• Nie Znaleziono Wyników

„Delmagyoroszag", pierwszy szegedzki, powojenny, demokratyczny dziennik (1944—1945)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "„Delmagyoroszag", pierwszy szegedzki, powojenny, demokratyczny dziennik (1944—1945)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S FOLIA H ISTO RICA 43, 1991

R a ffa y Ernö

„DELM AGYOROSZAG”, PIERW SZY SZEGEDZKI, POW OJENNY, DEM OKRATYCZNY DZIENNIK (1944— 1945)

Okres od 1941 r. do 1945 r. b ył jednym z najcięższych ok resów w do­ tychczasow ej i tak b urzliw ej historii W ęgier.

N ajw ażn iejszym celem polityki zagranicznej po I w o jn ie św iatow ej sta­ ło się od zysk anie daw nego terytorium kraju (W ęgry straciły 72% tery ­ torium ). N ależy pam iętać, że W ęgry b y ły całkow icie odizolow ane, p o litycy h orth ystow scy opierając się ty lk o na n azistow skich N iem czech, m ogli tylk o w pew nym zakresie zrealizow ać sw o je zam ierzenia terytorialn e (z 325 000 k m 2 daw nego obszaru państw a w 1918 r. pozostało jedyn ie 93 000 km 2; od sierpnia 1940 r. do drugiego arbitrażu w ied eń sk iego, po­ w iększono tę p ow ierzchnię do 172 000 km 2, przez przyłączenie teren ów zam ieszkiw anych w ogrom nej w iększości przez ludność w ęgierską). Teza, iż stało się to dzięki n iem ieckiej i w łosk iej pom ocy „z g ó ry ” poddawała w w ątp liw ość pow ojen n y los tych p rzyłączonych tery toriów niezależnie od ich relacji etnicznych. N aturalnie, bardzo w iele zależało od tego, po czyjej stronie opow iedzą się W ęgry i jak długo będą brały udział w w ojn ie po stronie państw „Osi”. W iększość p o lityk ów decydujących o losie narodu w ęgiersk iego naw iązało k ontakty z zachodnioeuropejskim skrzydłem aliantów , po pierw szych pow ażnych porażkach N iem iec. N ie b yli oni jednak w stanie podjąć zasadniczych d ecyzji, elim in ujących W ęgry z k olejn ej już, przegranej w X X w. w ojn y. W tej sytu acji, W ęgry ponow nie b y ły zdane na łagkę zw ycięzców podczas pow ojennych

pertraktacji pokojow ych.

9 marca 1942 r. w B udapeszcie nastąpiła zm iana na stanow isku szefa rządu — prem ierem m ianow ano w ów czas M iklasa K allaya. Prem ier K allay do jesieni 1942 r. w oficjaln ych w ystąp ien iach podkreślał przyjaźń z N iem cam i. Jednakże raport naczelnego wodza sił zbrojnych z paździer­ nika 1942 r. oceniający sytu ację m ilitarną, p ostaw ił pod znakiem zapy­ tania zw ycięstw o N iem iec. Od tego m om entu m ożna zaobserw ow ać

(2)

stop n iow e odchodzenie polityki K allaya od sojuszu z N iem cam i. Proza­ chodnie ugrupow anie, pod przew odnictw em prem iera K allaya i hrabiego Jstvana B ćthlena, od jesien i tego roku w y sy ła ło coraz w iększą liczbę em isariuszy do krajów zachodnioeuropejskich dla w stęp n ego w yson d o­ w ania stanow iska w iodących p olityk ów zachodnich odnośnie do sytu acji m iędzynarodow ej. Tego rodzaju p rzedsięw zięcia w znacznym stopniu ułatw ia! desant an gielsko-am eryk ań ski w A fryce 8 listopada 1942 r. Od tej ch w ili celem an tyniem ieckich w ęgiersk ich ugrupow ań k on serw a ty w ­ nych stało się utrzym anie w ład zy po w ojnie przy p om ocy Zachodu i przy

zachow aniu granic państw ow ych z 1942 r.

P od staw ow ym problem em stało się w ięc p ytan ie — w jaki sposób można to osiągnąć, zakładając, że N iem cy h itlerow sk ie zostaną pokonane. Rodziło się rów nież pragm atyczne p ytan ie — z której strony mogą przy­ być arm ie w yzw oleń cze?

N ależy podkreślić, że n ajw ięk szym błędem p olityki rządu K allaya było to, iż w czasie pertraktacji z m ocarstw am i zachodnim i, nie zaniechał w spółdziałania z N iem cam i. W 1942 r. z 2 arm ii w ęgiersk iej 200 tys. żołnierzy skierow ano przeciw ko ZSRR dla obrony Donu. 12 1 1943 r. wojska radzieckie rozpoczęły o fe n sy w ę w łaśn ie na tym odcinku frontu. W natarciu trw ającym 4 tygodnie, w ęgiersk ie oddziały zostały doszczętnie rozbite fok. 40 000 zabitych, 70 000 rannych i w zięty ch do n iew oli, sprzęt

i uzbrojenie zniszczone w 80%).

F ak ty te u św iadom iły w szystkim liczącym się politykom w ęgierskim zbliżającą się k lęskę N iem iec. W edług w szelkich szacunków w krótkim czasie oczek iw an y był desant an gielsko-am eryk ań ski na P ó łw y sp ie B ał­ kańskim . Ocena sytu acji i w yp ły w a ją ce z niej w n ioski różniły się jednak w zależności od przynależności partyjnej poszczególnych polityków . P ra­ w ica, łącznie z m ilaszow cam i z Szâlasim na czele, żądała energicznych posunięć w ew n ątrzp olityczn ych , głosząc potrzebę w ytrw an ia po stronie N iem iec aż do końca. N atom iast ugrupow anie K allay a-B eth len a , um oc­ niło k ontakty z m ocarstw am i zachodnim i.

Prem ier K allay w końcu stycznia 1943 r. w y sła ł do Turcji, jednego ze sw ych kurierów polityczn ych , w celu podjęcia rokow ań z p rzebyw a­ jącym i tam p olitykam i angielskim i i am erykańskim i. Punktem w yjścia

w p rzyjętym przez W ęgrów stanow isku b yło zap ew nien ie, że W ęgry nie będą staw iać oporu oddziałom an gielsko-am eryk ań skim lub polskim ,

jeśli dotrą one do granic kraju.

Z początkiem lutego 1943 r. ów czesn y prem ier w y sła ł sw oich em isa­ riuszy do Szw ajcarii i Turcji (do Turcji w yd eleg o w a ł laureata nagrody Nobla, profesora U n iw ersytetu w S zeged, A lberta S zen t-G yo rg y’a z za­ m iarem przekazania rządom A n glii i Stan ów Z jednoczonych opinii pre­ miera i ugrupow ań p olityczn ych prozachodnich.

(3)

Profesor A lbert S zen t-G yorgyi zaproponował m ocarstw om zachodnim , że w m om encie gdy oddziały alian ck ie dotrą do granic w ęgierskich, on utw orzy rząd i w eźm ie udział w w alce zbrojnej przeciw ko Niem com . Propozycję tę rząd an gielski przyjął w ów czas p ozytyw n ie.

H itler częściow o orien tow ał się w an tyn iem ieck im zw rocie oficjaln ej p olityk i w ęgiersk iej. W k w ietn iu 1943 r. w ezw ał do sieb ie Ilorth yego i zażądał usunięcia prem iera K allaya i um ocnienia przyjaźni w ęgiersk o- -n iem ieckiej rów nież w p łaszczyźnie w ojsk ow ej. H orthy, po pow rocie do kraju, w oficjaln ym ośw iadczeniu obronił K allaya, n atom iast Rada M inistrów zdecydow ała, iż n ie w eźm ie pod u w agę żądań niem ieckich. H itler w y sła ł w ięc na W ęgry V eesenm yera, z tajną m isją naw iązania kontaktów z siłam i skrajnie p raw icow ym i, aby w sp óln ie doprowadzić

do obalenia prozachodniego rządu K allaya.

Pertraktacje rządu w ęgiersk iego z aliantam i w lecie i jesien i 1943 r. k ontynu ow an e b y ły z w iększą niż dotychczas energią, zw łaszcza po upadku M ussoliniego. 25 lipca w ysła n n icy rządu w ęgiersk iego i H orth y’ego prow adzili rozm ow y z p ełnom ocnikam i rządu an gielskiego w Turcji. Rząd w ęgiersk i zastrzegł sobie, iż zgadza się na bezw zględną kapitulację, pod w arunkiem opanow ania W ęgier przez siły angielskie, a w żadnym w ypadku radzieckie. W zam ian A n g licy poprosili o podjęcie p ew n ych kroków polegających na oficjaln ym zadeklarow aniu w ystąp ien ia z w ojn y i w ycofaniu jednostek stacjonujących w ZSRR. Rząd w ęgiersk i zobow iązał się zw rócić n atychm iast z takim żądaniem do dow ództw a w ojsk ow ego N iem iec.

We w rześniu 1943 r. A n glicy przekazali tureckiem u p rzedstaw icielow i rządu w ęgiersk iego w stęp n e w arunki kapitulacji. Stw orzono sta łe {włą­ czenie radiow e m iędzy Istam bułem i B udapesztem i 10 października 1943 r., rząd w ęgiersk i pow iadom ił m ocarstwa zachodnie o p rzyjęciu w stęp n ych w arunków pokojow ych.

P ocząw szy od tego m om entu rząd w ęgiersk i prow adził n iezm iern ie interesującą, chociaż podw ójną politykę: pozornie popierał N iem cy, a jednocześnie posyłał krajom zachodnim dane, d otyczące w ojsk n ie­ m ieckich na teren ie W ęgier itd. N iem ieck ie dow ództw o w ojsk ow e już w e w rześniu 1943 r. opracow ało plan strategiczn y okupacji W ęgier. W ysłannik H itlera, V eesenm ayer, 10 grudnia 1943 r. zaproponow ał H itlerow i w yw a b ien ie z kraju przyw ódcy H orth y’ego i zm uszenie siłą rządu K allaya do ustąpienia. N atom iast Jagow , am basador n iem iecki w Budapeszcie, w y sła ł do kraju 31 grudnia 1943 r. raport, w k tórym stw ierdzał, że tylk o w ted y można by w yelim in o w ać K allaya, g d y b y W ęgry zezw oliły na przem arsz w ojsk niem ieckich przez terytoriu m pań­ stw a. Już sam pom ysł k rył w sob ie propozycję okupacji zbrojnej kraju. T ym czasem Arm ia Czerwona coraz bardziej załam yw ała s iły n

(4)

ie-m ieckie, p ow oli w ypierając je z kraju. Ten ciąg zdarzeń ie-m ilitarn ych tym bardziej staw iał pod znakiem zapytania opierającą się na p rzecze­ kaniu p olityk ę rządu w ęgiersk iego, im bardziej w ojska radzieckie zb li­ żały się do granic W ęgier. W dodatku rów nocześnie (12X11 1943 r.) rząd radziecki podpisał um ow ę o przyjaźni z em igracyjn ym rządem Czecho­ słow acji, z B eneszem na czele. To porozum ienie n ie uznało pierw szego arbitrażu w ied eń sk iego, tzn. opow iedziało się po stronie interesów Cze­ chosłow acji, n ie biorąc pod u w agę ew en tu aln ych działań i in teresów państw a w ig iersk ieg o . W styczn iu 1944 r. am eryk ańscy dyplom aci za­ w iadom ili rząd w ęgiersk i, iż ZSRR, S tan y Zjednoczone i W. B rytania przedyskutują w n eu traln ym m iejscu działania zw iązane z k apitulacją W ęgier. S przeciw ił się tem u K allay. On i podobnie m y ślą cy p o lity cy w żaden sposób n ie m ogli pogodzić się z m yślą, że W ęgry będą zm u­ szone uzgadniać sw oją pow ojenną sytu ację z ZSRR.

N iem ieck ie p lan y okupacji W ęgier, opracow ane w jesien i 1943 r., zostały w prow adzone w życie w m arcu 1944 r. H itler w ezw ał H orth y’ego do N iem iec, ośw iadczając mu tam w prost, że zajm uje W ęgry. Stało się to 19 marca, m im o iż H orthy siln ie się tem u sprzeciw iał. G estapo w ra ­ mach szeroko zakrojonej fali aresztow ań aresztow ało p olityk ów a n ty n ie- m ieckich, n ie tylk o z partii rządzącej, lecz rów nież z partii op ozycyjnych. W ładza na W ęgrzech od tego czasu spraw ow ana była przez rządy m ario­ n etk ow e, rzeczy w iste zaś k ierow n ictw o należało do V eesenm ayera. N iem ­ cy zajęli całe W ęgry i p rzystosow ali gospodarczo do w ła sn y ch potrzeb. N ie rozw iązali je d y n ie zm obilizow an ych oddziałów , w tej nadziei, że w ykorzystają je później na froncie. Sparaliżow ali życie p olityczn e W ęgier, n iew ielk im i m ożliw ościam i dysponow ała w y łą cz n ie skrajna praw ica. Na jej czele pozostaw ał tym czasem H orthy.

W ok resie rządów K a lla y ’a an tyn iem ieck a działalność i takież n asta­ w ien ie części sp ołeczeństw a b y ły m ożliw e. Na przykład spośród krajów Europy, w y łą czn ie na W ęgrzech m ogła działać partia socjald em okratycz­ na (nie licząc n aturalnie k rajów neutralnych). M ogły ukazyw ać się gazety lew icow e, działać zw iązki zaw odow e, system p arlam entarny itd. W szystko to w znacznym stopniu sprzyjało um ocnieniu an tyn iem ieck iej i a n ty fa ­ szystow sk iej op in ii społecznej.

P o inw azji niem ieckiej, w sierpniu 1944 r., Rum unia w ystąp iła z w o j­ n y. N astęp n ie 1 5 X 1944 r. m iała m iejsce nieudana próba dokonania tego sam ego przez W ęgry. P rzed sięw zięcie to zostało n iesłych an ie źle zaplanow ane, a szanse pow odzenia, z uw agi na okupację niem iecką, b y ły i tak znikom e, bow iem H itler przekazał w ład zę w kraju n ila szow - com. Oni n atom iast nie zdołali już stw orzyć faszystow sk iego państw a w ęgiersk iego, poniew aż w ojska radzieckie parły już w szybkim tem p ie przez terytoriu m W ęgier na zachód. N atom iast w w y zw olon ych w 1944 r.

(5)

m iastach w ęgiersk ich (np. D ebrecen, Szeged, K olozsvar itd.) rozpoczął się proces organizacji n ow ych W ęgier. W jesien i 1944 r. jednoski w ojsk radzieckich przem aszerow ały przez Szeged w kierunku Budapesztu. Ra­ dzieckie dow ództw o w yraziło zgodę na organ izow an ie się i działalność legaln ych i n ielegaln ych w ęgiersk ich partii opozycyjnych fu n kcjon ują­

cych przed wojną.

N ie tylk o w m ieście, ale i na teren ie całego kraju najw ażn iejszym ich zadaniem b y ły w ted y w ystąpienia an tyn iem ieck ie, organizacja i uru­ cham ianie życia w kraju. P rob lem y te n akazyw ały, ryw alizu jącym w okresie późniejszym partiom, podjęcie w sp óln ych zadań — urucha­ m ianie życia w danym regionie. D otyczy to g łó w n ie okresu — jesień 1944 r. — wiosna 1945 r. W tym duchu w spółpracy był w yd a w a n y od 19 listopada 1944 r. szegedzki dziennik pod nazw ą „D elm agyoroszag”, który naw iasem m ów iąc w yd aw an y był już od lat d w u dziestych , będąc jednak w ted y pism em o całkow icie odm iennym n astaw ien iu politycznym .

W marcu 1944 r. w czasie okupacji n iem ieckiej w strzym an o w y d a ­ w anie g azety i dopiero po zw y cięstw ie nad N iem cam i m ogła być po­ n ow n ie w ydaw ana. Gazeta ukazyw ała się jako organ jednego z n a j­ w cześn iejszych i n ajw ażn iejszych p ow ojen n ych ugrupow ań p olity cz­ nych — W ęgierskiego Frontu N arodow ego N iep od ległościow ego. W skład k ierow n ictw a redakcji w chodzili w yb itn i p olity cy następ n ego d ziesięcio­ lecia: Jozsef R êvai z W ęgierskiej Partii K om unistycznej, F eren c Erdei z L udow ej P artii Chłopskiej, dr Istvan Balogh z N iezależn ej P artii D rob­ nych Rolników. Front N iep od ległościow y tw orzyło w tedy 5 partii: obok 3 w yżej w spom nianych w skład Frontu w chodziła jeszcze organizująca się w ów czas D em okratyczna Partia M ieszczańska i Partia S ocjald em o­ kratyczna oraz ruch zw iązkow y o n azw ie „W olne Z w iązki Z aw od ow e”. N atu raln ie „D elm agyoroszag” jako gazeta w ielop artyjn a i organ Frontu N arodow ego p rezen tow ała na sw oich lam ach poglądy w szy stk ich partii. W num erze gazety z 3 grudnia 1944 r. po raz pierw szy o ficjaln ie ogłoszono program Frontu N iepodległościow ego. Jak w yobrażano sobie

w ted y przyszłe, n ow e W ęgry?

Przede w szystkim w yrażano w program ie w szechstronne poparcie dla Arm ii C zerwonej i podkreślano znaczenie udziału W ęgier w w alce prze­ ciw ko N iem com . W drugim punkcie program u ogłoszono pow szechną reform ę rolną. Stw ierdzono, że najp ew n iejszą drogą do od bu d ow y kraju i zapew nienia zaopatrzenia w żyw ność jest oparcie się na gospodarstw ach m ałorolnych. W dalszym ciągu stw ierdzono, iż dla n iezależności ekono­ m icznej kraju, obok utrzym ania przem ysłu, n a leży um ocnić rzem iosło i ind yw id ualn e przedsiębiorstw a. U stalono, że n a leży też rozw iązać pro­ b lem y k lasy robotniczej poprzez w prow adzenie 8-godzinnego dnia pracy i likw id ację bezrobocia. W końcu, podkreślono potrzebę prow adzenia

(6)

d em okratycznej p olityk i zagranicznej, co oznaczało u kształtow an ie do­ brosąsiedzkich stosu nk ów z graniczącym i z W ęgram i krajam i. Wśród tw órców , sygn atariu szy i ogłaszających ten program b yli w ów czas i ko­

m uniści, konkretnie ci którzy w n astęp n ym d ziesięcioleciu tra fili na k ierow n icze stan ow iska na W ęgrzech.

O blicze „Delm agyorosz.ag” było n iesłych a n ie bogate, w ielob arw n e, n ie charakteryzow ało się późniejszym o kilka lat szarym , m odnym „p rofilem ”. Poniżej poku sim y się o krótkie streszczen ie ty ch n ajisto t­ n iejszych tem atów z przełom u la t 1944/1945, które bardziej akcentow ano na lam ach gazety.

Bardzo in teresu jący jest w ątek, w jaki sposób socjaldem okraci, a zw łaszcza p rzyw ódcy partii m ieszczańskich dochodzą do uznania k o ­ n ieczności w spółpracy z kom unistam i. P rzyw ód cy P artii D robnych R ol­ n ik ów i partii chłopskiej napisali w sw oich artykułach, iż skoro Arm ia Czerwona przepędziła N iem ców z kraju, to o czy w iste jest, że zd an ie ZSRR będzie m iało odpow iednią w agę w k ształtow an iu w ęgiersk iej polityki.

W gazecie system atyczn ie p ojaw iały się w iadom ości i a rty k u ły o ZSRR, których celem było zapoznanie w ęgiersk iego czyteln ika z w e­ w n ętrzn ym i problem am i ZSRR. W grudniu 1944 r. dłu ższy artyku ł za­ poznaw ał W ęgrów z radziecką konstytucją. Gazeta zajm ow ała się w ie ­ lokrotnie osobą m arszałka Stalina, p rezen tow ała jego życie, zam ieszczała

fotografie.

G azeta sy stem a tyczn ie przekazyw ała ośw iadczenia i o d ezw y n ow ej w ęgiersk iej w ład zy p aństw ow ej i osób z jej k ierow n ictw a. W listopadzie 1944 r. np. zapoznaw ała z odezw ą Janosa Vorosa, aktu aln ego dow ódcy sił zbrojnych, sk ierow an ą do narodu w ęgiersk iego. Voros, który przeszedł na stronę radziecką, ośw iadczył: „N iem cy, w b rew w oli narodu w ciągn ęli nas do k rw aw ej w o jn y ”. N astępn ie w ezw ał w ęgiersk ie jednostki w y co ­ fu jące się w raz z N iem cam i na zachód, by „z p ełnym uzbrojeniem prze­ szły na stronę rad ziecką”.

Znaczna ilość artyku łów zajm ow ała się tzw . problem am i losu W ęgier. L ek cję z katastrofy narodow ej w yrażono słow am i: „[...] m u si zniknąć ten reak cy jn y system , k tóry w ciągu jednego pokolenia d w ukrotnie do­ prow adził do załam ania się narodu”. Jed n ocześnie spod piór k om u n istycz­ nych dziennikarzy coraz częściej w y ch od ziły arty k u ły k ry ty k u ją ce p rzy­ w ódców system u H orth y’ego. Do takich n ależał np. duży artyku ł Jozsefa R êvai pt. O d p ow iedzialn ość Miklosa H o r t h y ’ego. R êvai — id eologiczn y p rzyw ódca lat pięćd ziesiątych analizow ał w nim m iesiące okupacji n ie­

m ieckiej (03 X 1944 r.).

Wśród k w estii d otyczących losów w ęgiersk ich na czołow e m iejsce w y ­ sunęła się na łam ach „D elm agyoroszag” troska o lo sy m ilionów W ęgrów,

(7)

k tórzy trafili do krajów sąsiedzkich. S ystem atyczn ie inform ow ała gazeta 0 W ęgrach siedm iogrodzkich. Napisano, że Siedm iogród najpraw dopodob­ niej znów będzie należał do Rum unii i stale analizow ano p o lity k ę naro­ dow ościow ą rządów rum uńskich, a przede w szystk im prem iera dr. P etru Groza. D ow iad u jem y się z gazety, że np. 15 marca 1945 r. w sto licy R um unii, B ukareszcie, w czasie p ań stw ow ych uroczystości centralnych, uczczono rocznicę rew olu cji w ęgiersk iej 1848 г., a prem ier Groza w y ­ głosił przem ów ienie. Z inform acji gazety ów czesn y m ieszkaniec Szegedu m ógł także dow iedzieć się, iż w ład ze rum uńskie ze zw o liły dw óm m ilio ­ nom w ęgierskich m ieszkańców w Siedm iogrodzie na p olityczn e i k u ltu ­ raln e organizow anie się oraz u trzym yw an ie k ontaktów z W ęgram i. Ga­ zeta zdawała rów nież system atyczn ie spraw ozdania z rozpoczynających się prześladow ań ludności w ęgiersk iej w C zechosłow acji.

C iekawa i jednocześnie charakterystyczna jest postaw a redaktorów w ęgiersk iej dem okratycznej gazety od nośn ie do narodu polskiego. Z ar­ ty k u łó w na tem at sytu acji polskiej jednoznacznie w yn ika, że łą czy ły on e istn ienie P o lsk i z istn ieniem pojęcia w oln ości w Europie. N a przykład w artyk u le pt. D em okracja polska czytam y: „Polska dem okracja p ow aż­ n ie traktuje zadania od bu d ow y kraju. Na w y zw olon ych terenach trw a już realizacja reform y rolnej. 40 000 bezrolnym do tej pory chłopom przydzielono ziem ię. 40 000 chłopów otrzym ało tym sam ym prawo do życia i podstaw y praw nego zatw ierdzenia i docenienia ich w oln ości i n a­ rodow ej niezaw isłości. Jest to duch od n ow y E uropy”.

W p ierw szych m iesiącach 1945 r. ostateczn ie w ypędzono N iem ców z kraju. W gazecie, obok zw iązanych z tym m ilitarn ych i p olityczn ych w ydarzeń, n ajw ażn iejszym tem atem b yło zapoznaw anie czy teln ik ó w z rozpoczynającym się podziałem ziem i. W num erze dziennika z 14 1 1945 r. zam ieszczono stanow isko P artii Chłopskiej w sp raw ie przeprow adzenia podziału ziem i. Zgodnie z nim , każd y m ajątek pow yżej 100 mórg k ata­ straln ych n ależy skonfiskow ać i rozdzielić m ięd zy chłopów . Do 1 paź­ dziernika 1945 r. n ależy zakończyć przydział ziem i. Rozpoczął się on 1 k w ietn ia 1945 r. Im re N agy, k om u n istyczn y m in ister w Ousztaszer, gdzie praw dopodobnie naradzali się w odzow ie plem ion w ęgiersk ich zaj­ m ujących basen K arpat przed 1000 lat, sym b oliczn ie zapoczątkow ał n ow e tysiąclecie: rozpoczął rozparcelow anie tam tejszego w ielk iego m ajątku i nadał ziem ię chłopom . Imre N ag y pow iedział w tedy: „Moi w ęg ierscy bracia! [...] P rzyjechałem cieszyć się wraz z W ami. Praw dą się sta je w ielo w iek o w e m arzenie ludu: ziem ia b ęd zie należała do tego, kto ją upraw ia”.

Gazeta także sy stem atyczn ie donosiła o w ysiłkach podejm ow anych w celu zorganizow ania n ow ego państw a w ęgiersk iego. T em at, nastrój i św iatopogląd tych artyku łów jest zgodny z celem , jaki gazeta sform u ­

(8)

łow ała w sw oim p ierw szym artykule: Odrodzen ie W ągier i w y c h o w a n ie W ę g r ó w na d zie ln y , b o jo w y , t w a r d y naród.

Iłallay Erno

„DELM AGYOROSZAG" — LE PREMIER JO U RN A L D ÉM OCRATIQ UE DE S7.EGED DE L'APRÈS-GUERRE (1944— 1945)

L 'a u te u r p ré s e n te d 'u n e m a n ière tè rs s y n th é tiq u e l'h isto ire co m p liq u ée de la H o n g rie p e n d a n t la p ério d e de la IIèmH g u e rre m ondiale. 11 a ttir e l'a tte n tio n au ssi b ie n su r les a sp e c ts in te rn e s de c e tte situ a tio n m ais au ssi, e t su rto u t, il e x p o se les c o n d itio n s e x te r n e s qui ont en fin de co m p te p ro v o q u é le c h a n g e m e n t de l'o r ie n ta ­ tion p o litiq u e de ce p ay s, de m êm e q u e sa lib é ra tio n .

C 'e st d an s les v ille s h o n g ro ise s lib é ré e s en 1944 com m e D eb recen , Szeged, K o lo zsv àr, et a u tre s, q u e lo p ro cès de l'o rg a n isa tio n de la n o u v e lle H o n g rie p o p u ­ la ire e t d é m o c ra tiq u e a é té com m encé. C 'e s t a Szeged où la p u b lic a tio n du jo u rn a l „D élm a g y o ro szàg " d e v e n u le jo u rn a l du F ro n t N a tio n a l H o n g ro is de l'in d é p e n d a n c e a é té re n o u v e lé e . С' é ta it u n e g a z e tte p lu ra liste et, en ta n t q u e l'o rg a n e du front n a tio n a l, e lle p ré s e n ta it les o p in io n s et les a ttitu d e s de to u s les p a rtis p o litiq u e s face au x p ro b lèm es p rin c ip a u x de la n o u v e lle d é m o c ra tie h o n g ro ise, p a r ex. le s p ro ­ blèm es c o n c e rn a n t l'a g ric u ltu re , l’in d u s trie e t les e n tre p ris e s p riv é e s, les p ro b lèm es d e la p o litiq u e e x té rie u re re n d a n t co m p te de l'o rie n ta tio n p ro -so v ié tiq u e , le ra p p o rt e n v e rs la ré actio n , les p ro b lèm es n a tio n a u x , etc.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Skądinąd, między innymi z tego właśnie powodu teoria psychoterapii nie może powstać ani na gruncie filozofii, ani psychologii (co oczywiście nie oznacza, że twórcami

Przedmiotem sprzedaży w drodze drugiego ustnego przetargu nieograniczonego z przeznaczeniem pod zabudowę zgod- ną z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego

Dzieje się tak, gdyż najwyższym priorytetem dla człowieka nie jest bynajmniej działanie zgodne z rozsądkiem, w imię największego pożytku, lecz poczynania zgodne z własną,

Stąd nasze drzewo przyjmie postać: Wartości dla węzłów z tury II odpowiadających ruchowi gracza A będą minimami z wartości przechowy- wanych przez dzieci.. Stąd drzewo

Po powrocie z Moskwy Churchill starał się przekonać Mikołajczyka do ustępstw w sprawie granicy oraz składu przyszłego rządu polskiego brytyjskim poparciem dla

Zniszczenia z okresu II wojny światowej na ziemiach polskich były większe niż te z czasów I wojny światowej, przy czym ich dokładne policzenie nastręcza jeszcze

Starałam się również dowieść zdolności propriów do precyzowania pory dnia w  prozie, przedstawiłam także nazwy własne jako środek przyśpieszający lub zwalniający

Stosowanie strategii unikania i  oporu, budowanie obrazu Kościoła jako oblężonej przez złowrogi świat twierdzy, w której gru- bych murach chronią się wierni,