• Nie Znaleziono Wyników

Przemówienie na otwarciu Sesji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Przemówienie na otwarciu Sesji"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

A D A M R A P A C K I Minister Szkól Wyższych i Nauki

ý D zis ie js za sesja j e s t w a ż n y m o g n iw e m w łańcuchu prac, k tó r e m a ją w y d o b y ć na j a w z m r o k u b u r ż u a zy jn e g o św ia d o m e g o przem ilczan ia, oczyścić z b u r ż u a z y jn e g o celo w e g o fałszu i przeinaczania, p r z y w r ó c i ć p e łn y z a słu ż o n y b lask p o s t ę p o w y m t r a d y c j o m narodu polskiego, t r a d y ­ c jo m n a r o d o w e j p o s t ę p o w e j m y ś l i polskiej.

D zisiejsza sesja j e s t w a ż n y m o g n iw e m prac, k t ó r y c h za d a n ie m je s t zbadan ie i n a u k o w e opracow an ie n a r o d o w e j genealogii obecnego p r z e ­ ło m o w e g o okresu w ż y c iu narodu polskiego, okresu jego odrodzenia, r o z ­ k w i t u i p rzek szta łca n ia się w naród so c ja listy c zn y . W h is t o r y c z n y m ła ń ­ cuchu w a lk i o postęp, o w y z w o l e n i e społeczn e i n a ro d o w e okres O ś w ie ­ cenia polskiego o tw ie r a c z a sy n a jb a r d z ie j d r a m a ty c zn e , r o z strzy g a ją c e dla sam ego b y t u narodu, okres d w u w i e k ó w h istorii P o lsk i n a jb a r d z ie j b r ze m ie n n y c h w w a l k i społeczn e i w r o z s trzy g n ię c ia w r o z w o ju n aro­ d o w y m .

O św iece n ie nie j e s t o c z y w iś c ie z j a w i s k i e m t y lk o polskim . A le b y ł o b y błędem, u w a ża ć p olskie O św iece n ie za odbicie za ch odn io-eu ropejskic h p r ą d ó w filozoficzn ych , b y ł o b y b łę d e m nie dostrzeg a ć je g o polskich cech, w y n i k a ją c y c h z polskich h is to r y c z n y c h w a r u n k ó w b y t u sp o łe c z­ nego i n arodow ego. T y m bard ziej, ż e n ie k tó re z ty c h cech czy n ią lu d zi O św iecenia polskiego i ich m y ś l i szczególn ie b lisk im i n a m i naszym, czasom.

N ie w ą tp liw ie , rozm ach r e w o l u c y j n y fran cu skiego O św iecenia, jego k r y t y k a fe u d a lizm u , jeg o m a te r i a li z m j e s t b a rd zie j k o n s e k w e n tn y , j e ­ go dojrzałość filozoficzn a w iększa. Jego p r z e d s ta w ic ie le nie m u s z ą s z u ­ kać k o m p r o m is ó w z częścią szla ch ty , j a k to c z y n i t y l u m y ś lic ie li p o l­ skiego Ośw iecenia. W y s t a r c z y i m oparcie o w ła sn ą klasę. Mogą sobie p o zw o lić na k o n s e k w e n tn e fo r m u ło w a n ie j e j ideologii o w e g o okresu. A l e za to w p o lsk im O św iece n iu w y r a ź n i e j c zu je się k r z y w d ę , ucisk i b u n t m as chłopskich. C zu je się siln iejsze echa p o r y w ó w uciskanego,

(3)

4

w y z y s k i w a n e g o c z ło w ie k a pracy. S tą d rza d k a społeczna i h u m an is­ ty c z n a głębokość m y ś l i K o łłą ta ja , stą d p a sja społeczn a Staszica, stąd poczucie n ie d o sta tk u r a d y k a l iz m u w e w ł a s n y c h p r o je k ta c h reform , tak w y r a ź n e пр. u K o łłątaja, k t ó r y patrzą c na siebie sam ego o c zy m a p r z y ­ szłości, fo rm u łu je sam ocenę s w o je j działalności i s w o je j o soby jako „nie dość p r z y p r a w d z ie o b s ta ją c e j“. S tą d w y c z u c i e k ieru n k u dalszego r o z w o ju społeczn ego u n a jw y b i t n i e j s z y c h p r z e d s ta w ic ie li polskiego Ośw iecenia.

D ru gą cechą polskiego O św iecen ia j e s t ścisłe pow ią za n ie s p r a w y p o ­ stę p u ze sp ra w ą niezależności n a r o d o w e j u w ię k szo śc i jego p r z e d s t a ­ w icieli.

Obie te cech y z b liż a ją b a rd zie j r a d y k a ln y c h p rz e d s ta w ic ie li O ś w i e ­ cenia polskiego do ludu, do m as chłopskich, do ludu W a r s z a w y .

N ic w ię c d ziw n eg o , że w i e l c y p r z e d s ta w ic ie le O św iecenia, b oh atero­ w i e w a lk i o p o s tę p i niezależność narodową, nie doczekali się n ig d y w ś r ó d bu r żu a z ji p o lsk ie j uznania, ja k iep r z e z p e w ie n czas p r z y n a j ­ m n ie jp r z y z n a w a ła b u rżu a zja francuska w ię k s z o ś c i lu m in a r z y fr a n ­ cuskiego O św iece n ia p o m im o r e w o lu c y jn e g o ła d u n k u ich filozofii. Nic d ziw n ego, że ż y w e w obozie p o stęp u polskiego w roku 1830 i 1863 t r a ­ d y c je p o s tę p o w e O św iece n ia b y ł y p r z e z opinię b u r ż u a z y jn ą tłum ione, w y p a c za n e , fałszow ane, sp yc h a n e w zapom n ien ie, a n a w e t w r ę c z p o ­ tępiane.

P r z y s z e d ł w Polsce czas, k i e d y w m y ś l i m a r k s is t o w s k ie j zn a la zły k o n k r e t n y k s z ta łt i ro zw ią za n ie n a jle p sze dążen ia i m a rze n ia b o j o w ­ n ik ó w p o stę p u w s z y s t k i c h czasów , a klasa robotn icza r ea liz u je je, tak p rz e tw o r z o n e , w s w e j w a lc e o socjalizm . P r z y s z e d ł czas, k i e d y w n o ­ w y c h w a ru n k a ch z w y c i ę ż y ł a , dała Polsce niepodległość i nieznan ą n i­ g d y siłęidea n ie ro zerw a ln eg o z w ią z k u w a lk i o p o stę p i w y z w o l e n i e społeczn e z w a lk ą o n iezależność i p r z y s z ło ś ć narodu. P r z y s z e d ł czas, k i e d y p a t r i o ty z m m as p ra cu ją cyc h i solidarność n arodu polskiego z si­ ła m i pok o ju i postępu , z p a t r i o t y z m e m m as p ra cu ją cyc h na c a ły m ś w i e ­ cies ta ły się g w a r a n t e m n iepodległości narodu, a z w y c ię s k a bu d o w a p o d s t a w s ocjalizm u za p e w n ia n a ro d o w i p o lsk ie m u nieograniczone m o żliw o śc i r o z w o ju m a teria ln eg o i ku lturalnego.

N a ró d polski, z w ie r a j ą c y dziś szereg i w ro z s tr z y g a ją c e j w a lc e o sw ą po kojow ą, w i e l k ą p rzyszło ść, w łą c z a na z a w s z e do s w o je j w ie lk ie j, p o ­ s tę p o w e j, ż y w e j , w a lc zą c e j t r a d y c j i ty c h w s z y s t k i c h i to w s z y s t k o , co p r o w a d z iło do d z is ie jszy c h i j u t r z e j s z y c h jeg o z w y c i ę s t w : w a l k ę m i ę ­ d z y n a r o d o w e g o p r o le ta ria tu i R e w o lu c ję P a ź d zier n ik o w ą , i w a l k ę p o l­ sk ie j k la s y robo tn ic ze j; z w y c i ę s k i e b u d o w n ic tw o so cja listy czn e w Z w i ą ­ zk u R a d zie c k im i b u d o w n ic tw o s o cja listy czn e w Polsce; M arksa, E n ­

(4)

5 gelsa, Lenina, S talin a i W a ryń skiego, K ościu szkę, Staszica, K ołłątaja, Frycza-Modrzexoskiego i K o p ern ik a .

P r z y s z e d ł czas o drodzen ia w ie lk ie j, p o s t ę p o w e j t r a d y c j i n arodow ej. P r z y s z e d ł czas, ż e b y pokazać w c a ły m blasku historię w a l k i o p o ­ stę p w Polsce, rolę w ie lk ic h p a t r i o tó w i b o jo w n ik ó w postępu .

T aki j e s t naszjako sp a d k o b ie rc ó ww o b e c nich o b o w ią ze k i t a ­ kie j e s t naszeja k o sp a d k o b ie r c ó wdo nich praw o.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W haśle obecnego Światowego Dnia Młodzieży: „Zapuśćcie ko- rzenie w Chrystusie i na Nim się budujcie, umacniajcie się w wie- rze” (por. Kol 2, 7), możecie znaleźć

Dochodzimy do niej przez odróżnienie sfery ducha i ogólniej duchowości (która stanowić może podstawę dla zjawiania się du- chów, w tym także politycznych) od samych zjaw.

Druga wizja prowadzi do nowego spojrzenia na Adama w świetle Chrystusa jako Osoby Syna, doskonałego obrazu Ojca, który w pełni objawi się w Jezusie, zaś Adam był tylko

Mówca jest też zobowiązany do przeprowadzenia oceny i wykładni przedmiotu mowy: temat nie tylko musi być wyjaśniony, musi być również pochwalony lub zganiony – to

Słowo wstępne Dziekana wydziału Studia Philosophiae Christianae 16/2,

Gdy uczniowie się wyprostują, zapytaj o ich wrażenia: Jak się czuliście, trzymając głowę między

Special Issue on Smart Cities in Practice: Value Sources, Applications and Functionalities Guest Editorial Preface.. Anthopoulos, Leonidas; Weerakkody, Vishanth;

Door het collectief maken van deze protocollen kunnen veel handelingen in het systeem geautomatiseerd worden.. De grote verscheidenheid aan verzendformulieren is vervangen door