Józef Duda
"150 lat Hrubieszowskiego
Towarzystwa Rolniczego. Materiały
na sesję naukową", Warszawa 1966 :
[recenzja]
Rocznik Lubelski 11, 169-172
ro zp ro p ag o w an ia p ro b le m a ty k i T o w arzy stw a R olniczego H rubieszow skiego w śród polskiego społeczeństw a. S esja h ru b ieszo w sk a w in n a zapoczątkow ać, w edług słów je j przew odniczącego K azim ierza B oczara, „w prow adzenie w ielkiego P o lak a , w iel kiego E uro p ejczy k a, do g ro n a tw órców now ego w ów czesnych w a ru n k a c h p rąd u społecznego, spółdzielczości” 14, w o p arc iu o rozb u d o w an e i pogłębione b ad a n ia naukow e.
Józef Duda
14 К . В o c z a r, s. 101.
150 la t H rubieszow skiego T o w arzy stw a Rolniczego. M a te ria ły n a se sję naukow ą. W arsza w a 1966. S półdzielczy I n s ty tu t B adaw czy, ss. 138.
W ram a ch obchodów zw iązanych z K ongresem K u ltu ry P o lsk iej, Spółdzielczy I n s ty tu t B adaw czy w y stą p ił z in ic ja ty w ą zorganizow ania se sji nauk o w ej pośw ię conej początkom spółdzielczości p olskiej i roli S ta n is ła w a S taszica ja k o je j p r e k u rso ra . O rg an izato rzy sesji n aw ią za li do doro b k u k o n feren c ji nauk o w ej w H ru bieszow ie, zorganizow anej przez CRS „Sam opom oc C h ło p sk a” w czerw cu 1966. S e sja Spółdzielczego In s ty tu tu B adaw czego sta n o w iła rozw inięcie p ro b lem aty k i p o d ję tej w H rubieszow ie. O m aw iane w y d aw n ic tw o z a w iera cztery r e f e r a ty i jedno doniesienie naukow e, k tó re sta n o w iły za g ajen ie i p o d staw ę dyskusji.
W pierw szym referac ie S tefan I n g 1 o t p rze d sta w ił sy tu a cję w si polskiej na przełom ie X V III i X IX w . 1 P o d k re ślił, że w p o ró w n a n iu z niskim poziom em ro l n ic tw a polskiego w ty m okresie, w ro ln ic tw ie szeregu k ra jó w zach o d n io eu ro p ej skich, zaznaczył się w y ra ź n y postęp. W yrazem tego były p o w sta łe w X V III w. liczne to w a rz y stw a rolnicze, k tó re znalazły p o p arcie u abso lu tn y ch w ładców . W d ru g iej połow ie X V III w. zasad y now ego ro ln ic tw a i w Polsce za czy n ają zn a jd o w ać zw olenników , głów nie w śród w ielk ich w łaścicieli ziem skich. R e fe re n t w sk azał n a szczególną rolę w tych p rze m ian a ch S ta n is ła w a S taszica, k tó ry n a przełom ie X V III i X IX w. był jed n y m z czołow ych te o re ty k ó w zajm u jąc y ch się ro lą ro l n ic tw a w całokształcie gospodarki. M im o to S taszic nie zaw sze je s t zauw ażanym i nie zaw sze docenianym . W sw oich p rac ach , k r y ty k u ją c ów czesny s ta n ro ln ic tw a polskiego, w sk azy w ał n a potrzebę reform . Nie ograniczył się je d n a k ty lk o do k r y ty k i, ale w
Przestrogach dla Polski
n a k re ślił p ro g ra m p o p raw y sy tu a c ji w ro ln ic tw ie. N a p o d sta w ie n a u k i o n a k ła d a c h rzeczow ych w ro ln ictw ie, po d ał arg u m e n ty u za sa d n ia ją c e szkodliw ość feud aln eg o u stro ju a g ra rn e g o w Polsce, oraz w sk azy w ał n a potrzeb ę o rg an izacji p ro d u k c ji ro ln ej o p a rte j n a now ych, ulepszonych p o d sta w ach. G o sp o d arstw a w P olsce były za w ielk ie w sto su n k u do sił roboczych ja k im i rozporządzały. W obec zb y t m ałych n ak ład ó w , roln ictw o nie m ogło daw ać należy ty c h w yników .Ja n u sz G ó r s k i w k o le jn y m referac ie, p rze d staw ił poglądy ekonom iczne S ta n isław a S taszica 1 2. P ro b le m ten , w ielo k ro tn ie p o ruszany w lite ra tu rz e h istoryczno- -ekonom icznej 3, r e fe re n t s ta ra ł się n aśw ietlić m ożliw ie w szechstronnie. D ziałalność
1 S. I n g i o t
Położenie wsi polskiej na przełomie XVIII i XI X wieku,
ss. 5— 38.2 J. G ó r s к i
Poglądy ekonomiczne Stanisława Staszica,
ss. 39—60.3 O bszernie pisze o tym J . G r z y w i e k a
Ekonomiczne poglądy Staszica.
W a r szaw a 1957.170
R E C E N Z J E , N O T Y I S P R A W O Z D A N IAS taszica p rzy p a d ła n a okres p o w sta n ia i k sz ta łto w a n ia się ekonom ii ja k o nauki. P o lsk a m yśl ekonom iczna tego o k resu p o d ejm o w ała ele m e n ty an a liz y te o re ty cz n ej w p ro w a d za n ej na Zachodzie w celu w y ja ś n ie n ia przebiegu procesów gospodarczych zachodzących w naszym k ra ju . A u to r słusznie przy p o m n iał, że w y k o rz y sta n ie z a ch odnioeuropejskich k ate g o rii ekonom icznych p rz y b ra ło w p olskiej m yśli ekono m icznej c h a ra k te r sam odzielny. D aw ał się w y ra ź n ie dostrzec n u r t p ro in d u stria li- zacyjny, u p a tru ją c y w ro zw oju k rajo w e g o p rze m y słu drogę p o d n ie sie n ia n arodow ej gospodarki i przezw yciężenia n a ra sta ją c e g o zacofania. P oczątek tego n u r tu dostrzegł G órski ju ż w X V II w . 4 Z m a ły m i p rz e rw a m i tr w a ł on do połow y w iek u X V III. W w ie k u X V III w p olskiej m yśli ekonom icznej w y ró ż n ia się d w a d o m in u jąc e k ie ru n k i, istn ie ją c y ciągle k ie ru n e k zw olenników in d u stria liz a c ji i d rugi, fizjo k raty czn y , k tó ry n iepodzielnie zap an o w ał w epoce ośw iecenia. W śród fizjo k ra tó w m ożna w yróżnić dw ie g rupy. J e d n a g ru p a r e k r u tu ją c a się z p ostępow ej szlach ty u z a sa d n iają ce j istn ien ie sp raw n ie k ie ro w a n ej gosp o d ark i fo lw arcz n ej o p a rte j w pow ażnym sto p n iu n a p rac y pańszczyźnianej. D ru g a g ru p a za p o d sta w ę ro ln ic tw a u w aż ała gospo d arstw o w łościańskie, któ reg o w łaściciel m iałb y za g w a ra n to w a n e p ra w o do ziem i i je j pro d u k tó w . W ydaje się, że G ó rs k i5 * słusznie uw aż a sta n o w isk a obu g ru p fizjo k ra tó w za postępow e w polskich w a ru n k a c h , oczyw iście w różnym stopniu. P rz y zn a je rów nież, że d ru g a g ru p a fiz jo k ra tó w „ a b stra k c y jn ie rzecz b io rąc — r e p r e z e n tu je w yższy ty p postępu, jednocześnie ze w zględu n a k o n k re tn y sta n gospo d a rk i o w iele tru d n ie jsz y do u rz e czy w istn ie n ia”. A u to r sk ła n ia się do ogólnie p rz y jętego poglądu, że S taszic zn a jd o w a ł się pod w pływ em fizjo k ra ty z m u , b y ł je d n a k m niej je d n o stro n n y niż p rze d staw ic ie le tego k ie ru n k u . S taszic nie b y ł ek o n o m istą - -teo rety k iem . W sw oich p ra c a c h zm ierzał do w sk a z a n ia k o n k retn e g o p ro g ra m u „n a p raw y R zeczypospolitej” d a ją c sam odzielnie za ry so w a n ą p ró b ę te o rii w zro stu gospodarczego. P rz e rw a n ie s ta n u zaco fan ia gospodarczego, w ja k im z n a jd o w ała się R zeczypospolita, było m ożliw e poprzez in g e re n cję z zew n ątrz, u m o ż liw ia jąc ą z a in ic jo w an ie p rocesu s ta r tu do w zro stu ekonom icznego. Is to tn e znaczenie d la p o b u d ze n ia ty c h procesów m ia ły m ieć p rzeo b ra żen ia społeczne. J a k w iem y p ro p o zycje S taszica nie były ra d y k a ln e : pańszczyzna w ydziało w a, w p ersp e k ty w ie czynsz, o ile n a jego upow szechnienie pozw oli rozw ój gosp o d ark i to w aro w o -p ien ię żn e j, praw o w y chodzenia ze w si dzieci chłopskich, pow iększenie u p ra w n ie ń p o lity cz nych i społecznych m ieszczaństw a. R olę p a ń s tw a sp ro w ad zał do czyn n ik a je d n o razow o realizu jąceg o ok reślo n e re fo rm y społeczne, ale u w aż ał, że po tym pierw szym im pulsie konieczny je s t dość dłu g i o k res pozytyw nej in g e re n cji, w k tó ry m p a ń stw o za pom ocą p o lity k i p ro tek c jo n isty cz n ej w p ro w a d zi gosp o d ark ę n a to ry d łu gofalow ego w zro stu gospodarczego. M ożna p rzy ją ć, iż m odel za ry so w a n y przez S taszica był re a ln y , zgodny z h isto ry czn y m dośw iadczeniem rozw oju n ie k tó ry ch k ra jó w k ap italisty c zn y c h i m ógł w w y p a d k u w p ro w a d ze n ia go w życie p rzynieść pozytyw ne re z u lta ty .
A u to rk a k olejnego r e f e r a tu — H ele n a B r o d o w s k a , p rz e d sta w iła za ry s dziejów T o w arzy stw a Rolniczego H rubieszow skiego. O m aw ia ją c p ro b le m a ty k ę zw ią zaną z istn ien iem T o w arzy stw a a u to rk a w y su n ęła ró w n ież p o stu la ty badaw cze *. B rodow ska, a u to rk a je d y n e j d o tą d m o n o g rafii pośw ięconej dziejom fu n d a c ji s ta
4 J. G ó r s k i
Poglądy merkantylistyczne w polskiej myśli ekonomicznej.
W roc ław 1958; E. L i p i ń s k iStudia nad historią polskiej myśli ekonomicznej.
W arszaw a 1956.5 J . G ó r s k i
Poglądy ekonomiczne Stanisława Staszica,
s. 46.* H. B r o d o w s k a
Towarzystwo Rolnicze Hrubieszowskie, zarys działalności
szicow skiej w X IX w . 7, p o d k reśliła, że ta w y ją tk o w a n a ow e czasy in sty tu c ja , m im o tru d n y c h w aru n k ó w politycznych, p rz e trw a ła z n iew ielk im i zm ian a m i w s tru k tu rz e o rg an iz ac y jn ej i p rzep isach p ra w n y c h b lisko 130 la t. C echą n ajb a rd z ie j now ą i w y ró ż n ia jąc ą h ru b iesz o w sk ą fu n d a c ję od stosunków w y tw o rzo n y ch na w si K ró lestw a , b y ła fo rm a w łasności w sp ó ln ej d an e j T o w arzy stw u , nie sp o ty k a n a w żad n y ch w cześniejszych an i w spółczesnych S taszicow i re fo rm a c h i koncepcjach. N aw iązu jąc do p rac y J. M a z u rk ie w ic z a 8, B ro d o w sk a p rz e d sta w iła p ra w n y c h a ra k te r w łasności T o w arzy stw a, ja k i u k sz ta łto w a ł się w K ró lestw ie po refo rm ie u w łasz czeniow ej. Na szczególną uw agę za słu g u je to, iż o rg a n iz a c ja gm in w iejsk ic h , zw łasz cza ich sam o rząd u , długo jeszcze po refo rm ie 1864 r. i usu n ięciu dziedziców ze sta n o w isk w ó jto w sk ich nie d o ró w n y w a ła gm inie h ru b iesz o w sk ie j. W dalszej części r e f e r a tu a u to rk a p rzy p o m n iała, że w ok resie m ięd zy w o jen n y m gorącym rzeczni k iem odbudow y T o w arzy stw a, zru jn o w a n eg o ra b u n k o w ą g o sp o d a rk ą prezesów m ia n o w anych przez w ład ze ca rsk ie i zniszczeniam i p ierw szej w o jn y św ia to w ej, był p ro fe so r F ra n cisz ek B u jak . Z am ierzał zestroić jego o rg an iz ac ję i u sta w ę z ro z w ija jący m się ru ch e m spółdzielczości rolniczej, w id ział bow iem w kon cep cji TRH w iele cech w spólnych ze spółdzielczością. S ta r a n ia p ro fe so ra B u ja k a , k tó ry m w głów nej m ierze należy zaw dzięczać u ch ro n ie n ie a k t T o w arzy stw a p rze d zniszcze n iem , nie d ały zam ierzonych efe k tó w w obec o bojętności w ład z pań stw o w y ch . To w arzy stw o R olnicze H rubieszow skie zakończyło o stateczn ie sw oją działalność w 1944 r. po 128 la ta c h istn ien ia. N a m ocy d e k re tu PK W N z 6 w rz eśn ia oraz 12 g ru d n ia 1944 r. lasy i in n e w spólne d o b ra T o w arzy stw a przeszły n a w łasność p ań stw a , ziem ie p rze k aza n o n a rzecz p ań stw o w e j szkoły rolniczej.
P ró b ę ideow ego o k reśle n ia p o k re w ie ń stw a S taszica z ru ch e m spółdzielczym p o d ją ł B olesław S t r u ż e k w re fe ra c ie
Stanisław Staszic a pierwociny spółdziel
czości na ziemiach polskich
9. A u to r nie ogran iczy ł się ty lk o do ro zw ażań h isto rycznych, sięgnął rów n ież do w spółczesnej p ro b le m a ty k i ru c h u spółdzielczego. M oż liw ość ta k ą stw orzyło p o staw ien ie k w e stii roli p ro sty ch fo rm k o o p era cji w rozw oju k ra jó w ekonom icznie zacofanych. Z ro zw ażań ty c h w y n ik a , iż n iesłuszne je st przenoszenie późniejszych k ate g o rii ekonom icznych, ta k ic h ja k w łasność spółdziel cza n ainstytucje występujące
w T o w arzy stw ie i w y ciąg an ie ztego
zb y t pochopnych w niosków . P odobnie z b y t ryzy k o w n y m sądem je s t d o p a try w a n ie się w in sty tu c ja c h gospodarczych i socjaln o -o św iato w y ch gm iny hru b ieszo w sk iej różnego ro d z a ju z a lążków spółdzielczości. A u to r w y su w a hipotezę, że okres feu d a lizm u w ró w n y m co n a jm n ie j stopniu, o b fitow ał w p rz e ja w y zasto so w an ia p ro sty ch form k o o p era cji co i o k res k ap italizm u . R óżnice m iędzy ty m i dw om a o k resam i, jeżeli chodzi o k w e stię k o o p era cji w ro ln ictw ie, sp ro w a d z a ją się głów nie do różnicy w ty p ie r e p ro d u k o w a n y ch stosunków społecznych, różnicy w sto p n iu złożoności p rze jaw ó w k o o p era cji i w za k resie w y stę p o w a n ia p rze jaw ń w k o o p era cji i jej przed m io tu . W ok resie feu d a lizm u p ro ste form y k o o p era cji w w iększym sto p n iu zw iązane b y ły ze sferą p ro d u k c ji i go sp o d arstw em dom ow ym rod zin y chłopskiej, n a to m ia st w okresie k ap italizm u , ze sfe rą sto su n k ó w rynkow ych. Ze szczegółow ych ro zw ażań a u to ra w y n ik a k o n k lu z ja, że TRH stan o w iło m odel z re k o n stru o w a n ej i d ostosow anej do ów czesnych w a ru n k ó k w gm iny w iejsk ie j. In sty tu c je k o o p era cji w łaściw e d la w si7 H. B r o d o w s k a
Hrubieszowskie Towarzystwo Rolnicze.
W arszaw a 1956. Rec.: R. O r ł o w s k i , „Rocznik L u b e lsk i” T. I: 1958, s. 256—259.8 J. M a z u r k i e w i c z
Zarys dziejów Hrubieszowskiego Towarzystwa Rol
niczego
[W:]Stanisław Staszic
—prekursor spółdzielczości chłopskiej w Europie.
W arszaw a 1966, s. 54; t e n ż e O
charakterze własności w Towarzystwie Rolniczym
Hrubieszowskim.
„C zasopism o P ra w n o -H isto ry c z n e ” T. IX : 1957.9 B. S t r u ż e k
Stanislaw Staszic a pierwociny spółdzielczości na ziemiach
polskich,
ss. 89—118.172
R E C E N Z J E , N O T Y I S P R A W O Z D A N IAfe u d a ln ej, p rzeniesione na g ru n t TR H , uległy n ie jak o procesow i k o n serw acji. Je d n o cześnie ich społeczna użyteczność i p rzy d atn o ść w o b rębie T o w arzy stw a, ja k o o r g an izacji chłopskiej gm iny, w zrosła. W odpow iedzi na a rg u m e n t, że p ołączen ie k oope ra c ji z „w o ln ą” gosp o d ark ą chłopską stw a rz a p ro d u k t o k reśla n y m ianem spółdzielni rolniczej, S tru ż ek p rze ciw sta w ił b ardzo p rze k o n y w u jące k o n tra rg u m e n ty , że gospo d a rk a chłopska tk w ią c a w p ańszczyźnianej lu b czynszow ej gospodarce szlacheckiej nie rep re z e n to w a ła sy stem u w o ln ej gosp o d ark i chło p sk iej, nie b y ła b ard z iej p o d a t n a n a ogarnięcie je j przez sto su n k i ry nkow e. Ś w iadczy o ty m rów n ież i to, że p rz e w aż ają cą g ru p ę k lie n tó w kasy pożyczkow ej TR H sta n o w ili k u p cy i rzem ieślnicy hrubieszow scy a nie chłopi. P o d su m o w u jąc ro zw aż an ia a u to ra m ożna stw ierdzić, że T ow arzystw o R olnicze H rubieszow skie było siln ie p ow iązane z in sty tu c ja m i, k tó re w y tw o rzy ły się na g ru n cie stosunków feu d a ln y ch . P o k re w ie ń stw a S taszica z r u chem spółdzielczym należy się doszukiw ać n ie w płaszczyźnie o rg an izacy jn ej a p rzed e w szystkim ideologicznej.
W o sta tn im re fe ra c ie Zbigniew S w i t a 1 s к i dokonał analizy w p ły w u TR H na rozw ój spółdzielczości n a te re n ie p o w ia tu hrubieszow skiego 10. W w y n ik u szczegóło w ych b ad a ń dow iódł, że idee staszicow skie m iały d o d atn i w p ły w na rozw ój spół dzielczości na te re n ie po w iatu . W skaźniki uspółdzielczenia p o w iatu h ru b ieszo w sk ie go znacznie p rzekroczyły śred n ią k ra jo w ą i zbliżyły się do najw yższych w sk a ź n i ków euro p ejsk ich .
W dotychczasow ej lite ra tu rz e o działalności TRH k o m entow ano głów nie p rz e pisy u sta w y i p o d k reślan o oryginalność koncep cji społeczn o -u stro jo w y ch S ta n is ła w a S taszica, w sk azy w an o n a ró żnorodne p rze słan k i je j genezy, d o strzeg an e w filo- zoficzno-społecznej i ekonom icznej m yśli Staszica. Z analizy u sta w y TR H , sto su n ków w K ró lestw ie P olskim , w łaściw ych d la o k re su przejściow ego od feu d a lizm u do k ap italizm u , w y p row adzono w n io sk i i ocenę in sty tu c ji. J e d n a k często oceny w ła ś ciw e d la ok resu pierw szych la t fu n k cjo n o w a n ia in s ty tu c ji przenoszono n a la ta póź niejsze. W ynikało to głów nie ze słab ej znajom ości dziejów T o w arzy stw a w okresie po refo rm ie uw łaszczeniow ej, oraz w Polsce m iędzyw ojennej. Te ok resy n ajm n ie j d otąd zbadane, w y m ag a ją pogłębionych stu d ió w arc h iw aln y c h . D opiero w ted y b ę dzie m ożna dokonać w łaściw ej oceny in sty tu c ji TRH , jego ew olucji i p rzy sto so w a nia się do now ych stosunków społeczno-ustrojow ych i politycznych.
W ra cając do om aw ian ej p u b lik a c ji i o cen iając m a te ria ły w niej z a w a rte m ożna z całą pew nością stw ierdzić, iż rz u c a ją one w iele now ego św ia tła n a m iejsce fu n d ac ji staszicow skiej w polskim ru c h u spółdzielczym . Z grom adzenie p ra c , zarów no histo ry k ó w ja k i ekonom istów , przyczyniło się do w szechstronniejszego o p rac o w a nia p ro b lem aty k i TRH. N ależy ty lk o żałow ać, że ta k ciek a w a p u b lik a c ja u k az ała się w bardzo niskim n ak ład z ie i je st p ra k ty c z n ie n ied o stę p n a d la szerszego k ręg u czytelników .
Józef Duda
10 Z. S w i t a l s k i
Towarzystwo Rolnicze Hrubieszowskie a rozwój spółdziel
czości na terenie powiatu Hrubieszów do 1939 r.,
ss. 119—138.D icsterw eg u n d w ir. D iesterw eg—Sym posium , A nlässlich des 100 T odestage von d r F rie d ric h A dolph W ilh elm D iesterw eg von 4—7 V I I 1966 V olk u. W issen.
B e rlin 1967, ss. 336.
P od ta k im znam ien n y m ty tu łe m u k az ał się w k ońcu ubiegłego ro k u w NRD tom studiów pośw ięcony w y b itn e m u pedagogow i niem ieckiem u I poł. X IX w . P u b