• Nie Znaleziono Wyników

Badania architektoniczne Pałacu Błękitnego w Warszawie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Badania architektoniczne Pałacu Błękitnego w Warszawie"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

Ewa Nekanda-Trepka,Michał

Smoktunowicz

Badania architektoniczne Pałacu

Błękitnego w Warszawie

Ochrona Zabytków 51/2 (201), 100-115

1998

(2)

E w a N e k a n d a - T r e p k a M i c h a ł S m o k tu n o w ic z

BADANIA A RCH ITEKTO N ICZN E PAŁACU BŁĘKITNEGO W WARSZAWIE

Badania architektoniczne Pałacu Błękitnego pro w a­

dzone przez nas w iosną i latem 1996 r. miały na celu opracow anie wytycznych konserw atorskich do prac rem ontow ych prow adzonych w pom ieszczeniach przew idzianych do adaptacji na lokal gastronom iczny. Badaniom tym od początku towarzyszyły szczęśliwe zbiegi okoliczności. Pom im o początkow ych zastrze­ żeń, inw estor — warszawski restau rato r Adam Jar- czyński — okazał nam pom oc daleko wychodzącą poza ramy umowy. D zierżaw iony przez niego fragm ent pa­ łacu — piw nice pod w schodnią częścią korpusu głów ­ nego i skrzydłem w schodnim oraz oranżeria — począ­ tkow o w ydaw ał się zbyt mały, aby mógł dostarczyć

interesujących dla badaczy inform acji. N ieoczekiw a­ nie okazał się bardzo ciekawy, nie tylko dla historii samego obiektu, ale rów nież dla dziejów fragm entu miasta.

D otychczasow e badania Pałacu Błękitnego ograni­ czały się w zasadzie do analizy m ateriałów archiw al­ nych, z niew ielkim i niewystarczającm y w ykorzysta­ niem analizy struktury m urów obiektu. Jakkolw iek pałac ma bardzo bogatą literaturę, nigdy nie był p o d ­ dany badaniom architektonicznym . Studia nad jego dziejami prow adzili m .in.: A. R otterm und, T. S. Ja ro ­ szewski, W. H entschel oraz J. P u tk o w sk a1. Losy m ie­ szkańców pałacu zostały dobrze udokum entow ane

Ш 7Л poł. X V II w. — w a ły m ie jskie

X V II/X V III w. — d w ó r P otockich

2 ćw. X VII Iw. — pa ła c A n n y O rze lskie j

k. X V III w. — pa ła c C za rto ryskich

1 ćw. X IX w. — p a ła c Z a m o yskich

k. X IX w. — p a ła c Z a m o yskich

PIWNICE

1. Rozwarstwienie chronologiczne m urów fragmentu badanych piwnic i oranżerii oparte na w ynikach badań. N a rzucie piwnic szrafura w formie kratki pokazuje pomieszczenia, które uzyskano wtórnie w okresie późniejszym, poprzez pogłębienie posadowienia. Oprać, autorów

1. Chronological stratification o f the walls o f a fragment o f the examined cellars and conservatory based on research outcom e. On the ground plan o f the cellars — checks showing interiors which were later regained by deepening the foundation. Prep, by authors

1. W. Hentschel, Pałac Błękitny w Warszawie, „Biuletyn Historii Sztuki” (dalej: BHS), R. XXVI, 1964, nr 4, s. 2 5 2 -2 6 4 ; T. S. Jaro­ szewski, Pałac Błękitny w latach 1730-1811, BHS, R. XXVI, 1964, nr 4, s. 2 65-267; J. Putkowska, Fortyfikacje Warszawy z pierwszej

połow y XVII wieku, „Kwartalnik Architektury i Urbanistyki” (da­ lej: KAiU), t. XXV, 1980, z. 1, s. 2 1 -3 7 ; tejże, Pałac Błękitny w Warszawie w latach 1715-1730, KAiU, t. XXXIX, 1994, z. 2, s. 1 4 5 - 152; A. Rotterm und, Pałac Błękitny, Warszawa 1970; tegoż,

(3)

i barw nie opisane; jest to epopeja najznakom itszych ro d ó w polskich. Każdy z właścicieli dokonyw ał, cza­ sami radykalnych, zm ian w rozplanow aniu pom iesz­ czeń, kom pozycji brył i w ystroju pałacu. Jakkolw iek dobrze od n o to w an e zostały przem iany dekoracji, za­ wsze dostosow ujące pałac do najm odniejszych te n d e n ­ cji stylow ych, to analiza ewolucji jego form y p ozosta­ wia wiele do życzenia2.

Po prześledzeniu opublikow anej historii pałacu oraz szerszych dziejów tego fragm entu Warszawy stw ier­ d zono, że pom im o bardzo poważnej destrukcji w cza­ sie II wojny św iatow ej, w m urach pałacu wciąż w in ­ ny tkw ić relikty z czasów jego budow y i kolejnych- przebudów . Pom ieszczenia piw niczne, które najmniej ucierpiały w skutek zniszczeń w ojennych, pow inny za­ w ierać najwięcej inform acji. N iew ątpliw ym u tru d n ie ­ niem w prow adzeniu badań był fakt, że wszystkie piw ­ nice są sklepione i z uwagi na niedostępność po m ie­ szczeń w parterze niem ożliw e jest przebadanie pach sklepiennych, w których m ożna znaleźć jednoznaczną odpow iedź na pytanie o chronologię budowy. D o d at­ kow ym utrudnieniem było pokrycie w ostatnich latach w ielu ścian grubym tynkiem cem entow ym , którego skucie jest uciążliwe, a czasami łączy się z uszkadza­ niem w arstw y spodniej tynku lub m uru. Niestety, w trakcie pow ojennych prac adaptacyjnych nie w yko­ nyw ano żadnych badań istniejącej struktury, co więcej — wiele elem entów przebudow ano bez uw zględnienia historycznych naw arstw ień. U trudnia to dzisiaj in te r­ pretację przem ian form y pałacu, zwłaszcza że obszar badań podlegał w latach 1 9 4 8 -1 9 9 6 kolejnym ad ap ta­ cjom — od zaplecza biura projektow ego, poprzez ka­ w iarnię „B łękitna”, restaurację „G essler” — aż do sta­ nu dzisiejszego.

A naliza historii i hipotezy badawcze

Punktem wyjścia do badań stały się cztery głów ne fazy przem ian zagospodarow ania terenu i budow y oraz kolejnych przebudów pałacu. D otychczasow e kw erendy archiw alne i studia historyczne zostały w y­ korzystane w niniejszej pracy przy form ułow aniu hi­ potez badawczych. Analiza historii pozw oliła postaw ić jedynie pytania.

D o początków XVII w. teren dzisiejszego Pałacu Błękitnego leżał poza m iastem i był niezabudowany. Przechodziła przezeń jedynie droga, przedłużenie ulicy Senatorskiej, w iodąca z Warszawy w kierunku zachod­ nim . Wały miejskie zaczęto sypać w 1621 r. Z godnie

Warszawska rezydencja Zam oyskich w X IX w., BHS, R. XXVI, 1964, nr 4, s. 268-282.

2. N ie wykorzystano zespołów archiwalnych z końca XIX i XX w.: zespołu pom iarów Warszawy, prowadzonych od 1885 r. przez W. Lindleya, przechowywanych w Archiwum Państwowym m.st. Warszawy oraz dokumentacji zniszczeń i projektów odbudowy, prze­ chowywanych w archiwum Urzędu W ojewódzkiego w Warszawie. 3. Warszawa, Plan dzielnic południowych i zachodnich z projektem obwarowań, ok. 1621 r., G abinet Rycin BUW, archiwum Tylmana

2. Sondażowy w ykop archeologiczny na dziedzińcu od strony wscho­ dniej pałacu usytuow any prostopadle do m uru oporowego reliktów walów miejskich. Ciemna warstwa w przekroju jest śladem poziom u użytkow ania dawnej ulicy Senatorskiej. Był to trakt nieutwardzony. Sugeruje się wyeksponowanie przebiegu i poziom u dawnej ulicy. Fot. autorów

2. Archaeological sondage trench in the courtyard to the east o f the palace, situated perpendicularly to the retaining walls o f the rem ­ nants o f city bulwarks. The dark stratum in the cross section is a trace o f the level o f the utilisation o f the old soil-surfaced Senatorska Street. It is recommended to display the course and level o f the old street. Photo: authors

z zachow anym i planam i Tylmana z G am eren3, prze­ bieg ich pokryw ał się z obrysem w schodniego skrzydła pałacu. Z godnie z tymi rysunkam i, bram a miejska w in­ na znajdow ać się w 1/3 długości skrzydła w schodniego pałacu. Z ro d ziło się pytanie, czy istniejąca do dzisiaj nieregularność w postaci skośnej ściany m oże być m a­ terialnym śladem tej bramy. Potw ierdzenia tej h ip o te­ zy postanow iono szukać w samej ścianie, jak rów nież w w ykopie archeologicznym na w schodnim dziedziń­ cu pałacu.

Pierwszy dw ór, wraz z oficynam i od strony p ó łn o c­ nej, w ybudow ano w końcu XVII w. N arys k o rp u ­ su głów nego miał w ielkość ok. 8 x 15 m. D w ór był praw do p o d o b n ie piętrowy. W jazd na zam knięty dzie­ dziniec być może wykorzystyw ał bram ę miejską. O fi­ cyny, nie dotykające do głów nego korpusu, były czę­ ściowo podpiw niczone4. W dotychczasow ej literatu­ rze nie ma odniesień do tego, czy w istniejącym b u ­ dynku zachow ały się m ury pierw otnego dw oru. Z asta­ nawiający jest fakt usytuow ania oficyn dokładnie na środku ulicy. Spow odow ało to odgięcie Senatorskiej, która dużym łukiem od północy om ijała zaw alidrogę. Czyżby była to sam ow ola budow lana, bo z pew nością nie do końca przem yślana kom pozycja.

z Gameren, nr 686, opisany w: J. Putkowska, Fortyfikacje Warsza­ wy... i A. Sokołowska, Jurydyka Wielopole w Warszawie w świetle nieznanych planów Tylmana z Gameren, „Rocznik W arszawski”, t. XI, 1972, s. 37.

4. Przedmieścia Warszawy — fragment części południow o-zachod­ niej, ok. 1713 r. Główne Archiwum Krajowe w Dreźnie, VII 87, 8a publikowany i omówiony w: W. Hentschel, op. cit., s. 252-264 oraz J. Putkowska, Pałac Błękitny w Warszawie...

(4)

Przebudow a saska z lat trzydziestych XVIII w. nie zm ieniła narysu korpusu głów nego dw oru (dwa trakty, trzy przęsła). D obudow ano do niego jednotraktow e skrzydła boczne, p raw dopodobnie w części w schod­ niej na wcześniejszych piw nicach, połączone z k o rp u ­ sem głów nym galeriami. Rozebrano oficyny od strony północnej, skracając jednocześnie działkę i zamykając ją jedynie paw ilonem i dw iem a bram am i. Wszystkie

3. Ściana w piwnicy (pom. 003 A) z zachowanym i reliktami arkado­ wego fundam entowania urządzeń związanych z bramą miejską. Prze­ bieg tej ściany jest kontynuacją skośnego muru oporowego na dzie­ dzińcu oraz w elewacji wschodniej skrzydła. Wtórnie arkady pod m u ­ rowano i utworzono piwnice. Sugeruje się pokazanie i zinterpretowa­ nie tych fragmentów muru we wnętrzu. Fot. autorów

3. A cellar wall (site 003A) with extant preserved remnants o f the arcade foundations o f facilities connected w ith the tow n gate. The course o f this wall was a continuation o f a slanting retaining wall in the courtyard and the eastern elevation o f the wing. The arcades were underpinned in order to create cellars. It is recommended to display and interpret those fragments o f the walls in an interior. Photo: authors 5. Zestaw projektów z ок. 1730 г., Główne Archiwum Krajowe w Dreźnie, publikowane i om ówione w: W. Hentschel, op. cit., oraz J. Putkowska, Pałac Błękitny w Warszawie...

6. S. Lorenz, Efraim Szreger — architekt Polski XVIII w ieku, W ar­ szawa 1986, s. 165-167, 171.

7. Identyczne przedstawienie na obu obrazach: Bernardo Bellotto Canaletto, Pałac Błękitny ok. r. 1770, M uzeum N arodow e w W

ar-4. Ściana zewnętrzna (pom. 010) skrzydła od strony dziedzińca kryjąca, w warstwie zewnętrznej i ścianiach poprzecznych, ślad fu n ­ dam entowania pomieszczenia przybramnego. W idoczny na zdjęciu fragment fundam entu arkadowego. Sugeruje się wyeksponowanie tych elem entów w wystroju wnętrza. Fot. autorów

4. Outer wall (site 010) o f the courtyard wing whose outer layer and diagonal walls conceal traces o f the foundations o f a gate house. Visible fragment o f the arcade foundation. It is recommended to display those elements in the outfitting o f the interior. Photo: authors

budynki w okół dziedzińca honorow ego były d w u k o n ­ dygnacyjne. Z ałożeniu nadano w spólny wystrój. Z a ­ chow ały się projekty saskiego Bauam tu, obejmujące inw entaryzację terenu i kilka wersji przebudow y5. Ry­ sunki projektów znacznie różnią się między sobą i do końca nie jest jasne, która wersja została zrealizow ana. We w schodnim narożniku istniało niew ielkie, tra p e ­ zowe poszerzenie działki (pokryw ające się z przebie­ giem ulic Senatorskiej i Wałowej). N a miejscu tym pla­ now ano budow ę kaplicy pałacow ej, wypełniającej ca­ łą przestrzeń.

R ozbudow a wg projektu Efraim a Szregera z lat siedem dziesiątych XVIII w. poszerzyła pałac o jedno przęsło z każdej strony, częściowo zabudow ując istnie­ jące galerie6. Reszta planu założenia nie uległa zmianie. Pejzaże C analletta i Vogla7 przedstaw iają stan po tej w łaśnie przebudow ie.

W czasie przebudow y wg projektu F. A. Lessla w 1 ćwierci XIX w., oprócz w ystroju zew nętrznego8 zm ianie uległ rów nież plan. Długość korpusu głów ne­ go pałacu pozostaje niezm ieniona. Z m ianie ulega jego szerokość — praw ie na całej długości o 1,4 m zostaje w ycofana ściana ogrodow a. W części wschodniej p o ­ został jedynie 5 -m e tro w y ryzalit, zachowujący daw ną linię ściany9. Zarys planu skrzydeł pozostał bez zmian. G aleria w schodnia zostaje w części rozebrana i na

po-szawie oraz Zygm unt Vogel, W idok Pałacu Błękitnego, 1785 r. 8. Pokazany na: F. K. Dietrich, Pałac Zam oyskich, akwaforta, M u­ zeum N arodow e w W arszawie, po 1815 r. i Pałac Błękitny, fasada, litografia, album L. Schmidtnera, Zbiór celniejszych gmachów m ia­ sta stołecznego Warszawy, W arszawa 1823-1824.

9. Porównanie projektów saskich z późniejszymi pomiarami poka­ zuje zakres zmian.

(5)

________________________________________________________________I

5. Próba rekonstrukcji w ałów zygm untow skicb sypanych od 1621 r. na podstawie rysunku Ty Imana z Gameren oraz w yników badań, naniesiona na współczesny podkład geodezyjno-wysokościowy. Do elem entów zidentyfikow anych podczas badań należą fundam enty przejazdu, fragmenty budynku przybramnego, relikty w ałów oraz ślad dawnego przebiegu ulicy Senatorskiej. Oprać, autorów

5. An attem pted reconstruction o f the Zygm unt ramparts, built from 1621, upon the basis o f a drawing by Tylm an o f Gameren and the results o f studies, plotted on a contemporary geodetic-depth foundation. Elements identified during the research include foundations o f an underpass, fragments o f a gate house, traces o f ramparts and the form er course o f Senatorska Street. Prep, by authors

łudnie od niej w ybudow ana oranżeria (z w ykorzysta­ niem fundam entów kolum nady saskiej galerii). G aleria zachodnia zostaje zaadaptow ana jako łącznik do now o w ybudow anej biblioteki (po 1816 r.)10.

D obudow a drugiego trak tu od w schodu w skrzydle w schodnim następowała w kilku etapach w 2 i 4 ćwier­ ci X IX w. N ajpierw ro zbudow ano część p o łudniow ą do linii podziału w łasnościow ego, będącego jednocze­ śnie historyczną granicą przebiegu ulicy Senatorskiej. Z tego okresu pochodzi rów nież korytarz pod dzie­ dzińcem głów nym . W 2 ćwierci XIX w. w ybudow ano d w u p iętro w ą, w olnostojącą oficynę przy oranżerii i przebudow ano daw ne skrzydła na lokale do w ynaję­ c ia11. N o to w an a na planach Warszawy z 1 połow y X IX w. szerokość w schodniego skrzydła — 2 trak ty —

10. T. S. Jaroszewski, A. Rotterm und, Jakub H empel, Fryderyk Albert Lessel, H enryk Ittar, Wilhelm H enryk M inier — architekci polskiego klasycyzmu, Warszawa 1974, s. 102-113, 123, 247.

11. A. Rotterm und, Pałac Błękitny...·, tenże Warszawska rezydencja Zam oyskich...

w ynika praw d o p o d o b n ie z faktu, że część w schodnia była drewnianą dobudów ką (tak jak większość zabudo­ wy w zdłuż granicy z klasztorem oo. reform atów ). Sze­ rokości tej nie o d n o to w an o na rysunkach p o m iaro ­ wych Lindleya z 1886 r. O d strony wschodniej w ofi­ cynie wschodniej pojaw ia się wejście. Po 1870 r. zo­ staje w ybudow any drugi tra k t na pozostałej długości skrzydła w schodniego. Z likw idow ana zostaje też saska klatka schodow a do piwnicy, a now ą zlokalizow ano w dobudow anym trakcie. N adal istnieje wejście do skrzydła w schodniego od strony dziedzińca w

schod-12

niego .

W czasie II w ojny św iatow ej zostają w ypalone wszystkie w nętrza, zniszczona więźba dachow a i stro ­ p y 13. Część piw nic m ogła być zaw alona, m .in. w

skrzy-12. Rysunki pom iarowe W. Lindleya z lat 1886 i 1895, Archiwum Państwowe m. st. Warszawy.

13. A. Rotterm und, Pałac Błękitny... oraz zdjęcie lotnicze z września 1939 r.

(6)

die w schodnim . W trakcie odbudow y pałacu po 1948 r. przyjęto za zasadę nadanie w yglądu zew nętrznego pałacu zgodnego z projektam i Lessla14. W skrzydle w schodnim w piwnicy odgruzow ano część pom iesz­ czeń (zam ierzano więcej), układ pom ieszczeń na p a r­ terze uległ zm ianie — dostosow ano je do planow anej funkcji biurow ej. Układ piw nic pod korpusem głów ­ nym został zachowany, przebudow ano jedynie piw ni­ cę w n arożniku p o łu d n io w o -zach o d n im przeznaczo­ ną na kotłow nię. G eneralny układ pom ieszczeń na p arterze i piętrze w korpusie głów nym pozostał bez zm ian. O ranżeria także została zachow ana bez d o d a ­ tkow ych podziałów . A daptacja oranżerii na kaw iar­ nię, a później restaurację spow odow ała rezygnację z klatki schodow ej w skrzydle w schodnim i w ykona­ nie now ej — w przestrzeni pod saską galerią. D aw ny kanał grzew czy p o d oranżerią częściowo w ykorzysta­ no na zrzu t beczek, pogłębiając go. Z likw idow a­ no bezpośrednie wejście do oranżerii od strony dzie­ dzińca w schodniego, dobudow ując p arterow ą p rzybu­ d ó w k ę 15.

6. R ekonstrukcja fragm entu rzutu dw oru bpa Potockiego „ w y sta w io ­ nego na rozkopanych walach m iejskich” na przełom ie XVII/XVI1I w. D w ó r ten w y k o rzy sty w a ł bram ę i budynek przybram n y jako w ja zd na d zie d zin iec gospodarczy. Oprać, a u to ró w

6. R econstruction o f a fragm ent o f the ground plan o f the Bishop P otocki m a n o r house "raised on dug up to w n ram parts" a t the turn o f th e seven teen th century. The m anor used the gate an d g ate house as an entrance to the courtyard. Prep, by authors

14. B. Z borow ski, Pałac B łękitny, projekt o d b u d o w y 1 9 4 8 , Archi­ wum P aństw ow e m. st. Warszawy.

Badania

W celu spraw dzenia roli jedynej skośnej ściany p a­ łacu (w piw nicy i na parterze) d o k o n an o odkryw ek w pom ieszczeniach piw nicznych oraz w ykonano w y­ kop na dziedzińcu w schodnim , p rostopadły do daw ­ nego podziału w łasnościow ego. W w ykopie tym na głębokości 5 8 -7 0 cm n atrafio n o na w yraźną w arstw ę czarnej ziemi, świadczącą o użytkow aniu jej jako nie­ utw ardzonej drogi. W arstw a ta została częściowo zni­ szczona późniejszymi pracam i budow lanym i i k orze­ niam i drzew a. Z achow any m urek oporow y oddzie­ la tereny o różnym poziom ie (południow y jest ok. 3 5 -4 0 cm wyższy). F undam ent m u ru schodzi na głę­ bokość 125 cm od niższego poziom u. Jest to jeden z do w o d ó w na różne użytkow anie tych terenów p o ­ cząwszy od XVII w. F undam ent m uru oporow ego ma stru k tu rę analogiczną do m u ró w odsłoniętych w piw ­ nicach datow anych na XVII wiek.

O dkryw ki w piw nicach pokazują, że skośna ściana była m urow ana w dw óch fazach. Przechodząca pod sufitem arkada jest faktycznie pierw otnym fundam en­ tow aniem , k tó re zostało w tó rn ie podm urow ane przy realizacji kolejnych pom ieszczeń piw nicznych. A rkada nosi od spodu ślady przybrudzonej ziemią wypraw y w apiennej, w chodzącej w głąb m uru. Słupy, na których się w spierała, zostały częściow o skute do grubości w tórnego podm urow ania. W pom ieszczeniach przy skośnej ścianie oprócz p o d m u ro w an ia arkady oraz jej w yszpałdow anego negatyw u, o dsłonięto skute w n ę­ trze m uru w ychodzącego niegdyś w kierunku ulicy Senatorskiej. C h arak ter m uru oraz brak wiązania ce­ gieł świadczą o tym , że był to przejazd przez wały, być m oże fosę. Skrzydło w schodnie od strony dziedzińca głów nego jest niepodpiw niczone — nie ma więc m oż­ liwości spraw dzenia kontynuacji m uru w kierunku za­ chodnim .

Skośny uskok ściany pałacu pokryw a się z p o łu ­ dniow ą pierzeją ulicy Senatorskiej i dalej na zachód z ulicą E lektoralną, co jest dodatkow ym dow odem na to, że znaleziony m ur jest fragm entem bram y miejskiej w w ałach zygm untow skich.

W pom ieszczeniach piw nicznych skrzydła w schod­ niego, od strony dziedzińca głów nego, odkryto ślady fundam entów w postaci w arstw y kam ieni polnych w y­ m ieszanych z fragm entam i cegieł na wysokości 1 6 0 - 190 cm od poziom u podłogi, świadczących o tym , że pierw otnie znajdow ał się tu niepodpiw niczony budy­ nek, przylegający do bramy. W idoczna pod o kien­ kiem piw nicznym arkada (^kazała się m urem fu n d a­ m entow ym , który w tórnie p o d b ito i dostaw iono od w ew nątrz lico ściany.

Z iem ne wały niw elow ano od końca XVII w., ale linię ich przebiegu m ożna odczytać na późniejszych planach Warszawy. N a obrazach C analetta przy pałacu

15. Brak jakiejkolwiek dokumetnacji konserwatorskiej przeprowa­ dzonych prac.

(7)

M niszchów w idać je zachow ane jeszcze do pełnej w y­ sokości. Później w miejscu tym pow stała zabudow a m ieszkaniow a. W schodnia pierzeja placu Bankow ego do połow y X X w. była m aterialnym dow odem istnie­ nia wałów. Jeden z m urów bram y oraz pom ieszczenie z nią związane bardzo wcześnie w budow ane zostały w oficynę dw oru, dzięki czemu zachow ały się do n a­ szych czasów jako jedyna pozostałość w ałów zygmun- tow skich.

Spraw dzenie i u dow odnienie zasięgu pierw szego d w o ru było znacznie trudniejsze. W nikliw y ogląd w szystkich piw nic (nie tylko dostąpnych do badań) nasuw a szereg w niosków co do chronologii piwnic p o d korpusem głów nym . Sklepienia pom ieszczeń w centralnej części schodzą bardzo nisko (na wysokość 110 cm). Pom ieszczenia skrajne są praw ie o połow ę węższe, a sklepienia zaczynają się na wysokości 170 cm. N ależy więc sądzić, że piw nice te pochodzą z różnych okresów. Zasięg ich pokryw a się z planam i w ykonany­ mi w 1713 r. Piwnice te oprócz nisko schodzących sklepień jako jedyne mają podłogę w yłożoną cegłą. Oficyny przy dw orze od strony wschodniej były czę­ ściow o podpiw niczone. W ykorzystano istniejący b u ­ dynek przy w ałach, pogłębiając jego fundam enty. M u ­ ry te wyznaczyły kierunek budow y w schodniej oficyny d w oru Potockiego, co potw ierdzają odkryw ki w piw ­ nicach. W jazd na zam knięty dziedziniec n ajp raw d o p o ­ dobniej w ykorzystyw ał daw ną bram ę miejską. Jego ślady w chwili obecnej są niem ożliw e do odnalezienia, gdyż oficyny zostały w ym ienione na skrzydła w trakcie saskiej przebudow y z lekką korektą przebiegu — o d ­ chyleniem w kierunku zachodnim . Ponadto, jak w spo­ m niano powyżej, część ta pozostała do dzisiaj niepod- piw niczona.

Analiza saskich projektów z lat trzydziestych XVIII w. pokazuje, że narys korpusu daw nego dw oru (dwa tra k ­ ty — trzy przęsła) nie zm ienił się. Potw ierdzeniem adaptacji istniejącego budynku jest zaprojektow anie blend — fałszywych okien w obu elewacjach, fro n to ­ wej i ogrodow ej, aby uzyskać obow iązującą wówczas osiow ość i sym etrię w w ystroju zew nętrznym . Elew ac­ je były 11-o sio w e z blendam i na jednej z osi w elew a­ cji frontow ej (funkcjonuje ona do dzisiaj) i na dw óch osiach w elewacji ogrodow ej. Niestety, w chwili obec­ nej niedostpne do badań są pom ieszczenia na parterze, gdzie m ożna by szukać dow odu tego tw ierdzenia. Pla­ ny saskie pokazują lekkie przesunięcie p rojektow a­ nych jednotraktow ych skrzydeł w stosunku do w cze­ śniejszych oficyn. Faktycznie skrzydła te w zniesiono praw d o p o d o b n ie od poziom u parteru zupełnie na n o ­ w o, likwidując jednocześnie dotychczasow e oficyny i wjazd na dziedziniec od strony wschodniej (na prze­ dłużeniu ulicy Senatorskiej). Skorygow ano wówczas przebieg ścian podłużnych w piw nicach poprzez do- m urow ania i nadkucia, co stw ierdzono w odkryw ­ kach. Skrócono jednocześnie działkę od strony p ó łn o c ­ nej (z jednoczesną rozbiórką oficyn) i zam knięto ją

ażurow ym ogrodzeniem , dzięki czemu pow stał re p re ­ zentacyjny, osiowy wjazd. Plany saskie nie p rzed sta­ wiają niestety kondygnacji piwnic. W trakcie badań natrafiono na ślad zlikw idow anej później klatki scho­ dowej w skrzydle w schodnim , odkryto też w yszpałdo- w ane w nęki po w ykutych stopniach. Z nalezione m iej­ sce klatki schodow ej pokryw a się z po łu d n io w ą klatką schodow ą w projekcie skrzydła w schodniego. L okali­ zacja zejścia do piw nic pod korpusem głów nym przy tak wąskim zakresie badań była niem ożliw a. Śladów galerii łączącej skrzydła z korpusem głów nym należało szukać w ścianie szczytowej skrzydła w schodniego (odpow iadającej północnej ścianie galerii) lub w p ó ł­ nocnej ścianie oranżerii (odpow iadającej kolum nadzie galerii). Pierwsza z nich jest w chwili obecnej n ied o ­ stępna do badań ze względu na innego użytkow nika w parterze oraz istniejące instalacje. Druga natom iast w w arstw ie przyziem ia i fundam entów została o d sło ­ nięta poprzez pogłębienie części kanału obiegającego całą późniejszą oranżerię. N a poziom ie ok. 50 cm poniżej poziom u terenu (który w tym miejscu jest o 35 cm wyższy niż pozostały teren w okół pałacu) znalezio­ no duży fragm ent w yprofilow ango stopnia z bardzo m ocnej, jednolitej zapraw y w apienno-piaskow ej. Jego kształt i ułożenie św iadczą o tym , że poziom saskiego ogrodu znajdow ał się we w nętrzu obecnej oranżerii. Powyżej stopnia lico m uru ma pionow e rozw arstw ie­ nia, w tórnie w ypełniono w czasie budow y oranżerii. O bie te odkryw ki um iejscowiają galerię zgodnie z p ro ­ jektem saskim. M iała ona fundam entow anie p o p rze­ czne, odpow iadające lokalizacji kolum n. Świadczy o tym najwyższy poziom fundam entow ania w ścianie na styku oranżerii i korpusu głów nego (niegdyś o d p o ­ w iadającem u poprzecznem u stężeniu galerii).

7. Jedna z piwnic (pom. 021) dworu bpa Potockiego zachowana w niezm ienionym kształcie pod obecnym pałacem. Ściany pokryte są m iękko kładzioną wapienną wyprawą a podłoga wykończona cegłą. Sugeruje się pozostawienie wyrazu wnętrza bez zmian. Fot. autorów 7. One o f the cellars (site 021) in the m anor o f Bishop Potocki, preserved in unchanged form underneath the present-day palace. The walls are covered w ith soft lime mortar and the floor is made o f brick. It is recommended to leave the interior unaltered. Photo: authors

(8)

00t I

8. Rekonstrukcja fragmentu rzutu pałacu dla A nny Orzelskiej (po przebudowie dworu Potockiego) w 2 ćwierci XVIII w., kiedy to wybudowano skrzydła „prostując” oficyny gospodarcze oraz dobu­ dowano galerie otwarte na ogród (szrafura pochyła). N a rysunku zaznaczono rozbudowę Czartoryskich z końca XVIII w. (szrafura kratkowa). Oprać, autorów

8. Reconstruction o f a fragment o f the ground plan o f the palace built for Anna Orzelska (after the redesigning o f the Potocki Manor) in the second quarter o f the eighteenth century when new wings “straight­ ened o u t” the outbuildings and new ly added galleries opened up to the garden (slanting lines). The expansion conducted by the Czarto- ryskis at the end o f the eighteenth century is marked w ith checks. Prep, by authors

Porów nanie planów saskich oraz obrazów C anallet- ta i Vogla wykazuje, że w czasie, gdy one pow staw ały (w końcu XVIII w.) pałac był już 13-osiow y, choć jeszcze bez generalnej zm iany w ystroju. Zaw dzięczał to rozbudowie Szregera z lat siedemdziesiątych XVIII w. Z obu stron do korpusu głów nego d o dano po jednym przęśle o szerokości rów nej osi kolum nady galerii. Po­ głębiono fundam entow anie pod now ym przęsłem p a­ łacu, dzięki czemu uzyskano po dw a pom ieszczenia. Dalsze pogłębienie i rozszerzenie piw nic w części w schodniej pochodzi już z czasów budow y oranżerii. W ybudow anie now ych pom ieszczeń korpusu g łów ne­ go pozw oliło na zlokalizow anie zew nętrznego zejścia do piwnic, o czym świadczy zachow any ślad w skle­ pieniu.

N astępna przeb u d o w a — wg p rojektu Lessla w 1 ćwierci XIX w. — zm ieniła diam etralnie wystrój zewnętrzny. N ie ulega jednak zmianie dyspozycja ele­ wacji frontow ej pałacu. Pozostaje ona sym etryczna, 13-osiow a, zachow ując p ozorne okno w piątej osi na w schód od osi głównej. Poważnej zmianie ulega ele­

wacja ogrodow a, co m a swoje odbicie w planie, jak rów nież w dyspozycji w nętrz. Elewacja ta zostaje za­ ko m ponow ana asym etrycznie. W tym celu praw ie cała ściana ogrodow a zostaje w ycofana o 1,4 m w k ieru n k u w nętrza. W ykazuje to także p o ró w n an ie p lan ó w sa­ skich z X X -w iecznym i. Z likw idow ano też w zdłużne podziały sal na parterze i piętrze, łącząc części d o b u ­ dow ane w końcu XVIII w. z wcześniejszym i w jedno pom ieszczenie. Pozw oliło to na likw idację blend w p o ­ łudniow ej elewacji i uzyskanie ryzalitu, z w yk o rzy sta­ niem pozostaw ionego (5 -m etro w eg o ) frag m en tu ścia­ ny. Jednoznaczne potw ierdzenie będzie m ożna uzyskać po udostępnieniu do badań sal w p arterze, elewacji na styku ryzalitu i korpusu głów nego lub piw nic pod dalszą częścią pałacu. Pośrednim po tw ierd zen iem tej hipotezy jest układ piw nic, któ ry nie o d p o w ia d a p o ­ działow i pom ieszczeń w przyziem iu. W cześniejszy p o ­ dział, zachow any tylko w piw nicach, został w począ­ tkach XIX w. w wyższych kondygnacjach zm ieniony. P onadto w ścianie południow ej piwnicy, p o d ryzali­ tem , istnieje ślad po okienku świadczący, że przed budow ą tarasu m iała ona dośw ietlenie. Ściana ta jest więc wcześniejsza niż kom pozycja elewacji z ryzalitem i tarasem . Zarys i plan skrzydeł pozostał bez zm ian w stosunku do fazy saskiej. K latkę schodow ą w skrzy­ dle w schodnim pozostaw iono, jednakże p ra w d o p o ­ dobnie zlikw idow ano zejście do piw nic w korpusie głów nym . D latego zaistniała konieczność w y b u d o w a­ nia korytarza przed frontow ym licem pałacu, który połączył wszystkie piw nice po d pałacem niezależną kom unikacją. Z ach o w an o dośw ietlenie piw nic pod korpusem głów nym od strony dziedzińca, które w efekcie w ypadło ponad korytarzem . S krzydłom n a ­ dano now y wystrój zgody ze stylistyką pałacu.

N iejednoznaczna jest rozbudow a drugiego trak tu skrzydła. Pierwszą fazę należy przypisać przebudow ie z pierw szych lat X IX w., gdy likw idow ano galerię, a jednocześnie działka nie była jeszcze pow iększona o grunty należące do m iasta — stąd jej kształt m usiał uw zględniać ówczesną, skośną granicę w łasności. O d ­ pow iedź będzie m ożna uzyskać p raw d o p o d o b n ie w przyszłości, gdy do badań będzie d o stęp n a ściana p o łudniow a w pom ieszczeniach p arteru (p ra w d o p o ­ dobnie jest to zachow ana p ó łn o cn a ściana galerii). Przebudow ie ulegają galerie — w schodnia zostaje czę­ ściowo rozebrana, jednakże jej o g ro d o w a elew acja, przynajm niej w części fundam entow ej, zostaje w yko­ rzystana do budow y północnej ściany oranżerii. O d zachodu oranżeria oparła się o ścianę szczytow ą p ała­ cu. Ściana ogrodow a oranżerii została lekko w ycofana w stosunku do lica ryzalitu pałacu, podkreślając asy- m etryczność elewacji ogrodow ej. O ran żeria jest o 3 m dłuższa niż saska galeria, sięgnęła ówczesnej granicy działki — stąd ukośny przebieg jej w schodniej ściany. Wejścia do niej prow adziły zaró w n o z w n ętrza salonu pałacu, jak i z zew nątrz, poprzez szereg p o rtfen etró w , oraz od strony w schodniego dziedzińca.

(9)

Jednoznacznego potw ierdzenia pow stania w tym okresie południow ego fragm entu drugiego trak tu skrzydła w schodniego nie znaleziono. O dpow iedzi na­ leży szukać w parterze. Stw ierdzono jednakże, że piw ­ nice p o d tym fragm entem , aż do skośnej ściany, p o ­ chodzą z jednego okresu, o czym świadczy starannie w ykonane lico z w iążącym i wszystkimi węzłam i. Po­ w iększenie działki um ożliw iło zlokalizow anie przy granicy z oo. reform atam i, w głębi działki, całego p ro ­ g ram u gospodarczego. W trakcie przebudów w tym czasie więcej zm ian dotyczyło skrzydła, galerii i dzie­ dzińca zachodniego, które w obecnej chwili nied o stęp ­ ne są do badań, a w większości nie istnieją.

W ydzierżaw ienie od m iasta trójkątnego placu przy w schodnim skrzydle um ożliw iło ogrodzenie tego tere­ nu i stan ten zachow any jest do dzisiaj. W 2 ćwierci X IX w. w ybu d o w an o przy oranżerii w olnostojącą d w u p iętro w ą oficynę, co było m ożliwe dzięki kolejnej dzierżaw ie działki, tym razem od oo. reform atów . D o­ b udow a pozostałej części drugiego trak tu w skrzydle w schodnim nastąpiła po 1886 r. C hoć na planach W ar­ szawy od lat dw udziestych X IX w. skrzydło to p o k a ­ zywane jest jako szerokie, to jednak rysunek p o m iaro ­ wy Lindleya w yraźnie pokazuje szerokość skrzydła odpow iadającą jednem u traktow i (z wyjątkiem jego południow ej części). O d strony w schodniej istnieje w ów czas wejście do oficyny w schodniej. Rysunek K or­ pusu Inżynierów W ojskowych z 1 8 1 8 -1 8 1 9 dzieli skrzydło podłużną linią na pół. Być może poszerzenie to było drew niane i w trakcie pom iarów w latach osiem dziesiątych XIX w. nie istniało. Powiększanie skrzydeł i budow a oficyn związane były z w p row adza­ niem m ieszkań czynszowych. W poszerzonej oficynie w schodniej pojaw ia się wejście od w schodu, przy nim zostają w ybudow ane now e schody, co pow oduje likw i­ dację saskiej klatki schodow ej. Stwarza to konieczność połączenia nowej piw nicy z pozostałym i pom ieszcze­ niam i i przebicia o tw o ru w skośnej ścianie z arkado- w aniem . Niestety, d ow odu na kolejność wznoszenia poszerzeń skrzydła na poziom ie piw nic nie m ożna znaleźć, gdyż oddzielone są one wcześniejszą, skośną ścianą nie wiążącą się z żadną z późniejszych faz. Być m oże jednoznaczne potw ierdzenie uda się uzyskać w trakcie badań parteru.

Zm iany, które następow ały w zespole w okresie m iędzyw ojennym dotyczyły jego zachodniej części (przede wszystkim przebudow a nowej biblioteki) i nie zostały tu om ów ione.

Protokoły zniszczeń oraz dokum entacja fotograficz­ na z 1946 r. m ów ią, że zachow ały się jedynie ściany m agistralne i sklepienia nad piw nicam i. O dbudow a pałacu po 1948 r. zm ierzała do nadania w yglądu ze­ w nętrznego pałacu zgodnego z projektam i Lessla. D o­ kum entuje to projekt B. Z borow skiego w ykonany dla W arszawskiej Spółdzielni M ieszkaniow ej, k tó ra dzier­ żawiła w tym czasie pałac od Jana Zam oyskiego. We w nętrzach skrzydła w schodniego projekt nie został

9. Kształt piwnicy pod pałacem pochodzącej z rozbudowy Czartory­ skich (p o m . 018). Fot. autorów

9. Shape o f the cellar underneath the palace— part o f the Czartoryski expansion (site 018). Photo: authors

w pełni zrealizowany. W ątpliwości budzi inw entaryza­ cja, na której o p arto projektow anie, gdyż w sposób zasadniczy różni się ona od rzeczywistości, chociaż na rysunkach naniesione są projektow ane zm iany — za­ rów no w yburzenia jak i now e w ypełnienia. N ie zrea­ lizow ano m .in. części piw nic, nowej klatki schodowej w projektow anym kształcie — o czym świadczy zacho­ w any kształt sklepienia. Z tego względu u d o k u m en to ­ w any na rysunku kształt piwnic ma w ątpliw ą w artość badawczą. Układ pom ieszczeń na parterze uległ zm ia­ nie przez dostosow anie do planow anej funkcji b iu ro ­ wej. Także wówczas planow ano w ykonać wejście do skrzydła od strony w schodniej. O ranżeria została za­ chow ana bez dodatkow ych podziałów. Z ap ro jek to w a­ no w niej schody na piętro, lecz później zrealizow ano je inaczej. U kład gabineciku na piętrze w raz z szafkową um yw alką świadczy o tym, że pierw otnie nie było w tym miejscu schodów. Układ piw nic pod korpusem głów nym został generalnie zachowany. Przebudow ano p raw d o p o d o b n ie piw nice w części zachodniej (na k o ­ tłow nię). U kład pom ieszczeń na parterze i piętrze w korpusie głów nym pozostał bez zm ian, przy jedno­ czesnej zm ianie układu kom unikacji pionow ej.

(10)

Adaptacja oranżerii na kaw iarnię, a później restau­ rację spow odow ała rezygnację z klatki schodow ej w skrzydle w schodnim i budow ę now ych b e to n o ­ wych, m onolitycznych schodów w przestrzeni saskiej galerii. Daw ny kanał grzewczy pod oranżerią w yko­ rzystano na zrzut beczek, częściowo go pogłębiając. O d strony południow ej w kanale tym p oprow adzono przew ody c.o. zasilające oranżerię. Część okienek piw ­ nicznych została pow iększona przez obniżenie ich i umieszczenie w studzienkach. Z likw idow ano wejście do oranżerii od strony dziedzińca w schodniego, dobu- dow ując jednocześnie parterow ą przybudów kę. Ponie­ waż zam urow ano rów nież bezpośrednie drzwi z pała­ cu do oranżerii, jedyne wejścia prow adzą obecnie p o ­ przez p ortfenetry ogrodow e albo przez zaplecza od północy. N a ścianach oranżerii, pod obecną białokre- m ow ą farbą, stw ierdzono dwie błękitne w arstw y m a­ larskie, wcześniejszą praw ie w odcieniu błękitu pary­ skiego i późniejszą, w padającą w kolor liliowy. Obie warstw y są pow ojenne, na wcześniejsze nie natrafiono. Stropy i nadproża — to najczęściej stalowe dźwigary dw uteow e. Podłogę w oranżerii ułożono drew nianą, z klepek, na legarach drew nianych. W części pom ie­ szczeń piwnic położono tynki cem entow e lub glazury. Prawie we wszystkich pom ieszczeniach piw nicznych w ykonano podłogi cem entow e lub z lastrica (z wyją­ tkiem piwnic pod częścią centralną pałacu). W edług inform acji Z arządu D om ów K om unalnych (form alne­

go zarządcy całego pałacu), część piw nic została p o ­ głębiona bez jakiejkolw iek dokum entacji. Różnica w poziom ach podłóg dochodzi do 30 cm, stąd ich poziom nie m ógł być w ykorzystany jako inform acja badaw cza. W dolnych partiach m urów piwnicznych natrafiono na ślady izolacji przeciw w ilgociow ej w y k o ­ nanej m etodą iniekcji. We wszystkich pom ieszczeniach piw nicznych p oprow adzone są „po w ierzchu” liczne przew ody instalacyjne, przecinające m ury i sklepienia, uniem ożliw iające bezpośredni dostęp do murów.

Duże zmiany nastąpiły w otoczeniu pałacu od p o łu ­ dnia i zachodu. Z ostały zlikw idow ane granice ogrodu pałacow ego poprzez w łączenie go do O grodu Saskie­ go. U rządzono jedynie mały letni ogródek związany z funkcjonow aniem kaw iarni, jednakże nie nawiązuje on do przestrzeni parku jako całości (ogrodzenie m e­ talow e, szpalery świerków, przypadkow e ośw ietlenie). W czasie pow ojennym więcej zniszczeń do k o n an o jed­ nakże w przestrzeni dziedzińców zachodnich poprzez zm iany przebiegu ulic i związane z tym w yburzenia.

Jak w ynika z przeprow adzonych studiów i badań, granice działki, zagospodarow anie terenu, jak i arch i­ tek tu ra obiektów ulegały licznym i częstym przem ia­ nom . O d początku XIX w. (czasu przebudow y pałacu przez Zam oyskich) do pow ojennej odbudow y w łącz­ nie zm iany p o d p orządkow ane były form ie narzuconej przez F. A. Lessla. Jednakże w m urach pałacu tkw ią relikty wcześniejszej historii miasta i obiektu. W praw

-10. Pałac Błękitny w 1779 r. po rozbudowie dokonanej przez Czartoryskich. Widok z okien Pałacu M niszchów, M uzeum N arodowe w Warszawie (dalej: M NW )

10. The Blue Palace in 1779 after expansion by the Czartoryskis. View from the W indows o f the Mniszech Palace by Canaletto, N ational M useum in Warsaw (further as: M N W )

(11)

11. Widok z dziedzińca gospodarczego Pałacu Błękitnego na Pałac M niszchów zadokum entow any przez Canaletta. Po lewej stronie pałacu za parterową fasadą widoczne pozostałości w ałów miejskich (1779 r.). M N W

11. View o f the Mniszech palace from the Blue Palace courtyard, docum ented by Canaletto. To the left o f the palace, behind the ground floor facade — visible remnants o f tow n ramparts (1779). M N W

dzie blisko dw ustuletni charakter stylowy zespołu w pi­ sał się w warszawski krajobraz, jednak przykryw a on elem enty świadczące o przem ianach m iasta w XVII i XVIII w. O gólną zasadą w adaptacji pom ieszczeń pa­ łacu powinno być uwidocznienie najciekawszych odkryć, będących świadectwem historii, z jednoczesnym zacho­ w aniem charakteru architektury zew nętrznej pałacu.

W nioski

W nioski konserw atorskie, ograniczone tylko do ba­ danego fragm entu, podzielono na dwie części, d o ty ­ czące zagospodarow ania zew nętrznego (działki i spo­ sobu traktow ania elewacji) oraz charakteru poszcze­ gólnych w nętrz przyszłej restauracji.

Z ag ospodarow anie zew nętrzne

Trójkątny dziedziniec w schodni, w kształcie i fo r­ mach obecnego zagospodarow ania, istnieje od drugiej połow y X IX w., a zaw iera św iadectw a przebiegu ulicy Senatorskiej, bram y w w ałach zygm untow skich, pla­ nowanej budow y (zgodnie z ówczesnym i granicam i) kaplicy saskiej oraz późniejszego rozprzestrzeniania się obrysu zespołu (w m iarę kolejnych zakupów i dzier­ żaw ziemi przez Zam oyskich od oo. reform atów i m ia­ sta). W yeksponow ać należy X V II-w ieczny kraniec uli­

cy Senatorskiej, będący przez ponad 200 lat granicą działki, zachow aną w fundam encie m uru oporow ego i fragm encie skośnej ściany pałacu. Jest to tym bardziej celowe, gdyż w tym miejscu ulica Senatorska przeci­ nała wały, sypane od 1621 r. i zniszczone kilkadziesiąt lat później. Jest to jeden z nielicznych reliktów nie istniejących dzisiaj obw ałow ań W arszawy i św iadec­ tw o pierw otnego przebiegu ulicy Senatorskiej. Uczy­ telnienie i ekspozycja tych reliktów możliwe są jedynie poprzez obniżenie terenu, znajdują się one bow iem pod ziemią i mają kontynuację w ścianie piwnic. Suge­ ruje to celow ość w ykonania ciągu pieszego, zgodne­ go z przebiegiem ulicy Senatorskiej i na jego p rzedłu­ żeniu — w miejscu dawnej bram y miejskiej — urzą­ dzenia wejścia do piwnic. W ymiary pow inny o d p o w ia­ dać rozm iarom X V II-w iecznej ulicy i bramy, w yni­ kającym z badań. W skazane jest, aby zaznaczyć daw ­ ny poziom ulicy, a m ur w yeksponow ać na całej dłu g o ­ ści. D olny taras, po zmianie aranżacji w edług pow yż­ szych w skazań, m ożna przystosow ać do funkcji p a r­ kingow ych (obecnie odbyw a się tam parkow anie „na d ziko”).

G órny taras należy bezwzględnie zachować w obec­ nym zarysie i wysokości. Różnica poziom ów jest relik­ tem splantow anych wałów, a m ury oporow e — granic począwszy od XVII w. Część południow a tego tarasu

(12)

12. Kościół reformatów widziany z okien skrzydła Pałacu Błękitnego nam alowany przez Canaletta (1779 r.). N a pierwszym planie trójkątny dziedziniec zachowany do dnia dzisiejszego. M N W

12. Reformed Franciscan church seen from the windows o f the Blue Palace wing, painted by Canaletto (1779). In the foreground — the triangular courtyard, preserved up to this day. M N W

(dzisiaj pom iędzy ścianami oranżerii i skrzydła bocz­ nego) w czasach saskich była w nętrzem galerii. Istniały tam wejścia zapleczowe — do saskiej galerii, a później do oranżerii i skrzydła pałacu. Jak z tego wynika, wej­ ścia do budynku z narożnika tego dziedzińca mają uzasadnienie historyczne, a w projekcie pow ojennej odbudow y w idać reprezentacyjne, dw uprzęsłow e wej­ ście do oranżerii (obecnie zam urow ane po wzniesieniu przybudów ki i pochylni).

Istnieje możliwość urządzenia na wyższym tarasie letniego ogródka. W skazane jest, aby przybudów kę oraz pochylnię z 2 połow y XX w. rozebrać. Dopuszcza się możliwość budow y lekkiej, przeszklonej struktury, odpow iadającej w rzucie saskiej galerii, oraz p o d p iw ­ niczenia jej (przestrzeń pod daw ną galerią była już w ten sposób dw ukrotnie wykorzystyw ana). Koniecz­ ny jest przy tym nadzór archeologiczny, a piw nica nie może być większa niż istniejące mury. M ożna naw et rozważać możliw ość przedłużenia tej rozbudow y dalej, do saskiej granicy w łasnościow ej, czyli dawnej ulicy Senatorskiej (niezrealizow any projekt kaplicy).

N apraw y wymagają odspojone tynki cokołu oraz zniszczenia elewacji spow odow ane nieszczelnością rur spustowych.

Południow y taras przed oranżerią w ydzielony został sztucznie po II wojnie św iatow ej, po w łączeniu całego ogrodu Pałacu Błękitnego do kom pleksu O grodu Sa­ skiego. Tym samym naruszona została pierw otna k o m ­ pozycja przestrzenna, związana zarów no z korpusem głów nym jak i oranżerią. N ależy rozważyć możliwość rekom pozycji ogrodu Pałacu Błękitnego — w ydziele­ nia go z O grodu Saskiego. W chwili obecnej należy dążyć do scalania przestrzeni przed pałacem — likw i­ dacji św ierkow ego żyw opłotu oraz uczytelnienia rela­ cji z dalej leżącymi terenam i (otw ierania w idoków ). Złączone pow inny być dwa ogródki — na północ i w schód od oranżerii. N iezbędne funkcjonalne w y­ grodzenia pow inny m inim alnie ingerow ać w prze­ strzeń. Usunięcia wym aga zespół trzech drzew: klon jaw or oraz dwa jesiony w yniosłe, rosnące zbyt blisko m uru oranżerii. Konieczne też są cięcia sanitarne p o ­ zostałej zieleni wysokiej przy oranżerii (konar jesiona opiera się o gzyms oranżerii). Z godnie z pow ojenną tradycją istnieje możliwość urządzenia przed oranżerią letniego ogródka. Form y zagospodarow ania — niskie, współczesne.

W skazane jest zróżnicow anie ośw ietlenia w obu re ­ jonach — od ulicy Senatorskiej i od O grodu Saskiego.

(13)

W nętrza

W związku z różnym czasem pow stania poszczegól­ nych w nętrz, pożądane jest różnicow anie przestrzeni zgodnie z ich m etryką i w spółczesnym przeznacze­ niem . N ajw iększą przeszkodą w przystosow aniu p o ­ mieszczeń do reprezentacyjnych funkcji użytkow ych są instalacje — prow adzone „po w ierzchu”, w wielu miejscach przebijające m ury i sklepienia — utrudniają racjonalne i estetyczne w ykończenie. W większości pom ieszczeń należy przew idzieć ich przełożenie.

Najstarszym elem entem pałacu jest reliktow a ściana z końca XVII w. M u r bram y miejskiej, przechodzący na ukos przez piw nicę, należy oczyścić ze w spółczes­ nego tynku i w yeksponow ać wszystkie jego nieregu- larności (faktury i form y). M ożliw e są tu naw et pew ne działania interpretacyjne. Dla k ontrastu pow ierzchnie ścian i sklepień w otaczających pom ieszczeniach (naj­ później w ybudow ane piw nice pod skrzydłem bocz­ nym) w inny uzyskać w ykończenie spokojne.

R ów noległym chronologicznie zespołem są w nętrza pod skrzydłem bocznym , zawierające rów nież relikty związane z funkcjonow aniem w ałów i bramy. Pogłę­ bione i sklepione w czasach saskich, w ścianie ze­ w nętrznej pod w ysoko um ieszczonym i oknam i kryją arkadow y m ur fundam entow y (odsłonięty pod jednym oknem , pod pozostałym i zam urow any i zatynkow any) — możliwy do ekspozycji. O becne w ykończenie ścian ró żn o ro d n e — tynk, miejscami skuty, glazura. Zaleca się w ykorzystanie istniejących okien ze zm ianą ram i szklenia (bez zm iany kształtu) z m ożliw ością w p ro ­ w adzenia np. szkła kolorow ego. D olny pas arkad może być eksponow any jako blendy po odkuciu grubej w ar­ stwy tynku. Istnieją możliwości aranżacji w nętrz w w y­ praw ie tynkow ej (sugeruje się m iękkie kładzenie tynku — narzutkę) lub surow ej cegle z ekspozycją kam ien- no-ceglanych fragm entów wcześniejszych fu ndam en­ tów. W tórnie zaw ążone i zam urow ane przejścia należy odtw orzyć w oryginalnej szerokości. Sugeruje się p o ­ łożenie jednolitej posadzki ceram icznej.

Pomieszczenia pod korpusem głów nym , poch o d zą­ ce z przełom u XVII i XVIII w., są najlepiej zachow a­ nym i w nętrzam i w całym zespole badanych piwnic.

N ienaruszone sklepienia, pokryte narzutką tynkow ą, ceglane posadzki — wym agają odczyszczenia, częścio­ w ych uzupełnień i m alow ania. Istnieje możliwość udrożnienia zam urow anych przejść. N ależy rów nież zachow ać i wykorzystać okienko piw niczne, w ycho­ dzące na dziedziniec.

Pomieszczenie związane pierw otnie z budynkiem przy bram ie, później z funkcjonow aniem saskiej klatki schodow ej, zostało znacznie zm ienione w kolejnych fazach pow iększania piwnic. Jak o w ęzłow e połączenie sąsiednich pom ieszczeń p o w inno się utrzym ać wszyst­ kie istniejące przejścia. D opuszcza się dow olność w sposobie rozw iązania różnic poziom ów podłóg (ja­ ko pochylnie, schodki lub podniesienie stalow ych nad- proży) oraz szerokości przejść.

W związanym także z tą fazą sąsiednim pom ieszcze­ niu — wąskim korytarzu — ekspozycja zachow anych reliktów jest niecelow a, gdyż znajduje się tu węzeł cieplny, skazujący to pom ieszczenie na funkcje tech­ niczne i pom ocnicze (kom unikacyjne).

Ślady po saskiej galerii (m.in. fragm ent stopnia) znajdują się w korytarzu pod oranżerią. Ze w zględu na charakter pom ieszczenia i niew ielką w artość reliktów ekspozycja ich jest rów nież niecelow a. O dsłonięte w chwili obecnej ceglane ściany należy pokryć tynkiem w apiennym . Podobnie należy po trak to w ać w schodnią ścianę korpusu głów nego, w której znajdują się ślady fundam entow ania galerii, rozbudow y piw nic (związa­ nej z poszerzeniem korpusu głów nego) oraz poziom obecnego użytkowania. Pomieszczenia powstałe na sku­ tek powiększenia korpusu głównego w końcu XVIII w. zostały zmiejszone poprzez p o dm urow anie (w tórne) odsadzek i dodatkow e obłożenie glazurą. D o d atk o ­ w o obniżono poziom podłóg. C h arak ter sklepień nie wskazuje na ich X V III-w ieczne pochodzenie. Z tego w zględu umieszczenie w nich pom ieszczeń zaplecza wiąże się z najmniejszymi zniszczeniami substancji za­ bytkow ej. Istnieje możliwość udrożnienia zam urow a­ nych przejść pom iędzy pom ieszczeniam i. W sali od strony dziedzińca należy zachow ać zarów no okienko, jak i ślad po klatce schodowej przy ścianie północnej.

Pozostałe w nętrza piw niczne oraz na parterze p o ­ chodzą z X IX i XX w. N a uwagę zasługują jeszcze

13. Rysunek elewacji Pałacu Błękitnego w ykonany przez L. Schmidtnera, po przebudowie autorstwa arch. F. A. Lesella w 1815 r. Ten wyraz zachowany jest do dzisiaj. Archiwum Państwowe m.st. Warszawy

13. Drawing o f the Blue Palace elevation by L. Schmidtner after its redesigning by the architect F. A. Lesell in 1815. This appearance is retained up to this day. Warsaw Municipal State Archive

(14)

14. Sytuacja z końca X IX w. oparta na rysunkach pomiarowych W. Lindleya naniesiona na współczesny plan sytuacyjno-w ysokościow y. Oprać, autorów

14. Situation at the end o f the nineteenth century, based on measurement drawings by W. Lindley plotted o nto a contemporary situation-depth plan. Prep, by authors

pom ieszczenia związane z przebudow ą Lessla, reszta przedstaw ia mniejszą w artość historyczną. N ajistot­ niejszym pom ieszczeniem z tej fazy rozbudow y jest oranżeria, k tó ra zastąpiła saską galerię. Zachow ała ona wygląd zew nętrzny i dyspozycję w nętrza praw ie bez zmian. Sala głów na pow inna pozostać bez jakich­ kolwiek podziałów ścianami. Wskazane byłoby przy­ w rócenie wejścia do oranżerii od strony północnej (odtw arzając istniejący tu kiedyś otw ór/otw ory). D o ­ datkow e połączenie piw nic z w nętrzem oranżerii jest możliwe poprzez w ykorzystanie fragm entów kanału grzewczego (np. w jej zachodnim końcu). Schody i „gabinecik” na piętrze, pom im o że zostały w ydzielone po II wojnie światowej, w inny być zaadaptow ane z za­ chow aniem istniejących detali. Należy rozważyć m oż­ liwość pom alow ania w nętrza oranżerii na odcień błę­ kitu (tradycja kaw iarni „B łękitna”).

Pozostałe pom ieszczenia p arteru, chociaż znajdują się w przestrzeni związanej zarów no z saską galerią jak i p rzebudow ą Lessla, są wynikiem X X -w iecznych przebudów i adaptacji na zaplecze gastronom ii, stąd

m ożliwe są w nich dow olne zabiegi adaptacyjne — przebicia, przem urow ania z zachow aniem istniejącego układu konstrukcyjengo. Z w iązanym i z funkcjonow a­ niem oranżerii są d o datkow e pom ieszczenia piwnic: kotłow nia, zsypy oraz kanał grzewczy. Dopuszcza się w nich w yrów nanie poziom ów (likwidację podestów ), w ykonanie dodatkow ych przebić oraz funkcjonalne połączenia z pozostałym i pom ieszczeniam i piwnic. K orytarz w ydrążony przed korpusem głów nym w p o ­ czątku XIX w. m oże zostać funkcjonalnie podzielony. Istnieje możliwość dośw ietlenia go przez w ym ianę kla­ py w sypu na przeszklenie. Pom ieszczenia pod w schod­ nim traktem skrzydła w schodniego, jako najpóźniejsze w nętrza piw niczne, mają jedynie ograniczenia w ynika­ jące z zalecanej ekspozycji ściany bram y miejskiej.

Ponieważ wiele pomieszczeń piwnicznych pokrytych jest tynkam i cem entow ym i lub płytkam i ceram iczny­ mi, a ściany w w ielu miejscach są m ocno zaw ilgocone, należy w m iarę m ożliwości usuw ać je, zastępując ty n ­ kami w apiennym i lub renow acyjnym i. W przypadku konfliktu z istniejącymi instalacjam i możliwe jest prze­

(15)

kładanie ich w przestrzenie p o d p o d ło g o w e, pachy sklepienne lub inne m askow anie elem entam i aranżacji.

Badania nasze musiały ograniczyć się jedynie do niew ielkiego fragm entu Pałacu Błękitnego. W skazane jest, by w m iarę zachodzących m ożliwości objąć b ad a­ niam i dalsze części pałacu i założenia. O becne użytko­ w anie korpusu głów nego, skrzydeł oraz biblioteki nie jest właściwe. Umieszczenie biur w obiekcie o tak d u ­ żej randze artystycznej i historycznej pow oduje jego degradację. Stan techniczny zarów no w nętrz jak i ele­ wacji wym aga pilnych prac konserw ato rsk o -b u d o w la- nych. Podejm ow anie jakichkolw iek prac rem ontow ych należy poprzedzić badaniam i. Pom im o, że pałac i ofi­ cyny były w ypalone, a pow ojenna adaptacja w nie­ w ielkim stopniu liczyła się z historią, ściany wciąż kryją w sobie odpow iedzi na wiele pytań. W skazane jest przebadanie pozostałych piw nic pod korpusem głów nym i pow iązanie ich z badaniam i w ykonanym i w ram ach niniejszego opracow ania. Przebadanie ścian nadziem nych pozw oli na uchw ycenie zm ian w fun­ kcjonow aniu pałacu, które w większości nie miały o d ­ bicia w piw nicach. Wskazane jest opracow anie m o n o ­ grafii zmian rozw oju przestrzennego założenia ze szczególnym uw zględnieniem przebiegu wałów, istnie­ jących w okolicy innych d w orów oraz dalszych prze­ kształceń już w ram ach Pałacu Błękitnego. O ddzielne opracow anie pow inno dotyczyć ewolucji kom pozycji ogrodu — od przydw orskiego, poprzez barokow y do krajobrazow ego.

N a m arginesie badań Pałacu Błękitnego nasuw a się kilka refleksji natury ogólnej. Stan wiedzy historycznej i konserw atorskiej jest niezadowalający. Brzmi to p a­ radoksalnie, gdyż w łaśnie dzięki tem u możliwe było

dokonanie ciekaw ego odkrycia. Jednak w arto uśw ia­ dom ić sobie, że pow ojenna odbudow a prow adzona była bez uw zględnienia zasad konserw atorskich, co badania udow odniły w pełnej rozciągłości. Sw obodna interpretacja historii w w ielu miejscach zniszczyła m a­ terialne ślady dziedzictw a. Studia historyczne, jakkol­ w iek bardzo dokładne, nie oddają w pełni obrazu prze­ mian budynków, nie mówiąc już o studiach nad ukształ­ tow aniem przestrzeni miasta. Bez pow iązania z bada­ niam i m aterialnej struktury, w nioski wyciągane na podstaw ie badań archiw alnych będą obarczone dużym błędem . N ie do końca praw dziw a jest też sama prezen­ tacja zm ian, jakie zachodziły w m urach. W każdym obiekcie żyli ludzie. Pałac Błękitny ma szczególnie bogate dzieje i tradycję aw angardow ego salonu W ar­ szawy, zapom nianą w ostatnich dziesięcioleciach. W nioski konserw torskie celow o ograniczono jednak tylko do pokazania i oceny w artości faz budow lanych. O tw arte pozostaje jednak pytanie o form ę jaką uzyska ostatecznie adaptacja. Czy ma to być kontynuacja stylu konserw atorskiego, czy tw órcza interpretacja historii? Pałac Błękitny jest doskonałym przykładem fasadowej konserw acji, gdzie za doskonale o dtw orzoną elewacją kryją się drastyczne zmiany — przebudow y i... zni­ szczenia. K opiow aniem historycznych form i technik zacieram y tylko obraz naszego dziedzictw a.

Restauracja w piw nicach i oranżerii Pałacu Błękit­ nego ma szansę przełam ania w ieloletniej praktyki ubie­ rania w historyczny kostium wszelkich adaptacji. W ła­ śnie w tym obiekcie należy zastosow ać zapisy Karty W eneckiej, aby m ógł on stać się znow u, chociażby w m ałym fragm encie, prekursorem now ych tendencji.

Bibliografia

1. A. Bartczakow a, Jakub Fontana architekt w ar­ szaw ski XVIII w ieku, Warszawa 1970, s. 2 7 4 -2 7 5 , 284. 2. W. H entschel, Pałac B łękitny w Warszawie, „Biu­ letyn H istorii Sztuki” (dalej: BHS), R. XXVI, 1964, nr 4, s. 2 5 2 -2 6 4 .

3. T. S. Jaroszew ski, Pałac B łękitny w latach 1 7 3 0 - 1811, BHS, R. XXV I, 1964, nr 4, s. 2 6 5 -2 6 7 .

4. T. S. Jaroszew ski, Księga Pałaców Warszawy, W ar­ szawa 1985, s. 1 8 -2 1 , 174.

5. T. S. Jaroszew ski, A. R otterm und, Jakub H em pel, Fryderyk A lbert Lessel, H enryk Ittar, W ilhelm H enryk M in ier — architekci polskiego klasycyzm u, W arszawa

1974, s. 1 0 2 -1 1 3 , 123, 247.

6 . A. Kraushar, Pałace: Rzeczpospolitej, K azim ie­ rzowski, R adziw iłłow ski i B łękitny, seria: D aw ne Pała­ ce Warszawskie, Księgarnia św. W ojciecha, 1925, s. 7 3 -8 5 .

7. S. Lorenz, Efraim Szreger — architekt polski XVIII w ieku, W arszawa 1986, s. 1 6 5 -1 6 7 , 171.

8 . H . M yszków na, Kilka uwag o planach Pałacu Błękitnego, BHS, R. X X X II, 1970, nr 4, s.

9. J. Putkow ska, Fortyfikacje Warszawy z pierwszej p o ło w y XVII w ieku, „K w artalnik A rchitektury i U rba­ nistyki "(dlej: KAiU), t. XXV, 1980, z. 1, s. 2 1 -3 7 .

10. J. Putkow ska, Pałac B łękitny w Warszawie w la­ tach 1 7 1 5 -1 7 3 0 , KAiU, t. XXXIX, 1994, z. 2, s. 145-152. 11. A. R o tterm und, Pałac B łękitny, Warszawa 1970. 12. A. Rottermund, Warszawska rezydencja Z a m o y ­ skich w X IX w ., BHS, R. XXVI, 1964, nr 4, s. 268-282. 13. A. Sokołow ska, Jurydyka W ielopole w Warsza­ wie w św ietle nieznanych planów Tylm ana z Gameren, „Rocznik W arszaw ski”, t. XI, 1972, s. 37.

14. E. Wartalska, Pałac B łękitny — Studium history- czno-konserw atorskie na zlecenie Konserwatora M ia­ sta Stołecznego W arszawy, mpis, Warszawa 1992.

(16)

Ikonografia

1. B ernardo B ellotto C analetto, Pałac B łękitn y, ок. 1779 r., M uzeum N aro d o w e w W arszawie.

2. Bernardo B ellotto C analetto, Kościół św. A n to ­ niego na ul. Senatorskiej, ok. 1770 r., M uzeum N a ro ­ dow e w W arszawie.

3. Z ygm unt Vogel, W idok Pałacu Błękitnego, 1785 r. 4. F. K. Dietrich, Pałac Z a m o y sk ich , akwaforta (akwa- tinta?), M uzeum N arodow e w Warszawie, po 1815 r.

5. Leonard Schm idtner, H o tel du com te Zam oiski, Plan de Varsovie, avec les principaux edifices de cette capitale, litografia, 1821 r. Archiwum m.st. Warszawy.

6 . Pałac Błękitny, fasada, litografia, album L. Schmid- tnera, Z b ió r celniejszych g m achów m iasta stołecznego W arszawy, W arszawa 1 8 2 3 -1 8 2 4 .

7. W idok pałacu B łękitnego, litografia z pol. X IX w. 8 . Zdjęcie lotnicze, w rzesień 1939 r.

9. O ranżeria, zbiory pryw atne Jana Z am oyskiego, fot. z 1940 r.

10. Zdjęcia zniszczonego pałacu, A rchiw um U rzędu W ojew ódzkiego w W arszawie, załączniki do p ro to k o łu z 1947 r.

Plany, pomiary

1. Warszawa, Plan dzielnic południow ych i zachod­ nich z projektem obw arow ań, ok. 1621 r., G abinet Rycin BUW, archiw um Tylmana z G am eren, nr 6 8 6 .

2. Przedmieścia W arszawy — fragm ent części p o łu ­ dniow o-zachodniej, ok. 1713 r. G łów ne A rchiw um Krajowe w D reźnie, VII 87, 8a.

3. General Plan von der sonatigen Lage des Palais, ok. 1730 r., tam że, VII 84, 14a.

4. Unter G rund des Blauen Palais m it Seiten, H offen u n d Gebäude, ok. 1730 r., tam że, VII 87, 9 ‘, N o 2.

5. Plan całości z ogrodem , nieoznaczony, ок. 1730 r., tam że, VII 87, 9 h.

6 . Die O ber Etage des Blauen Palais, ok. 1730 r., tam że, VII 87, 9k, N o 3.

7. Widok od strony dziedzińca ze skrzydłam i w prze­ kroju, nieoznaczony, ok. 1730 r., tam że, VII 87, 9 1.

8 . Faciade nach dem Garten, nebst ihren bey den Gallerten, ок. 1730 r., tam że, VII 87, 9m, N o 4.

9. Faciade de Einfahrten, nebst denen Seiten Flugein, un d Seiten G ebäude des H offes, ok. 1730 r., tam że, VII 87, 9°, N o 4.

10. Faciade des Seiten Flugeis, nebst Profil des Palais m it Garthen bis an die G rotte m it N eb en -G a rth en , ok. 1730 r., tam że, VII 87, 9°, N o 7.

11. R zut p o zio m y piętra, nieoznaczony, ок. 1730 r., tam że, VII 85, 32.

12. Die ordinirte Capelle so ingl. wegen des H ohen Konigl. Todes nicht vollzogen worden, ok. 1730 r., tam że, VII 85, 2 6 d i 2 6 e, N o 10.

13. Plan Ogrodu Saskiego, ок. 1730 r., tam że, VII 89, 7е.

14. Przedmieścia W arszawy — fragm ent części p o ­ łu d n iow o-zachodniej, ok. 1733 r., oprać. J. Putkowska. 15. Plan Tirregaille’a, 1762 r., Biblioteka N a ro d o ­ w a, sygn. 0 ,5008.

16. K orpus Inżynierów W ojskowych, pom iar 1818— 1819, A rchiw um Państw ow e m.st. Warszawy, k. 25/V.

17. Taryffa d o m ó w m iasta W arszawy i Pragi z p la ­ nem ogólnym i 128 Szczegółow ych Planików ułożona przez inżeniera m iasta Warszawy H. Św iątkow skiego, W arszawa 1852, s. 8 .

18. Plan bloku 109, Rysunek pom iarow y w skali 1:200, 1886 r., Z espół pom iarów W. Lindleya, A rchi­ w um Państw ow e m. stoi. Warszawy.

19. Plan Ogrodu Saskiego w skali 1 -5 0 0 , 1895 r., Z espól pom iarów W. Lindleya, A rchiw um Państw ow e m. stoi. Warszawy.

20. R zut p o zio m y piętra, pom iar z 1933 r., Z akład A rchitektury Polskiej Politechniki W arszawskiej.

21. Elewacja frontow a, pom iar z 1933 r., tam że. 22. Przekrój po osi głów nej, pom iar z 1933 r., tamże. 23. R zut p o zio m y parteru, pom iar z 1940 r., zbiory pryw atne Jana Zam oyskiego.

24. B. Z borow ski, Pałac Błękitny, plan sytuacyjny, projekt odbu d o w y, 1948 r., archiw um U rzędu W oje­ w ódzkiego w Warszawie.

25. B. Z borow ski, Pałac Błękitny, piw nice, projekt o d b u d o w y, 1948 r., tamże.

26. B. Z borow ski, Pałac Błękitny, parter, projekt o d b u d o w y, 1948 r., tamże.

27. B. Z borow ski, Pałac Błękitny, piętro, projekt o d b u d o w y, 1948 r., tamże.

Architectonic Research in the Blue Palace in Warsaw

The architectonic investigations in question concern a small fragment of the Blue Palace: a conservatory and cellars underneath the eastern part of the main corps and the eastern wing. Despite this extremely restricted range, the outcome of the studies proved to be very interesting, even sensational,

and offered new information about the earliest stages in the construction of the palace as well as modern fortifications in this fragment of the town.

Heretofore investigations pertaining to the Blue Palace were limited to an analysis of archival material, without

(17)

documents from the end turn of the nineteenth century. The wall structure has never been examined. The point of de­ parture, based on an analysis of pertinent literature and up to now unutilised documents, was composed of four main stages in the construction and expansion of the palace as well as changes in the development of the terrain. The discovery of a stage preceding the construction of the first object — a manor house from the turn of the seventeenth century — proved to be a veritable breakthrough. In order to verify the material traces of phases in the erection of the palace, work was conducted primarily in the cellars and a sondage trench was dug in the eastern courtyard.

Conclusions drawn from studies, whose basic purpose was to provide conservation directives for the repair and adaptation of the cellars, slightly alter the interpretation of the history of the palace itself, but ultimately comprise only a contribution to the very interesting history of the western

extremities of Warsaw at the turn of the seventeenth century. Supplementary investigations are required for the upper storeys of the corps of the main palace. The original shape of the Potocki manor house — both its dimensions and decoration are of particular interest; we could be dealing with the only extant remnants of residential construction outside the town boundaries, dating from the second half of the seventeenth century. The original course of Senatorska Street, disturbed by the manor situated at its end, calls for proper interpretation.

Changes in the boundaries of the estate are so well documented that it seems strange that the garden of the Blue Palace was included into the complex of the Saxon Garden. On the other hand, attempts at a re-division of the terrain by resorting to fences or hedges should be regarded as harmful from the viewpoint of the retention and protection of cultural property.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ostatnio dodałem plik „Zastosowania równań różniczkowych zwyczajnych w kinetyce chemicznej”, w którym jest dużo przykładów oraz pięd zadao.. Czeka nas jeszcze

Państwo Bec- kowie wyprowadzili się z latem 1937 r., ale już pojawił się zainteresowany wynaję- ciem całego pałacu Raczyńskich na swo- ją rezydencję.. Drexler-Biddle

Wyniki pierwszych randomizowa- nych badań są obiecujące, a dalszy postęp w tej dziedzinie może stać się kolejnym krokiem milowym w kar- diologii interwencyjnej. Wy- starczy dodać,

Amfora w stylu Ludwika XVI, montowana w bronzie, na brzuścu malowane postacie kobiece, techniką „Vernis Martin“, Francja, druga poł. Amfora w stylu Ludwika XVI,

Proszę o zapoznanie się z zagadnieniami i materiałami, które znajdują się w zamieszczonych poniżej linkach, oraz w książce „Obsługa diagnozowanie oraz naprawa elektrycznych

wieczór autorski pisarza litew- skiego pochodzenia żydowskiego Grigorija Kanowicza Jego właś-. nie powieści stały

W jaki sposób narzędzia TIK wspierają rozwijanie u uczniów umiejętności pracy

ją się one pod brukiem ulicy Basztowej, podobnie jak relikty Bramy Czarnej Gliwickie mury obronne posiadały pierwotnie oprócz bram przypuszczalnie 29 baszt, z