• Nie Znaleziono Wyników

Zarys rozwoju polskiej telewizji w aspekcie przestrzennym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zarys rozwoju polskiej telewizji w aspekcie przestrzennym"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Hoff

Zarys rozwoju polskiej telewizji w

aspekcie przestrzennym

Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska. Sectio H, Oeconomia 26, 21-39

1992

(2)

A N N A L E S

U N I V E R S I T A T I S M A R I A E C U R I E - S K Ł O D O W S K A L U B L I N — P O L O N I A

VOL. X X V I, 2 SECTIO H 1992

Zakład G eografii E konom icznej i P lan ow an ia Przestrzennego F ilii UMCS w R zeszow ie

T a d e u s z H O F F

Zarys rozwoju polskiej telewizji w aspekcie przestrzennym

A n O utline of the D evelop m en t of P olish T elevision in th e Spatial A spect

A rty k uł niniejszy jest ściśle związany z poprzednim opracow aniem au tora, pośw ięconym rozwojowi radiofonii w Polsce,1 i stanow i jego kon­ tynuację. W ynika to nie tylko z podobnych przesłanek teoretycznych oraz założeń m etodycznych i konstrukcyjnych, a także charak teru m erytorycz­ nego obu artykułów , ale także z w ielu cech w spólnych i daleko idących podobieństw pom iędzy obiema gałęziam i telekom unikacji: telew izją i ra ­ diofonią. Nie m iejsce tu ta j na szczegółowe rozpatryw anie tej problem atyki, trzeb a jed n ak zwrócić uw agę na najw ażniejsze podobieństw a i różnice po­ m iędzy nimi.

N ajistotniejsze z naszego p u n k tu w idzenia jest podobieństwo ch arak te­ ru działalności: zarów no telewizja, jak i radiofonia zaspokajają głównie potrzeby k u ltu ra ln e społeczeństwa (chodzi o tzw. telew izję program ową), służą też szeroko rozum ianej rozrywce, natom iast w m niejszym stopniu przekazyw aniu inform acji. Podobnie jak radiofonia, telew izja em ituje swo­ je program y dla u żytku publicznego — szerokich mas ludności w sposób rozsiewczy, k tó ry uniem ożliw ia bezpośrednie porozum iew anie się ludzi, ja k to m a m iejsce w innych gałęziach łączności. Ponadto obie om aw iane dziedziny są trak to w an e odrębnie od pozostałych gałęzi kom unikacji w dziełach ogólnych, jak encyklopedie, roczniki statystyczne itp. (przew ażnie w ram ach problem atyki k u ltu ry i sztuki) i jednakow o zaniedbyw ane w lite­ ratu rze ekonomicznej i geograficznej, mimo ich ogromnego znaczenia spo­ łecznego i gospodarczego.

W tym ostatnim zakresie rola telew izji jest większa niż radiofonii, co w ynika z jej większej atrakcyjności w odczuciu społecznym, dzięki swej

1 T. H o f f: Z a r y s r o z w o j u p o ls k ie j radiofonii w aspekcie p r z e s tr z e n n y m . A nn. U n iv. M ariae C u rie-S k łod ow sk a, sectio H, vol. X X V I, 1, 1992.

(3)

w izualności. Z tego pow odu telew izja jako środek masowego przekazu m a jeszcze większe znaczenie w kształtow aniu poglądów i gustów społeczeń­ stwa, w pom nażaniu wiedzy, w dostarczaniu treści m ogących wyw oływ ać przeżycia artystyczne, w w ychow yw aniu i kształceniu oraz w przekazy­ w aniu inform acji, tran sm ito w an iu im prez kultu raln ych, sportow ych, roz­ ryw kow ych itp. Przew aga telew izji nad radiofonią przejaw ia się też m.in. w yższą dynam iką rozw oju, chociaż h istoria telew izji jako in stytu cji pu ­ blicznej jest o praw ie 20 lat krótsza.

Celem niniejszego a rty k u łu jest k ró tka p rezen tacja rozw oju telew izji w Polsce od jej pow stania do końca 1988 r. Podobnie jak w e w spom nia­ nym arty k u le nt. rozw oju radiofonii, a u to r położył nacisk na aspekt p rze­ strzen n y w szystkich analizow anych problem ów , zarów no w ujęciu ilościo­ w ym (głównie dynam ika), ja k i jakościow ym (zm iany w stru k tu rze, za­ sięgu oddziaływ ania, rozm ieszczeniu). Analogia do analizy rozw oju radio­ fonii stw arza też możliwość przeprow adzenia dodatkow ej charakterystyk i porów naw czej ry su historycznego obu tych gałęzi telekom unikacji.

Badaniam i objęto w szystkie głów ne elem enty telew izji (studyjny, na­ daw czy i odbiorczy), p rzy czym szczególną uw agę zwrócono na abonentów . Za podstaw ow e narzędzie analizy p rzy ję to m iern ik gęstości telew izyjn ej, czyli liczbę abonentów telew izji przy p ad ającą na 100 m ieszkańców. Na tej podstaw ie, p rzy zastosow aniu w skaźników , k tóre a u to r nazw ał porów naw ­ czymi, obliczono m iern ik i w zględnej gęstości telew izy jn ej (przez porów ­ nanie m ierników gęstości telew izy jn ej dla poszczególnych w ojew ództw ze średnią ogólnopolską), co pozwoliło na p recyzy jne określenie zm ian w roz­ m ieszczeniu i sto p n iu rozw oju telew izji w różnych częściach k raju .

R adykalna zm iana podziału adm inistracyjnego w 1975 r. skłoniła auto­ ra do przeprow adzenia analizy w dwóch okresach: 1960— 1974 i 1975— 1988 w g każdorazow ego podziału n a w ojew ództw a. Podział ten m a szczególne znaczenie w 3 części arty k u łu , w któ rej w ojew ództw a są podstaw ow ym przedm iotem analizy. W zakończeniu nato m iast rozwój telew izji w Polsce został porów nany z odpow iednim i danym i dla św iata oraz dla 22 najw aż­ niejszych p aństw europejskich (bez ZSRR).

Podstaw ow ym m ateriałem źródłow ym do analizy w szystkich proble­ m ów poruszanych w a rty k u le są publikacje statystyczne zarów no Główne­ go U rzędu Statystycznego w W arszawie, jak i M inisterstw a Łączności, a także dane m iędzynarodow ej statystyki, poświęconej tym problem om . W ykorzystano także szereg w ażniejszych pozycji lite ra tu ry naukow ej i po­ pularnonaukow ej w ty m zakresie. N iestety, w ąskie ram y objętościow e ni­ niejszego opracow ania pozw alają na zaprezentow anie i przeanalizow anie w spom nianego m ate ria łu w bardzo niew ielkim stopniu. W płynęło to na c h a ra k te r artyk u łu , k tó ry m ożna określić jako w prow adzenie do bogatej problem atyki geograficznej telew izji.

(4)

Zarys rozwoju polskiej telew izji w aspekcie przestrzennym 23

Z AR Y S DZIEJÓW TELEW IZJI W POLSCE

Polska należała do krajów , k tó re już przed drugą w ojną św iatow ą pro­ w adziły intensyw ne prace nad uruchom ieniem telew izji program ow ej. W rok u 1938 pow stała w W arszawie Doświadczalna Stacja Telew izyjna, jako rez u lta t działalności Państw ow ego In sty tu tu Telekom unikacyjnego. P la­ now ano rozpoczęcie regularnej em isji program ów w latach 1940— 1942. N iestety, w ybuch w ojny i zniszczenie w szystkich istniejących urządzeń, szacow ane na sum ę 217 116,9 tys. zł (wg cen z 1939 r.), uniem ożliw iły realizację ty ch zam ierzeń.2

W ojna i okupacja hitlerow ska spowodowały 10-letnią przerw ę w roz­ w oju polskiej telew izji. E ksperym enty w Państw ow yym Instytucie Teleko­ m unikacji wznowiono w 1948 r. pod kierunkiem J. Groszkowskiego, L. Kę­ dzierskiego i T. Bzowskiego. Doświadczalna stacja i studio pow stały w pa­ ździerniku 1952 r., a od 23 stycznia następnego roku zaczęto nadaw ać cotygodniow y półgodzinny program . Jed n ak za początek rozw oju polskiej telew izji jako in stytu cji publicznej uważa się zwykle oddanie do użytku Telew izyjnego Ośrodka Transm isyjnego i stacji nadawczej z m asztem na szczycie Pałacu K u ltu ry i Nauki w W arszawie (czynny od 1 m aja 1956 r.).

Podkreślenia w ym aga •— podobnie jak w przypadku polskiej radio­ fonii — szybkie rozprzestrzenianie się działalności telew izji. N ajlepiej świadczy o tym w zrost liczby stacji nadaw czych do 1970 r. Pierw sze ośrodki poza W arszawą, to (w kolejności urucham iania): Łódź, Poznań, Katowice, W rocław, Gdańsk, Szczecin, Olsztyn (wszystkie rozpoczęły dzia­ łalność do końca 1960 r.), Kraków , Bydgoszcz, Koszalin, Lublin, Zielona Góra, Białystok, Rzeszów, Kielce (uruchom ione do końca 1966 r.). J a k w y­ nika z tego wykazu, już w połowie lat sześćdziesiątych w szystkie ówczesne m iasta wojewódzkie, z w yjątkiem Opola, m iały swoje stacje telew izyjne (tzw. stacje dużej mocy).

Specyficznym elem entem sieci nadawczej telew izji są tzw. stacje re ­ transm isyjn e, zwane inaczej przem iennikam i. Konieczność istnienia tych urządzeń w p rzypadku korzystania w yłącznie z fal rozchodzących się w atm osferze, w ynika z ograniczonego zasięgu stacji nadaw czych (fale przez nie em itow ane rozchodzą się w kieru n k u prostym , a zatem nie po­ kon ują krzyw izny ziemi). Stacje retran sm isy jn e — jak w ynika z nazw y — przek azują program , tzn. re tran sm itu ją go (odbierają i n ad ają rów no­ cześnie, pow iększając zasięg oddziaływ ania stacji nadawczej). N aziem ny odbiór bezpośredni odbyw a się w prom ieniu ok. 50 km, ale jest bardzo zróżnicow any zależnie od mocy stacji retran sm isyjn ej, ukształtow ania po­ w ierzchni obszaru otaczającego ją, położenia stacji, wysokości wieży, 2 S. M i s z c z a k : Radio fonia i t e l e w i z j a w św iecie 1920— 1970. W arszaw a 1971, s. 13.

(5)

w której znajduje się n ad ajn ik itp. Dzięki istn ieniu szeregu takich stacji, odpow iednio rozm ieszczonych, m ożna uzyskiw ać połączenia pom iędzy po­ szczególnym i ośrodkam i nadaw czym i, zarów no w ew nątrz k raju , jak i w skali m iędzynarodow ej. Oprócz stacji retran sm isy jn y ch stosuje się jeszcze linie radiow e, k tóre w ykorzystyw ane są przez telew izję w bezpośrednich, przew ażnie roboczych kon taktach pom iędzy stacjam i nadawczym i.

Pierw sze stacje retran sm isy jn e uruchom iono w 1958 r. Liczba ich szy­ bko w zrastała: w 1960 r. było już 11 takich stacji, a w 1970 r. — 71. Je st rzeczą charakterystyczn ą, że najw ięcej i najw iększej mocy przem ienników pow stało na teren ach górskich lub zróżnicow anych pod względem ukształ­ tow ania pow ierzchni (wysokości względne), co w iąże się ze szczególnie tru d n y m i w aru n kam i odbioru program ów telew izyjnych na takich obsza­ rach. N ajw iększą moc m ają stacje retran sm isy jn e (wśród zbudow anych do 1970 r.) w następu jący ch m iejscow ościach (w naw iasach moc w yprom ie- niow ania w kW): K asprow y W ierch (500), Działoszyn (w obecnym woj. je ­ leniogórskim — 95), Zakopane, Jelen ia Góra, Przem yśl, W ałbrzych (po 60), K udow a I (50), K onin (45), Kłodzko, Żywiec i U strzyki Dolne (po 40).

Rozwój bezpośrednich kon taktów m iędzynarodow ych za pośrednictw em połączeń radiow ych i telew izyjnych zapoczątkow ano z Czechosłowacją w 1959 r. (jednokierunkow e tran sm ito w an ie program ów do Polski) i 1960 r. (połączenie d w u stro n n e pom iędzy tym i dw om a krajam i). W 2 lata później rozbudow ano to połączenie przez odgałęzienie Śnieżne K otły (K arkono­ s z e )— B erlin oraz otw arto now e: przez G dańsk z Moskwą. W później­ szym okresie następow ał dalszy w zrost długości oraz popraw a jakości po­ łączeń m iędzynarodow ych i krajow ych. Stopniow o w szystkie ośrodki tele­ w izyjne w kraju, dzięki gęstniejącej sieci linii telekom unikacyjnych, otrzy ­

m ały bezpośrednie d w u stro n n e połączenia w zajem ne.3

W parze z rozw ojem bazy nadaw czej postępow ał rozwój tzw. bazy stu ­ dyjn ej. Ju ż w 1955 r. ośrodek w arszaw ski przy PI. W areckim rozporządzał w łasnym studiem w yposażonym m.in. w a p a ra tu rę do odtw arzania film ów oraz pierw szym wozem transm isyjnym . W n astęp n ych latach ośrodek ten został pow ażnie rozbudow any i zm odernizow any. P rzystąpiono także do u ruchom ienia bazy stu d y jn ej w ośrodkach lokalnych. Już w pierw szym dziesięcioleciu istn ienia polskiej telew izji, tzn. do 1962 r. uruchom iono poza W arszaw ą 6 ośrodków stu d y jn y ch (w porządku chronologicznym ): w Łodzi, Poznaniu, Katow icach, Gdańsku, Szczecinie i K rakow ie. M iały one c h a ra k te r prow izoryczny — m ieściły się przew ażnie w budynkach starych, ad aptow anych do potrzeb telew izji (np. w daw nych salach kon­ certow ych, kinow ych i klubowych).

3 O rozw oju sieci p ołączeń pom ięd zy ośrodkam i te le w iz y jn y m i w P o lsce do końca lat sześćd ziesią ty ch szczeg ó ło w o in fo rm u je praca J. Ł o b o d y: R o z w ó j t e l e w i z j i w Polsce. W rocław 1973.

(6)

Zarys rozwoju polskiej telew izji w aspekcie przestrzennym 25

Późniejsze lata pozwoliły na m odernizację i powiększenie tej bazy, a w niektórych przypadkach n aw et na budow ę zupełnie now ych obiek­ tów, z reg uły nowoczesnych i dobrze wyposażonych (w okresie oddaw ania do eksploatacji). N ajwcześniej takich obiektów doczekały się trz y ośrodki telew izyjne (w kolejności chronologicznej): Katowice, K raków i W arsza­ wa. K atow ice otrzym ały, obok istniejącego studia, 4 nowe bloki o ogólnej kub atu rze praw ie 42 tys. m 3, oddane do u żytku w dniu 29 kw ietnia 1966 r. W dwa i pół roku później uruchom iony został nowy ośrodek krakow ski, pięknie u sy tuow any na wzgórzach K rzem ionki (dzielnica Podgórze). Ogól­ n a k u b a tu ra ośrodka w ynosi praw ie 70 tys. m 3, z czego praw ie 53 tys. m 3 przypada na studia telew izyjne. Nowe C entrum Telew izyjne w W arsza­ w ie (przy ul. W oronicza) oddano do eksploatacji 18 lipca 1969 r. Składa się z 14 bloków o łącznej kub atu rze praw ie 371 tys. m 3, w tym 7 studiów telew izyjnych (pow ierzchnia 2291 m2).4

Działalność program ow a polskiej telew izji rozpoczęła się jeszcze pod koniec 1952 r. (w rocznicę Rew olucji Październikowej), a od 3 stycznia n a ­ stępnego ro ku rozpoczęto nadaw anie specjalnego program u dla dzieci. Po­ czątkowo telew izja nadaw ała tylko obraz, natom iast dźwięk był em itow a­ ny przez stację radiow ą W arszawa II. W tym że czasie (2 stycznia 1953 r.) rozpoczęła działalność Sam odzielna Redakcja Program ów Telew izyjnych w ram ach K om itetu do spraw Radiofonii „Polskie Radio”. Inne najw aż­ niejsze d a ty i fak t ydotyczące h isto rii działalności program ow ej: 23 s ty ­ cznia 1953 r. — uruchom ienie regularnego program u publicznego (po pół godziny raz w tygodniu, tzn. w piątek od godz. 17), 1 kw ietnia 1955 r. — w prow adzenie dw ukrotnej em isji program u w ciągu tygodnia (w torki i piątki), od 2 listopada 1955 r. — trzyk rotn ej (poniedziałki, środy, sobo­ ty), od 2 stycznia 1956 r. — czterokrotnej (dodatkowo jeszcze w czwartki), wreszcie od 1 lutego 1961 r. telew izja polska zaczęła nadaw ać program y w e w szystkich dniach tygodnia; 2 października 1970 r. — data rozpoczęcia działalności P rogram u II, 16 m arca 1971 r. — w prow adzenie regularnego program u kolorowego (raz w tygodniu), a 6 grudnia 1971 r. — to dzień, w k tó ry m rozpoczęto nadaw anie stałego p rogram u w kolorach.5

P odkreślenia w ym aga tutaj p rzestrzenny aspekt rozw oju działalności program ow ej. Można go rozpatryw ać z dwóch punktów w idzenia: udziału pow ierzchni i ludności k raju objętej zasięgiem telewizji oraz w spółpracy ośrodków stu d y jn y ch (zarówno w ew nątrz kraju, jak i w skali m iędzynaro­ dowej) w spółtw orzących program telew izyjny. W obu tych dziedzinach osiągnięcia polskiej telew izji w y d ają się znaczne.

4 Na p od staw ie pracy S. M i s z c z a k a : Historia radiofo nii i t e l e w i z j i w Polscc. W arszaw a 1972, s. 366—461.

5 G łów n ie na p od staw ie pracy M i s z c z a k a : Radiofonia (...) op. cit., s. 152— lć'7 oraz E n cyk lop ed ii P o w szech n ej PW N, t. 5. W arszaw a 1988, s. 360.

(7)

W zrost obszaru i ludności Polski, mogącej korzystać z dobrego odbioru program ów m ożna prześledzić od 1967 r., kiedy dokonano ściślejszych po­ m iarów w edług nowo p rzy jęty ch kryteriów . Wówczas zasięg telew izji sza­ cuje się na 58% pow ierzchni i 75% ludności Polski. Po w prow adzeniu P ro­ g ram u II jego zasięg w 1973 r. w ynosił zaledw ie 12% pow ierzchni i 30% ludności k raju . O dpow iednie dane dla 1988 r. w ynoszą: P rogram I — 96% pow ierzchni i 98% ludności k ra ju (program czarno-biały); P rogram II — 77% pow ierzchni i 87% ludności Polski.6 J e st rzeczą oczywistą, że om a­ w ian y tu ta j problem przestrzennej dostępności program ów je st u w a ru n ­ kow any nie tylko poziom em rozw oju bazy stu d y jn ej telew izji, ale przede w szystkim szeroko rozum ianej bazy nadaw czej.

O w spółpracy ośrodków krajo w ych pom iędzy sobą oraz w skali m ię­ dzynarodow ej też przesądził analizow any ju ż pokrótce rozwój bazy n a ­ dawczej i stu d y jn ej, a także połączeń telekom unikacyjnych. Dzięki niem u ju ż w 1962 r. b ył m ożliw y w spółudział w szystkich ośrodków w tw orzeniu i em isji program u ogólnopolskiego. Mimo to udział W arszaw y w em isji tzw . p ro g ram u w ła sn e g o 7, w ynoszący w 1965 r. niespełna 56%, w dalszych okresach jeszcze w zrastał, co w y nik a nie ty le ze względów technicznych i kadrow ych (m niejszy p otencjał i możliwości realizacyjne ośrodków re ­ gionalnych), ile z politycznych (postępująca centralizacja gospodarki i ap a­ ra tu w ładzy oraz jego obaw y przed szerzeniem się niezależnych poglądów). Do osiągnięć telew izji polskiej w om aw ianym zakresie trzeb a zaliczyć w spom niane ju ż wczesne naw iązanie w spółpracy z rozgłośniam i zagranicz­ nym i. Polska n ależała do In te rw iz ji od początku jej działalności (styczeń

1960 r.). O rganizacja ta sk u p iała k ra je byłego bloku socjalistycznego (z w y­ jątk iem A lbanii i Jugosław ii) oraz F inlandię (od 1968 r.), a ponadto w spół­ pracow ała z E urow izją i N ordw izją. Dzięki u ruchom ieniu w listopadzie 1975 r. naziem nej stacji łączności sa te litarn e j w Psarach (Góry Św ięto­ k rzyskie) telew izja polska k o rzy sta z system u łączności IN TER -SPU TN IK (w ram ach In te rw izji OIRT), a także od 1982 r. — z system u IN TELSA T (w ram ach w spółpracy z E urow izją i N ordwizją).

Trzeba jed n ak stw ierdzić, że do końca badanego okresu udział k rajów Zachodniej E uropy w obrocie zagranicznym , zwłaszcza do Polski, był zni­ kom y i ograniczał się do program ów politycznie n e u tra ln y c h (transm isje im prez sportow ych i n iek tóry ch estradow ych, n iektóre w ydarzenia, zwła­ szcza u jem ne w skutkach, ja k k atastrofy , pożary i inn e klęski żywiołowe). 6 D an e M in isterstw a Ł ączności (głów n ie na p o d sta w ie R ocznika S ta ty sty czn e­ go Ł ączności i roczn ik ów : Ł ączność — P rzegląd S ta ty sty c z n y za różne lata).

7 P rogram n a d a w a n y b ezp ośred n io ze stu d ia, a tak że tra n sm isje (p rzedstaw ień, k on certów , różnych im prez, u roczystości itp.) oraz fra g m en ty program u uprzednio n agran ego, od tw orzon e z taśm y film o w e j, m agn etyczn ej i p łyt, łączn ie z tra n sm isja ­ m i z zagranicy.

(8)

Zarys rozwoju polskiej telew izji w aspekcie przestrzennym 27

N ajw iększy udział w śród tych k rajó w m iały Niemcy (RFN), W ielka B ry ­ ta n ia i Francja. Ich łączny udział w ogólnym czasie transm isji telew izyj­ nych w obrocie zagranicznym Polski w 1988 r. wynosił: k ieru nek z Polski za granicę — 12,8%; k ieru n ek do Polski — zaledwie 1,4%.8

Syntetyczny, a równocześnie k o n kretn y obraz rozw oju polskiej tele­ w izji w okresie 1960— 1988 przedstaw ia tabela 1 (przyjęcie za podstaw ę obliczeń jednego z lat w cześniejszych nie jest celowe ze względu na skąpe dane statystyczne — np. rejestrację abonentów rozpoczęto dopiero od 1 stycznia 1957 r.). Moc nadajników telew izyjnych w ty m okresie wzrosła 29,5-krotnie. Ten w skaźnik świadczy o szczególnie dynam icznym rozw oju polskiej telew izji, znacznie szybszym naw et w zestaw ieniu z radiofonią, k tó ra też przecież należy do najprężniej rozw ijających się dziedzin gospo­ dark i (w okresie o 11 lat dłuższym odpowiedni w skaźnik w yniósł 17,3). W niosek ten potw ierdzają niem al w szystkie inne w skaźniki dynam iki obli­ czone dla innych badanych elem entów (brak danych dotyczących emisji program ów za 1960 r.).

In ny ogólny w niosek dotyczy rozkładu rozw oju polskiej telew izji w cza­ sie — jest on dość rów nom ierny, znacznie bardziej niż rozwój radiofonii (potw ierdzają to nie zamieszczone w arty k u le szczegółowe w ykresy 9). J e ­ dynie ostatnie lata (1980— 1988 w tab. 1) w ykazują w yraźne zwolnienie tem pa rozw oju telew izji, co m a oczywiście związek z kryzysem społeczno- -ekonom icznym . W niektórych badanych elem entach nastąp ił n aw et re ­ gres, np. spadek średniej mocy zarów no stacji nadawczych, jak i n a d a jn i­ ków, a także przeciętnego dziennego czasu em isji program ów telew izyj­ nych.

Ze zmian stru k tu ra ln y ch w całym okresie objętym analizą zw raca u w a­ gę rosnąca rola P rogram u II od m om entu jego uruchom ienia. W yraża się zarów no w mocy nadajników (wzrost udziału z niespełna 1% w 1970 r. do 36% w 1988 r.), jak — w jeszcze w iększym stopniu — w em isji p ro ­ gram ów m ierzonej czasem ich trw ania. W 1980 r. Program II górow ał n a ­ w et pod tym względem nad Program em I, z udziałem praw ie 53% ogólnego czasu em isji Telew izji Polskiej (w 1988 r. udział ten spadł do ponad 45%). Z porów nania przytoczonych danych w ynika, że Program II, mimo znacznie m niejszej mocy nadajników i m niejszego zasięgu, m a bardzo duży udział w m erytorycznej działalności telew izji, co wiąże się z jego lokalnym , a przez to bardziej elitarnym ch arakterem (odbiorcy tego

pro-8 O bliczono na p od staw ie danych M in isterstw a Łączności (PPTT) zam ieszczo­ n ych w opracow aniu: Ł ączność — P rzegląd S ta ty sty czn y 1983. W arszaw a 1989, s. 112— 113.

9 O rów n om iern ym (w czasie) rozw oju te le w iz ji w ed łu g w o jew ó d ztw w latach 1960— 1970 św iad czy m .in. opracow any przez autora kartodiagram dyn am iczn y w N arod ow ym A tla sie P olsk i (plansza 116, m apa 5).

(9)

Tab. 1. R ozw ój p olsk iej te le w iz ji w latach 1960— 1988 The d ev elo p m en t of P o lish TV b e tw e e n 1960 and 1988 W y szczególn ien ie D an e p o d sta w o w e 1960 1970 1980 1988 W skaźnik - (,1960 — = 100) D ane p od staw ow e I B a z a n a d a w c z a Ł ącza te le w iz y jn e w k m -łą cz. 5903 12368 13343 L iczba n a d a jn ik ó w 9 35 114 137 1522 M oc n a d a jn ik ó w w kW 34,3 331,2 910,7 1008,6 2941 Ś red n ia m oc 1 stacji w kW 4,3 15,8 12,6 12,6 279 Śred n ia m oc 1 n a d a jn w kW 3,8 9,5 8,0 7,4 195 M oc n a d a jn ik ó w w g n a ­ d aw an ych progra­ m ów w % P rogram I 100,0 99,2 64,4 64,0 64 Program II0,8 35,6 36,0 L iczba stacji r etra n sm isy jn y ch 11 71 134 195 1773 II E m i s j a p r o g r a m ó w

C zas em isji program ów — ogółem w tys.

godzin 84,5 283,1 330,2

P rzeciętn y d zienny czas em isji program ów w godzinach 11,0 11,1 10,8 C zas e m isji w g n a d a ­ w a n y ch program ów w % Program I 98,1 47,2 54,6 Program II 1„9 52,8 45,4 III A b o n e n c i t e 1 e w i z’j i L iczba ab o n en tó w t e le ­ w izji ogółem w ty s. 425,9 4214,8 7952,5 10036,9 2357 W tym na w si w tys. 58,0 1076,9 2515,2 3098,1 5342 U d ział ab o n en tó w na w si w ogólnej liczbie ab on en tów te le w iz ji w % 13,6 25,6 27,9 30,9 227 G ęstość te le w iz y jn a — liczba a b o n en tó w t e ­ le w iz ji przypadająca p rzeciętn ie na 100 m ieszk. ogółem 1,4 12,9 2^,3 24,7 1764 w m iastach 2,7 18,4 25,9 25,9 959 na w si 0,4 6,9 17,0 22,5 5625

Ź r ó d ł a : 1. R ocznik S ta ty sty c z n y (różne lata). W arszaw a, GUS. 2. R ocznik S ta ­ ty sty c z n y Ł ączności 1971. W arsazw a 1971, G U S. 3. R ocznik S ta ty sty czn y Ł ączności (różne lata). W arszaw a, M in. Ł ączności. 4. Ł ączność — P rzegląd S ta ty sty czn y (różne lata). WTarszaw a, M in. Ł ączności, P P T T . O bliczenia w łasn e.

(10)

Zarys rozwoju polskiej telew izji w aspekcie przestrzennym 29

gram u, to w ogrom nej większości m ieszkańcy aglom eracji i dużych ośrod­ ków m iejskich).

O dynam icznym rozw oju telew izji i jej atrakcyjności dla społeczeń­ stw a świadczy przede w szystkim ponad 23,5-krotny ogólny w zrost liczby abonentów , w tym praw ie 53-5-krotny — liczby abonentów na wsi w la­ tach 1960— 1988. W tym sam ym czasie liczba radioabonentów w zrosła zaledw ie 2,8 raza, a od 1949 r., czyli w okresie o 11 lat dłuższym — 14,7 raza. Mimo przeszło 2-krotnie wyższej dynam iki w zrostu liczby abonen­ tów telew izji zam ieszkałych na wsi, w porów naniu z ogólną liczbą abo­ nentów , ich udział procentow y nieznacznie tylko przekracza odpowiedni w skaźnik dla radiofonii (telew izja ■— 30,9%; radiofonia — 30,0% ogólnej liczby abonentów obu ty ch dziedzin telekom unikacji w 1988 r.).

Nieco inaczej k ształtu ją się różnice pom iędzy m iastem i w sią przy po­ rów nan iu m ierników gęstości telew izyjnej. Wobec szybkiego tem pa p ro ­ cesu urbanizacji, dynam ika w zrostu tych m ierników jest jeszcze bardziej zróżnicow ana na korzyść abonentów w iejskich (56-krotny w zrost m ie r­ n ik a gęstości wobec 9,5-krotnego ■— dla miast), aniżeli w liczbach bez­ w zględnych. Prow adzi to do stopniowego w yrów nyw ania się wysokości ty ch m ierników w m iastach i na wsi (w 1960 r. gęstość telew izyjna w m ia­ stach była praw ie 7-krotnie wyższa niż na wsi, natom iast w 1988 r. w y ­ sokość m iernika dla m iast nieznacznie tylko przew yższa odpowiedni m ie r­ n ik dla wsi — tab. 1).

Znacznie wyższa dynam ika rozw oju telew izji w porów naniu z radiofo­ nią pow oduje też stopniow e w yrów nyw anie m ierników gęstości w obu tych dziedzinach (w 1960 r. gęstość radiofoniczna ogółem była praw ie 9,5-krot- nie wyższa od gęstości telew izyjnej, podczas gdy w 1988 r. przew aga r a ­ diofonii pod ty m względem jest nieznaczna — odpow iednie m ierniki: 27,3 oraz 24,7 abonentów na 100 mieszkańców).

ZM IA NY W ROZM IESZCZENIU ABO NEN TÓ W TELEW IZJI

Przedm iotem badań w niniejszej części będą abonenci telew izji — ele­ m en t o charakterze syntetycznym , odzw ierciedlający poziom rozw oju tej gałęzi telekom unikacji (odpowiada on roli abonentów radiofonii, telefonii, czy innych gałęzi telekom unikacji w badaniach geograficznych 10). Jed n o ­ stkam i p rzestrzennym i analizy będą województwa, przy czym w ykorzy sta­ ne zostaną m ierniki gęstości i względnej gęstości telew izyjnej (por. cz. 1). 10 A utor p isał w ielo k ro tn ie na ten tem at (por. np. T. H o f f : G eografia łą c z ­ ności Polski. L ublin— R zeszów 1981). Chodzi o bezpośredni zwuązek pom iędzy liczbą ty ch elem en tó w , d eterm in ow an ą oczyw iście rozw ojem innych elem en tó w sieci, a p o ­ ziom em obsługi daneog obszaru przez daną gałąź telek om u n ik acji.

(11)

N ajbardziej ogólny obraz zm ian w rozm ieszczeniu środków telew izji daje analiza sk rajn y ch dysproporcji pom iędzy w ojew ództw am i pod wzglę­ dem gęstości telew izyjnej w b adanym okresie (tab. 2). Obliczony na ich podstaw ie w skaźnik dysproporcji przedstaw ia iloraz najw yższego i najniż­ szego m iernik a gęstości. W ysokość tego w skaźnika w poszczególnych b a ­ danych latach (ostatnia kolum na tabeli) w ykazuje stały spadek, jeżeli nie liczyć lat 1974— 1975 w zajem nie nieporów nyw alnych ze w zględu na ra ­ dykalną zm ianę podziału adm inistracyjnego w czerw cu 1975 r. (prze­ ciętna pow ierzchnia w ojew ództw bez m iast w ydzielonych zm niejszyła się

p raw ie 3-krotnie).

N ajw iększe dysproporcje w om aw ianym zakresie w ystąpiły oczywiście w pierw szych latach po uruchom ieniu stacji nadaw czych w W arszaw ie i innych nielicznych ośrodkach o niew ielkim zasięgu oddziaływ ania (por. cz. 2). D ysproporcja pom iędzy W arszaw ą jako jedn ostk ą w ojew ódzką o n a j­ wyższej gęstości telew izyjnej a woj. koszalińskim w ykazującym najniższy m iernik, w yraża się stosunkiem liczb, ja k 704 do 1. Szybki rozwój prze­ strzen n y telew izji spraw ił, że już w 1965 r. odpow iednie sk rajn e dyspro­ porcje uległy w ielokrotnem u zm niejszeniu (stosunek liczb w przybliże­ n iu — ja k 7 do 1). W edług o statnich danych, m imo znacznego zm niejsze­ nia wielkości w ojew ództw , w skaźnik dysproporcji w ynosi 1,78. M ożna więc stw ierdzić, że telew izja, podobnie ja k radiofonia (odpowiedni w skaźnik Tab. 2. S k rajn e dysp rop orcje p om ięd zy w o jew ó d ztw a m i w g ęsto ści te le w iz y jn e j

w latach 1960— 1988

E xtrem e disproportions b etw een th e regions in TV d en sity b etw een 1960 and 1988.

Lata

W ojew ód ztw a o g ęsto ści te le w iz y jn e j

W skaźnik d ysp ro­ n a jw y ż sz e j n ajn iższej

nazw a w o jew ó d z. m iern ik n azw a w ojew ód z. m iernik porcji a I Okres 1960— 1974 (podział a d m in istra cy jn y z 1974 r.)

1960 m. st. W arszaw a 6,,34 k o sza liń sk ie 0,009 704*44 1965 m. st. W arszaw a 15,3 rzeszo w sk ie 2,2 6,95 1970 m. st. W arszaw a 23,4 rzeszo w sk ie 6,8 3,29 m. st. W arszaw a 26,2 rzeszo w sk ie 11,9 2,20 II Okres 1975— 1988 (podział a d m in istra cy jn y z 1988 r.)

1975 m ie jsk ie łód zk ie 25,5 n o w o są d eck ie 11,0 2,32 1980 m iejsk ie łód zk ie 29,5 n o w o są d eck ie 14,1 2,09 1985 m iejsk ie łó d zk ie 32,7 k ro śn ień sk ie 17„8 1,84 1988 m iejsk ie łód zk ie 34,4 n o w o są d eck ie 19,3 1„78 a Iloraz n a jw y ższeg o i n ajn iższego m iern ik a g ęsto ści te le w iz y jn e j (m iernik) n a j­ n iższy = 1,00).

Ź r ó d ł a : 1. R oczn ik S ta ty sty c z n y Ł ączn ości 1971. W arszaw a 1971, G U S (seria „R oczniki B ra n żo w e” N r 45). 2. Ł ączność — P rzegląd S ta ty sty czn y 1974, 1975, 1980, 1985, 1988. W arszaw a 1975, 1976, 1981, 1986, 1989, M in. Ł ączności, PPT T . O bliczenia w ła sn e.

(12)

Zarys rozwoju poLskiej telew izji w aspekcie przestrzennym 31

1,72), należy do najbardziej rów nom iernie rozm ieszczonych dziedzin go­ spodarki.

Bardzo ch arakterystyczn y jest geograficzny aspekt przedstaw ionych dysproporcji: w całym okresie objętym analizą najw yższą gęstość w ykazy­ w ała W arszawa (w latach 1960— 1974) i woj. m iejskie łódzkie (w latach 1975— 1988), natom iast najniższą gęstość po 1960 r. — w ojew ództw a po- łuodniow o-w schodnie (rzeszowskie w daw nych granicach, nowosądeckie i krośnieńskie). W arto podkreślić, że i w tym zakresie m am y do czynienia z bardzo dużym podobieństw em pom iędzy telew izją a radiofonią.

Dalszą w nikliw ą analizę zm ian w zróżnicow aniu przestrzennym tele­ w izji trzeb a przeprow adzić oddzielnie dla obu okresów w każdorazow ym podziale na w ojew ództw a. Celem jej będzie określenie województw, które w rozp atry w an y m okresie w ykazały najw iększe zm iany we względnej gę­ stości telew izyjnej (powyżej 10% średniej ogólnokrajowej), zarów no in

plus, jak i in m inus. Odpow iednie dane dla lat 1960— 1974 zaw iera kolej­

ne zestaw ienie (tab. 3). Na jego podstaw ie m ożna w ysnuć wniosek, że w badanym okresie w ystąpił w yraźn y tren d do łagodzenia dysproporcji w rozm ieszczeniu abonentów telew izji: najw iększy przyrost względnej gę­ stości w ykazały w ojew ództw a zajm ujące w 1960 r. ostatnie lokaty pod ty m względem (11— 22 i 9), natom iast najw iększy spadek — jednostki wo­ jew ódzkie zajm ujące wówczas najw yższe lokaty (1—6 w kolejności zstę­ pującej). J a k widać, tem po rozw oju telew izji było w przybliżeniu od­ w ro tnie proporcjonalne do poziomu osiągniętego na początku badanego okresu.

W ojew ództwa o najw yższej względnej dynam ice są położone przew ażnie w północnej Polsce (szczecińskie, koszalińskie, bydgoskie, gdańskie, ol­ sztyńskie) oraz we wschodniej części k raju (białostockie, lubelskie, rze­ szowskie, kieleckie), na obszarach, które w znacznej części c h arak tery zu ją się ogólnie słabym poziomem rozw oju społeczno-ekonomicznego. Z kolei wszystkie jednostki przestrzenne, któ re w ykazały spadek względnej gęsto­ ści telew izyjnej (powyżej 10% średniej krajow ej, czyli powyżej 10 p u n k ­ tów ),11 to najw iększe m iasta Polski, a rów nocześnie najw iększe ośrodki te ­ lew izyjne (W arszawa, Łódź, Kraków , Poznań i Wrocław) oraz woj. k ato­ wickie, a zatem obszary pod każdym niem al względem najlepiej rozw i­ nięte.

U zyskany obszar geograficzny zmian w rozm ieszczeniu telew izji po­ k ry w a się niem al idealnie z odpowiednim i w ynikam i badań nad radiofo­ nią. Obie te gałęzie telekom unikacji, niezw ykle w ażne jako narzędzie sp ra ­ 11 M ow a tu o w zg lęd n y m spadku gęstości telew izy jn ej — w porów naniu ze śred n im i dla P olsk i. W rzeczyw istości w szy stk ie jed n ostk i w ojewródzkie w y k a za iy duży w zrost m iern ik a g ęsto ści te lew izy jn ej w badanym okresie (naw et W arszaw a — ponad 4-k rotn y, m im o n a jw ięk szeg o spadku w ysok ości m iernika w zględnego).

(13)

w ow ania w ładzy w państw ie o u stro ju to ta litarn y m (problem u rab ian ia opinii publicznej oraz in d o k try n acji ideologicznej i politycznej), w ykaza­ ły — podobnie ja k przem ysł i n iektóre inne działy produkcji — tend en cję do rzeczyw istego łagodzenia n ad m iernych różnic w poziomie zagospodaro­ w ania poszczególnych części k ra ju , szczególnie w y raźną w badanym okre­ sie. T rzeba podkreślić, że ten dencja ta w ynikała nie tylko z polityki ów­ czesnych władz, ale także z w yjątkow o dużego zainteresow ania i w spół­ działania szerokich m as ludności (liczne tzw. czyny społeczne, zbiórki pie­ niężne i in.), zwłaszcza na w si oraz na obszarach odległych od w ielkich

Tao. 3. N a jw a żn iejsze zm iany w gęsto ści te le w iz y jn e j w o je w ó d z tw w latach 1960— 1974 (w g podziału ad m in istr. z 1974 r.)

T he m ost im portant ch an ges in T V d en sity in th e region s b etw een 1960 and 1974 (according to th e a d m in istra tiv e d iv isio n of 1974)

G ęsto ść W zględna gęstość te le w iz y jn a L 0k ata te le w iz y jn a (w sk aźn ik i p o rów n aw cze a) W ojew ód ztw a 1960 1974 1960 1974 różnica w p u n k ­ tach b 1960 1974 P O L SK A 1,4 18,4 1,00 1,00 103

I W ojew ód ztw a w y k a zu ją ce n a jw ięk szy przyrost w zg lęd n ej (pow yżej 10 p unktów )

gęsto ści te le w iz y jn e j k o sza liń sk ie 0,0 c 18,8 0,01 1,0422 13 b ydgoskie 0,1 19,1 0,07 1,06 99 18 12 zielon ogórsk ie 0,3 20,1 0,21 1,12 91 15 9 o lszty ń sk ie 0,2 17,3 0,14 0,96 82 17 15 b iałostock ie 0,0 d 13,9 0,01 0,77 76 21 18 szczeciń sk ie 0,6 21,0 0,43 1,17 74 13 7 lu b elsk ie 0,0 e 13,1 0,29 1,00 71 20 20 p oznańskie 0,4 18,0 0,22 0,73 71 14 14 rzesozw sk ie 0,0 f 11,9 0,02 0,66 64 19 22 k ieleck ie 0,2 13,1 0,14 0,73 59 16 21 łód zk ie 0,6 15,9 0,43 0,88 45 12 16 gd ań sk ie 1,1 20,4 0,79 1,13 34 9 8 k ra k o w sk ie 0,7 13,5 0,50 0,75 25 11 19 II W ojew ód ztw a w y k a zu ją ce n a jw ię k sz y spadek w zg lęd n ej

(pow yżej 10 pun k tów )

gęstości te lew izy n jej m. st. W arszaw a 6,3 26,2 4,50 1,46 —304 1 1 k a to w ick ie 4,6 21,9 3,29 1,22 — 207 2 5 m. P ozn ań 4,4 24,4 3,14 1.36 — 178 3 3 m. Łódź 4,1 26,0 2,93 1,44 — 149 4 2 m. W rocław 3,4 23,0 2,43 1,28 — 115 5 4 m. K rak ów 2,2 21,4 1,57 1,19 — 38 6 6

a W skaźniki o k reślają gęstość te le w iz y jn ą danej jed n ostk i w o jew ó d zk iej w sto ­ sunku do średniej k ra jo w ej p rzyjętej za 1,00. b R óżnica p om iędzy w ysok ością w sk a źn ik ó w p o ró w n a w czy ch w latach 1960 i 1974. Za p unkt przyjęto 1% średniej k rajow ej g ęstości te le w iz y jn e j. c 0,009. d 0,010. e 0,025. f 0,026.

Ź r ó d ł a : 1. P rzek ro je te r e n o w e 1945— 1965. W arszaw a 1967, G U S (seria „Sta­ ty sty k a R eg io n a ln a ” Nr 7). 2. R ocznik S ta ty sty czn y 1975. W arszaw a 1975, G U S. O pra­ co w a n ie i ob liczen ia w ła sn e.

(14)

Zarys rozwoju polskiej telew izji w aspekcie przestrzennym 33

aglom eracji i tętniących życiem ośrodków kultury, nauki i sztuki. Nie trzeb a chyba uzasadniać, że telew izja — w stopniu znacznie większym niż radiofonia — może być n am iastką w szystkich tych w alorów i atrakcji, jeżeli w swoich program ach uwzględni różnorodne potrzeby i zaintereso­ w ania społeczeństwa.

Do bliższej oceny rozw oju telew izji w aspekcie przestrzennym po­ trzebne będzie porów nanie wysokości m ierników względnej gęstości tele­ w izyjnej z lokatam i poszczególnych w ojew ództw w latach 1960 i 1974 (2 ostatnie kolum ny w tab. 3). O kazuje się, że mimo znacznego przy ro stu ty ch m ierników , niek tó re w ojew ództw a obniżyły swoje lokaty pod wzglę­ dem gęstości telew izyjnej (woj. krakow skie przesunęło się aż o 8 m iejsc do tyłu, woj. kieleckie — o 5 miejsc, woj. łódzkie — o 4 m iejsca i rzeszow­ skie — o 3 miejsca). Podobnie w drugiej grupie województw, mimo d u ­ żego spadku względnej gęstości, 2 wśród nich popraw iły swoje lokaty (Łódź — o 2 m iejsca, W rocław — o 1 miejsce). Znaczy to, że analizow ane zm iany, m im o ogólnie właściwego kierunku, były jednak zbyt wolne w od­ niesieniu do w ym ienionych jednostek przestrzennych.

D rugi okres (lata 1975— 1988), nieznacznie, bo tylko o 1 rok krótszy od poprzedniego, charak tery zu je się znacznie w olniejszym tem pem rozw oju (w zrost gęstości telew izyjnej dla całej Polski o niespełna 31%), co m ożna w yjaśnić znacznym stopniem „nasycenia” (względnym) osiągniętym w po­ przednim okresie oraz w pływ em kryzysu lat osiem dziesiątych. Nas in te ­ resu ją tu znów najw ażniejsze zm iany w gęstości telew izyjnej w ojew ództw po przeprow adzeniu refo rm y podziału adm inistracyjnego (tab. 4). Wniosek, k tó ry nasuw a się już na pierw szy rzu t oka, to b rak w ojew ództw w ykazu ­ jących spadek względnej gęstości telew izyjnej (powyżej 10 punktów ).

Z geograficznego p u n k tu w idzenia m am y do zanotow ania 2 n a jisto tn ie j­ sze w nioski z przytoczonych w tabeli danych statystycznych. Przede w szystkim w ym aga podkreślenia k o ntynuacja podstawowego tre n d u z po­ przedniego okresu: najw yższą dynam ikę rozw ojow ą w ykazały w ojew ódz­ tw a, które na początku okresu (1975 r.) zajm ow ały najgorsze m iejsca pod względem gęstości telew izyjnej — w tabeli są reprezentow ane w szystkie w ojew ództw a zajm ujące 15 ostatnich lokat (35—49). Identy fik acja tych, a także pozostałych w ojew ództw o najw yższym przyroście gęstości telew i­ zyjnej, prow adzi do drugiego ogólnego w niosku: ogrom na większość z nich leży we w schodniej części Polski, a tylko kilka — w środkowej (sieradzkie, skierniew ickie, piotrkow skie i ciechanowskie); b rak natom iast reprezen ­ tan tó w najlepiej rozw iniętych obszarów zachodnich (także pod względem gęstości telew izyjnej).

Bardziej szczegółowe w nioski pozwala w ysnuć porów nanie lokat po­ szczególnych w ojew ództw wg wysokości om awianego w skaźnika (2 ostatnie kolum ny tab. 4). O kazuje się, że większość województw, które w ykazały 3 A n n ales, se ctio H, vol. X X V I

(15)

Tab. 4. N a jw a żn iejsze zm iany w g ęsto ści te lew izy jn ej w o jew ó d ztw w latach 1975— 1988 (w g podziału admanistr. z 1975 r.)

T h e m ost im portant ch an ges in T V d en sity in th e regions b etw een 1975 and 1988 (according to th e a d m in istra tiv e d iv isio n of 1975)

W ojew ód ztw a

G ęstość te le w iz y jn a

W zględna g ęsto ść telew izy jn a (w sk aźn ik i porów n aw cze a)

1975 1988

różnica

w p u n k - 1975 1988

PO L SK A 1,00 1,00 — — —

W ojew ód ztw a w y k a zu ją ce n a jw ięk szy przyrost w zg lęd n ej g ęstości te le w iz y jn e j (pow yżej 10 p unktów )

b ialsk op od lask ie 12,5 24,0 0,66 0,97 31 44 35 zam ojsk ie 12,1 22,6 0,64 0,91 27 41 39 sie d le c k ie 12,6 22,7 0,67 0,92 25 46 40 ostrołęck ie 12,2 21,9 0,65 0,89 24 45 42 p rzem ysk ie 11,5 20,4 0,61 0,83 22 48 46 ło m ży ń sk ie 12,0 20,9 0,63 0,85 22 47 44 ch ełm sk ie 15,1 25,3 0,80 1,02 22 37 29 n ow osąd eck ie 11,0 19,3 0,58 0,78 20 49 49 k ieleck ie 15,2 24,1 0,80 0,98 18 35 34 sierad zk ie 15,8 25,2 0,84 1,02 18 33 30 sk iern iew ick ie 16,7 26,2 0,88 1,06 17 29 23 b ia ło sto ck ie 15,6 24,8 0,83 1,00 18 34 33 ta rn o w sk ie 12,6 20,4 0,67 0,83 16 42 45 tarn ob rzesk ie 13,2 ,21,2 0,70 0,86 16 39 4‘i ciech a n o w sk ie 15,2 23,7 0,80 0,96 16 36 33 p iotrk ow sk ie 15,9 24,8 0,84 1,00 16 32 32 rzeszow sk ie 12,5 19,9 0,66 0,81 15 43 47 rad om sk ie 14,4 22,4 0,76 0,91 15 38 41 płockńe 17,0 25,6 0,90 1,04 14 27 26 k ro śn ień sk ie 12,7 19,8 0,67 0,80 13 40 48 lu b elsk ie 16,9 25,0 0,89 1,01 12 28 31 m iejsk ie k rak ow sk ie 18,7 27,3 0,99 1,11 12 22 11 su w a lsk ie 16,1 23,7 0,85 0,96 11 31 37

a P a trz notka a do tab. 3. b R óżnica p om ięd zy w yso k o ścią w sk a źn ik ó w p o rów n aw czych w latach 1975 i 1988. Za p unkt p rzyjęto 1% średniej k rajow ej g ę ­ sto ści te le w iz y jn e j.

Ź r ó d ł a : 1. R ocznik S ta ty sty c z n y 1976. W arszaw a 1976, GUS. 2. Ł ączność — P rzegląd S ta ty sty c z n y 1988. W arszaw a 1989 (1990), P o lsk a P oczta T eleg ra f i T elefon. O p racow an ie i o b liczen ia w łasn e.

stosunkow o niski p rzy ro st w zględnej gęstości (poniżej 17 pu nk tów w okre­ sie 1975— 1988), leg ity m u je się obniżeniem swojej pozycji. N ajw ięcej, bo o 8—4 m iejsc do ty łu przesunęły się w ojew ództw a: krośnieńskie (z 40 na 48), suw alskie (z 31 n a 37), rzeszow skie i tarnobrzeskie. W m niejszym stopniu uległy pogorszeniu lokaty w ojew ództw : tarnow skiego, radom skie­ go, lubelskiego i ciechanowskiego. Na tej podstaw ie m ożna ocenić d yna­ m ikę rozw oju telew izji w w ym ienionych w ojew ództw ach jako względnie zbyt niską, m imo ogólnie praw idłow ego k ieru n k u tego rozw oju (w anali­ zow anym aspekcie). Problem polega na tym , że leżą one na obszarach o najniższej gęstości telew izyjnej.

(16)

Zarys rozwoju polskiej telew izji w aspekcie przestrzennym 35

P rezen tację w yników badań na podstaw ie kartogram ów (zm iany gę­ stości telew izyjnej wg województw) znów trzeba przeprow adzić w dwóch okresach: 1960— 1974 i 1975— 1988. W ąskie ram y objętościowe a rty k u łu skłaniają do rezygnacji z przedstaw ienia m ateriału kartograficznego i ogra­ niczenia zakresu analizy do najw ażniejszych tylko problemów. W celu jej uproszczenia oraz ujednolicenia kry terió w oceny rozmieszczenia abonen­ tów telew izji w każdym z badanych lat (na początku i na końcu obu okre­ sów) zastosowano podział na 5 następujących względnych poziomów roz­ w oju telew izji: A — bardzo wysoki, B — wysoki, C — średni, D — niski, E — bardzo niski.

W 1960 r. bardzo wysoki i wysoki poziom w ykazyw ały w szystkie wo­ jew ództw a grodzkie (5 najw iększych m iast: W arszawa, Łódź, Kraków, W rocław, Poznań) oraz 3 w ojew ództw a południow o-zachodnie: katow ickie, opolskie i w rocław skie. Rozmieszczenie w ojew ództw reprezentujących po­ zostałe poziomy było rozproszone. Poziom średni na przykład w ykazyw ały zarów no w ojew ództw a północne (szczecińskie i gdańskie), jak i środkow e (w arszaw skie i łódzkie), a także południow e (krakowskie). Podobnie niski i bardzo niski poziom w ystępow ał nie tylko we wschodniej Polsce (wszy­ stkie 3 w ojew ództw a przylegające do granicy w scho dn iej: białostockie,

lubelskie i rzeszowskie w ykazały najniższy poziom rozwoju), a także w środkow ej części k raju , ale naw et w zachodniej i północnej (wojew ództw a: zielonogórskie, poznańskie, bydgoskie i koszalińskie, w ty m 2 ostatnie — poziom E).

W 1974 r. nastąpiła pew na polaryzacja bardziej odpow iadająca ty p o ­ w em u zróżnicow aniu p rzestrzennem u potencjału społeczno-ekonomicznego (m niejszy w pływ czynnika bazy nadaw czej): cała wschodnia połowa kraju, z w y jątk iem W arszawy, Łodzi i Krakow a, w ykazała niski i najniższy po­ ziom rozw oju telew izji (w tym w szystkie w ojew ództw a wschodnie oraz kieleckie i krakow skie — poziom E), natom iast w zachodniej połowie ty l­ ko 1 w ojew ództw o reprezentow ało poziom niski (poznańskie). Bardzo w y ­ sokim poziom em rozw oju telew izji odznaczały się, oprócz 5 najw iększych m iast, jeszcze w ojew ództw a: katow ickie, zielonogórskie, szczecińskie i gdańskie.

S ytuacja w 1975 r. wg nowego podziału adm inistracyjnego nie może zasadniczo odbiegać od przedstaw ionej wyżej, jednakże jej obraz geogra­ ficzny jest bardziej szczegółowy i przez to bardziej zróżnicow any (znaczne zwiększenie liczby badanych jednostek). Przede wszystkim m ożna dość dokładnie w ytyczyć linię dzieląc obszary wschodnie, o niskiej i bardzo niskiej gęstości telew izyjnej, od reszty kraju. Przebiega ona wzdłuż pół­ nocnych i zachodnich granic następujących w ojew ództw : białostockiego, łomżyńskiego, ostrołęckiego, ciechanowskiego, siedleckiego, radom skiego, kieleckiego, tarnow skiego i nowosądeckiego. W ojewództwa położone na

(17)

wschód od tej linii, z w yjątkiem lubelskiego, rep re z en tu ją niski i bardzo niski poziom rozw oju telew izji, podczas gdy na zachód od niej b rak w ogóle wojew ództw , o ta k niskim poziomie (poniżej 15,7 abonentów telew izji na 100 m ieszkańców).

Zróżnicow anie poziom u rozw oju telew izji w w yodrębnionej zachodniej części Polski (obejm uje ona ok. 60% całej pow ierzchni kraju) przedstaw iało się (1975 r.) w przybliżeniu następująco: w śród w ojew ództw środkow ych i północno-w schodnich dom inow ał poziom średni (15,7— 19,9 abonentów na 100 mieszkańców), n atom iast w e w szystkich w ojew ództw ach zachodnich — poziom wysoki i bardzo wysoki. Ten ogólny obraz m odyfikują wielkie aglom eracje środkow ej Polski odznaczające się najw yższą gęstością tele­ w izyjną w k raju (wojew ództw o m iejskie łódzkie — 25,5 i stołeczne w a r­ szaw skie — 24,9).

W okresie 1975— 1988 nie zaszły już w iększe zm iany w rozm ieszczeniu sieci telew izyjnej. Obecnie, tzn. wg stanu w dniu 31 grud nia 1988 r., można w yróżnić 3 podstaw ow e stre fy zagospodarow ania telew izyjnego, o u k ła­ dzie w przybliżeniu południkow ym :

1) STREFA ZACHODNIA obejm uje 14 następujących w ojew ództw : szczecińskie, koszalińskie, słupskie, gdańskie, bydgoskie, pilskie, gorzow­ skie, zielonogórskie, poznańskie, leszczyńskie, wrocławskie, legnickie, je ­ leniogórskie, w łabrzyskie. C h arakteryzuje się w ysokim i bardzo wysokim poziom em zagospodarow ania (powyżej 26,4 abonentów telew izji na 100 mieszk.). W yjątki tw orzą w ojew ództw a słupskie i leszczyńskie o nieco niż­ szym m iernik u gęstości telew izyjnej.

2. STR EFA ŚRODKOW A o bejm uje rów nież cały k ra j. W skład jej wchodzi 17 w ojew ództw : elbląskie, olsztyńskie, toruńskie, włocławskie, płockie, w arszaw skie, skierniew ickie, łódzkie, sieradzkie, konińskie, kali­

skie, piotrkow skie, częstochow skie, opolskie, katow ickie, bielskie i k ra ­ kowskie. N ajbardziej zróżnicow ana pod w zględem gęstości telew izyjnej, w yk azuje jako całość średni poziom rozw oju (24,2— 26,4 abonentów na 100 m ieszk.), ale n iektó re w ojew ództw a p rzek raczają ten poziom (m iej­ skie: w arszaw skie, łódzkie i k rakow skie oraz katow ickie i toruńskie).

3. STR EFA W SCHODNIA obejm uje obszar, o k tó ry m była już m owa (przy ch arak tery sty ce rozm ieszczenia sieci w 1975 r.) i w ykazuje najniż­ szy poziom rozw oju telew izji (poniżej 24,2 abonentów na 100 mieszk., z w yjątk iem woj. chełm skiego, lubelskiego i białostockiego — w pływ d u ­ żych aglom eracji m iejskich i możliwości bezpośredniego odbioru pro g ra­ m ów z ZSRR). Tw orzą go w ojew ództw a: suwalskie, ciechanowskie, ostro­ łęckie, łom żyńskie, białostockie, bialskopodlaskie, siedleckie, radom skie, lubelskie, chełmskie, zam ojskie, tarnobrzeskie, kieleckie, tarnow skie, no­ wosądeckie, krośnieńskie, rzeszowskie i przem yskie (razem 18 w oje­

(18)

Zarys rozwoju polskiej telew izji w aspekcie przestrzennym 37

wództw). 5 ostatnio w ym ienionych tw orzy zw arty obszar w południow o- -w schodniej części kraju, wykazujący najniższą gęstość telew izyjną (po­ ziom E — poniżej 20,5 abonentów na 100 mieszk.).

ZAKOŃCZENIE

W niniejszej końcowej części a rty k u łu celowa w ydaje się próba krótkiej syntezy i oceny przedstaw ionego rozw oju telew izji w Polsce przy pomocy porów nania go z odpowiednim i danym i dla św iata i innych k rajó w euro­ pejskich. W dalszym ciągu głów nym obiektem badań będą abonenci te ­ lew izji. W przypadku b rak u danych na ten tem at wzięto pod uw agę od­ biorniki telew izyjne. Z tego samego powodu skrócono okres badany i obję­ to nim lata 1960— 1986.

Pierw szym problem em do rozw ażenia jest porów nanie okresu pow sta­ nia telew izji w Polsce i innych krajach. Trudności techniczne na drodze do praktycznego przesyłania ruchom ych obrazów należytej jakości sp ra ­ wiły, że o początkach telew izji publicznej, jako środka tzw. masowego przekazu m ożna mówić dopiero w odniesieniu do drugiej połowyy lat trz y ­ dziestych. K olebką tak rozum ianej telew izji były k raje Zachodniej Europy, a ściślej W ielka B rytania, gdzie nadano pierw szy na świecie reg u larn y program (Londyn, 2 listopada 1936 r.). Niedługo później program y takie zaczęto nadaw ać w Niemczech (od 15 lipca 1937 r.) i w e F ra n cji.12 P rzed w ybuchem drugiej w ojny św iatow ej reg ularną em isję program ów tele­ w izyjnych rozpoczęły jeszcze: Związek Radziecki, S tan y Zjednoczone A m eryki i Japonia.

Po drugiej w ojnie światow ej w e w szystkich cywilizowanych krajach odbudow ano zniszczenia i wznowiono prace nad dalszym rozw ojem tele­ wizji. Polska była 11 k rajem na świecie, w którym zaczęto nadaw ać re ­ gu larn e p rogram y publiczne (1 m aja 1956 r.). F ak t ten, jak i niebyw ale szybki rozwój polskiej telew izji, także w aspekcie przestrzennym (por. cz. 2), trzeb a uznać za osiągnięcie nie spotykane w innych dziedzinach gospodarki (w św ietle porów nań m iędzynarodowych), ty m bardziej wobec praktycznie doszczętnego zniszczenia całego przedw ojennego dorobku Pol­ ski w tym zakresie.

W yniki analizy porównawczej dynam iki rozw oju telew izji w Polsce i innych obszarach św iata 13 prow adzą do następujących wniosków: tele­

12 D ane d otyczące początk ów rozw oju te le w iz ji na św iecie zostały zaczerpnięte g łó w n ie z prac S. D ę b i c k i e g o : Historia te le k o m u n ik a c ji. W arszaw a 1963, s. 355— 374 oraz S. M i s z c z a k a : Radio fonia (...) op. cit., s. 14— 19.

13 B adania zostały oparte g łó w n ie na n a stęp u jących źródłach sta ty sty czn y ch : R ocznik S ta ty sty czn y (różne lata). W arszaw a GUS; R ocznik S ta ty sty czn y Ł ączności

(19)

w izja polska rozw ijała się w tem pie znacznie w yższym (przeszło 3-krotnie w latach 1960— 1986) niż telew izja na świecie, a także w porów naniu z ba­ danym i k raja m i E uropy (4-krotnie wyższa dyn am ik a w tychże latach) i g ru p ą tzw. k rajó w socjalistycznych (w skaźnik dynam iki wyższy o 70%). D oprowadziło to do w zrostu udziału Polski w ogólnej liczbie abonentów św iata (z 4,2°/00 w 1960 r. do 13,7°/00 w 1986 r.) i Europy (4-krotnego w tychże latach: z 16,3°/00 do 65,00/oo). Mniej korzystnie, z pow odu w yso­ kiego p rzy ro stu natu raln eg o w Polsce, przedstaw iają się dla niej odpo­ w iednie proporcje, m ierzone wysokością m ierników gęstości telew izyjnej. W 1986 r. Polska osiągnęła gęstość 25,8 abonentów telew izji na 100 m ieszkańców, znacznie wyższą od średniej św iatow ej (14,5), ale niższą od średniej dla badanych 22 k rajó w E uropy (30,8). W śród nich Polska zaj­ m ow ała pod tym w zględem dopiero szesnastą lokatę, czyli siódm ą od koń­ ca. Niższą gęstość w ykazyw ały: P ortugalia (15,7), Rum unia, G recja, J u ­ gosławia, B ułgaria i W łochy.

W yjaśnienie pozornej sprzeczności pom iędzy względnie w ysoką d y n a ­ m iką rozw oju telew izji w Polsce a jej m iejscem w Europie w edług gęstości abonentów w ym aga przypom nienia kilk u rozpatry w any ch ju ż faktów . Przede w szystkim m usim y podkreślić, że rozw inięte państw a europejskie rozpoczęły znacznie wcześniej niż Polska nadaw anie program ów telew i­ zyjnych (przew ażnie jeszcze przed drugą w ojną światową). P onadto kraj nasz poniósł najw iększe s tra ty w latach 1939— 1945 i m usiał budow ać bazę techniczną telew izji p rak tyczn ie od zera, podczas gdy wiele innych państw E uropy osiągnęło w ty m czasie wysoki poziom „nasycenia” urządzeniam i odbiorczym i telew izji (w ielokrotnie wyższa niż w Polsce liczba abonentów p rzy jęta za podstaw ę obliczeń w skaźników dynam iki). Trzeba wreszcie uw zględnić specyficzny dla Polski ostry kryzys społeczno-ekonom iczny lat osiem dziesiątych jako czynnik zaham ow ania tem pa rozw oju naszej te ­ lew izji.

R easum ując, m ożem y ocenić dotychczasow y rozw ój polskiej telew izji jako bardzo dynam iczny. Ocena ta w yn ika z porów nania tem p a jej roz­ w oju ze św iatem i E uropą, a także z inny m i dziedzinam i gospodarki k ra ju . Mimo to d aleka lo k ata Polski w śród k rajó w europejsk ich w skazuje na konieczność dalszego zw iększenia dynam iki rozw ojow ej. Jeszcze w a ż n ie j­ szym zadaniem jest unow ocześnienie polskiej telew izji — konieczny jest dalszy rozw ój telew izji kablow ej i sa te litarn e j oraz podniesienie poziom u technicznego bazy nadaw czej i stu d y jn e j. P ro b lem y te w ym agają od­ dzielnego opracow ania.

1971. W arszaw a 1971, G U S; Ł ą c zn o ść 1972. W arszaw a 1973, G U S. S eria „S tatystyk a P o lsk i” nr 134; Łączność — P rzegląd S ta ty sty czn y (różne lata). Min. Łączn. W ar­ szaw a.

(20)

Zarys rozwoju polskiej telew izji w aspekcie przestrzennym 39

Na w ysoką ocenę zasługuje szybki i na ogół właściwy rozwój prze­ strzenny telew izji polskiej, zm ierzający do stopniowego niw elow ania dys­ proporcji w poziomie rozw oju poszczególnych części kraju. Równocześnie jednak w ystąpiły niekonsekw encje w realizacji polityki państw a w om a­ w ianym zakresie. P rzejaw iły się głównie w niedostatecznym rozw oju stre ­ fy wschodniej (por. cz. 3), a zwłaszcza jej południow o-w schodniej części

(w ojew ództw a: krośnieńskie, nowosądeckie, tarnow skie, rzeszowskie i p rze­ myskie), w ym agającej większych nakładów ze względu na duże zróżni­ cowanie ukształtow ania powierzchni.

S U M M A R Y

The a rticle contains a b rief h istorical outline in Poland since its b egin n in gs till th e end of 1988. A particular atten tion w as paid to th e sp atial aspect of the m ost im portant q u a lita tiv e and q u an titative changes such as d evelop m en t o f th e tr a n s­ m ittin g base in the geographical aspect, spatial d ifferen tia tio n of th e d yn am ics and changes in th e TV structure, or th e contem porary distribution of TV subscribers in th is branch of tele-co m m u n ica tio n s. The m easurer of TV d en sity w as applied as th e m ain tool of th e sta tistica l an alysis.

The a n a ly sis included all th e basic elem en ts o f TV: concerning the studio, tr a n s­ m ission and reception. It w as found out that TV belongs to th e dom ains of econom y w h ich are grow in g the fa stest (eg. the pow er of the tran sm itters b etw een 1960 and 1988 increased alm ost 30 tim es). A p o sitiv e estim a tio n should bs g iv e n to the d ecreasin g extrem e disproportions in th e TV d en sity b etw een d ifferen t regions and this is due to th e d evelop m en t of the net of tran sm ittin g and re-tra n sm ittin g s t a ­ tions in all th e country (in 1988 the indicator of ex trem e disproportions w as only 1,78).

M ore d etailed in v estig a tio n s m aking use of special com parative indicators m ade it p ossible to p resent th e changes in th e d istribution of TV subscribers according to d ifferen t regions in th e years 1960— 1974 and 1975— 1988 (w ith in the a d m in istra ­ tiv e borders each tim e), and to d elim itate th e fo llo w in g zones of TV im p lem en ts in 1988: w e ste r n one w ith a v ery high le v e l of TV d evelop m en t (over 26.4 su b scri­ bers per 100 inhabitants), cen tral — w ith m edium lev el of d evelop m en t w ith strong in h eren t d ifferen tiation , and th e eastern one — w ith the lo w est lev el of TV d e v e l­ opm ent.

T he fin a l part of th e a rticle undertakes an attem pt to estim a te th e d ev elo p ­ m en t of P o lish TV in th e light of in tern ation al com parisons. The rate of th is d e v e l­ opm ent b etw een 1960 and 1986 w as alm ost th ree tim es as fast as th e average in th e w orld and four tim es bigger than the a verage in 22 studied m ore im portant European countries (U SSR exclu d ed ). A s the result, P oland a ch ieved a high m ea su ­ rer o f TV d en sity on th e in tern ation al scale (25.8 in relation to th e w orld average of 14.5 in 1986) but stayin g far behind Europe as a w h ole (30.8). This w as in flu e n ­ ced first of all by a d elay — as com pared w ith highly d evelop ed countries — in th e creation of P o lish TV, p ractically com plete d estruction of the earlier a ch iev em en ts during the w ar and occupation, as w e ll as by sp ecific severe socio-econ om ic crisis in th e 1980’s.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Obecnie, na podstawie «Strategii Europa 2020» Komisji Europejskiej (EC 2010) opracowanej nie tylko dla krajów Unii Europejskiej, a równie i dla krajów spoza Unii, mo na sformu owa

Efekty ekonomiczne wzbogacania węgla w osadzarkach w znacznym stopniu zależą od rozproszenia ziaren materiału w łożu reprezentowanego przez wartość imperfekcji oraz od fluktu-

Niejako pod warstwą wydawnictwa książkowego, w które został przekształ- cony manuskrypt Faustyny, kryją się same praktyki zakonnicy, będące próbą znalezienia sposobu wyrazu

Przy analizie rozwoju bazy nadawczej i studyjnej (programy) polskiej radiofonii nie sposób pominąć charakterystycznego obniżenia tempa tego rozwoju w latach osiemdziesiątych,

Zróżnicowanie poziomu rozwoju telewizji w wyodrębnionej zachodniej części Polski (obejmuje ona ok. 60% całej powierzchni kraju) przedstawiało się (1975 r.) w

Het doel van het Hotterdam-onderzoek is het beter begrijpen van stedelijke warmte in Rotterdam om vandaaruit een verband te leggen met de gezondheid van de Rotterdamse bevolking en

Media regionalne przede wszystkim starają się informować; jeśli telewidz chce się do- wiedzieć czegoś o swoim regionie, to wiadomo, że potrzebne informacje znaj- dzie

Gospodarka Unii Europejskiej jest silnie powiązana z gospodarką globalną, co sprawia, że około 75% dostaw oraz eksportu odbywa się drogą morską.. Również handel