieważ mias t a stawały się najczęściej ośrodkami ożywionego życia publicznego. W miastach rzymskich zamieszkiwały zazwyczaj względnie wysoko sytuowane warstwy społeczne, silne e- konomicznie, z których rekrutowali się dekurioni. W i ę kszość miast rzymskich p o s iadała cyrki, teatry, świątynie, rynki {fora), dziel-nice rzemieślnicze. Obok kupc ó w miejscowych przebywali w nich i przyjezdni, jak i pośrednicy wymiany pieniędzy. Rzymskie miasta więc to nie odizol o w a n e zwarte skupiska budynków; otaczające je terytorium było tak samo istotne dla egzystencji mia s t a jak samo c entrum miejskie.
Pomiędzy mia s t e m a w s i ą istniał głęboki, d i alektyczny zwią-zek, który warunk o w a ł formowanie się centrum miejskiego. E.
Se-2
reni nazwał go Ы о а hietorique, mając na myśli, ża ta podwójna struktura stanowi bazę, na której opierał się świat starożytny. Jak stwierdza ten autor, związek p omiędzy m i a s t e m a wsią występo-3 wał jako podstawowa zasada juz u Marksa w The Gentian ideology .
A. D e m a n, Materiaux et inflexions pour eervir a une etudu du developncnt et du eeuodevelopnent dane lea provic/ieee de 1‘ empire -rami i n, ANRW II, 3 (Berlin 1975). A. Deinen używa różnych kryteriów dla prześledzenia rozwoju i zacofania. Stopień urbanizacji jest pierwszym wskaźnikiem rozwoju, ale jego brak jest jedynie pośrednio reprezentowany w kryteriach określają-cych zacofanie. Zacofanie w społecznościach starożytnych jest ściśle związane ze stopniem rozwoju życia miejskiego, a przejawia sie w niewykorzystanych możliwościach produkcyjnych, zawężonym handlu wewnętrznym czy też w rolni-ctwie, produkującym bardzo mało płodów rolnych itp.
2
E. S e r e n i, Villee et оатрадпез dans Vltalie preromaine, "Annal- es" no 22/1, 1967, 23-49. Wyrażenie bloc hietorique było po raz pierwszy u- żyte przez A. G r a m s с i, zob. s. 27; Piana oybixíne, t. 1-2,- Warszawa 1961.
3
Przeciwstawność miasto-wieś pojawia się w The German Ideology w kon-tekście, który jest różny od naszego. Marks myśli o organizacji, w której miasta nie były autonomicznymi Reevublioao w quasi-terytorialnej formie pań-stwowej . Przeciwstawnośó ta zaczyna sie wraz z feudalizmom, zob. s, 20 i 24
Jednak rzymski« mia s t a nie powstawały jak Jsue ox •■ačldna'. ich w ła s n a specyfika powodowała powstawanie w i e l u strukturalnych Komplikacji, które mogą przyczynić się do wy j a ś n i e n i a upadku C e -sarstwa Rzymskiego po kryzysie w III w. n.e. J ednakże faktem jest, że archeologiczny obraz takich miast jest często zbyt piękny i doskonały. Wiele nowych architektonicznych, urba n i s t y c z n y c h i o- gťSlnych potrzeb było jedynie k o nsekwencją życia w miastach. W s p a -niałe archeologiczne pozostałości w i elu starożytnych miast s t a -nowią ilustrację tych potrzeb. Są ono wciąż i to nie tylko dla przeciętnego, współ c z e s n e g o turysty symbolem d o s konałości h i s t o -rycznego procesu.
Według os t a t n i c h teorii m i a s t a w czasach rzymskich były d o -br o d ziejstwem cywilizacji. Częs t o stwierdza się, że Rzymianie za-kładali nowe mia s t a wtedy, kiedy p o z w a l a ł y na to o k o l i c z n o < c i . W spółczesna literatura przeómiotu utrzymuje, że dog o d n e ogólno warunki naturalne i społeczne mogły wpływać na stabilizację miast praktycznie w każdyn. rejonie. OŁecnie poglądy te są coraz c z ę -ściej poddawane w wątpliwość. One też nie m o g ą stanowić p o dstawy dla wyjaśn i e n i a przypadku rzymskiej Galicji, jak i wielu innych części Cesarstwa.
Wydaje się oczywiste, że w czasach r z y mskich o s a d nictwo w i e j -skie nie w p ływało w y ł ą c z n i e na rozwój urbanizacji, jak i również to, że miasta powstawały tylko wtedy, kiedy pojawiał się impuls n.iastotwórczy. Zwolennicy takiego poglądu uważają, że istniały dwojakiego rodzaju impulsy: założenie kolonii (głównie dla byłych żołnierzy) lub założenie mia s t a w miejscu, gdzie wcześniej o s i e -dliła się grupa cywilnej ludności. Założenie mia s t a rzymskiego p o c iągało za sobą, przede wszystkim, w y w ł a s z c z e n i e tubylczej lud-ności, która zamieszkiwała na tym terenie, a co za tym idzie g ł ę -bokiej transformacji ich o g ólnych w a r u n k ó w życiowych, p ublicznych i prywat n y c h . Faktycznie, założenie mia s t a rz y m s k i e g o zależało
ti i ez pańskiego wydania, Montevideo-Barcelona 1972. Zob. także, s. 55, gdzie znajduje się częściowo odmienny pogląd.
4
CII. 11 2476 ponownie odczytany i zinterpretowany jtSBt pięknym doku-mentom, ilustrującym zmiany społeczno-ekonomicznych warunków po podboju. Czy-
tauiy tam, co następuje: "Allius Reburri rogo deu[mj audiutoren in ас [sie, conducta censervanda. Q1[s]qis[sic ] in ас conducta possessionem ] micifsicj aut meis involaverit si г[етрв)". Zob. G. P e r e i r a M e n a u t, C. A.
co szczególnych historycznych warunków 1 występ o w a ł o tylko wtedy, kieay byle ono konieczne i m o ż l i w e ’ .
Popularne stwierdzenie, że historia starożytnego świata jest historią miast, wydaje się być obecnie uproszczone i ni e k o m p l e t -ne. Musimy zdecydowania odróżnić miasta, które razem ze swoiri terenami tworzyły wspomn i a n y bloc hietorique, od tych, które z o -stały stworzone przez najeźdźców przy pomocy siły i środków kon-troli. Te ostatnie nie współistniały przede w s z ystkim w sym b i o -zie ze wsią, która stanowiła podłoże dla bloc hietorique. P r z y p a -dek Lucus AugustJ, jedynego miasta w północnej części rzymskiej Galicji, wydaje się ilustrować to twierdzenie.
W przypadku Galicji nasuwają się pewne wnioski.
1. Tereny rzymskiej Galicji nie są podporządkowane strukturze miast. Nie oznacza to jednak, że występował tam brak p orządku
lub struktury. Wiemy, że w Galicji, na przykład, nie było miast lecz istniały tarn \)icit föva, oonoiliabula, które nie będąc o ś r o d -kami miejskimi, posiadały określoną ekonomiczną, polityczna i religijną funkcję nadaną im przez społeczności, które zamieszki-wały te nj.ezurbanizowane obszary. S połecznoekonomiczną e g z y s t e n -cje tych terenów cechował swoisty system odmienny od istniejące-go na terytoriach z u rbanizowanych1’.
Można założyć, że strukturalne słabości blo<* hietorique nie miały żadnego znaczenia d l a tych wiejskich obszarów. Nie d o c h o -dzi też d o ostrych antagonizmów i atakowania miast przez spo ł e -czności wiejskie pod koniec istnienia Cesarstwa Rzymskiego, w przeciwieństwie do ziem, jak sądzi E. C, Welskopf, które były pod
F e r r e i r a d e A l m e i d a , "Arqueoloßiu" 19Й1, Vol. IV, s. 142- -145.
Podstawowa pracą jest F. V i t t i n g h e f f , Rcsnieofic $tud-treafite-Formen aur r.eieerzeit, "Savigny-Zeitschritt" 1951, Nr. О#, 445- -4857; Römische Kolonisation und Buvyerreohts-VGlitik unte? С с ш г u w Ла- guctue, "Ak. der Wiesenschaf term Mainz" 1952, Nr. 14, zob. także F,. S c h o n b a u e r, Mutiieipiu und Co lania in dev FrinnipaTaecit, "Anz. Ak. d(.r Wissenschaften Wien" 1954, Nr. 91; zob, U. G а l б t e r e r, ilntar- auchingen яит römischer. Städteveeen auf dev ibevieohen, Halbinsel . (Berlin 1971). Zob. regionalne badania w literaturze ANRW II, 1-6, zachodnia część Cesarstwa.
6 G. C. p i c a r d, Observation äuv 1л condition des populations vu- raiep d j w le trpive remain, ANRW IX, 3, 108 ff,
przemożnym w p ł y w e m miast'. Potrzeba wznosz e n i a klasyc z n y c h b u d o -wli użyteczności publicznej, takich jak: cyrki, teatry, curi«-
itd. , nie w y s t ę p o w a ł a na terenach Galicji. Muaiały zapewne ist-nieć niektóre urządzenia publiczne, jak np. wodociągi i inne, nie-zbędne dla egzystencji nawet małych społeczności, ale nie były one tym, co tak szumnie nazywamy budowlami użyteczności p u b l i c z -nej. W rezultacie nie znajdujemy p o nich prawie żadnych p o z o s t a -łości.
Z historycznego punktu w i dzenia wieś w antycznej Galicji mif- ła swój szczególny charakter. S p o ł e c z e ń s t w a rzymskiej G alicji kontynuowały specyf i c z n ą formę organizacyjną, maj ą c ą swoje w z o r -ce w przeszłości. Konstytuowały się one w pewną ilość prawie au-tonomicznych społeczności typu caetro, które nie były ośrodkarai. miejskimi. Zachowały swoją strukturę również po o t r z ymaniu od W e z p a z j a n a iu& Latii, zapewne opartą na nieco z m odyfikowanych o r -ganizacyjnych zasadach**. Epigra f i c z n y obraz Galicji odzwierciedla tę rozrzuconą formę osadnictwa; charakter i treść napisów nie
za-1 i, C. W e l s k o p f , Polio and Chora: konnte die Diskontinuität der ,:t:zdt vom Ia>'Jy her uLerbruokt otixien? [in;] Intern, Colleq, Thame» do reoh- erclws aur lea villea antiques ď Occident, Strassbourg, październik t971, (Paryż 1977).
^ Nie wiemy, czy ta forma organizacji była wciąż fonna autochtoniczna czy już autochtoniczno-rzymską, tj. rezultatem pierwszych kroków organizacyj-nych czynioorganizacyj-nych przez rzymskich zdobywców. Organizacja ludności i ziemi (ci— V i tatce lub populi i ich terytoriów) po podboju musiała przynieść ze soba pewne istotne zwiany, jak zdarzyło eię to np. w sytuacji Dalmacji, zob. J J. W i l k e s , tkibnutia, Londyn 19b9. Jednakże, w dużej ilości łacińskich na-pisów w Calicji znajdujemy szczególna form« .oznaczająca, origo^ jak Caeleo Cadroiolenis fCiliusj Cilenus Berinamo (napie Rem. de Galicia It 20).
Należy odczytywać to jako castello (dzisiaj zwane castro, obóz, caetro- -kultura archeologiczna przedrzymska lub galicko-rzymska) i jedynie w tej części Cesarstwa zachodzi podobne zjawisko. Całkowite origo gallaicuB zo-stało utworzone jak we wspomnianym przykładzie przez aivitas i aaetcllun.
Po nadaniu tue Latii, ale nie natychmiast, oznaczenie caatellun znika z napisów. lus Latii stanowiło nowa podstawę z punktu widzenia reRuł prawa publicznego społeczności, które były teraz zreorganizowane tak, jak stało się to również w innych prowincjach. Zob, B . G a l s t e r e r-K r o 1 1, ^ Zwi i uh Latii in den Xoltiechen Provinzen dee Imperium R o m a n i u m "Chi ren" 1979, Nr. 3. Nie ozivacza to ani urbanizacji, ani najprawdopodobniej strukturalnej zmiany ogólnych społeczno-ekonomicznych warunków, zob. G. P e r e i r *-M e- n a u tj Los caatella у lae comunidadee de Gallaecia, "Actas II Xornadas Arqueoléxia do Noroaste Peninsular, Santiago de Compostela" 1980 (w druku) oraz współczesna literatur« o caatellum i związane z tym historyczne pro-blemy.
w l e r a żadnych różnic poza kilkoma wyjątkami, pomiędzy centralny-mi a peryferyjnycentralny-mi o b s z a r a m i 9 . Wydaje się, że na tym terytorium ukształtowała się swoista struktura, wynikająca z wewnętrznego tradycyjnego podłoża. Niestety nie wiemy, jak prezentowała się ta struktura; szczcgólni.« dotyczy to własności ziemskiej i jej społecznych implikacji.
Ferma osadnictwa nie przeszkadzała jednakże pewnej koncentra-cji lu d n oś c i , jak to stwierdzić można na przykładzie Vlgo'°. M u -siało istnieć skupisko ludności w forach, o których wspomina P t o -lemeusz w II w. n . e , 11 Należy podkreślić, iż galicyjskie fora nie były to skupiska instytucji rzymskich (jak np. Forum lulii), które zaprowadzały rzymski ład na nowo podbitych terenach. Fora występujące w Galicji to raczej odpowiedniki Fonon bibalonm, Fo-rum Lirr.iaoFo-rum itd.; są one znane nam w swoim późniejszym kont e k -ście, który wynika z pewnością z własnej dynamiki rozwoju o m a -wianej społeczności. Nie były to zurbanizowane centra wiejskiego zaplecza w rozumieniu bloc hj.ntoritfue. Nie znaleziono żadnych ar -cheologicznych dowodów, świadczących o takim związku pomimo w i e -lu poszukiwań.
2. Lucus Augusti (Lugo) jest jedynym rzymskim miastem w pól- ocnej G a l i c j i 12. Niemniej można przypuszczać, że także nie st a -nowiło zurbanizowanego ośrodka - "miasta", zgodnie z koncepcją E. Sereniego. Niestety nie wiemy, jaki był związek pomiędzy
mia-Łacińskie napisy w Galicji zostały zebrane w Inecripaionee Ruininae Ue Galicia I (Santiago de Corapestela 1949, suplement I960) 7 It {ibiJein 1954): III (ibidem 1955, supl. 1961); IV (ibidem 1968). Prowincjo lup,o są opraco-wywane przez F. A r i a s V i l a » , P. L e R o u x , A. T a r n e y, Inscriptions romaines de la Province de Lugo, Paryż 1975. Inne prowincjo-nalne corpora sq w przygotowaniu.
Inacnp. Rem. de Galicia III supl. Więcej niż 30 napisów znaleziono w ostatnich czasach w Vigo. Jest to największe skupisko napisów po znalezisku w Lucus Augusti.
" Ptolemeusz, II. t, 42, 43, 48. 12
Istniały również inne rzymskie miasta w starożytnej Galicji, obecnie w północnej Portugalii w konwencie Bracarum. Bracara Augusta i Aquae Flaviae posiadały status miejski. Południe starożytnej Galicji było już w czasach przedrzymskich odmienne od północy. Południe posiadało głębszy i bardziej złożona strukturę kultury-castro; w czasach rzymskich osadnictwo było tu zna-cznie bardziej rozwinięte niż na północy.
stem takim jak Lucus Augusti a o t a c z a j ą c y m go ager, zapleczem wiejskim, możemy jedynie snuć bardziej lub mniej p r a w dopodobne przypuszczenia. Lucus Augusti b yło założone przez rzymskich n a -jeźdźców 1 s p e łniało w a ż n ą rolę admin i s t r a c y j n ą jako ahef-Ueu . M ias t o po s i a d a ł o p o p ulacją nie składającą się z ludnoáci tub y l -czej, a związaną w w i ę k s z y m lub m n i e j s z y m stopniu z jego
admini-1 A stracyjną funkcją, jak to wnos i ć moż n a z rzymskich napisów
Lucus Augusti nigdy nie os i ą g n ę ł o statusu m u n io ip im . Wydaje się oczywiste, że jego związek z o t a c z a j ą c y m g o ayer - zapleczem wie j s k i m - nie mógł być taki, jak to p r e z e n t u j ą oárodki o muni- cypialnym charakterze, np. Salpensa, M a l a c a lut kol o n i a Urso. W Lucus Augusti nie d z iałały te prawne reguły, n a któ r y c h opierał się związek p omiędzy m i a s t e m a wsią, a w i ę c prawa d o t yczące w ł a -sności ziemskiej, sieci dróg publicznych, z a o patrzenia w wodę, p u b l i c z n y c h finansów itd. One to w rzeczywistości o k r eślały cały splot s t o sunków produkcji.
To przypuszczenie znajduje uzasadnienie w zbadanych inskryp-cjach rzymskich w Lucus Augusti oraz na p r z y l e g ł y m terenie. Z a -łożono, że p i e rwotne układy, warunki (autochtoniczne) nie zostały zmienione przez rzymskie, lecz przeci w n i e r zymskie zostały p r z y -stosowane d o tych już istniejących, k t óre w ten sposób u z yskały jakby swego rodzaju usankcjonowanie. Z aledwie kilka urzędo w y c h inskrypcji m o g ł o być przeniesione do d owolnie innfcgo m i a s t a C e -sarstwa i nie były b y one odrzucone jako dzi w n e lub n i e k o n w e n c j o -nalne* \ Należy również wspomnieć, że napisy znalezione w p o -bliżu Lucus Augusti nie d o s t a r c z a j ą żadnych dowodów, które m o g ł y -by świadczyć o ich n i e z wykłym charakterze, jak przypuszczano, tj. różnym od charak t e r u rustykalnego. Przeciwnie m o żna b y je z a mie-nić na te znalezione d a l e k o od Lucus Augusti, gdzie nie istniało żadne miasto.
A zatem m o ż e m y przypuszczać, że w p r z y p a d k u Lucus Augusti nie istniał związek pomiędzy m i a s t e m a wsią, przynajmniej nie w t a -kiej formie, jak b y ł o to w w y p a d k u mia s t rzymskich. W y d a j e się,
13 P. L e R o u x ,
Luoua Auguoti,
o a p ita le a d n in ie tr a tiv e au
Haut-
-Empire,
"Actas del Bimilcnarie de Lugo" 1976.14
In a erip .
Hen. Frov.Lugo,
nr 1-49 i indeksy.że ten dialektyczny związek jest ściśle stymulowany określoną for-mą organizujyjną terytorium, która z Kolei jest uwarunkowana hi-storycznie, społecznie, ekonomicznie i politycznie.
Specyfika politycznego statusu Galicji w czasach rzymskich musiała mieć swój odpowiednik w społecznych i ekonomicznych w a -runkach, które w d u żym stopniu są nam nieznane. Nie był to w y -jątkowy przypadek w Cesarstwie Rzymskim, którego historia - jako całość - zależy również w dużej mierze od historii poszczegól-nych terytoriów.
Uniwersytet Santiago dc Compostela, Hiszpania
Geravdo Pere i m Menau t
HISTORICAL LANDSCAPE AND STRUCTURES A REFLECTION ON THE CASE OK ROMAN GALICIA
The author states that the particular character of roman Galicia, in concern to public works, is nothing but a practically total absence of any public works. Further, he adds that the country of roman Galicia is not structured by cities. The comnunities of roniao Galicia had a particular form of organization. They were constituted by a number of semi-autonomous ca- strocommunitiee, but no urban centre. The need for public works such as cir-cuses, theatres, curiae etc. was not generated in roman Galicia. There must have been some public works as water-conductions and other essential imple-ments for the life of even a little community. But these were not what we here call public works. They have, in fact, most frequently left no rests.