• Nie Znaleziono Wyników

Widok Andrzej Piekara, Jakość administracji w Polsce. Zarys współczesnej problematyki, Centrum Studiów Samorządu Terytorialnego i Rozwoju Lokalnego Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2010, ss. 95.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Andrzej Piekara, Jakość administracji w Polsce. Zarys współczesnej problematyki, Centrum Studiów Samorządu Terytorialnego i Rozwoju Lokalnego Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2010, ss. 95."

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

VI. Do obowia˛zko´w sumiennego recenzenta – jakim chciałbym byc´ – nalez˙y zwro´cenie uwagi takz˙e na błe˛dy drukarskie. W recenzowanej ksia˛z˙ce zauwaz˙yłem tylko kilka takich błe˛do´w. I tak na s. 82 jest ,,do w kompetencje’’ wyraz ,,do’’ jest zbe˛dny; na s. 88 jest ,,pod dniu’’ zamiast ,,po dniu’’; na s. 163, 164, 165 i 186 wyste˛puje ,,pr. Bank’’ zamiast ,,pr. bud.’’; na s. 230 jest ,,wste˛powanie licznych patologii’’ zamiast ,,wyste˛powanie licznych patologii’’, a na s. 232 widnieje ,,stosowana przez organy’’ zamiast ,,stosowany przez organy’’.

Eugeniusz Ochendowski

Andrzej Piekara, Jakos´c´ administracji w Polsce.

Zarys

wspo´łczesnej

problematyki,

Centrum

Studio´w Samorza˛du Terytorialnego i Rozwoju

Lokalnego Uniwersytetu Warszawskiego,

War-szawa 2010, ss. 95.

Ksia˛z˙ka profesora Andrzeja Piekary to zwie˛złe, erudycyjne studium, w kto´rym Autor podejmuje bardzo waz˙ny – z punktu widzenia sprawnego funkcjonowania nowoczesnego, demokratycznego pan´ stwa i społeczen´ stwa – problem jakos´ci administracji publicznej.

Punktem wyjs´cia opiso´w i analiz zawartych w pracy jest poje˛cie kultury administracji publicznej, kto´ra˛ Autor rozumie jako specyficzna˛ cze˛s´c´ kultury globalnej danego społeczen´ stwa (s. 8). Kultura administracji kształtuje sie˛ pod wpływem ludzkich potrzeb zaro´wno pierwotnych, jak i wto´rnych. Zdeterminowana jest uwarunkowaniami materialnymi (mie˛dzy innymi historycznymi, geograficz-nymi), na tle kto´rych kształtuja˛ sie˛ systemy wartos´ci, obyczaje, zwyczaje czy pogla˛dy.

Autor proponuje szersze i we˛z˙sze rozumienie kultury administracji. W szerszym uje˛ciu obejmuje ona przestrzeganie prawa, norm etycznych, dyrektyw prakseologicznych, socjologicznych, psycho-logicznych, a takz˙e racjonalna˛ polityke˛ kadrowa˛ oparta˛ na kryteriach merytorycznych i etycznych. Kultura administracji pojmowana w we˛z˙szym znaczeniu to kultura warstwy urze˛dniczej, jako okres´lonej grupy społeczno-zawodowej, segmentu (subkultury) w ramach kultury danego społe-czen´ stwa.

Według Autora, z´ro´dła patologii i dysfunkcji administracji publicznej tkwia˛ mie˛dzy innymi w degradacji w okresie PRL tradycyjnych wartos´ci, takich jak sprawiedliwos´c´, moralnos´c´, demo-kracja. Nie bez znaczenia jest ro´wniez˙ fakt, z˙e na stanowiska kierownicze w administracji w okresie powojennym powoływano ludzi z tak zwanego awansu społecznego, cze˛sto nieposiadaja˛cych odpo-wiedniego wykształcenia i dos´wiadczenia, za to wiernie oddanych komunistycznej władzy i ideologii. Tacy ludzie nie mogli budowac´ powagi i autorytetu instytucji, kto´re reprezentowali. W rezultacie wytworzyła sie˛ ,,socjalistyczna’’ kultura administracji publicznej, kto´ra była zaprzeczeniem istnie-ja˛cych w demokratycznych pan´ stwach europejskich zasad i cech administracji publicznej (s. 17). Negatywny bagaz˙ postaw i zachowan´ ukształtowanych w okresie rza˛do´w komunistycznych cia˛gle daje o sobie znac´.

Zdaniem Autora, poziom kultury administracji publicznej – determinowany poziomem wiedzy i umieje˛tnos´ci oraz poziomem moralnym pracowniko´w – jest we wspo´łczesnej Polsce niski. Ma to zwia˛zek z negatywnymi zjawiskami zachodza˛cymi w szerszej społecznej skali. Coraz cze˛s´ciej w z˙yciu publicznym daja˛ o sobie znac´ pogla˛dy i zachowania społecznie patologiczne i destrukcyjne. Spada poziom autodyscypliny zawodowej i etycznej, zanikaja˛ postawy obywatelskie i patriotyczne – powo-duje to dezorganizacje˛ z˙ycia społecznego, osłabienie załoz˙onych ro´l instytucji pan´ stwowych, a w rezul-tacie pojawiaja˛ sie˛ oznaki atrofii całego pan´ stwa (s. 22).

W zwia˛zku z tak negatywna˛ diagnoza˛ sytuacji Autor stawia pytanie, co nalez˙y czynic´, aby ja˛ zmienic´ i aby zapobiegac´ rozwojowi zjawisk patologicznych. Jako skuteczne remedium proponuje wzmocnienie dyscyplinuja˛cej funkcji prawa. Domaga sie˛ zatem szybkiej egzekucji prawa, stoso-wania – jes´li jest taka potrzeba – rychłych i dolegliwych kar. Prawo musi sie˛ stac´ skutecznym

Przegla˛d pis´miennictwa

236

(2)

instrumentem wymuszania postaw, działan´ i zachowan´ praworza˛dnych i konstruktywnych. ,,Ro´wnoczes´nie niezbe˛dne sa˛ sankcje społeczne i prawne za lekcewaz˙enie norm etycznych, zasad wspo´łz˙ycia społecznego i dobrych obyczajo´w’’ (s. 22). Gdy regulatorem zachowan´ przestaje byc´ sumienie (kto´re dla Autora jest waz˙nym psychologiczno-etycznym mechanizmem samoregulacji), musi zadziałac´ strach przed prawna˛ oraz polityczna˛ i społeczna˛ odpowiedzialnos´cia˛.

Autor nie ogranicza sie˛ jedynie do krytyki i wskazania ,,ciemnych stron’’ funkcjonowania administracji publicznej. Zarysowuje (w drugim rozdziale ksia˛z˙ki) model praworza˛dnej i dobrej administracji, kto´rego praktycznym układem odniesienia sa˛ uregulowania prawne dotycza˛ce stosunko´w urza˛d–obywatel. Szczego´łowo analizuje odpowiednie zapisy Kodeksu poste˛powania administracyjnego oraz innych akto´w prawnych, na podstawie kto´rych obywatel moz˙e – w uzasad-nionych przypadkach – zaskarz˙yc´ do sa˛du administracyjnego akt władzy lokalnej lub regionalnej. Przedstawia ro´wniez˙ zakres i tryb poste˛powania Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO) jako instytucji prawnej słuz˙a˛cej obywatelom i ich organizacjom w ochronie wolnos´ci i praw człowieka i obywatela, a takz˙e ochronie zasad wspo´łz˙ycia i sprawiedliwos´ci społecznej (s. 42). Przy tej okazji Autor, po raz kolejny, podkres´la znaczenie autorytetu oso´b sprawuja˛cych waz˙ne społecznie funkcje i urze˛dy. Kandydat na stanowisko RPO musi wyro´z˙niac´ sie˛, poza odpowiednim przygotowaniem meryto-rycznym, przede wszystkim autorytetem ze wzgle˛du na swoje walory moralne i wraz˙liwos´c´ społeczna˛. Jest to niezwykle waz˙ne, poniewaz˙ Rzecznik, oceniaja˛c poste˛powanie organo´w władzy publicznej wobec obywateli, powinien badac´ jego zgodnos´c´ nie tylko z norma˛ prawa, ale takz˙e z zasadami wspo´łz˙ycia i sprawiedliwos´ci społecznej. Nalez˙y zgodzic´ sie˛ z Autorem, z˙e takie ,,dwutorowe’’ podejs´cie do rozpatrywania spraw ma fundamentalne znaczenie dla humanizacji i hamanitaryzacji stosunko´w władza–obywatel.

W zakon´ czeniu drugiego rozdziału ksia˛z˙ki Andrzej Piekara pisze o bardzo szkodliwej praktyce, podyktowanej partyjnym partykularyzmem, polegaja˛cej na ,,czystkach’’ w administracji, zwia˛zanych ze zmianami (w wyniku wyboro´w) układo´w politycznych. Zaste˛powanie ,,nie swoich’’ urze˛dniko´w ,,swoimi’’ godzi w profesjonalizm i stabilnos´c´ administracji. Mogłoby temu skutecznie zaradzic´ pełne i konsekwentne stosowanie w praktyce regulacji prawnych dotycza˛cych słuz˙by cywilnej. Niestety jednak ,,patologiczna’’ – jak stwierdza Autor – cze˛stotliwos´c´ zmian ustawy o słuz˙bie cywilnej s´wiadczy o instrumentalnym traktowaniu prawa przez rza˛dza˛ce koalicje i układy polityczne, nadmiernie skoncentrowane na partyjnej walce o stanowiska publiczne. Ponawiane kilkakrotnie ,,majstrowanie’’ przy ustawie jest przejawem patologii procedur legislacyjnych. Trudno nie zgodzic´ sie˛ ze zdecy-dowanie negatywna˛ ocena˛ tych praktyk przez Autora, wyraz˙ona˛ w konstatacji, z˙e w ten sposo´b Konstytucja przegrywa z partykularnymi interesami partii politycznych.

Kolejny rozdział ksia˛z˙ki pos´wie˛cony jest dyrektywom prakseologicznym odnosza˛cym sie˛ do administracji zhumanizowanej, czyli sprawnej i etycznej. Punktem wyjs´cia analiz i wskazan´ praktycznych zawartych w rozdziale jest sformułowana przez Tadeusza Kotarbin´ skiego koncepcja dzielnego działania. Działanie okres´lone przez autora Medytacji o z˙yciu godziwym takim przy-miotnikiem, jest sprawne i zarazem poprawne etycznie. Cechuje ono człowieka prawego, kom-petentnego, godnego szacunku, kto´remu moz˙na ufac´, na kto´rym moz˙na polegac´. Taka˛ postawe˛ ,,spolegliwego opiekuna’’ powinny przejawiac´, zdaniem Andrzeja Piekary, osoby sprawuja˛ce słuz˙be˛ publiczna˛. Urze˛dnicy powinni odpowiadac´ – jakby to staros´wiecko brzmiało – wzorcowi porza˛dnego człowieka. Optymizmem napawa fakt, z˙e taki ideał, bliski tres´ciowo poje˛ciu spolegliwego opiekuna (czy nawet szerzej autorytetu), nadal stanowi dla wielu ludzi, szczego´lnie na poziomie społecznos´ci lokalnych, poz˙a˛dana˛ i cenna˛ wartos´c´. Od oso´b sprawuja˛cych funkcje publiczne oczekuje sie˛ zatem, z˙e be˛da˛ porza˛dne, uczciwe i sprawne w działaniu, posiadaja˛ce odpowiednia˛ wiedze˛ i niezbe˛dne umieje˛tnos´ci, aby rzetelnie i uczciwie wykonywac´ przyje˛te na siebie obowia˛zki i zadania.

Konkluzja˛ rozwaz˙an´ dotycza˛cych administracji sprawnej w działaniu i zarazem poprawnej etycznie jest stwierdzenie Autora, z˙e znajomos´c´ prakseologii, pogłe˛biona i uzupełniona wiedza˛ z zakresu etyki, socjologii, psychologii, prawa, teorii rozwoju lokalnego i regionalnego decyduje o poziomie intelektualnym kadr w administracji publicznej, a tym samym – o jakos´ci tej administracji (s. 55).

Kon´ cowy rozdział ksia˛z˙ki słuz˙y uzupełnieniu i pogłe˛bieniu rozpoznania uwarunkowan´ jakos´ci administracji publicznej zawartych w zasadach ustrojowych i organizacyjnych pan´ stwa, a w szcze-go´lnos´ci w podstawowych zasadach organizacyjnych reguluja˛cych funkcjonowanie administracji publicznej. Autor skupia swoja˛ uwage˛ przede wszystkim na analizie zasady decentralizacji, kto´rej praktyczna realizacja polega na przekazaniu, w drodze ustaw, kompetencji (uprawnien´ decyzyjnych)

(3)

i zadan´ oraz odpowiednich s´rodko´w materialnych z wyz˙szych szczebli władzy publicznej na niz˙sze, do lokalnych wła˛cznie (s. 65).

Decentralizacja wyste˛puje najcze˛s´ciej w postaci ustroju samorza˛du terytorialnego. Autor poprzedza zatem analize˛ tej zasady zwie˛zła˛ charakterystyka˛ podstawowych elemento´w konstruk-cyjnych (gło´wnie natury prawnej i organizacyjnej) mechanizmu samorza˛du terytorialnego. Podkres´la zarazem, z˙e z punktu widzenia praktycznego funkcjonowania samorza˛du, niezwykle istotne jest, jakimi tres´ciami społecznymi sa˛ wypełnione te ramy prawne i organizacyjne. Rozwijaja˛c ten aspekt zjawiska, przedstawia elementy (wymiary) procesu upodmiotowienia społecznos´ci lokalnej i rozwoju lokalnego be˛da˛cego rezultatem prawidłowo przeprowadzonej decentralizacji. Podstawowe uwarun-kowania, funkcje i atrybuty decentralizacji przez samorza˛d terytorialny maja˛ gło´wnie charakter socjologiczny i polityczny. Ws´ro´d nich najwaz˙niejsze jest przekształcanie sie˛ zbiorowos´ci ludzkiej w upodmiotowiona˛ – pod wzgle˛dem psychospołecznym, politycznym i maja˛tkowym – społecznos´c´. W tym złoz˙onym i dynamicznym procesie zasadnicza˛ role˛ pełni szereg wzajemnie powia˛zanych elemento´w i zjawisk, takich jak: wie˛z´ terytorialna i społeczna (integracja), samoorganizacja lokalnej społecznos´ci, instytucje lokalne, s´wiadomos´c´ wspo´lnego dobra, lokalne autorytety i liderzy (sprawni i godni zaufania), kreatywne i obywatelskie postawy mieszkan´ co´w, kapitał społeczny, sprawne i rozbudowane mechanizmy demokracji lokalnej.

Decentralizacja przynosi wielorakie korzys´ci, mie˛dzy innymi poszerza zakres wolnos´ci, podnosi poziom zaangaz˙owania i sprawnos´ci zaro´wno w wymiarze indywidualnym, jak i społecznym. Powoduje, z˙e członkowie wspo´lnot lokalnych lepiej rozumieja˛ rzeczywistos´c´ społeczna˛, maja˛ poczucie wpływu na bieg spraw w swoim otoczeniu, miejsce, w kto´rym z˙yja˛, staje sie˛ im bliz˙sze, wzmacniaja˛ sie˛ wie˛zi społeczne; w efekcie ludzkie zbiorowos´ci przekształcaja˛ sie˛ w kreatywne społecznos´ci lokalne. Dzie˛ki decentralizacji i rzeczywistej demokracji lokalnej mechanizmy samoregulacyjne danego mikrospołeczen´ stwa moga˛ działac´ szybciej (skuteczniej) i w szerszym zakresie niz˙ w systemie administracji scentralizowanej (s. 71).

Andrzej Piekara podkres´la, z˙e dobrodziejstwa decentralizacji i jej two´rcze funkcje, a zwłaszcza funkcje jednostek samorza˛du terytorialnego, zaistnieja˛ pod warunkiem respektowania dyrektyw naukowych, gło´wnie socjologicznych, prakseologicznych, teorii organizacji i nauki administracji. Ws´ro´d tych dyrektyw najwaz˙niejsze – zdaniem Autora – sa˛ dwie. Pierwsza wskazuje, z˙e decentralizacja powinna byc´ realizowana w s´rodowiskach społecznych, kto´re potrafia˛ uruchomic´ demokratyczne mechanizmy społecznej inspiracji, uczestnictwa, kontroli, odpowiedzialnos´ci i autokorektury. Druga dyrektywa zaleca, aby przeprowadzac´ proces decentralizacji przede wszystkim w odniesieniu do społecznos´ci lokalnych i ich instytucji funkcjonuja˛cych w jednostkach podziału terytorialnego, kto´re wielkos´cia˛ swego obszaru, liczba˛ ludnos´ci i charakterem stosunko´w społecznych sa˛ adekwatne do zadan´ i ro´l, kto´re maja˛ spełniac´.

Kon´ cza˛c analize˛ ukazuja˛ca˛ funkcjonalna˛ waz˙nos´c´ i zarazem ,,wielopoziomowos´c´’’ uwarunkowan´ skutecznej decentralizacji, Autor zwraca uwage˛ na zagroz˙enia, jakie moga˛ pojawic´ sie˛ w trakcie jej wprowadzania. Po pierwsze, proces decentralizacji w administracji publicznej, kto´remu ro´wnolegle nie towarzyszy proces rozwoju demokracji lokalnej, moz˙e spowodowac´, z˙e przekazana na niz˙sze szczeble władza znajdzie sie˛ w re˛kach nieudolnej, bezkarnej (wolnej od społecznej kontroli i odpowiedzialnos´ci) biurokracji, kto´ra moz˙e byc´ wykorzystywana przez nieformalne grupy (kliki) do realizacji własnych intereso´w o nielegalnym czy wre˛cz przeste˛pczym charakterze.

Zagroz˙eniem dla decentralizacji (kto´re cze˛sto przybiera postac´ powaz˙nych ucia˛z˙liwos´ci w co-dziennych funkcjonowaniu samorza˛do´w) moz˙e byc´ takz˙e jej pozornos´c´, swoista ,,niekompletnos´c´’’. Polega ona na przykład na tym, z˙e ustawodawca przekazuje ,,w do´ł’’ zadania bez odpowiednich uprawnien´ decyzyjnych (kompetencji), albo przekazuje zadania i kompetencje, ale bez ro´wnoczesnego zagwarantowania jednostkom samorza˛du terytorialnego (j.s.t.) niezbe˛dnych s´rodko´w finansowych na realizacje˛ zdecentralizowanych zadan´ . Moz˙liwa jest ro´wniez˙ taka sytuacja, z˙e j.s.t. otrzymała zadania, kompetencje i s´rodki, ale nadzo´r nad nia˛ ze strony organo´w administracji rza˛dowej jest tak silny i rozbudowany, z˙e powaz˙nie ogranicza (,,paraliz˙uje’’) samodzielnos´c´ jej organo´w, czynia˛c de facto decentralizacje˛ iluzoryczna˛. Decentralizacja moz˙e nie przynosic´ oczekiwanych rezultato´w takz˙e wtedy, gdy przeprowadza sie˛ ja˛ bez nalez˙ytej dbałos´ci o społeczna˛ i etyczna˛ jakos´c´ i profesjonalizm kadry urze˛dniczej. Stosowanie pozamerytorycznych kryterio´w rekrutacji, na co Autor z ubolewaniem wielokrotnie wskazuje w swoich rozwaz˙aniach, jest objawem nadmiernego upartyjnienia polityki kadrowej, w tym decyzji personalnych.

Ksia˛z˙ka Andrzeja Piekary jest waz˙nym głosem w dyskusji na temat jakos´ci administracji publicznej w Polsce. Wskazuje, poprzez krytyczna˛ i wielopoziomowa˛ – etyczna˛, socjologiczna˛,

Przegla˛d pis´miennictwa

238

(4)

prakseologiczna˛ – analize˛ jej słabos´ci, rozliczne braki i dysfunkcje. Autor nie ogranicza sie˛ jednak tylko do krytyki, proponuje konstruktywne rozwia˛zania w zakresie mechanizmo´w prawnych i sposobo´w działania moga˛cych przyczynic´ sie˛ do podniesienia poziomu kultury administracji publicznej, a tym samym jej jakos´ci.

Recenzowana ksia˛z˙ka ma głe˛boko humanistyczna˛ wymowe˛, jest dowodem społecznej wraz˙liwos´ci i autentycznej troski Autora o włas´ciwe funkcjonowanie społeczno-prawnych mechanizmo´w z˙ycia publicznego. Bardzo cenne i praktycznie uz˙yteczne jest wyeksponowanie przez Autora komplemen-tarnos´ci profesjonalnego (wiedza) i etycznego wymiaru funkcjonowania administracji publicznej. Nie ulega wa˛tpliwos´ci, z˙e warunkiem podnoszenia sprawnos´ci, powagi i autorytetu władzy i administracji publicznej kaz˙dego szczebla jest wiedza (kompetencje merytoryczne, kwalifikacje, dos´wiadczenie) oraz walory moralne.

Dodatkowa˛ zaleta˛ ksia˛z˙ki jest jasny, zwie˛zły tok wywodu. Niezwykle pomocne dla czytelnika sa˛ takz˙e rozbudowane przypisy, z licznymi odwołaniami do literatury przedmiotu, akto´w prawnych oraz teksto´w o charakterze publicystycznym. Zaro´wno przypisy, jak i uzupełniaja˛ce ksia˛z˙ke˛ aneksy (zawieraja˛ce Kodeks etyki słuz˙by cywilnej i Europejski kodeks dobrej praktyki administracyjnej) pozwalaja˛ odbiorcy głe˛biej wnikna˛c´ w problematyke˛ be˛da˛ca˛ przedmiotem zawartych w pracy rozwaz˙an´ i analiz.

Boz˙ena Tuziak

Wiesława Przybylska-Kapus´cin

´ ska, Marek

Mo-zalewski, Kapitał wysokiego ryzyka, PWE,

War-szawa 2011, ss. 288.

Rynek kapitału wysokiego ryzyka w Polsce ma stosunkowo kro´tka˛ historie˛, a stan jego rozwoju i kompletnos´c´ struktury pozostaja˛ cia˛gle dos´c´ daleko w tyle w stosunku do szeregu krajo´w europejskich. Tymczasem ten segment rynku kapitałowego moz˙e odgrywac´ – jak wskazuja˛ dos´-wiadczenia innych gospodarek – istotna˛ role˛ w finansowaniu przedsie˛wzie˛c´ o duz˙ym potencjale wzrostu, ale obarczonych relatywnie wysokim ryzykiem. Przykład Stano´w Zjednoczonych, kto´re sa˛ uwaz˙ane za ojczyzne˛ venture capital, stanowi cia˛gle niedos´cigły wzorzec dla wie˛kszos´ci krajo´w europejskich w zakresie wykorzystania tego typu s´rodko´w do finansowania szeroko rozumianych innowacji.

Utworzenie jednolitego obszaru gospodarczego w ramach Wspo´lnoty Europejskiej w wyniku usunie˛cia szeregu barier zwia˛zanych z przepływem kapitału daje szanse˛ na lepsze wykorzystanie moz˙liwos´ci finansowania proceso´w innowacyjnych za pomoca˛ venture capital. W tym konteks´cie ksia˛z˙ka W. Przybylskiej-Kapus´cin´ skiej i M. Mozalewskiego Kapitał wysokiego ryzyka wyro´z˙nia sie˛ aktualnos´cia˛ i znaczeniem podje˛tej problematyki. W Polsce liczba kompleksowych opracowan´ dotycza˛cych finansowania inwestycji za pomoca˛ venture capital jest cia˛gle niewielka, co znajduje swoje odbicie w niedostatecznym stanie wiedzy w tym zakresie. Nalez˙y przy tym wzia˛c´ pod uwage˛, z˙e specyfika˛ rynku venture capital sa˛ cia˛głe zmiany strukturalne obejmuja˛ce w zasadzie wszystkie aspekty jego funkcjonowania – prawne, instytucjonalne, procesowe, instrumentalne. Kaz˙de nowe opracowanie naukowo-badawcze dotycza˛ce tej tematyki poszerza wiedze˛ o tym waz˙nym segmencie rynku finansowego, co jest ro´wniez˙ bezsprzecznym walorem recenzowanej ksia˛z˙ki.

Publikacja ma przejrzysty i spo´jny układ, a szeroki zakres przedmiotowy zawartych w niej rozwaz˙an´ sprawia, z˙e stanowi wartos´ciowe kompendium wiedzy na temat kapitału wysokiego ryzyka, wsparte licznymi analizami statystycznymi i przykładami. Opracowanie składa sie˛ z pie˛ciu roz-działo´w, w kto´rych przedstawiono venture capital na tle alternatywnych sposobo´w finansowania działalnos´ci inwestycyjnej, wyjas´niono istote˛ tej kategorii ekonomicznej, omo´wiono proces inwestowania kapitału, przedstawiono rynek venture capital w Wielkiej Brytanii oraz dokonano analizy uwarunkowan´ powstałych dla tego typu inwestycji po utworzeniu Unii Europejskiej.

Rozdział I: Przegla˛d doste˛pnych form pozyskiwania kapitału przez wzrostowe spo´łki, zawiera klasyfikacje˛ oraz kro´tkie omo´wienie 26 potencjalnych z´ro´deł finansowania przedsie˛biorstw znajduja˛cych sie˛ w fazie wzrostu. Przestawiono w tym miejscu nie tylko istote˛ poszczego´lnych form

Cytaty

Powiązane dokumenty

A Study on Reliability-Based Design Systems of Very Large Floating Structures under Extreme Wave Loads.

Po pierwsze, zatem możemy mówić o strategii opresji Wszechwiedzącego Dorosłego względem dziecka. Grzegorz Leszczyński pisze: „Literatura dla dzieci i młodzieży od

In the planning, recruitment and selection of employees, the present level of competence of the already employed and potential competent employees has been compared with the

Znaczenie wielkiego wydarzenia zbawienia odnosi się nie tylko do osoby M aryi, ale także do początku nowego ludu Bożego, to jest do Kościoła Chrystusa, i do now ej

Na obrazie przedstawiającym błogosławioną Karolinę Kózkę, naszym oczom okazuje się sylwetka młodziutkiej dziewczyny, która trzyma w ręku różaniec (przypominający o jej

w Muzeum Okręgowym w Rzeszo- wie odbyła się kolejna – już trzydziesta trzecia – konferencja z cyklu spotkań archeologicznych współorganizowanych przez Muzeum

• Cytat za innym autorem: Imię Nazwisko autora cytowanego tekstu, Tytuł, przeł. Imię Nazwisko tłumacza (miejsce wydania: wydawca, rok wydania), strony, cyt. za: Imię Na-

dr Sigitas Igelevicius z Uniwersytetu Wileńskiego, Pierwsza próba wskrzeszenia uniwersytetu wileńskiego w roku 1918\ prof, dr Sławomir Kalembka z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika