• Nie Znaleziono Wyników

Remo - To dobre jest (ft. Jula) tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Remo - To dobre jest (ft. Jula) tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Remo, To dobre jest (ft. Jula)

Zwrotka 1

Gdy życie Twoje już nie sensu. Cały ten ból dotyka Cię.

Rozlewa w Twoim wnętrzu płynie wszędzie i myślisz znowu - po co biec?

Pod Tobą dno jest jednak bardziej twarde, ostatni raz odbijasz się.

Zostawiasz wszystko to co było i w końcu robisz krok w mrok.

Refren

Ja wciąż idę w dobrą stronę i już nie zawaham się – Tyle mam dzisiaj do powiedzenia Ja wciąż idę w dobrą stronę i już nie zawaham się – dziś dobrze wiem to dobre jest.

Zwrotka 2

Czujesz ten mrok na szczęście blaknie teraz, całe te zło odchodzi już.

Zamieniasz krok i marsz i znowu biegniesz do przodu pędzisz niczym grom.

Z jasnego nieba grzmi niestety czasem, musisz pamiętać o tym wiesz.

Lecz częściej tęcza jest po burzy wszędzie - nie wierzę w to, że spadnie deszcz.

Refren

Ja wciąż idę w dobrą stronę i już nie zawaham się – Tyle mam dzisiaj do powiedzenia Ja wciąż idę w dobrą stronę i już nie zawaham się – dziś dobrze wiem to dobre jest.

Bridge

Ja idę w dobrą stronę, wciąż idę – to dobre jest.

Ja idę w dobrą stronę, wciąż idę, wiem - to dobre jest.

Refren

Ja wciąż idę w dobrą stronę i już nie zawaham się – Tyle mam dzisiaj do powiedzenia Ja wciąż idę w dobrą stronę i już nie zawaham się – dziś dobrze wiem to dobre jest.

Remo - To dobre jest (ft. Jula) w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dziwki po nogach całowały mnie zmysłowo, Rencistka jedna rwała dla mnie złoty ząb, Mój arogancki śmiech. Tłumił mi w

Narkotyki palą styki, pamiętam Wóda potęguje wstrzyki, pamiętam Szybko odpadał tu ten, co o to nie dbał A na jego miejsce podbijał nowy koleżka Zawsze chciałem tutaj żyć w

Zbiegną się wreszcie tory sieroce naszych dwóch planet, Cudnie spokrewnią się ciała nam!. Jest już

Kolacja, buziak, wino, prezent, bukiet róż Takiej szukałem, nie mogłem spotkać, cóż Góry, Hawaje i Mazury były też. Sam w to nie wierzę, że ja chcę już ją

Chociaż przeminęły chmury, wilgocią pachnie powietrze, choć wyszło słońce jeszcze z zimna czujesz dreszcze, to co było deszczem dla twej duszy minęło, więc ciesz się, nie jest

Zanim w popiół się zmienię Chcę być wielkim płomieniem Chcę się wzbić ponad świat Hen, do gwiazd. Ogrzać

Ja jedna w życiu kochałem Dl aniej w wiezieniu siedziałem Dla niej bandytą się stałem A teraz nie chce mnie znać Dla niej gangsterem się stałęm A teraz nie chce mnie znać.

Lepiej z inna skocz do fury Lansu, hajsu mi nie trzeba Ja chce mieć kawałek nieba Ciebie kręcą takie niunie Które luią beemwunie Lecz to nie ja. To