Janusz Królikowski
"Jezus cudotwórca", Tomasz
Hergesel, Katowice 1987 : [recenzja]
Collectanea Theologica 59/3, 190-191
R E C E N Z J E
W ażnym o sią g n ięciem ks. M. R u seck iego jest d ok on an ie w n ik liw e j s y n tezy m y ś li teologiczn ej X X w . n a tem a t fu n k c ji m o ty w a cy jn ej cudu. J e st to o sią g n ięcie ty m w ięk sze, że b rak w d otych czasow ej litera tu rze teologiczn ej ta k ieg o sy n tety zu ją ceg o o p racow an ia, a w ogóle w ażn a p rob lem atyk a fu n k cji m o ty w a c y jn e j cudu z eszła n a m a rg in es w sp ó łc z e sn y c h op racow ań te o lo giczn ych . P od k reślić n a leży , z p ew n o ścią n o w e i tw órcze, u k a za n ie z w ią zk ó w cudu z p o w sta n iem K o ścio ła i p ełn io n ą w ob ec n iego „słu żb ę”. K s. M. R u seck i u zu p ełn ia ta k że k on cep cję cudu jako zn ak u k ategorią sym b olu i w p isu je w fu n k cję m o ty w a cy jn ą cudu M isterium P a sch a ln e C h rystu sa. W ażnym „ m ie j sc e m ” w p o szu k iw a n ia ch n aszego autora jest szerok ie w p ro w a d zen ie do roz w a ża ń o cudzie m y ś le n ia p erso n a listy czn eg o i ich ja k b y p r z e św ie tle n ie ty m m y ślen iem , co czyn i o m a w ia n ą p ozycję b lisk ą d u ch ow i teologiczn em u d zi sie jsz y c h czasów .
N iek o rzy stn y cień n a w y lic z o n e p ow yżej w a rto ści op racow an ia M. R u seck ieg o rzu cają w p ro w a d zo n e n eo lo g izm y w m ie jsc e tra d y cy jn ej, p o w szech n ie sto so w a n ej term in o lo g ii, ty m bardziej że n ie w n o szą d o o m a w ia n ej pro b le m a ty k i n o w y c h treści. W ydaje się, że do n ajb ard ziej sztu czn y ch i ra żą cy ch n a leży zaliczyć: „w zgląd sp ecja ln o -tem p o ra ln y ” (np. s. 63); „b azyleo- t w ór cza rola cu d ów ” (s. 190); „tem poralność e r y m e s ja ń sk ie j” (s. 196); „uro c z y sty a lia n s na S y n a ju ” (s. 205) — dlaczego n ie m ó w ić po prostu: p r z y m ie rze?; „ sygn aln ie w sp o m n ia n o ” (s. 235) oraz często sto so w a n y p rzym iotn ik „ tau m atu rgiczn y”.
K siążk a M. R u seck iego sta n o w i cen n y i tw ó rczy w k ła d w p ra w d ziw e stu d iu m teologii, p ozw ala b o w ie m g ru n to w n ie poznać- jedno z c iek a w y ch i w a żn y ch za g a d n ień teologiczn ych .
ks. J an u sz K r ó l i k o w s k i , G orlice
ks. T om asz H ER GESEL, Je zu s c u d o tw ó r c a , K a to w ice 1987, K sięg a rn ia S w . Ja cka, s. 255 (A t t e n d e Lectio n i, t. X IV ).
P ostać Jezu sa C hrystu sa n ie je s t izo lo w a n a od sp ojrzen ia w ierzą ceg o , ale sta je przed jego oczam i w p e łn y m k sz ta łc ie on tyczn ym , h isto ry czn y m i m o raln ym . P ostać Jezu sa C h rystu sa sta je się przezroczysta dla w ierzą ceg o d zięk i Jego sło w o m i czynom , p o św ia d czo n y m przez e w a n g e listó w . N a ta jem n iczy ch drogach, po ja k ich porusza się teo lo g ia , doszło do tego, że do n ied a w n a , od cza só w m n iej w ię c e j S u areza, u w a g a teo lo g ó w sk o n cen tro w a n a b y ła n a sło w a ch Jezusa, a Jego czyn y i ż y c ie b y ły dla n ich czym ś drugorzędnym . D o piero o sta tn ie d z iesią tk i la t przyn oszą n o w y zw rot n a ty m obszarze teo lo g ii — ta k że w P olsce. M y s t e r i a v i t a e C h r is ti n a now o sta ją się dla teo lo g ó w z n a czącym p olem badań i ow o cn y ch odkryć. W k o n tek ście teologiczn ej r e fle k sji nad m isteria m i życia C hrystu sa n a leży u m ieścić op racow an ie T. H ergesela o J ezu sie cu d otw órcy.
P rzed m iotem sw eg o op racow an ia T. H erg e sel u czy n ił Jezu sa— cu d otw órcę w asp ek cie h istoryczn ym , litera ck im i teo lo g iczn y m . C zęść p ierw sza sy g n a lizo w a n eg o op racow an ia ob ejm u je h isto ry czn e i litera ck ie tło cu d ów Jezusa. C zęść druga za w iera gen o lo g iczn ą in terp reta cję cu d ów Jezusa, k tóre autor d zieli n a u zd ro w ien ia i w sk rzeszen ia , egzorcyzm y, cuda n ad n atu rą i cuda op atrzności. W części trzeciej p rzed sta w ia Jezu sa -cu d o tw ó rcę w in terp reta cji E w a n g elistó w .
„K im że On je s t? ” — to p y ta n ie sta je n ie tylk o przed w sp ó łczesn y m i J e zusa, a le przed lu d źm i w sz y stk ic h cza só w i m iejsc, i n ieu sta n n ie dom aga się n ow ych , choć rów n o cześn ie n iezm ien n y ch w sw ej su b sta n cji od p ow ied zi. Z p o szu k iw a ń T. H erg e sela nad d zieła m i m ocy Jezu sa w y ła n ia się w ażn e „d op ow ied zen ie” do Jego m o żliw ie p ełn eg o obrazu, jak i fu n k cjo n u je w ś w ia d om ości ch rześcija ń sk iej i w teo lo g ii. N a p o d sta w ie cu d ow n ych d zieł Jezu sa autor pok azał w sw o im op racow an iu organ iczn ie p ołączon ą w N im h isto r y - czność i g łęb ię ontologiczn ą, którą E w a n g e liśc i p rzek azali m. in. w „ ty tu ła ch ” :
R E C E N Z J E 191
„Syn B oży”, „S łu ga J a h w e ”, „W ielki P rorok z N a za retu ”, k tó ry m i ok reślan o Go w k o n tek ście d ok o n y w a n y ch cudów . Za szczeg ó ln ie w a żn e w o m a w ia n ej p u b lik a cji n a le ż y uznać pok azan ie, że B óg N o w eg o T esta m en tu jest „B ogiem ad oracji” ; że jest B ogiem , k tórem u ze stron y czło w ie k a n a leży się adoracja in teg ra ln ie p rzy n a leżą ca do w iary, którą w y w o łu ją i w sp o m a g a ją Jezu so w e cuda („ab yście w ie r z y li”). B y ło b y dobrze, gd y b y k sią żk a T. H erg esela z a in sp i ro w a ła n o w e i szersze p o szu k iw a n ia n a obszarze „ m isterió w m o cy ” (T. H erg e - se l n ie p o w ied zia ł o sta tn ieg o słow a), jak i całok ształtu m iste r ió w ży cia J e zusa, k tó ry ch dom agają się dzisiaj w ierzą cy oraz teologia.
ks. J a n u sz K r ó l i k o w s k i , G orlice E w a n g e l ia i ku ltu ra. D o ś w ia d c z e n i e ś r o d k o w o e u r o p e j s k i e , red. M. R a d w a n
SCJ i T. S t y c z e ń SD S, R zym 1988, F u n d acja Jan a P a w ła II, P o lsk i In s ty tut K u ltu ry C h rześcijań sk iej, s. 368 ( S y m p o z j a I n s t y t u t u Jana P a w i a i i K O L , t. 4).
E w a n g elia i k u ltu ra to d w ie p o d sta w o w e rzeczy w isto ści, które d ecyd u ją tak 3 p o szczeg ó ln y m czło w iek u , jak i ca ły ch narodach. Ile czło w ie k i naród sta w ia na E w a n g elię i ku ltu rę, ty le zy sk u je pokoju, szczęścia, w oln ości, p raw d y, dobra i m iłości; ty le zy sk u je sieb ie i B oga. C ennym , d o n io sły m i p o u cza ją cym jest ciągłe szu k a n ie p o tw ierd zen ia tej p ra w d y w d ziejach ch rześcijań stw a , d ziejach p isa n y ch n a obszarze ró żn y ch „język ów , pok oleń , lu d ó w i n a rod ów ”.
P ięk n ą k artę w d ziejach p rzeży w a n ia E w a n g elii i k u ltu ry za p isa ły narody sło w ia ń sk ie, chociaż ten zapis n ie zaw sze b y ł w ła śc iw ie o cen ia n y i d oceniany. Trzeba b yło dopiero p ap ieża—P olak a, p ap ieża— S ło w ia n in a , aby zw rócić oczy św ia ta n a te n c iek a w y krąg e w a n g elicz n y i k u ltu ro w y , i n ie ty lk o o czy ś w ia ta, ale i oczy sa m y ch S ło w ia n . D okonało się to szczeg ó ln ie w sło w ia ń sk iej e n c y k lic e p a p ieża Jana P a w ła II S l a v o r u m A posto li.
J ed n y m z p ierw szy ch o w o có w r e fle k sji S ło w ia n n ad sobą i sw o im i d zie jam i je s t p u b lik a cja E w a n g e l ia i ku ltu ra. D o ś w ia d c z e n i e ś r o d k o w o e u r o p e js k i e , która w sw e j zasad n iczej części (cz. II) za w iera m a teria ły z sym p ozju m pod ta k im sa m y m ty tu łem , jak ie od b yło się w L u b lin ie w d n ia ch od 8 do 21 m aja 1987 r. z in ic ja ty w y In sty tu tu Jana P a w ła II, L ublin, i P o lsk ieg o In stytu tu K u ltu ry C h rześcijań sk iej, R zym . O śro d k o w o eu ro p ejsk im d ośw iad czen iu E w a n g e lii i k u ltu ry m ó w ili rep rezen ta n ci całej sło w ia ń szczy zn y oraz lu d zie z w ią zan i z n ią ro zm a ity m i w ięzam i: T. S t y c z e ń SD S, S. N a g y SCJ, S. Ś w i e- ż a w s k i , Cz. Z g o r z e l s k i , A. G i e y s z t o r , kard. H. G u l b i n o w i c z , M. R a d w a n SC J, abp M. M a r u s y n , R. Ł u ż n y , R. K o r z e n s z k y O SB , F. L i t v a SJ, N. L o b k o w i c z , M. A. K r ą p i e c OP, J. S t r y j k o w s k i , K. D e d e c i u s .
W części p ierw szej o m a w ia n eg o tom u um ieszczon o te k s ty p ap ieża Jana P a w ła II, k tóre głęboko w ią żą się z tem a ty k ą sym pozjum , sta n o w ią c d la nich jak b y p u n k t o d n iesien ia . S ą to: h o m ilia ze W zgórza L ech a w G n ieźn ie (3 czer w ca 1987). e n cy k lik a S l a v o r u m A p o s t o l i i p rzem ów ien ia z trzeciej pielgrzym k i: na Z am ku K ró lew sk im w W arszaw ie, do p r zed sta w icieli św ia ta n au k i w auli K U L, do p ra co w n ik ó w i stu d en tó w K U L, w k a ted rze w a w e lsk ie j, do lu d zi m orza, n a Z asp ie w G dańsku, do m ło d zieży n a W esterp latte, p odczas sp otk a n ia ze św ia te m k u ltu ry i sztu k i w k o ściele Sw . K rzyża w W arszaw ie i do ep isk o p a tu P olsk i.
C zęść trzecia za w iera la u d a cje ku czci abpa L u id v ik a sa P o v ilo n isa MIC i K arla D ed eciu sa , d ok torów honoris causa K U L, lis t abpa L. P o v o lo n isa do rek tora K U L oraz w k ła d K. D ed eciu sa.
Z le k tu r y m a teria łó w zeb ran ych w p u b lik a cji E w a n g e l ia i k u l t u r a w y ła n ia się w ielk o ść sło w ia ń sk ic h d ośw iad czeń w e w p row ad zan iu e w a n g e lic z n y c h m o cy i św ia te ł w ży cie E uropy Ś ro d k o w ej. Z ty ch m o cy i św ia te ł zrod ziły się