• Nie Znaleziono Wyników

Stefan Szuman (1889-1972)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Stefan Szuman (1889-1972)"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

(1889—1972)

(2)

ostać profesora Szumana związana jest ściśle z Uniwersytetem Jagiellońskim, psychologią na tymże Uniwersytecie oraz miastem Kraków. Dla niektórych mieszkańców Krakowa pozostanie wewspomnieniachpowtarzającasię przez wiele lat scena spaceruulicą Piłsudskiego Pana Profesora,ubranego w brązo­

wą budrysówkę, z żonąZofią. U Jego uczniów zjwe pozostały wspomnieniadyskusji z Romanem Ingardenem; eksperymentów nad odmiennymi stanami świadomości prowadzonych zWitkacym, który uwiecznił Profesora na kilku portretach, czy też współpracy zJanem Pugetem nadprzygotowywaniem kabaretuRóżowa Kukułka.

W środowiskupsychologów nazwiskoStefana Szumana kojarzy się przedewszyst­

kim z pionierskimi badaniami nad mową dziecka oraz sztukądzieckai wychowaniem estetycznym. Niesposóbmówić opolskiej psychologii rozwojowej, nie uwzględnia­

jącsetek dzieł Szumana, które w większościdotyczyłyrozwojui wychowaniadziecka.

Jest jednym znajwybitniejszych polskichpsychologów,któryodegrałważną rolęw two­

rzeniu podstaw współczesnej psychologii dziecka.

Stefan Szuman urodziłsię 2stycznia 1889 w Toruniu. Był jednym zsiedmiorga dzieci Eugenii (z domuGumpert) i LeonaSzumanów. Ojciec jego, znany i szanowa­

ny chirurg i społecznik, prowadził w Toruniuprywatnąklinikę; jegohobby było hodo­

wanie kwiatów.Wdomu rodzinnym zetknął sięStefanSzuman z takimi dziedzinami sztuki, jak muzyka, literatura, malarstwo. W pamiętniku wspomina ozauroczeniu obrazami, muzyką. Nauki pobierał w pruskim gimnazjum, które źle wspomina: nie lubiłuczyć się wjęzyku niemieckim, atakże przedmiotynauczania nie wywoływały wnimzainteresowania. Po ukończeniu gimnazjumrozpoczął, nażyczenie ojca, stu­

diamedycznewe Wrocławiu, którenastępniekontynuował w Monachium i Wurzbur- gu. Już w czasie studiów medycznych wykazywałzainteresowanie problemami filo­ zoficznymi, światopoglądowymi,artystycznymi. Po ukończeniustudiów medycznych odbywał praktykę na uniwersytecie w Monachium i przygotowywał pracędoktorską, której bronił w 1914 r. Kiedy wybuchła Iwojna światowa, Stefan Szuman jako pod­ oficer sanitarny wojska niemieckiego (urodził się pod zaborem pruskim i studiował w Niemczech) zostałpowołany do służby wojskoweji spędził kilkalatnafronciejako lekarzpołowy. Został ciężkoranny pod Cambrai w 1917 r. W 1919 przekradł się do wojsk powstania wielkopolskiego i brałw nimudziałjako lekarzpołowy. Zawybitne zasługi w ratowaniurannych,inicjatywęi odwagęzostałw 1920 r. odznaczony Krzy­ żemWalecznych. Po powrociez pola walkiStefan Szuman nieobjął klinikirodzinnej w Toruniu. Podjął natomiast studia na Wydziale Filozoficznym uniwersytetu w Po­ znaniu wzakresie psychologii ipedagogiki, a jednocześnierozwijał zainteresowanie sztuką, będąc studentem Szkoły Sztuk Zdobniczych, gdzie poznał Zofię Szczepan- kowską, swoją przyszłą żonę. W1922 r. założył rodzinę; miał dwoje dzieci: córkę Grażynę isyna Krzysia (zmarł w trzecimrokużycia). StefanSzuman i jego żona Zo­ fia prowadzilidzienniczki rozwoju obydwojgaswoich dzieci. Pod kierunkiem profe­

soraStefanaBłachowskiego, psychologa, Szuman przygotował nauniwersytecie w Po­ znaniu rozprawę doktorską Sztuka dziecka. Psychologia twórczości rysunkowej dziecka

(3)

i na jej podstawieuzyskałstopień doktora filozofii w 1926 r.Następnie wyjechał do Genewy, gdzie w Instytucie Jana JakubaRousseau nawiązał kontakt zeznanymi uczo­

nymi: pedagogiemEdouardem Claparede’em i psychologiem JeanemPiagetem. Z Ge­

newy udałsię doWiednia, gdzie spotykał się z CharlottąBiihler, znaną autorką dzieł z zakresu psychologii rozwojowej. Po powrocie do kraju ukończył w 1927r. pracę habilitacyjną Badania-nad rozwojem spostrzegania i reprodukowania prostych kształtów przez dziecko. W rokpóźniejuzyskał stanowisko docenta na Uniwersytecie Jagielloń­

skim.TuzałożyłKatedręPsychologiiWychowawczej w 1928 r. W 1934uzyskałtytuł profesora, a w 1939 został członkiem-korespondentem Polskiej Akademii Umiejęt­ ności.

W czasieII wojny światowej na własną rękę zorganizowałw 1939 r.wChrzano­

wie (województwo lubelskie) punkt opatrunkowy, gdzie leczył kilkudziesięciu ran­

nychżołnierzy. W następnychlatachwojnywyjechał do Luborzycy, skąd dojeżdżał do Krakowa, aby prowadzić komplety tajnego nauczania zpsychologii. Jednocześnie związałsięzArmią Krajową i działał jakolekarz partyzanckiego batalionu Skała wpo­ wiecie miechowskim. Za udział wruchu oporuzostał w 1961 r. odznaczony Krzy­ żemPartyzanckim. W czasie przebywania w Luborzycy przygotowywał pracę o oso­

bowości —Natura, osobowość i charakter człowieka.

Po wojnie Profesor Szuman wrócił do Krakowa i podjął pracę organizowania życia naukowego: w latach 1945—1947 pełnił funkcję rektora Wyższej SzkołyPeda­ gogicznej w Krakowie; byłaktywnym działaczem Związku Nauczycielstwa Polskie­ go, kierując pracami sekcji wychowania estetycznego; działał w Komitecie Nauk Pe­

dagogicznych PAN; uczestniczył w pracach towarzystwnaukowych: psychologicz­ nym, filozoficznym, psychiatrycznym; w Towarzystwie Higieny Psychicznej zorganizował pierwsząpo wojnie poradnięzdrowia psychicznego,którą początkowo kierował. W Uniwersytecie Jagiellońskimzainicjował i zorganizował studia psycho­

logicznejako samodzielny kierunekWydziału Filozoficzno-Historycznego. Kierował Katedrą Psychologii naUniwersytecie Jagiellońskim do 1960 r. Za prace w kształce­

niu studentów i nauczycieli otrzymał w 1965 r. tytuł honorowy Zasłużonego Na­

uczyciela PRL, a w 1967 r. — Medal Komisji Edukacji Narodowej. Wcześniej, w 1954r.,otrzymałwysokie odznaczenie państwowe: Krzyż OficerskiOrderuOdro­ dzenia Polski. Wostatnichlatach życia przeniósł się doWarszawy, gdzie zmarł 16 maja 1972. Został pochowany na cmentarzu w Wilanowie.

Nie sposób wtym szkicu przedstawić wszystkich dokonań Profesora Szumana zawartych wponad 200 pracach opublikowanych, jego korespondencji, nieopubliko- wanych wykładach irękopisach. Prace Profesora, zwłaszcza te pisaneprzed wojną, były cenione i znane także za granicądzięki publikowaniu ich w języku francuskim, niemieckim i angielskim, arecenzje tych prac pojawiały się również wzagranicznych czasopismachnaukowych. TwórczośćProfesora Szumana odzwierciedla jegorozległe zainteresowania,pasję naukową,z jaką wynajdywał corazto nowe problemy badaw­

cze; ujawniapomysłowośći pracowitość badacza oraz wnikliwość interpretatorawy­

(4)

208 MariaKielar-Turska

ników badań. Tekstyprzygotowywaneprzez Profesora świadcząo wrażliwości estety, który dbał, bydziełom nadać piękną iprzystępną dla czytelnikaformę.

Uczniowie Szumana zwracają uwagę wewspomnieniach naniezwykłąjego ak­ tywność, nienasyconą wręcz żądzę poznania dziecięcej psychiki, twórczą ekspansję wpodejmowaniu i realizowaniu planów badawczych. Gabinet, w którym pracował, mieścił się do końca Jego życia w pokoju nr 8 na II piętrze w kamienicy przy ul.

Piłsudskiego 13. Pokój był „zawalony”książkami i przesiąknięty dymem zfajki,zktórą nigdysięnie rozstawał.

Pisa!najchętniejołówkiem na papierze cyklostylowym.Ołówkiem, ponieważdrobne poprawki wołał wymazywać gumą niżskreślać;wybierał szorstki cyklostyl,ponieważ nie naciskając na ołówek mógł szybko podążać za myślą. .. Jego pismo byłodrobne i niełatwe do odczytania.

— wspomina uczeń Edward Franus (1989).Profesor pracował w gabinecie od wczes­

nych godzinrannychdopóźnychwieczornych. Lubił,by w tym samym czasie prze­

bywalii pracowali w zakładzie jego asystenci.W dni wolne od pracy chętnie urządzał wspólne wycieczki, które takżebyłyokazją do naukowych dyskusji.

W niniejszymszkicu przedstawione zostanąjedynie wybrane wątki oryginalnej twórczościnaukowej Stefana Szumana.

METODA BADAŃ

W latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku psychologia,pozostającapod wpły­

wemintensywnie rozwijającego się behawioryzmu, chętniekorzystałazmetod ekspe­

rymentalnych itestowych. Szuman przychylnie nastawionydo takich sposobów ba­ dania psychologicznego, wskazywał jednocześnie naich jednostronnośći niewystar- czalność.Krytycznie oceniał wartość testów jakonarzędzia diagnostycznego, ale uważał jezaprzydatnejakozadaniapozwalającepoznaćtakieprocesypoznawcze,jak percep­

cjaczy myślenie. Jego zdaniem, dla psychologa ważny jestnietylesam wynik uzyska­ nyw rozwiązaniu zadania testowego, ilepoznanieprocesów psychicznych, które do­ prowadziłydo uzyskania tego wyniku. Szuman samprowadził wiele badań ekspery­

mentalnych i testowych; pod jego kierunkiem przygotowano polskie wersje wielu testów i eksperymentów. Jednakże nie przeceniał analizyilościowej takuzyskiwanych danych.Dbał, byanalizailościowa ijakościowa współgrały w opracowaniu. Zwracał uwagę na wnikliwąanalizę psychologiczną rezultatów badania, na potrzebę prowa­

dzeniaanalizy popełnianych przez dzieci błędów; towłaśnie błędy pozwalają zrozu­

mieć, jakimi drogami biegniemyśldziecka,odkryć sposoby dziecięcego myśleniai ro­

zumowania.

Poznaniu rozwoju, zdaniem Szumana, służą najlepiej obserwacja, rozmowa z dzieckiem i analiza jego wytworów. Szczególnie wiele uwagi poświęcił Szuman metodzie obserwacji. Za najbardziej wartościowe dla psychologii dziecka uznawał systematyczne gromadzenie danych ozachowaniu dziecka — wformie dzienniczków.

(5)

Zarównosam prowadził zapis zachowań swoich dzieci,jak i zachęcałswoich uczniów do takiego sposobu zbierania materiału (dziennikiprowadzili m.in. Władysław Dy­ ner, Maria Przetacznikowa). W ten sposób został zgromadzony unikatowy materiał obejmujący zapis wypowiedzi izachowania kilkunastu dzieci wkontakcie z dorosły­

mi w naturalnych sytuacjach codziennych.Zapisy te obejmująróżne okresy życia dziec­ ka: najwcześniejsze — od6 miesiąca do prawie 12 roku. Materiał dzienniczków po­ zwala naśledzenie rozwojudzieckakrok po krokui uchwyceniedyskretnychzmian, których zauważenie nie byłoby możliwe przy zastosowaniu innej metody badania.

Prowadzenie dzienniczka obserwacji pozwala na zebranie materiału w warunkach naturalnych, dając możliwośćpoznaniaszerokiegokontekstu rozwoju.Dodać należy, że Szuman wykorzystywał do rejestracji zachowań dzieciwszystkieaktualneosiągnię­ ciatechniczne, awięc fotografię, film. Był pierwszym psychologiem w Polsce, który dostrzegał w technicefilmowej i fotograficznej wartościowe narzędzia badań psycho­

logicznych, zwłaszcza w dziedzinie psychologii rozwojowej. Wymienione powyżej niektóre cechy warsztatu badawczego Szumanasprawiają,że stosowane przez niego sposobybadania pozostają aktualnewświetle osiągnięć psychologii ekologicznej (ba­

danie w naturalnych sytuacjach), nauk o poznaniu (interpretowanie, wyjaśnianie za­

chowań),a zapis fotograficzny i filmowy stał się w dwu ostatnich dekadach XX wie­

kupodstawą dokumentacji rozwoju dziecka. Dobrzesię ■stało, że unikatowy w skali światowej materiał dzienniczkówmowyzostał zapisany w programie komputerowym CHILDES(przez Magdalenę Smoczyńską) i w takiej formie może być dostępnydo badań porównawczych.

ISTOTA ICZYNNIKI ROZWOJU

We wczesnych pracach Szumana zaznacza się tendencja do ujmowania organizmu i psychikiłącznie, aw konsekwencji szukanie podstawfizjologicznychzjawiskrozwo­ jowych. Stanowiskotakie, lansujące zasady naukowego przyrodoznawstwa, nie było popularne w okresie międzywojennym; dzięki niezależności poglądów Profesora Uniwersytet Jagielloński był w tym zakresie wówczas jedynymośrodkiem postępo­ wej myśli psychologicznej. Ta idea Profesora została najdobitniejprzez niego wyrażo­

na w pracy przygotowanej wspólnie ze Stanisławem Skowronem Organizm a życie psychiczne (1934). Wpracy tejProfesor przedstawił m.in. mało jeszczeznanepoglądy

Pawłowaorazwyjaśnił probleminstynktu wodniesieniu do człowieka. Do tezy Paw­ łowao adaptacyjnej funkcji reakcji odruchowych organizmów zwierzęcych na świat zewnętrzny, mających nacelu regulacjęstosunków organizmu zotoczeniem, a także do tezy Karola Marksa o poznawaniurzeczywistości przez człowieka w toku oddzia­

ływania na nią, nawiązał Szuman w późniejszej pracy Roladziałaniaw rozwoju umy­ słowymmałego dziecka (1955/1958). Rolę działaniarozpatrywał w trzech aspektach:

jako źródło poznania,jako sprawdzian prawdziwości poznaniaijako czynnik rozwo­

ju umysłuczłowieka. Opisał formyaktywności przystosowawczej człowieka; przed­

(6)

210 Maria Kielar-lùrska

stawił fazowycharakter aktu działania.Pracatazawiera również wszechstronną iwnik­

liwą analizę struktury aktu działania dziecka. Profesorpokazał, iż wmiarę jak pod­ miotuświadamia sobie poszczególne elementy własneji cudzejdziałalności,jego dzia­ łalnośćstajesię coraz bardziejrozumna: zamierzona, przewidująca i planowa. Działa­

jąc, dziecko uczy się poznawać świat oraz przekształcać gow sposóbświadomy i celowy.

Omawiana pracazainicjowała strukturalnąi funkcjonalną analizę czynności ludzkich podjętą później przez TadeuszaTomaszewskiego i jego szkołę naUniwersytecieWar­ szawskim.

W pracy O czynnikachkształtujących psychikę dziecka wwieku przedszkolnym(1960) wyłożył Szumanswoje poglądy naczynniki rozwoju dziecka. Nawiązując docztero- czynnikowej koncepcji rozwoju, zaproponowanej przez psychologówradzieckich, roz­

winął własną koncepcję czynników wewnętrznych (potrzeby,skłonności, dążenia oraz aktywnośćwłasna podmiotu) i zewnętrznych (środowisko oraz nauczanie i wycho­ wanie). Nie przeceniał roli środowiska, natomiast akcentował rolę aktywności włas­

nej, dzięki której dziecko nie odzwierciedla świata biernie. W wychowaniu dziecka ważne staje sięzatempozostawienie musamodzielnościi swobody.

BADANIANAD JĘZYKIEM DZIECKA

Znaczące miejsce w naukowym dziele Szumanazajmują jego pionierskie badania i na­

pisane na ich podstawie prace dotyczące rozwoju mowy dziecka. Przy współpracy swoich uczniów zgromadził obszernymateriał dzienniczków obserwacji, wktórych zapisywano wypowiedzi dziecka wraz z kontekstem wypowiedzi dorosłych, na tle konkretnej sytuacji.Jakkolwiek dzienniczki byłyprowadzone z myślą o badaniach nad mową dziecka, okazałosię, że mogą stanowić podstawę do opracowaniawielu innych tematów dotyczących rozwoju. Posłużyły one do pokazania, jaka jest orientacja dziec­

ka w czasie(Rozwój orientacjidzieckawczasie, 1958) iwprzestrzeni (Rozwój orientacji w przestrzeni, 1958), co wiedzą dzieci obudowieciała ludzii zwierząt (Rozwój orien­

tacjidzieckawbudowie i czynnościachciała ludzii zwierząt, 1958), jakie nawykikształto­ wane są u dzieci 2- i 3-letnich (Rozwój i kształtowanie się nawyków u dzieci2- i 3-letnich, 1958), jakie tematy podejmują dzieci w zabawie (Zabawy tematycznedzieci, 1958).

W ostatnich dwu dekadach naszego stulecia wielokrotnie używano materiału „szu- manowskich” dzienniczków, byprześledzić początkii rozwój orientacji dziecka w ja­

kimśproblemie, np. w gospodarce, mowie pisanej, procesach poznawczych człowie­ ka(badania prowadzone przez pracowników Zakładu PsychologiiRozwojowej iWy­ chowawczejUJ).

Zasadniczo jednak materiał dzienniczków posłużył do scharakteryzowania mowy dziecka na różnych etapachrozwoju. Badania dotyczyły dwu grupzagadnień: zaso­ bu słownictwa oraz struktury wypowiedzeń zdaniowych i częstości ich pojawiania się wwypowiedziachdzieci. Badaniasłownictwa przyniosły dane ilościowe, które odtądmogłybyć podawane wpolskich publikacjach, obok danych dotyczących dzieci

(7)

używających języka angielskiego (wUSA: M. E. Smith; M. E. Nice),francuskiego (A.A.Descoeudres) czyniemieckiego (C.iW Stern). Szczególną uwagę zwrócono na analizy treści słownika dzieci. Szuman uważał, że psychologiczną treścią słowa jest to, co za jego pośrednictwem przedstawia się i odzwierciedla w świadomości człowieka.W miarę jak bogaci sięsłownik dziecka, poszerzasięjego wiedza o świę­ cie, doskonali zdolność rozumienia zjawisk, a także wzrastają możliwości porozu­

miewania się zotoczeniem społecznym. Wyniki części szeroko zakrojonych analiz przedstawione zostały wpracy zbiorowej pod redakcją Szumana (Orozwoju języka i myśleniadziecka, 1968). Znalazły się tu szkice dotyczące treści rzeczowników, cza­

sowników, przymiotników,przyimków i przysłówkóworazstruktury i funkcji zdań przygotowane przez Szumana ijego uczniów: Marię Przetacznikową i Lidię Gep- pertową.

Wiele prac poświęcił Szuman ukazaniu początków opanowywania języka przez dziecko. Zatrzymał się nad istotną rolą gestu wskazującego w rozwojudziecka {Bada­ nia nad rozwojem i znaczeniem gestu wskazywania, 1929);podkreślał wagę wczesnych kontaktów matki z dzieckiem iich rolę dla rozwoju komunikacyjnych kompetencji dziecka (Kształtowanie się kontaktówporozumienia i współdziałania między matką aniemowlęciem, 1961). Autorzy współczesnych badań nad narracjąnawiązują często do pracySzumana Rozwój umiejętności opisywania i wyjaśniania przezdzieci splotu zda­

rzeń przedstawionego na obrazku (1957, wspólnie z A. Dzierżanką), w której autor pokazałm.in. rozwójumiejętności przedstawiania w opowiadaniu relacji przyczyno­ wo-skutkowych.

Do prac Szumana zdziedzinyontogenezy mowypowracają współcześni bada- cze-psycholingwiści, odnajdującw nich inspiracjemetodologiczne i tematyczne.

O POZNAWCZYM ROZWOJUDZIECKA

Wśród wielu prac dotyczącychpoznawczego rozwojudziecka na uwagę zasługuje Geneza przedmiotu (I wyd. — 1932; ostatnie: 1985). Szuman łączy w tej pracy podejście biologiczne,związane zjego studiami medycznymi, z psychologicznym ujęciem problemurozwojupoznawczego we wczesnejontogenezie.Nawiązując do koncepcji C. S. Sherringtona o funkcjonowaniu zmysłów, Szuman przedstawił eta- powo-fazowy proces rozwoju poznawczego począwszy od pojedynczych wrażeń, a skończywszy na wyobrażeniach. Każdy procespoznawczymadwie fazyściśle po­ wiązane z przeżywaniem przyjemności/przykrości przez poznający podmiot: fazę inicjującą,związanąz odbiorem bodźca i wywołaniem przezto napięcia worgani­

zmie orazfazę finalizującą związaną z rozpoznaniem, uchwyceniemobiektu pozna­

nia i odczuciem przyjemnego odprężenia. Początkowo poszczególne analizatory funkcjonują niezależnieod siebie, stąd poznanie ma charakter monosensoryczny.

Działania dziecka z przedmiotem prowadządowytworzenia się dynamicznychpo­ wiązań między modalnościami zmysłów; każda z faz może być związana z pobu-

(8)

212 Maria Kielar-Turska

dzeniem innegoanalizatora, co w efekcieprowadzi do polisensorycznego ujmowa­

nia poznawanych obiektów. Szczególną rolę w rymprocesieodgrywa zmysł doty­ ku, który zapewnia stwierdzenie realności rzeczy poznawanych. Polisensoryczne ujmowanie przedmiotu prowadzi do powstania kompleksuwrażeń, notacji przed­

miotu w umyśle dziecka. W ostatnim etapie notacja ta pozwoli na rozpoznawanie obiektówjedynie na podstawiejednego wrażenia zmysłowego lub symbolicznego ujęcia; Szuman mówi oetapie monosensorycznegowtórnego poznania. PracaGe­

neza przedmiotu spotkała się z uznaniem zarówno wkraju (powoływał się na nią m.in. J. Mazurkiewicz wpracy Wstęp dopsychofizjologii normalnej, 1950), jak i za granicą (cytował ją J. Piagetw pracy La genèse de l’intelligence). Pod koniec XX wieku poglądy Szumana na temat początkowego okresu w rozwoju poznawczym dziecka nie straciły na aktualności, zyskały natomiastudokumentowanie w postaci wynikówbadań eksperymentalnych nad intermodalnością spostrzegania.

Rozwojowi spostrzeżeń udzieci poświęcił Szuman dwa opracowania: Badania nad rozwojem spostrzeganiai reprodukowaniaprostych kształtówprzezdziecko (1927)oraz Obserwacje dotyczącetzw. synkretycznego spostrzeganiaudzieci (1928).Autorodkryłzja­ wisko synkretyzmu udzieci siedmiomiesięcznych, polegającenaglobalnym ujmowa­

niu obiektu i nieodróżnianiu good tła.

W wielu pracach Szuman podejmuje problemy rozwoju myśleniadziecka.Zwró­ cimy uwagę na dwie z nich: Rozwój myślenia u dzieci wwiekuszkolnym (1938) oraz Rozwój pytań dziecka (1939). W pierwszej z wymienionych prac autor przedstawił wyniki analizy procesu myślenia. Dzięki odpowiednio dobranym eksperymentom odkrył i opisałprzemiany jakościowe poszczególnychoperacjiumysłowych w onto- genezie. Podobnie jak współczesny mu szwajcarski psycholog J. Piaget uważał, że dziecko myśli nietylko mniej sprawnie niżczłowiek dorosły, posiadając mniej wpra­

wy, mniej rutyny, mniej doświadczenia intelektualnego, ale przede wszystkim myśli inaczej. Aby odkryć tęspecyfikę dziecięcego myślenia, Szuman prowadził analizębłę­ dów, któraniebyła dostatecznie wykorzystywana. Szuman pisał:

Odpowiedźcałkiem poprawna na dany test wykazuje tylko sprawność myślenia dziecka, ale nie po­

zwala odgadnąć, jaką drogą myślową i jakimi sposobami myśleniadziecko wynik poprawny osiągnę­

ło. Odpowiedź błędnalubpółtrafna natomiast jest prawie zawsze wynikiemzatrzymaniasię myśli po drodze do odpowiedzitrafnej lubwykolejeniemwdanym punkcie drogi, dzięki czemu możemy zwyklepoznaćbliżejtenpunkt drogi myśli, w którymsię zatrzymała lubwykoleiła.

W omawianej pracy Szuman opisał zmiany rozwojowe w zakresie podstawo­

wych czynności myślowych: porównywania, abstrakcji i analizy. Stwierdził, iżwraz z wiekiem dzieci nie tylko potrafią dokonywać coraz większej liczby porównań, ale takżeprzechodzą odporównańnieistotnych, opartych przeważnie na zewnętrznych oglądowych cechach przedmiotów, do porównań istotnych,uniezależnionych odkon­

kretnych wyobrażeń; dziecistarsze są w stanie posługiwać się takimi abstrakcyjnymi kategoriami porównań, jak: cel,użytek czy rodzaj. Szumanwyodrębnił cztery rodzaje myślenia, które służą określonym celom. Itak: myślenie porządkujące służy układa­

(9)

niu materiału doświadczeniapoprzez tworzenie pojęć rodzajowych; w używaniusą­

dów ogólnych, które streszczają wiedzę idoświadczenie przejawia sięmyślenie uogól­

niające; odkrywanie sensu wypowiedzi kryjącego się poza tekstem dosłownym wy­ maga myślenia symbolicznego; zaś myślenie kontrolujące i sprawdzające przejawia się w czuwaniunad myślą ikontrolowaniu, wpowstrzymywaniu się od sądu defini­

tywnego przedzbadaniem racji dowydania takiego sądu.

W przywołanej pracySzuman przedstawiłwłasną koncepcję inteligencji. Inte­ ligencja stanowi podłoże aktu myślenia, który zawiera współczynniki specyficzne (operacjetakie, jak: porównywanie, klasyfikowanie, selekcja, analiza, abstrahowa­

nie) oraz współczynniki niespecyficzne (pamięć, uwaga, wyobraźnia). Zdaniem Szumana „człowiek nie umie od urodzenia sprawnie myśleć, lecz się stopniowo uczy myśleć”. Każdyakt inteligencji przygotowanyjest całym doświadczeniem jed­ nostki, ale z wiekiem inteligencja aktualizuje się otyle, o ile ją dana jednostka od urodzenia posiada: „ktoją posiada wsłabej mierze, u tego teżtylkosłabo się aktu­ alizuje”.Aktualizacja inteligencji zależy także od czynników zewnętrznych.Rozwój inteligencji, która jestzdolnością wrodzoną, polegana wzroście doświadczenia in­ telektualnego; wzrasta efektywność inteligencji w miarę jej aktualizacji. Szuman wyróżnia zatem dwa rodzajeinteligencji: potencjalną,jako zdolność uczenia się poprzez inteligentnemyślenie oraz efektyw ną jako umiejętność sprawnegoi sku­

tecznego posługiwania się doświadczeniem przy rozwiązywaniu nowych proble­

mów. Takie ujęcie inteligencji przywodzi na myśl zaproponowane nieco później przezR. B. Cattella rozróżnienie nainteligencjępłynnąjako zdolność do uczenia się i skrystalizowaną, zależną od doświadczenia.

Problememwiążącym się z rozwojem intelektualnym dziecka jest rozwój jego pytań.Zagadnieniu rodzajupytań zadawanych przez dzieci oraz sposobom odpowia­ dania przez dorosłych na pytania dzieci poświęcił Szumancenioną przez teoretyków i praktyków monografię Rozwój pytańdziecka, (1939). Zdaniem Profesora, pytania są świadectwem nowej postawy dziecka wobec rzeczywistości: zadając różne pytania dziecko zmierza do uzyskania informacji drogą pośrednią. Pytanie rozpoczyna akt myślenia, stanowiąc jego dwa pierwsze ogniwa, a mianowicieodczucietrudności ijej wyrażenie poprzez słowa. Uważał też,żedziecięce pytania są wyrazemdążenia dziec­

ka do wyjaśnieniafaktów dla niego niejasnych. Poprzez pytania i uzyskaneodpowie­ dzi dziecko rozwijaswojąwiedzę i orientację wrzeczywistości orazzdolność rozu­ mieniazjawisk.Początkowopytania służą dziecku do poszerzenia orientacji w aktual­ nych zdarzeniach iwywodząsię zjego konkretnych działańzprzedmiotami. Z czasem służą do zdobywania wiedzy ogólnej, która da się wyrazić tylko w języku. Pytania mogą także wiązać się z przypuszczeniami dziecka na temat rozważanych zjawisk.

Szuman zaproponowałtreściową klasyfikację dziecięcych pytańzebranych od dzieci w wieku od 2 do 11 lat. Przyjmując, iż pytania są wyrazem i czynnikiem rozwoju dziecka, zawarłProfesor w ostatnim rozdziale uwagi dotyczące sposobu odpowiada­

nia dorosłych na pytania dzieci.

(10)

214 MariaKielar-Tunka

SZTUKA DZIECKA I WYCHOWANIE ESTETYCZNE

Spośródwielupublikacji dotyczących sztuki dziecka na szczególną uwagę zasługuje monografiaSztukadziecka.Psychologia twórczości rysunkowej dziecka (I wyd. —1927;

ostatnie: 1970). Zdaniem Szumana rysunek dziecka,będącprzejawemjego psychi­

ki, kształtuje się i rozwija na wzór modelu wewnętrznego. Na podstawie analizy rysunków i malowanek dziecięcych ustalił kryteria oceny rysunków i zaproponował podział na etapy wrozwoju dziecięcego rysunku, wyróżniając okres bazgrot, idio- plastyki i fizjoplastyki. Początkowo dziecko rysuje to, co wie orzeczywistości, nie troszcząc się ozewnętrzne podobieństwo międzyobiektem ajego przedstawieniem wrysunku. Ten aspekt stanie się istotny na poziomie fizjoplastyki imożezdecydo­ wać o zaniechaniu rysowania, jeślidziecko uzna, iżjegorysunek nie jest dostatecz­

nie udaną kopią rysowanegoobiektu. Rozwój rysunku dokonuje się na podstawie stałego wzbogacania o istotne składniki oraz umiejętnego wiązania tych składni­

ków wcałośćgraficzną postaci, przedstawiającejistotę żywą lub rzecz. Zasadniczy schemat rozmaitych rzeczy iistotma indywidualny charakter — jest zdobyczą wy­ obraźni i przejawemumiejętności danego dzieckarysowaniaz wyobraźni. W toku rozwoju rysunki stają sięcorazbardziej szczegółowe icoraz bardziejstanowiąwize­

runki rysowanych obiektów. Jednocześniedokonują sięzmiany w zakresie kompo­ nowania rysunku. Szumanwskazywał na specyficzne cechy rysunkówdzieci bardzo inteligentnychi niedorozwiniętychumysłowo. Ujmował rysunki dziecka w katego­ riach sztuki; przypisywał im wartość naiwności.Ten walor sztuki współcześni kry­ tycy przypisują dziełom twórców tej miary,co Paul Kleeczy Joan Miró.

Praca Szumana ukazała się równocześnie ze studium francuskiego psychologa ipedagoga G.H. Luqueta: Ledessin enfantin. Zastanawia zbieżność niektórychwnios­ ków i sformułowań obu autorów. Sztuka dziecka, a zwłaszcza rysunek dziecka, była przedmiotem opracowań wielu badaczy. StudiumSzumana było jednym z nich, co wskazujenato,jakbardzonaukoweposzukiwaniaautorabyły zakorzenione w nurcie epoki.Wśród znaczących nazwisk badaczysztukidziecka, takich jak: Victor Lowen- feld, Henri Wallon, AnneCambier pozostaje nazwisko polskiego uczonego— Stefa­

naSzumana.

Równolegle z rozwijającymi się nazachodziekoncepcjami wychowania estetycz­ nego Herberta Reada, Victora Lovenfelda, Celestyna Freineta powstawaław okresie powojennym w Polsce koncepcja Stefana Szumana.Uważał on, iż sztuka pozwala na zobaczenie świata w inny niż potoczny sposób;pozwalaodkrywać nowe jakości zna­ nych rzeczy i zjawisk, budzi przeżycia, sprzyja kształtowaniu postawyotwartości.Te walory rozwijające sztuki mogą zostać wykorzystane wwychowaniu przez sztukę.

„Wychowanie estetyczne — pisał Szuman — tym się różni od zwykłych sposobów i zabiegów dydaktycznych i wychowawczych, że uczy spostrzegania, doznawania i od­ czuwania rzeczywistości, atakżepojmowaniaistotyi celużycia ludzkiegoprzez pry­ zmat sztuki”. Ztego względu należy zapewnićludziom kontakt ze sztuką, wprowa­ dzać ich w złożone bogactwo różnych dziedzin sztuki. Ideę tę wyraził wkoncepcji

(11)

upowszechniania, udostępniania iuprzystępniania sztuki. Ponadto uważał zaistotne w rozwojuczłowieka zarównoodbieranie dzieł sztuki, jaki tworzenie,także niepro­

fesjonalne.Twórczość amatorska pozwala, zdaniem Szumana, naprzeżyciowepozna­ nieaktu twórczego.Z rozważaniami tymi łączyłmyśl o możliwościtwórczego działa­

nia w różnychdziedzinach, nie tylko tych zarezerwowanych dla wielkiejsztuki. Myśl ta bliska jest późniejszym rozważaniom Abrahama Maslowa na temat pojmowania twórczości wkontekście samorealizacji; zgodnie z ideą autora, każde działanie może byćtwórcze z punktu widzenia podmiotu. Rozważania Szumana na tematwartości różnych dziełsztuki w rozwoju dzieckai dorosłego zostały zebranew pracy O sztuce i wychowaniu estetycznym (1962), która miała kilka wydań. Pisał w niej o oglądaniu iprzeżywaniuobrazów (od Leonarda da Vinci po PaulaKlee), o słuchaniu i przeży­ waniu muzyki (Bacha, Beethovena, Chopina), o recepcji bajek, poezji, o specyfice utworówfilmowych ispektakli teatralnych. W dziele tymprzedstawił równieżswoje poglądyna istotęsztuki: „Sztuka służy ludzkości w ogóle, a żywioł piękna jest po­ trzebny człowiekowi każdemu, jestpodstawowym czynnikiem pełnego iharmonijne­ go rozwoju każdej jaźni i każdej warstwyspołecznej”. Tu przedstawił także swoje poglądynawychowanie przez sztukę: wychowanie odbiorców sztukioraz wychowa­ nieprzez twórczość własną.

ZWIĄZEK PSYCHOLOGII Z PEDAGOGIKĄ

Stefan Szuman był żywo zainteresowany problemami zastosowania osiągnięć psy­ chologii rozwojowej w praktyce psychologicznej. Uważał, że rezultaty pracynauczy­ cieli zależą od ich osobistego stylu pracyi cech osobowości.Istota talentu nauczyciela polega zaśna indywidualnymbogactwie osobowości. Do zasadniczych cech talentu pedagogicznego należytakt pedagogiczny, na który składają się: intuicja psycholo­

giczna, znajomość własnych możliwości i opanowanie właściwych środków działa­ nia. Uważał za błędne ocenianie wartości nauczyciela według szablonu „pedagoga doskonałego”; sądził, że właśnie rozmaitość uzdolnień pedagogicznychróżnych na­

uczycieli uczących w danej szkole wpływa w rezultacie dodatnio na kształtowanie umysłu, wiedzy i charakteruwychowanków. Zawód nauczycielawymaga powołania, podobnie jak zawód artysty, pisał Szuman w pracy Talentpedagogiczny (I wyd. — 1939; ostatnie: 1962), którabyła wielokrotnie przedrukowywana.

Szuman zająłsiętakże analizą procesu dydaktycznego.Pod jego kierunkiem spo­

rządzano i analizowanoprotokołylekcjizawierające dokładny jej opis, dosłownieza­ pisane wypowiedzi uczniów inauczycieli. Stworzył w ten sposób podstawy nauki zwanej psychodydaktyką. W wyniku tych empirycznych badań powstała praca O uwa­ dze. Aktywizowaniei kształtowanieuwagi uczniów na lekcjach wszkole (1961). Była to pierwsza w Polsce praca nad uwagą ijej przejawami wprocesie uczenia się. Warto zaznaczyć, iż problematyka uwagistała siępod koniecXX wieku przedmiotemwnik­ liwych badań wramach psychologii poznawczej.

(12)

216 Maria Kielar-Turska

Z myśląo nauczycielach przygotowywał Szuman powojnie podręczniki z zakre­

su psychologii wychowawczej: Psychologia wychowawczawiekudziecięcego. Podręcznik dla matek iwychowawców (1947),Psychologiawychowawcza wieku szkolnego.Podręcznik dlanauczycieli istudentów (1947). Sampełniłrolęnauczyciela studentówi nauczycie­ li. Jakwynika ze wspomnień uczniów Profesora (Wyszyńska, 1982) cechowały go:

poważne podejście do studenta, skrupulatność i systematyczność w pracy znim, stwa­

rzanie możliwości poznawania problemów psychologicznych w praktyce. Swoich asy­

stentów włączał zarówno do działań dydaktycznych, jak i prac badawczych. Był pre­

kursorem idei współpracy placówek naukowych ze szkołami i innymi placówkami oświatowymi, rozumianymijakolaboratoriadlapsychologów. Przez wiele lat prowa­ dził obserwacje i badania w Przedszkolu nr 80wKrakowie. Jako pierwszy wPolsce zorganizował współpracę ze szkołądla dzieci głuchych iinnymi szkołamispecjalnymi.

BADANIA NAD OSOBOWOŚCIĄ I JEJ KSZTAŁTOWANIEM SIĘ

Na ten temat pisał Szuman w wielu artykułach. Do najczęściej przywoływanych nale­

ży teno młodzieńczym idealizmie {Psychologia młodzieńczego idealizmu., 1933), opra­

cowany na podstawie dzienników dorastającej młodzieży. Zarówno podjęty temat, jak isposób opracowania byłynaowe czasy nowatorskie w Polsce. Szuman pokazał skłonność młodzieżydo idealizowania i rolę tej skłonności w dążeniach i planach mło­ dzieży.Ideały wieku młodzieńczegostanowią zawiązkiświatopoglądumłodzieży,a za­

razem czynniki kierunkujące i dynamizujące jej działalność życiową.

Wczasieokupacji hitlerowskiej Szumannapisał pracę Natura, osobowość i charak­ terczłowieka, będącąoryginalnym dziełem z pograniczapsychologii ifilozofii. Stara­ niem jegocórki,Grażyny Czyżewicz, oraz uczniów praca ta ukazałasięw 1995r. Jest to próba syntetycznego ujęcia problematyki człowieka, łącząca jego doświadczenia jako lekarza, psychologa i artysty.

Na zakończeniewarto zacytować kilka zdańz tej ostatniej pracyzwanej potocz­

nie przez uczniów Profesora „charakterologią”. „Zyć znaczy nie tylko egzystować, lecz sięgać coraz szerzej i coraz głębiej w rzeczywistośćprzez coraz lepsze jej pozna­ wanie. Człowiekjesttym bardziej ludzki, im lepiej i głębiej rozumie otaczający go świat oraz swój własny organizm i swoją psychikę. Kto nie dba oto, żeby wiedzieć i rozumieć, kogo nie stać nawysiłek przyswojenia wiedzy o świecie—tennie rozwi­ nąłjeszcze w pełni swego człowieczeństwa. Przestajemy być żywotni, gdy chcemy już tylko żyć, anie coraz lepiej rozumieć nasz byt”.

WAŻNIEJSZE PUBLIKACJE

W opracowaniuniniejszymkorzystałamz pracStefana Szumana oraz opracowańna temat Jego życia i twór­ czości. Pełna bibliografia pracStefanaSzumana znajduje się wpracy Rozwóji wychowanie. Warszawa 1963.

(13)

BIBLIOGRAFIA

[1]Rozwój i wychowanie.Książka ku czci Profesora Stefana Szumanaw 35-lecie Katedr)’ Psychologii Peda­ gogicznej Uniwersytetu Jagiellońskiego, Warszawa 1963, Nasza Księgarnia (zawieraspis prac Stefa­ na Szumana).

[2]Stefan Szuman(1889—1972) and hisstudies on the developmentoflanguage and thought, red. M. Smo­ czyńska, Kraków 1993,Instytut Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.

[3]Stefan Szuman(1889— 1989). W stulecie urodzin, red. M. Przetacznik-Gierowska, A. Wy­

szyńska,Kraków 1990, Wydawnictwo Naukowe UniwersytetuJagiellońskiego.

[4]W10 lat od hnierci Profesora Stefana Szumana,„Psychologia Wychowawcza. NumerSpecjalny1982, 5.

Maria Kielar-Turska

Cytaty

Powiązane dokumenty

Czyże- wicz napisała (błędnie), że ojciec w cytadeli wojskowej w szpitalu w Hano- werze pełnił funkcję chirurga jako starszy lekarz (Oberarzt) aż do listopada 1918 r.. W tym

Dzieci 6-letnie istotnie częściej niż 4-latki opierają swoją interpretację ilustracji na obserwowanym geście w zakresie komunikatu prośby, pożegnania, zmartwienia i

Aktor, począwszy od tej chwili, zaczyna w jakiś sposób być zależny od reżysera, ponieważ reżyser uzyskał nad nim pewną przewagę: w trakcie pracy wstępnej wyrobił sobie jasny

Największą jednak zasługą Stanisława Rosponda w interesującym nas tutaj obszarze badawczym było, jest i będzie zainicjowanie dyskusji, która – przez pobieżnie tutaj

Odniesienia do uwzględniającego wiek dziec- ka stylu wychowania, traktowanego jako po- łączenie ustosunkowania się rodziców wobec dziecka ze stosowanymi przez nich metoda-

W szkołach nauczył się ojciec mój, że niemieckie „sch" wymawia się jak polskie „szN, a będąc Polakiem z uczucia i rodu zaczął się pisać Szuman.... - Po I

jąca, przeciw Ascaris lumbricoides - roztwór wodny cytrynianu pipera- zyny o pH 8,5, przeciw Trichuris trichiura roztwór wodny cytrynianu pi- perazyny z dodatkiem

Wpraw- dzie większość przypadków toksoplazmozy wrodzonej rozpoznają dopiero pediatrzy, czasem okuliści, neurolodzy, psychiatrzy, interniści lub radio- lodzy, jednak