• Nie Znaleziono Wyników

Ks. Edward Van Blericq (1895-1946)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Ks. Edward Van Blericq (1895-1946)"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Glemp

Ks. Edward Van Blericq (1895-1946)

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 15/3-4, 293-295

(2)

[2 7 ] M ateriały do historii 2 9 3

K s. E dw ard V an B lericq (1895—1946)

U ro d ził się dnia 21. V II. 1895 r. w K oron ow ie na Pom orzu, jako sy n kupca. M atka n a zy w a ła się Ja n in a z Ż uraw sk ich . E gzam in m a tu ­ raln y z ło ż y ł w g im n azju m w B rod n icy dnia 13. V III. 1914 r. W cielon y do w o jsk a n iem ieck ieg o , przez cztery la ta p rzeb y w a ł na w o jn ie. W ró­ c iw sz y z w o jn y stw ierd ził u sieb ie p o w o ła n ie do stan u d u ch ow n ego i w m a ju 1919 r. w s tą p ił do S em in a riu m D u ch o w n eg o w P elp lin ie. Tu jed n ak p rzeży ł okres w a h a ń . Za n am ow ą sw eg o k rajan a ks. pre­ fe k ta J ó zefa N ow ack iego,x p ó źn iejszeg o zn a k o m iteg o historyk a, p rze­ n ió sł się od sierp n ia 1920 r. do S em in a riu m D u ch o w n eg o w P ozn an iu . J eszcze przed k o ń co w y m egzam in em zw a n y m „rigorosum ”, w sty c z ­ niu 1922 r., gdy z w o ln iło się jedno sty p en d iu m stu d en ck ie w S tra s­ burgu, p o leco n y p rzez grono k sięży p rofesorów , u d a ł się V an B lericq na ta m tejszy u n iw e r sy te t, b y stu d io w a ć p raw o k an on iczn e. Z d ob ył sobie szyb k o u zn an ie d zięk i p raw ości ch arak teru i p ostęp om w zdo­ b y w a n iu w ied zy . D n ia 30. VI. 1922 r. ta k p isa ł o B lericq u w iced zie k a n fa k u lte tu teo lo g iczn eg o przy u n iw e r sy te c ie w Strasb u rgu do k a rd y n a ła H landa:: „Dans l ’esp a ce de quatre m ois, il a su a ssez de fra n ça is pour écrire, dans n otre la n g u e, une d isserta tio n de h u it grandes p ages. S e s con n a issa n ces lu i on t v a lu u n e m en tion q u e nous n ’avon s en core jam ais d écern ée depuis trois ans: la m en tio n très bien... E lle p eu t être fier de son fu tu r p rêtre”.

W r. 1922 u zy sk a ł V an B lericjq b ak alau reat, w n a stęp n y m roku licen cja t, a w r, 1924 doktorat z p ra w a k an on iczn ego. W tym też roku p rzy ją ł św ię c e n ia k ap łań sk ie. N a stęp n y rok sp ęd ził w R zym ie, gdzie u częszczał na „stu d iu m ” przy K on g reg a cji Soboru i odbył roczną prak­ ty k ę w stu d iu m R o ty R zym sk iej. N a rok ak ad em ick i 1925/26 z o sta ł w y ­ sła n y do L w o w a , aby tam pod k ieru n k iem prof. A b rah am a zapoznać się z h isto rią p raw a k o ścieln eg o w P olsce.

M im o u zd o ln ien ia p ra w n iczeg o i dobrego p rzygotow an ia, dorobek n au k o w y ks. B lericq a je s t n ie w ie lk i. Jako m an sjon ariu sz przy k o ściele k o leg ia ck im w P ozn an iu (15. X I. 1926 — 1. X . 1928), gd zie od dnia

6. II. 1926 b y ł d od atk ow o n otariu szem w K u rii A rcyb isk u p iej, w y d a ł zbiór od p ow ied zi i rozw iązań p od an ych przez S to lic ę A p o sto lsk ą do różnych k an on ów K od ek su P ra w a K an on iczn ego, pt. „1917—1927, R es­ p o n sion es, reso lu tio n es et de cisio n es A p o sto lica e S ed is illu str a n te s ca­ n on es C odicis Iu ris C anonici e t d ecursu d ecen n ii a p rom u lgation e Co­ d icis e la p si in A ctis A p o sto lica e S ed is a llisq u e d iariis p u b lica ta e. A d com m od itatem et usum v e n e r a b ilis n ostri cler i b en e visu m e st ea s quae a licu iu s p ra ctici pro n obis m o m en ti su n t in unum co llig ere e t se c u n ­ dum ordinem C odicis d igestas ed ere”. Zbiór ten w y d a n o jak o d odatek do p ierw szeg o n u m eru M iesięczn ik a K o ścieln eg o dla A rch id iecezji G n ieźn ień sk iej i P ozn ań sk iej w r. 1928.

N a to m ia st ca łe sw o je p ó źn iejsze ży cie p o św ię c ił ks. B le r ic q p racy w a d m in istra cji k ościeln ej i w d u szp a sterstw ie. W p aźd ziern ik u 1928 r.

(3)

2 9 4 M ateriały do historii [2 8 ]

o b ją ł urząd k an clerza w K u rii A rcyb isk u p iej w G n ieźn ie, p ełn ią c jed ­ n ocześn ie fu n k c ję n otariu sza w T ryb u n ale M etro p o lita ln y m tam że. W r. 1930 zo sta ł m ia n o w a n y egzam n iatorem p rosyn od aln ym d la a rch i­ d iecez ji g n ieźn ień sk iej oraz w ic e o fic ja łe m T ryb u n ału M etrop olitaln ego w G n ieźn ie, k tó ry m za czą ł k iero w a ć jako o fic ja ł od r. 1933. W ty m sam ym roku p o w o ła n y z o sta ł do grem iu m K a p itu ły M etrop olitaln ej w G nieźn ie.

K a rd y n a ł H lond, w o b ec zb liżającej się pożogi w o je n n e j, m ia n o w a ł k s. B lericq a w ik a riu szem g en era ln y m na arch id iecezję gn ieźn ień sk ą , p rzek azu jąc m u w s z y stk ie m o ż liw e u p ra w n ien ia . N ieu zn a w a n y przez w ła d z e o k u p acyjn e, sp r a w o w a ł ks. B. rząd y w a rch id ecezji w śró d b o­ le s n y c h o k o liczn o ści n isz c z e n ia w sz y stk ie g o co p o lsk ie i k atolick ie. M u siał b ezsiln ie p a trzeć na d ew a sta cję k o ścio łó w , na dep ortację lub za g ła d ę n ie m a l ca łeg o d u c h o w ie ń stw a d iecezjaln ego. N ie za ła m a ł się n ig d y . D n ia 2. IX . 1940 r. zd o ła ł w y sła ć do P ap ieża lis t z prośbą 0 w sz c z ę c ie rozm ów z rząd em n iem ieck im n a tem a t sy tu a c ji K ościoła w a rch id iecezji. Z godnie z p la n em n u n cju sza S to licy A p ostolsk iej w B e r lin ie O rsenigo, g o tó w b y ł sa m p rzyb yć do B erlin a dla p od jęcia ty ch rozm ów . W ładze n ie m ie c k ie jed n a k n ie zg o d ziły się na to. A by le p ie j p oin form ow ać W atyk an o sy tu a c ji K ościoła w P o lsce, dotarł p rzez sw eg o z a u fa n eg o k a p ła n a (ks. P a w e ł M atausz) do b isk u p a b e r ­ liń sk ie g o V on P rey sin g a , k tó ry lo ja ln ie p rzek azał in fo rm a cje S to licy A p o sto lsk iej. N adto, razem z b isk u p em W. D ym k iem , w ik a riu szem g e ­ n era ln y m d la a rch id iecezji p o zn a ń sk iej, zred a g o w a ł obszerną rela c ję po ła cin ie o relig ijn ej sy tu a c ji K ościoła w rK aju W arty. R ela cja z d a­ tą 24. IX . 1941 d otarła do P ap ieża, p rzyczyn iając się do w zm o żen ia ak cji d yp lom atyczn ej.

W p aźd ziern ik u 1939 r. N iem cy z a ję li b u d yn ek K u rii g n ieźn ień sk iej d la c e ló w w o jsk o w y c h a u rzęd n ik ó w k u ria ln y ch w y w ie ź li do G en era l­ nej G ubernii. P o zo sta ł je d y n ie k s. B lericq i u rzęd o w a ł w e w ła sn y m m ieszk a n iu . S zy k a n o w a n y p rzez G estap o zo sta ł zm u szon y do o p u szcze­ n ia G niezna. P od k o n iec 1941 r. p rzen ió sł się do In o w ro cła w ia , gd zie p racu jąc d u szp a stersk o w śr ó d P o la k ó w , do k o ń ca w o jn y sta ra ł się w y ­ p e łn ia ć n ałożon e na sie b ie zad an ia. P o w y z w o le n iu teren ó w g n ie ź ­ n ień sk ich spod ok u p acji, p o w ró cił do G niezna, b y na now o organ i­ zo w a ć życie d u szp astersk ie. B y ł ju ż sch o ro w a n y i słab y. W dow ód u zn an ia za b oh a tersk ą p o sta w ę p odczas ok upacji, S to lica A p ostolsk a w y d a ją c „ b rev e” p o d p isa n e p rzez S ek reta rza S ta n u M ons. J. B. M ontini, z d n ia 3. X I. 1945 r., m ia n o w a ła go P roton otariu szem A p ostolsk im . N ig d y teg o „ b rev e” n ie oglądał. Z m arł dnia 4. II. 1946 r. w G n ieźn ie 1 p o ch o w a n y zo sta ł na cm en tarzu arch ik a ted ra ln y m . K ated ra b yła w ó w c z a s ca łk o w ic ie zn iszczon a i n ie m o g ła p rzyjąć, ja k to je s t w z w y ­ czaju , d oczesn ych szczą tek za słu żo n eg o kanonika.

(4)

[29] M ateriały do historii 2 9 5

B i b l i o g r a f i a

A k t a p e r s o n a ln e „Ks. B lericq E.”, A rch iw u m K u rii M etrop olitaln ej

w G n ieźn ie (bez sygn atu ry); L e S a in t S iè g e e t la s i tu a t io n relig ieu se

e n Po lo g n e e t d a n s les P a y s B a lte s , cz. I i II — A cts et d ocu m en ts de

S a in t S iè g e r e la tifs à la secon d e g u erre m on d iale, L ibreria E ditrice V a tica n a 1967; Ś m ig ie l К . ks., W a l k a w ł a d z h i t l e r o w s k i c h z k a to l ic k i m

k u l t e m r e l i g i j n y m na te r e n ie a r c h i d ie c e z j i g n ie ź n ie ń s k i e j w latach 1939— 1945, ■— S tu d ia h isto ry czn e, w y d . K .U .L . L u b lin 1968 s. 245 i n.; S z i 1 i n g J., P o l i t y k a o k u p a n t a h i t l e r o w s k i e g o w o b e c K o ś c io ł a k a ­

t o l ic k i e g o 1939— 1945, w y d . In styt. Zach. P ozn ań 1970 (passim ); P a 1 e -

w o d z i ń s k i E. ks., A r c h id i e c e z j a g n ie ź n ie ń s k a w la ta ch p o w o j e n n y c h (1945— 1947), — W iad om ści A rch id iece zji G n ieźn ień sk iej 2 (1947) s. 172.

K s. A le k sy B ra sse (1901— 1956) t

U rod ził się jak o sy n k iero w n ik a szk oły, zn a n eg o p a trio ty p olsk iego, w S ied lcu , p ow . W olsztyn , dnia 17. V II. 1901. W r. 1910 p rzen ió sł się w ra z z rod zicam i do B erlin a, gd zie u częszczał n a jp ierw do szk o ły p rzy­ g o to w a w czej, a od r. 1911 do g im n azju m rea ln eg o w S te litz . E gzam in m a tu ra ln y zło ż y ł w m arcu 1920 r. i zaraz za p isa ł się na w y d z ia ł p raw ­ n y i ek on om iczn y przy u n iw e r sy te c ie w B erlin ie, gdzie ró w n ie ż b ył słu ch a czem k u rsu „H istorii litera tu r y p o lsk iej X I X w .”, prow ad zon ego w ó w cza s w B e r lin ie p rzez prof. B rücknera. P od czas w a k a c ji w sierp n iu i w r z e śn iu 1920 r. ja k o stu d en t p raw a p ra co w a ł w sta ro stw ie w G o­ sty n iu . P o roku stu d ió w u n iw e r sy te c k ic h u zu p ełn ił zn ajom ość języ k a greck ieg o i w m arcu 1921 r. zd ał egzam in do S em in ariu m D u ch ow n ego w P ozn an iu . S tu d ia sem in a ry jn e p o g łęb iły w n im życie r e lig ijn e i in ­ te le k tu a ln e . W ak acje sp ęd za ł u ks. M ałego (brata m atki) w Ł a g ie w n i­ kach K o ścieln y ch . D o sk o n a le zd a w a ł w s z y stk ie egzam in y. P od czas „ri- gorosu m ”,' za pracę z p raw a k an on iczn ego: „Quom odo reu s p o test se d efen d i in in d icio ” otrzy m a ł ocen ę „op tim e”. Ks. rek tor J a n asik , pro­ p on u jąc ks. B ra sseg o na stu d ia zagran iczne, ta k go ch arak teryzow ał: „P osiad a zd oln ości m uzyczne... jest u sp osob ien ia sp ok ojn ego, p o w a ż­ nego. P iln ie w y p e łn ia ł o b o w ią zk i k lery ck ie. P o stę p o w a ł z a w sze w m y śl w sk a z ó w e k p rzełożonych. B y ł pobożny g o rliw y w słu żb ie B o żej”.

Ś w ię c e n ia k a p ła ń sk ie o trzy m a ł dnia 18. X . 1925 r. i rozpoczął pracę d u szp astersk ą ja k o w ik a riu sz przy k o śc ie le św . M ik ołaja w In o w ro cła ­ w iu . Z d n iem 1. IV . 1927 r. k a rd y n a ł H lond, n a prośbę b isk u p a łó d z­ k ieg o , w y s ła ł go do Ł od zi w ch arak terze p refek ta dla szk ó ł n ie m ie c ­ kich. B y ł to tru d n y okres w życiu ks. B rassego. S k a rży ł się na ciężkie w a ru n k i m ieszk a n io w e przy p a ra fii św . K rzyża oraz na p rzem ęczen ie z nad m iaru p racy, m ia ł b o w iem w gim n azju m 16 le k c ji relig ii, a 40 le k c ji w szk o ła ch „ p o w szech n y ch ” z ję z y k ie m n iem ieck im . O d w ołan y z Ł od zi w r. 1928, sk ie r o w a n y z o sta ł na stu d ia p raw n icze d o R zym u, sk ąd p o w ró cił w r. 1930, d o ży w a ją c tam dok torat z p ra w obojga.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Byłeś przez całe życie dobrym człowiekiem, prostym człowiekiem, prostym i dobrym kapłanem, Twoim świadectwem była codzienna rzetelna praca, twoim

Choć w pracy dydaktycznej zajmował się głównie zagadnieniami z zakresu teologii moralnej szczegółowej, takimi jak: etyka małżeńska, bioetyka, sakramenty i cnoty oraz

Jeśli nie dyktuje- my Bogu, jak ma postępować wobec ludzi, ale poddajemy się osądowi Jego słowa, pozwalając Mu być Bogiem dla nas i dla innych, wtedy dopiero dostrzegamy, że

Miłosierdzie jest nie tylko pięknym sło- wem, lecz okazuje się zawsze konkretnym działaniem, przez które Bóg chce utrzymywać więź ze swymi dziećmi.. To właśnie

Żeby tę rolę przybliżyć papież zacytował słowa antyfony do pieśni Za- chariasza z Jutrzni o Matce Bożej: „Brama niebios przez Ewę zamknęła się dla wszystkich, a

Jest to „duchowe spotkanie”, które jednoczy chrześcijan wszystkich tradycji, przyczynia się do wzrostu świadomości, że jedność, do której chrześcijanie dążą,

Przygotowują opinię publiczną do zrozumienia kwestji żydowskiej; a nam o nic więcej narazie chodzić nie powinno, jak tylko o poznanie przez szerokie masy ludowe

Wstępnie stwierdzono znaczny udział jednostek i organizacji w tworzeniu i realizacji systemowych rozwiązań na rzecz rodziny (wszystkie województwa współ­ pracowały