Agnieszka Wedeł–Domaradzka
Koncepcja „best interests of the
child” w prawie oraz praktyce
organów strasburskich– kontekst
praw ojca
Polski Rocznik Praw Człowieka i Prawa Humanitarnego 6, 147-165
2015
Po l s k i Ro c z n i k Pr a w Csz ł o w i e k a i Pr a w a Hu m a n i t a r n e g o 6
UW M w O lszty n ie 2015 IS S N 2082-1786
A gnieszka Wedeł-Domaradzka
W ydział H u m a n is ty c z n y U K W w B ydgoszczy
K on cep cja
best interests o f the child
w p ra w ie oraz p ra k ty ce o rg a n ó w
s tr a sb u r sk ic h - k o n te k st p ra w ojca
Słow a kluczow e: dziecko, p ra w a ojca, n a jle p szy in te re s d ziecka, o p iek a n a d dzieckiem , E u ro p e jsk i T ry b u n a ł P ra w C złow ieka
Wprowadzenie
Sformułowanie „interesy dziecka” lub „najlepsze zabezpieczenie in te re sów dziecka”1 je s t współcześnie powszechne stosowane w praw ie i praktyce zarówno sądów krajowych, ja k i międzynarodowych. Należy jed n ak zwrócić uwagę, że w przepisach i orzecznictwie m am y do czynienia z ujęciem pojęcia „najlepsze interesy dziecka” w różnych konfiguracjach problemów prawnych. S am a koncepcja obejm uje bardzo szeroki zakres m erytoryczny. M a ona wpływ na: sytuację dziecka podczas rozwodu rodziców, kontakty z dzieckiem, opiekę, przysposobienie, śm ierć rodziców, nadużycia, przestępstw a, aspekty ekonomiczne egzystencji dziecka oraz działania n a rzecz zapew nienia m u bezpieczeństwa. W każdej z tych spraw istnieje więc konieczność zadecydo wania, co ta k napraw dę leży w interesie dziecka i to w kontekście szczegól nych, indyw idualnych okoliczności.
Nie sposób nie zauważyć, iż pozornie pro sta w rozum ieniu i interpretacji wytyczna, po głębszej analizie staje się niezwykle rozbudowanym zbiorem potrzeb, idei czy wreszcie norm, wedle których postępować m uszą zarówno organy stosujące prawo, ja k i wszelkie podmioty m ające do czynienia z dzieć m i i stojące n a straży ich prawidłowego rozwoju, wychowania, ja k i za pewniające im realizację podstawowych potrzeb. Tym sam ym niemożliwe
1 W p o lsk im p ra w ie o ra z d o k try n ie d o m in u je o d w o ły w a n ia się do p o jęcia „d o b ra d z iec k a ”, p rz y czy m s ta n o w i ono o k re ś le n ie ró w n o w a ż n e d la „ n a jle p sz y c h in te re s ó w d z ie c k a (w ty m d u c h u ró w n ie ż w y ro k T K z d n ia 2 8 .4 .2 0 0 3 r. sy g n . a k t K 18/02). N a p o trz e b y p o n iższy ch ro z w a ż a ń u ż y w a n e b ę d zie j e d n a k pojęcie „ n a jle p sz y in te r e s d z ie c k a ” i „ n ajle p sze z a b e z p ie c z e n ie in te re s ó w d z ie c k a ” z u w a g i n a f a k t, że ta k ie ro z u m ie n ie ty c h pojęć p rz e w id u ją d o k u m e n ty i o rzeczn ictw o m ię d z y n aro d o w e , k tó ry c h w głów nej m ie rz e dotyczy p o n iż s z a a n a liz a .
wydaje się wyznaczenie wyraźnego zakresu dla samej koncepcji, gdyż m a ona c h a ra k te r rozwojowy. Szeroki zakres i p rak ty k a w ykorzystania jej przez organy sądowe - w tym głównie E uropejski T rybunał P ra w Człowieka (ETPC) - pozwala jed n ak n a w skazanie pewnych prawidłowości i zakresów, w ram ach których w ykorzystyw ana je s t ta koncepcja.
Geneza koncepcji
best interests of the childW doktrynie am erykańskiej dominuje pogląd, zgodnie z którym koncep cja best interests o f the child tra fiła do praw a z p rak tyk i anglosaskiej, która orzekała w spraw ach dotyczących opieki n a d dziećmi2. Jej korzeni można poszukiwać jed n a k dużo wcześniej, przede w szystkim w stojącym u źródeł praw a Europy kontynentalnej praw ie rzymskim, w którym dzieci uznaw ane były za pozostające po opieką rodziców oraz państw a, z szczególną jed n ak pozycją opieki ojcowskiej3. Opieka ta determ inow ała nie tylko sta n cywilny dziecka, ale również jego przyszłość, włączając w to decyzje dotyczące n a j ważniejszych spraw w życiu człowieka, takich ja k wybór drogi zawodowej czy m ałżeństwo. W ciągu wieków samo podejście do dzieci i ich zachowań oraz konieczności zajm ow ania się nim i było bardzo zróżnicowane. Poczynając od wspom inanej już „władzy” ojca (często determ inującej miejsce dziecka w społeczeństwie - gest uniesien ia noworodka w opozycji do porzucenia dziecka), poprzez chrześcijańskie „upodmiotowienie” dzieci aż do purytań- skiego postrzegania dziecka jako wymagającego dyscypliny i korygowania4.
W tradycji angielskiego common law, z której wywodzi się am erykańska p rak ty k a podkreślano, że ojcowie m ieli niem al absolutną władzę nad swoimi praw ym i dziećmi połączoną je d n a k z obowiązkiem u trzy m an ia, ochrony i edukacji5. Z czasem w praktyce zaczęło funkcjonować niem al dom niemanie, iż w najlepszym interesie dziecka je s t być wychowywanym przez ojca.
2 P r a k ty k a t a k a d o ty czy z a ró w n o b ry ty js k ie g o c o m m o n la w J . H . M c L au g lin , T h e f u n
d a m e n ta l tru e a b o u t b est in te re sts, S a in t L o u is U n iv e r s ity School o f Law , Vol 54, 2009
i w s p o m n ia n e t a m sp ra w y : B lis s e ts C a se , (1 7 7 4 ) 98 E n g . R ep . 899, 899 (K .B .); P ow el v. C leav er, (1789) 29 E n g . R ep. 274, 277 (C h.), j a k i a m e ry k a ń s k ie j p r a k ty k i orzeczniczej: L. M. K ohm , T ra cin g th e F o u n d a tio n s o f th e B e s t In te r e s ts o f th e C h ild S ta n d a r d in A m e r i
c a n J u r is p r u d e n c e , „ J o u r n a l o f L aw a n d F a m ily S tu d ie s ”, No. 10, 2 008, p. 337, N . L a p s a -
tis , I n th e B e s t In te r e s ts o f N o One: H o w N e w Y o rk’s „ B est In te r e s ts o f th e C h ild ” L a w
V io la tes P a r e n ts ’ F u n d a m e n ta l R ig h t to th e Care, C u sto d y, a n d C o n tro l o f T h e ir C h ild ren ,
„S t J o h n ’s L aw R e v ie w ”, 20 1 2 i n a s t. o ra z w s p o m n ia n e t a m orzecznictw o.
3 C. F u n d e r b u r k , B e s t In te r e s t o f th e C h ild S h o u ld N o t B e a n A m b ig u o u s T erm , „C hil- d r e n ’s L eg a l R ig h ts J o u r n a l ”, Vol. 33, 2013, p. 243.
4 L. M. K ohm , o p .cit., p. 344.
5 W. B la c k sto n e , C o m m e n ta rie s on th e L a w s o f E n g la n d in F o u r B o o ks, B ook th e F ir s t, C h a p te r th e S ix te e n th , O f P a r e n t a n d C h ild , p. 434, ta k ż e R. A. W a rs h a k , P a r e n tin g by the
Clock: T h e B e s t In te r e s ts o f th e C h ild S ta n d a r d , J u d ic ia l D iscretio n , a n d T h e A m e r ic a n L a w I n s titu te ’s „ A p p ro x im a tio n R u le . ’’U n iv e rs ity o f B a ltim o re L aw R ev iew ”, Vol. 41, 2011,
Koncepcja „best interests o f the ch ild ” w praw ie oraz praktyce. 149
Sądownictwo am erykańskie zaczęło stosować koncepcję najlepszego in te resu dziecka w połowie XIX w ieku6. U znana została wówczas za wytyczną dla sędziów p rzy d atn ą przy podejm owaniu decyzji, które dotyczyły dzieci. Uważano wówczas, że decyzja sądu co do najlepszego in te resu dziecka mogła zapaść tylko w sytuacji, gdy rodzic został skazany za nadużycia lub zanie dbania, lub w sytuacji rozwodu, gdy między rodzicami istn iał konflikt nie możliwy do rozw ażania dla sądu.
Tym sam ym należy uznać, że praw o am erykańskie - a tym sam ym koncepcja the best interests o f the child - w swoich źródłach stało n a stanow i sku, że to rodzice najlepiej n a d a ją się do podejm owania decyzji w interesie swoich dzieci, o ile nie zostanie udowodnione inaczej7. Należy więc uznać, że znacząco - z uwagi w łaśnie n a ów w ąski sposób pojmowania - różniło się to podejście od perspektywy, ja k a charakteryzuje współczesne regulacje.
Koncepcja
the best interests of the child waktach
prawa międzynarodowego
W XX w ieku koncepcja the best interests o f the child była już obecna nie tylko w krajowych system ach praw nych, ale zaczęła również rozpowszech niać się w skali międzynarodowej. Po raz pierwszy praw a dziecka (na tym etapie były to raczej obowiązki ludzkości wobec dzieci) zostały zebrane w jed nym dokumencie uznanym n a arenie międzynarodowej w 1924 roku, kiedy to Zgromadzenie Ligi Narodów podjęło uchwałę zatw ierdzającą Deklarację P raw Dziecka, W Pream bule tego dokum entu stwierdzono, iż „ludzkość po w inna dać dziecku wszystko, co posiada najlepszego”8. Nie określono jedn ak żadnej konkretnej grupy czy osób, które zobowiązane byłyby do pomocy dzieciom, ani też nie wspom niano o szczególnej roli rodziców w wychowaniu, skupiając się raczej n a obowiązku ogólnoludzkim. D okum ent te n nie różnico wał zobowiązań wobec dzieci n a czas wojny i pokoju, jed n ak m ożna uznać, że wojna św iatow a zakończona w niedługi czas przed jego uchw aleniem wyci snęła n a nim swoje piętno9. Obszerniejsze, choć n adal pozostające w sferze
soft law, uregulow ania znalazły się w Deklaracji Praw Dziecka z 1959 roku10.
W jej Pream bule ponownie podkreślono zobowiązanie ludzkości do ofiarowania
6 S. S ta rr, L. B rilm a y e r, F a m ily S e p a r a tio n a s a V io la tio n o f In te r n a tio n a l L a w , B e r k e le y J o u r n a l of I n te r n a tio n a l Law , Vol. 21, is s u e 2, 2003, p. 56.
7 L. M. K ohm , op.cit., p. 335.
8 G e n e v a D e c la ra tio n o f th e R ig h ts o f th e C h ild o f 1924, a d o p te d 2 6 .9 .1 9 2 4 r., L e a g u e o f N a tio n s O .J. Spec. S u p p . 21, a t 43 (1924).
9 Ś w iad czy o ty m m ie d z y in n y m i p u n k t p ią ty w s k a z u ją c y n a k o n iec zn o ść w y c h o w a n ia d zieci w d u c h u pom ocy i b r a te r s tw a .
10 D e c la ra tio n o f th e r ig h ts o f th e c h ild , a d o p te d b y U N G e n e ra l A s se m b ly R e so lu tio n 1386 (XIV) o f 10.1 2 .1 9 5 9 r. G.A. re s . 1386 (XIV), 14 U .N . G A O R S u p p . (No. 16) a t 19, U .N . Doc. A /4354.
dziecku wszystkiego co najlepsze. Ta D eklaracja w sposób bardziej rozbudo w any odniosła się do zagadnienia the best interests o f the child. Pojęcie to zostało użyte w deklaracji dw ukrotnie. Pierw szy raz wspom ina o nim art. 2 wskazując, że dziecko m a prawo korzystać ze w szystkich udogodnień w r a m ach szeroko pojętego rozwoju, który realizow any je s t zgodnie z jego najlep szym interesem . W drugim z kontekstów „najlepszy interes dziecka”, przy w ołany je s t jako naczeln a zasa d a w y kształcenia i w ychow ania dziecka. Zagw arantow anie realizacji tej zasady spoczywa n a opiekunach dziecka, któ rym i w pierwszej kolejności powinni być jego rodzice (art. 7). Tym samym należy uznać, iż m atk a i ojciec dziecka nie tylko powinni mieć prawo wycho wać dziecko wedle w łasnych wartości (co w ynika z wytycznych systemów krajowych), ale zadbać o jego edukację i wychowanie w ogóle.
Jed nakże dokum entem , który w pełni odniósł się do praw dzieci i który jako pierwszy m iał (i n adal ma) moc wiążącą, okazała się dopiero Konwencja
0 praw ach dziecka (KPD) z 1989 r. Konwencja ta wielokrotnie odwołuje się do najlepszego in teresu dziecka, w żadnym jed n ak z kontekstów nie próbując zdefiniować tego pojęcia. Takie milczenie wydaje się słuszne, z uw agi n a to, iż ustalenie, co je s t najlepsze w interesie dziecka zależne je s t przecież od bardzo wielu czynników, tak ich ja k wiek, poziom dojrzałości dziecka, fakt posiadania lub b rak u jednego bądź obojga rodziców, czy też środowisko dziec ka. Należy jed n ak podkreślić, że b rak takiej legalnej definicji nie wyklucza, a w pewnych sytuacjach naw et determ inuje konieczność opracowanie jej zakresu n a potrzeby konkretnego dziecka w konkretnej sytuacji praw nej 1 faktycznej.
Do samej koncepcji najlepszego in te resu dziecka KPD odnosi się już w art. 3, który u sta n a w ia zasadę in te rp re ta c y jn ą dla pozostałych praw, wskazując, że „we wszystkich działaniach dotyczących dzieci, podejmowa nych przez publiczne lub pryw atne instytucje opieki społecznej, sądy, władze adm inistracyjne lub ciała ustawodawcze, dobro dziecka powinno być w arto ścią n ad rzędn ą” (art. 3)11. Co istotne, w części tej - pomimo polskiej propozy cji - nie uwzględniono jed n ak , jako podmiotów zobowiązanych, rodziców dziecka. Tym sam ym należy uznać, że ich zobowiązanie do poszanow ania najlepszego in te resu zostało ograniczone do jedynie w yraźnie wskazanych praw. Twórcy Konwencji zdecydowali się podkreślić tę potrzebę w tych sy tu acjach, które w ydają się najbardziej problem atycznej, jeśli chodzi o sformuło w anie sta n d a rd u najlepszego interesu. N ależą do nich, po pierwsze, k o n tak ty z rodzicami. Konwencja gw arantuje jako podstaw ową wytyczną, iż dzieci nie zostan ą oddzielone od swoich rodziców, chyba że konieczność takiego rozdzielenia determ inow ana będzie w łaśnie potrzebą realizacji najlepszego interesu. Do tak ich sytuacji zaliczać m ożna ta k drastyczne sytuacje, jak popełnienie przez rodzica przestępstw a, którego ofiarą je st dziecko, czy b rak
11 K o n w en c ja o p ra w a c h d z ie ck a , p rz y ję ta p rz ez Z g ro m a d ze n ie O gólne N a ro d ó w Z jed n oczo n y ch d n ia 2 0 .11.1989, D z.U . 1991, N r 120, poz. 526.
Koncepcja „Zest interests o f the ch ild ” w praw ie oraz praktyce. 151
zdolności zapew nienia przez rodziców właściwego rozwoju dziecka i zagw a ran tow an ia realizacji jego podstawowych potrzeb. Je d n a k naw et w przypad ku oddzielenia powinny być podejmowane wszelkie możliwe działania, aby zapewnić dziecku możliwość kontaktów osobistych i bezpośrednich z rodzi cem lub rodzicam i (art. 9). Dziecko, które ze względu n a swoje dobro zosta nie u sunięte ze środowiska, stw arzającego zagrożenie dla jego rozwoju, m a prawo do specjalnej ochrony i pomocy ze strony pań stw a (art. 20).
Szersze zobowiązanie n a k ła d a n a rodziców art. 18 KPD. Wedle jego treści to w łaśnie rodzice ponoszą odpowiedzialność za wychowanie i rozwój dziecka. Wykonując te zadan ia sta ją się jednocześnie tym i podm iotam i, n a których również ciąży obowiązek dbałości o realizację najlepszego zabezpie czenia interesów dziecka. Regulacja ta pojawia się dopiero w art. 18, co powoduje, że zadania p ań stw a i organów m ają szeroki zakres, a zadania rodziców interpretow ane są wąsko i w zakresie określonym tym artykułem .
Konwencja nakazuje również kierować się dobrem dziecka w spraw ach dotyczących przysposobienia (art. 21). To „najlepszy in te res dziecka” jest tu ta j względem najwyższym i to on powinien obejmować swoim zakresem całe postępowanie związane z adopcją. Konwencja nie różnicuje rodzajów przysposobienia n a krajowe i międzynarodowe. Uznać jed n a k należy, iż „naj lepszy in teres dziecka” powinien być rozum iany w kontekście specyfiki k aż dego z rodzajów tych postępowań.
O statnim zakresem uregulow ań, dotyczących dobra dziecka, zostały ob jęte sytuacje związane z pozbawieniem dziecka wolności. Zgodnie z postano wieniam i konwencyjnymi dziecko pozbawione wolności powinno być prze trzym yw ane osobno od osób dorosłych, chyba że inne rozw iązanie byłoby wym agane z uwagi n a najlepszy interes dziecka (a rt 37(c)). Ponadto w ym a gane jest, aby rodzice lub opiekunowie - o ile nie będzie to uw ażane za niezgodne z najlepszym interesem dziecka - uczestniczyli w procesie udziela nej m u pomocy prawnej oraz rozpatryw ania jego spraw y (art. 40 (2) (b) (iii))12.
Należy pokreślić, że z treści Konwencji w o wiele pełniejszym zakresie niż z D eklaracji z 1959 roku w yłaniają się praw a i obowiązki rodziców, czasem jako gwarantów, a czasem jako podmiotów koniecznych dla realizacji najlepszego in te resu dziecka. W spom inani w Konwencji rodzice czy opieku nowie są traktow ani n a równi, w żaden sposób ani m atk a, ani ojciec nie są w swoich k o n tak tach z dzieckiem dyskrym inowani. Treść Konwencji nie za k ład a a p rio ri, że wychowanie z m a tk ą lub z ojcem będzie dla rozwoju dziecka lepszym rozwiązaniem . Każdorazowo ta k a decyzja m usi podlegać ocenie z perspektyw y sytuacji dziecka, jego więzi emocjonalnych z rodzicami i gw arancji dla kontaktów z drugim rodzicem. Ważne jest, aby mieć świado mość, że w przypadku niektórych działań szczególnych, w tym zwłaszcza
12 U N H C R G u id e lin e s on F o r m a l D e te r m in a tio n o f th e B e s t I n t e r e s t s o f th e C h ild P r o v is io n a l R e le a s e , 2 0 0 6 r., s. 2 1 , d o s tę p n e : h ttp ://w w w .u n ic e f .o r g /v io le n c e s tu d y /p d f / ID % 2 0 G u id e lin e s% 2 0 -% 2 0 p ro v isio n a l% 2 0 rea le a se % 2 0 M a y % 2 0 0 6 .p d f, 2 0 .0 8 .2 0 1 4 r.
przyjęcia i oddzielenia od rodziców dziecka wbrew ich woli, Konwencja wy m aga, aby to w łaśnie dobro było czynnikiem nadrzędnym .
Pozostałe dokum enty raczej zabezpieczają praw a dziecka w kontekście ochrony przyznanej jednostkom oraz rodzinom. Dotyczy to Powszechnej De klaracji P raw Człowieka (art. 25 (2)), k tó ra sku pia się n a ochronie m atk i i dziecka, nie w skazując jed n a k n a jakiekolw iek zadania w zakresie realizacji najlepszego in teresu dziecka. Z kolei Międzynarodowy P a k t P raw Obywatel skich i Politycznych (MPPOiP) oraz Międzynarodowy P a k t P raw Gospodar czych, Społecznych i K ulturalnych (MPPGSiK) nie odwołują się bezpośrednio do najlepszego in te re su dziecka, przew idują jed n a k gw arancje zw iązane z praw am i dzieci. Dotyczą one - w przypadku pierwszego z dokum entów - praw a rodziców do wychowania dzieci zgodnie z w łasnym i przekonaniam i (art. 18(4))13, praw dzieci w sytuacji rozw iązania m ałżeństw a (art. 23(4)) oraz zobowiązują rodzinę, społeczeństwo i państw o do pozbawionego dyskry minacji praw a dostępu do środków ochrony praw nej (art. 24). W przypadku drugiego z P aktów 14 podkreślona została konieczność objęcia ja k najszerszą ochroną rodziny oraz przyznanie jej ja k najszerszego zakresu pomocy (art. 10) oraz, podobnie ja k w poprzednim Pakcie, możliwości wyboru przez rodziców lub opiekunów drogi wychowania religijnego i m oralnego (art. 13(3)).
Z p u n k tu w idzenia dokum entów m iędzynarodow ych należy również zwrócić uwagę n a regulacje przew idziane w Konwencji w spraw ie likwidacji wszelkich form dyskrym inacji kobiet15. N ajistotniejsza wydaje się regulacja przew idująca konieczność zapew nienia w arunków takiego wychowania w ro dzinie, które przyczyni się do „właściwego rozum ienia m acierzyństw a jako funkcji społecznej oraz poczucia wspólnej odpowiedzialności mężczyzn i ko biet za wychowanie i rozwój ich dzieci, przy założeniu, że wzgląd n a «najlep szy in teres dzieci» m a zawsze podstawowe znaczenie” (art. 5 (b)).
Zagadnienie in te resu dziecka je s t również mniej lub bardziej wyraźnie zaakcentow ane w dokum entach o charakterze regionalnym. Podstawowym dokum entem w tym zakresie je s t oczywiście Konwencja o Ochronie P raw Człowieka i Podstaw owych Wolności (EKPC). Nie w spom ina ona jed n a k w żadnym ze swoich postanow ień o najlepszym interesie dziecka. Nie ozna cza to jednak, iż pojęcie to je s t Konwencji obce. W szczególności należałoby zwrócić tu ta j uwagę n a art. 8, gw arantujący prawo do poszanow ania życia rodzinnego i prywatnego. Dokonując interp retacji Konwencji Trybunał wielo krotnie kierował się w łaśnie najlepszym interesem dziecka, który uznaje za w ytyczną przy regulow aniu sp raw dotyczących relacji m iędzy rodzicam i
13 M ię d z y n a ro d o w y P a k t P r a w O b y w a te ls k ic h i P o lity c z n y c h o t w a r ty d o p o d p is u w N ow ym J o r k u d n ia 19 g r u d n ia 1966, D z.U . 1977, N r 38, poz.167.
14 M ię d z y n a ro d o w y P a k t P r a w G o s p o d arc zy c h , S p o łe cz n y c h i K u ltu r a ln y c h p rz y ję ty p rz ez Z g ro m a d ze n ie O gólne ON Z w d n iu 16 g r u d n ia 1966 r. D z.U . 1977, N r 38, poz. 169.
15 K o n w en c ja w s p ra w ie lik w id a c ji w s z e lk ic h fo rm d y s k ry m in a c ji k o b ie t p r z y ję ta p rzez Z g ro m a d z e n ie O g ó ln e N a ro d ó w Z je d n o cz o n y c h d n ia 1 8 .1 2 .1 9 7 9 r., D z.U . 1 982, N r 10, poz. 71.
Koncepcja „best interests o f the ch ild ” w praw ie oraz praktyce. 153
a dziećmi. Z uw agi n a fakt, że Konwencja gw arantuje realizację jej praw każdem u (art. 1.)16, również dzieci m ogą z powadzeniem dochodzić praw odnoszących się życia rodzinnego we w łasnym najlepszym interesie lub za pośrednictw em rodziców, którzy oczywiście kierować się m uszą najlepszym interesem dziecka. W przypadku spraw odnoszących się do kontaktów z dziećmi w sytuacji b ra k u porozum ienia między rodzicami i w konsekwencji podejm owania interw encji przez organy państw ow e17, pojawia się również zarzu t związany z naruszeniem protokołu n r 7 do EKPC. Zgodnie z treścią protokołu małżonkowie korzystają z równych praw i obowiązków w sto su n kach z ich dziećmi, przy czym nie wyklucza to praw a państw do tego, aby podejmować niezbędne w interesie dziecka interw encje (art. 5)18. N a gruncie tej regulacji nie w ykształciła się jed n a k żadna w yraźna p rak ty k a orzeczni cza, głównie z uwagi n a fakt, iż skargi były uznaw ane za niedopuszczalne, a w przypadku orzeczeń m erytorycznych - stw ierdzając naruszenie art. 8 - ETPC odstępował od bad an ia n aru szeń art. 5 PD 7.
W śród standardów regionalnych, podejmujących problem atykę zabezpie czenia najlepszego in te re su dziecka, znajduje się europejska Konwencja 0 w ykonyw aniu praw dzieci z 1996 ro k u 19. Konwencja ta w swojej P ream b u le podkreśla, iż została ustan o w ion a w łaśnie w celu prom ow ania praw 1 „najlepszych interesów dzieci”. Wydaje się być bardzo istotne z perspektyw y relacji między realizacją najlepszego in teresu dziecka a pozycją rodziców, że dokum ent ten uznaje role tych drugich w prom ow aniu praw i dobra dzieci, przy założeniu uczestnictw a p ań stw a - o ile to konieczne - we wspominanej ochronie i promocji. Takie ujęcie niejako odwraca spojrzenie, jakie wcześniej wyrażone zostało w Konwencji o P raw ach Dziecka, gdyż m am y do czynienia z przypisaniem podstawowej roli rodzicom, a dopiero w drugiej kolejności i pomocniczo państw u. Postanow ienia konwencji w bardzo szerokim zakresie określają pozycję procesową dziecka i w tym też aspekcie odwołują się do interesów dziecka. Po pierwsze, dziecko m a prawo do uzyskania istotnych dla jego praw informacji. Prawo to nie je s t jed n a k określone w sposób abso lutny, gdyż jego ograniczenia m ogą mieć swoje źródło w wieku, stopniu rozwoju oraz rozeznaniu dziecka. W tym w łaśnie aspekcie należy ograniczyć zakres ich przekazyw ania, m ając w prospektyw nie ew en tu aln ą sprzeczność z dobrem dziecka. Po drugie, „najlepszy interes dziecka” je s t wspom inany jako zadanie dla organów sądowych, które powinny zadbać zarówno o to, aby
16 K o n w en cja o O ch ro n ie P r a w C z ło w iek a i P o d s ta w o w y ch W olności p rz y ję ta w R zym ie d n ia 4 .11.1950 r., z m ie n io n a n a s tę p n ie P ro to k o ła m i n r 3, 5 i 8 o ra z u z u p e łn io n a P ro to k o łem n r 2. D z.U . 1993, N r 61, poz. 284.
17 W yrok E T P C w sp ra w ie C hepelev p rz e c iw k o R o sji z 2 6 .7 .2 0 0 7 , n r s k a rg i 58077/00 w y ro k E T P C w sp ra w ie K a p la n p rz e c iw k o A u s tr ii z 18.1.2007, n r s k a rg i 45983/99, w y ro k E T P C w s p ra w ie B er g a g li p rz e c iw k o W ło ch o m z 9. 11.1999, n r s k a r g i 38109/97.
18 P ro to k ó ł n r 7 do E K P C , E .T .S. 117.
19 E u r o p e js k a K o n w e n c ja o w y k o n y w a n iu p r a w d zieci, p r z y ję ta w S t r a s b u r g u d n ia 2 5 .1 .1 9 9 6 r., D z.U . 200 0 , N r 107, poz. 1128.
przed podjęciem decyzji posiadać informacje, pozwalające n a podjęcie jej zgodnie z wymogami dotyczącymi dobra dziecka, ja k i ustalić, czy zasięgnię cie opinii dziecka w spraw ie nie stanow i działania sprzecznego z jego do brem . Wreszcie podkreślono możliwość wszczęcia z urzędu - z uw agi n a „najlepszy interes dziecka” - samego postępow ania. Po trzecie, przepisy kon wencyjne w skazują również zakres zadań przedstaw icieli (art. 10), które m ają być nakierow ane n a dostarczanie dzieciom informacji i udzielanie wy jaśnień. Ich podjęcie je s t jed n a k w arunkow ane realizacją najlepszego in te re
su dziecka.
Nie bez znaczenia zarówno dla regulacji praw nych, ja k i p rakty ki orzecz niczej ETPC je s t Konwencja dotycząca aspektów cywilnych uprow adzenia dziecka za granicę20. W samej P ream bule Konwencji znalazło się stw ierdze nie pozwalające n a uznanie, iż głównym jej celem we w szystkich spraw ach, dotyczących opieki n a d dziećmi, je s t kierowanie się interesem dziecka. Nie bez znaczenie s ą również postanow ienia, odnoszące się do uznaw ania i wyko nyw ania orzeczeń dotyczących pieczy n ad dzieckiem oraz o przyw racaniu pieczy nad dzieckiem21.
P ream b uła tego dokum entu zakłada, że „najlepszy in teres dziecka”, je s t t ą w artością, k tó ra m a zasadnicze znaczenie przy w ydaw aniu orzeczeń doty czących pieczy n ad dzieckiem, oraz że u sta le n ia konwencyjne m ają n a celu zapew nienie u zn aw an ia i w ykonyw ania orzeczeń dotyczących pieczy nad dzieckiem w duchu zapew nienia ochrony jego najlepszego interesu. W doku m encie tym znalazły się również gwarancje, dotyczące odmowy u zn an ia lub w ykonania orzeczenia organu sądowego w łaśnie z uwagi n a sku tki mogące powodować naruszenie zasady najlepszego in teresu dziecka (art. 10).
Z p rak tyk i stosow ania reguł dotyczących praw dziecka i praw człowieka czerpie również praw odawstw o U nii Europejskiej. U nia wyraźnie podkreśla, że wszelkie działania dotyczące dzieci, zarówno podejmowane przez władze publiczne, ja k i instytucje pryw atne, należy podporządkować najlepszem u interesow i dziecka (art. 24)22. Należy dzieciom zapewnić dostęp do takiej ochrony i opieki, k tó ra je s t niezbędna z p u n k tu widzenia ich dobra, a także kierować się ich dobrem w realizacji praw a do utrzym yw ania stałego, osobi stego związku i bezpośredniego k o n tak tu z obojgiem rodziców. Potrzebę re alizow ania tego ostatniego elem entu szczególnie mocno podkreślają również dyrektywy Rady, które n ak azu ją p ań stw u członkowskiemu zwrócić szczegól n ą uwagę n a zastosowanie zasady najlepszego in te resu dziecka w kontekście
20 K o n w en c ja H a s k a z d n ia 2 5 .1 0 .1 9 8 0 r. d o ty cz ą c a a sp e k tó w c y w iln y ch u p ro w a d z e n ia d z ie c k a z a g ra n ic ę , D z.U 1995, N r 108, poz. 528. 21 E u ro p e js k a k o n w e n c ja o u z n a w a n iu i w y k o n y w a n iu o rz ec ze ń d o ty czący ch p ieczy n a d d z ie c k ie m o ra z o p r z y w r a c a n iu p ie c z y n a d d z ie c k ie m p r z y ję ta w L u k s e m b u r g u d n ia 2 0 .5 .1 9 8 0 r. D z.U . 1996, N r 31, poz. 134. 22 K a r ta P ra w P o d sta w o w y ch , D z.U rz. U E . C 83/389.
Koncepcja „best interests o f the ch ild ” w praw ie oraz praktyce. 155
opieki nad dziećmi, zasady nierozdzielania rodzeństw a (art. 19)23, procedu ralnych gwarancji przy postępowaniach dotyczących nadania dzieciom sta tu su uchodźcy (pkt 4)24 , a więc zasad, według których regulowane je s t wydalenie dzieci oraz przebywanie dzieci w ośrodkach detencyjnych (art. 5, 10, 17)25.
W zakresie podstaw praw nych należy uznać, iż wiele dokum entów za równo o charakterze uniw ersalnym , ja k i regionalnym odnosi się do proble m atyki najlepszego in teresu dziecka, często jed n ak łącząc czy też nakazując patrzeć z perspektyw y praw i zobowiązań rodziców oraz opiekunów. Przew i dziany n a gruncie europejskim sta n d a rd wydaje się być dobrze zabezpieczo ny, w szczególności z uw agi n a powszechną akceptację postanow ień Konwen cji o praw ach dziecka oraz efektywność system u kontroli ETPC. Pomimo iż dokum enty te wywodzą się z różnych systemów i m ają odrębne tło to jed n ak ta k istotne działania, ja k m echanizm „ochrony najlepszego in te resu dziecka”, są często wykorzystywane w praktyce orzeczniczej.
The best interests of the child
w wybranych orzeczeniach
organów strasburskich
D ziałalność organów s tra sb u rsk ic h w zak resie ochrony p raw dzieci i tw orzenia standardów realizacji ich najlepszego in te resu je s t bardzo szero ka. W prawdzie, ja k już wspomniano, sam a EKPC nie odwołuje się do pojęcia „najlepszy interes dziecka”, to jed n ak szeroko stosow ana in terp retacja art. 8 pozwala n a objęcie rozw ażaniam i zarówno interesów dzieci, ja k i zakresu tych interesów w stosunku do praw ojców. A nalizując szczegółowe zagadnie n ia dotyczące praw ojca, należałoby rozpocząć od samego P raw a do prokre- acji. Prawo to oznacza możliwość decydowania o fakcie zostania bądź też niezostania ojcem. Zgodnie z orzecznictwem ETPC zagadnienie to objęte je s t ochroną w ram ach praw a do pryw atności26. Tym sam ym w większości przy padków decyzja o zostaniu ojcem nie pow inna podlegać ingerencji państw a. Ingerencja ta k a możliwa byłaby jedynie w przypadku u zasad n ienia tego naruszeniem innego z praw chronionych n a gruncie Konwencji. W spraw ie
E vans przeciwko Zjednoczonemu Królestwu, w której rozstrzygnięcie miało
23 D y re k ty w a R a d y 2003/9/W E z d n ia 2 7 .1 .2 0 0 3 r. u s ta n a w ia ją c a m in im a ln e n o rm y d o ty czące p rz y jm o w a n ia osób u b ie g a ją c y c h się o a z y l (2003/9/W E ), D z .U rz. U E . L 2003, N r 31, s. 18.
24 D y re k ty w a R a d y 2005/85/W E z d n ia 1 .12.2005 r. w sp ra w ie u s ta n o w ie n ia m in im a l n y c h n o rm d o ty c z ą c y c h p r o c e d u r n a d a w a n i a i c o fa n ia s t a t u s u u c h o d ź c y w P a ń s tw a c h C z ło n k o w sk ich , D z.U rz.U E . L 326/13.
25 D y re k ty w a P a r l a m e n t u E u ro p e js k ie g o i R a d y 2 0 0 8 /1 1 5 /W E z d n ia 1 6 .1 2 .2 0 0 8 r. w sp ra w ie w s p ó ln y c h n o rm i p ro c e d u r sto so w a n y c h p rz ez p a ń s tw a c zło n k o w sk ie w o d n ie s ie n iu do p o w ro tó w n ie le g a ln ie p rz e b y w a ją c y c h o b y w a te li p a ń s tw trz e c ic h , D z .U rz. U E . L 348/98.
26 W yrok E T P C w sp raw ie E v a n s p rzeciw ko Z jed n o czo n em u K ró lestw u z d n ia 10.7.2007 r., n r s k a rg i 6339/05.
dotyczyć losów zarodków po rozpadzie związku dawców m ateriału genetycz nego, Trybunał sta n ą ł przed koniecznością odpowiedzi n a pytania, czy i n a ile decyzja o zostaniu ojcem je s t chroniona przez przepisy Konwencji. Korzy stając z szerokiego zakresu oraz z możliwości zastosow ania szerokiego „m ar ginesu oceny”27 uznał, że istnieje poważny i niemożliwy do rozw iązania dyle m a t polegający n a tym , że jeśli „w nioskodaw czyni zostanie u z n a n a za upraw nioną do ko rzystania z zarodków, jej były p a rtn e r będzie m usiał zostać ojcem, n ato m iast jeśli prawo do zadecydowania o losie zarodków zostanie przyznane partnerow i wnioskodawczyni zostanie pozbawiona możliwości zo sta n ia genetycznym rodzicem”28. K ontynuując swoje rozw ażania Trybunał poddał analizie zagadnienie zakresu ochrony życia prywatnego, ja k również regulacje system u krajowego. W szczególności zwrócił uwagę n a fakt, że p rzyjęte podczas zabiegu pozyskiw ania zarodków procedury były ja sn e i przejrzyste i w te n sposób również zostały zakom unikowane skarżącej29, Zatem m iała ona świadomość (decydując się n a uzyskanie zarodków, nie sam ych kom órek jajowych), że jakikolw iek sprzeciw drugiej strony może skutkow ać brakiem możliwości w ykorzystania zarodków. W konsekwencji Trybunał stw ierdził, że „wobec b ra k u europejskiego konsensusu w tej kw estii nie uważa, że praw u skarżącej do poszanow ania decyzji zostania rodzicem w sensie genetycznym należy przyznać w iększą wagę niż praw u jej byłego p a rtn e ra do poszanow ania jego decyzji o nieposiadaniu genetycznie zw iąza nego z nim dziecka”30. W spraw ie tej interesująco mógłby wyglądać w ątek in te resu dziecka w przypadku, gdyby system prawny, w ram ach którego przechowywane były zarodki, przewidywał ich ochronę p raw n ą z uwagi n a m ające narodzić się z nich dzieci. ETPC jed n ak w swoich orzeczeniach wy raźnie podkreśla, że kw estia m om entu rozpoczęcia się życia ludzkiego je s t spraw ą, której regulacje znajdują się w obszarze m arginesu oceny31 posiada nego przez p a ń stw a-sy g n atariu szy i której nie podejmuje się oceniać32.
Z p u n k tu w idzenia decyzji o ojcostwie uwagę zwraca również sytuacja, w której mężczyzna w yraża wolę zostanie ojcem, a władze państw owe stoją n a stanow isku, że koncepcja the best interests o f the child wym aga ogranicze n ia praw prokreacyjnych. Z problem em tego rodzaju zetk n ął się ETPC
27 L. G a rlic k i, P ra w o d o p o s z a n o w a n ia ż y c ia p ry w a tn e g o i ro d zin n e g o , w: K o n w en cja
o O chronie P ra w C zło w iek a i P o d sta w o w y c h W olności K o m e n ta r z do a r ty k u łó w 1 -1 8 Tom I
re d . L. G a rlic k i, C .H . B E C K , W a rs z a w a 2010, s. 485 i n a s t., ta k ż e M. G rz y m k o w sk a , S t a n d a r d y bio etyczn e w p r a w ie e u ro p e js k im , W a rsz a w a 2 009, s. 1 8 4 -1 8 5 . 28 E v a n s p rz e c iw k o Z je d n o c z o n e m u K ró le stw u , § 73. 29 E v a n s p rz e c iw k o Z je d n o c z o n e m u K ró le stw u , § 72. 30 E v a n s p rz e c iw k o Z je d n o c z o n e m u K r ó le s tw u , § 90. 31 W yrok E T P C w sp ra w ie Vo p rz e c iw k o F ra n c ji z d n ia 8.7 .2 0 0 4 , n r s p ra w y 5392 4 /0 0 , § 77, 82, ta k ż e J . K o n d ra tie w a -B ry z ik , P o czą te k p r a w n e j o ch ro n y ży c ia lu d z k ie g o w św ie tle
sta n d a r d ó w m ię d zy n a ro d o w y c h , W a rs z a w a 2009, s. 135 i n a s t.
32 W yrok E T P C w sp ra w ie A , B i C p rz e c iw k o I r la n d ii z d n ia 1 6 .12.2010, n r sp ra w y 2 557 9 /0 5 , § 175, 185.
Koncepcja „best interests o f the ch ild ” w praw ie oraz praktyce. 157
w spraw ie Dickson przeciwko Zjednoczonemu Królestwu33. Skarżący, odbywa jący k arę dożywotniego pozbawienia wolności, zakwestionował odmowę do stępu do m etod sztucznej prokreacji i możliwości posiadania dziecka. Zgod nie z przyjętą in terp retacją T rybunału samo pozbawienie wolności nie może wpływać n a ograniczenie praw zagw arantow anych przez Konwencję34. Tym sam ym zarzu t niedopuszczenia do sztucznej insem inacji został uznany za dopuszczalny. W pierwszym w yroku Trybunał nie dopatrzył się jed n a k n a ru szenia art. 8 wskazując n a to, iż niebezpieczeństwo wychowywania się dziec k a w niepełnej rodzinie przew aża nad chęcią posiadania potom stw a35. U za sad nien ie to spotkało się z opiniam i odrębnym i trz e ch sędziów, którzy pokreślili konieczność rewizji w yroku przez W ielką Izbą z uw agi n a funda m en taln e znaczenie p raw a do prokreacji. W ydając swoje rozstrzygniecie W ielka Izba słusznie podkreśliła, że ta k a in terp retacja najlepszego in teresu dziecka je s t zwodnicza, z uwagi n a powstający paradoks, wedle którego n aj lepszym działaniem w celu ochrony in teresu dziecka byłoby zadbanie o to, aby ono się nigdy nie urodziło36. Orzeczenie to stanow ić powinno przestrogę in terp retacyjn ą i granicę dla w ykorzystania koncepcji najlepszego in teresu dziecka, którego nie m ożna traktow ać jako wytycznej bezwzględnej, przew a żającej naw et nad sam ą możliwością urodzenia się dziecka.
Innym problem em praw nym w zakresie relacji między ojcem a dziec kiem je s t ochrona praw a do zostania ojcem (jako praw a chronionego n a gruncie art. 8 EKPC) w sytuacji, gdy kobieta decyduje się n a dokonanie zabiegu aborcji. Zadnienie to było przedm iotem rozw ażań Komisji podczas rozstrzygania skargi mężczyzny, którego żona zdecydowała się poddać zabie gowi aborcji z uwagi n a kw estie zawodne37. Komisja dokonując rozstrzygnię cia m usiała odnieść się do samej dopuszczalności skargi i możliwości u znan ia mężczyzny za „ofiarę”. A nalizując te n drugi aspekt, uznała, że m ożna stw ier dzić, iż interes praw ny mężczyzny był ściśle związany z decyzją jego żony o przerw aniu ciąży, tym sam ym je s t możliwe, by był on uznany za ofiarę z p u nk tu widzenia art. 25 Konwencji. Odnosząc się już bezpośrednio do n a ru szenia art. 8 Komisja stwierdziła, że w przypadku konfliktu zakresów stoso w ania art. 8 należy dać priorytet praw u kobiety jako bardziej bezpośrednio zainteresowanej ciążą i jej kontynuowaniem lub zakończeniem, przy jednocze snym uznaniu b rak u konieczności szerokiej interpretacji interesów ojca38. Tym
33 W y ro k E T P C w s p r a w ie D ic k s o n p r z e c iw k o Z je d n o c z o n e m u K r ó le s tw u z d n ia 18.4.2006 r., n r s p ra w y 44362/04. 34 W y ro k E T P C w s p ra w ie H ir s t p r z e c iw k o Z je d n o c z o n e m u K ró le stw u ( n r 2) z d n ia 6 .1 0 .2 0 0 5 r., n r s p ra w y 74025/01, § 69, W yrok E T P C w sp ra w ie P lo s k i p rz e c iw k o Polsce z d n ia 12.11.2002 r., n r s p ra w y 26761/95. 35 D ic ks o n p rz e c iw k o Z je d n o c z o n e m u K r ó le s tw u , § 38. 36 D ic ks o n p rz e c iw k o Z je d n o c z o n e m u K r ó le s tw u , § 54. 37 D e c y z ja K o m is ji w s p r a w i e W.P. p r z e c iw k o Z je d n o c z o n e m u K r ó le s tw u z d n i a 1 3.5.1980, n r s p ra w y 8416/78.
sam ym nie d o p atrzy ła się n a ru s z e n ia żadnego z w noszonych zarzutów i u zn ała skargę za niedopuszczalną. Zastanaw iającym jest, czy ta k jedno znaczny osąd mógłby zostać w ydany w przypadku, gdyby nie istniało związa ne z ciążą zagrożenie dla zdrowia kobiety. Teoretycznie m ożna by też pokusić się o rozw ażania dotyczące potencjalnego podniesienia za rz u tu n aru szen ia najlepszego in te resu dziecka poprzez zapytanie, czy w najlepszym interesie dziecka je s t się urodzić. N aw iązując do omawianej wcześniej spraw y Dickson m ożna by uznać, że tak . Nie m ożna jed n ak utracić perspektyw y dopuszczają cej korzystanie z praw gw arantow anych przez ak ty m iędzynarodowe dopiero podmiotom rozpoznawanym jako podlagające ochronie n a gruncie Konwen cji. Pomimo wspom nianych orzeczeń, odnoszących się do granic początko wych życia ludzkiego, ETPC nie zdecydował się jednoznacznie wskazać, iż prawo do urodzenia się przez dziecko je s t chronione n a gruncie Konwencji.
N a styku interesów dziecka i praw ojca pozostaje także problem atyka praw a do tożsamości, czy też praw a do poznania ojca (z perspektyw y dziec ka) i praw a do bycia uznanym jako ojciec. Z jednej strony m am y do czynie n ia z gw arantow anym przez Konwencję o praw ach dziecka praw em do po znan ia swoich rodziców, z drugiej z praw em do bycia uznanym w łaśnie jako rodzic. Tego typu problem atyka m a najczęściej miejsce w przypadku urodze n ia się dziecka poza m ałżeństw em , i to zarówno w przypadku, gdy m atk a nie pozostaje w związku m ałżeńskim ja k i w przypadku, gdy pozostaje w związ ku m ałżeńskim , jed n ak je s t prawdopodobne, że dziecko nie pochodzi od jej męża. ETPC rozstrzygając spraw ę Schneider39 uznał, że w zakresie u s ta la n ia ojcostwa tych w łaśnie dzieci w ystępują w państw ach, które są stronam i Konwencji, bardzo duże rozbieżności. Doszedł również do wniosku, że nie m ożna uznać, aby art. 8 chronił bezwzględnie prawo do poznania swoich korzeni biologicznych40. Jednakże, w tym konkretnym przypadku skarżący - poza podniesieniem n aru szen ia art. 8 w kontekście swojej osoby, i mającej miejsce odmowie dostępu do syna oraz informacji o jego sytuacji osobistej - podniósł również b rak zbadania przez sądy krajowe, czy ów dostęp był w najlepszym interesie dziecka. Zdaniem ETPC, który przeprow adził analizę porównawczą europejskich rozw iązań praw nych, należycie chronione prawo ojców biologicznych do kontaktów z dziećmi je s t w ich najlepszym interesie41 i naw et jeśli niemieckie przepisy co do zasady przyznają pierwszeństwo dobru istniejącej rodziny, konieczne je s t - z uwagi właśnie n a najlepszy interes dziecka - dokonywać rozstrzygnięć w kontekście okoliczności danej spraw y42.
39 W yrok E T P C w sp ra w ie S c h n e id e r p rz e c iw k o N ie m c o m z d n ia 15.10.2011 r., n r s k a r gi 17080/07. 40 W yrok E T P C w sp ra w ie O dievre p rz e c iw k o F ra n c ji z d n ia 1 2.2.2003 r., n r s k a rg i, § 45 i 49. 41 Ib id e m , § 71, a ta k ż e w y ro k E T P C w sp ra w ie A n a y o p r z e c iw k o N ie m c o m z d n ia 21.3.2011 r., n r s p ra w y 2057 8 /0 7 , § 69 i 71. 42 A n a y o p r z e c iw k o N ie m c o m , § 75.
Koncepcja „best interests o f the ch ild ” w praw ie oraz praktyce. 159
Podobnie ETPC wypow iedział się w spraw ie R óża ń ski przeciw ko Polsce - tam również zauw ażał b rak należytego uw zględnienia interesów ojca43 przy u sta la n iu ojcostwa dziecka pozamałżeńskiego. Należy pam iętać, że sze rokie pojmowanie art. 8 pozwala również n a objęcie jego ochroną przyszłych relacji, jak ie m ogą wytworzyć się między dzieckiem a jego n atu raln y m oj cem44. U znając naruszenie Konwencji nie przeprow adził jed n ak rozw ażań dotyczących the best interests o f the child, pomimo że n a poziomie krajowym tak i zarzu t ze strony skarżącego się pojawiał. Uwzględnienie również in te re sów dziecka wzmocniłoby uzasadnienie orzeczenia. Słuszność tej tezy po tw ierdza również fakt, iż polski TK, który badał zgodność z K onstytucją niemożności wytoczenia powództwa przez mężczyznę, również doszedł do wniosku, że regulacja ta k a n a ru sz a ochronę praw dziecka45.
P raw a dziecka i praw a ojca łączą się również w sytuacji, gdy pojawia się problem u trzy m ania ojcostwa mężczyzny, od którego biologicznie dziecko nie pochodzi. W tak im stanie faktycznym konieczne staje się rozpatrzenie zasad ności zaprzeczania ojcostwa czy też odmowa wszczęcia takiego postępowania. ETPC wielokrotnie odnosił się do sytuacji związanych z zaprzeczeniem ojco stw a, np. w spraw ie A.L. przeciwko Polsce46, w której to skarżący zarzucał n aruszenie praw a do pryw atności poprzez odmowę wytoczenia powództwa 0 zaprzeczenie ojcostwa. Trudność w takiej sytuacji odnosi się do dwóch aspektów. Po pierwsze, do konieczności rozw ażenia, czy i n a ile s ta n faktycz ny powinien mieć pierwszeństw o przed stanem praw nym , czyli czy wszelki m i siłam i należy dążyć do u stalenia, kto faktycznie je s t biologicznym ojcem; po drugie, czy s ta n praw ny może dominować nad stan em faktycznym , czyli czy w interesie dziecka je s t być uznaw anym za dziecko mężczyzny, który z biologicznego p u n k tu widzenia nie je s t jego ojcem. W żadnej z tych dwóch sytuacji nie będzie m ożna jed n ak udzielić jednoznacznej odpowiedzi, co de term inuje konieczność bardzo dokładnego zbadania okoliczności każdej sy tu acji, k tó ra podlega ocenie organów sądowych. Szczególnym elem entem , który zdaniem T rybunału przesądził o poprawności przeprowadzonego postępow a nia, było kom pleksowe zbadanie przeciw staw nych interesów skarżącego 1 uznanego przez niego dziecka, w tym świadomość sta n u faktycznego przez
43 W y ro k E T P C w s p ra w ie R ó ż a ń s k i p r z e c iw k o P olsce z d n ia 1 8 .5 .2 0 0 6 , n r s k a r g i 5 533 9 /0 0 , § 79.
44 D ecyzja o d o p u szc za ln o ści w sp ra w ie N y lu n d p rzec iw ko F in la n d ii, z d n ia 29.6.1999 r., n r s p ra w y 27110/95, w ty m d u c h u ró w n ież w y ro k E T P C w sp ra w ie P etko v p rz e c iw k o B u ł
g a r ii z d n ia 15.7.2014, n r s p ra w y 2 6 41/06, § 53 o ra z w y ro k E T P C w sp ra w ie R a s m u s s e n p . D a n ii z d n ia 2 8 .1 1 .1 9 8 4 r., n r s p ra w y 8 7 77/79, § 41 - je ś li chodzi o k w e s tie o g ra n ic z a n ia
d o p u sz c za ln o ści z a in ic jo w a n ia s p ra w y te rm in a m i.
45 W yrok T K z 2 8 .4 .2 0 0 3 r, K 18/02, n a te n te m a t ta k ż e : I.C . K a m iń s k i, R. K ow nacki, K. W ie rc z y ń sk a , W y ko n y w a n ia o rzec zeń E u r o p e js kieg o T r y b u n a łu P ra w C zło w ie k a w p o l
s k im sy s te m ie p r a w n y m , w: Z a g a d n ie n ie e fe k ty w n o śc i o rzeczeń są d ó w m ię d z y n a r o d o w y c h w p o ls k im p o r z ą d k u p r a w n y m , re d . A. W róbel, W a rsz a w a 2011, s. 2 0 3 -2 0 4 .
46 W yrok E T P C w sp ra w ie A .L . p rz e c iw k o P olsce, z d n ia 1 8 .2 .2 0 1 4 r., n r s p ra w y 2 8609/
skarżącego. W konsekwencji uznano, że utrzym anie ojcostwa mężczyzny, który nie je s t biologicznym ojcem, je s t zasadne.
W śród relacji determ inow anych najlepszym interesem dziecka znajdują się również te dotyczące kontaktów między ojcem a dzieckiem. ETPC m iał okazję zajmować się tego typu spraw am i wielokrotnie, nie zawsze jed n ak decydował się odwołać bezpośrednio do Konwencji o praw ach dziecka, przy jednoczesnym częstym u zasad n ian iu swoich rozstrzygnięć w oparciu o kon
cepcję najlepszego in te resu dziecka.
Sytuacją, k tó ra pow inna być również postrzegana z p u n k tu widzenia najlepszego in teresu dziecka, je s t chęć utrzym yw ania kontaktów z dziec kiem, które urodziło się w czasie trw an ia m ałżeństw a, ale którego ojciec nie je s t mężem m atki. Z p u n k tu w idzenia prawnego pow stają tu ta j dwa istotne problemy - po pierwsze, kto w takiej sytuacji powinien zostać uznany jako ojciec dziecka (większość system ów praw nych daje tu ta j pierwszeństw o m ę żowi m atki), po drugie, czy w przypadku w pisania jako ojca m ęża m atki, faktycznem u ojcu przysługują praw a związane z utrzym yw aniem kontaktów z dziećmi. Problem te n został podstaw iony ETPC w spraw ie Anayo przeciwko
N iem com 47. Skarżący w tej spraw ie zarzucił naruszenie art. 8 z uw agi na
fakt, iż uniemożliwiono m u kontakty z bliźniętam i, które urodziły się z jego związku z kobietą, k tó ra pozostaw ała w związku m ałżeńskim i k tó ra zdecy dowała się wychować dzieci ze swoich dotychczasowym mężem. W ydając swoje rozstrzygnięcie T rybunał odwołał się do utrw alonego orzecznictwa, zgodnie z którym dopuszczalność powołania się n a relacje rodzinne nie je s t ograniczona jedynie do m ałżeństw 48. Podkreślił jed nak , że tym , co m usi u stąpić przed zabezpieczeniem najlepszego in te resu dziecka, są interesy ro- dziców49, tym sam ym konieczne stało się rozstrzygniecie, czy takie kontakty są w najlepszym interesie urodzonych bliźniąt. Odnosząc się n ato m iast do ew entualnych działań m atk i i jej m ęża zm ierzających do u tru d n ie n ia kon taktów zauważył, iż działanie takie dopuszczalne może być tylko i wyłącznie w zakresie, w jak im determ inow ane byłoby najlepszym interesem dziecka. W tej konkretnej sytuacji, szczególnie biorąc pod uwagę determ inację ojca co do kontaktów z bliźniętam i, zainteresow anie ich losem oraz działania mające n a celu dochodzenia swoich praw, ETPC doszedł do wniosku, że sądy krajo we nie dołożyły należytej staranności w zakresie ustalenia, co je s t w najlep szych interesach dzieci, a tym sam ym dokonały ingerencji w p raw a sk a rż ą cego, któ ra nie je s t konieczna w społeczeństwie demokratycznym. W sprawie tej n a szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że ETPC nie wypowiedział się
47 W yrok E T P C w sp ra w ie A n a y o p rz e c iw k o N ie m c o m z d n ia n r 2 1 .1 2 .2 0 1 0 , sp ra w y 2 057 8 /0 7 . 48 W y ro k E T P C w s p ra w ie K e eg a n p r z e c iw k o I r la n d ii z d n ia 2 6 .5 .1 9 9 4 , n r s p ra w y 16969/90, § 44, w y ro k E T P C w sp ra w ie L . p rz e c iw k o H o la n d ii n r s p ra w y 4558 2 /9 9 , § 35 i w y ro k w sp ra w ie Z n a m e n s k a y a p rze c iw k o R o sji z d n ia 2.6.2005, n r s p ra w y 77785/01, § 26. 49 A n a y o p rz e c iw k o N ie m c o m , § 65.
Koncepcja „best interests o f the ch ild ” w praw ie oraz praktyce. 161
n a te m a t tego, czy i w jak im zakresie istniałby najlepszy in teres dzieci w kontakcie lub b ra k u k o n tak tu z ojcem, a w skazał jedynie n a nieprawidłowo ści sądów krajowych, które zignorowały możliwość pow stania więzów między dziećmi a ojcem, dając jednocześnie pierwszeństw o relacjom w istniejącym m ałżeństw ie. Oczywisty je s t fakt, iż relacje te również podlegają ochronie, ochrona ta jed n ak m usi ustąpić m iejsca najlepszym interesom dzieci.
Kolejnym stan em faktycznym, który determ inuje relacje między k ontak tam i z dziećmi je s t sytuacja ojca po rozwodzie, tudzież rozpadzie związku z m a tk ą dziecka, której przyznano prawo do tego, by dzieci z n ią zam ieszki wały. Problem em, który pojawia się w takiej sytuacji, je s t kw estia wykona n ia wytycznych sądu dotyczących kontaktów ojca z dzieckiem, a konkretnie istnienie efektywnych m echanizm ów praw nych, zezwalających ojcu n a egze kwow ania tego orzeczenia sąd u krajowego. M a to szczególnie istotne znacze nie w kontekście często przedłużających się spraw związanych z przyzna niem opieki oraz ustaleniem m iejsca pobytu dziecka. ETPC odniósł się do przedmiotowego zagadnienia w spraw ie N ow ak przeciwko Polsce50. Spraw a ta dotyczyła sytuacji, gdy po rozwodzie rodziców bezpośrednia opieka nad dzieckiem został przyznana m atce, zaś ojcu pozostawiono prawo do podejmo w an ia decyzji w istotnych dla dziecka spraw ach. Skarżący zarzucał, iż w okresie 1996-2000 m iał utrudnione kontak ty z synem, które wynikały z niechęci m atki, a później również z niechęci do tych kontaktów samego dziecka, zwracając uwagę, iż zadaniem T rybunału je s t zachowanie równowa gi pomiędzy dobrem syna skarżącego i jego m atki, interesem skarżącego i interesem ogółu w zapew nieniu poszanow ania rządów praw a. K ierując się przede wszystkim wyrażonym zdaniem dziecka o b rak u chęci utrzym yw ania kontaktów z ojcem, Trybunał orzekł o b ra k u n aru szen ia art. 8, z uw agi na istnienie proceduralnego zabezpieczenia dla wykonyw ania kontaktów. J e d nocześnie Trybunał wyraźnie podkreślił, iż nie je st jego zadaniem zastępow a nie właściwych organów krajowych w regulow aniu kw estii kontaktów, podej m uje się jedynie zbadania, czy i n a ile d ziałan ia podjęte przez organy p ań stw a były zgodne z postanow ieniam i Konwencji. D eklaracja ta k a nie budzi wątpliwości z p u n k tu widzenia zadań Trybunału, jed n ak pozostawia pewien niedosyt w kontekście kierow ania się dobrem dziecka, szczególnie iż Trybunał niejako „obronił’ władze krajowe wskazując, iż głównym u tru d n ie niem dla kontaktów był konflikt między skarżącym i jego byłą żoną51.
Wyrażony przez dziecko b rak woli kontaktów z ojcem uzasadnił również uznanie b ra k u n aru szen ia art. 8 w spraw ie Som m erfeld przeciwko N iem
com52. N a uw agę w kontekście tego orzeczenia zasługuje je d n a k opinia
50 W yrok E T P C w sp ra w ie N o w a k p rz ec iw k o Polsce z d n ia 8.6.2010, n r s k a rg i 11118/06. 51 Ib id em , §51.
52 W yrok E T P C w sp ra w ie S o m m e r fe ld p rz e c iw k o N ie m c o m z d n ia 8 .6 .2 0 0 3 , n r sp ra w y 3 1871/96, § 91, ta k ż e M. F re e m a n , A r tic le 3. T h e B e s t In te r e s ts o f the C h ild , in : A. A len, J . V ande L a n o tte , E. V e rh elle n , F. A ng, E. B e rg h m a n s a n d M. V erh ey d e (E d s.) A C o m m e n
odrębna, k tó rą przedstaw iło trzech sędziów T rybunału53. Zwrócili oni uwagę n a bardzo istotną, a pom iniętą w rozw ażanych ETPC kw estię wpływu, jaki n a dziecko wywierać może ten rodzic, z którym dziecko n a co dzień przeby wa. Podkreślili również zasadność angażow ania w tego typu postępow ania psychologa oraz próby organizow ania przez niego spotkań między dzieckiem a rodzicem, którego widzenia dziecko odmawia. Wydaje się, iż ten podgląd należy uznać za uzasadniony, gdyż zastosowanie jedynie form alnoprawnego a sp ek tu oceny, bez głębszej refleksji n a d najlepszym in teresem dziecka - może naw et takim , którego nie do końca m a ono świadomość - bliższy je s t prawnoczłowieczemu „duchowi” Konwencji.
Coraz liczniejszą gru p ą problemów związanych z relacjam i między ojcem a dzieckiem, determ inow anym i najlepszym interesem tego drugiego, są sy tu acje dotyczące w ydalenia cudzoziemca. Zagadnieniem tym zajął się Trybunał rozstrzygając spraw ę obywatela tureckiego54, który w w ieku 12 la t wyemi grował do H olandii i tam otrzym ał zezwolenie n a pobyt stały, a następnie na skutek popełnienia kilku przestępstw deportowano go do Turcji. Kierując swoją skargę do ETPC skarżący podnosił, iż ta k a deportacja n aruszy jego prawo do życia pryw atnego i rodzinnego poprzez odłączenie go od bliskich członków rodziny. W orzeczeniu uznano jednak, iż porządek publiczny prze w aża nad utrzym aniem obecności skarżącego w Holandii. Tym samym , za stanaw iające w kontekście ujęcia i u zn an ia przez ETPC jako koniecznych do rozw ażania licznych kryteriów związanych z życiem rodzinnym ,55 je s t o sta teczne przyznanie dominującego znaczenia interesow i publicznemu. Co wię cej, w spraw ie tej Trybunał zdecydował się dodać do sform ułowanych już w spraw ie B o u ltif dwa nowe kryteria, a mianowicie „najlepszy interes dziec k a”, w szczególności stopień trudności, które dzieci tego wnioskodawcy mogą doświadczyć w kraju, do którego wnioskodawca m a być wydalony oraz sto pień integralności społecznej, kulturow ej i rodzinnej z krajem przyjm ującym i z krajem przeznaczenia. Nie zdecydował się jed n a k poświęcić im głębszych rozważań. Należy uznać za słuszne, że z konkluzją t ą nie zgodzili się sędzio wie Costa, Zupancic i Turmen. W swojej opinii odrębnej skrytykow ali brak
53 S o m m e r fe ld p rz e c iw k o N ie m c o m , częściow o o d rę b n e z d a n ie sęd zieg o R ess o ra z sę dziów P a sto r, R id ru e jo i T u rm e n
54 W y ro k E T P C w s p ra w ie U n er p r z e c iw k o H o la n d ii z d n ia 1 8 .1 0 .2 0 0 6 , n r s p ra w y 4 6 4 1 0 /9 9 .
55 W yrok E T P C w s p ra w ie B o u lt i f p rz e c iw k o S z w a jc a r ii z d n ia 2 .8 .2 0 0 1 , n r sp ra w y 5 4273/00. Do k ry te rió w ty c h zaliczono: c h a r a k te r i w ag ę p r z e s tę p s tw a p o p e łn io n e g o p rzez o sobę s k a r ż ą c ą , d łu g o ść p o b y tu w n io sk o d a w c y w k r a ju , do k tó re g o on lu b o n a m a być w y d alo n y , czas, j a k i u p ły n ą ł od p o p e łn ie n ia p r z e s tę p s tw a i z ac h o w a n ie oso b y sk a rż ą c e j w ty m o k re sie , n aro d o w o ści po sz czeg ó ln y c h osób, s y tu a c ję r o d z in n ą osoby s k a rż ą c e j (d łu gość tr w a n ia m a łż e ń s tw a i in n e c z y n n ik i w y ra ż a ją c e e fek ty w n o ść życia ro d zin y ), fa k t, czy w s p ó łm a łż o n e k w ie d z ia ł o p r z e s tę p s tw a w c zasie, g d y o n lu b o n a s ta ła się p o d m io te m sto s u n k u ro d z in n e g o , in fo rm a c je o ty m , czy s ą d zieci p o chodzące z m a łż e ń s tw a o ra z ich w iek, s to p ie ń tru d n o ś c i, z k tó ry m i m a łż o n e k m oże sp o tk a ć się w k r a ju , do k tó re g o w n io sk o d a w c a m a być w ydalony.
Koncepcja „best interests o f the ch ild ” w praw ie oraz praktyce. 163
rozw ażań Trybunału n a tem a t wyrażonej w art. 3 Konwencji o Praw ach Dziecka (której H olandia je s t stroną) zasady ochrony najlepszego in teresu dziecka oraz k ierunek interp retacji Konwencji, który zawęża ochronę praw cudzoziemców.
W oparciu o powyższe rozw iązania należy wyrazić nadzieję, że w przy szłości Trybunał z w iększą rozw agą badać będzie kw estie obejmujące najlep szy in teres dziecka oraz że p aństw a rozszerzą swoje zobowiązania pozytywne po to, by chronić praw o do poszanow ania życia rodzinnego56. Dowodem na potw ierdzenie się tego założenia może być o statn ie orzecznictwo ETPC. W dniu 8 lipca 2014 roku Trybunał wydał orzeczenie dotyczące cudzoziemca ubiegającego się o prawo do pobytu n a terytorium Konfederacji Szwajcar- skiej57. Pochodzący z E kw adoru skarżący przyjechał do Szw ajcarii wraz z pozostałymi skarżącym i: żoną oraz dwójką dzieci, z których jedno było wspólnym dzieckiem małżonków. W okresie, gdy tam przebywali, k ilk akro t nie sta ra li się uzyskać prawo pobytu. W m iędzyczasie pierwszy skarżący popełnił szereg kradzieży oraz inne przestępstw a, za które skazyw any był n a grzywny, prace publiczne oraz k ary pozbawienia wolności. W konsekwencji m iał zostać wydalony do Ekw adoru. Wszyscy skarżący zarzucili w związku z tym naruszenie ich praw a do życia pryw atnego i rodzinnego. Wydając rozstrzygnięcie odwołano się tu ta j do kryteriów sform ułowanych w spraw ie
B o u ltif i uzupełnionych w spraw ie Uner oraz podobnie ja k w przypadku Uner zdecydowano się zbadać kwestionow ane środki, zachowując spraw iedli
w ą równowagę pom iędzy odpow iednim i praw am i jed n o stk i chronionym i przez Konwencję z jednej strony a interesam i wspólnoty z drugiej. Je d n ak w tym przypadku ETPC nie tylko stw ierdził, że Federalny Sąd A dm inistra cyjny niewłaściwie ocenił s ta n faktyczny, gdyż b rak znajomości przez wspól n ą córkę skarżących języ k a hiszpańskiego, fakt, iż nigdy od czasu gdy w w ieku 2 la t przybyła do Szwajcarii nie była w Ekw adorze oraz odległość między państw am i powodować będzie duże u tru d n ia n ia we wzajem nych kon ta k ta c h skarżących. Co więcej, Trybunał uznał za niewłaściwe działania F e deralnego Sądu Adm inistracyjnego, który nie przyw iązał należytego znacze nie i nie przeprowadził oceny sytuacji w oparciu o najlepsze interesy dziecka. Czyniąc to podkreślił wagę art. 3 Konwencji o praw ach dziecka, którego treść determ inuje działania dotyczące dzieci, podejmowane przez władze p u bliczne. W konsekwencji uznał n aru szen ia art. 8 EKPC.
56 J . C zep ek , W y d a len ie c u d zo zie m c a w k o n te k ś c ie o b o w ią zk ó w p o z y ty w n y c h p a ń s tw a
n a tle p r a w a do p o s z a n o w a n ia ż y c ia p ry w a tn e g o i r o d z in n e g o z a r t 8 E K P C , w: S t a tu s c u d zo zie m c a w p r a w ie m ię d z y n a r o d o w y m p u b lic z n y m . I m p lik a c je w p r a w ie U n ii E u r o p e j s k ie j i w p o ls k im p o r z ą d k u p r a w n y m , re d . O. Ł ac h ac z , J . G a ls te r, O lsz ty n 2 013, s. 47.
57 W y ro k E T P C w s p r a w ie M .P .E .V . i i n n i p r z e c iw k o S z w a jc a r ii z d n i a 8 .7 .2 0 1 4 , n r s p ra w y 3910/13.
Podsumowanie
K o n c e p c ja j e s t n a d a l d y n a m ic z n a i z n a jd u je się w s ta n ie ciąg łeg o rozw o ju . W y n ik a o n z w ie lu czynników , ró w n ie ż ty c h z w ią z a n y m z z m ie n ia ją c y m się m o d e le m ro d z in y o ra z n o w y m i w y z w a n ia m i, w y n ik a ją c y m i z ro zw o ju n a u k m e d y c z n y c h i m e to d w s p o m a g a n e j p r o k re a c ji58. W k o n te k ś c ie p r a w o jca m o ż n a o n ie j m ó w ić w tr z e c h k o n te k s ta c h . P o p ie rw sz e , ja k o o p ra w ie d z ie c k a do b y c ia tr a k to w a n y m zg o d n ie z n a jle p s z y m in te r e s e m d z ie c k a . K o n t e k s t t e n p o ja w ia się w s y tu a c ji, g d y p o s tę p o w a n ie in ic jo w a n e j e s t p rz e z dziecko i m a n a c e lu alb o p o z n a n ie w ła sn e g o p o c h o d z e n ia lu b te ż dziecko p ró b u je w e w ła s n y m in te r e s ie z a p e w n ić sobie k o n ta k ty z ojcem . Po d ru g ie , m o ż n a ró w n ie ż ro z w a ż a ć k o n c ep cje n a jle p sz e g o i n te r e s u d z ie c k a ja k o z a s a d ę in te r p r e ta c y jn ą p r a w g w a ra n to w a n y c h p rz e z d o k u m e n ty m ię d z y n a ro d o w e g o . T a k i m e c h a n iz m m a m ie jsc e w ła ś n ie w k o n te k ś c ie E K P C , g d z ie n a jle p s z y i n te r e s d z ie c k a s ta je się d y r e k ty w ą in te r p r e ta c y jn ą d la w s k a z a n ia z a k r e s u i s t a n d a r d u re a liz a c ji p r a w a do p o s z a n o w a n ia ży cia p ry w a tn e g o i ro d z in n e go. P o trz e c ie , n a jle p s z y in te r e s d z ie c k a j e s t ró w n ie ż e le m e n te m p r o c e d u r a l n y m . J a k w y n ik a z a n a liz o w a n e g o o rz e c z n ic tw a E T P C , z a u w a ż a n e s ą „ b ra k i” p o d ję c ia te g o p ro b le m u n a e ta p ie p o s tę p o w a ń k ra jo w y c h . M o ż n a w z w ią z k u z ty m w y s n u ć w n io se k , że p ra w id ło w o p rz e p ro w a d z o n e p o s tę p o w a n ia , k tó r e go u c z e s tn ik a m i s ą dzieci, lu b k tó re g o e fe k ty m o g ą d o tk n ą ć dzieci, m u s z ą u w z g lę d n ia ć ic h n a jle p s z y in te re s . S a m a k o n c e p c ja o c h ro n y n a jle p sz e g o i n te r e s u d z ie c k a n ie j e s t je d n a k w o ln a od n ie d o sk o n a ło śc i. Z a u w a ż y ć nale ży , że b e z w a ru n k o w e je j z a s to s o w a n ie i „ p rz y z w y c za je n ie się ” o rg a n ó w p ro w a d z ą c y c h p o s tę p o w a n ia m o że w p ro w a d z ić do p o s tę p o w a ń d o ty c z ą c y c h n a jle p s z e g o i n t e r e s u p e w ie n a u t o m a ty z m , k tó r y n ie j e s t p o ż ą d a n y . P r z y k ła d e m m o g ły b y b y ć t u t a j s y tu a c je u z n a w a n ia , że w n a jle p s z y m in te r e s ie d z ie c k a j e s t o rz e k a n ie o u tr z y m y w a n iu k o n ta k tó w z je d n y m z rodziców , p o d c z a s g d y ro d zic t e n t a k n a p r a w d ę k o n ta k tó w ty c h n ie oczek u je. M o ż n a ró w n ie ż z a u w a ż y ć, że k o n c e p c ja — sz cze g ó ln ie in te r p r e to w a n a ściśle w e d le ro z u m ie n ia K o n w en cji o p r a w a c h d z ie c k a — p ro w a d z ić b ę d z ie do p r z y z n a n ia z b y t d u żeg o z n a c z e n ia w y ty c z n y m o r g a n ó w p a ń s tw a (jak o c ałk o w icie o d p o w ie d z ia ln y c h z a re a liz a c ję a r t. 3. K PD ) i w k o n s e k w e n c ji o g ra n ic z e n ia w oli i ży czeń rodziców (o d p o w ie d z ia ln y c h za in te r e s d z ie c k a je d y n ie w p e w n y c h z a k re s a c h ). W k o ń c u m o ż n a u z n a ć , że b ę d z ie o n a m o g ła sta n o w ić n a r z ę d z ie w r ę k a c h je d n e g o z ro d zicó w w p o d e j m o w a n iu d z ia ła ń p rz e c iw k o d ru g ie m u . W ta k ie j s y tu a c ji to n a jczęściej ojco w ie m o g ą u c ie rp ie ć z u w a g i n a f a k t, iż d o m in u ją c e s ą ro z s trz y g n ię c ia sądów , k tó re p r z y z n a ją s z e r s z ą o p ie k ę n a d d z ie c k ie m m a tc e . W k o n s e k w e n c ji ojco w ie w id u ją d ziec i ty lk o w c z a sie w y z n a c z o n y m p rz e z są d , c z ęsto n ie m a ją c
58 L. G a rlic k i, P. H o fm a ń sk i, A. W róbel, K o n w e n cja o O c hronie P ra w C zło w iek a i P o d