Małgorzata Anna Nesterowicz
Cztery wolności gospodarcze prawa
europejskiego w kontekście
transportu morskiego
Kwartalnik Prawa Publicznego 2/1/2, 79-1112002
K W A R T A L N I K P R A W A P U B L I C Z N E G O ROK II · NR 1-2/2 002 · UKSW - WARSZAWA · TNOiK - TORUŃ · ISSN 1642-9591
M ałgorzata A n n a Nesterowicz*
CZTERY WOLNOŚCI GOSPODARCZE
PRAWA EUROPEJSKIEGO
W KONTEKŚCIE TRANSPORTU MORSKIEGO
A rtykuł m a n a celu przedstaw ienie w sposób ogólny czterech wol ności gospodarczych praw a europejskiego: swobody przedsiębiorczości, swobody świadczenia usług, swobodnego przepływu towarów i osób oraz zastosow ania tych wolności do tra n sp o rtu morskiego. Swobodny prze pływ k ap itału został pominięty, choć zostaje on w spom niany w sytu acjach, gdy je s t związany z inną om aw ianą wolnością.
1. W
spó l n a po l ity k a tran spo rto w aW spólna polityka transportow a zm ierza do stw orzenia jednolite go system u transportow ego w ram ach wspólnego ry n k u * 1. Jej zasady zostały umieszczone w ty tu le V T rak tatu Rzymskiego, w art. 70-80 (d. 74-84)2. Jed nakże m ają one zastosowanie jedynie do tra n sp o rtu ko lejowego, drogowego i śródlądowego (art. 80 ust. 1, d. 84 ust. 1). N ato m iast a rt. 80 ust. 2 stanowił, że R ada zadecyduje jednom yślnie, w j a
* Dr Małgorzata Nesterowicz - adiunkt w Zakładzie Prawa Morskiego, Wydział Prawa i Administracji, Uniwersytet Mikołaja Kopernika, Toruń
1 Więcej o wspólnej polityce transportowej: Ch. Jung, Regulacje transportowe
w Traktacie WE [w:] Integracja Europejska/Lektury, Łódź 1998, nr 7, s. 47 i n . ;
E. Teichmann, Polityka Transportowa [w:] Unia Europejska, Warszawa 1999, s. 191 i n.; J. Burniewicz, Polityka transportowa Unii Europejskiej: ujęcie ogólne [w:] Libera
lizacja usług transportowych w ramach Jednolitego Rynku, Integracja Europejska/
/Lektury, Łódź 1998, nr 51, s. 58 i n.
kim zakresie i trybie zostaną przyjęte odpowiednie postanow ienia do tyczące tra n sp o rtu morskiego (oraz lotniczego)3. Reguły proceduralne zostały następnie zmienione przez Jednolity Akt Europejski (Rada m usi obecnie podejmować takie decyzje większością kwalifikowaną) oraz Trak ta t z M aastrich t (wprowadzono obowiązkową konsultację Rady z P a r lam entem )4. Treść a rt. 80 w skazuje więc, że zasady T rak ta tu dotyczące tra n sp o rtu znajdują jedynie ograniczone zastosowanie do żeglugi m or skiej, n ato m iast odnoszą się do niej ogólne postanow ienia T rak ta tu (np. zasady konkurencji lub zasady dotyczące swobody przepływu towarów, pracowników lub swobody przedsiębiorczości). Tak postanow ił E uro pejski Trybunał Sprawiedliwości w sprawie „m arynarzy francuskich” w 1974 r.5 Ustaw odaw stw o francuskie wymagało, aby określone pozy cje n a s ta tk u zajmowali Francuzi oraz wyznaczało m inim alny procent, ja k i n a statk ac h o przynależności francuskiej m usieli stanowić obywa
tele francuscy. Przepisy te były niezgodne z norm am i T rak ta tu Rzym skiego dotyczącymi swobody przepływu pracowników, gdyż dyskrym i nowały obywateli innych państw członkowskich w stosunku do obywa teli francuskich. Francja tw ierdziła, że zasady T rak tatu nie m iały za stosow ania do tra n sp o rtu morskiego, należało bowiem czekać n a skon struow anie zasad polityki transportow ej przez Radę. ETS orzekł je d nak, że wyłączenie dotyczyło jedynie zasad zaw artych w ty tu le IV („po lityka tran sp o rto w a”). Pozostałe zaś przepisy (o ile w yraźnie nie w yłą czone) m iały zastosowanie do tran sp o rtu morskiego, w szczególności przepisy o ta k fundam entalnym znaczeniu, ja k dotyczące swobodnego przepływ u pracowników.
Pierw sze akty praw ne dotyczące tran sp o rtu morskiego zostały uchwalone pod koniec la t 70-tych. Dotyczyły jed n ak głównie stosunków zew nętrznych Wspólnoty. Rada zwlekała z utworzeniem wspólnej poli tyki transportow ej, mimo że powinna była uchwalić pierwsze akty do
1969 r. państw a członkowskie były bowiem niechętne przekazaniu na ręce Wspólnoty kompetencji utożsamianych zawsze z suwerennością i siłą polityczną oraz handlową państw a. W 1983 r. P arlam en t złożył do Try bunału skargę n a Radę na mocy art. 232 (d. 175) za zaniechanie przez nią działania prawotwórczego. ETS zgodził się, że R ada naruszyła prze
3 J. Schüßlburner, Podstawy polityki transportowej Wspólnoty [w:] Liberalizacja
usług transportowych w ramach Jednolitego Rynku, Integracja Europejska/Lektury,
Łódź 1998, nr 7, s. 22.
4 R. Confavreux, Les transports maritim es dans le droit de la concurrence com
munautaire, „Revue de Marché commun et de l’Union européenne” 1996, nr 398, s. 370.
5 Sprawa 167/73 Komisja v. Francja [1974] ECR 359. Por. także J. Kujawa, Wspól
Cztery wolności gospodarcze prawa europejskiego...
widziane w Traktacie obowiązki, gdyż nie wydała do tego czasu żadnych aktów dotyczących świadczenia usług w transporcie międzynarodowym oraz w arunków dopuszczalności przewoźników do rynków6.
W spólna polityka transportow a została stw orzona 22.12.1986 r., gdy R ada w ydała cztery ak ty praw ne wprowadzające podstaw y libera lizacji ry n k u tra n sp o rtu morskiego. Są to:
— rozporządzenie 4055/86 o zasadzie swobody świadczenia usług tra n sp o rtu morskiego pomiędzy k rajam i W spólnoty oraz między nim i a krajam i trzecim i7,
— rozporządzenie 4056/86 o szczególnych zasadach zastosow ania do tra n sp o rtu morskiego art. 81 i 82 T rak tatu Rzymskiego8,
— rozporządzenie 4057/86 o nieuczciwych p rak ty k ach cenowych w transporcie m orskim 9,
— rozporządzenie 4058/86 o skoordynowanych działaniach dla za pew nienia swobodnego dostępu do ładunków w przewozach oce anicznych10.
2. W
o ln o ść p r z e d s ię b io r c z o ś c iWolność przedsiębiorczości uregulow ana została w a rt. 43-58 (d. 52-58) T rak tatu . O piera się ona n a dwóch elem entach: swobodzie poruszania i osiedlania się w celu założenia przedsiębiorstw a oraz swo bodzie w ykonyw ania działalności gospodarczej sensu stricte. Podmio tam i omawianej wolności są osoby fizyczne - obywatele państw człon kowskich, którzy założyli lub chcą założyć przedsiębiorstwo w innym państw ie członkowskim. Podm iotam i wtórnym i są również założone spółki i inne przedsiębiorstw a. Wolność przysługująca tym podmiotom polega m.in. n a praw ie do zakładania i kierow ania przedsiębiorstw am i oraz swoboda prow adzenia działalności gospodarczej bez dyskrym ina cji ze względu n a przynależność państwową. Oznacza to, że podmiot z innego p ań stw a członkowskiego nie może być dyskrym inow any ze względu n a pochodzenie i m usi mieć zapewnione nie gorsze trak to w a nie niż podmioty państw a przyjmującego. Ponadto, jeżeli działalność
6 R J. G. Kapteyn i P. VerLoren van Themaat, Introduction to the Law o f the
European Communities, London 1998.
7 O.J. 1986, L 378/1. 8 O.J. 1986, L 378/4. 9 O.J. 1986, L 378/14. 10 O.J. 1986, L 378/21.
gospodarcza prow adzona przez podmiot nie je s t uregulow ana praw em wspólnotowym, podmiot z innego państw a członkowskiego m usi speł nia wymogi określone dla podmiotów krajowych11.
Przedsiębiorczością nie je st działalność zw iązana ze stałym lub przejściowym wykonywaniem władzy członkowskiej w państw ie człon kowskim (art. 45)12.
Jeżeli chodzi o przedsiębiorczość żeglugową to już w XV wieku posiadanie wielkiej floty morskiej było uw ażane za dowód siły p a ń stw a, ta k ekonomicznej, ja k i m ilitarnej. W XVII wieku przedstaw iciel doktryny m erkantylizm u, Sir W alter Raleigh powiedział: „whosoever
com m ands the sea com m ands the trade, whosoever com m ands the tra de com m ands the riches o f the w orld a nd consequently the world itse lf ”. P ań stw a dążyły więc od posiadania ja k największej ilości s ta t
ków podnoszących ich banderę, a wpływy tego rodzaju poglądów odno towuje się jeszcze dzisiaj, mimo że straciły one n a znaczeniu w obliczu globalizacji h an d lu światowego.
Przynależność sta tk u (ang. nationality, fr. nationalité) je s t odpo w iednikiem obyw atelstw a osoby fizycznej. Oznacza, że pomiędzy p a ń stwem , do którego statek przynależy a statk iem istnieje określony sto sunek. Isto ta przynależności polega na tym, że statek podlega p a n u ją cemu w tym państw ie porządkowi praw nem u oraz nadzorowi jego or ganów, a gdy znajduje się n a morzu pełnym korzysta z ochrony tego państw a. S ta te k podnosi na rufie banderę państw a i je s t w pisany do re je stru okrętowego w tym państw ie13.
Zgodnie z praw em międzynarodowym (Konwencja o m orzu peł nym z 1958 r.14, art. 5 ust. 1) wym aga jednak, aby pomiędzy państw em re je stru a statk iem mającym jego przynależność istn ia ła rzeczyw ista więź {genuine lin k)15. Konwencja o praw ie m orza z 1982 r.16, powtórzy ła ten wymóg w art. 91 zaznaczając jednocześnie, że każde państw o suw erennie określa w arunki przewidziane dla przyznania jego przyna leżności statkom , a więc w ym agania dla zarejestrow ania sta tk u n a jego tery to riu m i prawo podnoszenia bandery17. W rezultacie p ań stw a s ta
11 P. J. G. Kapteyn i P. VerLoren van Themaat, op. cit., s. 730-748; Commentaire
article p a r article des traités UE et CE, pod red. Ph. Légeraa, Bruksela 2000, s. 371 i η.
. 12 J. Galster, C. Mik, Podstawy europejskiego praw a wspólnotowego, Toruń 1998, s. 250-253.
13 J. Lopuski, Prawo morskie, 1.1, Bydgoszcz 1996, s. 160 i n. 14 Dz.U. z 1963 r., Nr 187, poz. 33.
15 J. Łopuski, op. cit., s. 168.
16 Oświadczenie o ratyfikacji, Dz.U z 1998 r., Nr 98 poz. 609.
17 J. Schelin, Skeppsregistering och de fyra friheterna, wykład na seminarium w Oslo, 7.3.2001 r.
Cztery wolności gospodarcze prawa europejskiego...
w iają w ym agania posiadania sta tk u przez obywateli danego państw a, osoby praw ne zarejestrowane w tym państw ie i utworzone zgodnie z jego praw em lub wymóg zatru d n ien ia n a sta tk u określonej liczby lub pro centowej ilości obywateli tego państw a. Próbę takiego zdefiniowania „więzi rzeczyw istej” podjęto już w 1986 r. w Konwencji UNCTAD o w a ru n k ach rejestracji statków, jed n ak nie weszła ona jed n ak nigdy w ży cie n a s k u te k k o n flik tu interesów tradycyjnych p a ń stw m orskich i państw dogodnych b a n d er18. W ymagania te, zgodne z praw em m ię dzynarodowym (szczególnie z dwiem a w spom nianym i wcześniej kon wencjami dotyczącymi praw a morza), nie zawsze były uznane za zgod ne z praw em europejskim .
R ejestracja sta tk u może wkraczać w sferę wolności przedsiębior czości, gdy sta te k rejestrow any zostanie potraktow any jako in stru m en t wykonyw ania rzeczywistej działalności gospodarczej, k tó ra będzie do tyczyła określonego przedsiębiorstwa w określonym państw ie członkow skim, albo gdy wniosek rejestracyjny zostanie złożony przez lub w im ie niu osoby, k tó ra jeszcze nie m a swego przedsiębiorstw a, lecz zam ierza je założyć w konkretnym państw ie członkowskim19.
Wiele spraw skierowanych do ETS dotyczyło ogólnych zasad przy znaw ania statkom przynależności państwowej przez państw a. J a k wcze śniej zostało wspom niane, prawo międzynarodowe przyznaje państw om suwerenne praw a w zakresie przyznaw ania ich przynależności statkom , jednakże ETS zaznaczył w sprawach dotyczących rybołówstwa (omówio nych później w tym artykule), że podjęte środki m uszą być zgodne z p ra wem wspólnotowym, a w szczególności nie wprowadzać dyskrym inacji ze względu n a przynależność państw ow ą właściciela statku.
W zak resie n a d aw a n ia przynależności państw ow ej statk o m , art. 217 i 219 francuskiego Kodeksu Celnego, ja k również art. 3 U staw y o statu sie statków m orskich z 1967 r. (nr 67-5) znowelizowanej przez ustaw ę z 1975 r. (nr 75-300) wprowadziły następujące wymagania: przy najm niej połowa udziałów we własności statk u m usiała być w rękach obywateli francuskich rezydujących n a terenie Francji przez przynaj mniej 6 miesięcy w roku albo wszystkie udziały m usiały być własnością osoby praw nej posiadającej główną siedzibę handlową we Francji i przy najmniej 50% jej kap itału musiało być kontrolowane przez k ap itał fran cuski. Ponadto, personel zarządzający lub jego większość, w zależności od rodzaju osoby prawnej m usiała mieć francuskie obywatelstwo.
18 J. Łopuski, op. cit., s. 176 i n.
19 Sprawa C -221/89 The Queen v. Secretary o f State for Transport, ex parte
Factortame L td and others [1991] ECR, § 21-23, s. 1-3905, za: C. Mik, Znaczenie bande ry statku w europejskim prawie wspólnotowym, „Prawo Morskie” IX/1995, s. 73-74.
Według irlandzkiej U staw y o M arynarce Handlowej (Mercantile
M arine Act) z 1955 r., art. 2, 9, 18 i 19, przynależność irlan d zk a mogła
zostać n a d an a jedynie statkow i będącem u własnością rządu, m in ister stwa, obywatela irlandzkiego oraz irlandzkiej osoby prawnej (czyli utwo rzonej w edług praw a irlandzkiego i posiadającej swoją główną siedzibę w Irlandii).
Według art. 5 ustaw y n r 187 nowelizującej grecki Kodeks Mor skiego P raw a Publicznego z 1973 r., sta te k otrzymywał grecką przyna leżność, jeśli przynajm niej 50% jego udziałów było własnością greckich obywateli lub, jeśli był własnością osoby praw nej, przynajm niej 50% k ap itału tej osoby było w posiadaniu greckich obywateli.
W każdej z tych spraw, wniesionych przez Komisję przeciwko dane m u państw u20, ETS stwierdził, że tego rodzaju wymogi w zakresie n ada wania przynależności państwowej statkom były niezgodne z prawem wspól notowym. Przede wszystkim były niezgodne z art. 12 (d. 6), który stanowi, że „w dziedzinie stosowania niniejszego T raktatu i bez uszczerbku dla przepisów szczególnych, które on przewiduje, zabroniona jest jakakolwiek forma dyskryminacji ze względu na przynależność państwową.” Jeżeli stat ki miały stanowić narzędzia do prowadzenia działalności gospodarczej, to takie wymagania, faworyzujące obywateli określonego państw a, stanowi ły przeszkodę dla swobody przedsiębiorczości wyrażonej w art. 43 i 48 (d. 52 i 58). Ponadto, ograniczenia dotyczące udziału kapitału zagranicz nego w spółkach posiadających statki było niezgodne z zasadą swobody przepływu kapitału wyrażoną w art. 294 (d. 221).
Jeżeli n ato m iast statk i nie m iały stanowić narzędzia do prow a dzenia działalności gospodarczej, wyżej przedstaw ione wymogi stan o wiły ograniczenia w zakresie swobody przepływu osób. Do tego proble m u wrócę je d n a k w następnym rozdziale.
Wydaje się, że ETS dąży do całkowitego otw arcia rejestrów p ań stwowych statków bez względu n a przynależność państw ow ą właści ciela, jedynie pod w arunkiem , że sta tk i te są eksploatow ane z portów danego p ań stw a i zarządzane z terytorium tego państw a.
Wiele spraw wniesionych do ETS dotyczyło ograniczeń w zak re sie rejestracji statków, które prowadziły działalność gospodarczą pole gającą n a połowach ryb. O graniczenia te były więc rozpatryw ane rów nież jako ograniczenia w zakładaniu przedsiębiorstw. Związane były z lim itam i połowów ryb w ram ach Wspólnej Polityki Rybołówstwa. Dla tego WPR w ym aga kilku słów objaśnienia poniżej.
20 Sprawy C-334/94 Komisja v. Francja [1996] ECR 1-1307, C-151/96 Kom isja v.
Cztery wolności gospodarcze prawa europejskiego...
N a mocy kompetencji przysługujących Radzie W spólnoty E uro pejskiej w zakresie zarządzania przem ysłem rybnym i konserwacji bio logicznych zasobów morza, skonstruow ała ona w 1983 r., po k o n su lta cji z Komisją, W spólną Politykę Rybołówstwa. Według WPR W spólno cie przysługują m.in. kompetencje do regulacji i kontroli zarządzania zasobami morskimi poprzez system inspekcji połowów, kontroli i ochrony tarłow isk w pewnych strefach reprodukcji i określonych porach roku oraz ograniczania połowów niektórych gatunków w pewnych okresach roku. Ze względu n a ochronę zasobów morskich, wprowadzono kontro lę połowów, k tó ra polega n a u stalan iu corocznie limitów połowów dla całej W spólnoty21. Takie lim ity są następnie dzielone n a kontyngenty przysługujące poszczególnym państw om 22. W latach 1992-1993 roz szerzono m orski obszar jurysdykcyjny państw do 200 mil m orskich od brzegów (tzw. wyłączna strefa ekonomiczna). W tym obszarze wprow a dzono zasadę niedyskrym inacji i swobodę dostępu do zasobów m orskich za w yjątkiem m orza terytorialnego w pasie 12 mil od brzegu, k tó ra to strefa je s t zastrzeżona dla niektórych państw członkowskich.
Niezależnie od ogólnych reguł przynależności państwowej s ta t ków, p ań stw a wprowadziły dodatkowe reguły dla statków rybackich. Ze względu n a to, że przyznaw ane lim ity połowowe m iały c h arak te r narodowy, pań stw a ustanow iły dla ich ochrony w ym agania dotyczące m inim alnego udziału kapitałowego obywateli danego państw a w przed siębiorstwie rybackim . Z jednej strony następow ało więc otw ieranie rejestrów przez rejestrację statków, które były jedynie eksploatow ane z tery to riu m państw a, mimo że ich właściciele nie m ieli przynależności państwowej określonego państw a, a z drugiej strony w prowadzano do datkowe ograniczenia dla statków rybackich.
H iszpania została przyjęta do W spólnoty Europejskiej w 1986 r. Zanim to nastąpiło, połowy odbywały się na podstawie umowy pomię dzy W spólnotą a H iszpanią, które określały ich wysokość dla każdej strony na terytorium drugiej strony. Jednakże wiele statków rybackich podnoszących banderę hiszpańską zostało przerejestrow anych do Wiel kiej B rytanii i od tego czasu podnosiły banderę brytyjską, mimo że były kontrolow ane przez k ap itał hiszpański. R ejestracja statków w Wielkiej B rytanii była dokonywana n a podstaw ie U staw y o Żegludze H andlo wej z 1894 r. (M erchant Ship p in g Act 1894), któ ra w ym agała, aby s ta tek podnoszący banderę brytyjską był własnością obywatela brytyjskiego
21 Rozporządzenie nr 170/83, O.J. 1983, L 24/1.
22 D. Lasok, Zarys praw a Unii Europejskiej, t. II, Toruń 1998, s. 190 i n.; J. Justyń- ski, Podstawy prawne polityk gospodarczych Unii Europejskiej, Toruń 2001, s. 170 i n.
albo brytyjskiej osoby prawnej. H iszpanie tworzyli więc w Anglii spół- ki-córki spółek hiszpańskich, pływali n a statk ach pod b an d erą brytyj ską n a wodach Wspólnoty, ale dostarczali swoje połowy do H iszpanii. Po przystąpieniu H iszpanii do W spólnoty liczba statków działających n a tej zasadzie wzrosła, gdyż H iszpanie zakupili również wiele s ta t ków pływających pod brytyjską b an d erą od ich brytyjskich właścicieli. S tatk i te dokonywały połowów na wodach do 200 mil od brzegów k ra jów W spólnoty w ram ach brytyjskich limitów połowowych, ale połowy
były d o starczan e do H iszpanii. Aby u n ik n ąć tego procederu (tzw.
„quota hopping”) U staw a o Żegludze Handlowej z 1988 r. ustanow iła
nowy re je str statków rybackich. W szystkie sta tk i rybackie m usiały dokonać ponownej rejestracji. Aby jed n ak statek był uznany za brytyj ski, m usiał on być własnością brytyjską (tj. obywatela brytyjskiego za m ieszkałego w Wielkiej B rytanii albo brytyjskiej osoby praw nej utw o rzonej zgodnie z praw em brytyjskim , posiadającej główną siedzibę h a n dlową w Wielkiej B rytanii i kontrolowanej co najm niej w 75% przez obywateli brytyjskich. Ponadto co najm niej 75% personelu zarządzają cego osobą p raw n ą m usiało być obywatelam i brytyjskim i). Oprócz wy m agania brytyjskiej własności statk u , jego eksploatacja m usiała być prow adzona i kontrolow ana z terytorium Wielkiej B rytanii. C za rte ru jący bareboat, zarządzający lub arm ato r sta tk u m usieli w przypadku
osób fizycznych zamieszkiwać, a wypadku osób praw nych mieć główną siedzibę handlow ą w Wielkiej B rytanii. W w yniku w prow adzenia no wych zasad wiele statków kontrolowanych przez k ap itał hiszpański nie mogło ponownie zarejestrow ać się w Wielkiej B rytanii i m usiało zaprzestać połowów. Spraw a została wniesiona do sądu brytyjskiego przez spółkę Factortam e Ltd i inne (w sum ie właścicieli 95 statków rybackich), a sąd skierował zapytanie prejudycjalne do ETS23. W tym sam ym czasie ETS zawiesił n a wniosek Komisji działanie brytyjskich zasad dotyczących nowego rejestru statków rybackich ze względu na zagrożenie poważnych stra t, jak ie poniosłyby spółki pozbawione możli wości połowu24.
W spraw ie wniesionej przez Factortam e, ETS przyznał prawo państw a, uw arunkow ane zasadam i praw a międzynarodowego, do u s ta lan ia w ym agań, ja k i statek m usi spełnić, aby zostać w pisanym do reje s tru okrętowego pań stw a i podnosić jego banderę. U praw nienia takie m uszą być je d n a k wykonywane zgodnie z praw em wspólnotowym,
23 Sprawa C-221/89 The Queen v. Secretary of State for Transport, ex parte
Factortame L td and others [1991] ECR 1-3905.
24 Sprawa C-246/89 Zarządzenie Prezesa Trybunału, 10.10.1989 r. Kom isja v. UK [1989] ECR 3125.
Cztery wolności gospodarcze prawa europejskiego...
a w tym wypadku ta k się nie stało. W ymagania ustanowione przez Wiel k ą B rytanię w art. 14 U staw y o Żegludze Handlowej z 1988 r. zostały bowiem u zn an e przez ETS za stanow iące ograniczenia wolności przed siębiorczości, a więc niezgodne z zasadam i art. 43 i 48. Wymóg kontroli k ap itału osób praw nych w 75% przez obywateli brytyjskich dla potrzeb rejestracji s ta tk u rybackiego oraz co najm niej 75% brytyjskiej kadry zarządzającej ograniczały dostęp do ry n k u osób praw nych kontrolow a nych przez k ap itał zagraniczny, naw et jeśli założonych zgodnie z p ra wem brytyjskim . Ponadto wym aganie, aby właściciel statk u , jeśli był osobą fizyczną, zam ieszkiwał w Wielkiej B rytanii lub, gdy był osobą praw ną, posiadał tam główną siedzibę, stanowiło pośrednią dyskrym i nację ze względu n a przynależność państw ow ą, gdyż większość obywa teli brytyjskich zam ieszkuje w Wielkiej B rytanii lub większość brytyj skich osób praw nych posiada tam główną siedzibę, podczas gdy zdarza się to rzadko w przypadku obywateli innych państw członkowskich Wspólnoty lub osób prawnych. W przypadku osób praw nych oddział, agencja lub inne przedstaw icielstw o powinno być w ystarczające dla potrzeb rejestracji statku. Postanowienia te pozostawały więc w sprzecz ności z przepisam i art. 43 ust. 2, który stanowi, że „wolność przedsię biorczości obejmuje dostęp do działalności prowadzonej n a w łasny r a chunek, ja k również zakładanie i zarządzanie przedsiębiorstw am i (...), n a w aru n k ach określonych przez ustaw odaw stwo p ań stw a m iejsca ko rzy stan ia z wolności przedsiębiorczości dla własnych obywateli (...).” N atom iast według art. 48 „spółki założone zgodnie z ustaw odaw stw em państw a członkowskiego i m ające statu to w ą siedzibę, zarząd lub głów ne przedsiębiorstw o w ew nątrz W spólnoty dla stosow ania przepisów niniejszego rozdziału są trak to w an e ja k osoby fizyczne przynależne do państw członkowskich.” Ponadto, w ym aganie 75% udziału brytyjskie go w spółkach było sprzeczne również z zasadam i swobodnego przepły wu k ap itału według art. 294, który stanowi, że „państw a członkowskie przyznają trak to w an ie narodowe w odniesieniu do udziału finansow e go przynależnych innych państw członkowskich w kapitale spółek w ro zum ieniu a rt. 48, bez uszczerbku dla stosow ania innych przepisów n i niejszego T ra k ta tu ”. ETS uznał natom iast, że w ym aganie zarządza n ia statk iem i kierow ania jego eksploatacją z terytorium Wielkiej B ry ta n ii nie było sprzeczne z praw em wspólnotowym, gdyż było zgodne z ideą przedsiębiorczości, k tó ra wym aga stałego przedstaw icielstw a w danym kraju. Dla tej potrzeby wystarczające jed n ak je s t ustanow ie nie agencji, oddziału lub innego przedstaw icielstw a, ta k więc wymóg siedziby głównej nie był zgodny z praw em wspólnotowym.
W ielka B ry tan ia tłum aczyła wprowadzane ograniczenia ochroną przed obejściem praw a w postaci w ykorzystywania ich limitów połowo
wych przez s ta tk i kontrolowane przez obcy kapitał, które całe połowy złowione w ram ach brytyjskich limitów dostarczały do innych państw. ETS uw ażał jednak, że zasada wolności przedsiębiorczości je st jednym z podstawowych filarów wspólnego rynku i ochrona limitów połowo wych nie uspraw iedliw ia n aru szen ia fundam entalnych zasad euro pejskiego praw a gospodarczego.
Oprócz wym agań w zakresie rejestracji statków rybackich pod b an d erą brytyjską, Wielka B rytania wprowadziła również w ym agania dla uzyskania licencji rybackich dla statków już podnoszących brytyj ską banderę. Licencja ta k a zezwalała określonem u statkow i na dokony wanie połowów w ram ach strefy do 200 mil morskich od brzegów Wspól noty w ram ach połowowych limitów brytyjskich. Pierwotnie licencje były udzielane n a podstawie Sea Fish Conservation A ct z 1967 r., znowelizo wanego w 1967 r. przez Fishery L im its Act i w 1981 r. przez Fisheries
Act. Nowe, zaostrzone zasady zostały wprowadzone w 1983 r. przez B ri tish F ishing Boats Act, B ritish Fishing Boats Order i Sea Fish Licen sing Order. Aby otrzymać ta k ą licencję statek m usiał wykazać, że ist
nieje rzeczywista więź pomiędzy nim a Zjednoczonym Królestwem. S ta tek m usiał więc być eksploatowany z terytorium Wielkiej B rytanii, wy spy M an albo wysp K anału Brytyjskiego. Jako dowód takiej eksploatacji wymagano, aby w okresie każdych 6 miesięcy dostarczył i sprzedał na terenie Wielkiej B rytanii co najm niej 50% swoich połowów lub zawijał do portów brytyjskich co najmniej 4 razy w ciągu 15 dni.
Spółka Jaderow Ltd posiadająca statk i pływające pod b an d erą brytyjską, ale kontrolow ana w dużej m ierze przez Hiszpanów, otrzy m ała licencje połowowe w 1986 r. Zostały one jed n ak odwołane, gdyż M inisterstw o Rolnictwa, Rybołówstwa i Wyżywienia (M inistry o f A g ri
culture, Fisheries an d Food) uznało, że statk i nie dotrzym ały w aru n
ków postawionych w licencji. Spółka wniosła spraw ę do sąd u brytyj skiego, który skierow ał zapytanie prejudycjalne do ETS dotyczące le galności wprowadzonych zasad25. ETS uznał, że państw o m a prawo ustanow ić w ym agania, jak ie m uszą spełnić statk i poławiające w r a m ach przyznanych tem u państw u kw ot połowowych. Jednym z w ym a gań może być istnienie rzeczywistej więzi gospodarczej pomiędzy eks ploatacją s ta tk u a m ieszkańcam i określonego państw a i jego przem y słem. Dowodem n a istnienie takiej więzi może być eksploatacja sta tk u z tery to riu m Wielkiej B rytanii, a więc z określonego portu brytyjskie go, jeżeli tylko nie u stan aw ia się wymogu, aby sta te k ten w yruszał
25 Sprawa C-216/87 The Queen v. M inistry o f Agriculture, Fisheries and Food, ex
Cztery wolności gospodarcze prawa europejskiego...
w każdą podróż z tego portu. Ponadto, nie je st również sprzeczne z p ra wem wspólnotowym w ym aganie regularnej obecności sta tk u w portach brytyjskich, jeżeli tylko częstotliwość obecności w tych portach nie s ta nowi przeszkody dla norm alnej eksploatacji sta tk u lub dostarczania n a tery to riu m brytyjskie określonego procentu połowów, jeżeli nie je st to w ym aganie dostarczania całości połowów (chociaż Komisja, w sp ra wie wniesionej przeciwko Wielkiej B rytanii uw ażała, że ta k i wymóg pozbawia a rm a to ra sta tk u rybackiego z możliwości korzystania z ko rzystnych cen k u p n a ryb w innych państw ach26; podobnie tw ierdził w swej opinii Adwokat G eneralny Mischo).
W ym agania dla otrzym ania licencji połowowej wprow adziła rów nież Irla n d ia 27. Według a rt. 222B(4)(a) Fisheries Consolidation A ct z 1959 znowelizowanego przez Fisheries A m endem ent A ct z 1983 r. li cencja połowowa mogła być jedynie udzielona statkom , które stanow iły własność obyw atela irlandzkiego albo osoby praw nej utworzonej zgod nie z praw em irlandzkim i posiadającej swoją główną siedzibę handlo wą n a teren ie Irlandii. Według ETS przepis tak i dyskrym inow ał oby w ateli innych p ań stw członkowskich posiadających s ta tk i rybackie zarejestrow ane w irlandzkim rejestrze okrętowym w stosunku do oby w ateli irlandzkich. Obywatele innych państw musieli bowiem, aby otrzy mać licencję połowową, założyć osobę praw ną n a zasadach praw a ir landzkiego w Irlan d ii i przekazać jej własność statk u . Przepis te n dys krym inow ał również osoby praw ne eksploatujące statk i rybackie pod noszące banderę irlandzką, jeśli te osoby praw ne zostały założone zgod nie z praw em innego państw a członkowskiego i w tym państw ie posia dały główną siedzibę handlow ą, a w Irlandii jedynie oddział. W ymaga nia te uznano za niezgodne z zasadam i dotyczącymi swobody przedsię biorczości zaw artym i w art. 43 T rak ta tu Rzymskiego.
Orzeczenia ETS wykazały, że państw o może podejmować środki w celu przeciw działania obejściu praw a, tj. w ykorzystania jego limitów połowowych przez przez osoby nie powiązane gospodarczo z tym p ań stwem. Środki te powinny być jed n ak proporcjonalne i nie zagrażać podstawowym wolnościom gospodarczym, tak im ja k swoboda przedsię biorczości. Tak więc dopuszczalne je st ustanaw ianie wymogów dla otrzy m ania licencji połowowej, które m ają n a celu udowodnienie rzeczywi stej więzi ekonomicznej sta tk u i państw a, w ram ach którego limitów dokonuje on połowów, ale żadne podjęte środki - ta k w zakresie reje stracji statków w rejestrze okrętowym, ja k i przydzielania licencji poło
26 Sprawa C-279/89 Komisja v. UK [1992] ECR 1-5785. 27 Sprawa C-93/89 Komisja v. Irlandia [1991] ECR 1-4569.
wowych statk o m już figurującym w rejestrze - nie mogą naruszać pod stawowej dla praw a europejskiego zasady niedyskrym inacji ze wzglę du n a przynależność państwową.
Z drugiej strony należy zadać sobie pytanie czy orzeczenia ETS nie m ijają się z celem Wspólnej Polityki Rybołówstwa. U stalenie lim i tów połowowych m a n a celu nie tylko ochronę zasobów rybnych, ale tak że zapew nienie zatru d n ien ia rybakom danego państw a. Wymóg pow iązania gospodarczego z państw em je s t niewystarczający, jeżeli nie poparty wymogami dotyczącymi przynależności państwowej lub k ap i ta łu narodowego kontrolującego przedsiębiorstwo, gdyż nie zapew nia realizacji drugiego z celów WPR - zapew nienia zatru d n ien ia obyw ate lom danego państw a.
Według polskiego kodeksu morskiego 18.9.2001 r.28 „żeglugę pod polską b an d erą może upraw iać tylko sta te k o polskiej przynależności” (art. 9 § 1). S tatk iem o polskiej przynależności nato m iast może być statek stanow iący polską własność, statek uw ażany za polską własność i sta te k niestanow iący polskiej własności, który uzyskał czasowo pol ską przynależność (art. 10 § 1). Jeżeli chodzi o pierw szą kategorię, to „statek stanow i polską własność, jeżeli je s t własnością S k arb u P a ń stw a, osoby praw nej mającej siedzibę w Polsce lub obywatela polskiego zam ieszkałego w Polsce”, ja k również jeśli wchodzi w skład m ajątk u spółki osobowej wpisanej do polskiego rejestru przedsiębiorców (art. 73 § 1-2). N ato m iast w przypadku drugiej kategorii, statk iem uw ażanym za polską własność je s t statek będący co najm niej w połowie w łasno ścią osób wymienionych powyżej (w art. 73 § 1, tj. Skarbu P aństw a, osoby praw nej mającej siedzibę w Polsce lub obywatela polskiego za m ieszkałego w Polsce),,jeżeli arm ato r tego sta tk u m a w Polsce miejsce zam ieszkania albo siedzibę swojego zakładu głównego lub oddziału, a sta te k n a wniosek wszystkich współwłaścicieli, zostanie w pisany do polskiego re je stru okrętowego w księdze rejestru stałego” lub będący własnością spółki kapitałowej mającej siedzibę za granicą, w której jedna z osób wymienionych powyżej m a udział kapitałowy, Jeż e li arm a to r tego s ta tk u m a w Polsce miejsce zam ieszkania albo siedzibę swojego zakładu głównego lub oddziału, a statek , na wniosek właściciela, zosta nie w pisany do polskiego rejestru okrętowego w księdze re je stru stałe go” (art. 73 § 3). Ponadto statek niestanow iący polskiej własności może uzyskać polską przynależność n a czas oznaczony, jeżeli wnioskodawca (arm ator) spełni wymogi nałożone n a niego w art. 13 kodeksu m orskie go. Jeśli je st osobą praw na, m usi mieć w Polsce swoją siedzibę lub przed
Cztery wolności gospodarcze prawa europejskiego...
staw icielstwo (dla rejestracji w ystarczającą przesłanką je s t oddział), a jeśli je s t osobą fizyczną, m usi zamieszkiwać w Polsce. Do wniosku o rejestrację powinien dołączyć umowę najm u lub dzierżawy statk u bądź inną umowę, n a podstawie której będzie mógł upraw iać żeglugę s ta t kiem we w łasnym im ieniu oraz zobowiązać się, że będzie prowadził działalność arm ato rsk ą w Polsce. Ponadto m usi przedstaw ić odpis ze stałego re je stru statków wraz z opisem sta tk u i innym i danym i, pisem n ą zgodę n a uzyskanie czasowej przynależności polskiej właściwych organów p ań stw a stałego rejestru , właściciela i wierzycieli hipotecz nych oraz w skazać port m acierzysty w Polsce. Dla uzyskania czasowej polskiej przynależności kryterium decydującym je st więc nie własność statk u , ale jego eksploatacja. S tary kodeks m orski (z 1961 r.) wym agał również, aby k a p ita n statk u , którem u nadano czasową polską przyna leżność był obywatelem polskim. Nowy kodeks m orski te n wymóg u su nął. Przepisy polskie dotyczące przynależności sta tk u są więc sharm o- nizowane pod tym względem z przepisam i praw a europejskiego.
Jeżeli chodzi o zasady dotyczące rybołówstwa w praw ie polskim, to według U staw y o rybołówstwie morskim z 6.9.2001 r.29 wykonywanie połowów n a terytorium Polski i w wyłącznej strefie ekonomicznej wy m aga uzyskania przez arm atorów uzyskania licencji i zezwolenia poło wowego (art. 5 ustawy). Takie dokum enty uzyskać mogą arm atorzy mający siedzibę lub miejsce zam ieszkania na terytorium Polski, którzy upraw iają rybołówstwo statkam i o polskiej przynależności (art. 4 ust. 1 - -2 ustawy). A rm atorzy mający swoją siedzibę poza terytorium Polski mogą dokonywać połowów w polskiej WSE statk am i o obcej przynależ ności jeżeli ta k ą możliwość przewiduje odpowiednia umowa m iędzyna rodowa (art. 4 ust. 3 ustawy). S tatk i rybackie o polskiej przynależności, o których mowa, m uszą być uprzednio wpisane do rejestru oraz ewiden cji statków rybackich i posiadać odznakę rybacką (art. 57 ust. 1 i art. 50 ust. 1). Wydaje się więc, że zasady dotyczące eksploatacji przedsiębior stw a rybackiego są zgodne z zasadam i unijnym i, jako że odpowiednie licencje otrzym ać mogą statk i podnoszące polską banderę, a więc rów nież statk i, które otrzym ały czasową przynależność mimo że nie są pol ską własnością. Nie m a wymogu minimalnego udziału polskiego k a p ita łu we własności statk u . Wymaga się jedynie, aby arm ato r m iał swoją siedzibę na terytorium Polski, co jest wymogiem więzi z gospodarką kraju, uznaną przez ETS za zgodną z prawem europejskim.
29 Dz.U. z 2001 r., Nr 129, poz. 1441. Zob. również rozporządzenie Ministra Rol nictwa i Rozwoju Wsi z 20.1.2000 r., w sprawie wydawania licencji połowowych, ich wzoru, okresu ich ważności oraz wysokości opłat za licencje połowowe.
W wielu państw ach panuje wciąż przekonanie, że przynależność państw ow a powinna być nadaw ana jedynie statkom kontrolowanym przez k ap itał lub obywateli danego państw a, gdyż posiadanie własnej floty świadczy o potędze państw a. Tak już jed n ak nie jest. W praktyce nie m a już znaczenia, ja k ą banderę podnosi statek, gdyż nie przysparza to jego państw u bezpośrednich korzyści handlowych. Dawno już minęły już czasy, gdy handlem m orskim „do i z” danego państw a zajmowały się tylko statk i podnoszące jego banderę. Obecnie wiele statków porzuca banderę państw Wspólnoty Europejskiej i rejestruje się w rejestrach tzw. tanich (lub dogodnych) bander, np. Liberii, Cypru, Malty, Panamy, etc. U praw ianie żeglugi pod dogodną banderą zapewnia przedsiębiorcy że glugowemu z państw a, w którym obowiązują wysokie podatki i w któ rym zatrudnionych chroni ustawodawstwo pracy i socjalne oraz działal ność związków zawodowych poważne oszczędności na podatkach i kosz tach załogowych, stanowiących istotny elem ent kosztów eksploatacyj nych30. Z powodu masowego wyflagowywania się statków, państw a eu ropejskie rozpoczęły tworzenie tzw. „drugich rejestrów ”. M ają one na celu skłonienie arm atorów do pozostania pod banderą państw ow ą po przez stw orzenie korzystnych w arunków finansowych. S tatk i pozostają w system ie krajowego porządku prawnego państw a, szczególnie w za kresie bezpieczeństw a na morzu, ochrony środowiska i ochrony pracy n a statk u . Jednocześnie arm atorzy płacą niższe podatki i m ają prawo zatru d n ien ia n a statk ach dowolnej ilości członków załogi pochodzących spoza Wspólnoty, a tym samym płacenia im niższego wynagrodzenia niż wynegocjowane zbiorowymi układam i pracy dla obywateli danego p ań stw a31. R ejestry takie m ają również n a celu przyciągnięcie zagranicz nych statków, ta k więc zasady dotyczące przynależności państwowej ich właścicieli nie m ają już takiego znaczenia. Rejestry takie wprowadziły m.in. D ania, Finlandia, Francja, H iszpania, Niemcy, Norwegia i Wielka B rytania. Przykładowo w 1987 r. wprowadzono możliwość uzyskania norweskiej przynależności państwowej w drugim rejestrze norweskim (tzw. NIS) przez statk i będące własnością cudzoziemców, jeżeli tylko były one eksploatow ane z Norwegii. Z planem utw orzenia rejestru europej skiego o nazwie EUROS nosiła się również Komisja Europejska32. Gdy by do tego doszło, stanowiłoby to podsumowanie linii orzeczniczej ETS, który w swoich orzeczeniach dawał do zrozumienia, że w rzeczywistości nie powinny istnieć żadne wymogi dotyczące przynależności państw o
30 J. Łopuski, op. cit., s. 160 i n.
31 Por. sp raw a C—7 2/91, 73/91 F irm a S lo m a n N e p tu n S c h iffa h r ts A G
V. Seebetriebsrat Bodo Ziesemer der Sloman Neptun Schiffahrts AG [1993] EC R 1-887.
Cztery wolności gospodarcze prawa europejskiego...
wej osoby fizycznej lub prawnej będącej właścicielem statk u , ale jedynie wymogi dotyczące terytorium , z jakiego statek je st eksploatowany. Pro je k t został jed n ak odrzucony.
3. S
w oboda przepły w u osóbZgodnie z art. 39 (d. 48) zapew nia się swobodny przepływ p ra cowników w ew nątrz Wspólnoty, który obejmuje prawo poruszania się i osiedlania obywateli państw członkowskich w innych państw ach człon kowskich, ja k również prawo do zabezpieczenia społecznego w związku ze tym przepływem. Podm iotam i omawianej swobody są pracownicy najem ni, pracownicy sam odzielni i inne osoby (np. te, które ju ż prze stały pracować lub studenci). Swoboda ta opiera się n a zakazie w szel kiej dyskrym inacji ze względu n a przynależność państw ow ą między pracow nikam i państw członkowskich w zakresie zatru d n ien ia, w yna grodzenia i innych w arunków pracy33. Ponadto swobodny przepływ p ra cowników i dostęp do zatru d n ien ia reguluje rozporządzenie R ady 1612/ /68 o swobodnym przepływie pracowników w ew nątrz W spólnoty34. Za sady te również m ają zastosowanie do tran sp o rtu morskiego.
Pierw szą spraw ą dotyczącą swobody przepływu pracowników była wcześniej w spom niana spraw a „m arynarzy francuskich” z 1974 r. F ra n cuski Kodeks Pracy z 1926 r., art. 3, znowelizowany u staw ą 58-1358 udzielał M inistrów i M ary n ark i Handlowej u p raw n ien ia określenia w drodze rozporządzenia wymogów proporcji francuskich obywateli za trudnionych n a sta tk u podnoszącym banderę francuską do obywateli innych państw . Takie rozporządzenie zostało wydane w 1960 r. i zno welizowane w 1969 r. N a jego podstaw ie osoby zatrudnione n a m ostku, w maszynow ni i jako operatorzy rad ia na francuskich statk ach handlo wych, rybackich lub żeglugi rekreacyjnej m usiały posiadać obyw atel stwo francuskie. Ponadto załoga nie mogła składać się w większej ilości niż w 1/4 z cudzoziemców. Pozostali członkowie załogi m usieli być F ra n cuzami. ETS zdecydował, że tak ie przepisy praw a francuskiego były sprzeczne z zasad ą swobodnego przepływ u pracowników w ew nątrz W spólnoty n a zasadzie niedyskrym inacji i pozostawały w sprzeczności z a rt. 39 T ra k ta tu Rzymskiego i art. 4 rozporządzenia 1612/68. Wyrok
33 J. Galster, C. Mik, op. cit., s. 228-240; P. J. G. Kapteyn i P. VerLoren van The- maat, op. cit., s. 701-730.
został w ydany w 1974 r. Francja deklarow ała, że w przygotow aniu była już odpowiednia u staw a m ająca n a celu zm ianę wadliwych przepisów. Do tej spraw y ETS powrócił n a wniosek Komisji w 1996 r.35 F ran cja nie podjęła bowiem środków, które zapewniłyby wykonanie w yroku Trybu nału. W rzeczywistości został jedynie wystosowany do organów adm i nistracji publicznej okólnik zalecający niestosowanie zasad dotyczących zatrudniania francuskich obywateli n a statkach. Przepisy nie były więcej stosowane, ale ETS uznał, że okólnik nie był aktem odpowiedniej ra n gi, a pozostawienie w mocy przepisów sprzecznych z praw em europej skim powodowało niejasność praw a. Mimo że wydając poprzednie orze czenie ETS nie wyznaczył Francji term in u n a podjęcie odpowiednich środków, powinno to było zostać zrobione w ja k najszybszym term inie, podczas gdy zajęło to ponad 20 lat.
Kolejna spraw a dotyczyła wspomnianych już wcześniej w arunków ustanow ionych przez Irlandię dla otrzym ania przez statk i rybackie li cencji połowowych. Oprócz w ym agania w zakresie własności statk u , art. 222B(4)(a) Fisheries Consolidation Act z 1959 znowelizowanego przez
Fisheries A m endem ent Act z 1983 r. wymagał, aby 75% członków załogi
było obywatelam i Wspólnoty. O legalność podobnego przepisu został już wcześniej zapytany ETS sąd brytyjski w sprawie wniesionej do sądu przez spółkę Pesca Valentía eksploatującą statk i rybackie pod banderą brytyjską, ale zatrudniającą głównie rybaków hiszpańskich36. ETS uznał w obu wypadkach, że tak i wymóg był zgodny z prawem.
Podobna spraw a dotyczyła wcześniej już w spom nianych nowych licencji połowowych wprowadzonych przez Wielką B rytanię dla s ta t ków podnoszących banderę brytyjską. J a k już zostało wspom niane, tak i sta te k mógł jedynie łowić w ram ach brytyjskich limitów połowowych jeżeli istn ia ła między nim a W ielką B ry tan ią rzeczywista więź ekono
miczna. Wieź ta przejaw iała się w konieczności eksploatow ania sta tk u z określonego brytyjskiego portu, wymogu regularnej obecności w por tach brytyjskich lub sprzedaży w Wielkiej B rytanii 50% połowu. Po nadto dla uzyskania licencji połowowej wprowadzono wymóg, że co najm niej 75% załogi m usiało być obyw atelam i brytyjskim i lub innego państw a członkowskiego Wspólnoty, posiadać stałe zamieszkanie w Wiel kiej B ry tan ii i płacić składki do brytyjskiego narodowego funduszu so cjalnego. Wyłączeni spośród tej drugiej kategorii byli do 1 stycznia 1988 Grecy oraz do 1 stycznia 1993 r. H iszpanie i Portugalczycy, gdyż nało
35 Sprawa C-334/94 Komisja v. Francja [1996] ECR 1-1307.
36 223/86 Pesca Valentía Lim ited v. M inistry for Fisheries and Forestry, Ireland
Cztery wolności gospodarcze prawa europejskiego...
żono n a nich okres przejściowy w zakresie swobodnego przepływu p ra cowników, za w yjątkiem tych Greków, Hiszpanów i Portugalczyków, którzy byli m ałżonkam i lub dziećmi poniżej 21 la t pracowników z tych krajów już wcześniej zatrudnionych legalnie n a terenie Zjednoczonego Królestwa. W zw iązku z nowymi zasadam i, do sądu w ystąpiła spółka Agegate Ltd, właściciel sta tk u rybackiego podnoszącego brytyjską b a n derę, którego załoga składała się z hiszpańskich rybaków. Sąd brytyj ski skierow ał zapytanie prejudycjalne do ETS związane ze zgodnością nowych przepisów z praw em wspólnotowym37. ETS stw ierdził, podob nie ja k we wcześniejszym orzeczeniu, że ustalenie m inim alnej propor cji obywateli W spólnoty wśród załogi sta tk u nie je s t niezgodne z p ra wem europejskim . Można również wymagać od nich, aby, skoro są za tru d n ien ia n a sta tk u podnoszącym brytyjską banderę, płacili składki do brytyjskiego narodowego funduszu socjalnego. N atom iast niezgod ny z praw em europejskim je s t wymóg stałego zam ieszkania n a terenie Wielkiej B rytanii. J e s t on nie zw iązany z kw estią limitów połowowych i w żaden sposób nie zapew nia ich większej ochrony przed obejściem praw a, a z drugiej strony stanow i wyraz pośredniej dyskrym inacji ze względu n a przynależność państw ow ą, wiadomo bowiem, że większość Brytyjczyków spełni z łatwością wymóg stałego zam ieszkania w Wiel kiej B rytanii, podczas gdy wielu cudzoziemców - nie. Wyłączenie doty czące n ato m iast hiszpańskich rybaków było zgodne z okresem przej ściowym przew idzianym w Akcie Przystąpienia do W spólnoty z 1985 r.
{Accession Act, art. 55 i 56) i dotyczyło również rybaków, których w yna
grodzenie było obliczane w stosunku do wysokości połowów, gdyż tych ETS również uznał za „pracowników”38. Nowe przepisy nie powinny jed n ak doprowadzić do pogorszenia sytuacji tych rybaków, którzy do tychczas byli legalnie zatru d n ien i na terytorium Wielkiej B rytanii lub na statk ach podnoszących banderę brytyjską (tzw. sta n d still clause, art. 56 ust. 1, Accession Act). Do takiego pogorszenia sytuacji jed n ak doszło, ta k w przypadku hiszpańskich, ja k i portugalskich rybaków, co stwierdził ETS w spraw ie wniesionej przez Komisję przeciwko Wielkiej B rytanii w zw iązku z wcześniej wspom nianym i nowymi wymogami ustawowymi dotyczącymi licencji połowowych39. Rybacy ci, zatru d n ien i
37 Sprawa C-3/87 The Queen u. M inistry o f Agriculture, Fisheries and Food, ex
parte Agegate L td [1989] ECR 4459.
38 Według wcześniejszego orzecznictwa ETS pracownikiem jest każda osoba, która wykonuje pewną pracę pod kierunkiem innej osoby w zamian za wynagrodzenie, por. sprawa 66/85, LawrieBlum v. Land Baden-Wuerttemberg. Dlatego za pracowników uznano również rybaków, których wynagrodzenie było obliczane na podstawie wielkości połowu.
na statk ac h brytyjskich, mogli łowić ryby w ram ach brytyjskich lim i tów połowowych, od kiedy zostały one wprowadzone w 1983 r. Nowe zasady dotyczące licencji połowowych pozbawiły ich tej możliwości. Ponadto, okres przejściowy wprowadzony U kładam i o przystąpieniu H iszpanii i Portugalii do Wspólnoty dotyczył jedynie pracowników, a nie niezależnych przedsiębiorców. N atom iast nowe zasady o licencjach po łowowych wykluczały spod kategorii obywateli innych państw człon kowskich w szystkich rybaków hiszpańskich i portugalskich, ta k tych zatrudnionych n a statk ach rybackich, ja k i prowadzących w łasną dzia łalność rybołówczą. W tym w ypadku zasady te były niezgodne z zasa dam i o swobodzie przedsiębiorczości w art. 43 i 48.
Podobna spraw a dotyczyła portugalskiego rybaka zatrudnionego n a holenderskim sta tk u 40. ETS uznał, że art. 216 ust. 1 A ktu P rzy stą pienia do W spólnoty z 1985 r. wprowadzający okres przejściowy do
1.1.1993 r. dla pracowników portugalskich nie mógł pogorszyć sytuacji osób zatrudnionych legalnie n a terenie Holandii jeszcze przed p rzy stą pieniem Portugalii do Wspólnoty. Problem em w tym przypadku była natom iast definicja „pracownika”. Rybak portugalski był bowiem zatru d niony od 1974 r. n a sta tk u podnoszącym banderę holenderską, ale we dług praw a holenderskiego takim pracownikom nie przysługiwało ho lenderskie prawo pobytu, jako że i ta k przebywali przez większą część czasu n a pełnym morzu. ETS uznał, że prawo pobytu udzielone przez organ adm inistracyjny je st jedynie aktem deklaratoryjnym . Do sądu n a tom iast należy ocena, czy stosunek zatrudnienia je st n a tyle blisko po w iązany z terytorium państw a członkowskiego, aby d aną osobę uznać za zatrudnioną w nim. W tym wypadku za bliskim powiązaniem z tery torium H olandii przem aw iał fakt, że Portugalczyk pracował n a sta tk u zarejestrow anym w Holandii, był zatrudniony przez holenderską spółkę rybacką, jego umowa o pracę została podpisana w Holandii i podlegała praw u holenderskiem u oraz płacił składki do holenderskiego funduszu socjalnego i podatek dochodowy w Holandii.
W spom niane wcześniej sprawy dotyczące wymogów ustawowych we Francji, Irlandii i Grecji41 dla otrzym ania przez statek przynależno ści państwowej były rozpatryw ane pod dwoma kątam i. Pierw sza sytu acja m iała miejsce, gdy statek był instrum entem działalności gospodar czej. W tedy przepisy dotyczące jego rejestracji uznano, ze względu na dyskrym inację co do przynależności państwowej jego właścicieli, za
nie-40 Sprawa C-9/88 Mario Lopes da Veiga v. Staatssecretaris vam Justitie [1989] ECR 2989.
41 Sprawy: C—334/94 Komisja v. Francja, C-151/96 Komisja v. Irlandia, C-62/96
Cztery wolności gospodarcze prawa europejskiego...
zgodne z przepisam i T rak tatu dotyczącymi swobody przedsiębiorczości. Jeżeli je d n ak statek nie był instrum entem działalności gospodarczej, a służył raczej do celów rekreacyjnych będąc najczęściej własnością oso by fizycznej, wyżej opisane przepisy uznane zostały za niezgodne ze wspól notowymi zasadam i o swobodnym przepływie osób. Każdy obywatel p ań stw a członkowskiego może podjąć pracę lub niezależną działalność w in nym państw ie członkowskim i pozostać tam również po zakończeniu okresu zatrudnienia. Według ETS, dostęp do możliwości spędzania wol nego czasu ta k ja k obywatele tego państw a je st równoległy do dostępu do zatrudnienia. Dlatego utrudnienia w zarejestrow aniu łodzi rekreacyj nej w państw ie, gdzie obywatel innego państw a członkowskiego pracuje zostały uznane za dyskryminację co do narodowości i przepisy te za nie zgodne z a rt. 12, 39 i 43, ja k również z art. 7 rozporządzenia Komisji 1251/70 o praw ie pracowników do pozostania n a terytorium państw a członkowskiego po zakończeniu okresu zatrudnienia w tym państw ie42 i art. 7 dyrektywy Rady 75/34 o prawie obywateli państw członkowskich do pozostania n a terytorium innego państw a członkowskiego po zakoń czeniu w łasnej działalności zawodowej43.
Należy również naw iązać do nieco odmiennej sprawy, k tó ra doty czyła włoskiej ustaw y nadającej wyłączność n a świadczenie usług do kowych w porcie w Genui lokalnym przedsiębiorstwom. M usiały one zatrudniać wyłącznie pracowników będących członkami stow arzysze n ia pracowników dokowych, a tak im i członkami mogli zostać jedynie obywatele włoscy. Trybunał uznał, że tak i wymóg był niezgodny z art. 39 o swobodnym przepływie pracowników, gdyż wprowadzał on dyskrym i nację ze względu na przynależność państw ow ą44.
4. S
w oboda św ia d c z en ia u sł u gZ asada swobodnego świadczenia usług je st fu n d am en taln ą zasa dą rynku wewnętrznego, pow iązaną z zasadam i swobodnego przepły wu towarów i osób oraz wolnością przedsiębiorczości. W Traktacie re gulują ją a rt. 49-55 (d. 59-66)45.
42 Rozporządzenie Komisji Nr 1251/70 z 29.6.1970 r., O.J. English Special Edition 1970 (И ), s. 402.
43 Dyrektywa Rady 75/34 z 17.12.1974 г , O.J. 1975, L 14/10.
44 Sprawa C—179/90 Merci convenzionali porto di Genova SpA v. Siderúrgica Ga
brielu SpA. [1991] ECR 1-5889.
45 R J. G. Kapteyn i P. VerLoren van Themaat, op. cit., s. 748-765; Commentaire
Podm iotam i wolności św iadczenia usług są obywatele p ań stw członkowskich oraz osoby praw ne, które przybywają do innego p ań stw a członkowskiego świadczyć usługi. D rugą stroną świadczenia je st usługobiorca, który może także przemieszczać się w celu otrzym ania usługi (może nim być także osoba fizyczna lub praw na). Mogą również obaj przemieścić się do państw a trzeciego - aby tam świadczyć i otrzy mać usługę. Przem ieszczanie się usługodawcy lub usługobiorcy nie je st je d n ak konieczne - przemieszczać się może sam a usługa. R ada może również rozszerzyć kategorię usługodawców na przynależnych państw a trzeciego świadczących usługi i m ających swe przedsiębiorstw a we w nątrz W spólnoty (art. 49).
U sługa je st świadczeniem zwykle wykonywanym za wynagrodze niem. Wynagrodzenie powinno być z zasady wypłacane ale nie oznacza to, że m usi dziać się to za każdym razem 46. Otrzym anie w ynagrodzenia wskazuje, że usługi m ają ch arak ter gospodarczy. Tak też świadczenia, które nie zm ierzają do uzyskania korzyści majątkowej nie są usługam i w rozum ieniu T rak tatu (np. usługi w zakresie szkolnictwa wyższego, ponieważ wynagrodzenie pochodzi z funduszy publicznych). Wynagro dzenie nie m usi być wypłacane przez tego, kto odnosi korzyść z usługi. T rak ta t stanow i, że usługam i je st zwłaszcza działalność o charakterze przemysłowym, handlowym, rzem ieślnicza oraz polegająca na wykony w aniu wolnych zawodów (art. 50). Za usługi nie są natom iast uw ażane świadczenia związane z wykonywaniem władzy publicznej, ta k więc nie dotyczy ich zasada swobody świadczenia (art. 45 w zw. z art. 55)47.
N ależy zwrócić uwagę n a zróżnicowanie pomiędzy usługą a dzia łalnością przedsiębiorstw a. U sługi są świadczone jedynie przez okre ślony czas n a terytorium danego państw a członkowskiego48 (gdyby były świadczone przez czas nieokreślony lub n a stałe byłoby to przedsiębior stwo, podobnie jeżeli są świadczone poprzez stałe przedstaw icielstw o, np. oddział, agencję, a naw et zwykłe biuro lub niezależnego p rzed sta wiciela upraw nionego do działania)49. Przedsiębiorstwo m usi mieć bo wiem stały i rzeczywisty związek z gospodarką pań stw a przyjm ujące go50. Nie oznacza to, że świadczący usługi nie może zaopatrzyć się w p ań stwie, w k tórym je świadczy w in frastru k tu rę, np. biuro, pokoje konfe rencyjne, jeśli je s t potrzebna dla świadczenia usług.
46 Sprawa 279/80 Public Porsecutor v. A. Webb [1981] ECR 3305. 47 J. Galster, C. Mik, op. cit., s. 61-64.
48 Commentaire article..., s. 443.
49 Sprawa 205/84 Komisja v. Niemcy, § 2 [1986] ECR 3755.
50 Sprawa C-55/94 Reinhard Gebhard v. Consiglio dell’ Ordine degli A w o ca ti
Cztery wolności gospodarcze prawa europejskiego...
Wolność świadczenia usług opiera się n a swobodzie poruszania i osiedlania oraz swobodzie świadczenia samych usług. Powinno to od bywać się w edług stan d a rd u trak to w an ia narodowego, t j . osoba św iad cząca usługi n a terytorium p ań stw a członkowskiego innego niż w łasne m a prawo działać n a takich sam ych w arunkach, jak ie to państw o za pew nia w łasnym obywatelom. Z akazana je st więc dyskrym inacja ze względu na przynależność państwową, a nakazane je st zniesienie wszel kich ograniczeń, naw et gdyby były stosowane bez dyskrym inacji ta k do podmiotów krajowych i zagranicznych, jeśli mogą zakazać, ograniczyć lub uczynić mniej atrakcyjnym świadczenie usługodawcy z innego p a ń stw a członkowskiego51.
A rtykuł 50 w skazuje n a subsydiarne zastosow anie przepisów o swobodzie świadczenia usług - w zakresie, w jak im nie są uregulow a ne przepisam i o swobodnym przepływie towarów, kapitałów i osób.
Świadczenie usług może podlegać ograniczeniom ze względu n a porządek publiczny, bezpieczeństw o publiczne i zdrowie publiczne (art. 46 w zw. z art. 55). Środki zastosowane m uszą być proporcjonalne do celu, ja k i m ają osiągnąć i m ożna je zastosować jedynie, jeśli są ko nieczne dla osiągnięcia celu i nie m ożna tego samego celu zastosować przez użycie mniej restrykcyjnych środków.
Art. 49-55 T rak tatu regulujące swobodę przepływu usług nie m ają zastosow ania do tran sp o rtu , gdyż art. 51 ust. 1 (d. 61 ust. 1) stanowi, że „swoboda przepływ u usług w dziedzinie tra n sp o rtu je st uregulow a na przepisam i ty tu łu dotyczącego tran sp o rtu ”. Rozdział dotyczący tra n s portu (art. 70-80) odnosi się jed n ak tylko do tra n sp o rtu kolejowego, drogowego i śródlądowego (art. 80 ust. 1). N atom iast przepisy dla że glugi m orskiej i powietrznej są uchw alane większością kw alifikow aną przez Radę (art. 80 ust. 2).
We francuskiej sprawie Corsica Ferries France dotyczącej opłat portowych, które w 1981 r. nałożono n a promy i inne sta tk i pasażerskie przypływające do Francji, podczas gdy żadnych opłat nie nałożono n a statk i pasażerskie kursujące pomiędzy portam i francuskim i (wtedy upraw nienia te m iały tylko sta tk i podnoszące banderę francuską), ETS uznał, że a rt. 49 i następne nie m iały zastosow ania do tra n sp o rtu m or skiego ze względu n a ich wyłączenie w a rt. 51 ust. I 52. W rzeczywistości więc do połowy la t ’80 brakowało w praw ie europejskim przepisów re gulujących świadczenie usług w transporcie morskim.
51 Sprawa 33/74 Van Binsbergen v. Bestuur van de Bedfrifsvereniging voor de
Metaalnijverheid, § 10, 11 [1974] ECR 1299.
52 Sprawa C-49/89 Corsica Ferries France v. Direction générale des douanes
Dopiero w 1986 r. zostało przyjęte przez Radę rozporządzenie 4055/ /8653 o zasadach swobody świadczenia usług tran sp o rtu morskiego po między k rajam i W spólnoty oraz między nim i a k rajam i trzecim i. Swo boda świadczenia usług m a zastosowanie do osób fizycznych - obywa teli państw członkowskich zam ieszkałych w obrębie W spólnoty i poza n ią oraz osób praw nych mających swoją siedzibę w ram ach W spólnoty lu b poza n ią , a le b ęd ący ch pod k o n tro lą o b y w ateli W spólnoty. Od 1.1.1993 r. w szystkie istniejące dotychczas ograniczenia dotyczące międzynarodowego tra n sp o rtu morskiego (pomiędzy krajam i W spólno ty oraz między nim i a krajam i trzecim i) zostały zniesione.
U sługi przewozu ładunków morzem świadczone są w dwóch for mach. Pierw sza to tzw. żegluga tram pow a, gdy cały sta te k zostaje wy najęty dla tran sp o rtu określonego ładunku do określonego miejsca prze znaczenia. Staw ki frachtowe uzależnione są od podaży i popytu. D ruga form a to żegluga liniowa, gdy statk i k u rsu ją regularnie n a określonych liniach, zaw ijają do wyznaczonych portów według rozkładu i przewożą różnego rodzaju ładunki. W tak im w ypadku statk i będą płynąć naw et, jeżeli nie będą w pełni załadowane. Staw ki frachtowe są stałe54.
Wiele spraw, które wpłynęły do ETS dotyczyło umów b ila te ra l nych pomiędzy państw em członkowskim W spólnoty a państw em trz e cim stanow iących o podziale ładunków przewożonych m orzem pomię dzy portam i tych państw w żegludze liniowej.
Aby wyjaśnić istotę tych umów, należy sięgnąć do ich genezy. Po II wojnie światowej na m apie św iata pojawiło się wiele nowych państw , m.in. dawnych kolonii, które uzyskały niezależność. Dążyły one do unie zależnienia swojego h andlu zagranicznego od usług żeglugowych flot państw rozwiniętych. Środkiem do tego celu miało być wprowadzenie odpowiednich uregulow ań w ewnętrznych i reform a m iędzynarodowe go praw a morskiego służąca interesom państw rozwijających się. Wy suwając postulaty napraw ienia krzywd spowodowanych epoką kolo nializm u i pomocy w przezwyciężeniu zacofania gospodarczego i cywili zacyjnego żądały one ograniczenia zasad wolnej konkurencji w tra n s porcie m orskim , gdyż nie były w stanie konkurować z flotam i państw rozw iniętych55. W 1974 r. uchw alona została w łonie UNCTAD Kon wencja o kodeksie postępow ania konferencji liniowych56. W prowadziła
53 O.J. 1986, L 378/1.
54 R. Confavreux, op. cit., s. 370. 55 J. Łopuski, op. cit., s. 133 i n.
56 UNCTAD Code o f Conduct for Liner Conferences, 6.4.1974. Por. także J. Kuja wa, Przesłanki, koncepcje i perspektywy nowego ładu w światowym transporcie mor
Cztery wolności gospodarcze prawa europejskiego...
ona zasadę podziału ładunków przewożonych morzem przez sta tk i że glugi liniowej pomiędzy portam i państw rozwijających się i rozwinię tych: 40% było przewożone przez flotę państw a rozwijającego się, 40% przez flotę p ań stw a rozwiniętego, a pozostałe 20% przez przewoźników z innych państw . W te n sposób państw a rozwijające się zapewniły sobie dostęp do 40% ładunków przewożonych morzem do i z ich portów, czego nigdy by nie osiągnęły na zasadach wolnej konkurencji. Konwencja o ko deksie postępow ania konferencji liniowych weszła w życie 6.4.1983 r. W spólnoty Europejskie ratyfikow ały ją w rozporządzeniu Rady 954/ /7957 w raz z zastrzeżeniam i dotyczącymi swobody świadczenia usług i zakładania przedsiębiorstw we Wspólnocie. Zastrzeżenia polegały m.in. n a tym, że przewoźnicy pochodzący z któregokolwiek p ań stw a człon kowskiego powinni mieć nieograniczony dostęp bez dyskrym inacji i na zasadzie wolnej konkurencji do procentu ład u n k u przypadającego na to państw o członkowskie Wspólnoty, które umowę zawarło (przykłado wo, jeśli umowa zaw arta pomiędzy P ortugalią a Angolą dokonywała podziału przewożonych ładunków w stosunku 40-40-20, to każdy prze woźnik wspólnotowy powinien mieć dostęp do 40% ładunków przypa dających Portugalii). W tym celu pań stw a członkowskie powinny zno welizować obowiązujące umowy z państw am i rozwijającymi się, a nowe zawierać ju ż zgodnie z zasadam i rozporządzenia 954/79. O nowelizacji umów stanow i art. 307 (d. 234) T rak tatu Rzymskiego: „w zakresie, w j a kim konwencje [zaw arte przed 1.1.1958 r. lub dla państw przystępują cych, przed d a tą ich przystąpienia do W spólnoty pomiędzy jednym lub kilkom a p aństw am i członkowskimi z jednej strony, a jednym lub kilko m a p ań stw am i trzecim i z drugiej strony] nie są zgodne z niniejszym T raktatem , państw o lub p ań stw a członkowskie, o które chodzi, zasto sują wszelkie środki właściwe dla usunięcia stwierdzonych niezgodno ści”. Szczegółowo problem em umów dotyczących podziału ładunków zajmuje się rozporządzenie 4055/86. Stanowi, że istniejące umowy do tyczące podziału ładunków zaw arte z państw am i trzecim i będą zakoń czone lub dostosowane do zasad tego rozporządzenia wprowadzających swobodę świadczenia usług w zakresie tra n sp o rtu morskiego pomiędzy krajam i W spólnoty oraz między nim i a k rajam i trzecim i. Według tych zasad, istniejące umowy dotyczące podziału ładunków zaw arte na za sadzie Konwencji UNCTAD o kodeksie postępow ania konferencji linio wych zostaną dostosowane niezwłocznie do zasad rozporządzenia 954/ /79, n ato m iast umowy nie oparte n a tej konwencji zostaną zmienione ja k najszybciej, przed 1 stycznia 1993 r., ta k aby zapew niały spraw ie
dliwy, wolny, niedyskrym inujący dostęp do ładunków dla w szystkich obywateli W spólnoty (art. 4 ust. 1). Ponadto, art. 5 rozporządzenia za b ra n ia zaw ierania w przyszłości umów z k rajam i trzecim i, które stan o wiłyby o podziale ładunków przewożonych pomiędzy ich portam i. Ta kie umowy dopuszczalne są jedynie w wyjątkowych przypadkach, gdy nie m a innej możliwości naw iązania stosunków handlowych. D la za warcia takiej umowy wym agana je st jedn ak zgoda Rady udzielona więk szością kw alifikow aną n a podstawie propozycji Komisji (art. 6). Takiej zgody udzieliła R ada 17.9.1987 r. n a zawarcie umowy o podziale ła d u n ków przewożonych morzem pomiędzy Włochami a Algierią. Gdyby umo wa nie została zaw arta, Algieria dom agałaby się przewozu 80% ła d u n ków państw ow ym i liniam i algierskim i58.
Sprawy, które pojawiły się przed Trybunałem Europejskim doty czyły głównie opieszałości państw członkowskich w nowelizacji umów stanow iących o podziale ładunków pomiędzy państw em członkowskim a państw em trzecim , a tym sam ym uniem ożliwianie innym przewoźni kom wspólnotowym dostępu do przewozu ładunków n a sprawiedliwych i wolnych od dyskrym inacji zasadach. Miało także miejsce zaw ieranie nowych umów stanowiących o podziale ładunków, mimo że było to za bronione przez art. 5 rozporządzenia 4055/86. Do umów utrzym anych w mocy, a nie znowelizowanych należały m.in. umowy pomiędzy Belgią i Luksem burgiem a Republiką Wybrzeża Kości Słoniowej59, Belgią i Luk sem burgiem a R epubliką Senegalu60, Belgią a R epubliką Zairu (Kon go)61, P o rtu g alią a R epubliką Ludową Angoli62, P ortugalią a F ed eraln ą R epubliką Jugosław ii63. Do nowo zaw artych umów należały n ato m iast m.in. umowa pomiędzy Belgią i Luksem burgiem a R epubliką M alezji64 65 oraz pomiędzy Belgią i Luksem burgiem a Republiką Togo66. We w szyst kich tych spraw ach ETS orzekł, że państw a członkowskie nie dopełniły obowiązków w zakresie zapew nienia dostępu przewoźnikom wspólno towym do u sług przewozu ładunków morzem n a zasadzie spraw iedli
58 Sprawa 355/87 Komisja v. R ada [1989] ECR 1517. W tej sprawie Komisja uwa żała między innymi, że Rada w sposób niewystarczający umotywowała swoją decyzję 87/475/EEC (O.J. 1987, L 272/37) dotyczącą odstępstwa umowy od zasad swobody świadczenia usług w transporcie morskim (na podst. art. 253, d. 190). Trybunał uznał jednak przedstawione uzasadnienie za wystarczające.
59 Sprawa C-201/98, 202/98 Komisja v. Belgia i Luxembourg [1999] ECR 1-5517. 60 Tamże.
61 Sprawa C-170/98 Komisja v. Belgia [1999] ECR 1-5493. 62 Sprawa C-62/98 Komisja v. Portugalia [2000] ECR 1-5171. 63 Sprawa C-84/98 Komisja v. Portugalia [2000] ECR 1-5215.
64 Sprawa C -1 7 6 /9 7 ,177/97 Komisja v. Belgia i Luksemburg [1998] ECR 1-3557. 65 Sprawa C-171/98, 202/98 Komisja v. Belgia i Luksemburg [1999] ECR 1-5517.