• Nie Znaleziono Wyników

Dziesięć lat slawistyki na Uniwersytecie Łódzkim

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dziesięć lat slawistyki na Uniwersytecie Łódzkim"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S FO LIA LITTERARIA PO LONICA 9, 2007

M a łg o r z a ta K o r y tk o w s k a

DZIESIĘĆ LAT SLAWISTYKI NA UNIWERSYTECIE ŁÓDZKIM

Szybko przyzwyczailiśm y się d o w aruków w budynku U niw ersytetu Ł ódzkiego przy Lipowej 81, w którym od ro k u akadem ickiego 2004/2005 K a te d ra Filologii Słowiańskiej znalazła now ą siedzibę. Jeszcze n a początku poprzedniego ro k u nic nie wskazywało, że nasza sytuacja tak radykalnie i ta k szybko się zm ieni. M am y wreszcie dostateczną liczbę sal wykładow ych i pokoi dla w ykładow ców , czytelnię, m agazyn na księgozbiory i aulę, salkę audiow izualną i pracow nię kom puterow ą, ładne i do b re wyposażenie. Wszys-tk o jest now e, czyste, nowoczesne. I m am y plany.

N asz dziew ięcioletni pobyt przy al. K ościuszki 17 to ju ż co raz dalsza przeszłość, ale nie sposób nie czuć do niej sentym entu, bo przecież wszystko w łaśnie tam się zaczęło.

W łaściwie zaczęło się m oją rozm ow ą telefoniczną z prof. M a rią K am ińs- ką, z której w ynikało, że K a te d ra H istorii Języka Polskiego i Filologii Słowiańskiej jest zainteresow ana zorganizow aniem studiów slawistycznych. D la m nie oznaczało to, że stoję przed bardzo w ażną decyzją, k tó ra rad y k al-nie zmieni m oje życie zaw odow e, zw iązane d o tej po ry z Instytutem Filologii Słow iańskiej Polskiej A kadem ii N auk. W izyta na W ydziale Filologicznym późną w iosną 1995 r., gdzie z prof. M . K a m iń sk ą oraz ówczesną Panią D ziekan prof. E lizą M ałek om aw iane były m ożliwości otw arcia kierunku, była d la m nie decydująca. N astępne w ypadki potoczyły się bardzo szybko i w czerwcu decyzją R ad y W ydziału utw orzony został przy K ated rze p ro -w adzonej przez prof. M . K am ińską Z akład Filologii Sło-wiańskiej (a od 2000 K a te d ra Filologii Słowiańskiej). T o dzięki zaangażow aniu prof. K am iń- skiej ju ż jesienią m ieliśm y n a b ó r n a pierwszy ro k studiów slawistycznych i został zorganizow any czteroosobow y zespół dydaktyczny, w którym oprócz m nie (profesor ty tu larn y - kierow nik Z akładu) rozpoczęli pracę: d r Jadw iga Sobczak, m gr G eorgi M inczew (jeszcze przed d o k to rate m , na stanow isku lektora języka bułgarskiego) o raz dwie m łode polonistki - m gr Agnieszka M aliszew ska o raz m g r A n etta Ceglińska.

W nętrza lokalu przy al. K ościuszki 17 nasuw ały myśli o daw nych właś-cicielach tej pobankierskiej kam ieniczki. Podziw ialiśm y resztki daw nego

(2)

w ystroju tego budynku i wyposażenia, trochę niekom pletny kom inek w holu, k tó ry należał d o w ykorzystyw anych przez nas w nętrz, czy też ciężkie, drew niane żaluzje okienne, k tó re z dużym wysiłkiem codziennie trzeba było podnosić. N a pow ierzchni trzech ciasnych pokoików dla w ykładow ców i sek retariatu o raz ciem nego korytarzyka dom yślaliśm y się wcześniejszego istnienia bardzo dużej sali jadalnej lub balow ej, ze zdobionym plafonem .

N ow sze ślady użytkow ania tych w nętrzy to były m .in. w arstw y kilka-k ro tn ie nakilka-kładanej farby olejnej, pod kilka-k tó rą schowały się, zapew ne eleganckilka-kie kiedyś, niezw ykle wysokie drzwi prow adzące d o wszystkich pokoi. T a w astw a śladów w iązała się już z sytuacją pow ojenną, kiedy w budynku zo r-ganizow ano bursę d la chorych studentów . Jednak w tych w nętrzach czuliśmy się przez pierw sze lata dobrze, kojarzyły nam się one z atm osferą uniw er-sytetów budow anych n a przełom ie X IX i X X w. i szacow nych, starych filologii.

Z czasem przybyw ało studentów , trzeba było rozw iązyw ać kolejne istotne dla filologii problem y - np. zorganizow ać czytelnię. T rzeb a było poświęcić n a to je d n ą z dw óch sal dydaktycznych, którym i dysponow aliśm y (oprócz holu, gdzie m usiała się odbyw ać część zajęć). Z aangażow anie ówczesnego dziekana prof. M . C ybulskiego oraz życzliwość naszych sąsiadów pozwoliły n a rozw iązanie także tego problem u - zaczęliśmy w ykorzystyw ać salki na poddaszu budynku, korzystaliśm y też z gościnności K a ted ry B ibliotekoznaw -stwa. Z K a te d rą H istorii Sztuki rów nież w iązała nas sąsiedzka pom oc. C iasn o ta i niedostosow anie pom ieszczeń - także pokojów dla pracow ników dydaktycznych, olbrzym i hałas dochodzący z al. K ościuszki, któ ry nie pozw alał naw et n a uchylenie okien, w zrost liczby studentów i pracow ników , spraw iły, że co raz częściej pojaw iał się problem nowej siedziby. Z najdow aliś-m y zrozualiś-m ienie zarów no na W ydziale, ja k i u w ładz rektorskich, ale w ydaw ało się, że wyjście z tej sytuacji nie będzie szybkie. O kazało się, że gw ałtow ne zw roty i odm iany losu nie są udziałem wyłącznie bohaterów dzieł literackich czy film owych - ta k ą odm ianę przeżyliśm y i m y, dzięki zaangażow aniu się wielu osób, w tym władz rektorskich i obecnego dziekana W ydziału Filologicznego, prof. В. M azana.

Pierwszy pionierski etap wiązał się z tworzeniem wszystkiego od początku: trzeba było sform ułow ać program studiów (a w kolejnych latach niejedno-k ro tn ie go niejedno-korygow ać), starać się o tw orzenie niejedno-księgozbioru (co dzieje się cały czas, z pow odzeniem , głównie dzięki licznym sponsorom z k raju i za-granicy), o najpotrzebniejsze wyposażenie. Rozpoczęliśmy p racę dydaktyczną od specjalności bułgarystycznej, po dw óch latach dzięki zaangażow aniu się prof. Z. D a rasza i prof. В. Zielińskiego oferta była stopniow o poszerzana o studia słowenistyczne i serbistyczne. Tow arzyszyła tem u nieustanna troska o k adrę i bardzo szybko zrozumieliśm y, że wychowywanie w łasnego zespołu, poszerzanego o naszych w ychow anków , jest koniecznością. W ysiłki w tym

(3)

kieru n k u zaow ocow ały po kilku latach, po tym , ja k studenci z naszych pierw szych n aborów ukończyli studia m agisterskie i doktorskie. W 2000 i 2001 r. odbyły się pierwsze obrony d o k to rsk ie naszych w ychow anków - d r Iv a n a P etrova i M ałgorzaty Skow ronek, którzy obecnie są członkam i naszego zespołu dydaktycznego. Oczywiście ta p raca trw a i przyjem nie jest podkreślić, że nie brakuje nam zdolnej i zainteresowanej obranym kierunkiem studiów m łodzieży.

Życie jednostki jest nieodłącznie zw iązane z rozw ojem kadry, z planam i naukow ym i. Przeżyw aliśm y więc o b ro n y d o k to rsk ie naszych kolegów (dr G . M inczew a i d r A. M aliszewskiej), habilitację kolegi (dr hab. G. M in- czewa). Od początku form ułow ane były i realizow ane b ad a n ia naukow e, stopniow o poszerzane w raz ze w zrostem liczebności kad ry slaw istów - li- teratu ro zn aw có w i językoznaw ców . Obecnie tem aty b ad ań prow adzonych w jednostce od 1995 r. lokują się w trzech zasadniczych obszarach: języko-znaw stw o, paleografia i literaturojęzyko-znaw stw o. W zakresie paleografii słow iań-skiej b a d a n ia połączone są z tekstologią i kodykologią. P ro w adzono też b ad a n ia tekstów liturgicznych i ich funkcjonow ania w folklorze Słowian południow ych oraz badania kultu lokalnych świętych południow osłow iańskich n a podstaw ie rękopisów z X -X V II w., a ostatnio także n ad relacją między tek stam i hom iletycznym i i hagiograficznym i w kon tek ście późniejszej (X V I-X V III w.) prozy retorycznej oraz n a hom iletyce ludowej X V I-X V III w. W to k u są także prace dotyczące m iędzytestam entow ych i niebiblijnych apokryfów w literaturach południow osłow iańskich. B adania literaturoznaw cze k oncentrują się n a literaturach Słowian południow ych z okresu średniowiecza o ra z X IX i X X w. P row adzone są prace dotyczące projekcji tekstów litu r-gicznych n a teksty ludow e (pow iązane z tem aty k ą paleograficzną) oraz poetyki prozy serbskiej i chorw ackiej. W polu zainteresow ń naukow ych znajduje sie także hym nologia słow iańska X IX i X X w. oraz b adanie prze-jaw ian ia się nacjonalizm ów w kulturach słow iańskich X IX i X X w., w tym

w centrum uwagi znajdują się m ity historyczne i estetyczny, ideowy i etnokul- turow y kon tek st prozy X IX i X X w. oraz problem form ułow ania obrazu własnej tożsam ości w literaturach tego okresu. Prow adzone są także badania ko n fro n taty w n e rom antyzm u słoweńskiego oraz b ad a n ia teatrologiczne sku-pione n a obszarze objętym przez Słowian B ałkańskich, w tym prace w za-kresie recepcji d ram atów S. M rożka na scenach „drugiej Jugosław ii” , a także prace nad ew olucją serbskiego d ra m a tu historycznego w latach 1989-2004.

B ad an ia językoznaw cze toczą się w K a te d rz e Filologii Słow iańskiej w dw óch płaszczyznach: synchronicznej i diachronicznej. B adania synchro-niczne często m ają ch a rak ter konfrontatyw ny i dotyczą języków słow iań-skich (w tym głównie języka bułgarskiego i polskiego), pow stają również prace z zakresu współczesnego języka bułgarskiego o raz polskiego. W ra -m ach tego szerokiego te-m atu prow adzono szereg b ad ań pośw ięconych kilku

(4)

kategoriom sem antycznym , a więc sem antycznej kategorii im perceptyw ności o raz interrogatyw ności w ram ach w spółpracy z Instytutem Slawistyki PAN (i zespołu bułgarsko-polskiego) nad G ram atyką konfrontatyw ną bulgarsko-

polską. K olejny duży zrealizow any tem at dotyczył procesów

kondensacyj-nych stru k tu ry zdaniow ej i skupiony był na nom inalizacji argum entów propozycjonalnych w języku polskim i bułgarskim (w ram ach g ra n tu K BN we w spółpracy m iędzynarodow ej z Instytutem Języka Bułgarskiego B ułgar-skiej A kadem ii N auk, we w spółautorstw ie z autorem bułgarskim ). Toczy się p ra ca nad inchoatyw nością w ujęciu konfrontatyw nym oraz nad predy- k ato ram i analitycznym i w języku bułgarskim i polskim . Uczestniczyliśmy także w realizacji m iędzynarodow ego tem atu słow iańskiego Składnia ję z y

-ków słowiańskich końca X X w. W K atedrze została rów nież opracow ana

i o b ro n io n a p ra ca d o k to rsk a dotycząca czasow ników m entalnych w języku polskim . Część prac m a ch arak ter prac diachronicznych, realizow anych także ja k o rozpraw y doktorskie.

P rzedstaw iony o braz aktyw ności naukow ej członków zespołu dydaktycz-nego i d o k to ran tó w oczywiście nie jest pełny - pracy nad tem atam i w postaci publikacji książkow ych i opracow ań m onograficznych tow arzyszyło wiele m niejszych opracow ań, które ukazały się drukiem bądź znajdują się w druku. P racow nicy i dok to ran ci wzięli udział w wielu konferencjach krajow ych i m iędzynarodow ych, w tym także zagranicznych. T ru d n o tu też pom inąć trzy m iędzynarodow e konferencje naukow e, k tó re przygotow aliśm y przez te lata. W ażnym dla K a ted ry m om entem było pow ołanie w 2003 r. zespołu redakcyjnego interdyscyplinarnego rocznika slawistycznego „P ołudniow o- słow iańskie Zeszyty N aukow e. Język - lite ratu ra - k u ltu ra ” , którego dw a pierw sze num ery ju ż się ukazały, a kolejny jest w d ru k u .

A tm osfera okresu początkow ego niewątpliwie stw arzała korzystne w a-ru n k i dla pow staw ania wielu pom ysłów , k tóre pobudzały m łodzież. Ju ż po kilku m iesiącach naszego istnienia i działania zarejestrow ane zostało przy naszej jednostce studenckie K oło N aukow e pod opieką n au k o w ą G. M in- czewa, wówczas lektora języka bułgarskiego, któ ry um iejętnie pobudzał m łodzież do działań. Pow staw ały różne inicjatywy w ykraczające poza ze-b ra n ia członków K oła: uroczystości poświęcone przeróżnym tem atom ku l-turalnym i naukow ym , uczestnictwo studentów w k onkursach, np. z języków słowiańskich oraz w studenckich konferenqach naukow ych, przygotow ywanie spektakli, wystaw, na których eksponatam i były prace studenckie (np. m alarskie lub fotograficzne). W ażne jest to, że zmieniali się opiekunow ie K o ła n a przestrzeni tych lat (dr J. Sobczak, m gr A. K riż, d r Z. Djerić, obecnie d r J. Petrov), a nie wygasało zainteresow anie studentów i wola w ykładow ców , aby rozw ijało się w K atedrze życie kulturalne. W arto p o d -kreślić, że aktyw ność ta obejm uje nie tylko członków K o ła i nie tylko jego opiekunów naukow ych. T ru d n o już zliczyć i wymienić rodzaje in iq aty w , bo

(5)

co chw ila ro d z ą się now e, jak w spółpraca z łódzkim „Tyglem K u ltu ry ” nad num eram i poświęconym i kulturom słow iańskich krajów bałkańskich, p ra c a studentów nad przekładam i z literatu r południow osłow iańskich oraz pism o „O pcje” , prom ocje w ydaw nictw , zaw ierających takie przekłady, wie-czory pośw ięcone różnym aspektom kultury i obyczajowości krajów słow iań-skich, głównie bałkańskich (ale nie tylko), prezentacje przekładów autorstw a studentów i w ykładow ców , spektakle teatralne, z którym i nasza m ała społecz-ność wychodzi n a zew nątrz - ostatnio np. do dzieci w wieku przedszkolnym ze spektaklem B a jki słowiańskie (organizow ane także dla dzieci z dom ów dziecka). O glądaliśm y naw et słow eńską kom edię w czesnorom antyczną, wy-k o n an ą w języwy-ku oryginału i przygotow aną sam odzielnie przez studentów - słow enistów n a stylowym dziedzińcu naszego budy n k u w strojach z epoki. W ystaw iany był spektakl au to rstw a naszego lektora języka serbskiego i pi-sarza - J. Vujinovicia. Studenci prow adzą też in ternetow ą gazetę slawistycz-ną. N aszą tradycją stała się już zainspirow ana przez lek to rk ę języka buł-garskiego, m g r B. B aczw arow ą organizow ana przez w ykładow ców i m łodzież o g ólnopolska o lim piada języka bułgarskiego, n a której spo ty k ają się wy-kładow cy i studenci z innych ośrodków slawistycznych, a k tó ra odbyw a się dzięki zangażow aniu pom ysłodaw czyni, w spieranej przez lektorów języka bułgarskiego i studentów .

T a k w najw iększym skrócie m o żn a opow iedzieć o życiu naszej K atedry w ciągu tych 10 lat. K a te d ra stanow i p latform ę działań dydaktycznych, naukow ych i kulturalnych, a to dzięki pom ysłow ości i chęci działania członków zespołu i studentów . Okresy, w któ ry ch doch o d zą do głosu wszystkie te tendencje, byw ają burzliwe, a naw et chw ilam i dostarczające m oże nieco za wiele w rażeń jednocześnie, ale pozostaje p o nich zawsze satysfakcja i nadzieja, że ta k (a naw et lepiej) będzie się działo dalej.

Cytaty

Powiązane dokumenty

In order to check whether supervising others (organizational power) predicts higher job satisfaction, an analysis was performed on the European Social Survey data (2012),

Teza o zależności charakteru oceny moralnej wojny od charakteru określonej teorii wojny wymaga egzemplifikacji, potwierdzenia przez analizę historii etyki, która

Komisja podkreślała konieczność zgodności podziału państwa na wojewódz­ twa z podziałem terytorialnym dla innych działów administracji (wówczas 15), co miało

Pozostaje nam jeszcze zdefiniowanie wrogości. Jest to cecha osobowości odzw ier­ ciedlająca szczególne pow iązania uczucia gniewu oraz werbalnej i behawioralnej

S-.dm, zoals reeds eerder vermeld, verwaarloosd wordt.. Dompen

Na koniec warto wspomnieć, że to zawieszenie mię- dzy światami i pozycją „człowieka marginalnego” (Stonequist 1961) wydaje się stanowić gotowe two- rzywo do pracy

Perhaps this was the case in 950 AD: that year, Leo Phocas sur- prised Sayf al-Dawla, who was already returning to his territory after a successful campaign, carrying

Bez umiejętności oceny jej jakości, bez wiedzy na temat form i zasad komunikacji naukowej, bez wiedzy na temat rozmaitych źródeł i form publikacji, a czasem także bez