• Nie Znaleziono Wyników

Z pobytu w Związku Radzieckim

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Z pobytu w Związku Radzieckim"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

sensu nie można stosować do każdego dzieła sztuki i absurdem na przykład byłoby mówić o sensie maturaliistycznego wizerunku krowy- Absurdem jest mówić o sensie niezliczonej ilości rzeźb t ( l u d z i e pieszo, lutizie n a koniach), które zdobią niekiedy place. Pojęcie sensu jest tylko wówczas na miejscu, gdy dzieło sztuki posiada cechy znakowości. Niepodobieństwo tego, co rzeźbi czy r y s u j e artysta, do jakichkolwiek realnych przedmiotów (w tym również ich przekształceń) jest nieodzownym w a -r u n k i e m dysput o sensie 'dzieła sztuki".

Nie tu miejsce na rozwijanie tych myśli, trzeba jednak podkreślić wagę orygi-nalnej próby powiązania myślenia o sztuce z myśleniem w kategoriach naukowych, a głównie logicznych, co zasługuje na przemyślenie w epoce usiłowań — w p r a w -dzie często tylko „hasłowych" — integrowania różnorodnych -dziedzin twórczości. Próby odcyfrowania świata znaków, jaki nas otacza, przedsiębrane były od n a j -dawniejszych czasów, zawsze jednak w różny sposób; dziś m a j ą one charakter specyficzny, bo zakładają świadome powiązanie intelektu i wyobraźni nie tylko u twórcy, ale i u odbiorcy dzieł sztuki, co stwarza możliwość daleko posuniętego p a r t n e r s t w a obu tych grup, dość zazwyczaj od siebie odległych. Dotychczasowy rozwój ludzkiej k u l t u r y prowadził przede wszystkim do rozwoju f u n k c j i mózgo-wych człowieka, co ubożyło — i nadal uboży — rozwój gatunku homo sapiens. Ale już Diderot myślał o szkołach, w których uczono by odczuwać, która to koncepcja z n a j d u j e się dopiero w zalążkowej formie lansowanego od niedawna w y -chowania estetycznego. A tymczasem coraz częściej krzyżują się drogi nauki i sztuki i dziś już nie tylko artyści — jak np. malarz Georges Mathieu — ale również niektórzy filozofowie i socjologowie postulują rychą konieczność zastąpienia „scien-tystycznej" przeważnie wizji świata przez „artystyczną" — tak więc np. Marshall Mc Luhan w wywiadzie udzielonym firancuskiej telewizji 5 lipca 1972 r. stwierdził m i n . , że „artyści u k a z u j ą n a m sposób współżycia z naszą epoką". Z tego punktu widzenia zarówno wspomniany tu problem, jak i przyjaźń uczonego i artysty są wydarzeniami bardzo znamiennymi, obok których nie sposób przejść obojętnie.

Widziana z perspektywy wykraczającej poza osobiste stosunki międzyludzkie, sprawa ma aspekty bardzo szerokie i już obecnie można powołać się na szereg interesujących refleksji związanych zarówno z próbami powiązania dyscyplin naukowych różnych rodzajów, jak i z tendencją do łączenia nauki i sztuki, co wynika niewątpliwie z coraz bardziej wyraźnego przenikania się kultury „nauko-w e j " i „artystycznej". Niemal ró„nauko-wnocześnie ukazały się miano„nauko-wicie d„nauko-wa „nauko-wyda„nauko-w- wydaw-nictwa: w Leningradzie bardzo ciekawa książka o rytmie, przestrzeni i czasie w literaturze i sztuce 5, k t ó r e j jeden rozdział dotyczy matematyczno-przyrodniczych kwestii związanych z tworzeniem i odbiorem dzieł sztuki oraz w Paryżu specjalny zeszyt międzynarodowego czasopisma poświęcony współzależnościom sztuki i nauki Świadczy to o poważnych wysiłkach jakie już podjęto, aby p r z y n a j m n i e j zmniej-szyć przepaść dzielącą dotychczas myślenie naukowe i myślenie artystyczne.

Waldemar Voisâ

Z POBYTU W ZWIĄZKU RADZIECKIM

W okresie od 17 grudnia 1973 r. do 17 czerwca 1974 r. przebywałem w Moskwie i w Leningracjzie jako stypendysta Akademii Nauk ZSRR. Celem mojego półrocz-nego pobytu w Związku Radzieckim było zapoznanie się ze zbiorami archiwalnymi

5 Rytm, prostranstwo i wriemja w literaturie i iskustwie. Leningrad 1974.

6 „L'art et la science" — zeszyt (1974 nr 1) czasopisma „Impact Science et Société" wydawanego przez UNESCO.

(3)

i bibliotecznymi do polsko-radzieckich i polsko-rosyjskich kontaktów naukowych na szerszym tle .międzynarodowych stosunków naukowych.

W Moskwie przebywałem dwa miesiące. Zamierzałem tutaj zapoznać się bli-żej z materiałami archiwalnymi z okresu dwudziestolecia międzywojennego, a prze-de wszystkim z dokumentami z działalności Wszechzwiązkowego Towarzystwa Łączności Kulturalnej z Zagranicą oraz dotyczącymi iprac powstałej na mocy trak-tatu ryskiego polsko-radzieckiej Mieszanej Komisji Specjalnej. Informacje uzyskane tą drogą chciałem wykorzystać do monografii poświęconej polsko-radzieckim sto-sunkom naukowym w latach 1918—1939. Materiały te, jak i inne pośrednio dotyczące polsko-radzieckich związków naukowych w dwudziestoleciu międzywojennym, prze-chowywane są w moskiewskim Archiwum Rewolucji Październikowej. Tylko część z nich została opublikowana, m.in. w wielotomowych wydawnictwach Dokumienty wnieszniej politiki SSSR i w Dokumentach i materiałach do historii stosunków polsko-radzieckich.

'Niestety, nie udało tmi się dotrzeć do tydh materiałów, okazało się bowiem, że w czasie mojego pobytu w Moskwie dokumenty do polsko-radzieckich taktów naukowych, i w ogóle kulturalnych, poddane zostały opracowywaniu i kon-serwacji, i podczas tych zabiegów nie mogły być udostępnione badaczom.

Wobec takiej sytuacji skorygowałem plan swoich zajęć w Moskwie, skupiając uwagę na nieco innej tematyce. Zainteresowałem się mianowicie studiami Polaków na uczelniach 'moskiewskich do czasu Rewolucji Październikowej, ze szczegól-nym uwzględnieniem' Uniwersytetu Moskiewskiego, a także zająłem się losami Polskiego Koła Naukowego w Moskwie i innymi polskimi stowarzyszeniami naukowymi, oświatowymi i technicznymi, które działały w Rosji w okresie I wojny światowej. Bardzo dużo materiałów do t e j tematyki udało mi się przede wszystkim zebrać z polskich gazet i czasopism wydawanych w Petersburgu, Mo-skwie, Kijowie i Odessie. Dodajmy, że w polskich bibliotekach periodyki te należą do niezwykłych rzadkości. Największy zbiór polskich czasopism wydawanych w Rosji posiada przebogata Biblioteka ZSRR im. W. I. Lenina w Moskwie oraz Biblioteka Publiczna im. Sałtykowa-Szczedrina w Leningradzie i leningradzka Bi-blioteka AN ZSRR.

O wiele owocniejszy w wyniki okazał się mój pobyt w Leningradzie. Tutaj, pracując trzy miesiące w bardzo zasobnym Leningradzkim Oddziale Archiwum Akademii Nauk ZSRR, zapoznałem się z prawie nie wykorzystanymi dotąd mate-riałami do związków Polaków z Cesarską Akademią Nauk, poczynając od XVIII stulecia, a kończąc na latach dwudziestych naszego wieku. Wśród przejrzanych blisko 200 jednostek archiwalnych wiele dotyczyło kontaktów z nauką rosyjską takich uczonych, jak: Józefa Andrzeja Załuskiego, Filipa Carosiego, Karola Per-théesa, Jana i Jędrzeja Śniadeckich, Jana i Seweryna Potockich, Karola Chod-kiewicza, Stanisława Bohusza Siestrzeńcewicza, Ludwilka Bojamusa, Józefa Kowa-lewskiego, Samuela Linidego, Stanisława Kierbedzia, Piotra Dubnawskiego, Wacława Maciejowskiego, Eustachego Tyszkiewicza, Mariana Kowalskiego, Augusta Bie-lowsikiego, Hieraniiima Stebnickiego, Leona Cienkowskiego, Władysława Nehringa, Aleksandra Brucknera, Jana Baudouina de Courtenay, Marii Skłodowskiej-Curie, Edwarda Strasburgera, Oswalda Balzera, Tadeusza Zielińskiego, Władysława Kot-wiczą, Stanisława Zaremby, Kazimierza Fajansa, Benedykta i Władysława Dy-bowskich i wielu, wielu innych. Niektórzy z tych uczonych w leningradzkim Archi-wum m a j ą własne zespoły archiwalne, jak np. J. Baudouin de Courtenay, Włady-sław Kotwicz, Tadeusz Zieliński. Nie wdając się w szczegóły, wspomnę jedynie, że np. w zespole archiwalnym tego ostatniego, przekazanym częściowo w połowie lat sześćdziesiątych przez spadkobierców z ZSRR i NRF, znajduje się m.in. kilka nie opublikowanych prac wielkiego filologa, w tym tomy piąty i szósty Religii

(4)

świata starożytnego, zdjęcia i p o r t r e t y uczonego, dzienniki jego córki Weroniki

z lat 1940—1942, m a t e r i a ł y do działalności Zielińskiego w Rosji i w Polsce. Obok tych materiałów w Archiwum p r z e c h o w u j e się w różnych zespołach listy Zielińskiego oraz i n t e r e s u j ą c e dokumenty dotyczące jego wyboru na członka k o r e -spondenta Cesarskiej Akademii N a u k i członka honorowego Oddziału L i t e r a t u r y P i ę k n e j tejże Akademii. Dodajmy, że zachowały się również materiały dotyczące innego członka korespondenta petersburskiej Akademii i także członka honoro-wego Oddziału L i t e r a t u r y P i ę k n e j — H e n r y k a Sienkiewicza.

W Leningradzkim Oddziale AN ZSRR z n a j d u j ą się również liczne m a t e r i a ł y do działalności polskich badaczy Syberii: Aleksandra Czekanowiskiego, J a n a Czer-skiego i przede wszystkim E d w a r d a PiekarCzer-skiego oraz w niektórych zespołach osobowych wiele danych dotyczących rosyjskich profesorów n a rosyjskich uczelniach w Warszawie i w Puławach. Dotyczy to przede wszystkim Cesarskiego U n i -wersytetu Warszawskiego; m i n . n a uwaigę zasługują sprawozdania rektorów, no-tatki o stanie Uniwersytetu, m a t e r i a ł y posiedzeń Rady Uniwersyteckiej, i n f o r m a c j e 0 polskich organizacjach studenckich, programy wykładów, opinie o profesorach iitp.

Przytoczone przykłady materiałów do polsko-rosyjskich stosunków naukowych nie wyczerpują oczywiście listy poloników w Leningradzkim Oddziale Archiwum AN ZSRR. Okres trzech miesięcy okazał się zbyt krótki, a b y dokładnie poznać więcej dokumentów do interesującego mnie tematu. Na tym miejscu ęhcialbym złożyć serdeczne podziękowania kierownictwu i pracownikom Leningradzkiego Od-działu Archiwum AN ZSRR, którzy mimo trudności lokalowych i mnogości zajęć z okazji rozlicznych prac związanych z 250-letnim jubileuszem Akademii N a u k poświęcili mi wiele czasu, służąc zawsze r a d ą i pomocą. Im to w dużej mierze zawdzięczam zdobycie unikalnych materiałów, k t ó r e w przyszłości posłużą mi do napisania na temat polsko-rosyjskich związków naukowych kilku artykułów, a być może n a w e t obszerniejszej monografii.

Do tego j e d n a k potrzebne jest spenetrowanie jeszcze zasobów Państwowego Centralnego Archiwum Historycznego' ZSRR w Leningradzie oraz Państwowego A r c h i w u m Historycznego Obwodu Leningradzkiego, w których to z n a j d u j ą się r ó w -nież liczne materiały do polsko-rosyjskich stosunków naukowych.

Z d a j ę sobie sprawę, że opracowanie mnogości prawie w ogóle nie wykorzysta-nych m a t e r i a ł ó w archiwalwykorzysta-nych, znajdujących się w ZSRR, a dotyczących polskorosyjskich stosunków naukowych w X I X i w początkach XX w., jest pracą n i e -zwykle rozległą, tak że t e m a t ó w nie powinno z a b r a k n ą ć i dla kilku badaczy. W a r t o chyiba w r a m a c h współpracy przyciągnąć również do tej tematyki badaczy r a -dzieckich.

W Leningradzie obok pracy w archiwach wiele czasu spędziłem w Bibliotece Akademii N a u k oraz u t r z y m y w a ł e m bliskie k o n t a k t y z Leningradzkim Oddziałem

I n s t y t u t u Historii Przyrodoznawstwa i Techniki, d o którego zawsze mogłem się •« zwrócić o pomoc i radę. Chciałbym p r z y okazji podziękować pracownikowi tego

I n s t y t u t u pani Jelenie Sobolewej, która wprowadziła mnie w zwyczaje pracy w leningraidzkich bibliotekach i archiwach.

Ostatni tydzień mego pobytu w ZSRR spędziłem ponownie w Moskwie, korzy-s t a j ą c ze zbiorów Biblioteki ZSRR im. Lenina i k o n t a k t u j ą c korzy-się z Inkorzy-stytutem Historii Przyrodoznawstwa i Techniki, a przede wszystkim z działającą w jego r a m a c h zaprzyjaźnioną od l a t r e d a k c j ą „Woprosów Istorii Jestiestwoznanija 1 Tiechniki". Odwiedziłem również Moskiewski Oddział A r c h i w u m AN ZSRR, ale n a j b a r d z i e j mnie i n t e r e s u j ą c e materiały do polskoradzieckich stosunków n a u -kowych <np. zespoły N. N. Luzina, S. I. Wawiłowa) były wówczas w opracowaniu i nie mogły m i być udostępnione. Wykorzystałem natomiast w tym archiwum

(5)

nie-liczne materiały do polsko-rosyjskich kontaktów, m.in. listy M. Skłodowskiej -Gurie i Mariana Kowalskiego. Moskiewski Oddział Archiwum AN ZSRR, jak wiadomo, powstał w 1936 r. i od tego czasu gromadzi materiały do działalności radzieckiej Akademii i uczonych z nią związanych, tak że dokumentów do polsko-rosyjskich związków naukowych okresu do Rewolucji Październikowej znajduje się w nim bardzo mało.

Cytaty

Powiązane dokumenty

LXXVI-815, Ramowy pro- gram oficjalnej wizyty przyjaźni w Polsce delegacji partyjno-państwowej Koreań- skiej Republiki Ludowo-Demokratycznej pod przewodnictwem

Zaskakujące, a jednocześnie - alarmujące, są wysokie wskaźniki procentowe dotyczące trudności wynikających ze zbyt dużej liczby uczniów w klasie, trudnych warunków

N a przykład usunięcie z program u szkoły pod- stawowej edukacji medialnej oraz zastąpienie technologii informacyjnej informatyką oznacza, że brak jest miejsca w programie

However, there is little research about how animated light is experienced by people for wayfinding purposes. The aim of this study is to understand whether the use of animated

dzając ich zarazki u dzikich gryzoni, owadożernych oraz u kleszczy lxodidae. Pojaw.iają się nowe · badania nad naturalną ogniskowośd.ą tu- laremii, brucelozy,

Tomasz Morus został przez króla zobligowany do zreferowania na forum Parlamentu wyników owych badań, co też rzeczowo uczynił, jednakże zapytany o jego własne

As one can see in the above overview (that is necessarily sketchy and tendentious, e.g. Dennett was ignored) various philosophers interpret the intentionality in different ways

Als er weer zeven werknemers werkzaam zijn in de service, is de beste bezetting van de punten in de service: drie kassiers, drie runners en één pick-up point met twee