• Nie Znaleziono Wyników

Cmentarz niemiecki - Marian Lewtak - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Cmentarz niemiecki - Marian Lewtak - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MARIAN LEWTAK

ur. 1928; Stara Wieś

Miejsce i czas wydarzeń Końskowola, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Końskowola, dwudziestolecie międzywojenne, Niemcy, cmentarz niemiecki

Cmentarz niemiecki

Jest w Końskowoli też niemiecki cmentarz. Przed wojną żyli tutaj też Niemcy. Taki Schulz był. Teraz jeszcze została córka tego Niemca, tutaj wyszła za mąż za Stefanka. Z Niemców był jeszcze Guziak, Weiss też był Niemcem, jedna Weissówna, jego córka, jeszcze żyje. Był Rózalski, on był pochodzenia niemieckiego, Kunkiel – Niemiec, jego syn jeszcze żyje, chodzi do kościoła. Tu było parę rodzin niemieckich.

W czasie wojny zachowali się dobrze, nie współpracowali z Niemcami. Wyjątkiem był Rózalski, ale później partyzanci go postrzelili i umarł, on z Niemcami miał restaurację.

Niemiecki cmentarz jest położony między polskim a żydowskim, nie jest zniszczony, tylko zarośnięty krzakami, niektórzy nawet dbali o ten cmentarz. Teraz nie ma się kto nim opiekować, a niektóre pomniki są bardzo ładne.

Data i miejsce nagrania 2007-03-03, Stara Wieś

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Monika Ślliwińska, Elżbieta Zasempa

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

To już nam później było lepiej, bo tak na początku jak pracował, to tak byle jak było, ale później to już jak zakładali te centrale telefoniczne, to już dobrze nam było żyć,

Było dosyć normalnie, dlatego, że Niemców nie widziało się w Mełgwi, dlatego że na wiosnę jak śnieg topniał, tam było straszne błoto i oni ciężkimi samochodami nie mogli

Mianowicie on miał pewną głębię, której sam jakby nie do końca rozumiał - co się tam w jego życiu kryło, w tych głębinach - i od czasu do czasu, przez jakąś poetycką

Jak zginęło dwie-trzy osoby, zginął jeden Niemiec, zginęło piętnastu nauczycieli, w tym ci którzy mnie uczyli, to zaczęliśmy się zastanawiać, że ma coś z tym

Natomiast drugi aspekt tego wydarzenia był taki, że on nigdy nikogo nie zabił.. Gdyby nie zapalił się pierwszego dnia powstania, to na pewno, mając broń w ręku, nie jedną

Ten pszczelarz umówił się z moim ojcem: „Dam ci rójkę pszczół, jak mi wykosisz pół hektara żyta”.. Ojciec był wysokim,

Kiedy dowiedziałem się, że moja praca nie liczy się jako odrabianie wojska [dwa lata obowiązkowej służby wojskowej] odszedłem z pracy.. Jak się milicja dowiedziała, że

Chyba w gruncie rzeczy był człowiekiem uczciwym, oczywiście był komunistą, ale część ludzi musi być ateistami, część musi być komunistami, część musi być faszystami,