• Nie Znaleziono Wyników

"Dzieje Siedlec 1448-1918", Antoni Winter, Warszawa 1969 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Dzieje Siedlec 1448-1918", Antoni Winter, Warszawa 1969 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

R E C E N Z J E

331

A ntoni W i n t e r Dzieje Siedlec 144S— 1918, Prace M azowieckiego Ośrodka Badań N aukow ych nr 10„ PWN, W arszawa 1969, s. 228. W ostatnich latach ukazało się na rynku księgarskim bardzo w iele w y d a w ­ n ictw pośw ięconych historii m iast w Polsce. Różnorodność ich jest ogromna: od turystycznych przew odników, pam iątkow ych album ów i prac popularnych, aż po naukow e m onografie. W artość tych publikacji jest rozm aita i — n iestety — nie zaw sze odpowiadająca zam ierzeniom autorów i w ydaw ców . Liczebnie prze­ w ażają prace słabe, nie przynoszące pożytku nauce ani nie służące popularyzacji w dobrym znaczeniu tego słow a. Tym czasem · potrzeby nauki w tym zakresie są duże, nie m niejsze są rów nież potrzeby w dziedzinie upow szechnienia w iedzy historycznej. Toteż każda nowa książka lub artykuł p ośw ięcony historii m iast spotyka się z zainteresow aniem zarówno ze strony m iłośników przeszłości, jak i naukowców.

Wśród owej obfitości w yd aw n ictw dotyczących historii m iast w Polsce książ­ ka A. W i n t e r a „Dzieje S ied lec” w yróżnia się w aloram i erudycyjnym i i popu­ laryzacyjnym i. N apisana płynną i ładną polszczyzną, prezentuje równocześnie solidn y w arsztat naukowy.

Książka została oparta na bardzo obszernym m ateriale źródłowym i starannie

zebranej bibliografii. W ykorzystane źródła pochodzą zarówno z archiwów

w ład z centralnych i lokalnych, jak też z archiw ów pryw atnych dawnych

w łaścicieli Siedlec. Skrupulatnie przeprowadzona kw erenda pozw oliła auto­

row i dotrzeć do w ielu nieznanych dotąd , m ateriałów, w tym także do źró­

deł znajdujących się bądź w rękach pryw atnych, bądź w zbiorach akt

różnych urzędów i in stytu cji w Siedlcach. S ięgał też autor do licznych opisów m iasta, także do opisów literackich i pam iętnikarskich. D ziw ić m oże jedynie brak odsyłaczy do akt W ojewódzkiego A rchiw um P aństw ow ego w Lublinie, sko­ ro o zasobach tego archiwum , przechow ującego m .in. akta K om isji W ojew ództw a Podlaskiego, Rządu G ubernialnego Podlaskiego i Rządu Gubernialnego S ied lec­ kiego, autor w spom ina na s. 8. Czyżby w aktach tych n ie znajdowało się nic w ięcej ponad to, o czym inform ują obficie cytow ane przez autora m ateriały K om isji R ządowej Spraw W ewnętrznych? W każdym razie warto by na ten tem at otrzy­ m ać parę słów w yjaśnienia.

Co do bibliografii można by się upom nieć o odsyłacz do pracy Z. B o b r o w ­ s k i e g o 1 w m iejscu, gdzie m owa o ratuszu siedleckim (s. 72), a m oże także o po­ w ołan ie się na rozprawkę Br. Z a l e s k i e g o , pracę Cz. W y c e c h a lub arty­ kuł В. L e ś n o d o r s k i e g o z „Polskiego Słow nika Biograficznego” 2 w m iejscu, gdzie m owa o spisku Franciszka Gorzkowskiego (s. 96і—97).

Książka dzieli się na cztery rozdziały w układzie chronologicznym . Rozdział pierw szy om awia początki S ied lec jako m iasteczka p ryw atnego i ich dzieje do X V II w., rozdział drugi obejm uje historię S iedlec w X V II—X V III w . jako m ag­ nackiej rezydencji, w rozdziale trzecim przedstawiono S iedlce X IX -w ieczn e, roz­ dział ostatni poświęcono dziejom m iasta od pow stania styczniow ego do zakoń­ czenia I w ojny św iatow ej. N atom iast w ram ach każdego rozdziału zastosowano podział na podrozdziały w układzie rzeczowym . Jest to konstrukcja logiczna i bar­ dzo przejrzysta. Cezury chronologiczne dobrano trafnie, nie budzi też zastrzeżeń dobór problem ów, aczkolw iek można by podjąć dyskusję czy zostały one przed­ staw ione w e w łaściw ych proporcjach.

1 Z . B o b r o w s k i , B u d y n k i u ż y t e c z n o ś c i p u b l i c z n e j u ; P o l s c e w i e k u O ś w i e c e n i a , W a r ­ s z a w a 1961. 2 B r . Z a l e s k i , S p i s e k G o r z k o w s k i e g o 1796 r., „ R o c z n i k T o w . H i s t o r y c z n o - L i t e r a c k i e ­ g o w P a r y ż u ” 1868; C z. W y c e c h , S p i s e k F r a n c i s z k a G o r z k o w s k i e g o n a tle r u c h ó w s p o ­ ł e c z n y c h tu k o ń c u X V I I I w i e k u , W a r s z a w a 1950; B . L e ś n o d o r s k i , G o r z k o t o s k i F r a n c i s z e k , P S B · V III.

(3)

332

R E C E N Z J E

Autora interesow ały przede w szystk im zw iązane z Siedlcam i wydarzenia.

Stąd aż nazbyt obszerny opis b itw y p,od Iganiam i (związanej zresztą z Siedlcam i tylko m iejscem akcji) lub barw ny opis pobytu króla Stanisław a A ugusta u h e t­ m anow ej Ogińskiej. D latego też partie poświęcone najdaw niejszym dziejom S ie ­ dlec są m niej obszerne od rozdziałów m ówiących o historii nowszej, dokładniej znanej ze źródeł. Bardzo w artościow e są zestaw ione przez W intera inform acje dotyczące zaludnienia Siedlec, chociaż sam autor podkreśla ich niedokładność (zagadnienia dem ograficzne autor porusza w kilk u m iejscach książki, por. także zestaw ienie tabelaryczne na s. 124). Ukazują one znany także z historii innych m iast polskich gw ałtow n y w zrost dem ograficzny w X IX w., zw łaszcza w drugiej jego połow ie. Ukazują też dużą nierównom ierność wzrostu zaludnienia m iasta, częste skoki i załam ania lin ii rozw ojow ej, co rów nież było typow e dla innych m iast polskich. W Siedlcach ow e silne zm iany dem ograficzne są jednak może bardziej zastanaw iające niż w innych m iasteczkach, gdyż S iedlce nigdy nie b yły dużym ośr,odkiem przem ysłow ym i na zm iany ludnościow e w n iew ielkim tylko

stopniu w pływ ać tam m ogły przyczyny gospodarcze; poza zarazami, pożarami

i innym i klęskam i elem entarnym i w zrost lub spadek liczby m ieszkańców S iedlec pow odow ać m ogły jed ynie takie czynniki, jak budowa lin ii kolejow ej, lok ali­ zacja adm inistracji gubernialnej, szkół itp.

Dużo m iejsca poświęcono życiu kulturalnem u, rozw ojow i przestrzennem u

i zabudow ie m iasta, natom iast znacznie m niej sprawom ustrojow ym , strukturze społecznej m iasta, gospodarce m iejsk iej. O trzym aliśm y dzięki tem u obraz p rze­ szłości S ied lec barw ny i bogaty, ale bardzo słabo pow iązany z dziejam i kraju i z ogólniejszym i procesam i historycznym i. O tym , co działo się w Siedlcach w ciągu pięciu stuleci, w iem y niem al w szystko, ale trudno w yrobić sobie zda­ nie, jaką rolę ispełniały S ied lce w gospodarce regipnu i całego kraju, w jego życiu politycznym i kulturalnym . Przypom ina się tu zdanie w ypow iedziane przez Jana R u t k o w s k i e g o , który uważał, że m onografie m iejscow ości „powinny być oceniane przede w szystk im jako badania m ające ułatw ić syntetyczne ujęcie całokształtu dziejów danego państw a czy nar,odu” 3. J. R utkow ski ujm ow ał za­ dania badań regionalnych dość wąsko: jedynie jako zbieranie m ateriałów źródło­ w ych do przyszłych w ielk ich syntez. Sądzę, że zadania regionalistyki są znacz­ nie szersze, że historia regionalna powinna m ieć w łasn e cele badawcze i p osłu ­ giw ać się w łasn ym i m etodam i, podobnie jak specyficzne cele i m etody m a h i­

storia gospodarcza lub historia kultury. Tak czy inaczej jednak niezbędnym

w arunkiem efektyw n ości badań regionalnych jest ich ujm ow anie w szerokim kontekście historycznym , w iązan ie dziejów danego m iasta, m iejscow ości lub oko­ licy z głów nym i nurtam i przem ian historycznych. Książka A. W intera n iew ąt­ p liw ie zyskałaby w takim ujęciu w iele na w artości naukowej i popularyzator­ skiej. A le i . w sw ej obecnej p.ostaci znajdzie ona licznych czytelników , wśród m iłośników i m ieszkańców Siedlec, będzie też użyteczna dla naukowców, a to dzięki nagrom adzeniu ogromnej ilości inform acji źródłowych, trafnej ich selekcji i system atyzacji,· w n ik liw ej analizie źródeł i przejrzystej koncepcji pracy.

A n d rze j W y robisz

Adam K e r s t e n, Na tropach Napierskiego. W kręgu m it ó w i f a k ­ tów , Państw ow y In stytu t W ydawniczy, W arszawa 1970, s. 249.

Książka Adam a K e r s t e n a przeznaczona jest w zasadzie dla historyków, jak rów nież dla in teligentnych m iłośników historii, posiadających p ew ien zasób

3 J . R u t k o w s k i , o z a d a n i a c h p r a c y n a u h o w e j n a p r o w i n c j i w z a k r e s i e h is to r ii, „ N a u k a P o l s k a ” t. ГУ, 1923, 233.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Negatywną sytuację w zakresie struktury wieku ludności według grup ekonomicznych reprezentuje wskaźnik przedstawiający liczbę osób w wieku poprodukcyjnym

Niech dane b¦d¡ dwa ciaªa o masach M i m, przy czym M  m.. Problem dwóch ciaª sprowadza si¦ bowiem przez zamian¦ ukªadu wspóªrz¦dnych i przy u»yciu wielko±ci zwanej

Ten oto nierealny program rzutował na polską politykę zagraniczną przez całe dwudziestolecie m iędzyw ojenne. „Uczniowie i zw olennicy m arszałka budowali w

Porównaj teoretycznie uzyskan¡ warto±¢ optymalnej kompresji z kompresj¡ uzyskan¡ za pomoc¡ programu ZIP, PanTadeusz.zip.. Narysuj

d) Podaj przykªad jednego pomiaru uogólnionego, który wystarczaªby to jednoznacznego wyznaczenia ρ (oczywi±cie przy zaªo»eniu, »e powtarzamy go niesko«czenie wiele razy w

Zadanie 3 (50 pkt) Istnieje ciekawy i do±¢ nieintuicyjny trik, który praktycznie za darmo pozwala nieco podnie±¢ graniczny QBER poni»ej którego mo»na uzna¢ protokóª za

Wystarczyłoby, aby na czele Państwa siał Roman Dmowski lub Ignacy Paderewski, wystarczyłoby, aby ministrami byli endecy, a wtedy stałby się cud: Polska stałaby

R itte r sam nie przeceniał w dziełach swoich w pływ u powierzchni ziemi, jako czynnika dziejowego, błędu tego dopuścili się dopiero jego uczniowie. ,,Różne